|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-05-16, 11:01 | #4111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a po ilu gdzieś tak już można?
|
2009-05-16, 11:26 | #4112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Po całkowitym wygojeniu się języka...
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
2009-05-16, 13:16 | #4113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Najlepiej będzie jak zapytasz piercera co i jak z tym.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
2009-05-16, 13:24 | #4114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-05-16, 13:55 | #4115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A jeszcze lepiej zaparzyć 7 torebek rumianku w 1 litrze wrzącej wody, ostudzić, zamrozić to w kostki albo patyczki i ssać, ssać, ssać.
Rewelacyjnie "zdejmują" opuchliznę. Zastosowałam się do tej rady piercera i zaparzyłam rumianek zaraz po tym, jak wróciłam do domu z przekłutym jęzorkiem. Wlałam sobie rumianek do woreczków do lodu, co to zamrażają lód w patyczki, potem łamałam je na pół i regularnie ssałam, aż mi się skończyły- a było tego kilka woreczków. Zadziałało rewelacyjnie, język prawie nie spuchł (nie zdążył?), nie sepleniłam, zero bólu, zero kłopotów z jedzeniem. |
2009-05-16, 15:46 | #4116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A podczas basenu nie muszę go sciagac? Albo podczas snu? Bo ja się boje, że go połkne
|
2009-05-16, 16:58 | #4117 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Kilka razy dziennie sprawdzaj czy kulka jest porządnie dokręcona i po problemie.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-05-16, 17:19 | #4118 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-05-17, 14:11 | #4119 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja strasznie chciałabym mieć kolczyk w języku, jednak powstrzymuje mnie to, że chcę iść na aktorstwo, a to może źle wpłynąć na dykcję, co jak wiadomo jest jedna z najwązniejszych rzeczy w tym zawodzie. Jak uważacie? Czy Wy macie teraz jakiś problemy z mówieniem? Seplenicie czy coś w tym rodzaju? (Pytam oczywiście tych, którzy mają kolczyk w języku).
|
2009-05-17, 16:11 | #4120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Możesz sobie spokojnie zrobić ;]
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-05-17, 17:51 | #4121 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Więc możesz robić śmiało. |
|
2009-05-17, 19:59 | #4122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-05-17, 20:47 | #4123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No i mi się ładnie wygoił
Już myślałam, że umrę, bo jestem uzależniona od zup mlecznych xD Tak mi się spodobał ten kolczyk, że mam zamiar zrobić sobie jeszcze jeden w języku, a kto wie, może jeszcze o trzecim pomyślę jak się zmieści |
2009-05-18, 11:25 | #4124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
U mnie tez juz dzis lepiej
Minely 4 dni od przebicia Mniej seplenie chociaz jednak jeszcze slychac ze nie mowie tak jak powinnam Powoli zaczynam jesc co prawda wpycham sobie jedzenie na koniec praktycznie ale lepsze to niz nic :P Bol jest juz malo odczuwany Takze co raz lepiej jest i moje zadowolenie z tej decyzji rosnie |
2009-05-18, 15:05 | #4125 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam małe pytanko: CZy wiecie jak skuteczne można ukryć kolca przed starszymi i nauczycielami ?
Ja już niedługo (za 13 dni) robie sobie kolczyka i już nie moge sie doczekać . Mam nadzieje , że nie stchurze ;D Odrazu po przekłuciu jade na wycieczke klasową . Czy może stać sie coś nieprzewidzianego ? Edytowane przez NietypOwa Czas edycji: 2009-05-18 o 15:06 |
2009-05-18, 16:47 | #4126 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Eternia ;)
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
"Bo życie to coś więcej, nie tylko krew,pot sperma i łzy " Marzą się lepsze dni ? One przyjdą z czasem. Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę ! Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę |
|
2009-05-18, 17:21 | #4127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Niekoniecznie moze wystapic taki czarny scenariusz ale lepiej dmuchac na zimne i byc odpowiedzialnym w kwestii przebicia jezyka
U mnie nic takiego nie mialo miejsca ale ja bardzo dbalam o jezyczek kostki lodu plukanie i te sprawy Zalezy jak jezyk przyjmie kolczyk |
2009-05-18, 20:00 | #4128 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 76
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Najprawdopodobniej możesz mieć gorączkę... Poza tym, że ciężko Ci będzie mówić i jeść to reszta powinna być OK.
__________________
|
|
2009-05-18, 20:18 | #4129 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
A nie lepiej by było jakbyś przekuła po przyjeździe z wycieczki ? |
|
2009-05-18, 20:31 | #4130 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
W moim przypadku ciezko by bylo ukryc kolczyk poniewaz strasznie seplenilam ;/ na szczescie rodzice wiedzieli :P
|
2009-05-18, 20:42 | #4131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ldz
Wiadomości: 72
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
To wyjęłaś już kolczyk ?, bo skoro sepleniłaś
__________________
Dalej Kotku Dalej, Będzie Doskonale
Trochę Dziś Zaszalej, Nie Mów Nie Noc Jest Jeszcze Długa, Może Ci Się Uda xD Zdziałać Na Mnie, Cuda Czemu Nie <3 Edytowane przez Pozytywka Czas edycji: 2009-05-18 o 20:49 |
2009-05-18, 21:27 | #4132 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
W zadnym wypadku :P nie wyjelam tylko teraz juz mowie w miare normalnie
|
2009-05-19, 16:11 | #4133 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Moim zdaniem kolczyk powinnaś zrobic po wycieczce, gdyż warunki napewno nie będą odpowiednie do dbania o świeżo przekłuty język... A co do ukrycia to ja mam od grudnia kolczyk i rodzice nic nie zauważyli, albo nie chcą widzieć
__________________
...Somewhere beyond hapiness and sadness I need to calculate what creates my own madness.... |
2009-05-19, 18:06 | #4134 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ZROBIŁAM! wreszcie sie zebrałam i poszłam do KULTU w Krk. Na początku myślałam ze bedzie ok, ale nabrałam stracha jak tam weszłam. Ale szczerze mowiac miła atmosfera, a facet wytłumaczył mi co i jak. Przy przekłuwaniu jest jedna zasada: im mniej ruszasz jezykiem, tym szybciej facet załozy kolczyk. Nie mowie ze nalezy to do naprzyjemniejszych przezyc, ale doprawdy nie wiem czy trwało 30sekund. Mam kolczyk jestem happy, ale to dopiero pierwszy dzien.... co bedzie dalej, bede pisac. 3mac kciuki. Nrq
P.S. I jak stwierdził gościu, odrazu człowiek moze mówic normalnie, a raczej powinien sie starac tak mówic. Ja próbuje, choc troche sie mówi INACZEJ:P Edytowane przez Ivven Czas edycji: 2009-05-19 o 18:07 |
2009-05-19, 19:06 | #4135 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-05-19, 19:31 | #4136 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ldz
Wiadomości: 72
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Dalej Kotku Dalej, Będzie Doskonale
Trochę Dziś Zaszalej, Nie Mów Nie Noc Jest Jeszcze Długa, Może Ci Się Uda xD Zdziałać Na Mnie, Cuda Czemu Nie <3 |
|
2009-05-20, 08:20 | #4137 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hello, ja wczoraj przebilam język jestem zadowolona chociaz mialam momenty ze chcialam juz go wyjac. Denerwowal mnie , caly dzien glodowka, mama sie wkurzyla i trocheee bolalo. No i najgorzej u mnie ze slina wy tez macie/mialyscie ten problem ?;P Dzisiaj jest juz duzo lepiej, plucze rumiankiem jem kostki lodu istaram sie nie ruszac bardzo. Jak sobie lezy jest ok :p stary sie nie dowiedzial jeszcze a mama od razu ;p
pozdrawiam wszyskie zakolczykowane
__________________
Edyta Geppert - Jaka róża taki cierń <3
To, co bolało znikło już Mimo to ból. [...] Miłość durna, miłość zła Nie ma władzy nade mną . |
2009-05-20, 09:46 | #4138 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
heh WITAM no jest juz 2 dzien, jakos ogromnej opuchlizny JESZCZE nie widze, a mówie w miare wyraźnie, i nikt raczej nie zauważył rożnicy, nawet kolczyk mozna spokojnie ukryc(dopiero jak sie pochwaliłam zdobyczą, to zwrocili uwage na delikatne seplenienie;pp) Co do jedzenia, to jeszcze nic nie jadłam, a dzis mam zamiar zmielić na miazge co mam w lodówce żadnej zółtej mazi wypływającej z okolic kolczyka nie zauważyłam. Płucze Dentoseptem.
Mam pytanie do dziewczyn zakolczykowanych czy na początku tez bałyście sie wyciagnąc jezyk z ust? bo ja jak wyciagam to poprostu zachaczam kolczykiem o zeby, i to troche boli. Moze zmieni sie to jak zmienie kolczyk na krótszy? (ale to dopiero za miesiac...) I napiszcie jak wy jecie?? podziwiam dziewczyny które mogły jesc juz na 2dzien. Ja tylko jak narazie Zupa bo poprostu NIE UMIEM jesc z kolczykiem. To z czasem przechodzi czy musze sie tego nauczyc? (wole odp nr 1) czekam. Edytowane przez Ivven Czas edycji: 2009-05-20 o 10:18 |
2009-05-20, 12:24 | #4139 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ivven ja tez mam glodowke ;O nie umiem jesc :P mam nadzieje ze mi przejdzie. Dzisiaj jak do tej pory zjadlam ... sucha buleczke wielkosci jajka . i to z wielkim trudem :P zaraz pojde do sklepu kupie sobie owocow i zetre jakies banany i jablka moze sie najjem :P
__________________
Edyta Geppert - Jaka róża taki cierń <3
To, co bolało znikło już Mimo to ból. [...] Miłość durna, miłość zła Nie ma władzy nade mną . |
2009-05-20, 14:32 | #4140 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Na Twoim miejscu poczekałabym z przekłuciem do 'po wycieczce'. Cytat:
Zahaczanie o zęby to na początku normalka a ból przy tym też, bo w końcu ranka świeżutka a jęzor lekko jednak zdziwiony, że ktoś mu coś w środek wsadził. Cytat:
Samo przejdzie. Edytowane przez anka1709 Czas edycji: 2009-05-20 o 14:44 |
|||
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.