Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XLVII

[agnieszka16]

Panna Sz. nie ma pojęcia o zdrowym żywieniu, co zresztą mocno przekłada się na jej wygląd - cerę, włosy, cienie pod oczami itd. Zdecydowanie jest jedną z tych "weganek", które bez żadnego wewnętrznego przekonania podążają za obecnym trendem. Jeśli nie czuje awersji do miejsca, to na jej miejscu zaczęłabym od odstawienia pizzy i mocno przetworzonych produktów (wędliny sojowe - fuj), zaczęła jeść po prostu więcej warzyw i jeśli czułabym potrzebę - powoli zmieniałabym "piramidę żywieniową" stopniowo rezygnując z nabiału i mięsa. U niej wygląda to tak, że je jakieś głodowe, pseudo-zdrowe instagramowe śniadanko - jogurt z owocami, potem przez kilka godzin nic, a drugą połowę dnia zajada pieczywo z masłem, pizze i austrackie kluseczki z serem.

[koainka_]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;56445548]Poza tym mówienie, że mieszka się w Warszawie czy nawet w okolicach Warszawy mówi ludziom więcej niż, że się mieszka w Legionowie.
[/QUOTE]

Dokładnie, nie każdy wie gdzie leży Legionowo, a Warszawę wszyscy kojarzą

[Yoooko]

Napisane przez lukrecja222

serio? Dla mnie jest straszna...

No serio :P. Dla mnie jest normalna i naturalna. I nie jest kopiuj, wklej.

[Cherry_Muffin]

Stylizacje.
hm, teraz nadal stara się w sumie niepotrzebnie zakrywać za dużą ilością produktów.

[Cattivo]

Napisane przez szatanica1989

obejrzałam nową szusz, jedyne słuszne podsumowanie:

<3 <3 <4 <5

[mangosteen]

Napisane przez Zanetka1990

Wegański food haul u Szusz:


Przeczuwam wysyp wegańskich foodbooków na szuszgotuje . A wywód o majonezie mnie rozwalił - zwykły majonez fuj, bo na pewno nie jest dietetyczny, a wegański majonez już fajny bo w 100% roślinny. Co z tego, że oleju zawiera tyle samo co zwykły majonez więc i kaloryczność ma podobną, różni się zapewne tylko tym, że nie ma w nim jajek. No ale "vigan" więc można żreć .

Mój ulubiony temat... do hejtowania

Serio żałuję, że to obejrzałam i mam już dość "zdrowego odżywiania" w wykonaniu tej osoby.
Widać, że ewidentnie robi to tylko dlatego, że to jest teraz trendy i to chwytliwy temat. A tak poza tym ani nie ma pojęcia o żywieniu jakimkolwiek, ani wcale nie chce tego robić.

Każdy człowiek, który chce się zdrowo odżywiać zaczyna od rzeczy oczywistych, czyli wyeliminowania fast foodów, żywności chemicznej, wysoko przetworzonej itp. A szusz? Eliminuje jajecznicę, zostawia pizzę i MacDonalda.

No ale ona nie pójdzie do warzywniaka, nie kupi jakichkolwiek warzyw i owoców, tylko zamawia w necie paczki z wegańskimi parówkami, a wieczorem wpieprzy pizzę z salami. Nie no, świetnie jej idzie ta droga do weganizmu, serio. Eliminuję jajka, jem kiełbasę. Super.

W ogóle fajnie by bylo, żeby w ogóle wiedziała co tak naprawdę je. Na przykład dobrze by było sprawdzić sobie, czym tak właściwie jest soja, skoro planuje jeść jogurty sojowe, mleko sojowe, ser sojowy, wędliny sojowe. No ale zdziwienie, że na opakowaniu jest błąd, bo jest napisane "beans", a to przecież miała być soja!
Dramat.

I te jej sprzeczne ze sobą informacje. Zarzeka się, że nigdy nie lubiła mięsa i rzadko je jadła, więc po co jej zapasy wegańskich wędlin?!
I jeszcze wegańskie jedzenie dla psa, ale jak pójdą do Maca, to pies dostanie McNuggetsy.

Ok. Wyżyłam się. Dziewczyny, z góry przepraszam za ten mój wywód, proszę nie krytykujcie mnie.
Po prostu żywienie to temat mi bliski, bardzo się tym interesuję i takie domorosłe specjalistki działają na mnie, jak płachta na byka. Ale obiecuję zrobić sobie przerwę od kanału szusz gotuje. :P

Kasia Drzyżdzyk - przepiękna dziewczyna Ale obejrzałam jej zdjęcia na fb i faktycznie w jej przypadku powiększanie ust było niepotrzebne. No i to dziwne rozdziawianie warg na każdym zdjęciu...eeee?

[zeszyt02]

Laura i jej rodzina wielokrotnie wspominały, że Laura mieszka w Warszawie. Dopiero jak wybuchła afera to zaczęła wspominać o mieszkaniu za czy pod Warszawą.

[wraaakczasu]

A czy to ważne czy Laura mieszka w Warszawie czy w Legionowie? Serio aż taka gownoburze trzeba z tego robić?


Nowy "vlog" u Pauliny, moim zdaniem powinien nosić nazwę przynudzanie.
https://youtu.be/OF2HM68_4Ug


Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[201607131110]

Hm, ale o co chodzi z tym, czy Laura mieszka w Warszawie, pod Warszawą, za Warszawą, blisko Warszawy, pół godziny, dwadzieścia minut? Przecież wszystko widać jasno we vlogach - na uczelnię/do miasta/na spotkania/gdziekolwiek jeździ SKM-ką, ma chyba blisko do lasu, nie lansuje się po centrum stolicy, udając, że to jej bliska okolica, pewnie po prostu skrótowo mówi, że w Wawie. Tak mnie się wydaje. Nie wiem, zresztą, mnie to kompletnie obojętne, czy ona mówi, że w/pod/przy/za/przed

Tak w ogóle, to śnił mi się youtubowy sen. Byłam na jakiejś konferencji/zlocie, było dużo stoisk z różnych dziedzin i spotkałam Karolinę Stylizacje Była bardzo miła dla mnie, gadałyśmy sobie i oprowadzała mnie po tym miejscu, mówiła: "O, tutaj możesz sobie zbadać, czy masz zdrowe włosy, idź, spróbuj, ja zaczekam na Ciebie" no i tak sobie chodziłyśmy, zęby też można było sprawdzić np.
Swoją drogą impreza odbywała się w hotelu, a samo miejsce wystawowe wyglądało jak wielki korytarz szkolny i stoiska zrobione były z połączonych ze sobą starych, zdezelowanych ławek szkolnych wszędzie walały się też krzesła, równie stare, które pamiętam ze swojej podstawówki - krzywy stalowy stelaż i drewniane, przyśrubowane do niego płyty, pomalowane ciemnozieloną farbą.
Ale najlepszy smaczek na koniec - Karolina obdarowała mnie ogromną torbą z kosmetykami, gadżetami i czym tylko jeszcze - tak się cieszyłam, odwróciłam się na chwilę i... ktoś mi ją ukradł ;(( chodziłam potem po tym szkolnym korytarzu i szukałam tej torby, inni goście mieli swoje torby z giftami, a ja mojej nie odzyskałam : <

[Koalka01]

Napisane przez Zanetka1990

Wegański food haul u Szusz:


Przeczuwam wysyp wegańskich foodbooków na szuszgotuje . A wywód o majonezie mnie rozwalił - zwykły majonez fuj, bo na pewno nie jest dietetyczny, a wegański majonez już fajny bo w 100% roślinny. Co z tego, że oleju zawiera tyle samo co zwykły majonez więc i kaloryczność ma podobną, różni się zapewne tylko tym, że nie ma w nim jajek. No ale "vigan" więc można żreć .

Bedzie wysyp wegańskiej dań, zakupów i wszystkiego wegańskiego, temat teraz bardzo modny, duzo osób sie interesuje, młodych, ślepo beda ja śledzić a ona potrzebuje nowych subskrypcji i kasy, ma byc ślub roku, niezapominajmy!!!, a gimnazja wszystko łyknie a wyświetlenia i kasa beda sie zgadzać.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[natuso]

Napisane przez mangosteen

Mój ulubiony temat... do hejtowania

Serio żałuję, że to obejrzałam i mam już dość "zdrowego odżywiania" w wykonaniu tej osoby.
Widać, że ewidentnie robi to tylko dlatego, że to jest teraz trendy i to chwytliwy temat. A tak poza tym ani nie ma pojęcia o żywieniu jakimkolwiek, ani wcale nie chce tego robić.

Każdy człowiek, który chce się zdrowo odżywiać zaczyna od rzeczy oczywistych, czyli wyeliminowania fast foodów, żywności chemicznej, wysoko przetworzonej itp. A szusz? Eliminuje jajecznicę, zostawia pizzę i MacDonalda.

No ale ona nie pójdzie do warzywniaka, nie kupi jakichkolwiek warzyw i owoców, tylko zamawia w necie paczki z wegańskimi parówkami, a wieczorem wpieprzy pizzę z salami. Nie no, świetnie jej idzie ta droga do weganizmu, serio. Eliminuję jajka, jem kiełbasę. Super.

W ogóle fajnie by bylo, żeby w ogóle wiedziała co tak naprawdę je. Na przykład dobrze by było sprawdzić sobie, czym tak właściwie jest soja, skoro planuje jeść jogurty sojowe, mleko sojowe, ser sojowy, wędliny sojowe. No ale zdziwienie, że na opakowaniu jest błąd, bo jest napisane "beans", a to przecież miała być soja!
Dramat.

I te jej sprzeczne ze sobą informacje. Zarzeka się, że nigdy nie lubiła mięsa i rzadko je jadła, więc po co jej zapasy wegańskich wędlin?!
I jeszcze wegańskie jedzenie dla psa, ale jak pójdą do Maca, to pies dostanie McNuggetsy.

Ok. Wyżyłam się. Dziewczyny, z góry przepraszam za ten mój wywód, proszę nie krytykujcie mnie.
Po prostu żywienie to temat mi bliski, bardzo się tym interesuję i takie domorosłe specjalistki działają na mnie, jak płachta na byka. Ale obiecuję zrobić sobie przerwę od kanału szusz gotuje. :P

Zgadzam się z każdym słowem Byłam przekonana, że będzie to haul z warzywami, owocami i podpowiedziami jak je łączyć. A tu parówki, ser i wszechobecna soja sama ograniczam mięso i szukam nowych smaków, no ale nie takich jak zaproponowanych w filmiku. Aczkolwiek dzięki Szusz polubiłam awokado

[Misha_]

O ile zywienie susz to jej sprawa, to za pomysl zywienie psa i innych zwierzat miesozernych weganiskimi odpadami powinna dostac kopa w zad. Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie

[RudeOne]

Napisane przez Koalka01

Bedzie wysyp wegańskiej dań, zakupów i wszystkiego wegańskiego, temat teraz bardzo modny, duzo osób sie interesuje, młodych, ślepo beda ja śledzić a ona potrzebuje nowych subskrypcji i kasy, ma byc ślub roku, niezapominajmy!!!, a gimnazja wszystko łyknie a wyświetlenia i kasa beda sie zgadzać.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ale o czym Ty mówisz, ona ma starszą widownię, do czego zawsze dążyła, bo do jej kanału trzeba dojrzeć
I bardzo dobrze, wolę zostać w swoim świecie i jej nie ogarniać, niż należeć do jej 'dorosłego', zakłamanego światka.

Mificzku, jaki masz słodki av <3

[xDOMINIKAx]

Napisane przez zeszyt02

Laura i jej rodzina wielokrotnie wspominały, że Laura mieszka w Warszawie. Dopiero jak wybuchła afera to zaczęła wspominać o mieszkaniu za czy pod Warszawą.

Moim zdaniem stosowały to jako takie uogólnienie. Bo Laura jak była u rodziców mówiła często, że wraca "do Warszawy". Zresztą nie ukrywa specjalnie tego gdzie mieszka, i nie wiem co to w ogóle za afera

[Munkaa]

Jak ja to nadrobię

Jadę na benefit na śląską manifę i tak myślę - bierzecie też czasem udzial w tego typu imprezach? Niekoniecznie związanych z tematem, ale z jakimś działaniem społecznym?
Miłego weekendu dziołszki jutro będę czytała w opór!

[201606270916]

Oj podli heaterzy, tyle ataku za Szusz i niczym niepoparte oskarżenia o niezdrowe odżywianie! Gdzie są źródła, publikacje naukowe? Szusz nimi dysponuje:



Łyso Wam teraz? Wiadomo że jajka są mniej zdrowe bo nie są warzywami tak jak pizza!

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez mifik

Hm, ale o co chodzi z tym, czy Laura mieszka w Warszawie, pod Warszawą, za Warszawą, blisko Warszawy, pół godziny, dwadzieścia minut? Przecież wszystko widać jasno we vlogach - na uczelnię/do miasta/na spotkania/gdziekolwiek jeździ SKM-ką, ma chyba blisko do lasu, nie lansuje się po centrum stolicy, udając, że to jej bliska okolica, pewnie po prostu skrótowo mówi, że w Wawie. Tak mnie się wydaje. Nie wiem, zresztą, mnie to kompletnie obojętne, czy ona mówi, że w/pod/przy/za/przed

Tak w ogóle, to śnił mi się youtubowy sen. Byłam na jakiejś konferencji/zlocie, było dużo stoisk z różnych dziedzin i spotkałam Karolinę Stylizacje Była bardzo miła dla mnie, gadałyśmy sobie i oprowadzała mnie po tym miejscu, mówiła: "O, tutaj możesz sobie zbadać, czy masz zdrowe włosy, idź, spróbuj, ja zaczekam na Ciebie" no i tak sobie chodziłyśmy, zęby też można było sprawdzić np.
Swoją drogą impreza odbywała się w hotelu, a samo miejsce wystawowe wyglądało jak wielki korytarz szkolny i stoiska zrobione były z połączonych ze sobą starych, zdezelowanych ławek szkolnych wszędzie walały się też krzesła, równie stare, które pamiętam ze swojej podstawówki - krzywy stalowy stelaż i drewniane, przyśrubowane do niego płyty, pomalowane ciemnozieloną farbą.
Ale najlepszy smaczek na koniec - Karolina obdarowała mnie ogromną torbą z kosmetykami, gadżetami i czym tylko jeszcze - tak się cieszyłam, odwróciłam się na chwilę i... ktoś mi ją ukradł ;(( chodziłam potem po tym szkolnym korytarzu i szukałam tej torby, inni goście mieli swoje torby z giftami, a ja mojej nie odzyskałam : <

Mnie robi różnicę jak szukam mieszkania w mieście X a ludzie podciągają pod to miejscowości 20 km dalej bo czemu nie... Moje ulubione to nazwać jakąś wiochę ulicą w tym mieście X może nikt nie zauważy jak przyjedzie obejrzec

Dla mnie takie przekłamywanie miejscowości to januszowanie.

[201607111008]

Napisane przez Krolowa Julianna

O
Mnie robi różnicę jak szukam mieszkania w mieście X a ludzie podciągają pod to miejscowości 20 km dalej bo czemu nie... Moje ulubione to nazwać jakąś wiochę ulicą w tym mieście X może nikt nie zauważy jak przyjedzie obejrzec

Dla mnie takie przekłamywanie miejscowości to januszowanie.

W takich sytuacjach to już przegięcie, ale u Laury raczej nie ma znaczenia czy powie o Legionowie czy o Warszawie. Większość widzów nawet nie wie gdzie jest Legionowo. Może też nie chce za mocno afiszować się tym gdzie mieszka, żeby uniknąć jakiś nalotów fanów i innych dziwnych sytuacji. Banshee miała ostatnio z tym problem, bo mieszka w małym mieście i fani nie mieli dużego problemu ze znalezieniem konkretnego domu

I nie nazwałabym tego Januszowaniem. Nazwa mniejszego miasta zwykle nic nie mówi ludziom, łatwiej jest powiedzieć o tym większym. Szczególnie jeśli życie toczy się w większym, a do miasta w którym się mieszka wraca się dosłownie tylko na noc. Często z tych miasteczek można szybciej dojechać do centrum niż z obrzeży miasta

[201607131110]

Napisane przez Krolowa Julianna

Mnie robi różnicę jak szukam mieszkania w mieście X a ludzie podciągają pod to miejscowości 20 km dalej bo czemu nie... Moje ulubione to nazwać jakąś wiochę ulicą w tym mieście X może nikt nie zauważy jak przyjedzie obejrzec

Dla mnie takie przekłamywanie miejscowości to januszowanie.

Ten przykład rozumiem, ale Laura nie sprzedaje mieszkania, jest vlogerką i sporo osób z całej Polski ją ogląda, czy powinna za każdym razem mówić - jadę do Legionowa pod Warszawą?
Z kolei wydaje mi się, że gdyby mówiła, że wraca do Legionowa, miałaby pod każdym vlogiem pytania: a gdzie jest to Legionowo? Przeprowadziłaś się do innego miasta? Mnie u niej ten skrót nie boli, właściwie to mogłaby mieszkać gdziekolwiek albo mówić, że mieszka, nie robi mi to różnicy. Ale ok, rozumiem Twoje argumenty.

[Zamarzona]

Zacznijmy od tego że w życiu Laury nie dzieje się nic ciekawego. Naprawdę nie wiem o co chodzi z popularnościa tego kanału. Codzienne życie Laury: wstaje- je śniadanie- wychodzi na spacer- wraca- gotuje obiad- zakupy- kolacja- spanie w weekend studiuje jakże prestiżowy kierunek na ugruntowanej na rynku uczelni.

Gdyby nie zdzieciinniała Danka(Joł/ Joł men), Marzenka i Jacek to nie było by co oglądać na tym kanale, ani na jej drugim kanale. Żadnych recenzji kosmetyków i porad tylko rodzinny Big Brother with family Ogrodowczyk.


Wydaje mi się, że w jednym z vlogów na początku vlogowania mówiła, że nie chce pokazywać widoków z okna, bo nieszka pod Warszawą i się zwyczajnie boi dlatego, że w mieszkaniu mieszka sama. Laura w ochronie swoich rodzinnych problemów z dalszej i bliższej rodziny, adresów zamieszkania, miejsc pracy członków rodziny itd. jest bardzo nieostrożna, nawet bardziej niż Szusz.

[201705230905]

Napisane przez Misha_

O ile zywienie susz to jej sprawa, to za pomysl zywienie psa i innych zwierzat miesozernych weganiskimi odpadami powinna dostac kopa w zad. Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie

Jeśli kota zaczęłaby karmić wegańsko to w sumie nadawałoby się to nawet do zgłoszenia do jakiegoś stowarzyszenia opieki nad zwierzętami, ale mam nadzieję, że nie jest taka głupia.

[201606270916]

Napisane przez PlantsOnMyPlate

W takich sytuacjach to już przegięcie, ale u Laury raczej nie ma znaczenia czy powie o Legionowie czy o Warszawie. Większość widzów nawet nie wie gdzie jest Legionowo. Może też nie chce za mocno afiszować się tym gdzie mieszka, żeby uniknąć jakiś nalotów fanów i innych dziwnych sytuacji. Banshee miała ostatnio z tym problem, bo mieszka w małym mieście i fani nie mieli dużego problemu ze znalezieniem konkretnego domu

I nie nazwałabym tego Januszowaniem. Nazwa mniejszego miasta zwykle nic nie mówi ludziom, łatwiej jest powiedzieć o tym większym. Szczególnie jeśli życie toczy się w większym, a do miasta w którym się mieszka wraca się dosłownie tylko na noc. Często z tych miasteczek można szybciej dojechać do centrum niż z obrzeży miasta

Napisane przez mifik

Ten przykład rozumiem, ale Laura nie sprzedaje mieszkania, jest vlogerką i sporo osób z całej Polski ją ogląda, czy powinna za każdym razem mówić - jadę do Legionowa pod Warszawą?
Z kolei wydaje mi się, że gdyby mówiła, że wraca do Legionowa, miałaby pod każdym vlogiem pytania: a gdzie jest to Legionowo? Przeprowadziłaś się do innego miasta? Mnie u niej ten skrót nie boli, właściwie to mogłaby mieszkać gdziekolwiek albo mówić, że mieszka, nie robi mi to różnicy. Ale ok, rozumiem Twoje argumenty.

To może powiedzieć jadę do domu

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Wlasnie tak mi sie wydawalo, ze zaraz ktos to podepnie pod januszowanie albo kompleks Warszawki. Laura ma ego jak Doda Elektroda, wątpię, żeby musiała się podbudować mówiąc "mieszkam w Warszawie"

[201607111040]

Napisane przez Krolowa Julianna

To może powiedzieć jadę do domu

I zaczna sie pytania gdzie mieszka

[201607111008]

Napisane przez Krolowa Julianna

To może powiedzieć jadę do domu

Może nie traktuje tego jak domu, domem jest dla niej Olsztyn. Serio to takie ważne, żeby robić jakąś dziwną drame?

[Silene1310]

Napisane przez heater

U Laury drama pod dzisiejszym vlogiem, bo Ninka lat 3 śpi w łóżku z mamą.
Laura oczywiście zirytowana, ale rozwalił mnie jeden komentarz:
pani.anna 18 minut temu
+Milka M większość dzieci śpiąca z rodzicami ma swoje łóżka. Niektórzy rodzice wychowują dzieci w bliskości i miłości. niestety w pl panuje moda na zimny chów. Od małego zamiast ciepło i bliskość mamy to zimne łożeczko, zamiast rąk mamy to wózek lub leżaczek itp

zimny chów, zimne łóżeczka, no co za kraj!


Ja wielbiłam Kubę z 1 edycji Agenta

odchodząc od kwestii co jest lepsze dla dziecka (ja spałam z mamą do 7 roku życia, bo mieszkaliśmy we czwórkę w jednym pokoju), to żenada, że w ogóle ktoś ma czelność wypominać takie rzeczy

A pomijając kwestię doboru diety u Szuszy, to rozkładający na cycki jest jej tekst o tym, że w sumie to nie ogarnia, co kupiła, ale możemy sobie sprawdzić w Google. Szkoda, że ona nie stosuje się do tej rady, prosząc o "pisanie w komentarzach" nawet tłumaczeń niemieckich słówek.

[zeszyt02]

Mam podobne zdanie na temat miejsca zamieszkania jak Krolowa Julianna. Nie lubię przekłamywania lokalizacji lub innych spraw. Zawracają człowiekowi głowę, by potem się okazało, że prawda jest zupełnie inna.

Jest 21 wiek, każdy potrafi wpisać miejscowość Legionowo w google i sprawdzić, gdzie to jest

Mieszka w Warszawie to niech tak mówi, mieszka w Legionowie to niech będzie Legionowo lub za Warszawą lub pod Warszawą. Sama mieszkam w Warszawie i dlatego bardziej zwracam na to uwagę. Dla mnie Warszawa, a Legionowo to dwie zupełnie odrębne miejscowości. Sama się kiedyś zastanawiałam, gdzie ona mieszka jak szła po ulicy. Potem się okazało, że w "Warszawie" zwanej Legionowo.

Jakby Laurze zależało na anonimowość to nie pokazywałaby widoków z okna. Myślę, że sporo osób z Legionowa może zlokalizować jej mieszkanie.


Laura ma chyba starszą widownie niż Banshee. No i nie jest tak popularna. Banshee ma ponad pół milionów subskrybcji, a Laura ma tylko 50 000.

[SandyClaws]

Napisane przez Zamarzona

Zacznijmy od tego że w życiu Laury nie dzieje się nic ciekawego. Naprawdę nie wiem o co chodzi z popularnościa tego kanału. Codzienne życie Laury: wstaje- je śniadanie- wychodzi na spacer- wraca- gotuje obiad- zakupy- kolacja- spanie w weekend studiuje jakże prestiżowy kierunek na ugruntowanej na rynku uczelni.

Gdyby nie zdzieciinniała Danka(Joł/ Joł men), Marzenka i Jacek to nie było by co oglądać na tym kanale, ani na jej drugim kanale. Żadnych recenzji kosmetyków i porad tylko rodzinny Big Brother with family Ogrodowczyk.


Wydaje mi się, że w jednym z vlogów na początku vlogowania mówiła, że nie chce pokazywać widoków z okna, bo nieszka pod Warszawą i się zwyczajnie boi dlatego, że w mieszkaniu mieszka sama. Laura w ochronie swoich rodzinnych problemów z dalszej i bliższej rodziny, adresów zamieszkania, miejsc pracy członków rodziny itd. jest bardzo nieostrożna, nawet bardziej niż Szusz.

No wreszcie ktoś to powiedział

[201607131106]

Napisane przez zeszyt02

Mam podobne zdanie na temat miejsca zamieszkania jak Krolowa Julianna. Nie lubię przekłamywania lokalizacji lub innych spraw. Zawracają człowiekowi głowę, by potem się okazało, że prawda jest zupełnie inna.

Jest 21 wiek, każdy potrafi wpisać miejscowość Legionowo w google i sprawdzić, gdzie to jest

Mieszka w Warszawie to niech tak mówi, mieszka w Legionowie to niech będzie Legionowo lub za Warszawą lub pod Warszawą. Sama mieszkam w Warszawie i dlatego bardziej zwracam na to uwagę. Dla mnie Warszawa, a Legionowo to dwie zupełnie odrębne miejscowości. Sama się kiedyś zastanawiałam, gdzie ona mieszka jak szła po ulicy. Potem się okazało, że w "Warszawie" zwanej Legionowo.

Jakby Laurze zależało na anonimowość to nie pokazywałaby widoków z okna. Myślę, że sporo osób z Legionowa może zlokalizować jej mieszkanie.


Laura ma chyba starszą widownie niż Banshee. No i nie jest tak popularna. Banshee ma ponad pół milionów subskrybcji, a Laura ma tylko 50 000.

wut?

[201606270916]

Napisane przez PlantsOnMyPlate

Może nie traktuje tego jak domu, domem jest dla niej Olsztyn. Serio to takie ważne, żeby robić jakąś dziwną drame?

Dla mnie to nie drama. Po prostu odbieram to jako przekłamywanie rzeczywistości. "Mieszkam w Warszawie" brzmi fajniej niż "mieszkam w Legionowie". Nie kupuję też argumentu "bo nikt nie wie gdzie jest Legionowo" - jak nie wie to sobie sprawdzi o ile go to w ogóle interesuje ani o chronieniu prywatności - to nie jest wioska z tysiącem osób

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez Silene1310

odchodząc od kwestii co jest lepsze dla dziecka (ja spałam z mamą do 7 roku życia, bo mieszkaliśmy we czwórkę w jednym pokoju), to żenada, że w ogóle ktoś ma czelność wypominać takie rzeczy

Żenadą są też dzieci we vlogach. Niestety. Po pierwsze takie dziecko za ileś lat może być wściekłe że cały świat mógł je oglądać, po drugie nie w sposób uniknąć takich lub jeszcze głupszych komentarzy.

[201607111040]

Napisane przez zeszyt02

Jest 21 wiek, każdy potrafi wpisać miejscowość Legionowo w google i sprawdzić, gdzie to jest

Uwierz ze nie kazdy Jakby kazdy umial wpisac cos w google to by nie bylo w komentarzach pytan typu ile kosztuje X? Nawet Nissiax kiedys wspominala ze ludzie potrafia do niej pisac wiadomości z pytaniem jaka jest pogoda w NYC. A przeciez wystarczy wpisac NYC pogoda w google.