Seks oralny - zbiorczy. - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-11, 15:13   #391
Hedonia
Zadomowienie
 
Avatar Hedonia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

i ja opowiem, byś dała sobie czas.

a tak, abstrahując - zauważyłam, że teraz seks to juz nie jest 'kolejny etap', tylko od poczatku jest czescia zwiazku ..
nie mowie, ze to zle, ale ..
mam niemalze lat 18, a rowniesnicy wszelacy po tygodniu, dwoch bycia razem juz przechodza do rzeczy .
kumpel jest z dziewczyna od 2 tygodni i juz radzi sie, bo dziewczyna ma jakies humory, gdy raz jej nie 'wyszlo"
kolezanka boi sie, ze jest w ciazy, bo naczytala sie o zawirowaniach hormonalych orgaznizmu - z chlopakiem jest od 3 tygodni.

a, moher ze mnie.
__________________
gdy mi jest dobrze
moja dusza mruczy.
M.Peszek


Edytowane przez Hedonia
Czas edycji: 2009-03-11 o 15:15
Hedonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 15:17   #392
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

A mnie się wydaje, że największym problemem w Twoim "przełamaniu się" jest to, ze Tobie ta forma seksu kojarzy się po prostu źle:

Cytat:
Pojawiaja mi sie sie takie mysli ,ze niektore dziewczyny nazywane są "lodziarami" i od razu przed oczami stają sceny z filmow porno gdzie dziewczyny ktore to robią sa puszczalskimi [przepraszam za wyrazenie] dziw*ami .
Sama musisz w sobie przełamać ten stereotyp. Seks oralny, to bardzo naturalna i powszechna forma seksu. I nie ma w niej nic brudnego, nieczystego, upokarzającego jeśli uprawiają ją osoby, które darzą się miłością i szacunkiem. Zgadzam się z Twoim chopakiem, że jak się kogoś akceptuje to w całości. Nie wyobrażam sobie, żeby chłopak mógł mnie pocałować w usta, ale pieścić oralnie, to już nie... To działa w obie strony.
Zapach to po prostu kwestia higieny - można wziąć prysznic.

Inna sprawa, że Twój chłopak nie powinien na Ciebie naciskać w tej kwestii. Nie można się do niczego zmuszać.

Tak sobie jeszcze pomyślałam jak poczytałam o reakcji Twojego chłopaka, ze czuje się "oszukany", że może to do końca nie jego wina - nie nakręcasz Ty go zanadto? Nienaobiecywałaś mu przypadkiem, ze to zrobisz, a potem zostawiasz go z niczym jak jest napalony? Bo jeśli tak, to ja też bym się tak czuła...
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 16:37   #393
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Cytat:
Napisane przez Hedonia Pokaż wiadomość
i ja opowiem, byś dała sobie czas.

a tak, abstrahując - zauważyłam, że teraz seks to juz nie jest 'kolejny etap', tylko od poczatku jest czescia zwiazku ..
nie mowie, ze to zle, ale ..
mam niemalze lat 18, a rowniesnicy wszelacy po tygodniu, dwoch bycia razem juz przechodza do rzeczy .
kumpel jest z dziewczyna od 2 tygodni i juz radzi sie, bo dziewczyna ma jakies humory, gdy raz jej nie 'wyszlo"
kolezanka boi sie, ze jest w ciazy, bo naczytala sie o zawirowaniach hormonalych orgaznizmu - z chlopakiem jest od 3 tygodni.

a, moher ze mnie.

To ze mnie chyba też Bo mam rocznikowo 20 lat, z Tż od 8 miesiecy i hmm... w sprawy łóżkowe (ale nie seks bo z tym czekamy) to poznajemy od jakichś 3 miesięcy Ale może to przez to, że my oboje mochery I na początku lubiliśmy pochodzić za rączke, popatrzeć na chmurki i kraść sobie pocałunki

Tak na poważnie, to mnie przeraża takie podejście do sprawy, a niestety masz rację zdarza się bardzo często... 2 koeżanki, z którymi utrzymuje bliższy kontakt bo są w porzadku, nie mają fiu bździu w głowie... zaczęły sypiać z swoimi chłopakami po 3 tygodniach znajomości (znajomości wogóle wcześąniej się nie znali a widzieli może z 6 razy). A wcześniej... czyli po 2 czy 3 spotkaniach oczywiście seks oralny itd... Ludzi się nie ocenia, bo każdy robi jak uważa, ale dla mnie to naprawdę przerażające.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 17:00   #394
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Cytat:
Napisane przez maja79 Pokaż wiadomość
A mnie się wydaje, że największym problemem w Twoim "przełamaniu się" jest to, ze Tobie ta forma seksu kojarzy się po prostu źle:



Sama musisz w sobie przełamać ten stereotyp. Seks oralny, to bardzo naturalna i powszechna forma seksu. I nie ma w niej nic brudnego, nieczystego, upokarzającego jeśli uprawiają ją osoby, które darzą się miłością i szacunkiem. Zgadzam się z Twoim chopakiem, że jak się kogoś akceptuje to w całości. Nie wyobrażam sobie, żeby chłopak mógł mnie pocałować w usta, ale pieścić oralnie, to już nie... To działa w obie strony.
Zapach to po prostu kwestia higieny - można wziąć prysznic.

Inna sprawa, że Twój chłopak nie powinien na Ciebie naciskać w tej kwestii. Nie można się do niczego zmuszać.

Tak sobie jeszcze pomyślałam jak poczytałam o reakcji Twojego chłopaka, ze czuje się "oszukany", że może to do końca nie jego wina - nie nakręcasz Ty go zanadto? Nienaobiecywałaś mu przypadkiem, ze to zrobisz, a potem zostawiasz go z niczym jak jest napalony? Bo jeśli tak, to ja też bym się tak czuła...
bardzo dobrze napisane .
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 21:15   #395
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Ja nie miałam dylematów. Miałam na to ochotę, wiedziałam że tego chcę to zrobiłam to. Myślę, że kiedy ktoś zwraca się o poradę czy zrobić coś, czy czegoś nie zrobić, to powinien się jeszcze od danej rzeczy powstrzymać
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-13, 16:32   #396
laura999
Raczkowanie
 
Avatar laura999
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 164
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Cytat:
Napisane przez werka11 Pokaż wiadomość
Sprawa wyglada nastepujaco.Jestem ze swoim chlopakiem juz 4 miesiace i chcielibysmy wejsc na dalszy etap.Chodzi o seks oralny.Przełamać sie do tego nie moge jednak ja ,nie moge sie przelamac do zrobienia mu tej przyjemnosci w postaci "loda",jednak chcialabym mu tą przyjemnosci sprawic-to wiem na pewno.Nie robilam tego nigdy wczesniej,seksu tez nie uprawialam ,ale w tej kwestii akurat jest cierpliwy i nie nalega.Co innego jesli chodzi o seks oralny.Pragnie tego ,bardzo czesto o tym mowi.Ja tez bym chciala przekroczyc juz pewna granice.Mi rowniez chcialby sprawic tą przyjemnosc i ja pozwolilabym zrobic to mu .Problem w tym ,że ja biję sie z wlasnymi myslami ,żeby mu tez sprawic tą przyjemnosc.Mam jakieś wewnetrzne zachamowania i nie wie mz czego to wynika.Po prostu cos mnie starsznie hamuje ,zeby wziasc to do ust,wlasnie jego "Franka" Pojawiaja mi sie sie takie mysli ,ze niektore dziewczyny nazywane są "lodziarami" i od razu przed oczami stają sceny z filmow porno gdzie dziewczyny ktore to robią sa puszczalskimi [przepraszam za wyrazenie] dziw*ami .To takie moje wewnetrzne mysli silniejsze od mojej checi sprawienia przyjemnosci mojemu chlopakowi.To silniejsze ode mnie ,ale chcialabym to jakos pokonac...nie wiem z czego to wynika,moze z tego ze temat seksu od zawsze byl tematem tabu w rodzienie???Druga kwestia to taka ,że ta czesc ciala kojarzy mi sie z nieczystoscia...w tym sensie ,ze nie jest to ani smaczne ani pachnace(jednak jestem tez swiadoma tego ,ze moglby przeciez wziasc prysznic tuz przed,ale mysli nadal takie kraza po mojej glowie].O tym pierwszym mu powiedzialam,o tym drugim nie ,bo to moze urazić jednak ,tymbardziej ze on mowi ze zrobilby mi tą sama przyjemnosc w kazdej chwili bez problemu i chetnie.Piescilam go juz nieraz reką pod spodniami ,jak i zarowno bez nich,widzialam go nago ,ale moja wizja przed oczami ,ze mialabym miec to w ustach i to jak wygladalabym wtedy jest nie do zniesienia.Chcialabym jednak jakos sobie z tym poradzic.Jeszcze jeden problem to taki ,ze nie jestem zbyt śmiałą osoba,ale zdolalam pokonac juz kilka problemow i wierze ze ten tez uda mi sie pokonac.
Moj chlopak probuje tlumaczyc mi to wszystko na rozne sposoby.Mowi ze jego "Franek" to częśc jego,cos co sie akceptuje tak samo jak ja akceptuje jego calego.Jego zdaniem tak samo jak pieszcze jego gorna czesc ciala ,tak samo piesci sie dolna.Od czasu kiedy mowie mu o wszystkich swoich watpliwosciach i o tym co mysle o tym okazuje mi zrozumienie ,ale jego cierpliwosc wisi juz chyba na wlosku .Wiem ,ze to wszystko sprawi mu przyjemnosc i mi rowniez ,w tym sensie ze bede sie cieszyla ,ze czuje sie zaspokojony.Jestem tego wszystkiego swiadoma i swiadoma tego ,ze mozna wynosic z seksu oralnego duzo przyjemnosci .Wewnetrzna blokada jest jednak dla mnie bardzo ciezka do pokonania.Juz nieraz dochodzilo do sytuacji ,ze malo malo brakowalo,a ja powstrzymywalam sie w ostatniej chwili bijac sie z wlasnymi myslami, im dluzej nad tym mysle tym ciężej.Nawet doszlo miedzy nami do klotni na ten temat,bo sądziłam juz i pscyhicznie sie nastawilam ,ze sprawie mu ta przyjemnosc i ze juz jestem gotowa na to ,wiec napisalam mu cos w tym stylu ale niepotrzebnie nakręciłam go ,bo jednak nie przelamalam sie i nie zrobilam tego,a bardzo sie na to nastawil...Mowi ,ze poczul sie oszukany.Niestety to chyba prawda,niepotrzebnie to wszystko pisalam.Chce w koncu to zrobic,ale nie wiem jak mam sobie z tym poradzic,pokonac wlasne zachamowania.Najgorsze ,ze juz nie wiem jak mam to wytlumaczyc i przyznal sie ,ze zaczyna myslec ,ze robie mu na zlosc.To wszystko wynika z mojej osobowosci,jestem dosc niesmiala,czasem troche niepewna siebie,niedoswiadczona w tych kwestiach,nie zawsze mowie to co mysle [nie w tym sensie ze klamie,ale w tym sensie ,ze ukrywam niektore swoje mysli zamiast o nich mowic],za duzo mysle zamiast dzialac bardziej spontanicznie.
Czy wy tez mieliscie takie dylematy? Jak mam sie przelamac i zrobic mu tzw "loda" ?

Chyba nie jesteś na to jeszcze całkiem gotowa. Może po prostu chcesz to zrobić dlatego, bo on cię do tego namawia. Czy przedtem, zanim on o tym wspominał ty też miałaś takie myśli? Miałaś na to ochotę?
Jeśli zrobisz mu ,,to'' a potem będziesz się czuła źle ,trochę jak dzi**ka czy lodziara (jak sama pisałaś) to nie ma to sensu. Poszekaj, aż sama bez przymusu i namawiania najdzie cię na to ochota. A może nie będziesz miała na to ochoty w 100% nigdy? Przecież nie każda para musi to robić oralnie.

Mam jeszcze taki pomysł- mówisz, że on chciałby ci zrobić też dobrze. Więc jeśli też masz na to ochotę, może on będzie pieścił ciebie. Może wtedy nabierzesz do tego innego stosunku, zobaszysz, że nie jest to takie złe, i po prostu staniesz się bardziej otwarta. Ale jeśli do tego też miałabyś opory to lepiej poczekaj, wasz związek nie trwa zbyt długo, może nie warto się śpieszyć? Bo inaczej możesz tego tylko żałować, a nie warto robić nic wbrew sobie.
laura999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-13, 18:02   #397
lycanthropes
Przyczajenie
 
Avatar lycanthropes
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 25
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Sex jest fajny dopóki nikt nas do niczego nie zmusza. w przeciwnym razie już nigdy nie może być fajny. Jeżeli masz jakąkolwiek niechęć odpuść. Jak Twój facet nie rozumie Twoich wątpliwości i nalega to oznacza, że nie jest Ciebie wart. Każdy ma pewne zahamowania i opory. Ja, na przykład, nigdy nie pójdę na krępowanie lub bycie krępowanym. co do sexu oralnego to mogę być uznany za dziwadło, bo lubię robić minetkę ale nie lubi podawać "loda". Jakoś nigdy mnie to nie kręciło i nie było szczytem moich marzeń. Co do minetki to tez musiałem się przełamać, ale zrobiłem to z czystej ciekawości. A polubiłem to szczególnie, gdy przekonałem się, że z łatwością mogę tak doprowadzić partnerkę do orgazmu. Najważniejsze żeby mieć satysfakcje z tego co sie robi i żeby to nie stresowało

Edytowane przez lycanthropes
Czas edycji: 2009-03-13 o 18:04
lycanthropes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-13, 19:30   #398
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Dla mnie zarówno Twoje podejście do seksu jest bardzo niepoważne. Wydaje mi się, że nie masz na tyle zaufania do partnera, poza tym... może się mylę, ale dziewczynie też powinno to sprawiać przyjemność, a nie, że ona z trudem "przełamuje swoje obrzydzenie"- wtedy to nie ma sensu. Nie wiem, jakoś sposób w jaki o tym mówisz i sytuacje, które opisujesz kompletnie nie przekonuje mnie o dojrzałości waszego związku. Widocznie wasze potrzeby są w tej kwestii różne.



A już abstrachując od tej konkretnej sytuacji to nie uważam aby u dorosłych ludzi wstrzymywanie się z seksem rok czy dwa bo jedna strona nie jest gotowa do czegoś prowadziło. No chyba, że stopień gotowości pary do seksu jest mniej więcej na podobnym poziomie.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-14, 14:52   #399
Luci
Przyczajenie
 
Avatar Luci
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 13
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Ja bardzo lubie seks oralny. Nie mogę zrozumieć, że Wy koleżanki musicie "się przełamywać" - mnie do tego zawsze ciągneło. Ale jak widać każda z nas jest całkiem inna.

ps. nie wyobrażam sobie seksu bez oralnego na początku.
__________________
Luci
Luci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-14, 17:46   #400
Mjucaczek
Zadomowienie
 
Avatar Mjucaczek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków/Ostrołęka
Wiadomości: 1 877
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Zawsze podobnie o tym myślałam,że nigdy, że nie, nie mogę, odrażające i co..? Samo wyszło. po prostu mam idealnego partnera, który jest niesamowity, seks nie jest dla nas tak ważny, by aż szantażować, nikt nikogo do niczego nie zmuszał, po prostu .. chciałam mu sprawić przyjemność? I to jest najprzyjemniejsze, widzieć, jak mu dobrze. widocznie to nie ten. bo nic nie można na siłę. nie może Cię tak zmuszać, nie ma prawa, pod żadnym pozorem.
Mjucaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-15, 10:32   #401
arkana
Raczkowanie
 
Avatar arkana
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 93
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Ja z początku myślałam podobnie. Nawet powiedziałam o tym swojemu partnerowi, że nie chcę tego robić, przynajmniej na razie, bo uważałam, że jest w tym coś odpychającego. Również miałam taką blokadę, aczkolwiek nie stawał mi przed oczami obraz pornoli, w których seks oralny byłby upodleniem, dla którejś ze stron. Nigdy tego tak nie traktowałam. Po prostu było to odpychające. I prędzej widziałam w tym siebie, niż jego.
Ale pewnego razu, podczas pocałunków i trochę śmielszych dotyków... całkowicie szanując moje opory partner powiedział stanowczo DOŚĆ. Uzasadnił to tym, że wkrótce trudno byłoby mu się opanować, a nie chce mnie do niczego zmuszać. Bardzo mi tym zaimponował. To było zupełnie innej wagi stwierdzenie niż takie, podczas normalnej rozmowy, kiedy nie ma tego napięcia, podniecenia między osobami. I właśnie wtedy, walcząc z myślami, powiedziałam sobie "tylko spróbujesz, nie umrzesz, nie spodoba się - nie zrobisz". I zrobiłam. Największe opory stwarzało u mnie połknięcie spermy, a nie samo wzięcie do ust i doprowadzenie do orgazmu. Ale zrobiłam i to. I czułam, że był szczęśliwy. Pokazał mi, jak, wytłumaczył, był czuły, troskliwy. I nie mam już oporów. Żadnych.
Napisałaś, że chcesz, ale masz blokadę. Nie możesz tego chcieć, skoro masz jakieś wątpliwości. Jeśli nie podnieca Cię uczucie, kiedy pod Twoimi pieszczotami, czujesz jak robi się coraz twardszy, to wytłumacz mi na jakiej zasadzie funkcjonuje Wasz związek?
Wydaje mi się, że najlepszym sposobem na przełamanie nieśmiałości, zrobienie tego pierwszego kroku, jest podniecenie. Jeśli partner Cię podnieca, to nie powinnaś mieć oporów. A jeśli tak bardzo się tego obawiasz, bo jesteś niedoświadczona, to powiedz o tym i poproś, aby Cię trochę naprowadził. To nie takie straszne! A jaka frajda
arkana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-15, 10:52   #402
201712222212
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 211
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Cytat:
Napisane przez arkana Pokaż wiadomość
Ja z początku myślałam podobnie. Nawet powiedziałam o tym swojemu partnerowi, że nie chcę tego robić, przynajmniej na razie, bo uważałam, że jest w tym coś odpychającego. Również miałam taką blokadę, aczkolwiek nie stawał mi przed oczami obraz pornoli, w których seks oralny byłby upodleniem, dla którejś ze stron. Nigdy tego tak nie traktowałam. Po prostu było to odpychające. I prędzej widziałam w tym siebie, niż jego.
Ale pewnego razu, podczas pocałunków i trochę śmielszych dotyków... całkowicie szanując moje opory partner powiedział stanowczo DOŚĆ. Uzasadnił to tym, że wkrótce trudno byłoby mu się opanować, a nie chce mnie do niczego zmuszać. Bardzo mi tym zaimponował. To było zupełnie innej wagi stwierdzenie niż takie, podczas normalnej rozmowy, kiedy nie ma tego napięcia, podniecenia między osobami. I właśnie wtedy, walcząc z myślami, powiedziałam sobie "tylko spróbujesz, nie umrzesz, nie spodoba się - nie zrobisz". I zrobiłam. Największe opory stwarzało u mnie połknięcie spermy, a nie samo wzięcie do ust i doprowadzenie do orgazmu. Ale zrobiłam i to. I czułam, że był szczęśliwy. Pokazał mi, jak, wytłumaczył, był czuły, troskliwy. I nie mam już oporów. Żadnych.
Napisałaś, że chcesz, ale masz blokadę. Nie możesz tego chcieć, skoro masz jakieś wątpliwości. Jeśli nie podnieca Cię uczucie, kiedy pod Twoimi pieszczotami, czujesz jak robi się coraz twardszy, to wytłumacz mi na jakiej zasadzie funkcjonuje Wasz związek?
Wydaje mi się, że najlepszym sposobem na przełamanie nieśmiałości, zrobienie tego pierwszego kroku, jest podniecenie. Jeśli partner Cię podnieca, to nie powinnaś mieć oporów. A jeśli tak bardzo się tego obawiasz, bo jesteś niedoświadczona, to powiedz o tym i poproś, aby Cię trochę naprowadził. To nie takie straszne! A jaka frajda
ładnie ujęte
201712222212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-15, 13:18   #403
FoxyC
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 189
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?


Edytowane przez FoxyC
Czas edycji: 2009-03-15 o 13:25
FoxyC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 08:40   #404
konwalia8780
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 12
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Nie rozumiem twojego TŻ -widać,że zależy jemu tylko na jednym.Jak nie jesteś gotowa to nie zmuszaj sie.Jeżeli twój chłopak naprawdę Cię kocha to zrozumie.Ja z moim ukochanym jestem 5 miesięcy .Ostatnio prosił mnie o tą przyjemność,ale ja niestety nie mogę się przełamać(chociaż on mnie wypieścił).Mój ukochany zrozumiał to i cierpliwie czeka.Także dziewczyno zadaj sobie pytanie czy rzeczywiście on Cię kocha!!!
konwalia8780 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 10:13   #405
6agi
Raczkowanie
 
Avatar 6agi
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 111
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Przestańcie ją straszyć że jak mu nie zrobi loda to sobie pójdzie do innej. Sama napisała że jest cierpliwy w tych sprawach i nie nalegał. Cóż, jeśli prawie prawie zrobiłaś a on się napalił to nic w tym dziwnego że się troszkę zdenerwował. Jak na razie nie doczytałam żeby jej zagroził że albo to zrobi albo....

A co do autorki - zrób to wtedy kiedy będziesz gotowa. Jeśli z jakichkolwiek innych powodów nie możesz się przełamać - np. zapach to weźcie razem prysznic a na wstępie pieszczot użyjcie np. bitej śmietany czy innych smaczniejszych rzeczy ;-) oczywiście nie od razu "tam" ale powolutku...powolutku... na dół... ;-) Obyś tylko nie zrobiła tego z przymusu bo tak jak tutaj ktoś pisał - zniechęcisz się do niego na całego.

Pozdrawiam
__________________
"Nigdy nie jest za późno, by stać się osobą, którą mogłeś być."

"Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej."
6agi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 06:48   #406
hania888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 62
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

ja mojemu tztowi zrobilam to po roku związku, on nigdy nie nalegał, przeciez oral to nie jest najważniejsza rzecz w związku- można się obyć bez.. z czasem jak byliśmy sobie coraz bliżsi sama poczułam się gotowa i naprawdę bardzo mi się spodobało.. ale myślę, że jakbym zmusiła się do tego wcześniej , nie miałabym dobrych wspomnień..
tak więc- nie zmuszać się, bo 4 mies to jeszcze niewiele
hania888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 19:52   #407
Luci
Przyczajenie
 
Avatar Luci
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 13
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Ja uwielbiam piescic tzta ustami, uwielbiam czuc jego wytrysk w swych ustach Cudownie...
__________________
Luci
Luci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 21:10   #408
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

A ja właśnie nie mogę się przekonać do wytrysku w ustach ... Odrazu mam odruch wymiotny i tego jest tak duuużo,że nie nadążam połykac o ile do tego dojdzie [ a w pełni i do końca miało miejsce tylko raz,reszta to przypadki ] .Mam nadzieję,że się przekonam bo chcę się przełamać co do smaku i zapachu spermy
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 11:45   #409
Luci
Przyczajenie
 
Avatar Luci
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 13
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

tulula1227, zazdroszcze Ci wytrysku TŻta, chciała bym żeby mój tryskał taką ilością spermy Ale tak naprawde, jesli Ci to n ie pasuje, nie musisz polykać, po prostu wypluj, delikatnie i powoli wypluwaj, niech sie wylewa z Twych ustek, oni to uwielbiają... jak widzą jak sie wylewa z ust kobiety jeszzce bardziej ich to podnieca Pozdrawiam i życze miłej zabawy !
__________________
Luci
Luci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-23, 12:13   #410
przekora
Zadomowienie
 
Avatar przekora
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Kobieta, która zamieszcza nowy wątek z zapytaniem "jak się przełamać, by zrobić facetowi dobrze" (no może nie do końca taki ) - NIE JEST JESZCZE NA TO GOTOWA I NIE BĘDZIE DOPÓKI NIE BĘDZIE MIEĆ ŻADNYCH "ALE"!

Nie ma co pisać, nakłaniać i uświadamiać.
Jeśli ma obawy, sama musi je rozwiać.

Myślę, że na taki "zabawy" z drugą połówką potrzeba czasu.
Trzeba naprawdę poznać tą osobę i przede wszystkim - NIE ROBIĆ NA PRZYMUS.

To ma być przyjemne doznanie dla obojga, a nie najgorsza chwila w życiu.

__________________


każdy ma swoje zdanie - licz się z tym
każdy ma swój gust - pamiętaj

dziękuję

Patrycja - miło mi
przekora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 13:07   #411
justinkaX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubartów
Wiadomości: 48
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Hmm ja się znam z moim TŻ już długo i jesteśmy małżeństwem jakiś czas, a ja mam nadal te same opory co koleżanka. Niby mogę go tak zadowalać ( he he wczoraj mówi mi, że nie może się doczekać kiedy zajdę w ciążę to go będę musiała ustakami zadowalać, ale miał minke radosną :-D ) ale co do finału w ustach się chyba nigdy nie przekonam. Nie pasuje mi smak i zapach spermy- jego jest okropna, ale wiem, że dla tego, że sie normalnie nie odżywia, ale spróbuję go przekonać. Myślałam raczej o finale tak jak w filmach czy coś może i Ty spróbuj? Słyszałam, że lubią na pupe od tyłu, na pępek itd, albo na twarz, ale nie konieczne w środku.
Popracujemy nad tym :-D
__________________

justinkaX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 13:57   #412
zielonapaprotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1
Dot.: Sex oralny...co i jak??

ostatnio rozmawiałam ze swoim chłopakiem o tego typu "zabawach", dltego trafiłam na to forum, ale wracając do rozmowy, nie zgodziłam się z nim, uważam że jest to poniżające dla kobiety.. nie wiem, może kiedyś się przekonam, ale jak narazie nie jestem skłonna do tego typu "przyjemności"
zielonapaprotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 17:14   #413
hania888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 62
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez zielonapaprotka Pokaż wiadomość
ostatnio rozmawiałam ze swoim chłopakiem o tego typu "zabawach", dltego trafiłam na to forum, ale wracając do rozmowy, nie zgodziłam się z nim, uważam że jest to poniżające dla kobiety.. nie wiem, może kiedyś się przekonam, ale jak narazie nie jestem skłonna do tego typu "przyjemności"
Przepraszam, ja nie mogę zrozumieć jak można uważać to za poniżające.. dawanie rozkoszy swojemu mężczyźnie (a nie pierwszemu lepszemu) mi osobiście sprawia OGROMNĄ przyjemność jak on dostaje takich rumieńców, oddycha tak głośno i pojękuje achhh
czy można tu mówić o jakiejkolwiek formie poniżania
hania888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 17:30   #414
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Cytat:
Napisane przez Luci Pokaż wiadomość
tulula1227, zazdroszcze Ci wytrysku TŻta, chciała bym żeby mój tryskał taką ilością spermy Ale tak naprawde, jesli Ci to n ie pasuje, nie musisz polykać, po prostu wypluj, delikatnie i powoli wypluwaj, niech sie wylewa z Twych ustek, oni to uwielbiają... jak widzą jak sie wylewa z ust kobiety jeszzce bardziej ich to podnieca Pozdrawiam i życze miłej zabawy !
No właśnie pewnego dnia zapomniał mnie uprzedzić,że zaczyna szczytować i skończył u mnie w ustach...Przestałam oddychac przez nos by jako tako nie czuć zapachu i smaku i polknelam ale nie wszystko bo tego jest BARDZO dużo,tak na ok3-4 pełne łyki... oczywiście odrazu potem poleciałam sie napic i po gume do zucia bo juz mialam odruchy wymiotne..Nie wiem jak z tym walczyc,bo mnie podnieca sperma sama w sobie w ustach ale ten orkopny smak więc od tamtego czasu konczy mi raczej na brzuch albo fellatio ogrywa u nas role gry wstepnej.Może upić go sokiem ananasowym?Tylko po jakim czasie później się można dobrać do niego,aby smak był 'odpowiedni'?
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 17:47   #415
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Zabawne dla mnie jest to, że znakomita większość kobiet, które uważają zaspokajanie swojego mężczyzny oralnie za poniżające, nie ma nic przeciwko minetkom
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 17:56   #416
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Cytat:
Napisane przez tulula1227 Pokaż wiadomość
No właśnie pewnego dnia zapomniał mnie uprzedzić,że zaczyna szczytować i skończył u mnie w ustach...Przestałam oddychac przez nos by jako tako nie czuć zapachu i smaku i polknelam ale nie wszystko bo tego jest BARDZO dużo,tak na ok3-4 pełne łyki... oczywiście odrazu potem poleciałam sie napic i po gume do zucia bo juz mialam odruchy wymiotne..Nie wiem jak z tym walczyc,bo mnie podnieca sperma sama w sobie w ustach ale ten orkopny smak więc od tamtego czasu konczy mi raczej na brzuch albo fellatio ogrywa u nas role gry wstepnej.Może upić go sokiem ananasowym?Tylko po jakim czasie później się można dobrać do niego,aby smak był 'odpowiedni'?
o matko, ja bym od razu chyba zwymiotowała...
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 18:09   #417
hania888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 62
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Zabawne dla mnie jest to, że znakomita większość kobiet, które uważają zaspokajanie swojego mężczyzny oralnie za poniżające, nie ma nic przeciwko minetkom
no właśnie, gdzie tu logika
hania888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 18:55   #418
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Byłam blisko
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 12:12   #419
Zielooonooka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

..

Edytowane przez Zielooonooka
Czas edycji: 2009-05-29 o 12:54
Zielooonooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 12:43   #420
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: seks oralny-chcę ,ale jak mam sie przełamać?

Cytat:
Napisane przez Zielooonooka Pokaż wiadomość
Hej

Czytam i czytam, ponieważ dzisiaj zamierzam po raz pierwszy sprawić przyjemność mojemu TŻ
Chciałam się spytać, bo widzę tu większość doświadczonych Was w tych sprawach
Ale człowiek bez żadnego doświadczenia jest zielony w niektórych sprawach
Otóż nie mam żadnych oporów, chcę to zrobić
Tylko moje obawy leżą w kategorii czysto-technicznej
Jako że byłby to mój pierwszy raz, sądzę że za dobrze mi nie pójdzie (ale przecież praktyka czyni mistrza więc trzeba próbować, prawda?), dlatego moje pytania brzmią, np. mniej więcej ile czasu powinno to trwać? Czy trzeba zawsze go pieścić nieważne ile czasu, ale aż do samego finiszowania?
Za pierwszym razem mocno mi stres daje się we znaki więc biorę też pod uwagę fakt, że mogę polegnąć

I mam jeszcze pytanie...
Otóż do tego zamierzałam się od pewnego czasu, ze strony TŻ jestem pieszczona od X czasu, ale gdy ja próbowałam to TŻ tak jakby uniemożliwiał mi to Wiem, że tego chce, nigdy mi nie mówił, ale własnego faceta zna się na wylot. Nie współżyjemy ze sobą (czekamy) i dlatego domyslam sie, że uniemożliwia mi zrobienie jemu w tej formie przyjemności, ponieważ będzie mu się bardzo trudno opanować, aby nie posunąć się dalej
Dlatego jeśli dzisiaj będzie mnie odpychał - ustapić?
Mimo że wiem jak wielką ochotę ma?

Ależ sfery intymne są skomplikowane
Mam nadzieję, że mnie zrozumiałyście i z własnego doświadczenia wypowiecie się
Dziękuję
Moim zdaniem robisz tak długo jak chcesz. I nie koniecznie do konca, tak mi się wydaje.

No nie wiem sama. Myslisz, ze odpycha bo moglby nie wytrzymac?
No silą to chyba nie bedziesz mu robila? Przepraszam ale sama nie wiem ;p
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-26 16:11:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:48.