Biżuteryjny cennik ;)

[mort_subite]

to ja też się zapytam. Ile mogłabym policzyć za te kolczyki w sprzedaży bezpośredniej? W środku są zwykłe guziczki z jakiegoś nierdzewiejącego i nieciemniejącego materiału, obszyte koralikami Toho (Treasures i round) oraz bezel jest zrobiony kuleczkami Jablonex. Podszyte ekologiczną skórką, srebrne bigle otwarte.
Przy obydwu praca to około 8 godzin.

Ja niestety jeszcze nadal jestem z tych, co strasznie się nisko cenią Skrzywienie po Allegro.

[mort_subite]

zdjęcie!

[franio]

Mort nie pomogę, ale śliczne są

A teraz ja muszę się Was poradzić. Mam głowę pełna pomysłów na szydełkowe naszyjniki. Troche popróbowałam i w końcu powstał prototyp. Tzn taki egzemplarz, który już spokojnie nadaje się do sprzedaży. Problem jest taki, że wykonanie jest bardzo czasochłonne, w dodatku w głowie widzę takie naszyjniki dwa razy dłuższe i dwa razy grubsze. To to taka krótka kolia przy szyji. No i pytanie czy w ogóle jest sens czyms takim zajmować sobie czas? Jak to widzicie, czy to w ogóle się do czegoś nadaje, czy może się spodobać? Tę kolię robiłam jakieś 10godzin. Całość jest od podstaw szydełkowana z cienkiego bawełnianego kordonka. Tyle tylko, że jest to lekka praca, nie brudząca nie łamiąca paznokci jak inne techniki biżuteryjne
Zapięcie jest srebrne. Ile to mogłoby kosztować? Czy jest szansa sprzedawać coś w tym stylu w jakichś godziwych cenach? chodzi mi o to czy to nie wygląda jakoś biednie

Acha zdjęcia są teraz na szybko tylko na uzytek tego wątku.

[PiLLow]

Franio, a może byś te czarne elementy wymieniła na srebro na przykład - skróciło by to czas robótkowania...ja myślę, że ze srebrem to 120 spokojnie, z klepaną miedzią też, tylko nie wiem przypadkiem czy ktoś nie robi takich podobnych naszyjników z metalem i lnem....
A jak to szydełkujes półsłupkami z kordonka na okrągło to rzeczwyiście kupa roboty!

[mort_subite]

poptarzyłam na galeriach i ceny za szydełkowane cuda są po prostu śmieszne. Widać, że ludzie się nie cenią bo bransoletka z szydełkowanych kwiatków na pewno nie powstała w 15 minut, a kosztowała 17zł na Pakamerze

Choć ja bym tego poniżej 250zł na pewni nie wyceniła bo sama napisałaś, że czasu zajęło sporo, jest super pomysł, można fajnie kolory połączyć. Nigdzie nie widziałam podobnych naszyjników więc jest szansa na sprzedawanie tego za taką cenę, jaką są naprawdę warte. Tak samo bym wyceniła, gdyby taka kolia była zrobiona z koralików za pomocą tubular peyote czy twisted herringbone.

[franio]

Te czarne końcówki są w rzeczywistości ciemnogranatowe, wina moich zdjęć :/ Też myslałam, ze ładniej wygladałoby to oprawione w srebro, ale nie znalazłam odpowiednich końcówek, a ja sama w blasze nie robię. Takie końcówki musiałyby mieć jakieś 15mm średnicy, widziałam takie tylko z nieszlachetnych materiałów. Myślałam też i zrobieniu dłuższych naszyjników wkładanych przez głowę.
Czekam na jeszcze jakieś opinie musze to naprawde przmyśleć

Dokładnie, szydełkowanych rzeczy nikt nie ceni. Może tylko Viola Lee Ale szczerze nie chce mi się tyle dziubać i sprzedać bardzo tanio. Nie chcę też narobic i nie sprzedać wcale...

[PiLLow]

Napisane przez franio

Dokładnie, szydełkowanych rzeczy nikt nie ceni. Może tylko Viola Lee Ale szczerze nie chce mi się tyle dziubać i sprzedać bardzo tanio. Nie chcę też narobic i nie sprzedać wcale...

właśnie dlatego jest to ciężki temat kurcze, bo szydełkowe są tak tanio sprzedawane, że aż boli - widziałam pięknie wydziergane z bardzo cieniutkiej bawełny ogrmne, trójkątne chusty.....po 150 zł, roboty przy tym na bank było kilkanaście godzin, wiem, bo szydełkuję, masakra - no w prawdzie szło jak woda ale wiadomo, po takiej cenie....

[clementinne]

Napisane przez FK

Co racja to racja , ale jeszcze muszę mocno pościskać kciuki, żeby wpłynęła wpłata za nie, bo zielona bransa była sprzedana już dwa razy ... Ale już nie narzekam tylko szyję dalej .

Muszę przyznać, że dzięki Wam nie boję się już wystawiać prac po cenach, jakie powinny być .

I co brzydalu, było nie obniżać ceny?

Sprzedała się za 195zł? Sprzedała A teraz masz dwie sprzedane, w dwóch cenach, i wygląda to paskudnie

(tak, specjalnie obserwowałam Twoja galerię ;P )

[marisella]

Na szczęście w Pace można zmienić cenę sprzedanego Podwój ją teraz, FK, to reszta pójdzie jak świeże bułeczki

[PiLLow]

Napisane przez marisella

Na szczęście w Pace można zmienić cenę sprzedanego Podwój ją teraz, FK, to reszta pójdzie jak świeże bułeczki

seeerio? można?????

A tak zmieniając temat - chciałam zrobic kilka par kolczyków nieco tańszych. Nie chciałam zmieniac materiałów - nie lubię akrylowych korali ani szklanych kulek, chyba, że są to Toho ;p, więc wymyśliłam, że porobię kilka par prostych wzorów, tak aby się z robocizną zmieścic w stówce...Robię 3 parę...żadna nie pójnie za mniej niż 200, kurde, straciłam umiejętnośc robienia maluszków chyba... :/

[FK]

Napisane przez clementinne

I co brzydalu, było nie obniżać ceny?

Sprzedała się za 195zł? Sprzedała A teraz masz dwie sprzedane, w dwóch cenach, i wygląda to paskudnie

(tak, specjalnie obserwowałam Twoja galerię ;P )

No totalna inwigilacja . Na dodatek właśnie napisała do mnie inna klientka i zamówiła trzecią .

Napisane przez marisella

Na szczęście w Pace można zmienić cenę sprzedanego Podwój ją teraz, FK, to reszta pójdzie jak świeże bułeczki

Zmienić można dopiero po 30 dniach od sprzedaży ...

Napisane przez PiLLow

seeerio? można?????

Noo, sama niedawno grzebiąc w panelu to zobaczyłam

[maximaa]

FK a jak dla mnie to i tak za mało bierzesz za tą bransoletę.. przecież tam jest tyle koralików!! to kupa roboty!! no i.. wychodzi z tego ładna i dopracowana rzecz, ale... tak samo patrząc na Twoje inne prace, to wydaje mi się, że powinnaś podnieść ceny, bo to są takie małe dzieła sztuki

[franio]

No moim zdaniem Twoje dzieła FK spokojnie mogłyby kosztować więcej

[solange421]

mogę prosić o pomoc w wycenie tej bransoletki?
To moja pierwsza pleciona bransoletka, dlatego też dosyć długo mi z nią zeszło, wychodzi ok. 5godzin, ale nie bralabym tego czasu w wycenie pod uwage, ponieważ zwyczajnie brak mi wprawy. Materiały to w całości koraliki toho + metalowe zapięcie (koszt: ok. 6zł)

[skidblandir]

100-120 biorąc pod uwagę, że to Twoja pierwsza bransoletka, więc pewno jest tam kilka niedociągnięć. Aczkolwiek nie widzę ich na zdjęciu

[Down_Iewka]

Jako klientka nie dałabym więcej niż 30zł (czas pracy mnie jako klienta nie interesuje).

[skidblandir]

To jako klientka, to powinnaś iść na targ i za jakąś chińszczyzną się rozglądnąć, a nie patrzeć po rzeczach ręcznie robionych.

[gosiap165]

Napisane przez skidblandir

To jako klientka, to powinnaś iść na targ i za jakąś chińszczyzną się rozglądnąć, a nie patrzeć po rzeczach ręcznie robionych.

Popieram

[Down_Iewka]

Napisane przez skidblandir

To jako klientka, to powinnaś iść na targ i za jakąś chińszczyzną się rozglądnąć, a nie patrzeć po rzeczach ręcznie robionych.

A jednak patrzę - WOLNO MI - to wolny kraj

[Martva]

Jeeeżu, odechciewa mi się robić plecionki jak słyszę takie coś...

[PiLLow]

Napisane przez Down_Iewka

A jednak patrzę - WOLNO MI - to wolny kraj

wooolno, woooolno..popatrzyłaś już?? No to teraz smaruj po jakąś chińszczyznę za 5 zł

Tak samo jak tobie wolno patrzec tak nam wolno wyceniac naszą PRACĘ przynajmniej przyzwoicie a nikt do kupowania nikogo nie zmusza, jak mówiłaś, wolny kraj

Jeśli chodzi o cenę - okolice stówki, zmień zapięcie na srebrne i śmiało. Ja bym zdecydowanie unikała jednak metalowych wykończeń w kolorze srebra - srebro, ew. miedź lub mosiądz.

[viktorej]

To i ja się wypowiem . I zaznaczam, że jestem kompletnym laikiem plecionkowym . Bransa jest ładna, ale widać niedociągnięcia. To dlatego, że pierwsza, następne na pewno pójdą lepiej . Koraliki jakoś tak nie przylegają do siebie, w kilku miejscach odstają tak, że widać dziury, szczególnie blisko zapięcia po obu stronach. Wcześniej stasia wrzucała tu swoją bransoletkę i w/g mnie widać różnicę. Więc moja sugestia jest taka, żeby albo nie sprzedawać, albo dać tanio, albo przerobić. Mam nadzieję, że nie uraziłam .

[mort_subite]

Down_Iewka pewnie pracuje za darmo lub za najniższą krajową i swojej pracy nie ceni
Ale, jak pisały dziewczyny, to wolny kraj i każdy kupuje co chce. Albo chiński szajs, albo rękodzieło artystyczne

Martva: jak mówią rybki "mówi się trudno i płynie sie dalej" Moja kumpela kupiła ode mnie naszyjnik z jablonexowej drobnicy i kupiła go w takiej cenie, ile był wart bez kręcenia nosem. tak wiec klienci są różni i nikt nikogo do niczego nie zmusi.

A mnie bransoletka się podoba, choć kolory nie moje. I pewnie bym jej nie kupiła, ale moim zdaniem spokojnie 80zł jest warta z tymi wykończeniami, jakie dodałaś.

[Martva]

viktorej, ona jest inna niż stasi, bo na moje oko to jest double spiral rope, a nie spiral herringbone, inna technika, to inny efekt. Plecie się inaczej i właśnie to przyleganie jest mniejsze, bo to się robi z tak jakby pętelek, a nie cegiełek.

[viktorej]

Napisane przez Martva

viktorej, ona jest inna niż stasi, bo na moje oko to jest double spiral rope, a nie spiral herringbone, inna technika, to inny efekt. Plecie się inaczej i właśnie to przyleganie jest mniejsze, bo to się robi z tak jakby pętelek, a nie cegiełek.

Taaa, tyle udało mi się zauważyć, chociaż, jak pisałam, nic a nic się nie znam . Więc z tym przyleganiem pewnie jest tak, jak piszesz, ale już odstające miejscami koraliki są chyba nie do przyjęcia. Double, ok double, ale każde z tych double ma być spójne . Tak myślę .

[clementinne]

Napisane przez Down_Iewka

Jako klientka nie dałabym więcej niż 30zł (czas pracy mnie jako klienta nie interesuje).

Ale interesuje Cię, gdy przychodzisz do swojego pracodawcy po wypłatę (naprawdę nie widzisz analogii?)

Aha, no tak, teraz sprawdziłam ile masz lat...No więc, interesuje Twoją mamę i tatę jak przychodzą do swojego pracodawcy po pieniążki, prawda?


Solange421, a propos tej konkretnej bransoletki, tutaj przychylam się do opinii Viktorej. Ten egzemplarz schowaj do szafy, a sprzedawaj następne, lepsze

[PiLLow]

Napisane przez clementinne

Aha, no tak, teraz sprawdziłam ile masz lat...No więc, interesuje Twoją mamę i tatę jak przychodzą do swojego pracodawcy po pieniążki, prawda?

[mort_subite]

Napisane przez clementinne

Aha, no tak, teraz sprawdziłam ile masz lat...No więc, interesuje Twoją mamę i tatę jak przychodzą do swojego pracodawcy po pieniążki, prawda?

[solange421]

troche sie spóźniłam, ale Martva słusznie zauważyła że bransoletka jest wykonana w technice double spiral, także tutaj koraliki nie będą dokładnie przylegać do siebie.
niestety zapięcie jest metalowe, srebrnych akurat nie było, ale nastepnym razem postaram się o srebrne
w każdym razie dzieki za rady, wiem już na co zwrócić uwagę przy następnej bransoletce

[clementinne]

Napisane przez solange421

troche sie spóźniłam, ale clementinne słusznie zauważyła że bransoletka jest wykonana w technice double spiral, także tutaj koraliki nie będą dokładnie przylegać do siebie.

To Martva, nie ja

Dla mnie te nazwy brzmią równie obco co sposoby regulacji spreadu walutowego..albo coś w tym guście