Odwyk od zakupow kosmetycznych(grupa wsparcia)

[dziewczyna]

Napisane przez zetafon

hej jestem juz po rozmowie.niestety klapa.
mialam byc pracownikiem obslugi klienta zagranicznego,angielskoję zycznego w firmie ktora zajmuje sie reklamą,mediami itp.jak przyszlam to sie okazalo ze pani proponuje mi prace na czacie towarzyskim dla amerykanów,jeszcze do tego bylabym widoczna na kamerce internetowej.za minute pisania z klientem 1zl.wtedy zrobilam wielkie oczy i zapytalam pani czy to nie jest przypadkiem branza erotyczno-towarzyska, to zaczela cos sciemniac.juz widziala ze nie jestem pierwsza naiwna i zapytala czy dalej jestem zainteresowana.powiedzial am ze w żadnym wypadku i wyszlam.dobrze ze nie poszlam tam sama tylko z kuzynką TŻ ta .do tego ta firma jest w zwyklym mieszkaniu na parterze i mialabym tam siedziec po nocach.gdy wychodzilam zobaczylam jakies dziwne buty,czerwone klapki z futerkiem,obok jakies mega szpilki jak dla striptizerek.chyba to wyposażenie do ,,pracy"
po mnie przyszla kolejna dziewczyna.zagadala do mnie i jej powiedzialam o co tu chodzi.tez byla zdziwiona bo w ogloszeniu bylo co innego napisane.
wkurzylam sie.stracilam tylko czas i na dodatek caly dzien jestem jakas zla.szukanie pracy jest niestety frustrujące.

Współczuję Że też ludzie mają takie pomysły.

Napisane przez ganimedea

[/LIST]Współczuję . Kilka lat temu zdarzyła mi się podobna sytuacja, tylko za podkoloryzowanym anonsem kryło się akwizytorstwo . Zaprowadzili zdziwionych zainteresowanych wraz z kilkoma pracownikami na dworzec autobusowy, gdzie mieliśmy kupić sobie bilety autobusowe do miasta oddalonego o 50km i chodzić po domach z przydzielonym opiekunem, obserwując jego pracę (tzn. wciskanie ludziom jakiegos badziewia) . Oczywiście wszyscy zainteresowani natychmiast przestali nimi być i dali nogę . Koordynatorka podobno była wściekła

Podobną sytuację miała moja koleżanka parę lat temu. Niewinne ogłoszenie, gdy zadzwoniła aby zapytać się o szczegóły to powiedzieli, że praca w pomieszczeniu. Poszła na rozmowę w lekkim obuwiu. Okazało się, że wytypowali parę osób, wsadzili do busa, wywieżli do innego miasta i kazali sprzedawać "perfumy" pod gołym niebem. I okazało się, że się rozpadało a i tak musieli dalej sprzedawać. Skończyło się na tym jednym dniu i przeziębieniem.


A w temacie: zużywam i do tej pory nic niepotrzebnego nie kupiłam

[All_that_jazz]

Byłam w Rossmann i doposażyłam się przed wyjazdem.
Nabyłam mgiełkę ochronną Radical Blask koloru ( z filtrami UV bo nie było Jantar ), balsam do ust Isana spf 10 i sztyft ochronny do ust Isana spf 20.
No i łamałam się i łamałam ale w końcu po przemyśleniu za i przeciw i przeliczeniu kosztu (koszt niewiele wyższy niż jedna para nowych markowych dżinsów)skusiłam się na zakup 3 ciuchów w top secret, już z myślą o jesieni-płaszcz, kurtka i eleganckie spodnie.Bo we wrześniu eleganckie ciuchy będą mi potrzebne.
A raz ,że ich ceny są w sezonie okropne a dwa,że nie mam czasu za nimi latać.
Nic poza tym nie kupiłam.TŻ wybił mi z głowy zachciankowy tani lakier-miałam ochotę na smerfetkowy błękit ale w sumie na wyjazd mogę wziąć wibo i wymalować mój jasny róż.Na szlaku rowerowym i tak nikt nie będzie oglądał moich pazurów.
Kusiły mnie dziś promocyjne tusze w Rossmann i 2 dni temu perfumy (promocje w necie, nowości na lato).
No ale wybiłam je sobie z głowy składaniem na rower.
Oglądałm dziś w necie zegarki Chanel.Urocze.No ale i tak jestem zakochana w pewnym zegarku CK. No ale 700 zł Może po obronie?
Kurcze, zamiłowanie do klasyki jest cholernie kosztowne jednak.
Nie kupiłam nowego toniku. Narazie wykończę ten.Może potem kupię hydrolat z róży na BU? Tyle,że toniki Ziaja wychodzą mi taniej.Muszę to jeszcze przemyśleć.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez Monique :)

Skąd wiesz na jakie składniki zwracać uwagę?

Z forum o pazurkach.
Poszukaj na forum wątku "tanie lakiery bez toulenu i formaldehydu", jak wpiszesz "tanie lakiery" w wyszukiwarkę forum to ci znajdzie wątek
Tam jest już wstępna lista bezpiecznych lakierów.
Ja mogę narazie jako serię polecić inglot.
I chyba coś w tym jest bo Sally Hansen pełna trucizn, kolory fajne ale moje pazury jednak robią się po tych lakierach kapryśne.
Powoli ale Sally idzie u mnie w odstawkę.
Zużywam to co mam z tej firmy i nigdy więcej już nie kupię.
A do drogerii chodzę od teraz z listą bezpiecznych lakierów, lupką do czytania składów małym druczkiem i listą szkodliwych składników.

[Shpilcia]

Napisane przez zetafon

hej jestem juz po rozmowie.niestety klapa.
mialam byc pracownikiem obslugi klienta zagranicznego,angielskoję zycznego w firmie ktora zajmuje sie reklamą,mediami itp.jak przyszlam to sie okazalo ze pani proponuje mi prace na czacie towarzyskim dla amerykanów,jeszcze do tego bylabym widoczna na kamerce internetowej.za minute pisania z klientem 1zl.wtedy zrobilam wielkie oczy i zapytalam pani czy to nie jest przypadkiem branza erotyczno-towarzyska, to zaczela cos sciemniac.juz widziala ze nie jestem pierwsza naiwna i zapytala czy dalej jestem zainteresowana.powiedzial am ze w żadnym wypadku i wyszlam.dobrze ze nie poszlam tam sama tylko z kuzynką TŻ ta .do tego ta firma jest w zwyklym mieszkaniu na parterze i mialabym tam siedziec po nocach.gdy wychodzilam zobaczylam jakies dziwne buty,czerwone klapki z futerkiem,obok jakies mega szpilki jak dla striptizerek.chyba to wyposażenie do ,,pracy"
po mnie przyszla kolejna dziewczyna.zagadala do mnie i jej powiedzialam o co tu chodzi.tez byla zdziwiona bo w ogloszeniu bylo co innego napisane.
wkurzylam sie.stracilam tylko czas i na dodatek caly dzien jestem jakas zla.szukanie pracy jest niestety frustrujące.

zetafon jak to przeczytałam ,to nie wiedziałam czy sie śmiać czy płakać. Przykre doswiadczenie, ale poszukiwanie pracy to tak naprawdę szukać igły w stogu siana. W końcu coś dorwisz nie martw się

Napisane przez kaya xD

A ja ostatnio zgrzeszyłam,że hoho ,ale to dla tego że nie chciałam taszczyć tych wielkich opakować które mam w domu
...
Oj będzie ciężko,będzie ciężko...Ale dam radę

Dasz radę, a rzeczy w sumie potrzebne na lato

Napisane przez grzywa17

Witajcie
Dołączam do wszechobecnej tu spowiedzi i wyznaję swoje zakupowe grzechy.

Witamy tak to jest nałóg

Napisane przez cuciola

ja dzis zgrzeszylam..2 pedzlami-do pudru i do cienia i 2 cieniami.
No ale pedzle potrzebne..a cieni takich kolorow nie mialam.

oj Ty

Napisane przez Orlica

Po wizycie w Naturze jestem bogatsza o mus Tutti Frutti arbuz-melon, szampon Joanna Naturia Brzoza i łopian i dwie maseczki Avy - algowa i pomidorowa. Zaznaczam, że są to prezenty, zresztą właściwie potrzebne
Dopisuję do listy

Też sobie kupię ten szamponik jak moje sie pokończą podobno świetnie oczyszcza włoski, a tego mi potrzeba a jakie są po tych szamponach joanny włosy? plączą sie? Są suche, matowe? Zdaj relacjez maseczek Ava

Napisane przez Hosenka*

A ja nie grzeszyłam niczym.
Widziałam wkońcu lakiery Bell na kóre byłam napalona, ale stwierdziłam, ze matowy różany lakier Astor 343 o wiele bardziej mi się podoba niż 306 i 307 z Bell które rozważałam

Hosenka w końcu powoli wychodzisz na prostą
BTW maseczka z miodlą indyjską z HH jak sie potrzyma dłuzej niz 15 minut to robi krzywdę cerze jz parę razy zapomniałam ja w czasie zmyc i mi normalnie wyżarła skórę masakryczne czerwone place miałam przez częśc dnia, ale jak wspaniale oczyszcza

Napisane przez All_that_jazz

Byłam w Rossmann i doposażyłam się przed wyjazdem..

potrzebne- rozgrzeszone

Napisane przez All_that_jazz

No i łamałam się i łamałam ale w końcu po przemyśleniu za i przeciw i przeliczeniu kosztu (koszt niewiele wyższy niż jedna para nowych markowych dżinsów)skusiłam się na zakup 3 ciuchów w top secret, już z myślą o jesieni-płaszcz, kurtka i eleganckie spodnie.Bo we wrześniu eleganckie ciuchy będą mi potrzebne..

super, to teraz promocje takie mają? Gratuluję nie kosmetycznych zakupów

Napisane przez All_that_jazz

Nie kupiłam nowego toniku. Narazie wykończę ten.Może potem kupię hydrolat z róży na BU? Tyle,że toniki Ziaja wychodzą mi taniej.Muszę to jeszcze przemyśleć..

Ziaja rzeczywiście jest tańsza, sama zastanawiałam się aby na nie przejsć (miałam tylko Nuno), ale odkąd stosuje hydrolaty boje sie je zmienić, aby nie popsuć stanu cery są droższe, ale i tez wydajne np. 200 m kocanki (kosztowało wtedy z 13 zł) starczyło mi na 3 miesiace używałam dwa razy dziennie (rano pryskałam całą twarz, wieczorem tylko polika i nos)- ale stosowałam butelke z atomizerem. Za tę cenę + działanie= warto

Napisane przez All_that_jazz

Zużywam to co mam z tej firmy i nigdy więcej już nie kupię.
A do drogerii chodzę od teraz z listą bezpiecznych lakierów, lupką do czytania składów małym druczkiem i listą szkodliwych składników.

hehe to juz jest mania coraz więcej dziewczyn tak ma- ale trzeba sie świetnie znać na składach kłopotliwe, ale skóra zapewne się odwdzięczy

Pierwsze zużycia lipcowe już są matko jak sie cieszę

Wczoraj zamówiłam balsam ujędrniający z Oriflame bo był w promocji za 11,90 zł ma dobre opinie, a krem z tej serii jest moim KWC wiec mam nadzieje ,że sie nie zawiodę i póki co koniec zakupów kosmetycznych na ten miesiąć

[Monique :)]

Napisane przez All_that_jazz

Z forum o pazurkach.
Poszukaj na forum wątku "tanie lakiery bez toulenu i formaldehydu", jak wpiszesz "tanie lakiery" w wyszukiwarkę forum to ci znajdzie wątek
Tam jest już wstępna lista bezpiecznych lakierów.
Ja mogę narazie jako serię polecić inglot.

Dzięki. Zajrzę tam.
A znasz podobny wątek dotyczący pielęgnacji?

Napisane przez Shpilcia

BTW maseczka z miodlą indyjską z HH jak sie potrzyma dłuzej niz 15 minut to robi krzywdę cerze jz parę razy zapomniałam ja w czasie zmyc i mi normalnie wyżarła skórę masakryczne czerwone place miałam przez częśc dnia, ale jak wspaniale oczyszcza

Może dziś wypróbuję tę miodlę. W ogóle to się uśmiałam z obsługi w aptece. Poprosiłam o maseczkę z miodlą a pani popatrzyła na mnie jak na idiotkę i w ogóle nie wiedziała po co sięgnąć. Nie ma to jak profesjonalny sprzedawca. Nie rozumiem tego. W tej aptece jest mały ruch to by kobita wylazła zza lady i pooglądała co jest w ogóle na stanie.

[majeio]

Witam!wow!Podziwiam za wytrwałość w zużywaniu.Ja też już powoli...

[kamalaska]

oliwka załatwiona, balsam w trakcie, odzywka tez-zużywam

[Shpilcia]

Napisane przez Monique :)

A znasz podobny wątek dotyczący pielęgnacji?

Może dziś wypróbuję tę miodlę. W ogóle to się uśmiałam z obsługi w aptece. Poprosiłam o maseczkę z miodlą a pani popatrzyła na mnie jak na idiotkę i w ogóle nie wiedziała po co sięgnąć. Nie ma to jak profesjonalny sprzedawca. Nie rozumiem tego. W tej aptece jest mały ruch to by kobita wylazła zza lady i pooglądała co jest w ogóle na stanie.

Z pielegnacji jest wątek dotyczący składów kosmetyków

Jak widzę taka obłsugę obojetnie gdzie to am ochotę wyjść na szczęście ja mam obcykana panią w zielarskim, a w aptece przyszłą szwagierkę wiec póki co obsługe mam dobrą

[loverynka]

Kupiłam wczoraj:
Joanna Natura szampon x3 (w macro)
Farmona płyn do kąpieli x1
Fa mydło w płynie uzupełniacz

Zużyłam:
szampon Rossmann dla dzieci
żel pod prysznic
maseczka Dermika do cery wrażliwej
pół maseczki AA do cery naczynkowej

[Monique :)]

Napisane przez Shpilcia

Z pielegnacji jest wątek dotyczący składów kosmetyków

Jak widzę taka obłsugę obojetnie gdzie to am ochotę wyjść na szczęście ja mam obcykana panią w zielarskim, a w aptece przyszłą szwagierkę wiec póki co obsługe mam dobrą

A możesz podać linka albo chociaż na którym temacie tego szukać. Wyszukiwarka jakoś mnie nie lubi.

Edit: widzę coś takiego na Biochemii.

Ja zazwyczaj wychodzę ale to jedyne miejsce w mojej okolicy gdzie widziałam Himalayę więc zacisnęłam zęby.

[zetafon]

Napisane przez Shpilcia

zetafon jak to przeczytałam ,to nie wiedziałam czy sie śmiać czy płakać. Przykre doswiadczenie, ale poszukiwanie pracy to tak naprawdę szukać igły w stogu siana. W końcu coś dorwisz nie martw się

mam nadzieje ze w koncu sie cos znajdzie.narazie sie nie poddaje i mam nadzieje ze juz nie trafie na takie coś.
tez kupilam maseczke z ta miodla i sobie ja dzis poloze na twarz.cos mi sie cera popsula.pozapychalo mnie cos.wrrrr....jak ja tego nie lubie.smaruje sie sudokremem w tych pechowych miejscach,moze mi cos pomoze.
podpinam sie pod pytanie o szampon joanny.
kupilam sobie wczoraj:
- bloczek do polerowania paznocki-potrzebny
-peeling do ciala joanny z imbirem-potrzebny bo na nowym mieszkaniu nie mam a w domu nie wiem kiedy bede.
-balsam joanny waniliowy-niepotrzebny,ale byl na poprawe chumoru po tej beznadziejnej rozmowie.wiem ze nie powinnam,zlejcie mnie za to.

[Shpilcia]

Napisane przez loverynka

Kupiłam wczoraj:
Joanna Natura szampon x3 (w macro)
Farmona płyn do kąpieli x1
Fa mydło w płynie uzupełniacz

Zużyłam:
szampon Rossmann dla dzieci
żel pod prysznic
maseczka Dermika do cery wrażliwej
pół maseczki AA do cery naczynkowej

Aż 3 szampony ? które ?

Napisane przez Monique :)

A możesz podać linka albo chociaż na którym temacie tego szukać. Wyszukiwarka jakoś mnie nie lubi.

Przydatne linki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=181149
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=193357

Napisane przez zetafon

mam nadzieje ze w koncu sie cos znajdzie.narazie sie nie poddaje i mam nadzieje ze juz nie trafie na takie coś.
tez kupilam maseczke z ta miodla i sobie ja dzis poloze na twarz.cos mi sie cera popsula.pozapychalo mnie cos.wrrrr....jak ja tego nie lubie.smaruje sie sudokremem w tych pechowych miejscach,moze mi cos pomoze.
podpinam sie pod pytanie o szampon joanny.
kupilam sobie wczoraj:
- bloczek do polerowania paznocki-potrzebny
-peeling do ciala joanny z imbirem-potrzebny bo na nowym mieszkaniu nie mam a w domu nie wiem kiedy bede.
-balsam joanny waniliowy-niepotrzebny,ale byl na poprawe chumoru po tej beznadziejnej rozmowie.wiem ze nie powinnam,zlejcie mnie za to.

Uda się uda. Sama wiem jak to jest pracuję od ukończenia liceum nie raz było tak że kisiłam w domu po parę miesięcy, mimo chodzenia na rozmowy kwalifikacyjne/pisanie podań teraz po miesiącu się wkurzyłam i poszłam do Urzędu Pracy zarejestrować się jako bezrobotna i przydzielono mnie na staż jak go skończę będę od nowa szukać
Fajny ten nowy peeling joanny? Możesz go porównać z Lirene? I jak z wydajnością
balsam zawsze się zużyje, do tego mało kosztował więc nie ma za co lać

[zetafon]

Napisane przez Shpilcia

Uda się uda. Sama wiem jak to jest pracuję od ukończenia liceum nie raz było tak że kisiłam w domu po parę miesięcy, mimo chodzenia na rozmowy kwalifikacyjne/pisanie podań teraz po miesiącu się wkurzyłam i poszłam do Urzędu Pracy zarejestrować się jako bezrobotna i przydzielono mnie na staż jak go skończę będę od nowa szukać
Fajny ten nowy peeling joanny? Możesz go porównać z Lirene? I jak z wydajnością
balsam zawsze się zużyje, do tego mało kosztował więc nie ma za co lać

dzis go uzyję i ci powiem co i jak mialam lirene ten pomaranczowy wiec jakies porownanie bedzie

[porzeczka2602]

Zużyte do ostatniej kropelki odżywcze serum na noc z avonu. Uff jak dobrze na noc został tylko 1 kremik, a konkretnie jakieś 3/4 opakowania. Kiedy ja doczekam stanu że będe miała takie śladowe ilości pozostałych mazideł

[Orlica]

Miałam dziś szkolenie kosmetyczne i babka, która to prowadziła, naprawdę znała się na rzeczy. Podała domowy przepis na dermabrazję, tak samo skuteczny, a mniej inwazyjny niż zabieg u kosmetyczki. Właściwie to po prostu seria takich czynności jak tonizowanie, peeling, maseczki... Podobno świetne, dziś chyba spróbuję sobie takiej kombinacji

[sabbatha]

pomylilam watek - ciach :P

[Monique :)]

Napisane przez zetafon

-balsam joanny waniliowy-niepotrzebny,ale byl na poprawe chumoru po tej beznadziejnej rozmowie.wiem ze nie powinnam,zlejcie mnie za to.

Batów nie będzie należało Ci się. Najgorsze jest to że człowiek się nastresuje przed taką rozmową a okazuje się że to jakaś chała.

Napisane przez Shpilcia

Przydatne linki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=181149
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=193357

Dzięki.

Napisane przez porzeczka2602

Kiedy ja doczekam stanu że będe miała takie śladowe ilości pozostałych mazideł

Jak pozużywasz.

Napisane przez Orlica

Miałam dziś szkolenie kosmetyczne i babka, która to prowadziła, naprawdę znała się na rzeczy. Podała domowy przepis na dermabrazję, tak samo skuteczny, a mniej inwazyjny niż zabieg u kosmetyczki. Właściwie to po prostu seria takich czynności jak tonizowanie, peeling, maseczki... Podobno świetne, dziś chyba spróbuję sobie takiej kombinacji

A możesz w skrócie to opisać?

[Orlica]

Już piszę. Wydaje się to takie banalne, ale tak naprawdę mało kto, tak to stosuje...
Oczywiście wszystkie kosmetyki powinny być dobrane do rodzaju cery.
Stosować wieczorem, bo wtedy działanie oczyszczające może przynieść najlepsze efekty.
1. Demakijaż
2. Tonizacja
3. Peeling mechaniczny
4. Maseczka peel-off
5. Maseczka z glinką
6. Tonizacja
7. Krem pod oczy
8. Krem na noc

[Monique :)]

Napisane przez Orlica

Już piszę. Wydaje się to takie banalne, ale tak naprawdę mało kto, tak to stosuje...
Oczywiście wszystkie kosmetyki powinny być dobrane do rodzaju cery.
Stosować wieczorem, bo wtedy działanie oczyszczające może przynieść najlepsze efekty.
1. Demakijaż
2. Tonizacja
3. Peeling mechaniczny
4. Maseczka peel-off
5. Maseczka z glinką
6. Tonizacja
7. Krem pod oczy
8. Krem na noc

To powiem Ci że ja tak robię tylko po maseczce z glinką daję jeszcze maseczkę nawilżającą albo odżywczą i z dermabrazją to ma niewiele wspólnego. Owszem porządnie oczyścisz twarz ale dermabrazja polega na użyciu preparatów z kwasami lub takich które głębiej złuszczą naskórek niż jakakolwiek maseczka domowego użytku.

[Orlica]

Nie zaszkodzi spróbować Zależy to pewnie w dużej mierze od kosmetyków, regularności, cery...

[Monique :)]

Napisane przez Orlica

Nie zaszkodzi spróbować Zależy to pewnie w dużej mierze od kosmetyków, regularności, cery...

Dopisałam jeszcze coś wyżej. U Ciebie na pewno przyniesie efekty bo Ty młodziutka jesteś i nie potrzebujesz dermabrazji a tylko oczyszczania. Zresztą ja tak robię co tydzień regularnie i też mam efekty. Ale od czasu do czasu potrzebuję czegoś silniej złuszczającego i wtedy kwasy idą w ruch.

[Orlica]

A czego mocniejszego używasz? Czy lecisz do kosmetyczki?

[Monique :)]

Napisane przez Orlica

A czego mocniejszego używasz? Czy lecisz do kosmetyczki?

Do kosmetyczki nie lecę. Są zestawy do dermabrazji np z Oriflame lub Vichy. Ewentualnie tonik z kwasami z BU lub aspirynowy.

[Orlica]

Może kiedyś w coś takiego zainwestuję U kosmetyczki jeden zabieg kosztuje tyle, że mnie portfel boli

[Monique :)]

Ja się do kosmetyczki zraziłam po wizycie w salonie Eris. Podobno byłam na zabiegu oczyszczania. Piszę podobno bo moja twarz wyglądała identycznie przed i po zabiegu. To już lepsze efekty potrafię sama uzyskać.

[zetafon]

a ja sobie zrobilam dzis peeling enzymatyczny,maske oczyszczającą z himalaji z miodla,a potem odzywcza z tej firmy.jestem pod wrazeniem oczyszczania maski z miodlą.poprostu widze ze mnie oczyscilo do glębi.mam jedna bolącą krostke na twarzy i ona juz istnieje od wtorku.mialam ochote ją wypalić domestosem normalnie.

[ganimedea]

Zużyty krem do rąk glicerynowy i wywalona maseczka z białą herbatą - odkryłam, że stała na półce bezprawnie, tzn. daaaaawno przeterminowana .
Trzeba będzie się w jakąś fajną zaopatrzyć - mam nawet na oku owocową Himalayi , tylko muszę po nią jechać 50km

[Shpilcia]

Napisane przez porzeczka2602

Zużyte do ostatniej kropelki odżywcze serum na noc z avonu. Uff jak dobrze na noc został tylko 1 kremik, a konkretnie jakieś 3/4 opakowania. Kiedy ja doczekam stanu że będe miała takie śladowe ilości pozostałych mazideł

mi zostały jeszcze 3 kemy n noc dasz radę w końcy doczekasz tego dnia

Napisane przez zetafon

a ja sobie zrobilam dzis peeling enzymatyczny,maske oczyszczającą z himalaji z miodla,a potem odzywcza z tej firmy.jestem pod wrazeniem oczyszczania maski z miodlą.poprostu widze ze mnie oczyscilo do glębi.mam jedna bolącą krostke na twarzy i ona juz istnieje od wtorku.mialam ochote ją wypalić domestosem normalnie.

fajniutko nie ja wczoraj sobie zrobiłam peeling mocny z Ziaja Pro i potem maseczke wulkaniczną z ogórkiem z BU- dodałam zamiast wody dużo żelu HA i hydrolatu rumiankowego i wyszłedł taki glut maseczka ogólnie śmierdzi (ale lepiej niż truskawka ) ale efekty piorunujące- twarz miałam taką gładziutką powoli zakochuję się w maseczkach z BU
mi na takie bolące krosty pomaga tylko mocny krem (obecnie brevoxyl) ale jak istnieje dłużej niż tydzień to go wyciskam i potem morduje maseczka z miodlą (2 razy dziennie), potem hydrolatem z rumianku dla złagodzenia i znów brevoxyl

Napisane przez ganimedea

Zużyty krem do rąk glicerynowy i wywalona maseczka z białą herbatą - odkryłam, że stała na półce bezprawnie, tzn. daaaaawno przeterminowana .
Trzeba będzie się w jakąś fajną zaopatrzyć - mam nawet na oku owocową Himalayi , tylko muszę po nią jechać 50km

ta z białą herbatą z planet Spa ? matko jak ją się długo zużywa
zapewne warto jechać te 50 km

Pamietacie jak pisałam że znów dostałam wysypki po kremie po depilacji? Ogólnie takie uczulenie schodzi mi po 2 tyg a że było ciepło przez ostatnie dni ( a ja musiałam chdizć w długich spodniach) poszłam do TŻta bratowej farmaceutki aby mi coś doradziła do smarowania, bo się już drapałam do krwi a ona że na takei reakcje uczuleniowe najlepsze są tabletki na allergie, dała mi amertil, nóżki smarowałam emolium z kroplami olejów i co dwa dni tonikiem PHA (dla złagodzenia tych blizn po drapaniu) minął tydizeń i nie ma juz prawie śladu po uczuleniu normalnie szok. Dobrze że do niej poszłam, bo ja bym się tylko smarowala, a tak to tabletki od wnetrza zapobiegły "rozrastaniu" sie uczulenia i złagodziły jego objawy i mogę wyjśc w spodenkach już tylko pogoda temu nie sprzyja

[loverynka]

Napisane przez Shpilcia

Aż 3 szampony ? które ?

Tak, 3 bo w macro w wielopakach się kupuje, a że TŻ zawsze używa moich to mogę kupować wielopaki szamponów, odżywek, balsamów do ciała, żeli pod prysznic, past do zębów.

Kupiłam Joanne z Bursztynem i Biosiarką.

[ganimedea]

Napisane przez Shpilcia

ta z białą herbatą z planet Spa ? matko jak ją się długo zużywa
zapewne warto jechać te 50 km

Zgadza się, avonowska Planet SPA.

Pamietacie jak pisałam że znów dostałam wysypki po kremie po depilacji? Ogólnie takie uczulenie schodzi mi po 2 tyg a że było ciepło przez ostatnie dni ( a ja musiałam chdizć w długich spodniach) poszłam do TŻta bratowej farmaceutki aby mi coś doradziła do smarowania, bo się już drapałam do krwi a ona że na takei reakcje uczuleniowe najlepsze są tabletki na allergie, dała mi amertil, nóżki smarowałam emolium z kroplami olejów i co dwa dni tonikiem PHA (dla złagodzenia tych blizn po drapaniu) minął tydizeń i nie ma juz prawie śladu po uczuleniu normalnie szok. Dobrze że do niej poszłam, bo ja bym się tylko smarowala, a tak to tabletki od wnetrza zapobiegły "rozrastaniu" sie uczulenia i złagodziły jego objawy i mogę wyjśc w spodenkach już tylko pogoda temu nie sprzyja

Apteczne sposoby są rzeczywiście skuteczniejsze niż drogeryjne, zwłaszcza w przypadkach reakcji alergicznych, choć nie tylko . Fajnie, że tak szybko pomogło.

[Monique :)]

Wczoraj zrobiłam sobie po raz pierwszy maseczk ę z miodlą i rozczarowana jestem. Nie zauważyłam jakiegoś specjalnego oczyszczenia. Lepsze efekty miałam po maseczce Blue Corn z TBS.