Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :) - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-27, 19:01   #4351
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Masc majerankowa,olbas i woda morska do noska i u nas katar przechodzi...
Ja kawe z reguly pijam tylko z rana a dzis mialam straszna ochote,a ze bylo mi goraco,to zrobilam z lodem-Mezus wypil dwie...

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



Kurcze... podejrzewam,ze jesli nie bedzie skurczy,to cc bedziesz miala najwczesniej w poniedzialek. Ehh... wkurzajace to wszystko. Boje sie u siebie podobnej akcji wiec unikam szpitala jak moge. Mam nadzieje trafic tam w dniu planvowanego ciecia

A my sie wlasnie z Hania raczymy winogronkami,zaraz Maz Ja wykapie,bo odplywa normalnie...
dokładnie to samo na katarek stosujemy masc majerankowa niestety non stop wycierana bo synek odkryl niezawodna chusteczkę czyli rękaw ale na noc będzie na dłużej




Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy kupowałyście sterylizator lub podgrzewacz? lub 2 w 1? bo ja się właśnie tak nad tym zastanawiam...
zbędne czy niezbędne
ja dostałam podgrzewacz i używałam, ale nie był jakiś super niezbędny mi do szczęścia. Sterylizatora nie mialam i nie planuję, przelewaliśmy wrzątkiem co trzeba było sterylizować. Pewnie byłoby szybciej ze sterylizatorem, ale ja i tak za dużo wszystkiego nakupowałam, nie mam już miejsca na te wszystkie pierdoły :p
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 19:09   #4352
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
dokładnie to samo na katarek stosujemy masc majerankowa niestety non stop wycierana bo synek odkryl niezawodna chusteczkę czyli rękaw ale na noc będzie na dłużej






ja dostałam podgrzewacz i używałam, ale nie był jakiś super niezbędny mi do szczęścia. Sterylizatora nie mialam i nie planuję, przelewaliśmy wrzątkiem co trzeba było sterylizować. Pewnie byłoby szybciej ze sterylizatorem, ale ja i tak za dużo wszystkiego nakupowałam, nie mam już miejsca na te wszystkie pierdoły :p
no tak,masc u nas tylko na noc,ale za to disnemar jesr psikany w razie kataru i bez niego bo Hania nauczyla sie sama psikac i codziennie rano i wieczorem musi byc psik
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 19:40   #4353
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy kupowałyście sterylizator lub podgrzewacz? lub 2 w 1? bo ja się właśnie tak nad tym zastanawiam...
zbędne czy niezbędne
Ja nie kupowałam w pierwszej ciazy, teraz tez nie. Karmilam piersią i nie uzywalam smoczków. Nie miałam co stylizować ani podgrzewać.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 19:42   #4354
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
no tak,masc u nas tylko na noc,ale za to disnemar jesr psikany w razie kataru i bez niego bo Hania nauczyla sie sama psikac i codziennie rano i wieczorem musi byc psik
mój synek też lubi psikanie wodą morską szalone dzieciaki. Ja zawsze testuje wszystko na sobie nim zrobię synkowi i mnie baaaardzo się nie podobało uczucie po użyciu soli :/
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 19:56   #4355
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ja do tej pory nie sprobowalam psikania do nosa... nie wyobrazam sobie tego... a Hanka lubi...

Ja smoczka uzywalam przy Hani,ale w razie czego na poczatku przelewalam wrzatkiem,a potem juz tylko zwykla woda
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 21:50   #4356
martynka2812
Raczkowanie
 
Avatar martynka2812
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 304
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Czesc laski

Dzisiaj tylko na chwile, musze sie wygadac. Wiem, ze patrzac obiektywnie moj problem jest raczej blachy, ale ja juz po prostu nie mam sily, mam dosc. Mialam nadzieje, ze dzis wieczorem skonczy sie moj remontowy koszmar, zostanie tylko sprzatnac i czekac na rozwiazanie. A tu sie zapowiada, ze jeszcze do konca kawalek drogi, w kuchni zostaly drobne poprawki i zlew do zalozenia, ale trzeba go podpilowac bo otwory jakos do montazu kranu nie pasuja, instalacje w lazience mezu chce z ojcem przerabiac i trzeba skuc znow w jednym miejscu plytki, kaloryfery malowac, bo jak juz robic to wszystko nie mam juz sil, ryczec mi sie chce. Zostalo dwa tygodnie do porodu a my jeszcze kur... w lesie, bo jeszcze zawsze cos wyjdzie. Robie sie przez to coraz bardziej nerwowa, maz tez. Wkur.... mnie juz to wszystko, bo jedyne czego bym chciala to zeby sie w koncu nikt nie krecil ze srubokretem i jakas wiertara po chalupie, potrzebuje po prostu spokoju. Wszystko sie wlecze od kwietnia czy nawet od marca, w sumie duzo zrobilismy, ale ile moze do cholery remont trwac? Ehh:-( troche mi ulzylo. Ide spac, dobranoc mamuski
martynka2812 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 21:57   #4357
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Martynka ja Cię rozumiem ... my wprawdzie robimy tylko jeden pokój ale TŻ robi sam po pracy, a że pracuje dużo to i niewiele zrobi i tak się ciągnie od miesiąca ... skuwał tynki do betonu itp, idzie jak krew z nosa .. niby już bliżej niż dalej (już gładzie położył, jutro ostatnie poprawki i szlifowanie no i potem malowanie i panele) ale ja się denerwuję, że nie zdążymy .. no i przez to czekam ciągle z praniem ubranek i wszystkiego no i nie wiem jak ja zdążę
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-28, 06:57   #4358
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
KAWA MROŻONA! jutro robię nie jestem kawoszem ale wszelkie frappe, kawy mrożone bardzo lubię. Ps. W maku tedaz jest duży wybór frappe i smoothie.

Ja mam małego zasmarkańca dziś w domu, więc czeka mnie pewnie noc z synkiem u boku.

Przed chwilą sobie dogodziłam wielkim talerzem makaronu linguine ze szpinakiem mmmm. Ostatnio mam dużo zachcianek :0
No to chyba też będę musiała zrobić pójdę krok dalej, zrobię z lodami

Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy kupowałyście sterylizator lub podgrzewacz? lub 2 w 1? bo ja się właśnie tak nad tym zastanawiam...
zbędne czy niezbędne
Nie można to obejść ale butelki mam w razie czego, bo na pewno będzie potzreba by Tż karmił też

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
mój synek też lubi psikanie wodą morską szalone dzieciaki. Ja zawsze testuje wszystko na sobie nim zrobię synkowi i mnie baaaardzo się nie podobało uczucie po użyciu soli :/
Mojej przyjaciółki córka też tak robi

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Martynka ja Cię rozumiem ... my wprawdzie robimy tylko jeden pokój ale TŻ robi sam po pracy, a że pracuje dużo to i niewiele zrobi i tak się ciągnie od miesiąca ... skuwał tynki do betonu itp, idzie jak krew z nosa .. niby już bliżej niż dalej (już gładzie położył, jutro ostatnie poprawki i szlifowanie no i potem malowanie i panele) ale ja się denerwuję, że nie zdążymy .. no i przez to czekam ciągle z praniem ubranek i wszystkiego no i nie wiem jak ja zdążę
Mój Tż tak dom budował
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 09:00   #4359
Marita1203
Raczkowanie
 
Avatar Marita1203
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 340
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

.

Edytowane przez Marita1203
Czas edycji: 2015-07-18 o 18:38
Marita1203 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 09:04   #4360
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Witam
Ja tez juz mam dość i jestem zmeczona ciaza a tu jeszcze dwa tyg do terminu... Nogi zaczęły mi puchnąć ciagle mi duszno i jeszcze dziś cos mnie do toalety goni a chciałam sie przejść z synkiem jak juz zupka sie ugotuje... Spac nie moge bo duszno i mała sie strasznie rozpycha... Oj dobrze sobie ponarzekać
Juz bym chciała mała przytulić i zorganizować sobie wszystko na nowo z dwójka maluchów plus czasami trzeba do sklepów zajrzeć jakies problemy tam rozwiązać itd
Dziś sa dwie dziewczyny na szoleniu na nowy sklep i chciałam podejść je zobaczyć bo z cv to wynika ze beda ok a tu zero siły normalnie jakby mi bateria padła
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 10:22   #4361
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
No to chyba też będę musiała zrobić pójdę krok dalej, zrobię z lodami



Nie można to obejść ale butelki mam w razie czego, bo na pewno będzie potzreba by Tż karmił też



Mojej przyjaciółki córka też tak robi



Mój Tż tak dom budował
ja dziś chyba o mojej kawce mogę zapomnieć, a na pewno też z lodami bym zrobiła. Ach a pada i duszno strasznie u nas, więc by była doskonała alleeee mój kochany zasmarkaniec jak przypuszczałam miał ciężką noc i teraz ma ciężki dzień, więc ciągle leżymy i się tulimy, ciągle podsypiamy. Dobrze, że jest niedziela pozdrawiam z łóżka

A wiem - sobie zjem lody, bez kawy
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-28, 10:26   #4362
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Natetitka,to lezakujcie sobie spokojnie. U nas nocka spokojna,alekrotka,bo Mloda o 6 wyszeptala mi do ucha "mozemy juz wstawac?"...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 10:51   #4363
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
witam w niedzielny poranek

Co do wczorajszych odpowiedzi na temat sterylizatora i podgrzewacza to pisałyście, że nie potrzebne bo będziecie karmić piersią, bo to jest niepotrzebne, bo nie macie już miejsca
Ja też planuje karmić piersią chociaż nie wiem jak to będzie z pokarmem nigdy w sumie nie wiadomo czy się go będzie miało i ile... tym bardziej, że będę po CC więc od razu raczej nie będę miała czym karmić

A sterylizator i podgrzewacz to nie tylko żeby podgrzać wyparzyć buteleczki od mleka ale też wyparzyć smoczki,nabiereczki,łyżec zki, podgrzać później jedzonko np ze słoiczka lub w podróży podgrzać amku w aucie nawet [podłączyć do zapalniczki] hmmm no ale tak jak któraś z Was napisała ZAWSZE MOŻNA PÓŹNIEJ TEN GADŻET DOKUPIĆ
Czemu zakładasz, ze nie bedziesz miała pokarmu po CC? Ja miałam od razu. Smoczków nie uzywalam. Z łyżeczki weszły do użytku po 6 miesiącach i nigdy żadnej nie wyparzalam. Słoiczków nie używaliśmy, bo synek nie lubił. I w podróży nigdy nie jadł żadnego dania.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 11:16   #4364
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
ja dziś chyba o mojej kawce mogę zapomnieć, a na pewno też z lodami bym zrobiła. Ach a pada i duszno strasznie u nas, więc by była doskonała alleeee mój kochany zasmarkaniec jak przypuszczałam miał ciężką noc i teraz ma ciężki dzień, więc ciągle leżymy i się tulimy, ciągle podsypiamy. Dobrze, że jest niedziela pozdrawiam z łóżka

A wiem - sobie zjem lody, bez kawy
Ja tez dopiero co sie zwleklam z lozka, ubralam i jade po lody

A rano dostalam maila, ze dzis jest Lazy Sunday i mozna zostac w lozku po obiedzie tam wroce

Niech Mlody zdrowieje!!


Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
witam w niedzielny poranek

Co do wczorajszych odpowiedzi na temat sterylizatora i podgrzewacza to pisałyście, że nie potrzebne bo będziecie karmić piersią, bo to jest niepotrzebne, bo nie macie już miejsca
Ja też planuje karmić piersią chociaż nie wiem jak to będzie z pokarmem nigdy w sumie nie wiadomo czy się go będzie miało i ile... tym bardziej, że będę po CC więc od razu raczej nie będę miała czym karmić

A sterylizator i podgrzewacz to nie tylko żeby podgrzać wyparzyć buteleczki od mleka ale też wyparzyć smoczki,nabiereczki,łyżec zki, podgrzać później jedzonko np ze słoiczka lub w podróży podgrzać amku w aucie nawet [podłączyć do zapalniczki] hmmm no ale tak jak któraś z Was napisała ZAWSZE MOŻNA PÓŹNIEJ TEN GADŻET DOKUPIĆ
Ja tez bede kp, mam butelki, bo bede potrzebowala zeby Tz czasem mnie zastapil. Mam termoopakowanie z wtyczka samochodowa do podgrzewania, a sterylizator mi nie potrzebny, laktator wyparzylam tradycyjnym sposobem i tak samo zrobie z butelkami, smokami itd.
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 11:23   #4365
agave
Rozeznanie
 
Avatar agave
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 781
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

A mi dzisiaj właśnie mija termin porodu. Co prawda to termin z usg. Z om mam na 4 lipca. Jutro wizyta u lekarza. Mam nadzieję, że coś już powie. Dla mnie najbardziej stresująca jest ta niewiadoma, kiedy się zacznie. Nie lubię czekać-jestem strasznie niecierpliwa. Oby lada dzień się zaczęło, bo robię się coraz bardziej drażliwa.
__________________
mój frywolitkowy wątek
agave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 11:24   #4366
maruda80
Zakorzenienie
 
Avatar maruda80
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 795
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość

Ja tez bede kp, mam butelki, bo bede potrzebowala zeby Tz czasem mnie zastapil. Mam termoopakowanie z wtyczka samochodowa do podgrzewania, a sterylizator mi nie potrzebny, laktator wyparzylam tradycyjnym sposobem i tak samo zrobie z butelkami, smokami itd.

Będę mieć cc i planuję naturalne mleko.
W poprzedniej ciąży miałam cc, trafiłam na super doradcę laktacyjną i bez problemu udało się rozwinąć laktacje i to po 3 dniach bo cc miałam w piątek a pierwsze spotkanie z doradcą laktacyjnym w poniedziałek. Tym bardziej że Krzyś urodził się bez odruchu ssania i pół roku odciągałam mu pokarm tylko laktatorem.

Teraz też w razie czego mam laktator elektryczny medeli i w końcu kupiłam sterylizator mikrofalowy - polecam jak dla mnie bardzo wygodna rzecz, 5 minut w mikrofali i wszystko wyparzone.
A wcześniej wyparzałam butelki i laktator w garnku - efekt spalone 3 gary, bo często w nocy zapominałam wyłączyć palnik. A ile butelek poszło....
__________________

maruda80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 11:26   #4367
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Mialam pisac to samo co Harrods... ja tez mialam cc i to na,zimno a karmilam od poczatku,smoczek mielismy,ale na poczatku przelewalam wrzatkiem,lyzeczek nigdy nie wyparzalam. Co do podgrzewacza,to karmilam piersia wiec nie mialam co podgrzewac,sloiczkow czasem uzywalam,ale wkladalam do kapieli wodnej.
W dluzszej podrozy tak planowalam posilki,zeby Mloda jadla ewentualnie deserek sloiczkowy,ktorego nie trzeba bylo podgrzewac. Zreszta jestem przeciwniczka karmienia dziecka w trakcie jazdy. Jak widzialam,ze Mloda jest glodna,to sie zatrzymywalismy przy jakiejs knajpie i tam nigdy nie bylo problemow z podgrzaniem jedzonka,dla dziecka. Poza tym ja dlugo karmilam piersia wiec w razie gwaltownego glodu nic nie musialam podgrzewac tylko po prostu sie zatrzyamc...
Poza tym dziewczyny z mojego wczesniejszego watku pisaly,ze im sie,te podgrzewacze nawet przy mm nie sprawdzaly i konczyly na termosach z goraca woda mieszana z chlodniejsza i dopiero mm.
Ogolnie rzecz biorac jako mamy iestesmy nieustannie narazone na wmawianie nam,ze wiele rzeczy jest niezbednych,a tak naprawde sa to buble,ktore tylko utrudniaja zycie. Z rzeczy,ktorych nie mialam przy Hani a zamierzam kupic dla Zuzi to porzadne nosidlo ergonomiczne na alergie wozkowe i ataki ryku podczas spacerow
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 11:33   #4368
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Będę mieć cc i planuję naturalne mleko.
W poprzedniej ciąży miałam cc, trafiłam na super doradcę laktacyjną i bez problemu udało się rozwinąć laktacje i to po 3 dniach bo cc miałam w piątek a pierwsze spotkanie z doradcą laktacyjnym w poniedziałek. Tym bardziej że Krzyś urodził się bez odruchu ssania i pół roku odciągałam mu pokarm tylko laktatorem.

Teraz też w razie czego mam laktator elektryczny medeli i w końcu kupiłam sterylizator mikrofalowy - polecam jak dla mnie bardzo wygodna rzecz, 5 minut w mikrofali i wszystko wyparzone.
A wcześniej wyparzałam butelki i laktator w garnku - efekt spalone 3 gary, bo często w nocy zapominałam wyłączyć palnik. A ile butelek poszło....
Ja juz wyparzylam laktator, nic sie nie stalo, a w razie czego nie mam zamiaru wyparzac butelek przy kazdym uzyciu... przynajmniej zadna moja kolezanka tak nie robila i nie robi. Po umyciu przeleje wrzatkiem. Tyle. Takze jak ze wszystkim, co kto lubi i co potrzebuje


Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Mialam pisac to samo co Harrods... ja tez mialam cc i to na,zimno a karmilam od poczatku,smoczek mielismy,ale na poczatku przelewalam wrzatkiem,lyzeczek nigdy nie wyparzalam. Co do podgrzewacza,to karmilam piersia wiec nie mialam co podgrzewac,sloiczkow czasem uzywalam,ale wkladalam do kapieli wodnej.
W dluzszej podrozy tak planowalam posilki,zeby Mloda jadla ewentualnie deserek sloiczkowy,ktorego nie trzeba bylo podgrzewac. Zreszta jestem przeciwniczka karmienia dziecka w trakcie jazdy. Jak widzialam,ze Mloda jest glodna,to sie zatrzymywalismy przy jakiejs knajpie i tam nigdy nie bylo problemow z podgrzaniem jedzonka,dla dziecka. Poza tym ja dlugo karmilam piersia wiec w razie gwaltownego glodu nic nie musialam podgrzewac tylko po prostu sie zatrzyamc...
Poza tym dziewczyny z mojego wczesniejszego watku pisaly,ze im sie,te podgrzewacze nawet przy mm nie sprawdzaly i konczyly na termosach z goraca woda mieszana z chlodniejsza i dopiero mm.
Ogolnie rzecz biorac jako mamy iestesmy nieustannie narazone na wmawianie nam,ze wiele rzeczy jest niezbednych,a tak naprawde sa to buble,ktore tylko utrudniaja zycie. Z rzeczy,ktorych nie mialam przy Hani a zamierzam kupic dla Zuzi to porzadne nosidlo ergonomiczne na alergie wozkowe i ataki ryku podczas spacerow
Ja doswiadczenia moze nie mam, ale tez mi sie wydaje, ze duzo tych rzeczy jest niepotrzebnych
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 11:56   #4369
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

A w ogole,to uwazam,ze nadmierne wyparzanie wszystkiego,zdejmowanie dywanow,sprzatanie 5,razy dziennie moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku...zreszta pisalysmy juz o tym kiedys...
Przy Hani mielismy jedna ogolna zasade-nie pozwalamy gryzc butow (naszych) Oczywiscie przy noworodku trzeba pewnych rzeczy przypilnowac,ale bez przesady...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-28, 12:16   #4370
niezalogowana
Rozeznanie
 
Avatar niezalogowana
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 713
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
A w ogole,to uwazam,ze nadmierne wyparzanie wszystkiego,zdejmowanie dywanow,sprzatanie 5,razy dziennie moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku...zreszta pisalysmy juz o tym kiedys...
zgadzam się w 100%
__________________

Będę Mamą
niezalogowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 12:34   #4371
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Ja tez dopiero co sie zwleklam z lozka, ubralam i jade po lody

A rano dostalam maila, ze dzis jest Lazy Sunday i mozna zostac w lozku po obiedzie tam wroce

Niech Mlody zdrowieje!!




Ja tez bede kp, mam butelki, bo bede potrzebowala zeby Tz czasem mnie zastapil. Mam termoopakowanie z wtyczka samochodowa do podgrzewania, a sterylizator mi nie potrzebny, laktator wyparzylam tradycyjnym sposobem i tak samo zrobie z butelkami, smokami itd.
mój synuś też chyba dostał tego maila





Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Mialam pisac to samo co Harrods... ja tez mialam cc i to na,zimno a karmilam od poczatku,smoczek mielismy,ale na poczatku przelewalam wrzatkiem,lyzeczek nigdy nie wyparzalam. Co do podgrzewacza,to karmilam piersia wiec nie mialam co podgrzewac,sloiczkow czasem uzywalam,ale wkladalam do kapieli wodnej.
W dluzszej podrozy tak planowalam posilki,zeby Mloda jadla ewentualnie deserek sloiczkowy,ktorego nie trzeba bylo podgrzewac. Zreszta jestem przeciwniczka karmienia dziecka w trakcie jazdy. Jak widzialam,ze Mloda jest glodna,to sie zatrzymywalismy przy jakiejs knajpie i tam nigdy nie bylo problemow z podgrzaniem jedzonka,dla dziecka. Poza tym ja dlugo karmilam piersia wiec w razie gwaltownego glodu nic nie musialam podgrzewac tylko po prostu sie zatrzyamc...
Poza tym dziewczyny z mojego wczesniejszego watku pisaly,ze im sie,te podgrzewacze nawet przy mm nie sprawdzaly i konczyly na termosach z goraca woda mieszana z chlodniejsza i dopiero mm.
Ogolnie rzecz biorac jako mamy iestesmy nieustannie narazone na wmawianie nam,ze wiele rzeczy jest niezbednych,a tak naprawde sa to buble,ktore tylko utrudniaja zycie. Z rzeczy,ktorych nie mialam przy Hani a zamierzam kupic dla Zuzi to porzadne nosidlo ergonomiczne na alergie wozkowe i ataki ryku podczas spacerow
też tak robiłam,że jak już to planowałam jakiś postój i deserek ze słoiczka, do pół roku kp więc wygoda, a jak mieliśmy czas dokarmiania to właśnie taki patent z termosami mieliśmy - w jednym gorąca, w drugim zimna. Jak skończyłam kp i przeszliśmy na mm to już robiłam tak, że w lodówce zimna przegotowana woda a w czajniku szybko gotował się wrzątek i też mieszałam do dobrej temp. To było najszybciej
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 12:55   #4372
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
A w ogole,to uwazam,ze nadmierne wyparzanie wszystkiego,zdejmowanie dywanow,sprzatanie 5,razy dziennie moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku...zreszta pisalysmy juz o tym kiedys...
Przy Hani mielismy jedna ogolna zasade-nie pozwalamy gryzc butow (naszych) Oczywiscie przy noworodku trzeba pewnych rzeczy przypilnowac,ale bez przesady...
Cytat:
Napisane przez niezalogowana Pokaż wiadomość
zgadzam się w 100%
Też się zgadzam
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 17:54   #4373
Marita1203
Raczkowanie
 
Avatar Marita1203
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 340
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

.

Edytowane przez Marita1203
Czas edycji: 2015-07-18 o 18:39
Marita1203 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 17:58   #4374
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
czyli rozumiem ogólnie najbardziej polecacie i macie na pewno kupione laktatory a ja go nie mam hmmm hmm jeszcze nie mam... może jakiś wybiorę i kupie by był w razie co...

Mam nadzieję, że też będe miała szybko pokarm po CC, bo dziecko musi coś jeść przez pierwsze dni muszę zadzwonić do szpitala czy oni zapewniają mleko czy ja muszę jakieś kupić

a wy jakie kupujecie mleko na sam początek? bebilon jest popularne, boje się jak ja to wszystko ogarnę oby było ok

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Dziewczyny ja wiem wiem było już pisane o tym ale jeśli nie sprawi Wam to problemu napiszcie jakie macie kupione laktatory

ręczne czy elektryczne?

i z jakiej firmy?

bo tak teraz siedzę i oglądam na allegro i mam mętlik bo dużo tego
ja,wprawdzie laktator reczny lovi mam,ale narazie nawet nie wyparzalam,bo juz potrafie troszke mleczka sciagnac reka,a nie planuje odciagania na pozniej
No i mm nie kupuje wcale- w razie czego w szpitalu zawsze maja,a w razie,totalnej klapy z kp bede miala czas,zeby kupic,bo w miescie mieszkam. Nie zakladam potrzeby kupowania mm. Ale to ja
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 18:09   #4375
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
czyli rozumiem ogólnie najbardziej polecacie i macie na pewno kupione laktatory a ja go nie mam hmmm hmm jeszcze nie mam... może jakiś wybiorę i kupie by był w razie co...

Mam nadzieję, że też będe miała szybko pokarm po CC, bo dziecko musi coś jeść przez pierwsze dni muszę zadzwonić do szpitala czy oni zapewniają mleko czy ja muszę jakieś kupić

a wy jakie kupujecie mleko na sam początek? bebilon jest popularne, boje się jak ja to wszystko ogarnę oby było ok

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Dziewczyny ja wiem wiem było już pisane o tym ale jeśli nie sprawi Wam to problemu napiszcie jakie macie kupione laktatory

ręczne czy elektryczne?

i z jakiej firmy?

bo tak teraz siedzę i oglądam na allegro i mam mętlik bo dużo tego
Ja mam Medela Mini Electric. Próbowałam używać ręcznego, ale strasznie sie nameczylam.

Ja nie kupuje żadnego mleka. Mam zamiara karmić piersią. Przy synku nie potrzebowałam MM.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 18:14   #4376
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ja stwierdzilam,ze kupie laktator elektruczny jesli bedzie taka potrzeba. Przy Hani odciagalam kilka kropelek i wygladalo jakbym mleka nie miala,a Mloda potrafila ciagnac i ciagnac
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 18:20   #4377
Kropkaa
Rozeznanie
 
Avatar Kropkaa
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
no ja wlasnie z tego powodu leze w szpitalu, pilam wapno nie pomoglo gin powiedziala szpital. Aspat, alat w normie czekam na wyniki kwasow zolciowych no masakra a na to czeka sie cos kolo 5 dnich roboczych bo gdzies to wysylaja nie robia na miejscu
Własnie to czekanie na wyniki jest długie i tutaj stwierdzili że zanim się doczekam wyników to już urodze.Bacznie obserwuje ruchy małej oraz świąd.Czasami jest silniejszy czasami nie ma ale jest.

Ja dziś smutna jestem bo moje rodzeństwo wraca do Anglii i przykro mi się z nimi rozstawać.Nie zobaczą małej jak się urodzi a i Liliana będzi tęsknić bo bardzo się z nimi zżyła podczas zabaw/spacerów
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."


Zapuszczam paznokcie dzień:2
Kropkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 18:48   #4378
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Ja stwierdzilam,ze kupie laktator elektruczny jesli bedzie taka potrzeba. Przy Hani odciagalam kilka kropelek i wygladalo jakbym mleka nie miala,a Mloda potrafila ciagnac i ciagnac
Ja właściwie nie odciagalam. Ale po porodzie miałam taki nawał, ze laktator mi zycie uratował. Najpierw próbowałam ręcznym, ale to był koszmar. Strasznie musiałam sie namachać. Pózniej sie unormowalo i nie musiałam używać. Za to podczas mojego kryzysu laltacyjnego bardzo mi pomógł.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 20:02   #4379
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Ja właściwie nie odciagalam. Ale po porodzie miałam taki nawał, ze laktator mi zycie uratował. Najpierw próbowałam ręcznym, ale to był koszmar. Strasznie musiałam sie namachać. Pózniej sie unormowalo i nie musiałam używać. Za to podczas mojego kryzysu laltacyjnego bardzo mi pomógł.
ja podobnie przy nawale musiałam ratować się odciąganiem. Po
100ml wylewałam. Miałam wtedy taki ręczny odciągacz, najprostszy. Potem kupiłam elektryczny Nuk Luna, wydaje mi się, że kiepsko ściągał. Dokupiłam też ręczny z baby ono, taki z pompką na rurce, nie że przy piersi się pompuje bo ja słabiak i wiedziałam, że nie dam rady tak odciągać jak np ręcznym aventem a z tą pompką to w razie czego mąż mi mógł pomóc. szybciej odciągałam tym ręcznym niż elektrycznym
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 20:28   #4380
Marita1203
Raczkowanie
 
Avatar Marita1203
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 340
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

.

Edytowane przez Marita1203
Czas edycji: 2015-07-18 o 18:39
Marita1203 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-19 20:28:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.