Bollywood

[201610241259]

Napisane przez Carmel Choco

wyruszam na poszukiwanie Asoki

dziewczyny... ledwo dostałam NAJ. Już mysłalałam, że się nie uda. Wszedzie wyprzedane bo kioski dostają po kilka egzemplarzy a chętnych pełno. No ale wywalczyłam

A ja zaangazowalam w to mojego TZ i on mi obiecal, ze bedzie jezdzil co tydzien do empiku i mi kupowal

Kochany

[m_martka]

mój TŻ poprzedniego wydania wytrwale szukał a to dzisiejsze jak zobaczyłam to od razu kupiłam bo sobie tak pomyślałam ze jeszcze później nigdzie nie będzie

[kami_wroc]

Zapraszamy na pierwszą imprezę z cyklu:
India Passion Night
10 kwietnia 2008
w klubie Pasja we Wrocławiu

plakat reklamujacy imprezę

zwiatun India Passion Night

Do zobaczenia na parkiecie! O balle!
Chak de, Wrocław!

[eternalvoyageur]

suzaranka wlasnie ze sie nie przejmuja.
Znam taki kawal:
W Ameryce wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone.
W Niemczech wyszystko co nie jest dozwolone jest zabronione
W Rosji wszystko co jest zabronione, nawet jesli jest dozwolone.
A w Indiach wszystko jest dozwolone, nawet jesli jest zabronione.

I jest to swieta prawda

Pamietam taka fatalna podroz z nepalu do Indii autobusem, i akurat byla gra cricket'a miedzy Indiami i Pakistanem... i kierowca zatrzymywal sie co pol godziny by posluchac na radyjku przebieg gry, lub obejrzec w telewizjach w knajpkach. Podroz trwala normalnie 3 razy dluzej niz powinna.

Przypomnialo mi sie ze w Indiach nikt nie wie dokladnie ktora jest godzina. Kazdy idzie wg. wlasnego zegarka, bo prawie wogole nie ma w miejscach publicznych zegarow podlaczanych do satelitow ktore podaja czas dokladny. A wiec ja np. nastawialam swoj zegarek wg. dzwonkow na uniwersytecie, ale np. ten czas sie nie zgadzal z czasem programow teliwizyjnych. Musialam pamietac tez ze zegar w domu nauczyciela od muzyki spoznia sie o 10 min, wiec musze przychodzic na te lekcje wczesniej.

[alekaz1]

ja widziałam
gdyby jutra nie bylo, serce ze złota, salaam namaste(trudna droga d omiłości), josh, om shanti om, asoka, verr-zarra, nigdy nie mmów żegnaj. co sie dzieje, yakeen, podrywacze,magia zmysłow,dume i uprzedzenie, żona dla zuchwałych, bunty i baly, don, del si, Swades,czasem słonce czasem deszcz, blufmaster, Fanna, jestem przy tobie, i pewnie jakies tam byly jescze ale nie pamietam

teraz fedtiwal w multikinie wiec bedize co ogladac..

[domi7ks]

A ja z kolei obejrzałam narazie tylko "Czasem słońce..." oraz "Dona" ale juz pościagałam sobie sporą ilość bollywoodzkich filmów. Wczoraj wyczytałam na tym wątku, że jest dodatek w Naj, wieć dziś pobiegłam i kupiłam "Asoke". Był jeszce drugi do wyboru "Veer-Zaara" ale z racji braku funduszy kupiłam narazie tylko jeden

[brzozka88]

Eternalko a powiedz, ile byłas w ogóle w Indiach?

[suzuranka]

EternalByłaś też w Nepalu??!! pięknie
btw. dobrze, ze w ogóle dojechaliście

[eternalvoyageur]

15 lat mozna powiedziec ze sie tam wychowalam.

Ciekawa jestem jakie beda wrazenia po Asoka.

[dotaa]

Napisane przez eternalvoyageur

Ciekawa jestem jakie beda wrazenia po Asoka.

Wczoraj oglądnęłam Asokę i wyniosłam pozytywne wrażenia. Podchodziłam jakoś sceptycznie do tego filmu, gdyż nie do końca byłam pewna czy "przełknę" taki wątek historyczny. Wątek historyczny na tyle mnie wciągnął, że na koniec czułam pewien niedosyt, mało obszernym wyjaśnieniom lektora o dalszych losach Asoki.
Podobało mi się, to że film nie był cukierkowy i schematyczny, brutalny i zły Szaruk ( to coś innego) i przede wszystkim Kareena jako Kaurwaki, wg mnie wyjątkowo przypasowała jej ta rola i zmieniłam o niej ogólny pogląd.
Podsumowując uważam Asokę za bardzo dobry film wart obejrzenia

[brzozka88]

Napisane przez eternalvoyageur

15 lat mozna powiedziec ze sie tam wychowalam.

Eternal o kurcze 15 lat?
czyli masz korzenie indyjskie?
przepraszam, ze tak wypytuje
jesli nie chcesz odpowiadac to zrozumiem

[m_martka]

Napisane przez dotaa

Wczoraj oglądnęłam Asokę i wyniosłam pozytywne wrażenia. Podchodziłam jakoś sceptycznie do tego filmu, gdyż nie do końca byłam pewna czy "przełknę" taki wątek historyczny. Wątek historyczny na tyle mnie wciągnął, że na koniec czułam pewien niedosyt, mało obszernym wyjaśnieniom lektora o dalszych losach Asoki.
Podobało mi się, to że film nie był cukierkowy i schematyczny, brutalny i zły Szaruk ( to coś innego) i przede wszystkim Kareena jako Kaurwaki, wg mnie wyjątkowo przypasowała jej ta rola i zmieniłam o niej ogólny pogląd.
Podsumowując uważam Asokę za bardzo dobry film wart obejrzenia

Po twoim opisie mam jeszcze większą ochotę obejrzeć no ale na razie nie mogę bo jutro rano do pracy i nie wiem czy dam, rade

Czy ktoś może wie w jakim pudelku będzie jutro "Devdas" w Oliwii?

[eternalvoyageur]

Brzozka nie mam korzeni Indyjskich, moi rodzice pasjonowali sie kultura Indyjska (ta starozytna, bo spolczesnia juz nie jest tyle warta), wiec majac dosc post-komunistycznej polski postanowili wychowac dzieci w Indiach i sami tam studjowac.

dotaa Kareena potrafi grac, oprocz Asoka swietnie gra w Chameli. Ale w innych filmach raczej nie jest ciekawa.
A o Asoce warto poszukac informacji na internecie. Jest on slawny przez swoje edykty: tysiace napisow na kolumnach i skalach, rozsianych po calym imperium, poprzez ktore przekazuje do swoich poddanych zasady moralne, nauki buddyzmu, sprawiedliwosci, i nawet ochrony zwierzat...
Dzisiejsze godlo Indii to czesc kolumny Asoki.


http://pl.wikipedia.org/wiki/A%C5%9Boka

http://en.wikipedia.org/wiki/Edicts_of_Ashoka

[brzozka88]

Napisane przez eternalvoyageur

Brzozka nie mam korzeni Indyjskich, moi rodzice pasjonowali sie kultura Indyjska (ta starozytna, bo spolczesnia juz nie jest tyle warta), wiec majac dosc post-komunistycznej polski postanowili wychowac dzieci w Indiach i sami tam studjowac.

Eternal ale super
czy Twoi rodzice nie chca moze adoptowac corki? (czyt. mnie)

[meili]

ja niestety nie moge powiedziec nic dobrego o filmie Asoka jak dla mnie film jest totalna porazka. zawidl na chyba wszystkich mozliwych plaszczyznach. wiem, ze czesc osob sie ze mna nie zgodzi, wiec prosze o potraktowanie tej wypowiedzi wylacznie jako mojej wlasnej, subiektywnej oceny filmu
Po pierwsze, sprawy "techniczne": nie przemawialy do mnie sceny, ktore mialy pokazac starozytne Indie, kostiumy i makijaze osob jakby byly zrobione do filmu science-fiction. Gra aktorska tez mnie nie zachwycila: jak zwykle widzialam SRK'na a nie Asoke, czyli postac przez niego grana (te same miny i gra jak w kazdym jego filmie ) Kareena Kapoor moim zdaniem tez nie za bardzo wczula sie sie w role. Ogolnie wszystko wyszlo dretwo.
Druga sprawa, o wiele powazniejsza, to sposob w jaki rezyser przedstawil fakty historyczne, a wlasciwie,fakty, ktorych nie pokazal. Film zdecydowanie nastawiony jest na publike i zarobieniu jak najwiekszej ilosci pieniedzy, bo na pewno nie na pokazaniu tego, co ogolnie historycy indyjscy przyjuma za fakty historyczne. A wedlug tych wlasnie historykow, najbardziej prawdopodobne jest to, ze Kaurvaki byla corka rybaka, z kotra pozniej Asoka sie ozenil i uczynil ja krolowa, a nie ksiezniczka wladajaca krolestwem Kalinga Nie ma pewnosci co do tego, kto byl wladca Kalingi podczas wojny z Asoka, chociaz mowi sie, ze mogl to byc krol Kharavela. Poza tym, irytujaca jest tez to, ze Asoka, ktory uwazany jest za najwiekszego wladce polwyspu Ind., w filmie pokazany jest jako chloptas uganiajacy sie za panna Kaurvaki. Film, ktory ma pokazac tak wybitnego wladce jak Asoka, a w 2/3 skupia sie na romansie dwoch glownych bohaterow, jest po prostu zenujace Na dodatek ten sam krol udziela sie dosc entuzjastycznie w spiewaniu i tanczeniu. Litosci! Rezyser mogl z powodzeniem zrezygniowac z piosenek, ktore maja sie nijak do tresci. Rozumiem, ze bollywood i tance wraz ze spiewaniem to obowiazek, ale w wypadku tego filmu, glebokobym sie zastanowila (gdybym byla na miejscu rezysera), czy mialoby to sens. Nie chodzi mi nakrecenie filmu dokumentalnego, ale o odrobine szacunku do krola Asoki i oddanie mu sprawiedliwosci chociazby przez potraktowanie tej postaci troche powazniej,a nie tak „lajtowo”. Tak, tak, wiem ze w ostaniej czesci filmu Asoka jest strasznie zlym osobnikiem, ale jakos nie moglam zrozumiec, co wlasciwie mu sie stalo, ze tak nagle sie zmienil. Najpierw taki wesolek, a pozniej brutal. Gdzie tu logika? Otoz prawdziwy Asoka byl brutalem, dopiero wojna z Kalinga zmienila go. Tak jeszcze na marginesie, jak byscie sie poczuly, gdyby ktos zrobil film o naszym wielkim krolu Janie III Sobieskim, w ktorym 2/3 filmu to romans Janka z Marysienka. Najlepiej to niech ten Janek 2/3 filmu ugania sie z Marysienka po chaszczach, spiewa i stepuje. A tak jeszcze opierajac sie na Asoce (filmie), to Janek najlepiej, zeby znalazl sobie jakas ksiezniczke Turecka, niech ganiaja sie po chaszczach wiekszosc czesc filmu, stepuja i spiewaja, a na koniec niech sie spotkaja pod Wiedniem i walcza ze soba. Fajnie, prawda? W tym miejscu chcialabym pogratulowac rezyserowi Asoki wyobrazni. Ale nawet, gdyby mieli mie zaciagnac do obejrzenia poraz drugi tego filmu, to sie nie dam!
dla zainteresowanych podaje jeszcze linka na temat reakcji jednego z historykow ind. odnosnie filmu Asoka


http://www.rediff.com/entertai/2001/oct/27ashok.htm

[sanetka]

mnie ogladaniem filmow bollywoodzkich zarazil TZ. zaczelismy od "czasem slonce...".

dziwi mnie jak piszecie ze polujecie na gazety. wlasnie poszlam do saloniku prasowego kupic olivie z "Devdas". i dopiero zobaczylam ze jest naj z "asoka" i "veer-zara" wiec tez kupilam. czekam teraz na nastepne ale u nas nie ma problemu z kupieniem

[bess]

Meili bardzo ciekawe spojrzenie na Asoke

Mam Devdasa mimo ,ze nie przepadam(znowu Ashno ale nie wypada nie miec takiej produkcji tym bardziej z Szarukiem) cena 9,90 i uwaga lektor czyta piosenki

ps nie wiecie czy Gazeta Wyborcza planuje dolaczyc jakis film??

[Claire-K]

Devdas z czytanymi przez lektora piosenkami? O rany... A czeka na mnie w kiosku :/
Meili zgadzam się z Tobą odnośnie Asoki A porównaniem z Janem III Sobieskim to mnie rozłożyłaś na łopatki

[Carmel Choco]

to prawda, niestety lektor czyta piosenki:/. no ale nigdy nie oglądałam Devdasa, więc w sumie warto. dostałam bez problemu

[domi7ks]

A oglądałyście może ten "Veer-Zaara" ?

[m_martka]

Napisane przez sanetka

mnie ogladaniem filmow bollywoodzkich zarazil TZ. zaczelismy od "czasem slonce...".

dziwi mnie jak piszecie ze polujecie na gazety. wlasnie poszlam do saloniku prasowego kupic olivie z "Devdas". i dopiero zobaczylam ze jest naj z "asoka" i "veer-zara" wiec tez kupilam. czekam teraz na nastepne ale u nas nie ma problemu z kupieniem

Może mieszkasz w jakimś większym mieście gdzie na pewno jest ich dawanych więcej ni z w takim małym mieście jak ja mieszkam.

Ja zacznę oglądać Asoke dziś i podzielę sie opinia

Edit.domi7ks ja oglądałam tyle ze zanim wyszło z naj mogę go polecić bo mnie sie bardzo podobał

[sanetka]

Napisane przez m_martka

Może mieszkasz w jakimś większym mieście gdzie na pewno jest ich dawanych więcej ni z w takim małym mieście jak ja mieszkam.

no wlasnie mieszkam w malym miescie. moze po prostu u nas nie ma takiego brania tak czy inaczej czeka mnei filmowy weekend

[Carmel Choco]

Napisane przez domi7ks

A oglądałyście może ten "Veer-Zaara" ?

z pewnością większość bollymaniaczek oglądała ten film
mnie osobiście wzruszyl bardzo

[domi7ks]

Napisane przez Carmel Choco

z pewnością większość bollymaniaczek oglądała ten film
mnie osobiście wzruszyl bardzo

Tż mi kupił wraz Naj niedawno

[meili]

Napisane przez Claire-K

Meili zgadzam się z Tobą odnośnie Asoki

jak to dobrze, ze nie jestem sama jakby co, to nie ja jedna zostane zlinczowana

[WaxnMaedL]

Napisane przez domi7ks

A oglądałyście może ten "Veer-Zaara" ?

taa. faaktycznie wzruszajacy. A glowna aktorka.. przepiekna no


btw wiem ze wyskakuje z tym pytaniem jak filip z konopi no ale gdzie mozna kupic te takie kropki/naklejki czy co to tam jest co te hinduski maja na czolach?

[domi7ks]

Napisane przez WaxnMaedL

taa. faaktycznie wzruszajacy. A glowna aktorka.. przepiekna no


btw wiem ze wyskakuje z tym pytaniem jak filip z konopi no ale gdzie mozna kupic te takie kropki/naklejki czy co to tam jest co te hinduski maja na czolach?

a ja wiem, to się chyba nazywa tikka i jest na stronie bolly ( w googlach wpisz)...chyba tikka, ja od niedawna fanka


edit: tikka, to to co się zaczepia o włosy

http://search.stores.ebay.pl/Bollywo...177250QQsofpZ0 może to o to chodzi? sama już nie wiem

[WaxnMaedL]

Napisane przez domi7ks

http://search.stores.ebay.pl/Bollywo...177250QQsofpZ0 może to o to chodzi? sama już nie wiem

ooo o to dokladnie
dziekuje ;*


btw ta tikka to chyba nie we wlosy ale na szyje i na uszy taki zestawik ? zreszta ch*j wie tez sliczne te tikki sa

[domi7ks]

Napisane przez WaxnMaedL

ooo o to dokladnie
dziekuje ;*


btw ta tikka to chyba nie we wlosy ale na szyje i na uszy taki zestawik ? zreszta ch*j wie tez sliczne te tikki sa

drobiazg

[m_martka]

ta kropka na czole to bindi

Juz jestem po obejrzeniu Asoki i mnie sie podobał ale więcej wrażeń opisze kiedy indziej idę spać