2018-03-07, 19:41 | #421 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81986291]Ale ładnie o tym napisałaś
I trochę Ci zazdroszczę. Mnie prawdę mówiąc takie typowe dziecięce zabawy koszmarnie nudzą, a jeszcze na dodatek mój syn uwielbia się bawić w wojny, bitwy, wyrzutnie i takie tam. Wyjście do sali zabaw traktuję bardziej jako chwilę dla siebie, gdy mogę się napić kawy, a Młody biega i się fajnie bawi. Za to bardzo lubię robić z nim zabawy językowe (pisemne i ustne), przerabiać książki i takie tam. I ogólnie uważam rozwój dziecka, jego mowy, interpretacji świata itd. za absolutnie fascynującą rzecz, nieporównywalną do niczego, czego wcześniej się uczyłam (mimo, że całe życie uczyłam się rzeczy, które mnie realnie interesowały).[/QUOTE] Ja zawsze lubiłam się bawić z dziećmi, lubiłam odwiedzać dzieciatych znajomych (i spędzałam wtedy większość czasu zabawiając ich brzdące, za co byli zwykle bardzo wdzięczni, bo się trochę relaksowali dzięki temu), z tym że wspólny język znajdywałam dopiero z takimi starszymi dziećmi (4+), do młodszych nie wiedziałam jak podejść (już wiem). Też mnie fascynuje rozwój dziecka, jak synek się urodził to niesamowicie mnie ekscytowało patrzenie na to, jak zaczyna odkrywać świat, jak uczy się swojego ciała, jak robi postępy. Przy córce z kolei niesamowite było patrzenie na ich relację, na to jak się uczy od starszego itd. Macierzyństwo daje mi naprawdę ogromną satysfakcję, jestem dumna z mojej rodziny i trochę mi przykro jak czytam, czy słyszę od kogoś, że "co to za życie matki Polki, jak komuś mogą przynosić szczęście gówniaki, jak mozna w ogóle traktować urodzenie dziecka jako sukces, widac ze ma sie male ambicje w zyciu" itp. Wiadomo, każdy ma inne priorytety w życiu, zwykle się one zmieniają z biegiem lat, ale uważam za bardzo pozbawione kultury wmawianie bezdzietnym i dzieciatym, że ich życie jest puste i pozbawione sensu (w przypadku pierwszych - bo nie maja dzieci, w przypadku drugich - bo je mają). ---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- Cytat:
Co do wychowywania dzieci - ja byłam wychowywana w atmosferze szacunku, nikt nigdy na mnie nie podniósł ręki, rodzice jak na tamte czasy byli dość postępowi, na przykład nie uznawali popularnej wówczas metody "niech się wypłacze, ale w łózku z rodzicami spać nie moze!". Miałam swoje za uszami, ale oni doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że to wszystko to normalne etapy mojego rozwoju. Ogromnym szacunkiem darzę moją mamę, która zawsze była osobą opanowaną, cierpliwą, stanowczą, ale nie pieklącą się bez powodu, nie używającą np. szantażu emocjonalnego, a już tym bardziej siły fizycznej, mimo że się nasłuchała od mądrzejszych, że powinna mi strzelić w tyłek itp. Staram sie najlepiej jak potrafię być taką matką dla swoich dzieci a ona jest babcią idealną.
__________________
Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2018-03-07 o 19:49 |
|
2018-03-07, 19:47 | #422 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
U nas odkąd jest córka to czas wolniej płynie
Też jestem szczęśliwa jak np.teraz słyszę jak sobie powoli czyta i ile rzeczy szybko łapie
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-03-07, 19:50 | #423 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 120
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Mam tak, że jak widzę na f, że jakaś koleżanka ma kolejne dziecko to potem płaczę przez pół dnia. Czy to znaczy, że dziecko dałoby mi szczęście?
Bo na terapii pani mi mówi, że niekoniecznie. To skąd te łzy. |
2018-03-07, 19:52 | #424 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
A co tego że dalej od rodziców to nie zawsze tak jest. Ja np.chcialam blisko mamy być i choć nie doczekała wnuczki to nie chodziło tam i jakaś opiekę i pomoc, tylko chciałam tak.
I to samo szwagierka , tez blisko rodzicow sie wyprowadzila , pare blokow tylki dalej ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- A czemu płaczesz?
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-03-07, 19:57 | #425 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Ja bym właśnie bardzo chciała mieszkać bliżej, bo wtedy moje dzieci miałyby stały kontakt z dziadkami. Niestety moi rodzice jeszcze pracują, więc nie mogą być pełnoetatowymi dziadkami, chociaż staramy się i my i oni, żeby się jak najczęściej z wnukami widywali. Z rodzicami męża zresztą podobnie, choć u niego w rodzinie nasze dzieciaki nie są pierwszymi wnukami, więc reakcje mniej entuzjastyczne, niż w mojej
---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Cytat:
Ja sie przyznaję, że nie miałam ciśnienia na dziecko, po prostu przestaliśmy się zabezpieczać i zdaliśmy się na wolę losu. I dziękuję opatrzności, że tak to się odbyło, bo widzę wśród znajomych, u których pojawiło się ciśnienie na zostanie rodzicami, że zwykle mają ogromne problemy z zajściem w ciąże/utrzymaniem jej i lekarze zgodnie twierdzą, że psychika odgrywa tu ogromne znaczenie.
__________________
Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2018-03-07 o 19:58 |
|
2018-03-07, 19:58 | #426 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2018-03-07, 20:01 | #427 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 120
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
|
|
2018-03-07, 20:02 | #428 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Mam nadzieję, że nie chociaż jak patrzę na historie mojego rodzeństwa, rodziców, dziadków itd. to raczej wielopokoleniowe jednomiastowe rodziny chyba nie dla naszego rodu
__________________
|
2018-03-07, 20:11 | #429 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Aaaa sorry po nicku sobie przypomniałam już o co chodzi, e to psychoterapeuta dziwny, przecież chcesz dziecko bardzo
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-03-07, 20:14 | #430 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 120
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
|
2018-03-10, 18:19 | #431 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81931491]No ale teraz piszesz coś zupełnie innego niż wcześniej..
U mnie nie było "jakoś to będzie", tylko miałam konkretną sytuację, która mi pozwalała na posiadanie dziecka.[/QUOTE] U mnie też było podobnie, oboje z mężem mieliśmy stałe prace, więc zaczęliśmy się starać o dziecko. Należy tylko pamiętać, że nawet jeśli teraz jest dobrze, to sytuacja może się zmienić i mieć jakieś umiejętności/wiedzę/studia/charyzmę lub wszystko, by w razie ,,wu" móc zmienić pracę. ---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ---------- [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81949646]A przy dwojce pytaja o 3 normalka [/QUOTE] Nie zdarzyło mi się, raczej, ze mam ,,wszystkie dzieci w domu" Cytat:
Ludzie sfrustrowani i nieszczęśliwi (z różnych powodów), często mają takie podejście, jakie podałaś za przykład w swoim poście. ---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ---------- Cytat:
|
||||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:09.