Niekonczace sie odliczanie czyli mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.3

[nyla89]

Napisane przez marika2121

nyla89 - hmmm....a dentysta nie powiedział Ci że chirurgicznie musisz nerw wyrwać? bo mi własnie tak powiedział i czeka mnie to po porodzie.
.

to takze czeka mnie po ciazy a ta dziurka po zebie juz lepiej wyglada-jakby sie zrastała;/ oby mnie nie bolał -=woczraj nie mogłam zasnac az do 1 w nocy- brałam 2 razy apap w sumie-tzn co pol tabletki w sumie 2 zjadłam;/ ale nie biore zadnych leków wiec mam nadzieje ze nie zaszkodze.

Za to wysuwa mi sie pewien wniosek: ukruszył(a raczej wypadł) mi zab(dobrze ze to 5;/), zrobiło mi sie duzo zeimno, mam lekkie bole łydek-nie skurcze ale jednak boli...- mam zdecydowanie za mało witamin, jem winogronka jabłka. Ale postanowiłam jesc duzo wiecej białka -wiecej naturalnych serkow-poza tym ciagle pije napoje gazowane i malo pije -od dzis woda przynajmniej 1,5 litra i cherbata z cytryna.

[cinusiowa]

Napisane przez nyla89

Za to wysuwa mi sie pewien wniosek: ukruszył(a raczej wypadł) mi zab(dobrze ze to 5;/), zrobiło mi sie duzo zeimno, mam lekkie bole łydek-nie skurcze ale jednak boli...- mam zdecydowanie za mało witamin, jem winogronka jabłka. Ale postanowiłam jesc duzo wiecej białka -wiecej naturalnych serkow-poza tym ciagle pije napoje gazowane i malo pije -od dzis woda przynajmniej 1,5 litra i cherbata z cytryna.

Nie pij w ciąży gazowanego, bo dzidzi zaszkodzisz...

Czy wiecie jak się ma kobieta w ciąży do uczestnictwa w pogrzebie?
Wiem, ze coś tam się mówi o tym, ale nie wiem dokładnie co...

[Goo100]

boszenko69- Tak, wiedziałam że się coś dzieje z szyjką. Na poczatku miałam twardnienie brzucha bez jakichś dodatkowych dolegliwości. Kilka do kilkunastu razy dziennie twardniał mi brzuch, tak że widziałam jak sobie mała w nim leży, ale to nic nie bolało i niepowodowało żadnego dyskonfortu. Wtedy z szyjką nic się nie działo i lekarz stwierdził ze są to skurcze przepowiadające. Jednak kilka dni temu podczas tych skurczów zaczęłam odczuwać silne parcie w dole brzucha i ból. Skurcze są dłuższe i mocniejsze i sama sobie wybadałam że szyjka się zmieniła. Rozmawiałam z lekarzem i doszliśmy do wniosku że spróbujemy bez leków. W poprzedniej ciąży brałam ich bardzo dużo i potem miałam kiepski poród, więc staram się obyć bez tego. Jak pojadę na porodówkę to już połowa drogi bedzie za mną. Ja mam tą nadwrażliwą macicę po mamie. Mama rodziła 2 razy i miała zakładane szwy i ciągle brała leki. Mój lekarz powiedział że jeszcze tylko raz sie zobaczymy przed porodem , tj 28/04. Mówi że przed nastepną to już pewnie urodzę

[Bercia2000]

pakusia
mam ta stronke z ciastami
tak jak pisałam klikni na wiosna,lato,jesień,zima i tam bedą przepisy

http://www.mojeciasto.pl/wiosna/view...epsze?start=60

jejku dzis w nocy spałam może 4 h mój synek ułożony jest poprzecznie i chyba próbował się obrucic bo czułam jego główke na wysokości żołądka ale to był ból tak mnie cisnął że chciało mi się wszystko naraz zwrucic górą i dołem az mi się słabo robiło nawet przyszło mi do głowy że to moze juz poród sie zaczyna
i tak co chwiel mnie ból budził usneliśmy dopiero o 4:30
dziś maluch sie tylko troszke rusza ale nie dziwie się skoro w nocy się tak męczył ale i tak nie zmienił pozycjii pewnie było mu ciasno przez tą moja przegrode w macicy czuje się z tym zle bo to przezemnie bidulek nie może się wygodnie ułożyć ehhhhh...
bolą mnie wszystkie wnęcznosci mam nadzieje ze juz taka noc się nie powtórzy

[esti1984]

witam kochane

nyla a Ty co tak wcześnie dzisiaj? spać nie możesz???

cinusiowa nie wiem jak to się ma z pogrzebem

Goo rodzisz w kwietniu? wow to już takie pewne....w sumie wiem że kwiecień jest bezpieczny do porodu dla majówek ale jak to szybko minęło

Bercia to się namęczyłaś ja też długo nie mogłam zasnąć ale moja Nikola tylko grzecznie pukała do mnie a ja leżałam z uśmiechem na ustach

no i zrobiłam wczoraj wieczorkiem rafaello
biszkopt piekłam 30 min w temp 180 stopni wyszedł znakomicie

mężuś wczoraj zrobił mi prezent i kupił gofrownicę....kiedyś mieliśmy ale się popsuła więc kupił taką lepszą.....jak ją tylko zobaczyłam to oczka mi się zaświeciły i zrobiłam gofry z owocami i bitą śmietaną

a ja chyba dzisiaj wybiorę się po jakieś zakupy dla Nikoli, może kosmetyki, pampersy? taka piękna pogoda że aż się chce żyć

[blondynkapoznan]

faktycznie pogoda sliczna
ale ja nigdzie nie wychodze caly czas mam kaszel
Widze ze Wy juz na powaznie o porodzie mowicie ciekawa ktora bedzie pierwsza a pozniej to juz sie posypia kolejne

[cinusiowa]

esti a nie mówiłam, że się szybko piecze

Nie wiem co mam robić
Wczoraj dostaliśmy wiadomość od rodziny z Poznania, że zaginęła nasza babcia... Nikt nie wiedział gdzie jest, nikt jej nie widział...
Dzisiaj rano już dostaliśmy wiadomość, że nie żyje Potrącił ją samochód
A jeszcze niedawno blondyncepoznan pisałam, że mam babcię Milę w Poznaniu
W tym roku skończyłaby 80 lat... szykowaliśmy jej zjazd rodzinny w prezencie urodzinowym...

W moim stanie boję się bardzo pogrzebu, a jednocześnie chcę być na nim, bo babcia była nam bardzo bliska. Wiele lat mieszkała u nas w mieście i dopiero kilka lat temu przeprowadziła się do Poznania, bo znalazła tam mieszkanie w bloku obok mojej cioci (swojej córki)...
Moja Babuś Była taka kochana...

[Bercia2000]

Napisane przez cinusiowa

esti a nie mówiłam, że się szybko piecze

Nie wiem co mam robić
Wczoraj dostaliśmy wiadomość od rodziny z Poznania, że zaginęła nasza babcia... Nikt nie wiedział gdzie jest, nikt jej nie widział...
Dzisiaj rano już dostaliśmy wiadomość, że nie żyje Potrącił ją samochód
A jeszcze niedawno blondyncepoznan pisałam, że mam babcię Milę w Poznaniu
W tym roku skończyłaby 80 lat... szykowaliśmy jej zjazd rodzinny w prezencie urodzinowym...

W moim stanie boję się bardzo pogrzebu, a jednocześnie chcę być na nim, bo babcia była nam bardzo bliska. Wiele lat mieszkała u nas w mieście i dopiero kilka lat temu przeprowadziła się do Poznania, bo znalazła tam mieszkanie w bloku obok mojej cioci (swojej córki)...
Moja Babuś Była taka kochana...

przykro mi wyrazy współczucia
musisz sama zdecydować co będzie dla Ciebie i dzidziusia najlepsze babcia na pewno nie chciałaby żeby coś się stało tobie i maluszkowi bo wiadomo to sa emocje zresztą sama wiesz czy czujesz się na siłach

[blondynkapoznan]

ciniusiowa bardzo mi przykro
ale straszny zbieg okolocznosci inna wizazanka z Poznania tez stracila babcie

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=296915&p age=54
zob post 1609

[Goo100]

esti1984- to nic pewnego, ale lekarz twierdzi że z moją szyjką i "gigantyczną" córką dłużej się nie utrzymam. Kazał mi wytrzymać 4 tygodnie , a potem mogę rodzić

[nyla89]

Napisane przez cinusiowa

Nie pij w ciąży gazowanego, bo dzidzi zaszkodzisz...

Czy wiecie jak się ma kobieta w ciąży do uczestnictwa w pogrzebie?
Wiem, ze coś tam się mówi o tym, ale nie wiem dokładnie co...

kobieta w ciazy nie powinna byc na pogrzebie -lekarz mowił ze to za duze emocje jak znajoma chciała isc.... co do gazowanego-po wodzie chce mi sie wymiotowac a po sokach mam zgage i ciagle chce mi sie coli- staram sie pic wode i soki ale juz kilka razy po wodze zwykłej zwymiotowałam cała ;/;/

ja ciaze okropnie przechodze, zab mi wypadł, mdłosci do 25tygodnia skurcze łydek,migreny,zimna( mam 2 koło siebie a ciagle siedze cieplo ubrana(ale nie za ciepło) w domu). jeszcze duzo pryszczy mi wyszło, masa rozstepów..ciagle cos... wogole czuje sie strasznie i nie moge sie doczekac czerwca- bez zycia. Jedynie jak dzidzia kopie to jestem happy a tak to ciagle cos;/

[blondynkapoznan]

nyla pewnie przez to picie coli zeby ci sie psuja i te inne dolegliwosci tez pewnie prze cole
ja pije wode najlepiej zaspokoaja moje pragnienie i nie mam po nie zgagi

[Małgosia:)]

Cinusiowa - ja byłam na pogrzebie jakieś 1,5 miesiące temu. Dlaczego bym miała nie iść?

[Aguśkaa83]

Witajcie kochane

Ja dzis chyba znow z 4-5 razy wstawalam siusiu a bylo juz tak dobrze, ale na szczescie zasypiam spowrotem bez problemu chociaz odnosze wrazenie ze spie bardzo czujnie...
Niestety dzis tez nie obylo sie bez mietki w nocy chyba dzidzia coraz bardziej uciska zoladek i bylo mi w nocy niedobrze mimo iz nie przejadalam sie na noc..
Wczoraj w tej smiesznej pozycji zasnelam i z termoforem przy pupie i jakos sie udalo troszke zmniejszyc ten straszny bol od kregoslupa
A dzis rano maz otrzymal telefon i mial pol godz na wyskoczenie z lozka, bo zadzwonil jakis kolega ze chce go wziac na dodatkowa prace, wiec w sumie razem z nim wyskoczylam o 8 zeby mu pomoc w szykowaniu kanapeczek itd.
Podziwiam mezczyzn ze potrafia tak szybciutko dojsc do siebie po spanku Pytal mnie czy moze jechac czy dam sobie rade, bo to caly dzien a mielismy dzis inne plany, ale nie moge marudzic pewnie ze dam rade, on ma przechlapane bo zatyrany...ale kazdy pieniazek sie przyda.
Zaniedlugo polece sobie na targ bo dzis robie bialy barszczyk z jajeczkiem i grzybkami mniam

Napisane przez cinusiowa

Czy wiecie jak się ma kobieta w ciąży do uczestnictwa w pogrzebie?
Wiem, ze coś tam się mówi o tym, ale nie wiem dokładnie co...

ja nic nie slyszalam ze ma sie jakos kobieta w ciazy do pogrzebu.
wiadomo ze kazda ciezarna powinna unikac takich wiekszych emocji no a podczas pogrzebu niestety sa to przykre momenty to juz zalezy jak reagujesz, bo ja np nie moglabym jechac na pogrzeb bo strasznie to przezywam a dzidzia wszystko czuje. Wspolczuje z pwoodu babci

Napisane przez Bercia2000

jejku dzis w nocy spałam może 4 h mój synek ułożony jest poprzecznie i chyba próbował się obrucic bo czułam jego główke na wysokości żołądka ale to był ból tak mnie cisnął że chciało mi się wszystko naraz zwrucic górą i dołem az mi się słabo robiło nawet przyszło mi do głowy że to moze juz poród sie zaczyna
i tak co chwiel mnie ból budził usneliśmy dopiero o 4:30
dziś maluch sie tylko troszke rusza ale nie dziwie się skoro w nocy się tak męczył ale i tak nie zmienił pozycjii pewnie było mu ciasno przez tą moja przegrode w macicy czuje się z tym zle bo to przezemnie bidulek nie może się wygodnie ułożyć ehhhhh...
bolą mnie wszystkie wnęcznosci mam nadzieje ze juz taka noc się nie powtórzy

nie wolno Ci mowic o sobie ze przez Ciebie ma dzidziorek zle warunki w brzusio!
On ma tam najwspanialej jak tylko moze a jeszcze troszke i go wytulisz w ramionach

[pakusia86]

Napisane przez cinusiowa

esti a nie mówiłam, że się szybko piecze

Nie wiem co mam robić
Wczoraj dostaliśmy wiadomość od rodziny z Poznania, że zaginęła nasza babcia... Nikt nie wiedział gdzie jest, nikt jej nie widział...
Dzisiaj rano już dostaliśmy wiadomość, że nie żyje Potrącił ją samochód
A jeszcze niedawno blondyncepoznan pisałam, że mam babcię Milę w Poznaniu
W tym roku skończyłaby 80 lat... szykowaliśmy jej zjazd rodzinny w prezencie urodzinowym...

W moim stanie boję się bardzo pogrzebu, a jednocześnie chcę być na nim, bo babcia była nam bardzo bliska. Wiele lat mieszkała u nas w mieście i dopiero kilka lat temu przeprowadziła się do Poznania, bo znalazła tam mieszkanie w bloku obok mojej cioci (swojej córki)...
Moja Babuś Była taka kochana...

tak mi przykro... kochana jesli nie czujesz sie na silach to najlepiej nie jedz na pogrzeb... wiem ze to babcia twoja, ale pamietaj ze teraz nosisz dzieciatko i nie sa mu wskazane tak sile emocje .... babcia napewno by to zrozumiala ...



przyszly mi paczuszki
dzis o 1 w nocy
pozniej porobie fotki to wkleje

[czekoladka21]

Napisane przez cinusiowa

esti a nie mówiłam, że się szybko piecze

Nie wiem co mam robić
Wczoraj dostaliśmy wiadomość od rodziny z Poznania, że zaginęła nasza babcia... Nikt nie wiedział gdzie jest, nikt jej nie widział...
Dzisiaj rano już dostaliśmy wiadomość, że nie żyje Potrącił ją samochód
A jeszcze niedawno blondyncepoznan pisałam, że mam babcię Milę w Poznaniu
W tym roku skończyłaby 80 lat... szykowaliśmy jej zjazd rodzinny w prezencie urodzinowym...

W moim stanie boję się bardzo pogrzebu, a jednocześnie chcę być na nim, bo babcia była nam bardzo bliska. Wiele lat mieszkała u nas w mieście i dopiero kilka lat temu przeprowadziła się do Poznania, bo znalazła tam mieszkanie w bloku obok mojej cioci (swojej córki)...
Moja Babuś Była taka kochana...

ojej tak mi przykronie wiem co ci mam napisac.......ale chyba nie powinnas isc na ten pogrzeb, bo bedzie bardzo smutny, a jak ty do tego jestes wrazliwa osoba to nie wiem......wazne zeby dzidzi nic sie nie stalo!




Mam pytanko do was mamuski!!wczoraj bylam u gina i sie okazalo ze malenstwo jest ulozone posladkami w dol.......lekarz mi powiedzial ze jak sie nie obroci to bedzie cesarka....
czy miala ktoras z was taka sytuacje ze dzidziol byl tak ulozony i jednak potem obrocil sie glowka w dol????ja tak bardzo chcialabym rodzic naturalnie......i do tego ze ze jest tak ulozone nie mozemy poznac plci, bo nawet nozek nie widac na usg!!

[Goo100]

Napisane przez czekoladka21

ojej tak mi przykronie wiem co ci mam napisac.......ale chyba nie powinnas isc na ten pogrzeb, bo bedzie bardzo smutny, a jak ty do tego jestes wrazliwa osoba to nie wiem......wazne zeby dzidzi nic sie nie stalo!




Mam pytanko do was mamuski!!wczoraj bylam u gina i sie okazalo ze malenstwo jest ulozone posladkami w dol.......lekarz mi powiedzial ze jak sie nie obroci to bedzie cesarka....
czy miala ktoras z was taka sytuacje ze dzidziol byl tak ulozony i jednak potem obrocil sie glowka w dol????ja tak bardzo chcialabym rodzic naturalnie......i do tego ze ze jest tak ulozone nie mozemy poznac plci, bo nawet nozek nie widac na usg!!

Moja mała była ułożona pośladkowo. 5 dni temu się obróciła głową w dół, a wczoraj rano znów zrobiła fikołka. Zaczełam 32tc i mam bardzo dużą dzidziolę , a i tak się jeszcze obkręca. Więc myślę że Twój lekarz nie miał na myśli że twoja dzidzia już tak zostanie, tylko tak sobie rzucił że w takich przypadkach cesarka

[Aguśkaa83]

Napisane przez czekoladka21

Mam pytanko do was mamuski!!wczoraj bylam u gina i sie okazalo ze malenstwo jest ulozone posladkami w dol.......lekarz mi powiedzial ze jak sie nie obroci to bedzie cesarka....
czy miala ktoras z was taka sytuacje ze dzidziol byl tak ulozony i jednak potem obrocil sie glowka w dol????ja tak bardzo chcialabym rodzic naturalnie......i do tego ze ze jest tak ulozone nie mozemy poznac plci, bo nawet nozek nie widac na usg!!

Jestem zdziwiona ze lekarz Ci tak powiedzial, przeciez dzidziorek w 23 tygodniu jeszcze sie obkreca nawet tydzien przed porodem moze sie obrocic glowka w dol...
hmm... moj tez byl posladkowo nie raz potem np glowkowo i nigdy nie wspomnial o cesarce.
Moze z innego powodu chce robic cesarke?

[esti1984]

Dziewczyny zrobiłam sobie zdjęcie z profilu bo ostatnie robiłam w 29 tc a teraz mi leci 33 tc i jestem w szoku brzuch mi się obniżył same zobaczcie zdjęcia porównajcie w moim albumie prywatnym miałam wrażenie obniżonego brzucha ale dopiero jak zobaczyłam różnice na zdjęciach to uwierzyłam

[blondynkapoznan]

Napisane przez esti1984

Dziewczyny zrobiłam sobie zdjęcie z profilu bo ostatnie robiłam w 29 tc a teraz mi leci 33 tc i jestem w szoku brzuch mi się obniżył same zobaczcie zdjęcia porównajcie w moim albumie prywatnym miałam wrażenie obniżonego brzucha ale dopiero jak zobaczyłam różnice na zdjęciach to uwierzyłam

Esti faktycznie sie obnizyl ale musze ci powiedziec ze super wygladasz a w tym stroju kapielowym wprost bombowobrzusio masz taki ładniutki Laska z Ciebie

[nyla89]

ale jestem na mojego zła;/;/ pracuje jak jakis pracoholik;/
od 2 tygodni codziennie, w srode 16h potem spał 6h i znow do pracy;/ i co wczoraj do 22 pracował i dzis połprzytomny na 6 rano poszedł. Mowie ZWOLNIJ SIE O 12 TA GODZINKE WCZESNIEJ BO MI TAM PADNIESZ, a teraz mama wchodzi do pokoju DZWONIŁ TZ ZE DO 18 ZOSTAJE.... no kurde mac! ciagle pracuje - rozumiem KASA- mamy tylko ubranka i lozeczko i kosmetyki i trzeba kupic wozek,materacy,posciel... . ale boje sie, ze zasnie na maszynie i cos mu sie stanie;/ jak o 18 przyjdzie i dowiem sie ze jutro tez idzie to w dupe mu dam.

Zimno smaruje mascia z wit A.... ząb wogole nie boli. Przestawiłam się na wode, dzis winogronka zjadłam,kefir i gruszke... postanowiłam jesc wiecej witamin

[maugoszatka]

Napisane przez cinusiowa

Nie wiem co mam robić
Wczoraj dostaliśmy wiadomość od rodziny z Poznania, że zaginęła nasza babcia... Nikt nie wiedział gdzie jest, nikt jej nie widział...
Dzisiaj rano już dostaliśmy wiadomość, że nie żyje Potrącił ją samochód
A jeszcze niedawno blondyncepoznan pisałam, że mam babcię Milę w Poznaniu
W tym roku skończyłaby 80 lat... szykowaliśmy jej zjazd rodzinny w prezencie urodzinowym...

W moim stanie boję się bardzo pogrzebu, a jednocześnie chcę być na nim, bo babcia była nam bardzo bliska. Wiele lat mieszkała u nas w mieście i dopiero kilka lat temu przeprowadziła się do Poznania, bo znalazła tam mieszkanie w bloku obok mojej cioci (swojej córki)...
Moja Babuś Była taka kochana...

Ja byłam na pogrzebie teścia kilka miesięcy temu,strasznie męczące muszę przyznac,stanie na polu tyle czasu i jeszcze msza. Zrób jak Ci rozum podpowiada.

Napisane przez czekoladka21

Mam pytanko do was mamuski!!wczoraj bylam u gina i sie okazalo ze malenstwo jest ulozone posladkami w dol.......lekarz mi powiedzial ze jak sie nie obroci to bedzie cesarka....
czy miala ktoras z was taka sytuacje ze dzidziol byl tak ulozony i jednak potem obrocil sie glowka w dol????ja tak bardzo chcialabym rodzic naturalnie......i do tego ze ze jest tak ulozone nie mozemy poznac plci, bo nawet nozek nie widac na usg!!

Spokojnie. Moje w ok 30tc dopiero się przekręciło głową w dół;]

ESTI-no widać troche, mi to opada już na kolana prawie(na zdjęciu na NK widać )
nyla-ojoj,współczuję, takie właśnie są chłopy uparte!!


ale dziś ładna pogoda

[esti1984]

czekoladka Twoja dzidzia jeszcze 1000 razy zmieni pozycje najczęściej dzieci układają się główką w dół do 32 tc a niektóre nawet w dzień porodu
u mnie w szpitalu jakbym miała dziecko ułożone pośladkowo też bym rodziła SN ale to tylko wieloródki a CC tylko przy położeniu poprzecznym w sumie jak ja bym bardzo chciała to koleżanka położna załatwiłaby mi cc ale ja chcę koniecznie Sn

blondynka dziękuję

nyla masz rację TŻ powinien trochę zwolnić

maugoszatka ja bardzo nisko brzucha mieć raczej nie będę bo z Julką też nie miałam....ale jak dla mnie teraz znacznie się obniżył bo wcześniej zaczynał się pod samym biustem a teraz spokojnie całą dłoń układam pod biustem i dopiero brzuś się zaczyna a obniżenie pierwszy zauważył mój TŻ

[malutka_24]

Witam sobotnie
Ale u mnie dzisiaj na razie ładna pogoda, temp przeszło 10 st.

Napisane przez cinusiowa

Widzisz, moja córcia przez te 7 miesięcy ciąży ani razu nie dała mi powodu do obaw, że coś z nią nie tak, bo się nie rusza. Ruchliwa to ona jest i jak dla mnie za bardzo
Na szczęście wykąpałam się a ją ciepła woda uspokaja więc tylko czuję jej doopsku wypięte z mojej prawej strony. Chyba usnęła, bo jest spokój. Ale znając tą moją małą partyzantkę, to nie na długo...

ad. 1 mój synek we wcześniejszym etapie ciąży to czasami siedział cicho, ale teraz wie, że ma dawać mamie znaki, że tam jest, nawet jak mnie ma to boleć
ad. 2 ja z kolei dupsko mojego wiercipięty mam po lewej stronie, a nóżki przy prawym boku
ad. 3

Napisane przez cinusiowa

Czy wiecie jak się ma kobieta w ciąży do uczestnictwa w pogrzebie? Wiem, ze coś tam się mówi o tym, ale nie wiem dokładnie co...

jakiś czas temu zmarła moja sąsiadka i mama mi odradzała pójście na pogrzeb, bo to jednak jest za dużo emocji

Napisane przez Goo100

boszenko69- Tak, wiedziałam że się coś dzieje z szyjką. Na poczatku miałam twardnienie brzucha bez jakichś dodatkowych dolegliwości. Kilka do kilkunastu razy dziennie twardniał mi brzuch, tak że widziałam jak sobie mała w nim leży, ale to nic nie bolało i niepowodowało żadnego dyskonfortu. Wtedy z szyjką nic się nie działo i lekarz stwierdził ze są to skurcze przepowiadające. Jednak kilka dni temu podczas tych skurczów zaczęłam odczuwać silne parcie w dole brzucha i ból. Skurcze są dłuższe i mocniejsze i sama sobie wybadałam że szyjka się zmieniła. Rozmawiałam z lekarzem i doszliśmy do wniosku że spróbujemy bez leków. W poprzedniej ciąży brałam ich bardzo dużo i potem miałam kiepski poród, więc staram się obyć bez tego. Jak pojadę na porodówkę to już połowa drogi bedzie za mną. Ja mam tą nadwrażliwą macicę po mamie. Mama rodziła 2 razy i miała zakładane szwy i ciągle brała leki. Mój lekarz powiedział że jeszcze tylko raz sie zobaczymy przed porodem , tj 28/04. Mówi że przed nastepną to już pewnie urodzę

dzięki za wyjaśnienie to jeszcze min. miesiąc przed Tobą

Napisane przez Bercia2000

bolą mnie wszystkie wnęcznosci mam nadzieje ze juz taka noc się nie powtórzy

ja też mam czasami takie wrażenie, że mnie wszystko boli w środku

Napisane przez esti1984

mężuś wczoraj zrobił mi prezent i kupił gofrownicę....kiedyś mieliśmy ale się popsuła więc kupił taką lepszą.....jak ją tylko zobaczyłam to oczka mi się zaświeciły i zrobiłam gofry z owocami i bitą śmietaną

ale mi zrobiłaś smaka na takie gofry może skuszę się na kupno takiej gofrownicy mamy już toster, ale to nie to samo przed porodem kupimy na pewno takie urządzenie do koktajli, żebyśmy później z synkiem mogli robić sobie takie koktajle akurat na święta firma rzutnie nam bonami, więc jakby co to pieniążki będą

Napisane przez cinusiowa

Nie wiem co mam robić
Wczoraj dostaliśmy wiadomość od rodziny z Poznania, że zaginęła nasza babcia... Nikt nie wiedział gdzie jest, nikt jej nie widział...
Dzisiaj rano już dostaliśmy wiadomość, że nie żyje Potrącił ją samochód
A jeszcze niedawno blondyncepoznan pisałam, że mam babcię Milę w Poznaniu
W tym roku skończyłaby 80 lat... szykowaliśmy jej zjazd rodzinny w prezencie urodzinowym...

W moim stanie boję się bardzo pogrzebu, a jednocześnie chcę być na nim, bo babcia była nam bardzo bliska. Wiele lat mieszkała u nas w mieście i dopiero kilka lat temu przeprowadziła się do Poznania, bo znalazła tam mieszkanie w bloku obok mojej cioci (swojej córki)...
Moja Babuś Była taka kochana...

tak mi przykro z powodu babci ty sama musisz podjąć decyzję czy jesteś w stanie na siłach być na pogrzebie

Napisane przez pakusia86

przyszly mi paczuszki
dzis o 1 w nocy
pozniej porobie fotki to wkleje

to czekamy na fotki

Napisane przez esti1984

Dziewczyny zrobiłam sobie zdjęcie z profilu bo ostatnie robiłam w 29 tc a teraz mi leci 33 tc i jestem w szoku brzuch mi się obniżył same zobaczcie zdjęcia porównajcie w moim albumie prywatnym miałam wrażenie obniżonego brzucha ale dopiero jak zobaczyłam różnice na zdjęciach to uwierzyłam

rzeczywiście obniżył Ci się brzusio

[esti1984]

Wklejam jeszcze tutaj zdjęcia bo jak są siebie to widać różnicę

29 tc i 33 tc

[esti1984]

malutka polecam gofrownicę pewnie przez tydzień będę robiła je codziennie

[cinusiowa]

Napisane przez blondynkapoznan

ciniusiowa bardzo mi przykro
ale straszny zbieg okolocznosci inna wizazanka z Poznania tez stracila babcie

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=296915&p age=54
zob post 1609

Moja kuzynka Ala

[poiglot91]

hey kochane

ja sie przyzna***ez bicia ze wypilam w ciagu 3 dni.. 2 litry coca coli...
ale taka mialam ochote ze poportsu nie moglam sie powstrzymac...

Jutro przyjezdza do mnie mama i tata i idziemy po wozek
nawet nie mam zadnego upatrzonego..:P



cinusiowa bardzo mi przykro.. mi tez dzien przed sylwestrem odeszla babcia..
Ktora mnie wychowywala mieszkalam z nia ..kilka lat.. kiedy rodzice byli zagranica bardzo to przezylam... na pogrzebie nie bylam poniewaz nie mialam mozliwosci... bo dopiero co wrocilam z Polski.. a 2 tygodnie po tym babcia umarla...
Lepiej nie idz...Babcia twoja napewno to zrozumie.. i tez nie chcialaby zebys sie denerwowala 3maj sie

esterko jest obnizony rzeczywiscie ale jeszcze nie ma tragedi

tez mam taki brzuszek i lekarka mierzyla i powiedziala ze na tym etapie wszystko okej.. ale ze wzgledu na to ze ja mam troche pozniejsza ciaze to moze ze 2-3 tygodnie Nicolka pojawi sie wczesniej

agusia nie jadlaam takiego barszczyku z 7 lat
przeslalabys mi troszke..


bercia wspolczuje
to musialo byc bardzo nieprzyjemne.....
niestety mozesz jeszcze to poczuc skoro sie nie obrocil zapewno bedzie jeszcze probowal

[blondynkapoznan]

Napisane przez cinusiowa

Moja kuzynka Ala

hihihi niezłe jaja

Esti nie rob mi smaki a latem jak beda swieze i pyszne owoce i bita smietana

[Aguśkaa83]

Ja kochane wrocilam z targu i wiecie co rozebralam sie i patrze a ja zurku nie wzielam, tzn zaplacilam pani a nie wzielam z wlasnej ciemnoty i zakrecenia....
I znow sie ubieralam zeby podejsc do sklepu, tak sie wkurzylam co za zamotaniec ze mnie A glownie szlam na targ po zurek ehhh
Ale pogoda ladniusia wiec jakos sie przeszlam ale padam juz

Napisane przez nyla89

ale jestem na mojego zła;/;/ pracuje jak jakis pracoholik;/
od 2 tygodni codziennie, w srode 16h potem spał 6h i znow do pracy;/ i co wczoraj do 22 pracował i dzis połprzytomny na 6 rano poszedł. Mowie ZWOLNIJ SIE O 12 TA GODZINKE WCZESNIEJ BO MI TAM PADNIESZ, a teraz mama wchodzi do pokoju DZWONIŁ TZ ZE DO 18 ZOSTAJE.... no kurde mac! ciagle pracuje - rozumiem KASA- mamy tylko ubranka i lozeczko i kosmetyki i trzeba kupic wozek,materacy,posciel... . ale boje sie, ze zasnie na maszynie i cos mu sie stanie;/ jak o 18 przyjdzie i dowiem sie ze jutro tez idzie to w dupe mu dam.

Zimno smaruje mascia z wit A.... ząb wogole nie boli. Przestawiłam się na wode, dzis winogronka zjadłam,kefir i gruszke... postanowiłam jesc wiecej witamin

doskonale Cie rozumiem bo moj maz tez dzis na dodatkowa fuche poszedl zeby dorobic i zal mi go strasznie bo codziennie pracuje a w weekendy kombinuje a to gdzies jakies remonty a to udziela korepetycji. Ale mezczyzni w ten sposob sie martwia i oni chca zapewnic byt malenstwom
Nie martw sie, badz przy nim teraz, wspieraj go, bo on na pewno robi to dla Was.

Napisane przez esti1984

Wklejam jeszcze tutaj zdjęcia bo jak są siebie to widać różnicę

29 tc i 33 tc

Esterko rzeczywiscie sie obnizyl bardzo brzus....
Ja tylko zobaczylam zdjecia bez Twojego komentarza o brzusiu i juz mi sie wydawal niziutko.
Kochana zebys Ty nam teraz nie rodzila
Jeszcze pare ciast i gofrow musisz zaliczyc przeciez hihihi

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez poiglot91

agusia nie jadlaam takiego barszczyku z 7 lat
przeslalabys mi troszke..

kochanie wiesz ze wyslalabym Ci nawet caly gar zupki gdyby sie tylko dalo
Ale ten London jest beznadziejny, oni nie wiedza co dobre