Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[ishtar]

Napisane przez kasia_wroc

A i Ziaja mam też tą maść na brodawki, ale to już zaczynam je smarować na noc by się hartowały

Uważaj z tym smarowaniem żeby porodu nie wywołać Nam połozna powiedziała, że można smarować ok 38 TC. Wczesniej nie ma sensu.

[kasia_wroc]

Napisane przez ishtar

Uważaj z tym smarowaniem żeby porodu nie wywołać Nam połozna powiedziała, że można smarować ok 38 TC. Wczesniej nie ma sensu.

No to chyba poczekam do tego 38 tc 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ButterflyFlyAway]

ja też już jestem głupia z tego wszystkiego, każdy mówi inaczej, każda z Was też więc po prostu będę szukała środka najlepszego dla dziecka, bo inaczej można ogłupieć

mnie np. zdziwiła koleżanka, jej miesięczny synek bardzo cierpi na brzuszek i.. ona tego nie zrobi, tego nie ta, Espumisan nie, Sab-Simplex nie, spróbować pomóc mu zrobić kupke nie..
nie wiem ja jestem z tych co do skutku będą szukać rozwiązania, a nie, nie bo nie.. nie chce by mój syn cierpiał nawet sekunde..

[_chouchou]

Napisane przez asiaczek87

Emolienty stosuje się u dzieci, które mają wrazliwa skórę na inne kosmetyki i niczym innym wykąpać czy na smarować się nie da - tak nam mówili na SR. Tego się trzymamy. Stąd z kosmetyków mamy szampon dzidziuś, krem dzidziuś do pupy z warsztatów, oliwke bambino, mydło dzidzius i balsam do kąpieli z baby dream on tak ładnie pachnie

Dokładnie, emolienty są dla dzieci z problematyczną skórą. Ale u nas radzili, żeby przez pierwszy miesiąc kąpać właśnie w emoliencie i przerzucić się później na zwykłe kosmetyki. Sama jeszcze nie wiem czy tak zrobię, na pewno nie codziennie. Może raz na kilka kąpieli, zależy jaką córka będzie miała skórę

U Was też odradzano nawilżane chusteczki do pupy? Bo u nas radzili, żeby stosować je tylko w awaryjnych sytuacjach (wyjścia, wyjazdy), a w domu przemywać pupę po prostu wodą

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez _chouchou

Dokładnie, emolienty są dla dzieci z problematyczną skórą. Ale u nas radzili, żeby przez pierwszy miesiąc kąpać właśnie w emoliencie i przerzucić się później na zwykłe kosmetyki. Sama jeszcze nie wiem czy tak zrobię, na pewno nie codziennie. Może raz na kilka kąpieli, zależy jaką córka będzie miała skórę

U Was też odradzano nawilżane chusteczki do pupy? Bo u nas radzili, żeby stosować je tylko w awaryjnych sytuacjach (wyjścia, wyjazdy), a w domu przemywać pupę po prostu wodą

U Nas też właśnie mówili żeby emolienty stosować na maluszka po porodzie, ale ja chyba będę używać BD, a najwyżej jak coś zobaczę to kupię emolient..

nie o wodzie nic nie mówili, ale ja się zastanawiałam nad tym czy w domu lepiej nie dać siana z chusteczkami..

a czy u Was też mówili żeby kąpać dziecko co 3 dni?

[_chouchou]

Napisane przez ButterflyFlyAway

U Nas też właśnie mówili żeby emolienty stosować na maluszka po porodzie, ale ja chyba będę używać BD, a najwyżej jak coś zobaczę to kupię emolient..

nie o wodzie nic nie mówili, ale ja się zastanawiałam nad tym czy w domu lepiej nie dać siana z chusteczkami..

a czy u Was też mówili żeby kąpać dziecko co 3 dni?

Ja słyszałam o myciu co 2 dni, ale sama nie zamierzam tego stosować. Planuję kąpać codziennie U nas na szkole było takie podejście - "odpowiedzcie sobie sami na pytanie - czy kąpiecie się co 2-3 dni? Czy śpicie w czapce? Czy zakładacie czapkę po kąpieli?"

[Ana__86]

Napisane przez asiaczek87

Dzień dobry

Startujemy z 35 tygodniem
Nie wypakuje się pierwsza, nie i koniec

I tak trzymaj! Grunt to pozytywne nastawienie, a tego widać Ci nie brakuje:P karmią Cię tam dobrze chociaż?

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez asiaczek87

Emolienty stosuje się u dzieci, które mają wrazliwa skórę na inne kosmetyki i niczym innym wykąpać czy na smarować się nie da - tak nam mówili na SR. Tego się trzymamy. Stąd z kosmetyków mamy szampon dzidziuś, krem dzidziuś do pupy z warsztatów, oliwke bambino, mydło dzidzius i balsam do kąpieli z baby dream on tak ładnie pachnie

Ja też się z tym zgadzam, nie ma potrzeby zaczynać od drogich emolientów dla zdrowej skóry.

[cherriebomb]

Dziele się dobrym tekstem, tak w ramach ciekawostki - http://boskamatka.pl/kobieta/kamieni...zi-sie-polsce/



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez _chouchou

Ja słyszałam o myciu co 2 dni, ale sama nie zamierzam tego stosować. Planuję kąpać codziennie U nas na szkole było takie podejście - "odpowiedzcie sobie sami na pytanie - czy kąpiecie się co 2-3 dni? Czy śpicie w czapce? Czy zakładacie czapkę po kąpieli?"

no ale to rozbija się o kwestię kikuta, który jest kilkanaście dni, więc myślę, że Nam w życiu też zdarzają się sytuacje w których mamy dłuższe przerwy, bo coś i się tylko podmywamy wydaje mi się, że któraś pisała, że w tym czasie raczej przemywała dziecko niż kąpała? dajcie proszę znać czy dobrze kojarze..
ja bym chciała się tego badziewia jak najszybciej pozbyć, w sensie kikuta

o czapce mówili by zakładać, bo najwięcej ciepła ucieka przez głowe, a dziecko wtedy czuje się bezpieczniej..

[cherriebomb]

W aplikacji na głównym zdjęciu widzę przepiękne muffiny, za każdym razem jak tu wchodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ButterflyFlyAway]

p.s. chce brać olej z wiesiołka, ale zastanawiam się kiedy.. czy mogę już czy czekać np. do 36 tc?

[ishtar]

Napisane przez ButterflyFlyAway

U Nas też właśnie mówili żeby emolienty stosować na maluszka po porodzie, ale ja chyba będę używać BD, a najwyżej jak coś zobaczę to kupię emolient..

nie o wodzie nic nie mówili, ale ja się zastanawiałam nad tym czy w domu lepiej nie dać siana z chusteczkami..

a czy u Was też mówili żeby kąpać dziecko co 3 dni?

u nas też mówili że czysta woda jest najlepsza, żadne chusteczki - tylko włąsnie wyjazdy, jakieś spacery, etc.

Emolienty tylko do dzicka z problematyczną skórą, ale to położna środowiskowa pewnie zauważy. Myć najlepiej wodą, bo dziecko takie małe bardzo się nie brudzi. Nie ma też sensu myć codzienne, bo zmywamy wartswę ochronną, którą maluszek sobie sam wytwarza.

I tak pewnie wszystko wyjdzie w praniu - jedne dzieci bedą wymagały codziennego mycia, inne nie. Dla kolejnych będą lepsze emolienty. A dla niektórych matek wygodniejsze chusteczki do mycia po kupie. Czekajmy na własny instynkt, wbrew pozorom jest najlepszy i nie ma co planować i sie nastawiać, bo dziecie może być zupełne inne niż te z którymi połozne miały do czynienia, czy miały nawet nasze koleżanki.
Ja daje sobie 2 tygodnie na poznanie potrzeb dziecka i też swoich - z tych takich bardziej ogólnych, jak kąpiele, chusteczki, pieluchy, etc. Poza tym połozna odwiedza mnie po porodzie, wszsytkie wątpliwości spiszę i zadam jej pytania na miejscu. Na pewno instynkt nie pozwoli nam skrzywdzić naszych dzieci, więc głowy do góry i brzuchy wypiąć!

[ButterflyFlyAway]

a jak rozumiecie użycie wody do pupy? o ile sisiu spoko, tak się zastanawiam nad kupką.. wiadomo kiedyś maluch do umywalki i heja, ale teraz? i z takim małym?

[ishtar]

Napisane przez ButterflyFlyAway

a jak rozumiecie użycie wody do pupy? o ile sisiu spoko, tak się zastanawiam nad kupką.. wiadomo kiedyś maluch do umywalki i heja, ale teraz? i z takim małym?

Kupiłam duze waciki i mam pojemnik i bedę tak przecierać dziecia. Jak się nie sprawdzi przejdę na chusteczki.

[Ana__86]

Do pupki będę miała alantan, linomag, bepanhten baby extra i awaryjnie sudocrem na mocniejsze odparzenia.

A jeszcze wracając do tematu witamin, to ja już je odstawiłam z 1,5 miesiąca temu. Biorę tylko żelazo, witaminę D3 i magnez jak mi się przypomni.

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez ishtar

Kupiłam duze waciki i mam pojemnik i bedę tak przecierać dziecia. Jak się nie sprawdzi przejdę na chusteczki.

no właśnie słyszałam, że chusteczki Tami sa super do przemywania dziecka ale duże waciki też sprawię

[_chouchou]

Napisane przez ButterflyFlyAway

no ale to rozbija się o kwestię kikuta, który jest kilkanaście dni, więc myślę, że Nam w życiu też zdarzają się sytuacje w których mamy dłuższe przerwy, bo coś i się tylko podmywamy wydaje mi się, że któraś pisała, że w tym czasie raczej przemywała dziecko niż kąpała? dajcie proszę znać czy dobrze kojarze..
ja bym chciała się tego badziewia jak najszybciej pozbyć, w sensie kikuta

o czapce mówili by zakładać, bo najwięcej ciepła ucieka przez głowe, a dziecko wtedy czuje się bezpieczniej..

U nas kazali nie rozczulać się zbytnio nad kikutem Jak się zamoczy to wytrzeć delikatnie gazikiem No co SR to inne teorie O czapeczce mówili żeby nie, tak samo żeby nie nagrzewać pokoju (chyba, że mamy do czynienia z wcześniakiem - to inna kwestia). Z kolei moja mama nie wyobraża sobie kąpieli bez czapeczki

Napisane przez ishtar

Kupiłam duze waciki i mam pojemnik i bedę tak przecierać dziecia. Jak się nie sprawdzi przejdę na chusteczki.

Ja tak samo

Napisane przez Ana__86

Do pupki będę miała alantan, linomag, bepanhten baby extra i awaryjnie sudocrem na mocniejsze odparzenia.

A jeszcze wracając do tematu witamin, to ja już je odstawiłam z 1,5 miesiąca temu. Biorę tylko żelazo, witaminę D3 i magnez jak mi się przypomni.

Ja ciągle łykam Femibion. Mojej małej nie tuczy, bo jest drobniutka.

Napisane przez ButterflyFlyAway

no właśnie słyszałam, że chusteczki Tami sa super do przemywania dziecka ale duże waciki też sprawię

Też słyszałam o Tami Myślę, że ich spróbuję kiedyś, ale na razie do szpitala i tak awaryjnie też kupiłam Hipp - też mają fajne opinie. Ja ogólnie skupiłam się na Hippie

[Ana__86]

Napisane przez ButterflyFlyAway

no ale to rozbija się o kwestię kikuta, który jest kilkanaście dni, więc myślę, że Nam w życiu też zdarzają się sytuacje w których mamy dłuższe przerwy, bo coś i się tylko podmywamy wydaje mi się, że któraś pisała, że w tym czasie raczej przemywała dziecko niż kąpała? dajcie proszę znać czy dobrze kojarze..
ja bym chciała się tego badziewia jak najszybciej pozbyć, w sensie kikuta

o czapce mówili by zakładać, bo najwięcej ciepła ucieka przez głowe, a dziecko wtedy czuje się bezpieczniej..

Ja kąpałam codziennie i teraz też będę, to są bardzo krótkie kąpiele, jednakże ja bym nie mogła tak, żeby nie wykąpać. Dopóki kikut nie odpadł to poprostu nalewaliśmy malutko wody na dno i tylko przemywaliśmy brzuszek. Czapeczka w domu wydaje mi się zbędna, owszem parę razy założyłam, ale teraz raczej nie będę.

[_chouchou]

W Anglii dostępne są chusteczki Water Wipes, które składają się z 99,9% wody. Podobno są świetne. Szkoda, że u nas niedostępne Cena na allegro czy na innych stronach odstrasza, niestety.

[chrupa]

Ja mam takie podejście jak ishtar - nie szaleć na początku, tylko zobaczyć jakie dziecko i dostosować wszystko do niego.

Na początek myślę sobie że:
Czapeczka po kąpieli na trochę albo jak będzie zimno po prostu. Kąpiel co 2-3 dni. Kosmetyki w razie potrzeby, ale niekoniecznie od razu. Pupę chcę w domu myć wodą (dużymi wacikami) i wietrzyć żeby zapobiegać odparzeniom. Skłaniam się też coraz bardziej do kąpieli w samej wodzie ew z kilkoma kroplami olejku migdałowego.

A co wyjdzie w praniu to się okaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

A do kikuta jestem za spirytusem, bo on jednocześnie wysusza i podobno szybciej odpada. Ale nie lać, tylko na patyczek kosmetyczny raz dziennie i tak przemyć dookoła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez _chouchou

Dokładnie, emolienty są dla dzieci z problematyczną skórą. Ale u nas radzili, żeby przez pierwszy miesiąc kąpać właśnie w emoliencie i przerzucić się później na zwykłe kosmetyki. Sama jeszcze nie wiem czy tak zrobię, na pewno nie codziennie. Może raz na kilka kąpieli, zależy jaką córka będzie miała skórę

U Was też odradzano nawilżane chusteczki do pupy? Bo u nas radzili, żeby stosować je tylko w awaryjnych sytuacjach (wyjścia, wyjazdy), a w domu przemywać pupę po prostu wodą

Tak, położna mówiła, żeby mieć pojemniczek z przgotowaną wodą, gazik jałowy i płatki kosmetyczne. Gazik namoczyć w wodzie i przemywać uszka, a płatkiem przemywać pupę. Ja już mam chusteczki nawilżające i może w dzień będę przemywać tymi chusteczkami, a wieczorem po kąpaniu płatkami jeszcze nie wiem, zobaczymy

[Lea_ny]

Napisane przez _chouchou

Na Twoim miejscu bym z tego zrezygnowała, bo po pierwsze, hartowanie w ogóle nie jest konieczne, a po drugie, smarując brodawki, trochę je masujesz, a na tym etapie ciąży stymulacja brodawek może wywołać skurcze. Nawet na SR mówili, żeby brodawki masować dopiero na sali porodowej, nawet nie w domu

To u nas w SR mówili że mozna hartowac brodawki wcześniej Tylko żeby dokładnie obserwować czy nie wywołuje to skurczy - jeśli tak, to przestać i poczekać z tym aż termin porodu będzie bliżej A jeśli nic się nie dzieje, to można bez obaw.

Napisane przez _chouchou

Ja słyszałam o myciu co 2 dni, ale sama nie zamierzam tego stosować. Planuję kąpać codziennie U nas na szkole było takie podejście - "odpowiedzcie sobie sami na pytanie - czy kąpiecie się co 2-3 dni? Czy śpicie w czapce? Czy zakładacie czapkę po kąpieli?"

Ale człowiek dorosły brudzi się jednak dużo bardziej. Taki maluszek to niewiele się pobrudzi, ani nie spoci jeśli będzie dobrze ubrany (oczywisci o ile nie będzie upałów)
Nam mówili, żeby kąpać tak jak chcemy, ale ze wcale codziennie nie trzeba.

Napisane przez ButterflyFlyAway

p.s. chce brać olej z wiesiołka, ale zastanawiam się kiedy.. czy mogę już czy czekać np. do 36 tc?

Lepiej poczekać.

[Ana__86]

Napisane przez Lea_ny

Ale człowiek dorosły brudzi się jednak dużo bardziej. Taki maluszek to niewiele się pobrudzi, ani nie spoci jeśli będzie dobrze ubrany (oczywisci o ile nie będzie upałów)
Nam mówili, żeby kąpać tak jak chcemy, ale ze wcale codziennie nie trzeba.

Lea a to zależy:P moja córa dużo ulewała i często była w kupie dosłownie po pachy, i mimo wycierania chusteczkami i wacikami to musiałam ją wykąpać:P dla jej i mojego komfortu, także czystość niemowlaka to pojęcie względne;P

[_chouchou]

Napisane przez Lea_ny

Ale człowiek dorosły brudzi się jednak dużo bardziej. Taki maluszek to niewiele się pobrudzi, ani nie spoci jeśli będzie dobrze ubrany (oczywisci o ile nie będzie upałów)
Nam mówili, żeby kąpać tak jak chcemy, ale ze wcale codziennie nie trzeba.

Lepiej poczekać.

Nam nic oczywiście nie nakazywali Powiedzieli, że wybór należy do nas, ale żeby traktować dziecko jak siebie
Jak dziecko pije mleko to często też ulewa albo mleko spływa za uszy i ogólnie wszędzie. Tak jak pisałam, planuję w dzień przemywać pupę wodą i wacikiem, więc nie wyobrażam sobie, żeby później nie wykąpać po całym dniu. No ale to indywidualne podejście każdej z nas

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez ButterflyFlyAway

p.s. chce brać olej z wiesiołka, ale zastanawiam się kiedy.. czy mogę już czy czekać np. do 36 tc?

No właśnie, od kiedy i w jakich ilościach?
Właśnie gdzieś wyczytałam, że najpierw doustnie, a po tygodniu stosowania - dowcipnie
Myślałam tylko o łykaniu kapsułek...

[Optymistka26]

Mycie pupki ciepla woda i duże waciki. Ewentualnie z dodatkiem odrobiny mydelka co któryś raz. Pupa dużo lepiej reaguje niz na chusteczki. A przy biegunce te duże platki kosmetyczne z woda szybciej czyszczą pupkę niz chusteczki. Ekonomicznie tez waciki sa lepsze😉

Chusteczki używałam przy braku energii na latanie z pojemnikiem na wode, spacerach wyjazdach itd.



Kupiłam do mycia Ziaja kremowa do kąpieli i pod prysznic od 1dni zycia. Ale nie będę uzywala przy każdej kąpieli. W razie problemów ze skora polecam czysta ciepla wode plus ewentualnie mycie szarym mydlem. Zamiast emolientow -1-2lyzki oleju z pestek winogron do wanienki. Nie trzeba wtedy używać oliwki 😊 A jak wam nie podpasuje to do salatek i smazenia jest super hehe



Grunt to znalezc cos co wam i dziecku podpasuje. Nie ma jednej najlepszej metody. Ja wiem co się u nas sprawdzilo i u znajomych.

[_chouchou]

Napisane przez _chouchou

No właśnie, od kiedy i w jakich ilościach?
Właśnie gdzieś wyczytałam, że najpierw doustnie, a po tygodniu stosowania - dowcipnie
Myślałam tylko o łykaniu kapsułek...

Znalazłam na kilku stronach takie info:
Olej z wiesiołka można kupić w aptece w postaci kapsułek. Przyjmujemy go (połykamy) w ilości 3x2 począwszy od 37 tygodnia ciąży. Wiesiołek działa zmiękczająco na szyjkę macicy, dlatego gdy już dochodzi do porodu, szyjka łatwiej się skraca i rozwiera. Kapsułki można stosować także dopochwowo, co ma wywoływać skurcze (od 39tc).

[Optymistka26]

Nie umiem obcinać dziecku paznokci nożyczkami. Próbowałam i lipa. Od urodzenia używam małego obcinaka.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Kazde dziecko inaczej reaguje na to co je mama. Nie ma sensu za bardzo ograniczać diety przy kp.

Początkowo nie jadłam smażonego ostrego grzybów i miodu. Ten ostatni powodowal ze synek miał biegunkę 😐 Ale każdy brzuszek dziecka jest inny. Koleżanka przez cale kp nie jadła kalafiora bo synek miał wzdęcia po tym. Ja jadłam i nie bylo problemu....

[_chouchou]

Napisane przez Optymistka26

Nie umiem obcinać dziecku paznokci nożyczkami. Próbowałam i lipa. Od urodzenia używam małego obcinaka.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Kazde dziecko inaczej reaguje na to co je mama. Nie ma sensu za bardzo ograniczać diety przy kp.

Początkowo nie jadłam smażonego ostrego grzybów i miodu. Ten ostatni powodowal ze synek miał biegunkę 😐 Ale każdy brzuszek dziecka jest inny. Koleżanka przez cale kp nie jadła kalafiora bo synek miał wzdęcia po tym. Ja jadłam i nie bylo problemu....

Nie wiem jak będzie z moim maleństwem, ale ja nigdy nie używałam u siebie obcinaka, tylko nożyczki lub pilniczek. Nastawiam się na nożyczki dla małej, ale może przekonam się do obcinaka. Zobaczę jak będzie wygodniej Chociaż to moje pierwsze dziecko i pierwsze obcinanie pewnie będzie trochę przerażające
Niektórzy obgryzają swoim dzieciom paznokcie, ale ja nie planuję

[Optymistka26]

Obgryzanie paznokci fuuuuujjjjjjj

[Ana__86]

Napisane przez Optymistka26

Obgryzanie paznokci fuuuuujjjjjjj

Pierwszy raz takie cuda słyszę;P sobie to wiem, że niektórzy obgryzają, ale dziecku???