Samotne... - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-28, 13:26   #3991
Dzika Ropucha
Zadomowienie
 
Avatar Dzika Ropucha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 301
GG do Dzika Ropucha
Dot.: Samotne...

Ja też będe tu w Sylwestra.
U mnie bez zmian właściwie. A dziś to nawet mi z tym dobrze-booo jak zawsze siedze w domu i nie mam gdzie wyjść tak dziś ludzie z dawnycz czasów czyt. podstawówki robią spotkanie. I jedziemy i bardzo się ciesze-dla takich chwil się trzymam i nie poddaje samotności
__________________
13.08.2010- Razem
09.2011- Zaręczyny
29.06.2013- Ślub

12.03.2015 II Kreski
Dzika Ropucha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 14:39   #3992
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Samotne...

A mnie rozłożyła grypa muszę się szybko wykurować,bo Sylwek za pasem.Nawet nie mam siły siedzieć przed komputerem..a to już zły znak
miłego dnia
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 15:34   #3993
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Malinowa po części się zgadzam,że oprócz partnera trzeba mieć znajomych,przyjaciół...ty lko widzisz-ja mam swoje grono,wychodze z nimi dość często,ale że są to osoby z Poznania i okolic,rzadko się zdarza,żebyśmy spotkali się w weekend-ja to rozumiem,bo jak przyjeżdżam do domu,to zawsze coś jest do zrobienia...najgorzej jest dla mnie w week właśnie,kiedy miałabym ochotę spotkać się z kimś,pójść do kina...spacery na razie odpadają,bo mam zakazaneJa nie wiem,czy ja jestem niedojrzała do zwiażków?Pisałam wam o moich rozterkach-jakbym spotkała Tego Jedynego,to pewnie bym ich nie miała...
Podobać się sobie-jak na razie nie wiem na 100%czy mi się moja nowa fyzurka podobaco jakiś czas stwierdzam,że wygladam w niej mało kobieco...Ehh,silnej ręki mi trzeba
Behind wracaj do zdrowia!
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 17:05   #3994
Kaname
Zadomowienie
 
Avatar Kaname
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez poziomka21 Pokaż wiadomość
Kaname mam to samo. Koleżanka - przechodziła moje szczęście, z Piotrkiem i Marcinem. Patrzyła na mnie jak jestem radosna, szczęśliwa, zazdrościła mi, że na andrzejkowych baletach tańczyłam z 4-oma, a na następny dzień przyszła zakomunikować że jest ze swoim kolegą z pracy... Ona przeżyła moich dwóch chłopaków. Wciąż była sama. Teraz jest z kimś a ja sama... wiem jakie to uczucie... takie... no wiesz... ale z drugiej strony cieszę się, ze kogoś znalazła, bo należy jej się

A co miałaś na myśli mówiąc - coś chcą i coś mają?
Czasem wydaje mi się, że życie to taka wielka kolejka. Na każdego przychodzi pora, wykorzystuje szansę/e lub ją/e marnuje i znów popada w stan oczekiwania.

Coś chcą, a się boją, a coś mają, bo coś chcą jednak z siebie dać

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
A mnie rozłożyła grypa muszę się szybko wykurować,bo Sylwek za pasem.Nawet nie mam siły siedzieć przed komputerem..a to już zły znak
miłego dnia
Zdrowiej boroczku!

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Malinowa po części się zgadzam,że oprócz partnera trzeba mieć znajomych,przyjaciół...ty lko widzisz-ja mam swoje grono,wychodze z nimi dość często,ale że są to osoby z Poznania i okolic,rzadko się zdarza,żebyśmy spotkali się w weekend-ja to rozumiem,bo jak przyjeżdżam do domu,to zawsze coś jest do zrobienia...najgorzej jest dla mnie w week właśnie,kiedy miałabym ochotę spotkać się z kimś,pójść do kina...spacery na razie odpadają,bo mam zakazaneJa nie wiem,czy ja jestem niedojrzała do zwiażków?Pisałam wam o moich rozterkach-jakbym spotkała Tego Jedynego,to pewnie bym ich nie miała...
Podobać się sobie-jak na razie nie wiem na 100%czy mi się moja nowa fyzurka podobaco jakiś czas stwierdzam,że wygladam w niej mało kobieco...Ehh,silnej ręki mi trzeba
Behind wracaj do zdrowia!
Musisz sobie powtarzać do lustra, że fajną masz fryzurkę, bo na pewno masz
__________________
No pain, no game.
Kaname jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 17:12   #3995
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Dzięki słoneczko(tak tak Kaname,to do Ciebie).Problem nie we fryzurze,a we mnie,w mojej niewiarze w siebie.Słyszałyście kiedyś teorie o tym,że kolejnośc urodzenia wpływa na Twój charakter?Np.najstarsze dziecko jest jako dorosły przebojowe,odważne,pełne wiary w siebie,dziecko średnie(ja)jest niepewne,nie wierzy w siebie,chce ciagle akceptacji od innych...czasem wydaje mi się,że coś w tym jest.A-były jeszcze wyznaczniki,jak to jest w związkach-coś w stylu:najstarsze dziecko stworzy dobry związek ze średnim,dwa "średniaki"nie pasują do sobie(naprawdę coś w tym jest,bo mój były tez był "średniakiem")...c o wy na to?
Mam lenia i szukam grupy wsparcia
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 17:19   #3996
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Dzięki słoneczko(tak tak Kaname,to do Ciebie).Problem nie we fryzurze,a we mnie,w mojej niewiarze w siebie.Słyszałyście kiedyś teorie o tym,że kolejnośc urodzenia wpływa na Twój charakter?Np.najstarsze dziecko jest jako dorosły przebojowe,odważne,pełne wiary w siebie,dziecko średnie(ja)jest niepewne,nie wierzy w siebie,chce ciagle akceptacji od innych...czasem wydaje mi się,że coś w tym jest.A-były jeszcze wyznaczniki,jak to jest w związkach-coś w stylu:najstarsze dziecko stworzy dobry związek ze średnim,dwa "średniaki"nie pasują do sobie(naprawdę coś w tym jest,bo mój były tez był "średniakiem")...c o wy na to?
Mam lenia i szukam grupy wsparcia
Slyszalam wlasnie cos takiego i nawet to prawda w moim przypadku Ech jutro na pogrzeb ide i bylego tam napewno spotkam wkurzam sie sama na sibie, ze nie mam odwagi. bo moglabum na tym pogrzebie podejsc do niego, pogadac a ja pewnie bede "uciekac" od niego. Glupia jestem...
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 17:20   #3997
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
Dot.: Samotne...

Smutno mi , samotno i źle ((
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 17:21   #3998
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Ir,to może spróbuj nie uciekać?Domyślam się,że może to być trudne...ale postaraj sięja np.już przed świętami nie uciekałam przed D.wzrokiem(choć wcześniej to robiłam)-uznałam,że JA nie mam się czego wstydzić,a ona tak serio,takie pokonywanie własnych słabości daje niesamowitą pewność siebie
Które dziecko jesteś z kolei,skoro się sprawdza?
Moniczorekściskam mocno-wyżal się,to zawsze pomaga
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 17:25   #3999
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez moniczorek Pokaż wiadomość
Smutno mi , samotno i źle ((

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Ir,to może spróbuj nie uciekać?Domyślam się,że może to być trudne...ale postaraj sięja np.już przed świętami nie uciekałam przed D.wzrokiem(choć wcześniej to robiłam)-uznałam,że JA nie mam się czego wstydzić,a ona tak serio,takie pokonywanie własnych słabości daje niesamowitą pewność siebie
Które dziecko jesteś z kolei,skoro się sprawdza?
Drugie mam starszego brata i wlasnie on jest pewny siebie, odwazny, a ja taka niesmiala, niepewna... Postaram sie poza tym pocieszenie pewnie by mu sie przydalo bo to jesgo dobrego kolegi pogrzeb tylko znow jak sobie pomysle, ze tyle znajomych bedzie to niesmialosc sie oddzywa
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 17:31   #4000
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Ir,a pomyśl sobie tak-jesteś jego byłą,coś was kiedyś łączyło,to pogrzeb jego kolegi-nieważne,że będą tam inni,pociesz go,choćby ze względu na wasz związek-okaż klasę
Ja jestem średnia i spełnia mi się zwłaszcza to szukanie akceptacji-już taka stara jestem,a jak ktoś mnie pochwali,zacytuje moje zdanie czy powie coś miłego,to cieszę się jak przedszkolak pochwalony za pierwszy w życiu rysunek
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 17:38   #4001
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Aninek jak go tam gdzies zobacze niedaleko to postaram sie podejsc Z tym chwalenie to chyba taki "uraz" z dziecinstwa, ze rodzice nas nie chwalili to teraz jak ktos pochwali to sie cieszymy jak dzieci Uciekam sobie troche pocwiczyc, uwielbiam to uczucie jak skoncze i wtedy taka jakas wewnetrzna radosc
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 18:15   #4002
tasiemiec
Raczkowanie
 
Avatar tasiemiec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 353
Dot.: Samotne...

Mi się dzisiaj wydaje ,że uda mi się teraz wszystko
Tak ładnie zakańczam ten rok - wreszcie zdałam PRAWO JAZDY! Rzeczywiście pozytywne myślenie pomaga, wczoraj cały dzień sobie wmawiałam , że chcę zdać dla siebie - nie dla rodziców, nie dla znajomych, ale dla SIEBIE, żeby sobie udowodnić, że umiem. Wsiadłam za kierownicę i pomyslałam sobie, że nie chcę się tego momentu "pozbyć". że chcę to przezyć i zdać
I wiecie co? Zdałam!!! Dodatkowo trafiłam na egzaminatora, który mi nawet pomagał!!!
Uwierzycie? Teraz mam uczucie, że jestes pewniejsza siebie, że mi się teraz w Nowym Roku wszystko uda, że moge wszystko, jeśli będe miała dobre= pozytywne nastawienie.
I jeszcze nabrałam takiego przekonania, że to się ma do wszystkich płaszczyzn naszego zycia. I że żeby kogoś znaleźć , to trzeba myślec tak samo pozytywnie, a nie jak stara , zgorzkniała panna. I wierzę, że w tym roku nareszcie kogoś znajde i pokochamy się

Uff , ale się rozpisałam!
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni
tasiemiec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 18:39   #4003
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez ankaja Pokaż wiadomość
To ja się dołączam do marudzenia, bo podobnie jak u Was większość znajomych sparowana, część z nich już nawet na stałe, a inni mają w planach ślub. Więc jak tu nie popadać w pesymistyczny nastrój?To przecież chyba nie jest całkiem normalne żeby w w wieku 22 lat spędzać wieczory przed tv?...

To chyba tez ze mna jest cos nie tak
Zreszta zawsze o tym wiedZialam

Cytat:
Napisane przez Belfegor Pokaż wiadomość
Jestem sam od paru miesięcy i przyznam, że miewam trudne chwile Ciężko jest jak się gdzieś wesele szykuje (a szykują się dwa)wiadomo,że wypada się pokazać ze swoją dziewczyną bo inaczej stos trudnych pytań gwarantowany. Wtedy chce mi się wrzeszczeć "a co Was obchodzi jak ja sobie życie układam!"
A na codzień to brakuje bliskości jak cholera :/
Pomimo tego wszystkiego walcze z dołowaniem siebie bo to nie ma sensu! i nawet mi wychodzi choć nie zawsze...
Na szczęście najbliźsi znajomi pomimo, że sparowani to dobrze się z nimi dogaduję i nigdy mi nie dali odczuć ze ja jakiś gorszy bo sam.
I musimy mieć tego pełną świadomość, że to że jest się samemu nie obniża naszej wartości choćby o ułamek!!
Tak stos trudnych pytan ...
Mam tylko nadzieje ze mnie omina.
I nigdy nie mam na nie odpowiedzi najchetniej bym zmienila temat.

Cytat:
Napisane przez malinowo-truskawkowa Pokaż wiadomość
IRL, Gdyby nie Wizaż, to ja nie wiem naprawdę co by było. Wpadłabym w depresje. Tak przynajmniej mogę porozmawiać z Wami, co prawda przez net, ale gdyby nie to to ciężko byłoby. Tutaj mogę sie wyżalić, napisać rzeczy jakich w realu nigdy bym nie powiedziała. Bo nie jest w moim zwyczaju obnażać się przed innymi z moim uczuć, szczególnie wiedząc jak mogą to inni wykorzystać. Zreszta nie mam nikogo bliskiego. Nie miałabym komu nawet. Smutno mi i chce mi się płakać, już parę łezek poleciało.
Mam dokladnie to samo.
Tylko ze czasami gadam jak ja to napewno zostane stara panna [ co ciekawe juz nikt nawet nie zaprzecza ]



Cytat:
Napisane przez Kaname Pokaż wiadomość
Czasem wydaje mi się, że życie to taka wielka kolejka. Na każdego przychodzi pora, wykorzystuje szansę/e lub ją/e marnuje i znów popada w stan oczekiwania.
Trafne porownanie.
Co ciekawe mozna spotkac ta druga polowke i zmarnowac te szanse i ciekawe co wtedy
Ehh ja mam wrazenie ze zaprzepascilam juz swoja szanse i nikt mi juz drugiej nie da


Wiecie co dzwoni do mnie facet z irlandii - mowi ze mnie kocha [ hahaha], teskni , zebym wrocila etc. /gadka-szmatka/ a ja go zlewam, jest mi kompletnie obojetny. NIe myslam ze moge byc tak okrutna
Ale serce mnie nie sluga, mnie faceci tez zlewaja
__________________

ana gabi show fan

ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 19:00   #4004
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Tasiemiec,też bym chciała mieć takie pozytywne nastawienie odnośnie życia uczuciowego-niestety,od dawna myślę inaczej,a jak tylko zacznę myśleć pozytywnie,dostaję tak zwanego "kopa",który potwierdza,że dla mnie nie ma nadziei na zwiazek,miłość,mężczyznę: (
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 19:13   #4005
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Samotne...

Hello! Ja też się pochorowałam, mam gorączkę, doła strasznego bo nie ma mi kto zrobić herbatki nawet...I Aninku też nie mam nadziei na miłość. Przyjechałam specjalnie wcześniej żeby się uczyć a tu mnie choroba wzięła co za złośliwość. Biednemu zawsze wiatr w oczy...
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 20:05   #4006
olcia_mdc
Raczkowanie
 
Avatar olcia_mdc
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 103
Dot.: Samotne...

ojj ja nowa jestem w tym wątku..
ale doskonale Was rozumię...:/
od dłuższego czasu jestem sama.. zazwyczaj nawet mi to nie przeszkadz ( wszytko to dzieki wspaniałym przyjaciołom) lecz jakoś ostatnio brakuje mi wieczorami mężczyzny z którym mozna by pogadać i co najwazniejsze zaufać....
olcia_mdc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 20:11   #4007
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez tasiemiec Pokaż wiadomość
I wiecie co? Zdałam!!! Dodatkowo trafiłam na egzaminatora, który mi nawet pomagał!!!
Uwierzycie? Teraz mam uczucie, że jestes pewniejsza siebie, że mi się teraz w Nowym Roku wszystko uda, że moge wszystko, jeśli będe miała dobre= pozytywne nastawienie.
I jeszcze nabrałam takiego przekonania, że to się ma do wszystkich płaszczyzn naszego zycia. I że żeby kogoś znaleźć , to trzeba myślec tak samo pozytywnie, a nie jak stara , zgorzkniała panna. I wierzę, że w tym roku nareszcie kogoś znajde i pokochamy się
gratulacje
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 20:33   #4008
MagicDream
Raczkowanie
 
Avatar MagicDream
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Z domu xD
Wiadomości: 438
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez tasiemiec Pokaż wiadomość
Mi się dzisiaj wydaje ,że uda mi się teraz wszystko
Tak ładnie zakańczam ten rok - wreszcie zdałam PRAWO JAZDY! Rzeczywiście pozytywne myślenie pomaga, wczoraj cały dzień sobie wmawiałam , że chcę zdać dla siebie - nie dla rodziców, nie dla znajomych, ale dla SIEBIE, żeby sobie udowodnić, że umiem. Wsiadłam za kierownicę i pomyslałam sobie, że nie chcę się tego momentu "pozbyć". że chcę to przezyć i zdać
I wiecie co? Zdałam!!! Dodatkowo trafiłam na egzaminatora, który mi nawet pomagał!!!
Uwierzycie? Teraz mam uczucie, że jestes pewniejsza siebie, że mi się teraz w Nowym Roku wszystko uda, że moge wszystko, jeśli będe miała dobre= pozytywne nastawienie.
I jeszcze nabrałam takiego przekonania, że to się ma do wszystkich płaszczyzn naszego zycia. I że żeby kogoś znaleźć , to trzeba myślec tak samo pozytywnie, a nie jak stara , zgorzkniała panna. I wierzę, że w tym roku nareszcie kogoś znajde i pokochamy się

Uff , ale się rozpisałam!
Gratuluje i zazdroszcze optymizmu
__________________
65...64...63...62...61...60...59 ...58...57




''Byles dla mnie wszystkim w co wierzylam...''
MagicDream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 21:38   #4009
aneczka84
Raczkowanie
 
Avatar aneczka84
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 150
Dot.: Samotne...

a ja Sylwestra spedzę podobnie jak w poprzednich latach, czyli w domu,ale tym razem robiąc referat na zajęcia, zamiast bawić sie gdzieś z jakimś fajnym facetem i znajomymi...poprostu cudowna perspektywa
aneczka84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 21:46   #4010
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Dzięki słoneczko(tak tak Kaname,to do Ciebie).Problem nie we fryzurze,a we mnie,w mojej niewiarze w siebie.Słyszałyście kiedyś teorie o tym,że kolejnośc urodzenia wpływa na Twój charakter?Np.najstarsze dziecko jest jako dorosły przebojowe,odważne,pełne wiary w siebie,dziecko średnie(ja)jest niepewne,nie wierzy w siebie,chce ciagle akceptacji od innych...czasem wydaje mi się,że coś w tym jest.A-były jeszcze wyznaczniki,jak to jest w związkach-coś w stylu:najstarsze dziecko stworzy dobry związek ze średnim,dwa "średniaki"nie pasują do sobie(naprawdę coś w tym jest,bo mój były tez był "średniakiem")...c o wy na to?
Mam lenia i szukam grupy wsparcia
Na pewno wyglądasz ślicznie! Tyle że inaczej niż zwykle i jesteś "porażona" swoim pięknem i nie mozesz się ocenic na razie ale to minie
A co do kolejności urodzenia to obalam Twoją teorię bo jesem pierwszym dzieckiem i jestem niepewna siebie i nieśmiała..

Cytat:
Napisane przez Kaname Pokaż wiadomość
Czasem wydaje mi się, że życie to taka wielka kolejka. Na każdego przychodzi pora, wykorzystuje szansę/e lub ją/e marnuje i znów popada w stan oczekiwania.
Przekonujące..
I nawet wiem czemu stoję i czekam już tyle czasu, podczas gdy inni wpychają się przede mnie...

Cytat:
Napisane przez moniczorek Pokaż wiadomość
Smutno mi , samotno i źle ((
Czasem tak jest ale to mija!


tasiemiec, gratuluję!!! Też niedawno zdałam i pamiętam jeszcze jakie to szczęście Ja z kolei byłam przekonana że nie zdam, a tu wszystko na odwrót Również miałam miłego egzaminatora
Jak miło zobaczyc u Ciebie taki optymizm Tak trzymaj!



behind, allchemiczko, życzę Wam zdrowia!
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 22:15   #4011
poziomka21
Zadomowienie
 
Avatar poziomka21
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
Dot.: Samotne...

Widzę, że dzisiaj smutaskowo, nostalgicznie i sentymentalnie.. jednym słowem zachwianie wiary w siebie. Być może liczycie dzisiaj na mnie, ale podwóch drinkach nie jestem w stanie myśleć optymistycznie. Fitnessman podglądał tylko 5 razy i cisza, przeciętniak jakoś bez entuzjazmu odpowiadał, ba dostałam nawet zaproszenie od kolegi z uczelni na sylwestra, ale on studiuje rok wyżej no i jest po rozstaniu z dziewczyną, a my sobie mówimy tylko cześć na korytarzu i gadamy na fotce... dlatego pewnie odmówię, bo on robi sylwestra w swoim domu. I chyba wolę tu zostać, w swoim pokoju.

Co jest dziwne... kiedy weszlam do domu odniosłam wrażenie, że ja wciąż wierzę. Nie potrafię wyrzucić z siebie myśli, że jeszcze będę z Piotrem... Nie potrafię Wam tego opisać. W głębi mnie jest taka mała iskierka nadziei, która nie dość ze nie gaśnie to świeci jeszcze mocniej, jaby nie pozwoliła zapomnieć... i choćbym zasypywała ją niewiaodmo jakimi słowami, myślami, ona wciąż jest w głębi mnie, wciąż ją czuję. Macie takie coś? Czy może powinnam się już udać do specjalisty? :|
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.

Vitor de Lima Barreto
poziomka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 23:30   #4012
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
behind, allchemiczko, życzę Wam zdrowia!
dzięki

a ja byłam wczoraj u fryzjera i zmieniłam kolor włosów,mam teraz jaśniejszy brąz dziś wyprostowałam..ale chyba jednak lepiej mi w moich kręciołkach
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 01:33   #4013
PitusBajdus
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
Dot.: Samotne...

Eh Dziewczynki, przytule was wszystkie Kobiety całe piękno tej planety
PitusBajdus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 07:32   #4014
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Tasiemiec gratuluje zdania i tej wiary w siebie, oby sie trzymala caly rok
poziomka21 to moze faktycznie to jakis znak. Moze masz o nim nie zapomniec.
*Catherrine* a my sie juz cieszylysmy, ze zrzucimy cala wine na kolejnosc urodzenia
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 09:37   #4015
Kaname
Zadomowienie
 
Avatar Kaname
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Dzięki słoneczko(tak tak Kaname,to do Ciebie).Problem nie we fryzurze,a we mnie,w mojej niewiarze w siebie.Słyszałyście kiedyś teorie o tym,że kolejnośc urodzenia wpływa na Twój charakter?Np.najstarsze dziecko jest jako dorosły przebojowe,odważne,pełne wiary w siebie,dziecko średnie(ja)jest niepewne,nie wierzy w siebie,chce ciagle akceptacji od innych...czasem wydaje mi się,że coś w tym jest.A-były jeszcze wyznaczniki,jak to jest w związkach-coś w stylu:najstarsze dziecko stworzy dobry związek ze średnim,dwa "średniaki"nie pasują do sobie(naprawdę coś w tym jest,bo mój były tez był "średniakiem")...c o wy na to?
Mam lenia i szukam grupy wsparcia
A co z dzieckiem najmłodszym? To już chyba wyrzutek społeczeństwa, czyli ja nożesz kurcze, a mogłam być średniakiem, ale nie, siostra i ja byłyśmy wystarczające

Cytat:
Napisane przez ana_gabi Pokaż wiadomość
Trafne porownanie.
Co ciekawe mozna spotkac ta druga polowke i zmarnowac te szanse i ciekawe co wtedy
Ehh ja mam wrazenie ze zaprzepascilam juz swoja szanse i nikt mi juz drugiej nie da


Wiecie co dzwoni do mnie facet z irlandii - mowi ze mnie kocha [ hahaha], teskni , zebym wrocila etc. /gadka-szmatka/ a ja go zlewam, jest mi kompletnie obojetny. NIe myslam ze moge byc tak okrutna
Ale serce mnie nie sluga, mnie faceci tez zlewaja
Też mam takie wrażenie, bo przecież dostałam mnóstwo szans, a jednak wolałam uciec. Z tym facetem to obojętność chyba jest najlepszą metodą, by mu wyraźnie dać do zrozumienia, że nie ma szans

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Przekonujące..
I nawet wiem czemu stoję i czekam już tyle czasu, podczas gdy inni wpychają się przede mnie...
Oj, tak. Bo jak to się dzieje, że wciąż się czeka, a inni odrzucają jedną szansę i zaraz łapią kolejną? niesprawiedliwe. Ale kto też powiedział, że życie jest sprawiedliwe, ech.


Cytat:
Napisane przez tasiemiec Pokaż wiadomość
Mi się dzisiaj wydaje ,że uda mi się teraz wszystko
Tak ładnie zakańczam ten rok - wreszcie zdałam PRAWO JAZDY! Rzeczywiście pozytywne myślenie pomaga, wczoraj cały dzień sobie wmawiałam , że chcę zdać dla siebie - nie dla rodziców, nie dla znajomych, ale dla SIEBIE, żeby sobie udowodnić, że umiem. Wsiadłam za kierownicę i pomyslałam sobie, że nie chcę się tego momentu "pozbyć". że chcę to przezyć i zdać
I wiecie co? Zdałam!!! Dodatkowo trafiłam na egzaminatora, który mi nawet pomagał!!!
Uwierzycie? Teraz mam uczucie, że jestes pewniejsza siebie, że mi się teraz w Nowym Roku wszystko uda, że moge wszystko, jeśli będe miała dobre= pozytywne nastawienie.
I jeszcze nabrałam takiego przekonania, że to się ma do wszystkich płaszczyzn naszego zycia. I że żeby kogoś znaleźć , to trzeba myślec tak samo pozytywnie, a nie jak stara , zgorzkniała panna. I wierzę, że w tym roku nareszcie kogoś znajde i pokochamy się

Uff , ale się rozpisałam!
Oby nigdy nie znikł ten piękny optymizm! ja proszę o te wszystkiego dobre fluidy odnośnie prawa jazdy, bo w drugim tygodniu stycznia mam egzamin i pękam jak nie wiem. W aucie ostatni raz byłam, hm 2 miesiące temu? Ciekawe, czy pamiętam jeszcze, gdzie jest ręczny i pedał gazu... Oczywiście, gratulacje!

Cytat:
Napisane przez allchemiczka Pokaż wiadomość
Hello! Ja też się pochorowałam, mam gorączkę, doła strasznego bo nie ma mi kto zrobić herbatki nawet...I Aninku też nie mam nadziei na miłość. Przyjechałam specjalnie wcześniej żeby się uczyć a tu mnie choroba wzięła co za złośliwość. Biednemu zawsze wiatr w oczy...
Dużo zdrówka!

Cytat:
Napisane przez olcia_mdc Pokaż wiadomość
ojj ja nowa jestem w tym wątku..
ale doskonale Was rozumię...:/
od dłuższego czasu jestem sama.. zazwyczaj nawet mi to nie przeszkadz ( wszytko to dzieki wspaniałym przyjaciołom) lecz jakoś ostatnio brakuje mi wieczorami mężczyzny z którym mozna by pogadać i co najwazniejsze zaufać....
Witamy, witamy tak się będziemy tu wspierać, aż w końcu nie będzie nam go brakowało

Cytat:
Napisane przez PitusBajdus Pokaż wiadomość
Eh Dziewczynki, przytule was wszystkie Kobiety całe piękno tej planety
Łał, jaka altruistyczna postawa jakby można było załatwić nam wszystkim tutaj przyszlych mężów to dopiero będzie wielkie dzięki
__________________
No pain, no game.
Kaname jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 10:31   #4016
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Kaname Pokaż wiadomość
Oby nigdy nie znikł ten piękny optymizm! ja proszę o te wszystkiego dobre fluidy odnośnie prawa jazdy, bo w drugim tygodniu stycznia mam egzamin i pękam jak nie wiem. W aucie ostatni raz byłam, hm 2 miesiące temu? Ciekawe, czy pamiętam jeszcze, gdzie jest ręczny i pedał gazu... Oczywiście, gratulacje!
O jaaa a ja mam 10 stycznia egzamini tez troche tych fluidow by sie przydalo Pogrzeby to nie dla mnie, jak zobaczylam ta placzaca rodzine o matkooo a mojego brata oczy cale czerwone... albo juz po taki gosciu stal i jak sie obrocil w moja strone to po policzku normalnie mu tak lzy plynely ech...

Zdrowka dziewczyny
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 11:02   #4017
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Samotne...

Dzięki dziewczyny za życzenia zdrówka, bo dziś juz mi lepiej
Tasiemiec gratuluje, wiem, że to ogromne szczęście i ulga zdać prawko. Choć przeżywałam to ponad 5 lat temu to jeszcze pamiętam
Poziomko jeśli Ty powinnaś się leczyć to ja też Ja ciągle mam w głowie tego kolegę o którym tyle pisałam. Sama sobie wmawiam, że nic już do niego ale w głębi serca mam nadzieje. Nadal codziennie rozmawiamy... Wczoraj mi zaproponał Sylwestra we dwoje ale nie wiem czy tylko żartował czy nie...Ja już nic nie wiem.
Kaname ja też najmłodsza jestem, więc czego szukamy w związku??
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 11:21   #4018
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Samotne...

hej.
Mam ochote se palnac w leb lub podcial zyly- taki mam dol ze tylko plakac mi sie chce( wkrotce bede miala okres (dobrze ze go mam))

Nie potrafie sie z nim dogadac..moze ja jestem jakas inna ale mysle o zwiazku powaznie i o tym zeby kiedys byl powazny a on tylko praca sie zajmuje solarium a powiedzial ze sylwestrer to dla niego p i e r d o l a-mam nadzieje ze spedzimy razem.

Chcialabym kiedys z nim byc na stale a on mi napisal(jak pisalismy smsy) ze nie wie czy chce bo podoba mu sie jego zycie(14 h dziennie w pracy i ja lubi).
A kiedys mowil ze pracuje tak duzo bo mowil ze chce wybudowac dom dla rodziny.

Nie wiem sama co myslec.. chce zdechnac- jutro niby sie widzimy zeby gadac o sylwestrze ale pewnie na 2 godziny tylko
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 14:31   #4019
Kaname
Zadomowienie
 
Avatar Kaname
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez IR1988 Pokaż wiadomość
O jaaa a ja mam 10 stycznia egzamini tez troche tych fluidow by sie przydalo Pogrzeby to nie dla mnie, jak zobaczylam ta placzaca rodzine o matkooo a mojego brata oczy cale czerwone... albo juz po taki gosciu stal i jak sie obrocil w moja strone to po policzku normalnie mu tak lzy plynely ech...

Zdrowka dziewczyny
Ja mam dzień po, 11 i naprawdę to nie jest śmieszne, bo nic nie wiem... ech, te pogrzeby to najgorsze momenty w życiu człowieka. Niby nic takiego ze względu, że kiedyś również dołączymy do tej ziemi, a z drugiej strony był człowiek, nie ma człowieka. Nie ma jak to pogodzić...

Cytat:
Napisane przez allchemiczka Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za życzenia zdrówka, bo dziś juz mi lepiej
Tasiemiec gratuluje, wiem, że to ogromne szczęście i ulga zdać prawko. Choć przeżywałam to ponad 5 lat temu to jeszcze pamiętam
Poziomko jeśli Ty powinnaś się leczyć to ja też Ja ciągle mam w głowie tego kolegę o którym tyle pisałam. Sama sobie wmawiam, że nic już do niego ale w głębi serca mam nadzieje. Nadal codziennie rozmawiamy... Wczoraj mi zaproponał Sylwestra we dwoje ale nie wiem czy tylko żartował czy nie...Ja już nic nie wiem.
Kaname ja też najmłodsza jestem, więc czego szukamy w związku??
Hm, może jakiejś opieki, stanowczości i rozpieszczania? Ciekawe, ciekawe, temat otwarty

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
hej.
Mam ochote se palnac w leb lub podcial zyly- taki mam dol ze tylko plakac mi sie chce( wkrotce bede miala okres (dobrze ze go mam))

Nie potrafie sie z nim dogadac..moze ja jestem jakas inna ale mysle o zwiazku powaznie i o tym zeby kiedys byl powazny a on tylko praca sie zajmuje solarium a powiedzial ze sylwestrer to dla niego p i e r d o l a-mam nadzieje ze spedzimy razem.

Chcialabym kiedys z nim byc na stale a on mi napisal(jak pisalismy smsy) ze nie wie czy chce bo podoba mu sie jego zycie(14 h dziennie w pracy i ja lubi).
A kiedys mowil ze pracuje tak duzo bo mowil ze chce wybudowac dom dla rodziny.

Nie wiem sama co myslec.. chce zdechnac- jutro niby sie widzimy zeby gadac o sylwestrze ale pewnie na 2 godziny tylko
Chłopak mojej koleżanki jest pracoholikiem. Zaraz będzie tak, że wszelkie spotkania zejdą na dalszy plan, bo najważniejsza zostanie praca...
Życzę Ci sylwestra we dwoje Mam nadzieję, że tylko tak mówi, że mu jest on obojętny, a tak naprawdę całkiem inaczej myśli.
__________________
No pain, no game.
Kaname jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 15:55   #4020
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Co to się narobiło...nawet nie wiem,co napisać.
Pocieszam wszystkie chore-wypiłam 2kawy a mam strasznie niskie ciśnienie i ledwo już kontaktuję(niskociśnienio wcy mają przechlapane,naprawdę)
Ir-a podeszłaś do niego?Bo tak nic nie piszesz...
Szkoda,że teoria kolejności urodzin się nie sprawdziła-choć może i dobrze,to jakiś znak,że większość zależy od nas,a nie od horoskopów,układu gwiazd,kolejności urodzenia...jakiś optymizm przebija,prawda?
Ilona jedyna rada-zastanów się,czy wytrzymasz z takim pracoholikiem...bo jeśli macie się kócić o jego pracę,o ilość czasu,jaką spędzacie razem,to może nie ma sensu?
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.