2009-04-30, 18:19 | #421 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
ja do swojego mam jeszcze 5 i strasznie się mi ciągnie ale daje rade
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
|
2009-04-30, 19:05 | #422 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Czesc Dziewczynki. Ja niestety tylko na chwileczkę Ostatnio w ogóle nie mogę sie zalogowac na Wizaż. Nie wiem dlaczego
Pappaya moje gorące gratulacje dziewczynkowe Schoolcraft, moja ostatnia wizyta była tydzień temu, w 13 tygodniu i polegała właściwie tylko na słuchaniu serduszka. Nastepna będzie z USG (ostatnim niestety do końca ciąży) i mam nadzieję, że poznamy płec i potwierdzimy, ze z fasolinką wszystko OK. Ehhh.. Dziewczynki ale Wam niesamowicie zazdroszczę majówek i grillów i kiełbasek i tego całego piknikowania. Moj TŻ pracuje teraz od rana do ciemnej nocy i nie mamy szans na jakiekolwiek wyrwanie się gdziekolwiek ---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ---------- KateMwale prześlicznie wyglądsz
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog Life is a waterfall, we drink from the river, then we turn around and put up our walls.. |
2009-04-30, 19:11 | #423 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Schoolcraft, synek ma anginę, dostał antybiotyk, leży cały dzień bidula z temp., dostaje naprzemian czopek i syrop na zbicie temperatury. Ja ostatnio też miałam anginę, tydzień temu skończyłam brać antybiotyk, może zaraził się ode mnie... Mam nadzieję, że teraz ja się nie zarażę od niego, bo tak będziemy w kółko .
Pytałam się (pediatry co prawda) o te ruchy i powiedziała, że to normalne, że po pierwszych odczuwalnych ruchach jest przerwa. Ale szczerze mówiąc jakoś i tak jestem poddenerwowana... Chyba jak się nic nie zmieni to w pon. skoczę gdzieś na ktg chociaż. Ja pod koniec tygodnia kończę 18 tc . Jeszcze 2 tyg. i już półmetek . Ma-li-na, gratuluję Wam nowego mieszkanka . Ja też mieszkam na czwartym, ostatnim piętrze bez windy i jeszcze mamy kręcone schody . Nie wiem jak ja pod koniec ciąży będę się wdrapywała, chyba z 10 przystanków na odpoczynek trzeba będzie robić. My w tym roku to na 90% nie damy rady zmienić, mam nadzieję, że w przyszłym (nie jest to od nas zależne - sprawy rodzinne spadkowo-rozliczeniowe, a te lubią się ciągnąć ). Już się nie mogę doczekać... Nawet tu wózka nie będzimy mieli bo nie ma jak go wtargać na górę, na dole nie ma wózkowni, w mieszkaniu nawet byśmy nie wygospodarowali miejsca na wózek a na klatce nie ma kawałka wolnego, drzwi w drzwi i kawałek korytarza o szer. 1 m... Wózek będzie u moich rodziców i tam jak będziemy jeździć (a mam niedaleko) to się będzie wychodziło na spacer. Chociaż nie wyobrażam sobie tego w ogóle, żeby tu nie wychodzić... |
2009-04-30, 19:59 | #424 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 41
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Witam Mamusie!!!-mam nadzieje ze niektóre Mamy jeszcze mnie pamiętaja...
Sledze caly czas watek i ciesze sie ze u Was WSZYSTKICH!!!! jest wszystkko w porzadku. Razem z Wami przezywam wszsytkie badania i rozterki zyciowe. Ciesze sie z waszych pierwszych ruchow, nowych mieszkan i kazdej dobrej nowiny. Widze ze wszystkie jestescie szczesliwe. Trzymam za Was kciuki i jesli pozwolicie to bede nadal podgladala Wasze kolejne tygodnie oczekiwan. Ja dołączyłam do grupy wsparcia i chodze do psychoiatry i psychologa i jakoś powoli toczy sie wsxzsytko do przodu!!!! Miłego,udanego i ciepłego weekendu!!! |
2009-04-30, 20:27 | #425 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
Takie male ziarenko, a tak szybko wyrosolo i juz kopie CatHot, przykro mi, ze nie masz problem z zalogowaniem sie na wizaz. Ja tez przez jakis czas mialam taki problem, ale trzeba probowac i w koncu sie uda Co do USG ktore bedziesz miala w 20 tygodniu, to to faktycznie bedzie ostatnie w tej ciazy - ja teraz wlasnie bede miala takie USG. Widze, ze lekarze w USA mniej wiecej tak samo trzymaja sie "rozkladu" USG i badan. Chyba tez masz na kazdej wizycie sluchane serduszko aparatem Dopplera, co? I jezeli chodzi o grillowanie albo wogole wyrwanie sie gdziekolwiek, to nie jestes sama - my z mezem tez nie mamy czasu aby gdziekolwiek wyjsc. Dlatego najlepszym wyjsciem jest kupic sobie grilla i siedziec przy domku Co wlasnie mamy zamiar robic Asiuuuuula, gorace usciski dla synka Niech sie kuruje szybciutko, bo wiosna na dworze i szkoda czasu na lezenie w lozku madzikgdy, swietnie, ze sie odezwalas! Bardzo, bardzo wspolczuje Ci utraty malenstwa. Zycie czesto jest takie niesprawiedliwe Ale Ty jestes silna kobietka i dasz rade z tego wyjsc, zobaczysz wszystko bedzie dobrze i Twoj aniolek w niebie sprawi, ze jeszcze zajdziesz w ciaze i bedziesz sie cieszyc zdrowym malenstwem Oczywiscie, ze mozesz do nas zagladac! Jak tylko masz ochote, to sie odzywaj. Bardzo chetnie bedziemy z Toba pisac, przeciez jakby nie bylo - jestes czescia naszego grona mamus i nic tego nie zmieni Trzymaj sie, kochana Dziewczynki, uciekam gotowac obiadek, a po obiadku jade zaliczyc ostatni egzamin z psychologii i wakacje
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
|
2009-04-30, 20:34 | #426 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
Schoolcraft, dziękuję w imieniu synka . Edytowane przez Asiuuuuula Czas edycji: 2009-04-30 o 20:40 |
|
2009-04-30, 21:31 | #427 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 41
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
dziękuję dziewczyny ...
a wizytę u psychiatry zaproponował mi mój ginekolog i baardzo mu jestem za to wdzięczna,przynajmniej wiem jak radzić sobie z emocjami tymi negatywnymi i pozytywnymi i polecam każdej Mamie które nie radza sibie z symptomem baby blues--teraz wiem ze depresja jest grozniejsze od grypy :-( ale optymistycznie--- piekna pogoda zapowiada nam sie na weekend, wiec rusamy na spacery a wieczorami wpdajcie na forum!!!! |
2009-05-01, 10:39 | #428 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
witam w ten piękny majowy weekend,
ja tylko na chwileczkę się przywitać,bo jestem w trakcie szykowania pieczeni na obiad,więc muszę się sprężać, Madzia tak się cieszę że do nas zajrzałaś, jeśli możesz rób to jak najczęściej , No to miłego i słonecznego dnia wam życzę
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2009-05-01, 13:27 | #429 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Ja też tylko na chwilę, chociaż dziś nic nie planowaliśmy to chyba gdzieś wyjdziemy na spacerek
MadzikGdy fajnie że napisałaś, zaglądaj do nas kiedy tylko możesz Miłego majówkowania dziwewczynki |
2009-05-01, 16:22 | #430 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
A ja mam dziś luzik . Mąż idzie na noc do pracy, zabrał przed chwilą synka (już nie ma dziś temp.) i zostawia go na 2 dni u swoich rodziców. Jutro mamy wesele i teściowa miała przyjechać do nas i zostać z synkiem, ale ponieważ synka dziś rozpiera energia to powiedziała, że bardziej jej pasuje zabrać go do siebie i żeby go dziś już przywieźć . Zapakowałam lekarstwa i pojechali . Synek wniebowzięty bo on lubi po kominach latać.
Zaraz poprasuję rzeczy na jutro i .... wolne . W końcu obejrzę coś innego niż bajki na mini mini . Miłego weekendu dziewczynki. |
2009-05-01, 16:45 | #431 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
uwierz mam tak samo ,elmo ,noddy a na catroon non stop Ben10, jak wywalczę sobie jakiś film w ciągu dnia to jestem mega szczęśliwa,
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2009-05-02, 10:20 | #432 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Jak tam Wam dziewczyny majówka mija? U nas w sumie nie ma jakiś wspaniałych imprez ale jest gdzie posiedzieć, wczoraj byliśmy w parku ale nie było zbyt ciekawie. Mój TŻ dziś w pracy a mi wypadało by posprzątać ale okropnie mi się nie chce
KateMwale zapomniałam poprzednio napisać że ślicznie wyszłaś na tych zdjęciach, jak modelka normalnie no i brzuszek już Ci się ładnie odznacza. W ogóle sukieneczka piękna, ja o takiej mogę pomarzyć, rozmiaru by nie mieli na pewno(oczywiście nie ze względu na ciąże bo jeszcze nie jest tak źle ale ze względu na moje sadełko) Teraz majówka a po majówce bieganina, z tym ślubem związana oczywiście, na dodatek dostałam na badania i muszę przed wizytą je zrobić, takie ogólne krew i mocz ale nie pasi mi to za bardzo bo teraz tyle na głowie ale chyba damy radę No to miłego dnia dziewczynki |
2009-05-02, 11:52 | #433 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Oj ze mnie duża dziewczyna, ale nauczyłam się maskować to i owo Nigdy nie lubiłam kupować ciuchów i był to dla mnie totalny koszmar, bo nigdy nic nie mogłam na cztery litery wcisnąć. A w ciąży jakoś mnie wzięło na przebieranki, ale nie za dużą kasę, bo wydatków to mamy co nie miara, jak każdy zresztą. Dziś kupiłam fajny t-shirt za 10zł i tunikę w Tesco. Ale obiecałam sobie, że jak urodzę to biorę się za siebie, wiem jak wyglądam kiedy jestem szczupła, a marzą mi się super wakacje w super bikini
My dziś idziemy na grilla. Właśnie skończyłam przygotowywać smakołyki, byłam z tego zwolniona, ale nie potrafię tak z pustą łapą, a druga sprawa, że w ciąży nie wszystko mi smakuje, a jak tam trafią się jakieś super pikantne rzeczy to nie będę tak siedzieć na głodniaka. Więc jestem ubezpieczona na wypadek tego jakby Bruziowi coś nie smakowało. M. jest tak zakochany w tym brzdącu cały czas pstryka fotki, żeby dziecko wiedziało jak mama wyglądała w ciąży więc pewnie dziś też będzie miał Bruzio sesję, a przy okazji ja. |
2009-05-03, 07:29 | #434 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Z przyjemnością i troszkę zazdrością czytam Wasze grillowe posty. Aż mi ślinka cieknie na myśl o szaszłyczkach i kiełbaskach i karkóweczkach z rusztu. Ehhhh..
Jakiś czas temu moje mdłości bardzo ładnie się ustatkowały, więc przez większośc dnia mam spokój. Ostatnio nawet mam różne zachcianki kulinarno-kuchenno-twórcze. Niestety w USA jedzenie jest obrzydliwe. Nie ma smaku i jest naszpikowane konserwantami, cukrem i innymi paskudztwami. Staram się wszystko gotowac sama, od podstaw, ze znanych mi składników. Dzisiaj zaskoczyłam sama siebie i mojego TŻ ziemniaczanymi kluseczkami ze skwareczkami, smalczykiem i cebulką . Coś niesamowitego. Przedwczoraj zrobiłam cały gar gołąbków, który zniknął tego samego dnia przy pomocy mojego TŻ i naszej ulubionej sąsiadki (która jest również w ciąży, miesiąc niżej ode mnie). Zauważyłam, że ostatnio preferuję mączne potrawy (kluski, naleśniki itp.) Jeśli zrobiłam którejś z Was smaka, to dajcie znac. Bardzo chętnie podzielę się przepisami.: zarlok: Wy też piszcie na jakie jedzonko macie ochotę, bo czasami brakuje mi inspiracji
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog Life is a waterfall, we drink from the river, then we turn around and put up our walls.. |
2009-05-03, 11:53 | #435 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
KatemWale jeśli z Ciebie duża dziewczynka to ja muszę być wielorybem gdzie Ty u siebie widzisz jakieś niedoskonałości Co do kupowania to ja mam tak samo też tego nie lubiłam a teraz w ciąży mogę przymierzać i przymierzać(bo przecież mam wymówkę dlaczego jestem taka obfita)
CatHot brzmi pysznie to Twoje danie z kluseczkami ja poproszę przepis, a o gołąbkach już nie mówię, jak wspomniałaś to odrazu mi naszła ochota Niestety co do przepisów to ja nie mam się raczej czym pochwalić bo potrafię robić tylko te tradycyjne dania, które pewnie każda z Was zna na wylot a to wszystko dlatego że mieszkam z mamą, która lubi rządzić w kuchni i ja robię coś tylko w razie awaryjnego wypadku ale przynajmniej tyle że podstawy znam resztę mam nadzieję opanuję jak pójdziemy na swoje, oczywiście metodą prób i błędów, z czego pewnie te błędy nie wyjdą mojemu TŻ na zdrowie Wczoraj wyobraźcie sobie cały dzień w domu siedziałam bo jakoś nie było pomysłu gdzie iść. Grilla jakoś nikt u nas nie robił i w ogóle kicha jakich mało Mam nadzieję że dziś mój wspaniały TŻ coś wykąbinuje. Pozdrawiam dziewczynki |
2009-05-03, 14:16 | #436 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
właśnie wróciłam z plaży i spiekłam sobie nóżki są czerwone jak rak,ale będę cierpieć wieczorem,ale poza tym było super ,syncio grał z TŻ w piłkę i moczyli się w wodzie a ja leżałam na leżaku i pilnowałam kiełbaski na grillu ,ale musze troszkę przyhamować z tym jedzeniem bo non stop coś jem a brzuch zrobił mi się jak u kobiety w 8 mc ciąży,
teraz trochę ospocznę sobie w domku i pooglądam Tv ,TŻ i tomeczek poszli się położyć więc pilot tylko dla mnie
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2009-05-03, 18:57 | #437 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Przepis na kluseczki ziemniaczane
Około kilograma surowych ziemniaków. Mąka. Jajko. sól. Pieprz. Boczek. Cebula. Smalec (jeśli boczek jest chudy) Niestety nie podam dokładnych porcji danych składników, bo robię wszystko na oko i konsystencję Tak najlepiej Ziemniaki obrać, opłukać,zetrzeć na tarce o małych oczkach (ja przecieram przez te najdrobniejsze, jak na puree) Wyłożyć na gęste sito (lub wycisnąć lekko przez gazę) i odstawić 20 minut, aby sok odciekł do miski. (Jeśli chcemy więcej kluseczek, nie odlewamy soku z ziemniaków i dodajemy sporo więcej mąki). Dodac mąkę, jajko, sól i pieprz. Wyrobić na jednolitą masę, dość gęstą, taką żeby nie była płynna. Jeśli jest za rzadka dosypać mąki. Na gotującą, osoloną wodę wrzucać łyżką (maczaną w gorącej wodzie) kluski, tyle, żeby się do siebie nie przyklejały. Gotować 7-10 minut od wypłynięcia, na małym ogniu. Odcedzić na sicie. Boczek pokroić na drobno, podsmażyć, dodać pokrojoną cebulkę . Gdy cebula się lekko podsmaży polac kluski, wymieszać, ewentualnie doprawić solą i pieprzem. Super smakuje ze szklanką zimnego mleka Smacznego
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog Life is a waterfall, we drink from the river, then we turn around and put up our walls.. |
2009-05-03, 19:26 | #438 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Dziewczyny zazdroszczę Wam tego grillowania! My nie mamy jak a taka mam ochotę na kiełbaski. Dzis pojechaliśmy na piknik ktory trwal zaledwie godzine, bo zaczęło się chmurzyc i padac.
Cathot, te kluseczki to u mnie skąd pochodzę nazywaja sie cementówki. narobilas mi smaka zreszta golabkami tez |
2009-05-03, 19:37 | #439 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Właśnie wróciłam z krótkiego "spaceru", tzn. wyszłam z samochodu i siadłam Pojechaliśmy sobie nad Maltę (takie sztuczne jeziorko w centrum miasta). Postanowiliśmy zjeść w domu obiad, żeby nas nie kusiło, ale mój małż jest bardziej w ciąży niż ja i jak tylko coś poczuł, albo zobaczył to od razu chciał. I tak zjedliśmy lody, potem poszliśmy na grilla, na sam koniec mnie ciągnął na watę cukrową, ale już się nie dałam. Piękna pogoda i czas tak szybko minął. Teraz jeszcze trochę posiedzę nad pracą i się położę, bo oczy mi się kleją.
Kasia z Bruziem na Malcie: http://img89.imageshack.us/img89/1553/img1941.jpg |
2009-05-03, 20:22 | #440 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Moja mamusia nazywa te kluseczki "łyzaki"
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog Life is a waterfall, we drink from the river, then we turn around and put up our walls.. |
2009-05-04, 08:07 | #441 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
cześć dziewczyny
Już kilka razy próbowałam naskrobać i ciągle coś stawało na przeszkodzie. Ostatnio wyprodukowałam całkiem długi post i wizaż padł Oto kolejna próba. Wkroczyłam w 21tc, czyli połowa za nami Z jednej strony tak szybko zleciało, ale z drugiej trochę mi się ciągnie Nie przytyłam za bardzo, i nawet zaczęłam się trochę martwić czy aby nie za mało teraz przybieram na wadze. Szczególnie jak zobaczyłam zdjęcie KateMwale, która ma termin miesiąc po mnie, a brzuszek większy Ale wiem że reguł nie ma i to mnie pociesza. W środę zaczynamy szkołę rodzenia. Mam nadzieję, że dowiem się sporo bo doświadczeń nie mam żadnych. Z tego co widzę dla większości z Was to będzie drugie dzieciątko. Przy okazji pappaya gratuluję córci. Też mi się marzy parka, a że to pierwsze dziecko to jakoś obstawiam chłopaczka. Ogólnie wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że to będzie chłopiec ale chcę to jeszcze potwierdzić na USG 4d, na które się wybieramy za jakiś tydzień, dwa. Któraś z Was pytała kiedy jest najlepszy moment na takie wielowymiarowe USG - czytałam i potwierdziła mi to moja gin, że najlepiej koło 22 tygodnia. Dziecko jest na tyle duże że wszystko ładnie widać, ale wciąż na tyle małe że mieści się całe na monitorze. (ah nie mogę się doczekać). A co do płci to mi lekarz na USG w 15 tyg. powiedział, że wyraźnie widzi, że to chłopiec. Jeżeli dziecko się odpowiednio ułoży, a mama nie ma sporej warstwy tłuszczyku to podobno wprawiony lekarz może rozpoznać płeć pozdrawiam Was serdecznie
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
2009-05-04, 08:12 | #442 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
cześć dziewczyny
ja mam dziś tzw ciężki dzień, zaraz jadę do Urzędu Skarbowego,w celu jakiś wyjaśnień,nienawidzę tego miejsca , tych nie miłych , nie sympatycznych kobiet które czepiają się wszystkiego i wszystkich i które sądzą że pozjadały wszystkie rozumy,w dodatku kolejki które przypominają czasy komuny, Potem jadę do ZUS-u muszę osobiście dostarczyć zaświadczenie o tym że jestem w ciąży , bo listownie nie wolno....chyba tylko tam z resztą w sumie całe dzień spędzę w stresie i nerwach Mam nadzieję że wy chociaż odpoczniecie,miłego dnia
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2009-05-04, 18:24 | #443 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Witam Was dziewczynki. Ja miałam dziś pracowity dzień a mianowicie bieganie po sklepach Chodzi oczywiście o zakupy na ślub cywilny. Byłam pierwszy raz w sklepie z ubraniami ciążowymi i akcesoriami i powiem szczerzę że jestem pozytywnie zaskoczona Myślałam że będzie mi trudno znaleźć coś odpowiedniego a tam taka miła pani sprzedawczyni pomogła mi dobrać bluzkę i spodnie(bo spódnicę kupiłam ale okazało się że nie pasuję nic w ząb do bluzki i dałam ją mojej mamie, takżę się nie zmarnuję, bo ją kupiłam w normalnym sklepie i w sumie za mała ale jak podciągłam pod cyce to jakoś wlazłam). Oczywiście co się naprzmieżałam to moje ale było warto, kupiłam taką bawełnianą bluzeczkę co mi już ładnie podkreśla brzuszek i spodnie lniane tyle że je muszę trochę skrócić ale to się da zrobić. Na początku nie byłam przekonana co do spodni na ślub cywilny lecz potem stwierdziłam że przecież nikt nie mówi że trzeba iść w spódnicy(tymbardziej jak się nie ma zgrabnych nóżek)i tak postanowiłam że wrócę po spodnie z dżinsu lub rybaczki i jakąś bluzkę ale nie wiem czy w tym miesiącu bo wydałam na te przyjemność 185zł ale myślę że na tym nie ma co oszczędzać bo przecież trzeba ładnie wyglądać tymbardziej w naszym kochanym odmiennym stanie
Zuzaneczka fajnie że napisałaś Tobie to dobrze masz juz po półmetku, u mnie leci 16 tydzień, też już dużo czekam aż pojawią się pierwsze ruchy, pewnie to będzie bardziej koło 20 tyg ale może będę tą szczęściarą, która doświadczy tego wcześniej Ma-li-na współczuję tego biegania po urzędach, wiem coś o tym i chyba wszędzie pracują tam niesympatyczne osoby, zachowują się jakby siedziały tam za karę głupie babskaAle mam nadzieję że nie bedziesz się denerwować i szybko Ci zleci Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie |
2009-05-04, 18:48 | #444 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Witajcie, dziewczyny
Widze, ze przez weekend bylo tu u nas dosc cicho - ale to nic dziwnego, skoro taka piekna pogoda na zewnatrz Mysmy tez byli prawie non stop na dworze - w niedziele grill'owalismy, bylo super smacznie Dzisiaj planujemy powtorke z rozrywki, bo maz wczesniej wraca z pracy KateMwale, sliczne zdjecie znad jeziorka. Wogole jestes ladna kobietka, wiec co tu duzo gadac - zawsze pieknie wychodzisz CatHot, fajnie, ze sie czesciej odzywasz i ze tak swietnie idzie Ci gotowanie Cos wiem na temat amerykanskiego jedzenia i powiem Ci, ze dla nas ogromnym ratunkiem jest polski sklep, ktory mamy dosc blisko domu. Mozemy tam kupic kilka polskich smakolykow. Ale tak ogolnie jedzenie kupujemy w supermarketach - mieso, warzywa, owoce, napoje i wszystko co potrzebne do domu. Ja tez wole gotowac domowe obiadki. Zanim zaszlam 2 raz w ciaze, to czesto cos kupowalismy na wynos z restauracji albo zamawialismy pizze (srednio raz na 2 tygodnie albo i czesciej). Ale wlasnie w tej ciazy tak mnie odrzucilo od pizzy i jedzenia z restauracji, ze az nie moge sama sie sobie nadziwic Chociaz pozostala mi ochota na dobrego steak'a i chyba sie wybierzemy na Dzien Matki Zuzaneczka, rowniez ciesze sie ze do nas napisalas Swietnie, ze bedziecie mieli chlopaka - slyszalam, ze chlopaka jest latwiej wychowywac Sama mam prawie 2 letniego synka, ale narazie nie moge porownac czy jest latwiej z nim niz z dziewczynka. Mam nadzieje, ze sie dowiem A co do szkoly rodzenia, to moim zdaniem to jest swietna rzecz! Tez chodzilam z mezem do szkoly rodzenia w pierwszej ciazy ( w tej juz sie nie wybieram, bo nie ma czasu ani mozliwosci zeby z kims zostawic synka). Juz bardzo wiele wiedzialam na temat porodu - jak przebiega itd., ale bardzo mi pomoglo to, ze polozna pokazywala co w czasie porodu moga robic i jakich rzeczy uzywac. Dzieki temu nie wystraszylam sie, kiedy bylo slabo slychac tetno dziecka i oni musieli podlaczyc jakby taki drucik (nie wiem jak to sie nazywa) do glowki malenstwa (jak jeszcze bylo w brzuchu), zeby wszystko bylo lepiej slychac. Nie powiem, zeby mi sie przydaly techniki oddychania w czasie porodu, ale ogolnie moim zdaniem jest sie o wiele spokojniejszym w czasie porodu jak sie wie czego oczekiwac (ze szkoly rodzenia). Ma-li-na, wspolczuje biegania po urzedach. Mam nadzieje, ze jednak nie za bardzo Ciebie wymecza Kaasiula, gratuluje udanych zakupow Chcesz sie nam pochwalic? Ktorego dokladnie masz slub? Ja tez wybieram sie na zakupy ciuchow ciazowych, ale to dopiero za 2 tygodnie, bo czekam zeby brzuszek jeszcze mi bardziej urosl. Cos dawno sie nie odzywa tancerkaGd - pewnie tez zalatana przez przygotowania do slubu Dziewczyny, dzisiaj w nocy jak moj maz wrocil z nocnej zmiany, to polozyl reke na moim brzuszku i pierwy raz malenstwo go porzadnie skopalo Tatus zadowolony Dobra, uciekam przygotowywac sie do grill'a. Milego wieczorku zycze
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
2009-05-04, 19:48 | #445 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
eh wcale się nie pomyliłam pani urzędniczka próbowała mi wmówić ,że nie wysłałam do nich PIT a i straszyła mnie karą ,a jak po 20 min wykłócania się z nią ,że sie myli nagle stwierdziła ,że musiał zaginąć i tu była kulminacja moich nerwów,postawiłam cały urząd na głowie do momentu kiedy się znalazł po zaledwie 10 min , Ale to nie koniec ,bo okazało się że nie wezwali mnie z tego powodu,tylko po to żebym zrobiła korekte za 2007r,bo znaleźli jakiś mały błądno myślałam że padnę...
Dobrze że zus mnie chociaż oszczędził ,tam sprawę załatwiłam w 5 min
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2009-05-05, 02:39 | #446 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Ma-li-na, no to faktycznie mialas ciezki dzien Caly dzien, ze wszystko juz zalatwilas i masz to z glowy.
Dziewczyny, bylismy dzisiaj z mezem i synkiem na "malych zakupach" i znalezlismy w bardzo dobrej cenie malutkie lozeczko (bassinet) dla malenstwa. Wiec jest to nasz pierwszy zakup dla maluszka Troche mialam opory przed kupowaniem czegokolwiek tak wczesnie, no ale lozeczko bylo naprawde w bardzo dobrej cenie i sie balam, ze jak dluzej poczekamy, to juz znowu bedzie drozej. To lozeczko jest tylko na pierwsze 3-4 miesiace zycia dziecka i akurat cos takiego bylo potrzebne nam, bo mamy malutka sypialnie i normalne wieksze lozeczko by sie nie zmiescilo, a chce zeby dzidzius na poczatku byl z nami. Licze, ze po 2 miesiacach maluszek wyprowadzi sie do osobnego pokoiku, wiec zakup w sam raz Nizej wklejam 2 zdjecia - w dziewczecej wersji oraz wersji dla chlopczyka Mam nadzieje, ze bedzie dziewczynka, bo dziewczeca opcja zdecydowanie bardziej mi sie podoba
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! Edytowane przez schoolcraft Czas edycji: 2009-05-15 o 17:24 |
2009-05-05, 07:49 | #447 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Witam Was dziewczyny
dawno nie pisałam bo faktycznie trochę zalatana jestem...nawet nie zdążyłam wszystkiego przeczytać co napisałyście..... w piątek idę do lekarza - ciekawe co nowego ? nadal mam 'wolne' tzn. nie chodzę do pracy (nie wiem czy pisałam, ale dla przypomnienia - Mała bawiła się z dziewczynką, która nast. dnia zachorowała na ospę i miała duże prawdopodobieństwo, że też się zarazi...no i po 2 tyg. ją wysypało...więc już ponad 2 tygodnie nie mogę się do niej zbliżać a teraz to już w ogóle - ja nigdy na ospę nie chorowałam ) KateMwale powiedz - w którym Ty tygodniu ciąży jesteś? Masz taki b. sporawy brzuszek ja jestem teraz jakoś w 15/16 tc a wyglądam jakbym się za dużo najadła - ale to też prawda bo weekend spędziłam u teściowej a tam się tylko je i je widzę, że powoli gubię w domku to lekkie wzdęcie a tym czasem za 25 dni mój wielki dzień już się nie mogę doczekać a zarazem zaczynam się stresować - tyle jeszcze rzeczy nie pozałatwianych.....nawet nie mam jeszcze fryzjera dzisiaj idę szukać butów...jak nic nie znajdę to zamówię przez internet pozdrawiam i życzę miłego dnia |
2009-05-05, 09:25 | #448 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Schoolcraft ale śliczne to łóżeczko, sama bym sobie, tzn Dzidzi takie najchętniej sprezentowała i rzeczywiście to dla dziewczynki jakoś też mi się bardziej podoba a jeśli chodzi o Twoje pytanie to ślub mam 16 majaa ciuszki może wkleję tylko muszę spodnie skrócić także jak nie zapomne to wkleję
TancerkaGd no w końcu się odezwałaś Mnie też już niedługo czeka wielki dzień oczywiście Ciebie większy bo to ślub kościelny ale nerwy chyba podobne Ja też nie mam jeszcze fryzjera tyle co wczoraj odzienie kupiłam ale wszystko przed nami, mamy czas na latanie po sklepach No a teraz się wybieram do kumpeli więc żegnam ale na pewno zajrzę tu po południu lub wieczorkiem, pa |
2009-05-05, 09:43 | #449 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
Schoolcraft śliczne te łóżeczka. Ja na razie jeszcze nic nie kupiłam, ale to przez te moje zagrożenia. Czekam na zielone światło w 20tyg W sypialni mam sporą wnękę i tam postawimy przewijak i łóżko, choć też zamierzam dziecię wyprowadzić po 1-2miesiącach (po tym jak widziałam w jakie spazmy wpada pół roczny malec, którego rodzice wyprowadzają do innego pokoju). Zakochałam się za to w wiklinowych kołyskach, najlepiej takiej na kółkach co mogłabym zaciągnąć w każdy kąt mieszkania. Kochane dziś uciekam na pedicure i hennę, bo nóg podnosić nie mogę, a jak się w ogóle nie maluje w domu to wygląd nijako, więc i podrasowanie twarzy się przyda. Potem szybko do lekarza po skierowanie do szpitala. W piątek idziemy z brzuchem na jeden dzień do szpitala, żeby mój lekarz mógł dokładnie obejrzeć malucha i sprawdzić mięśniaka. W mojej poradni usg takie sobie, więc nie ma innego wyjścia. Miłego dnia |
|
2009-05-05, 10:00 | #450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
cześć obecnie jestem w pracy i mam przerwę,znów mnie ściągneli bo mam trochę papierów do wypisnia
Co do łóżeczka to jest prześliczne,sama na początku myślałam żeby kupić właśnie taką małą kołyskę,ale TŻ mnie przekonuje do zywkłego z szuflada na pościel ,mieliśmy takie przy Tomu i świetnie się sprawdziło,więc chyba zostanę przy zwykłym łożeczku.Tym razem chciałabym sobie sprawić komodę z przewijakiem ,żeby wszystko było na jednym miejscu. Wpadnę póżniej ,bo kończy mi się przerwa Miłego dzionka
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.