2013-05-22, 09:03 | #421 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Progres mega! masz dobre geny
Zdjęcia przed chętnie zobaczę, bo póki co obstawiam, że twoja sylwetka to prostokąt: http://www.sfd.pl/-t667056.html#post0 No i co do Zuzki, to na pewno dobrą drogę wybrałaś, bo bieganiem czy innym hopsaniem takich efektów byś nie uzyskała. A od Zuzki to już bliska droga do crossfitu. |
2013-05-22, 09:08 | #422 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć..
Haniu, zobaczyłam fotę i mi szczena opadła!! ale wyglądasz!! Dawaj mi tu zaraz linka do tych ćwiczeń, które robisz Nie biorę za bardzo udziału w wątku, bo tematy remontowe mnie nie dotyczą, a bardziej złoszczą...bo my ciągle mamy coś do zrobienia, a kasy nie ma na to wszystko w związku z tym i pewnie wakacje pójdą w odstawkę w tym roku |
2013-05-22, 09:13 | #423 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
cześć
Cytat:
A ja wino trzymam w lodówce i lubię pić zimne wino (wiem, że to niby zbrodnia, więc jestem zbrodniarzem) Cytat:
Cytat:
Widziałam tez takie rozwiązanie, że dół był obrobiony cegiełkami pomalowanymi na biało. Takie coś już bardziej by mi się podobało. Wklejam zdjęcie tego pod spodem. Opcja inna, to dostawienie pod spód tej półki na wino i zostawienie wystającego blatu bez podpórki, ale to muszę jeszcze z jakimś "fachowcem" skonsultować, ile tego blatu może wystawać bezpiecznie, żeby mi się nie załamał, albo np. opadł pod naciskiem a podniósł się z drugiego końca. Cytat:
Haniu, wow Naprawdę mi szczena opadła, niezły wynik, świetny brzuch, zarysowane mięśnie na nogach i rękach, naprawdę spora zmiana w porównaniu do zdjęcia w stroju. Gratulacje! Edytowane przez miskowa Czas edycji: 2013-05-22 o 09:17 |
||||
2013-05-22, 09:22 | #424 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Trzeba budować masę i jeść coby metabolizm nie spadł. Zuzka mi bardzo pasuje- szybko, sprawnie i na temat. Mam nadzieję że długo jeszcze będzie przynosiła efekty. A jak przestanie cóż- pozostanie siłka Cytat:
O kurde mam nadzieję że mi będą znikać a nie się pojawiać coraz to nowe. U faceta to jeszcze luz- ale u mnie nie za fajnie to wygląda. Cytat:
http://www.youtube.com/watch?v=v4mrRDGGk7Q Ale radze od niego nie zaczynać- ostatnie ćwiczenie -MIAZGA Jak na nie patrzę to się dziwię że to zrobiłam
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2013-05-22 o 09:26 |
|||
2013-05-22, 09:28 | #425 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Coś na początek? |
|
2013-05-22, 09:33 | #426 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ja jestem ślepa i nie widzę foty Hani - widzę u niej jedynie zdjęcie w kostiumie z kwietnia. |
|
2013-05-22, 09:39 | #427 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Musisz się ze mną zaprzyjaźnić- o dziwo nie jeszcze tego nie zrobiłyśmy
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2013-05-22 o 09:41 |
|
2013-05-22, 09:50 | #428 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
cześć
no własnie też szukam zdjęcia Hani i widzę to w kostiumie, idę się zaprzyjaźnić widzę zachwyt dziewczyn więc może mnie Twoja fota zmotywuje do ruszenia dupcią edit: wow! faktycznie widać różnicę
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
Edytowane przez zuzaneczka Czas edycji: 2013-05-22 o 10:24 |
2013-05-22, 10:34 | #429 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Haniu, efekt niesamowity, brak mi słów!!!!
Nigdy w życiu nie miałam takich mięśni i brzucha |
2013-05-22, 10:36 | #430 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Asiuk, Haniu, bardzo Wam dziękuję
|
2013-05-22, 10:53 | #431 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Tylko ja nie wiem jak z Twoimi kolanami. Jednak jest dużo skaknych zwowów. No ale spróbuję może coś dla siebie znajdziesz i pomalutku dojdziesz do formy.
Ja te 3 miechy temu ledwo skalpela dawałam radę zrobić. Po 15 min płakałam. A teraz, cóż - sama jestem pod wrażeniem jak mi forma skoczyła. Bez jakiegoś specjalnego wysiłku, bez chodzenia na siłkę, bez problemu z wygospodarowaniem czasu. To tylko kwestia ruszenia tyłka ok godz 20- 4-6 razy w tygodniu..na maksymalnie 30 min. ---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ---------- Cytat:
Nie masz dziecka, nie masz problemów zdrowotnych- czas znajdziesz. Do lipca będziesz miała brzuch jak ta lala
__________________
|
|
2013-05-22, 11:01 | #432 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Jakoś łatwiej mi podziwiać, niż założyć, że taki efekt jest w zasięgu moich możliwości... Jestem strasznie "nierówna" w działaniu... Ale jeśli do lipca mogłabym mieć ekstra brzuch, to... chcę! |
|
2013-05-22, 11:12 | #433 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
To brzmi bardzo zachęcająco Haniu |
|
2013-05-22, 11:16 | #434 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
No i co jeszcze- nie zrażać się początkami. Mi te pierwsze treningi bardzo koślawo wychodziły. Chwiałam się, sapałam. NO ale to jest fajne że Zuzka też sapie- i czasem się chwieje. To dopinguje A jak Zuzka za ciężka to można zacząć z Jilian - ten trening który Xzora polecała http://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2013-05-22 o 11:19 |
||
2013-05-22, 22:00 | #435 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Jak coś..dodałam do albumy zdjęcie z marca
__________________
|
2013-05-23, 08:02 | #436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
|
2013-05-23, 08:20 | #437 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć!
Haniu, świetne efekty! Jestem pod wrażeniem Czy Ty ćwiczysz codziennie? Dziewczyny, a propos zdrowego odżywiania się - wiem, że do każdego posiłku powinna być porcja białka, ale jakoś nie potrafię tak skomponować menu, żeby było zgodnie z tym założeniem - nie podchodzi mi to. Jak zatem znaleźć złoty środek? Np. na śniadanie, owszem, jadam jajecznicę, ale czasem mam ochotę na owsiankę z suszonymi owocami (i świeżymi), z odrobiną miodu. Pakowanie do tego twarogu czy jajka na twardo "na deser" mi nie pasuje I co wtedy - czy to jest faktycznie źle zaplanowane śniadanie? A np. przegryzka w pracy w postaci surowych warzyw czy owoców - to też nie powinno być samodzielne jedzenie? Mam ochotę, żeby lepiej się odżywiać, ale na razie komponowanie całego dnia wydaje mi się skomplikowane i trochę na siłę. A propos kompulsywnego objadania się - ja mam tak z winogronami. To jedyne owoce, które jem bez opamiętania. Wczoraj zeżarłam całą kiść na noc, przed snem |
2013-05-23, 09:00 | #438 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Haniu wysłalam Ci prośbę o zaprzyjaźnienie bo też chętnie bym zobaczyła jakie zmiany nastąpiły Ja planuję zrobić dzisiaj trening Zuzki, znalazłam i zwow 31 jest technicznie dla mnie do przejścia To ten http://www.youtube.com/watch?v=oR9cJkoAm48 Większości ćwiczeń z jej treningów nie jestem w stanie wykonać poprawnie np pistols squads totalnie nie do przejśćia jeśli nawet jakimś cuden uda mi się kucnąć na jednej nodze to nie ma szans, żebym z tej pozycji wstała. Asiuk ja nie jadam białka w każdym posiłku. Do owsianki rano zazwyczaj prócz suszonych owoców dorzucam albo jogurt naturalny albo serek wiejski więc białko jest ale II śniadanie czy podwieczorek jest bezbiałkowy najczęściej. Co do kompulsywnego objadania się to kwestia kontrolowania. Ja pilnuję żeby owoców nie jeść wieczorem i tak samo jak coś zacznę przegryzać szczególnie jak coś oglądam to w pewnym momencie przychodzi moment opamiętania i wynoszę jedzenie do innego pomieszczenia żeby mnie nie kusiło. Ostatnio wyciągnęłam swoje spodnie, w których się nie zapinałam jeszcze jakiś czas temu, umarłam ze śmiechu Zresztą same zobaczcie
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
|
2013-05-23, 09:07 | #439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Niu, to co Ty osiągnęłaś.... to normalnie czapki z głów! Niesamowity efekt Naprawdę podziwiam Cię!!
Powiedz ile kg jeszcze chcesz zrzucić? Fajne jest to, że można po prostu zmienić sposób odżywiania...zmienić przyzwyczajenia! Bo to najważniejsze! Ja dziś w drodze do pracy toczyłam z mężem bój o jedzenie ryb. jak z dzieckiem! Cześć tak w ogóle. Wczoraj nie zrobiłam ćwiczeń, ale serio, nie miałam czasu. Po powrocie do domu od razu siadłam do pisania mgr i wstałam o 23:30..zrobiłam tylko krótką przerwę na dowentylowanie małym joggingiem... |
2013-05-23, 09:27 | #440 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
część
Dziewczyny, szacuneczek i czuję trochę zazdrości. Liczę na to, że jak się na wiochę przeprowadzę, to z chęcią sobie będę popołudniami biegać/chodzić/jeździć na rowerze. Ja tymczasem kupiłam sobie wczoraj żyrandol do salonu Załatwiłam ludzi z jakiejś pobliskiej budowy, którzy mi zrobią parapety zewnętrzne (płytki mam już kupione) Kręci mi się dziś w głowie, jakbym była na mega wielkim kacu, musiałam chyba pomylić tabletki i wziąć nie tak jak trzeba |
2013-05-23, 09:30 | #441 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
kwestia przyzwyczajenia. Przegryzka z warzyw zbrodnią nie jest, ale najpierw trzeba sobie wyrobić nawyk tych zbilansowanych posiłków. Jak będziesz jadła porządne posiłki, to nie będziesz miała ochoty na przegryzki. |
|
2013-05-23, 09:41 | #442 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
__________________
|
|
2013-05-23, 11:08 | #443 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Przegryzkę miałam na myśli zamiast posiłku, a nie pomiędzy. W pracy powinnam zjeść mniej więcej 3 posiłki (co 2,5-3 godziny) i oprócz sałatki, w której mam białko i którą najczęściej dzielę na 2 porcje, nie mam pomysłu na 3 posiłek. Zresztą nie umiem właśnie rozplanować dobrze godzin jedzenia, bo albo nie mam jeszcze ochoty, albo już jestem mega głodna |
|
2013-05-23, 11:14 | #444 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
no to tym bardziej nie 3 posiłki w pracy co 3h? no bez przesady. Można mieć zdrową, zbilansowaną dietę jedząc 3 razy dziennie czy 4 razy dziennie, nie trzeba co 3h wyskakiwać z pudełkiem jedzenia. Kto ma na to czas? |
|
2013-05-23, 11:23 | #445 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Właśnie wczoraj ciocia mi próbowała wmawiać, że się powinno jeść co 2 godziny, bo co 3 to organizm już jest wygłodzony (nie wyobrażam sobie jeść co 2h, to tak jakby ciągle podjadać)
|
2013-05-23, 11:27 | #446 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Np nie jestem w stanie wcisnąć w siebie 5 posiłków dziennie...bo czasowo nie umiem tego rozplanować. Musiałabym jeść ostatni o 23, a to bez sensu... |
|
2013-05-23, 11:37 | #447 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Przy 5, 4 posiłkach łatwiej zjeść tyle ile trzeba. Ja przez pewien czas jadłam 3 posiłki. Na początku ciężko było się przestawić z 2 małych kromek na śniadanie na dwie michy jedzenia, z małego obiadu na obiad, który się na talerzu nie mieścił. Ale potem żołądek się zaadaptował (myślę, że to była kwestia 2 tygodni). Dla mnie było dużo plusów tego rozwiązania - nie musiałam cały czas myśleć o tym, że zaraz trzeba coś zjeść, co jeść,a wydłużenie przerwy nie było większym problemem. Aktualnie jem 4 razy. Zostałam przy dużym śniadaniu, a ostatni posiłek podzieliłam tak jakby na pół, żeby pomiędzy wstawić trening. Gdybym nie ćwiczyła, to zostałyby te 3 posiłki. |
|
2013-05-23, 11:58 | #448 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Był bacik że to dla zdrowia dziecka. Teraz jakoś mi się to rozjechało znowu wszystko
__________________
|
|
2013-05-23, 15:37 | #449 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Odp: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
No właśnie, to kwestia ilości. Jak na śniadanie zjem jajecznicę z dwóch jajek i kromkę chleba (o 7), to o 10 jestem głodna. Problem polega na tym, że nie mam za bardzo czasu na zjedzenie większego śniadania, tę jajecznicę zjadam w ostatniej chwili przed wyjściem do pracy.
To nie jest kwestia przekonań, że muszę jeść co 3 godziny, tylko realny głód, bo jadam małe porcje, z przyzwyczajenia. Xzora, a co i ile jadasz na śniadanie? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-05-23, 15:50 | #450 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Niu, efekt niesamowity!
Gratuluję samozaparcia! Co do posiłków, to mi się udawało jeść 5 posiłków dziennie rok temu, gdy byłam na diecie, mimo ograniczeń (nie jem jajek, długo nie jadłam serka wiejskiego). Teraz jem 4 posiłki, zawsze podwieczorek był dla mnie trudny do ogarnięcia. Moim dietowym patentem są zupy-kremy lub półkremy z mięsem. Są idealne np. na drugie śniadanie, czy posiłek do pracy, w ogóle o każdej porze, może oprócz pierwszego śniadania. Można wymyślać tysiące opcji. Są super w zestawieniu ze strączkami, np. z czerwoną soczewicą (wczoraj zrobiłam cudny krem marchewkowo-pomidorowo-soczewicowy). Do tego kawałek chudego mięsa, pokrojonego w kawałki, pestki, migdały lub inne orzechy, trochę płatków surowych warzyw. |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:31.