Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[ropuszka]

Co tak wszyscy z tym J'adore? Moze Tresor Lancome?

[eiri]

Według mnie J'adore nie ma żadnego pazura... Ciężko mi doradzić coś rozsądnego, bo nie znam zapachu Elegance... ale patrząc na nuty zapachowe i biorąc pod uwagę charakterystykę Twojej Pani;-) proponuję Pure Poison Diora, Anais Anais Cacharela lub Amor Amor też Cacharela. Pure Poison jest w tym zestawie chyba najbezpieczniejszy, nie pozwala przejść obojętnie, ale pazur ma nieostry Anais polecam ze względu na niesamowitą woń konwalii, to naprawdę ciepły i oryginalny zapach, ale jeśli dziewczyna nie lubi konwalii to koniec. No i Amor, "nutowo" chyba najbliżej Elegance, na początku zaskakuje świeżymi, radosnymi cytrusami, by potem otulić delikatnym kwiatowym obłoczkiem. No i ta nazwa warta tysiąc słów

[zapalka]

Ech, ale Amor Amor jest dla mnie zbyt beztroski i taki... owocowy . Ja tylko przelotem wąchałam Elegance. Wszystkie polecamy Sensi i J'adroe, ponieważ jest to uniwersalny i "bezpieczny" zakup, podobnie jak Elegance . Może jeszcze Mystery Naomi Campbell. Niby poukładany, ale w głębi tajemniczy i seksowny :taak:. Albo Promesse , ale to już bardziej wiosenno-letnie.

[E]

"Bezpieczny" to kwestia względna Ja bym nie była specjalnie zadowolona z J'adore, czy Sensi nie mówiąc już o zapachach Cacharel

Może zabierz swoją dziewczynę do perfumerii? Poudawaj trochę, że chcesz by doradziła coś dla Ciebie, a "przy okazji" przejdźcie też na "damską stronę"

[~~~JOLA~~~]

Napisane przez E

... Może zabierz swoją dziewczynę do perfumerii? Poudawaj trochę, że chcesz by doradziła coś dla Ciebie, a "przy okazji" przejdźcie też na "damską stronę"

Tez tak mysle To chyba najlepsze rozwiazanie. Nieciekawie by bylo, gdybys podarowal jej cos, co tu dziewczyny polecaja, a jej by ten zapach nie odpowiadal - uzywalaby go tylko dlatego, zeby nie sprawic Ci przykrosci...

Co do J'adora, to nie uwazam, ze to uniwersalny zapach. Ja go uwielbiam , ale nie znam wielu osob, ktorym sie podoba

[Bluszcz]

Dziewczyny!! Miała może któraś z was wodę Amor- Cacharel??; bardzo podoba mi się ten zapach, ale obawiam się , że nie będzie zbyt trwały, ponieważ to woda toaletowa a nie perfum wiecie coś na ten temat!!??

[Dorota-Coco]

Po raz pierwszy wolam o porade na forum

Chce zrobic prezent mojej siostrze...
To mloda 27-letnia romantycznka,bardzo delikatna, eteryczna, kobieca...
(choc "diabelec" z niej czasem... i to jaki!)
Sama uzywam Innocent i wiem ,ze przypadl Beacie do nosa ale... moze lepiej nie "kopiowac"???
Wczoraj poznalam najnowszego Hermesa i jestem zauroczona... wiec mam teraz problem bo sadze, ze jej rowniez by sie spodobal
Mam czas z zakupami do poniedzialku wiec BLAGAM pisajcie, pisajcie ku mnie ...

Buziaki

[hybris]

Ja postawiłabym na Angela I. Wydaje mi się on o wiele bardziej uniwersalnym zapachem, nić Orgódek nad Nilem, który nieodłącznie kojarzy mi się z upalnym latem - nie wyobrażam sobie noszenia go podczas mrozów
A może napisz, jakiego poza tym zapachu Twoja siostra używa - łatwiej będzie doradzić.
Aczkolwiek ja na razie stawiam na Aniołka I.

[Dorota-Coco]

Napisane przez hybris

Ja postawiłabym na Angela I. Wydaje mi się on o wiele bardziej uniwersalnym zapachem, nić Orgódek nad Nilem, który nieodłącznie kojarzy mi się z upalnym latem - nie wyobrażam sobie noszenia go podczas mrozów
A może napisz, jakiego poza tym zapachu Twoja siostra używa - łatwiej będzie doradzić.
Aczkolwiek ja na razie stawiam na Aniołka I.

Na polce Beatki stoi happy to by Clinique, obsession night C.Kleina... aaa i DKNY

[hybris]

Napisane przez Dorota-Coco

Na polce Beatki stoi happy to by Clinique, obsession night C.Kleina... aaa i DKNY

to podtrzymuję mój typ

[Dorota-Coco]

Ja wiem...to jest tak... Innocent to moj priorytet( w duecie z Coco ) jest sliczny ale chodzi ze mna w torebce...
Ja chyba chce bardziej widziec u niej na polce tego Hermesika zeby go sobie czasem podebrac

Powinnam sie wstydzic, wiem, wiem...

[neonka28]

Milaam próbke latem.Idealnie się sprawowal zapach ale teraz no nie wiem...jest zima może nie byc trwaly.Aha mialam czerwony amor bo jest jeszcze żółty i nawet pytał mnie pewien obcy mężczyzna co tak pieknie pachnie.

[Sauvignon]

Nie, nie powinnaś się wstydzić. Nie wiem czy polecałabym akurat Jardin, bo słabo go kojarzę, ale generalnie myślę, że jednak fajniej kupić jakiś zapach którego nie masz, ale który Ci się podoba BARDZO. Przynajmniej w moim przypadku, najbardziej trafione prezenty dla mojej siostry to takie, które najchętniej kupiłabym sobie.

[charlotta_lotta]

Amor jest piękny ale na mnie trwa kilka chwil,potem staje sie calkowicie niewyczuwlany
Njalepiej przetestuj przed zakupem jak sie zachowa na Twojej skorze

[ropuszka]

Do opisu Twojej siostry pasuje mi Hermes, jednak jest to woda typowo na dzien i to bardzo upalny. Jest bardzo zielony, w typie Aroma zielonej z Lancome, trawiasto-herbaciany. Nie uzywalabym tego zima, bo pewnie nie byloby go w ogole czuc! Daltego polecam Innocenta, ale moze najlepije bedzie, jesli sama ja zapytasz.

[Vila]

Mój typ to Angel Innocent Ale jeżeli nie chcesz dublować "swojego" zapachu, to może wybierz innego przedstawiciela rodziny Aniołków, np. Violet?

[Dorota-Coco]

Napisane przez ropuszka

Do opisu Twojej siostry pasuje mi Hermes, jednak jest to woda typowo na dzien i to bardzo upalny. Jest bardzo zielony, w typie Aroma zielonej z Lancome, trawiasto-herbaciany. Nie uzywalabym tego zima, bo pewnie nie byloby go w ogole czuc! Daltego polecam Innocenta, ale moze najlepije bedzie, jesli sama ja zapytasz.

Masz racje Ropuszko...zdecydowanie bardziej widze ja w Hermesie choc istotonie to zapach "letni" ( nie mylic z letnimi uczuciami..we mnie wywolal esencjonalne ) ) Kurka wodna, mam dylemata

A moze podsuniecie jakis inny pomsl na zapaszek...

[Dorota-Coco]

Angel klasyk oraz trzy ostatnie wywolaly u niej mdlosci( takie najprawdziwsze! ) poza Innocent... choc on najbardziej podoba sie jej na mnie.
Beata jest "wechowcem". Ludzi, miejsca, sytuacje kojarzy zapachami..to niesamowite-uwierzcie.. Zwykle toleruje niewiele zapachow, niewiedziec czemu przy noszeniu wiekszosci ma po prostu mdlosci...Taki dziwolag.

[Vila]

Napisane przez Dorota-Coco

Angel klasyk oraz trzy ostatnie wywolaly u niej mdlosci( takie najprawdziwsze! ) poza Innocent... choc on najbardziej podoba sie jej na mnie.
Beata jest "wechowcem". Ludzi, miejsca, sytuacje kojarzy zapachami..to niesamowite-uwierzcie.. Zwykle toleruje niewiele zapachow, niewiedziec czemu przy noszeniu wiekszosci ma po prostu mdlosci...Taki dziwolag.

O, no to faktycznie trudna sprawa Fakt, Angel bywa zdradziecki A czy Twoja siostra toleruje Un Jardin...?

P.S. Ja też kojarzę wiele osób i sytuacji z zapachami, ale odnosi się to głównie do postaci i scen z książek. Czasami, gdy wącham w perfumerii jakiś zapach, olśniewa mnie myśl, że skądś to już znam! Ostatnio przydarzyło mi się to z Tresor...

[ropuszka]

moze Love in Paris Ninny Ricci, Amor amor Cacharel, 5th avenue Arden, Noa Cacharel, Miracle Lancome? duzo tego

[Dorota-Coco]

Zdecydowalam.
Mimo, ze "zielony" jakos czuje intuicyjnie, ze ucieszy ja bardziej Hermes.

Dziekuje za wszystko

[agnieszka1970]

Ja miałam Angela, ale ostatnio się zakochałam w Nilu...Może jest i lekki, ale jedyny w swoim rodzaju, charakterystyczny... trwały - świetnie trzyma się skóry no i zdecydowanie mniej popularny niż Innocent (zawsze to jednak nuty Angela, a tego w sumie na ulicy dość sporo;-)...no i Hermes wydaje mi się taki bardziej "arystokratyczny";-)...Kup "Nil" - dla mnie to prezent - marzenie...

[Dorota-Coco]

Napisane przez agnieszka1970

Ja miałam Angela, ale ostatnio się zakochałam w Nilu...Może jest i lekki, ale jedyny w swoim rodzaju, charakterystyczny... trwały - świetnie trzyma się skóry no i zdecydowanie mniej popularny niż Innocent (zawsze to jednak nuty Angela, a tego w sumie na ulicy dość sporo;-)...no i Hermes wydaje mi się taki bardziej "arystokratyczny";-)...Kup "Nil" - dla mnie to prezent - marzenie...

Dziekuje Agnieszko

[kizia mizia]

Napisane przez agnieszka1970

Ja miałam Angela, ale ostatnio się zakochałam w Nilu...Może jest i lekki, ale jedyny w swoim rodzaju, charakterystyczny... trwały - świetnie trzyma się skóry no i zdecydowanie mniej popularny niż Innocent (zawsze to jednak nuty Angela, a tego w sumie na ulicy dość sporo;-)...no i Hermes wydaje mi się taki bardziej "arystokratyczny";-)...Kup "Nil" - dla mnie to prezent - marzenie...

Nil lekki? Może sie nie znam, mnie zwalił na kolana ..dosłownie. Z moich obserwacji( jakze subiektywnych) wynika ze jest bardzo kwaśny, esencjonalny, myślałam ze umrę ... wypróbowłam na ręce..a czekał mnie jeszcze cały dzień na uczelni.Dla mnie pachnie esencją cytrynową, trawą i błotem

[Dorota-Coco]

Napisane przez kizia mizia

Nil lekki? Może sie nie znam, mnie zwalił na kolana ..dosłownie. Z moich obserwacji( jakze subiektywnych) wynika ze jest bardzo kwaśny, esencjonalny, myślałam ze umrę ... wypróbowłam na ręce..a czekał mnie jeszcze cały dzień na uczelni.Dla mnie pachnie esencją cytrynową, trawą i błotem

No wlasnie...i chwala, ze ktos to dostzrega ..Mnie rowniez nie wydal sie lekki...
Moze i na pore nieco lzejsza ale napewno nie lekki..
Tak-czulam, ze jest esencjonalny wlasnie, nasycony.
Moj maz kiedy wrocilam do domu(po kilku godzinach od spryskania nadgarstka) przy buziaku na powitanie powiedzial " hmm...gorzko cie czuje, mokra trawka jakas... slicznie "

[kizia mizia]

Nie jest to mój zapach, choć ma coś w sobie( ma piekna buteleczkę już miałam go ustrzelić w ciemno na allegro, haha chyba jestem wzrokowcem) . Preferuje zupełnie inne -słodkie , pikantne , orientalne, jeżeli świeże to raczej morskie. Bardzo podoba mi sie zarowno Angel jak i Angel Innocent.Jednak Nilu bym na sobie nie zniosła..Myślę że to ryzykowny prezent. Może sobie kup Nil a siostrze Angela

[kizia mizia]

Aha.. zapomniałam dodać ze chodzi mi raczej o esencję miąższu cytrynowego, bez skórki

[Smoczyca]

Napisane przez Dorota-Coco

No wlasnie...i chwala, ze ktos to dostzrega ..Mnie rowniez nie wydal sie lekki...
Moze i na pore nieco lzejsza ale napewno nie lekki..
Tak-czulam, ze jest esencjonalny wlasnie, nasycony.
Moj maz kiedy wrocilam do domu(po kilku godzinach od spryskania nadgarstka) przy buziaku na powitanie powiedzial " hmm...gorzko cie czuje, mokra trawka jakas... slicznie "

Ogród Nilowy to zapach z tych świeżych, zielono-cytrusowych i pewnie to na myśli miały dziewczyny pisząc "lekki". Hermes jest moją ukochaną marką perfum i nawet ich letnie kompozycje są mocne i esencjonalne. Un Jardin Sur Le Nil to zapach zdecydowanie letni, ładny, sama rozważałam zakup ze względów kolekcjonerskich i sentyment do firmy, ale osobiście wolę o niebo wcześniejszą kompozycję Hermesa, Un Jardin en Mediterranee. Nie kupiłabym ogrodu nilowego na prezent teraz, bo ten zapach absolutnie nie nadaje się do noszenia zimą

Dorotko, Ty zdaje się już podjęłaś pewną decyzję, ale pamietaj, że bardzo często popełniamy ten błąd, kupującym naszym bliskim na prezent to co podoba się NAM. To Tobie się ten Hermes bardzo podoba, zadając to pytanie na forum już miałaś wybrany zapach i chciałaś tylko żeby ktoś Cię utwierdził w przekonaniu, że podjęłaś słuszną decyzję Tobie podoba się ten zapach i kup go sobie, a z siostrą idź do perfumerii i potestujcie razem - wyznam, że osobiście uważam kupowanie komuś perfum bez uprzedniej konsultacji z tą osobą i wspólnego testowania za wielkie faux pas... Hermesowy ogródek jest zdradliwy, na niektórych pachnie podwiędłą cytryną i rozmoczonym kartonem...

[olcia7]

Napisane przez Smoczyca

Tobie podoba się ten zapach i kup go sobie, a z siostrą idź do perfumerii i potestujcie razem - wyznam, że osobiście uważam kupowanie komuś perfum bez uprzedniej konsultacji z tą osobą i wspólnego testowania za wielkie faux pas... Hermesowy ogródek jest zdradliwy, na niektórych pachnie podwiędłą cytryną i rozmoczonym kartonem...

Zgadzam się w 100% ze Smoczycą . jestem zwolenniczką "wkręcania" ludzi i pod pretekstem kupienia komus innemu bądź sobie perfum podtykam im pod nos tester (na blotterze bądź przegubie),zagaduję i w ten sposób poznaję ich zdanie! Niekoniecznie trzeba iśc do perfumerii, jeżeli nie ma takiej możliwości...Proponuję takie wyjście...o ile nie jest już za późno.
A swoją drogą, chciałabym byc Twoją siostrą jak byś wybrała ogródek... mmm... ale to moja opinia, nie Twojej siostry...

[Dorota-Coco]

Wczoraj razem z Beata bylysmy na zakupach.
Wybieralysmy podklad, takie tam rozne. Beata "powachiwala" nowosci. Najbardziej chwalila Kenzo i .....Hermesa wlasnie.

Wesolych Swiat i wszystkiego Naj...