Jesień przegadana, Zima szybko zleci, Wiosną zaczniemy rodzić Dzieci. V-VI 2013 cz.4

[pawie_oczko]

Napisane przez Lublana

jesteś w 20 tci to za chwilę go skończysz i zaczniesz 21 tc

A my już jesteśmy w 20 tcMąż dziś poczuł małą jak fikałaTak się cieszył Myślałam, że poczuje ją później, bo bardzo rzadko się tak układa, że pod ręką czuć a tu proszę jak ładnie kopnęła tatuśka
Zrobiliśmy trochę zakupów dla mnie i małej, m.in. ja jestem bogatsza o ciążową kurtkę zimową

pochwal się kurteczką gdzie kupiłaś?
ja na razie nie kupuję bo mieszczę się w jeszcze 4 - mam taki obszerny kożuch, płaszcz mega bombkę,odziedziczoną za dużą kurtkę narciarską i dłuższą kurtkę puchową za pupę... w sumie nie planowałam kupować specjalnie kurtki, ew. na lumpie kupić coś fajnego, ale jutro jedziemy na zakupy więc kto wie

[sharpnowaja]

ja zmykam pod prysznic

MoTyleKsw, diabli, Magiusa, vvgh trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty

jeszcze 5 dni i jadę do domku normalnie tyle rzeczy mam zaplanowanych że aż się nie mogę doczekać tego wszytskiego.
A po świętach wizyta u gina

[pawie_oczko]

Napisane przez cloche

nie jest 100% pewne, ale raczej chłopak. chociaż zawsze może się okazać, że to nie był jednak siusiak... ale według mnie dziewczynka też może te ciuszki nosić bo to są takie unisex przecież... a że body niebieskie to co? ja lubię niebieski

jasne, że może i dziewczynka w tym chodzić tak z ciekawości pytam, bo już nie pamiętałam czy znacie płeć czy nie, a pierwsze co mi się rzuciło w oczy po obejrzeniu ciuszków to, że chłopak

[axella]

Napisane przez Magiusa

U nas na tak długo jak wystarczy ( z reguły to całe święta, a rodzicom jeszcze po) jest szwedzki stół ze świątecznych potraw
Ale moja mama też się strasznie przejmuje by mojemu TŻ się podobało ( mimo, że on nigdy nie wybrzydzał) i jak jesteśmy z nimi na święta to czasami robi zwykły obiad dla niego

no u mnie też "bierzta co chceta" ale koleżanka mówiła coś o obiedzie-obiedzie..takim "zwykłym" ziemniaki,kura,surówka.. i trochę mnie to zadziwiło :P

[sharpnowaja]

Napisane przez pawie_oczko

ew. na lumpie kupić coś fajnego

mi mama kupiła w lumku taką kurtkę płaszczyk w zeszłym roku ale była na mnie za duża. Ale dziś przymierzyłam i jak założyłam do niej pasek to jest git mogę śmigać

[MoTyleKsw]

Napisane przez axella

siemka



niby taaak,ale jakieś takie..

w HM są mega wyprzedaże, te fajowe spodnie ciążowe ze 150 na 60.. na swieta sobie zazyczylam karte..jak beda jeszcze to kupie

i w tail weijlu sa meeeeeega sweterki czekam na po-świętach i lecę na shoping


mam do Was ŚWIĄTECZNE PYTANIE
czy u Was w pierwszy/drugi dzień świąt robi się świąteczny obiad czy,że tak powiem "szwedzki stół" i każdy bierze co chce? ?

bo niezmiernie mnie to ciekawi

pierwszy dojadanie po wigilii, w drugi do rodziny na obiad i ciasta.

Napisane przez metropolitan

a gram, możesz sobie zczaić moją stronkę www.violicanto.pl



ludzie to chamy i tyle. Najgorsze chamstwo to pamiętam w pierwszej ciąży jak robiłam badania w laboratorium , bo same starsze osoby i by normalnie zeżarli wszystkie ciężarne.



co do muzy, potwierdzam, ogólnie nie sądzę, żeby to, czego słuchaja dzieci w brzuchu było aż takie ważne dla maluchów, bez przesady. Jak już mała się urodziła, to puszczałam jej czasem fajną klasyczną muzę, a teraz to sobie sama na magnetofonie włącza co chce

a co do znieczulenia: nie chcesz rodzić bez znieczulenia!!!!! nie, tak serio, oczywiście, to jest każdego osobista decyzja i żadnej nie zneguję. Ale powiem ci, że ja do momentu porodu zawsze się uważałam za twardzielkę, ale poród to zweryfikował. Nawet po porodzie gadałam o tym z położną, że jestem zdziwiona swoją reakcją na ból, brakiem odporności, ale ona mi powiedziała, że ból, który doświadczamy przed porodem zazwyczaj jednak jest dużo słabszy, no nie wiem, chyba że ktoś przeszedł jakąś traumę, ale ogólnie przeciętna kobieta największy ból odczuwa przy porodzie. Ja sobie teraz nie wyobrażam rodzić bez znieczulenia chyba. A powikłania są po wszystkim , nawet przy wycinaniu wyrostka robaczkowego można umrzeć, ale nie ma co demonizować sprawy.



właśnie wróciliśmy z galerii, z zegarkiem w ręku GODZINĘ wyjeżdzaliśmy z parkingu, tyle było ludzi. Chciałam kupić coś dla dzidziusia, ale kupiłam tylko małej koszulkę i majtusie, bo dla newbornów nic nie było...Jezu jak się zmęczyłam idę zrobię kanapkę i zjem grejpfrucika
dobranoc!

Ale piękna kobieta bo na muzyce się nie znam

[colorblue]

Napisane przez axella

siemka



niby taaak,ale jakieś takie..

w HM są mega wyprzedaże, te fajowe spodnie ciążowe ze 150 na 60.. na swieta sobie zazyczylam karte..jak beda jeszcze to kupie

i w tail weijlu sa meeeeeega sweterki czekam na po-świętach i lecę na shoping


mam do Was ŚWIĄTECZNE PYTANIE
czy u Was w pierwszy/drugi dzień świąt robi się świąteczny obiad czy,że tak powiem "szwedzki stół" i każdy bierze co chce? ?

bo niezmiernie mnie to ciekawi

U nas Wigilia u moich rodziców, I dzień świąt u babci i tam zjeżdża się rodzeństwo mojego taty z rodzinami,a na stole wszystko na talerzach półmiskach itp. Na ciepło udka i bigos babcia robi,ale to na życzenie grzeje się, nie ma obiadu jako takiego. II dzień świąt to u nas dzień odpoczynku dla każdego i każdy spędza ten dzień leniwie we własnym domu

[lonely_lady]

No to nadrabiam moją niedzielną nieobecność

Napisane przez colorblue

Lady weźźźź wage masz piórkową!!!!
Ty przy 54 będziesz miała 6 na plusie, a a z 54 startowałam i mam 4 na plusie i co

no tak, ale to właśnie o tę różnicę chodzi. Nie ważne czy ktoś ważył przed ciążą 45 czy 65kg ważne ile się ma na plusie.. ile więcej stawy muszą dźwigać i jak się zmienia cały organizm
Fakt, że ważyłam mało przed ciążą, ale wcale nie byłam chudzielcem

Napisane przez xal

I tak malutko ważysz
I właśnie dlatego ja czekam do wizyty u gina, po co się dołować wcześniej
A czuję, że mnie przybyło i cycki mi urosły ... wczoraj wzięłam stanik, co miesiąc temu był lekko luźny i jest "na styk", w obwodzie też ledwo ...

Napisane przez MoTyleKsw

Łoooo przestań, wszystko Ci idzie w brzuch, więc i tak będziesz laska i tak

u mnie 3kg poszło w brzuch 2kg w uda i doopę i 0,5 w cycki

Napisane przez colorblue

Tak wogóle to witamy się z okruszkiem w 16tc

Napisane przez gold-fish

cywilny, a co potem? będzie wesele, uroczysty obiad?

Potem uroczysty obiad, poczęstunek, tort i szampan. A weselicho to będzie po koscielnym

Napisane przez MoTyleKsw

łeeee obejrzałam film "miłość z przedszkola" i się zryczałam
Leciał niedawno w tv i którejś się też podobał

Tekst z filmu
"Będziesz mnie kochac jak będę mieć 180 lat i spodnie na gumkę?"
Napisałam SMS TŻ o takiej treści, a on mi odpisał
"Przecież już masz spodnie na gumkę (te ciążowe) i Cię kocham, więc jak Ci przybędzie jeszcze 155 lat to co to dla Nas" :serce:

Idę gotować obiad

Też oglądałam, fajny jest a ostatnio leciała II część, znaczy kontynuacja. Oglądaliśmy z Tż i się śmieliśmy strasznie
A Twój Tż---> kochaaanyyy

Napisane przez candace1

Ja muszę coś Wam szczerze wyznać nienawidzę karpia
Także u mnie na Wigilii jest ryba ale inna

Wiesz, że ja też nie przepadałam za karpiem.. i u mnie w domu karpia się nie je. Na wigilię zawsze są różne ryby, ale karpia brak. W zeszłym roku Tż był niepocieszony, że nie zjadł karpia u nas na wigilii
Ale moja teściowa jest wspaniała kucharką i wczoraj tak się zajadałam tym karpiem, że aż w szoku byłam.. Był przeeepyyyyszny

Napisane przez diabli

[/COLOR]witamy sie w 18 tygodniu

[MoTyleKsw]

Napisane przez lonely_lady

No to nadrabiam moją niedzielną nieobecność


no tak, ale to właśnie o tę różnicę chodzi. Nie ważne czy ktoś ważył przed ciążą 45 czy 65kg ważne ile się ma na plusie.. ile więcej stawy muszą dźwigać i jak się zmienia cały organizm
Fakt, że ważyłam mało przed ciążą, ale wcale nie byłam chudzielcem




u mnie 3kg poszło w brzuch 2kg w uda i doopę i 0,5 w cycki





Potem uroczysty obiad, poczęstunek, tort i szampan. A weselicho to będzie po koscielnym


Też oglądałam, fajny jest a ostatnio leciała II część, znaczy kontynuacja. Oglądaliśmy z Tż i się śmieliśmy strasznie
A Twój Tż---> kochaaanyyy


Wiesz, że ja też nie przepadałam za karpiem.. i u mnie w domu karpia się nie je. Na wigilię zawsze są różne ryby, ale karpia brak. W zeszłym roku Tż był niepocieszony, że nie zjadł karpia u nas na wigilii
Ale moja teściowa jest wspaniała kucharką i wczoraj tak się zajadałam tym karpiem, że aż w szoku byłam.. Był przeeepyyyyszny

eeeee to ja chyba II część oglądałam :d Jak oni razem mieszkali i on spotkał swoją byłą, ona swojego byłego nocowała u nich ?

[potterka]

Napisane przez vil84

ja też ponoć młodo wyglądam, ale nic nie pobije chyba mojej koleżanki - rok młodsza ode mnie, malutka, drobniutka o twarzy małej dziewczynki, urodziła w styczniu, kiedyś chyba w przychodni była, i jakaś kobieta zaczęła przeżywać że taka młodziutka, i zaraz urodzi, i że pewnie matury nawet nie zrobi, i że życie sobie zmarnowała ... na to koleżanka spokojnie, że ma 26 lat, od dwóch lat jest mężatką, po dwóch kierunkach studiów, ale dziękuje za troskę

co za baba

Napisane przez colorblue

Tak wogóle to witamy się z okruszkiem w 16tc

Napisane przez Ag_nes

Hej
przebrnełam przez tematy rybiej spermy, muzyki poważnej i przybieraniu masy i mogę się z Wami przywitać w 17 tygodniu z 1-2 kg na plusie.
Dzień zaczełam od wymiotów co już się robi standardem w weekendy a potem wywlekłam męża na zakupy wydać bony które dostaliśmy z pracy na święta
Kupiłam sobie 2 biustonosze w większym rozmiarze bo przestałam się mieścić, i kreacje na wigilie. W międzyczasie ciśnienie podniosła mi stara baba która wrąbała się do kolejki. Zaczęłam się (jak to ja) kłócić ale baba była nie wzruszona. Ależ żałowałam że brzucha nie mam widocznego

Korzystacie z kas pierwszeństwa ? ja sie jakos krępuje jeszcze, ale ludzie przed świętami w sklepach głupieją i zakupy robią się uciążliwe.

ja się zawsze zastanawiam czy iśc sie pchać czy nie..
na razie szybciej mi w samoobsługowej, bo przy tej z pierwszeństwem wiecznie mają peeełne wóżki

Zatsanawiam mnie ejszcze jedna kwestia.. nad tą kasa w tesco jest znaczek, że dla kobiet w ciąży i ... właśnie.. narysowany jest wózek inwalidzki.. więc jak myślicie, chodzi ogólnie o osoby niepełnosprawne czy jak?
Ostatnio stałam w samoobsługowej, wpadła baba, zaczęła wydzierać się, że mają jej tą kase pierwszeństwa otworzyć bo ona ma 1 grupe inwalidzką!!
Pomyślałam sobie "swietnie, a ja jestem w ciąży :brzydal;" w sumie nie wiem co ta babkę będacą na samoobsłudze to interesowało mogła pójść do POKu

Wczoraj natomiast jak zwykle styałam w kolejce do samoobsługi, przede mną małżeństwo z dzieckiem ok rocznym, najpierw facet zmierzył mnie z góry na dół, potem babka wgapiała gały w mój brzuch i co?
odwrócili się i udawali, że mnie tam za nimi nie ma
Oni mieli cały wózek, ja 3 rzeczy

Napisane przez candace1

Tak właśnie ma to działać
Ja w ogóle zapomniałam o tych kasach i Wy mi przypomniałyście

W I ciąży pamiętam jak wracałam chora od lekarza, weszłam do apteki a tam... kolejka emerytów. Czułam się fatalnie więc podeszłam do okienka, wyciągnęłam recepty i powiedziałam na głos "przepraszam państwa ale chciałabym skorzystać z przywileju pierwszeństwa - jestem bardzo chora, jest mi słabo i jestem w ciązy" i podałam recepty przed jakiejś babci nosem do okienka.
Zapadła cisza a potem szmery i ta pani magister mówi do mnie: "proszę panią ale skąd ja mam wiedzieć, że pani jest w ciąży?" więc wyciągnęłam kartę ciąży i spytałam czy to wystarczy....
Oczywiści wystarczyło i mi sprzedała leki, ale to co ja się nasłuchałam od tych babć.. Że talka młoda a już taka wyrahowana no błagam.. No i jeszcze że za młoda na dziecko i gówniarze teraz nic nie robią tylko się &^&^)(&$ a potem mw ciążę zachodzą
Nie odezwałam się słowem - wyszłam i poszłam do domu... No bo co tu komentować?

Za to w CH już pod koniec ciąży jak było wyraźnie widać, że jestem w ciąży wiele razy pan/pani z kasy kazali kolejce mnie przepuścić. Później z małym dzieckiem też..

I widziałam już wiele ciężarnych kobiet, które się nie patyczkują tylko podchodzą z zakupami bez kolejki w tych kasach pierwszeństwa - w końcu po coś te kasy są... Także korzystajcie


Widzę już u Was pięknie choinki ja ubieram za tydzień. Tylko najpierw musimy ją kupić - oczywiście świeżą w doniczce - jak co roku od paru lat
Pomyślcie jakie będziemy miały fajne święta za rok już z takimi fajnymi bobasami

co za bezczelna kobieta

Napisane przez vil84

proszę i jeszcze kiedyś obiecałam, że wrzucę tuniczkę, to też od razu.
sweterek jest trochę za duży, ale specjalnie taki wybrałam, żeby było miejsce na brzuszek w niedalekiej przyszłości



niee, takie hmm jeden jakiś różowo-fioletowy w jakieś dziwne wzory, a drugi fiolet, ale też jakiś dziwny odcień ... ja ogólnie lubię fiolet, ale ten paskudny był jak dla mnie

no i wyszły przekręcone zdjęcia .... sorry, nie chce mi się poprawiać

fajne

Lubię Was dziś.. tak mało napisałyście

[cloche]

Napisane przez metropolitan

a co do znieczulenia: nie chcesz rodzić bez znieczulenia!!!!! nie, tak serio, oczywiście, to jest każdego osobista decyzja i żadnej nie zneguję. Ale powiem ci, że ja do momentu porodu zawsze się uważałam za twardzielkę, ale poród to zweryfikował. Nawet po porodzie gadałam o tym z położną, że jestem zdziwiona swoją reakcją na ból, brakiem odporności, ale ona mi powiedziała, że ból, który doświadczamy przed porodem zazwyczaj jednak jest dużo słabszy, no nie wiem, chyba że ktoś przeszedł jakąś traumę, ale ogólnie przeciętna kobieta największy ból odczuwa przy porodzie. Ja sobie teraz nie wyobrażam rodzić bez znieczulenia chyba. A powikłania są po wszystkim , nawet przy wycinaniu wyrostka robaczkowego można umrzeć, ale nie ma co demonizować sprawy.

ja nie neguję, że w trakcie zmienię zdanie, ale moja mama 3 porody przeżyła bez znieczulenia i mówiła, że dam radę a ona rodziła takie kolosy... no i zgadza się, ryzyko jest zawsze. ale niedoświadczonemu anestezjologowi bym się nie poddała, tak samo jak boję się latać, jak nie znam pilota takie jakieś moje zboczenie...

[Aaś]

Sharp dzieks chyba zamowie na próbę.

Axella to zależy u kogo jesteśmy. U mnie jest większy luz, gramy w gry, szwedzki stół, ewentualnie jakas zupa na rozgrzanie. Do teściów trzeba się zawsze odstawic i kilkugodzinne siedzenie przy stole - dwudniowy obiad, coś na zimno i ciasta a w 2 dzień świat zawsze mamy pidzama day i nie ruszamy się sprzed tv moi to zaakceptowali, tesciowie co roku się dziwią że nie chcemy do nich przyjechać posiedzieć (znowu) za stołem

Kurde. Złapał mnie z rana kaszel. Ale taki mega. Z okrztuszaniem dobrosci z płuc. Piję syrop z cebuli. Jutro zadzwonię do gin:-(
A może wiecie co na taki kaszel mogę wziąć? Chyba jakiś syrop jest...

[colorblue]

Napisane przez cloche

ja nie neguję, że w trakcie zmienię zdanie, ale moja mama 3 porody przeżyła bez znieczulenia i mówiła, że dam radę a ona rodziła takie kolosy... no i zgadza się, ryzyko jest zawsze. ale niedoświadczonemu anestezjologowi bym się nie poddała, tak samo jak boję się latać, jak nie znam pilota takie jakieś moje zboczenie...

Ja urodziłam 2 dzieci bez znieczulenia to i 3 dam radę;D
A tak na serio to przeczytałam kiedyś artykuł w gazecie o kobiecie która miała znieczulenie w kręgosłup...Lekarz imbecyl źle się wbił i zrobił z niej kalekę na wózku...gorzej warzywko Było zdjęcie tej dziewczyny i wyglądała jak osoba z ostrym porażeniem mózgowym a koło niej biegała wesoła 3 latka Koszmar...
Od tamtej pory ciarki mnie przechodzą na samą myśl o znieczuleniu. Poród? poboli i przestanie

Napisane przez Aaś

Sharp dzieks chyba zamowie na próbę.

Axella to zależy u kogo jesteśmy. U mnie jest większy luz, gramy w gry, szwedzki stół, ewentualnie jakas zupa na rozgrzanie. Do teściów trzeba się zawsze odstawic i kilkugodzinne siedzenie przy stole - dwudniowy obiad, coś na zimno i ciasta a w 2 dzień świat zawsze mamy pidzama day i nie ruszamy się sprzed tv moi to zaakceptowali, tesciowie co roku się dziwią że nie chcemy do nich przyjechać posiedzieć (znowu) za stołem

Kurde. Złapał mnie z rana kaszel. Ale taki mega. Z okrztuszaniem dobrosci z płuc. Piję syrop z cebuli. Jutro zadzwonię do gin:-(
A może wiecie co na taki kaszel mogę wziąć? Chyba jakiś syrop jest...

Jest syrop PRENALEN

[axella]

Napisane przez Aaś

Sharp dzieks chyba zamowie na próbę.

Axella to zależy u kogo jesteśmy. U mnie jest większy luz, gramy w gry, szwedzki stół, ewentualnie jakas zupa na rozgrzanie. Do teściów trzeba się zawsze odstawic i kilkugodzinne siedzenie przy stole - dwudniowy obiad, coś na zimno i ciasta a w 2 dzień świat zawsze mamy pidzama day i nie ruszamy się sprzed tv moi to zaakceptowali, tesciowie co roku się dziwią że nie chcemy do nich przyjechać posiedzieć (znowu) za stołem

Kurde. Złapał mnie z rana kaszel. Ale taki mega. Z okrztuszaniem dobrosci z płuc. Piję syrop z cebuli. Jutro zadzwonię do gin:-(
A może wiecie co na taki kaszel mogę wziąć? Chyba jakiś syrop jest...

no,święta masz jak u mnie
a siedzenie pod krawatem za stołem zawsze mnie przerażało

syrop z cebuli/mleko z miodem, wiecej nie wiem..
w aptece mozesz spytac,a najlepiej zadzwonic do gina.

oby szybko przeszlo

[Kinga_20]

Cześć dziewczyny Widzę choinki już u niektórych ubrane, my chyba w środę kupimy i ubierzemy

Z ciekawostek:
Dowiedziałam się od teściowej, że jak będę jadła marchewkę to dziecko będzie miało zajęczą wargę........ Nie wiem czy się śmiać czy płakać............

[Magiusa]

Napisane przez cloche

tak samo jak boję się latać, jak nie znam pilota takie jakieś moje zboczenie...

To Ty stewardesą jesteś lub przy/na lotnisku pracujesz czy masz takie znajomości?
Bo od razu wyobraziłam sobie wyjazdy na wakacje i że za każdym razem znasz pilota, który leci

[colorblue]

Napisane przez Kinga_20

Cześć dziewczyny Widzę choinki już u niektórych ubrane, my chyba w środę kupimy i ubierzemy

Z ciekawostek:
Dowiedziałam się od teściowej, że jak będę jadła marchewkę to dziecko będzie miało zajęczą wargę........ Nie wiem czy się śmiać czy płakać............

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

no tak, ale to właśnie o tę różnicę chodzi. Nie ważne czy ktoś ważył przed ciążą 45 czy 65kg ważne ile się ma na plusie.. ile więcej stawy muszą dźwigać i jak się zmienia cały organizm
Fakt, że ważyłam mało przed ciążą, ale wcale nie byłam chudzielcem

mylisz się kochana, waga wyjściowa ma znaczenie znaczy nie tyle waga, ile twój BMI, chociaż i BMI należałoby zrewidować troszkę, bo wszystko zależy od ogólnej budowy.
kobiety z nadwagą albo chociażby lekkim zapasem nie powinny przytyć tyle co kobiety szczupłe, wręcz na początku chudną. a szczupły organizm zaczyna sobie robić zapasy, szykuje się... kiedyś tam wrzucały dziewczyny takie tabele z przyrostem wagi na różnych etapach w zależności od BMI wyjściowego

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Lublana

A my już jesteśmy w 20 tcMąż dziś poczuł małą jak fikałaTak się cieszył Myślałam, że poczuje ją później, bo bardzo rzadko się tak układa, że pod ręką czuć a tu proszę jak ładnie kopnęła tatuśka
Zrobiliśmy trochę zakupów dla mnie i małej, m.in. ja jestem bogatsza o ciążową kurtkę zimową

a na kopniaki mój mąż jeszcze nie zasłużył ale czekamy dzielnie

Napisane przez axella

oj,jak dla mnie 20t i na przyklad 3dni to nadal 20tc ;p
tak jak z urodzinami.
mam 20 lat.
20lat,miesiac i 5dni

Tak, masz skończone 20 lat i jesteś w swoim 21 roku życia

Napisane przez axella

mam do Was ŚWIĄTECZNE PYTANIE
czy u Was w pierwszy/drugi dzień świąt robi się świąteczny obiad czy,że tak powiem "szwedzki stół" i każdy bierze co chce? ?

bo niezmiernie mnie to ciekawi

U nas to zazwyczaj przez tydzień się nie gotuje chyba, że jakiś rosołek na żołądek

Napisane przez axella

no u mnie też "bierzta co chceta" ale koleżanka mówiła coś o obiedzie-obiedzie..takim "zwykłym" ziemniaki,kura,surówka.. i trochę mnie to zadziwiło :P

eeee beznadzieja jak dla mnie

-----

dobranoc

[Fryne]

Napisane przez cloche

wiesz, podobno to znieczulenie (zewnątrzoponowe chyba się nazywa) to też nie tak bez skutków ubocznych... ogólnie tak, prócz oczywistych, że lekarz musi ci mówić, kiedy masz przeć, bo ty nie wiesz za bardzo kiedy - paraliż dolny jakby. dlatego potem poród trwa i trwa...

a teraz pochwalę się moimi zdobyczami dla maluszka wszystko w rozmiarze 62 prócz tego niebieskiego bodziaka (56):

ja miałam zewnątrzoponowe przy pierwszym i drugim porodzie; przy pierwszym tylko jedną dawkę i potem na żywca, przy drugim dwie dawki - parte czułam dokładnie, chociaż oczywiście lżej

ciuszki cudne

[axella]

Napisane przez Kinga_20

Cześć dziewczyny Widzę choinki już u niektórych ubrane, my chyba w środę kupimy i ubierzemy

Z ciekawostek:
Dowiedziałam się od teściowej, że jak będę jadła marchewkę to dziecko będzie miało zajęczą wargę........ Nie wiem czy się śmiać czy płakać............

padłam
a od nutelli bedzie murzynkiem?

[Aaś]

Napisane przez colorblue

Ja urodziłam 2 dzieci bez znieczulenia to i 3 dam radę;D
A tak na serio to przeczytałam kiedyś artykuł w gazecie o kobiecie która miała znieczulenie w kręgosłup...Lekarz imbecyl źle się wbił i zrobił z niej kalekę na wózku...gorzej warzywko Było zdjęcie tej dziewczyny i wyglądała jak osoba z ostrym porażeniem mózgowym a koło niej biegała wesoła 3 latka Koszmar...
Od tamtej pory ciarki mnie przechodzą na samą myśl o znieczuleniu. Poród? poboli i przestanie



Jest syrop PRENALEN

O o o. O ten syrop mi chodziło:-D

Napisane przez axella

no,święta masz jak u mnie
a siedzenie pod krawatem za stołem zawsze mnie przerażało

syrop z cebuli/mleko z miodem, wiecej nie wiem..
w aptece mozesz spytac,a najlepiej zadzwonic do gina.

oby szybko przeszlo

I oby się w coś ciekawszego nie przeobrazilo... Nie chciałam do gin dziś dzwonić przy niedzieli... Zadzwonię właśnie jutro

A z tymi świętami to ogólnie się przekłada na inne dni. Bo do teściów nawet na zwykły niedzielny obiad muszę iść w kiecy. A do moich to luz blues dlatego u moich zawsze siedzimy dluuuuugo a u teściów to chcemy się ewakuować po godzinie. No góra dwóch

Ją chcę choinkę! Wy macie takie ładne a u nas pustka póki co :-(

[cloche]

Napisane przez colorblue

Ja urodziłam 2 dzieci bez znieczulenia to i 3 dam radę;D
A tak na serio to przeczytałam kiedyś artykuł w gazecie o kobiecie która miała znieczulenie w kręgosłup...Lekarz imbecyl źle się wbił i zrobił z niej kalekę na wózku...gorzej warzywko Było zdjęcie tej dziewczyny i wyglądała jak osoba z ostrym porażeniem mózgowym a koło niej biegała wesoła 3 latka Koszmar...
Od tamtej pory ciarki mnie przechodzą na samą myśl o znieczuleniu. Poród? poboli i przestanie

Jest syrop PRENALEN

no właśnie! pewnie że dasz radę
o takich efektach ubocznych też słyszałam, chociaż zdarza się to ekstremalnie rzadko, bo lekarz wbija się poniżej rdzenia. musiał być jakiś debil, albo podpity czy co? mało to alkoholików wśród lekarzy (i pilotów)???

Aaś, o tym syropie też słyszałam. no i jeszcze tradycyjne sposoby, napar z imbiru z cytryną i miodem czy mleko z miodem czy syrop z malin domowej roboty na gorąco... no i do lekarza koniecznie

Napisane przez Kinga_20

Z ciekawostek:
Dowiedziałam się od teściowej, że jak będę jadła marchewkę to dziecko będzie miało zajęczą wargę........ Nie wiem czy się śmiać czy płakać............

eeee...

Napisane przez Magiusa

To Ty stewardesą jesteś lub przy/na lotnisku pracujesz czy masz takie znajomości?
Bo od razu wyobraziłam sobie wyjazdy na wakacje i że za każdym razem znasz pilota, który leci

nie ale za młodu latałam sprzętami straży pożarnej i pilotów znałam. wówczas czułam się bezpiecznie.
no a latanie tak kompletnie jako pasażer jest przeokropne dla mnie. i nie wsiadam do samolotu trzeźwa no i leciałam tylko dwa razy w życiu!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez Fryne

ja miałam zewnątrzoponowe przy pierwszym i drugim porodzie; przy pierwszym tylko jedną dawkę i potem na żywca, przy drugim dwie dawki - parte czułam dokładnie, chociaż oczywiście lżej

ciuszki cudne

Frynka no, pozytywne doświadczenia z zewnątrzoponowym mile widziane. widać dobrzy lekarze istnieją

[colorblue]

Napisane przez Aaś

O o o. O ten syrop mi chodziło:-D



I oby się w coś ciekawszego nie przeobrazilo... Nie chciałam do gin dziś dzwonić przy niedzieli... Zadzwonię właśnie jutro

A z tymi świętami to ogólnie się przekłada na inne dni. Bo do teściów nawet na zwykły niedzielny obiad muszę iść w kiecy. A do moich to luz blues dlatego u moich zawsze siedzimy dluuuuugo a u teściów to chcemy się ewakuować po godzinie. No góra dwóch

Ją chcę choinkę! Wy macie takie ładne a u nas pustka póki co :-(

My jeszcze nie mamy Będzie w przyszłą niedzielę

Napisane przez cloche

no właśnie! pewnie że dasz radę
o takich efektach ubocznych też słyszałam, chociaż zdarza się to ekstremalnie rzadko, bo lekarz wbija się poniżej rdzenia. musiał być jakiś debil, albo podpity czy co? mało to alkoholików wśród lekarzy (i pilotów)???

Aaś, o tym syropie też słyszałam. no i jeszcze tradycyjne sposoby, napar z imbiru z cytryną i miodem czy mleko z miodem czy syrop z malin domowej roboty na gorąco... no i do lekarza koniecznie

eeee...

nie ale za młodu latałam sprzętami straży pożarnej i pilotów znałam. wówczas czułam się bezpiecznie.
no a latanie tak kompletnie jako pasażer jest przeokropne dla mnie. i nie wsiadam do samolotu trzeźwa no i leciałam tylko dwa razy w życiu!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------


Frynka no, pozytywne doświadczenia z zewnątrzoponowym mile widziane. widać dobrzy lekarze istnieją

Dobranoc

[lonely_lady]

Napisane przez maarchewka

właśnie ja też się krępuje jeszcze, bo przez kurtke to nie widać brzuszka, a tak rozpinać kurtke i się napinać, żeby nie musieć się tłumaczyć... I widzę ten tłum który się patrzy na mnie takim wrednym wzrokiem

Wrzucam moją choinkę.

śliczna choinka
bardzo lubię połączenie turkusu i brązu..

co do tych kas pierwszeństwa, to też mi trochę głupio, jeszcze za mało widać brzuszek.. Chociaż kolejki i szał przedświąteczny kuszą, a jak widać niektórym nie jest głupio.. W piątek patrzymy, a przy takiej kasie stoi napakowany łysy koleś (zaśmiałam się do Tż, że chyba po chemioterapii- biedaczek )

Napisane przez maarchewka

Co zrobić by mąż z własnej woli zjadł kaszę?
Przepis:
- Mąż się pyta- kiedy obiad?
- Żona - jak tylko obierzesz dla siebie ziemniaki.
- Mąż - a Ty nie jesz?
- Żona - ja dla siebie robię kaszę
- Mąż - no dobra, to ja też chce kaszę.
Gotowe.

dobre
ale mój uwielbia kaszkę i sam często mnie namawia żebym zrobiła

Napisane przez XxXJuSstiii

Byliśmy też w Biedronie, mam furę owocków i mrożone truskawy chciałam też maliny ale nie było

ja ostatnio byłam i nie było ani truskawek ani malin

Napisane przez cloche

a teraz pochwalę się moimi zdobyczami dla maluszka wszystko w rozmiarze 62 prócz tego niebieskiego bodziaka (56):

śliczności

Napisane przez Lublana

A my już jesteśmy w 20 tcMąż dziś poczuł małą jak fikałaTak się cieszył Myślałam, że poczuje ją później, bo bardzo rzadko się tak układa, że pod ręką czuć a tu proszę jak ładnie kopnęła tatuśka
Zrobiliśmy trochę zakupów dla mnie i małej, m.in. ja jestem bogatsza o ciążową kurtkę zimową

Napisane przez axella

nasze maleństwo też kopsnęło tatę
mimo,że ostatnio była mega cisza.. a tu proszę

dla Waszych Maleństw, że dały się poczuć Maleństwom.


Muszę się Wam też pochwalić.... Wczoraj, po kolacyjce leżałam sobie i oglądaliśmy boks. I Mały zaczął brykać, położyłam rękę Tż na brzuszku i on też wyczuł kopniaczki
Wspaniałe uczucie... Tż tak się wzruszył, cieszył się i mnie macał i jak Mały nie kopał to doptywał czemu już nie czuje...

Napisane przez MoTyleKsw

eeeee to ja chyba II część oglądałam :d Jak oni razem mieszkali i on spotkał swoją byłą, ona swojego byłego nocowała u nich ?

tak, tak - to właśnie II część.
Najbardziej mi się podobało jak ten jej Tż dopadł jej pamiętnik z zapiskami...

Napisane przez Kinga_20

Z ciekawostek:
Dowiedziałam się od teściowej, że jak będę jadła marchewkę to dziecko będzie miało zajęczą wargę........ Nie wiem czy się śmiać czy płakać............

Napisane przez cloche

mylisz się kochana, waga wyjściowa ma znaczenie znaczy nie tyle waga, ile twój BMI, chociaż i BMI należałoby zrewidować troszkę, bo wszystko zależy od ogólnej budowy.
kobiety z nadwagą albo chociażby lekkim zapasem nie powinny przytyć tyle co kobiety szczupłe, wręcz na początku chudną. a szczupły organizm zaczyna sobie robić zapasy, szykuje się... kiedyś tam wrzucały dziewczyny takie tabele z przyrostem wagi na różnych etapach w zależności od BMI wyjściowego

ja mam BMI w normie
ogólnie, nie przejmuję się wagą, jem to na co mam ochotę, nie ograniczam się. Ale mimo to wydaje mi się, że przytyłam dosyć dużo...

Napisane przez axella

:
a od nutelli bedzie murzynkiem?

tak ??? Będzie murzynkiem ? Obiecujesz?
Jak tak to ja idę po nutellę

[axella]

Napisane przez lonely_lady

dla Waszych Maleństw, że dały się poczuć Maleństwom.



tak ??? Będzie murzynkiem ? Obiecujesz?
Jak tak to ja idę po nutellę

eeeeeeee?

co do nutelli-chciałabym.. matko,takiego mulatka z tymi loczkami
ale to może następne

[lonely_lady]

Napisane przez axella

eeeeeeee?

co do nutelli-chciałabym.. matko,takiego mulatka z tymi loczkami
ale to może następne

jak mi się podobają malutkie mulatki
z resztą już kiedyś o tym pisałam i nawet fotkę wrzucałam jednego
kiedyś krążył taki zabobon, że jak ciężarna się zapatrzy na kogoś to potem dziecko do niego podobne no to oglądałam zdjęcia mulatków ciekawe czy pomogą.. W sumie zdziałaliśmy małego na wakacjach i oboje wyglądaliśmy jak murzyny więc może coś z tego będzie

[xal]

Wróciłam z kina i z odwiedzin u rodziny
"Mój rower" ciekawy, taki inny film.
Jutro Was chyba dopiero nadrobię ...

[axella]

Napisane przez lonely_lady

jak mi się podobają malutkie mulatki
z resztą już kiedyś o tym pisałam i nawet fotkę wrzucałam jednego
kiedyś krążył taki zabobon, że jak ciężarna się zapatrzy na kogoś to potem dziecko do niego podobne no to oglądałam zdjęcia mulatków ciekawe czy pomogą.. W sumie zdziałaliśmy małego na wakacjach i oboje wyglądaliśmy jak murzyny więc może coś z tego będzie

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m6...nsw3o1_500.jpg

[xal]

Napisane przez maarchewka

Co zrobić by mąż z własnej woli zjadł kaszę?
Przepis:
- Mąż się pyta- kiedy obiad?
- Żona - jak tylko obierzesz dla siebie ziemniaki.
- Mąż - a Ty nie jesz?
- Żona - ja dla siebie robię kaszę
- Mąż - no dobra, to ja też chce kaszę.
Gotowe.

Nie zadziała, zrobi maslane oczka i poprosi o ziemniaczki, albo jeden dzień zje, a później "co ja Ci takiego złego zrobiłem, że nie dostałem znowu ziemniaczków?"

Napisane przez maarchewka

http://moda.allegro.pl/jeansy-ciazow...869943167.html

Chciałam z prostą nogawką, bo mi w rurkach jest nieładnie..

Teraz znalazłam, Xal Ty chyba takie kupiłas?? Ja się sprawują?

Chyba mam dokładnie te, ale L-ki, tak mi się wydaje. To są takie faktycznie chyba proste, ale ja jednak lepiej wyglądam w modelu co ma lekko szersze nogawki.
Z wymiarem w biodrach trafiłam, mam 100, a one były 102 i są ok.
długość 85 cm - jak Ci zależy to zmierzę, ale dla mnie "na styk" bo mam długie wszystkie kończyny

Nadrabiam dalej ...