100 dni z ewą chodakowską! :) - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-22, 16:23   #4471
czarownica jaga
Wtajemniczenie
 
Avatar czarownica jaga
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Jestem z siebie dumna! Zrobiłam dziś pierwszy raz Turbo! Niektóre ćwiczenia musiałam w ułatwionej wersji, ale dałam radę!
Spociłam się jak rzadko, nawet we włosach, co nigdy mi się nie zdarzało, czyli 200% z siebie dałam!




Edit. Moja mama w ramach daleko idącego sabotażu wysłała mi swoje pączki..... Trzymajcie kciuki, żebym teraz ich nie zjadła..... buuuuuuuuuuuuuu
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)"

I am a WarriorZ


Edytowane przez czarownica jaga
Czas edycji: 2014-02-22 o 16:25
czarownica jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 17:52   #4472
kamycek
Raczkowanie
 
Avatar kamycek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 161
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Najważniejsze, że ćwiczysz! Z resztą kto jak woli, mi akurat lepiej jest ćwiczyć po południu lub wieczorem

28 lutego wychodzi marcowy numer Shape i ma być dołączona do niego kolejna płyta Ewki z serii Total Fitness. Już nie mogę się doczekać kiedy ją kupię i odpalę Masz zamiar się w nią zaopatrzyć?
Super, że o tym napisałaś! Właśnie szukałam jakiś informacji o dodatkach do Shape'a bo mam płytę Total Fitness z Tomkiem wczoraj ją ćwiczyłam i bardzo mi się spodobała, tą lutową napewno kupię

Dzisiaj od rana standardowo owsianka tym razem z pomarańczą, później na drugie śniadanie też pomarańcza około 14 obiad - normalny tylko mniejsza porcja - stwierdziłam, że nie będę spcjalnie dla siebie gotować nie ma sensu, to znaczy może i jest, ale jak poczytałam jadlospisy Ewy to za drogo by mnie to kosztowało więc obiady jem normalne, po obiedzie od 16.30 do teraz ćwiczenia - wyglądam jak zmokła kura.

Dzisiaj zrobiłam połowę ćwiczeń 5x6 minut niestety nie dałam rady zrobić wszystkiego - dotrwałam do 26 minuty i się poddałam, ale w zamian za to zrobiłam jeszcze skalpel .

Teraz jako kolejny posiłek jem serek homogenizowany waniliowy - za chwilkę pewnie powiecie, że nie powinnam tego jeść bo to bomba kaloryczna. Co o tym myślicie?

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Zgodnie z prośbą Ewy zrobiłam sobie zdjęcia. Szczerze? Nie myślałam, że jest ze mną aż tak źle, ale to dobrze że je zrobiłam mam motywację żeby robić ćwiczenia i pozbyć się wszechobecnego tłuszczyku.

Pozdrawiam Was Dziewczyny i trzymam kciuki za dzisiejsze ćwiczenia
__________________
.
kamycek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 19:34   #4473
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez czarownica jaga Pokaż wiadomość
Jestem z siebie dumna! Zrobiłam dziś pierwszy raz Turbo! Niektóre ćwiczenia musiałam w ułatwionej wersji, ale dałam radę!
Spociłam się jak rzadko, nawet we włosach, co nigdy mi się nie zdarzało, czyli 200% z siebie dałam!




Edit. Moja mama w ramach daleko idącego sabotażu wysłała mi swoje pączki..... Trzymajcie kciuki, żebym teraz ich nie zjadła..... buuuuuuuuuuuuuu
Świetnie!

Pomyśl o tym pocie i wysiłku jaki włożyłaś żeby zrobić Turbo, a nie ruszysz ani kawałeczka pączka : ) Bynajmniej na mnie to działa, z resztą jak zrobię trening to potem do końca dnia już nie mam ochoty na nic słodkiego i może mnie otaczać milion słodkości, a nawet mnie nie podkusi żeby ruszyć cokolwiek.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez kamycek Pokaż wiadomość
Super, że o tym napisałaś! Właśnie szukałam jakiś informacji o dodatkach do Shape'a bo mam płytę Total Fitness z Tomkiem wczoraj ją ćwiczyłam i bardzo mi się spodobała, tą lutową napewno kupię

Dzisiaj od rana standardowo owsianka tym razem z pomarańczą, później na drugie śniadanie też pomarańcza około 14 obiad - normalny tylko mniejsza porcja - stwierdziłam, że nie będę spcjalnie dla siebie gotować nie ma sensu, to znaczy może i jest, ale jak poczytałam jadlospisy Ewy to za drogo by mnie to kosztowało więc obiady jem normalne, po obiedzie od 16.30 do teraz ćwiczenia - wyglądam jak zmokła kura.

Dzisiaj zrobiłam połowę ćwiczeń 5x6 minut niestety nie dałam rady zrobić wszystkiego - dotrwałam do 26 minuty i się poddałam, ale w zamian za to zrobiłam jeszcze skalpel .

Teraz jako kolejny posiłek jem serek homogenizowany waniliowy - za chwilkę pewnie powiecie, że nie powinnam tego jeść bo to bomba kaloryczna. Co o tym myślicie?

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Zgodnie z prośbą Ewy zrobiłam sobie zdjęcia. Szczerze? Nie myślałam, że jest ze mną aż tak źle, ale to dobrze że je zrobiłam mam motywację żeby robić ćwiczenia i pozbyć się wszechobecnego tłuszczyku.

Pozdrawiam Was Dziewczyny i trzymam kciuki za dzisiejsze ćwiczenia
Nie dziwię Ci się, mnie 6minutówki strasznie szybko zabijają, dlatego na razie sobie je odpuściłam w wersji takiej jaką proponuje Ewka czyli 5x6minut i robię maksymalnie 3x6minut i do tego dokładam jakiś inny trening z tych dłuższych.

Napisze Ci tak - nie można tez dać się zwariować i przeginać w drugą stronę. Ja do odżywiania podchodzę w ten sposób, że powinno się jeść zdrowo ale jeżeli ma się na coś ochotę co nie do końca zdrowe jest no to co zrobić? Odmawiać sobie aż człowiek nie wytrzyma i się rzuci na to? Lepiej chyba zjeść świadomie coś takiego niż potem wpaść w jakiś napad. Zabraniając sobie wiecznie wszystkiego można doprowadzić sie do niezłych zaburzeń odżywiania (wiem z autopsji). Miałas ochotę, to zjadłaś, trudno, świat się nie zawalił i diety Ci to nie zrujnuje. Ważne by nie robić tak zbyt często i by jednak w diecie przeważały te zdrowe produkty. Mi wczoraj wieczorem wpadł kawałek urodzinowego tortu koleżanki - nie robiłam z tego tragedii. Przecież nie będę komu robić przykrości i odmawiać za wszelką cenę, tym bardziej, że miałam akurat ochotę na coś słodkiego. Zjadłam bez wyrzutów sumienia, dzisiaj w ramach pokuty poćwiczyłam troszkę dłużej i tyle. Nie wiem jak inni do tego podchodzą ale jak dla mnie w diecie i odchudzaniu należy zachowac zdrowy rozsądek bo serio ciągle sobie wszystkiego odmawiając można doprowadzić się do kompulsji i tyle z tego będzie.

A ta płyta ma być z tego co wyczytałam troszke inna niż te dotychczasowe bo mają to być ponoć ćwiczenia z hantelkami, głównie na ramiona. Nie wiem ile w tym prawdy, pozostaje nam cierpliwie czekac do piątku i się wszystkiego dowiemy ;-)

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Melduję dzisiejszy trening:
1. 20 minut skakanki
2. Skalpel Wyzwanie
3. Trening z Gwiazdami (tym razem wszystkie 2 części)
4. 1x6minut
5. 15 minut rozciągania
no i wcześniej było około 2 h latania po mieście z jęzorem na brodzie, tempo zabójcze więc również zaliczam to do treningu
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 19:48   #4474
czarownica jaga
Wtajemniczenie
 
Avatar czarownica jaga
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Świetnie!

Pomyśl o tym pocie i wysiłku jaki włożyłaś żeby zrobić Turbo, a nie ruszysz ani kawałeczka pączka : ) Bynajmniej na mnie to działa, z resztą jak zrobię trening to potem do końca dnia już nie mam ochoty na nic słodkiego i może mnie otaczać milion słodkości, a nawet mnie nie podkusi żeby ruszyć cokolwiek.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------



Nie dziwię Ci się, mnie 6minutówki strasznie szybko zabijają, dlatego na razie sobie je odpuściłam w wersji takiej jaką proponuje Ewka czyli 5x6minut i robię maksymalnie 3x6minut i do tego dokładam jakiś inny trening z tych dłuższych.

Napisze Ci tak - nie można tez dać się zwariować i przeginać w drugą stronę. Ja do odżywiania podchodzę w ten sposób, że powinno się jeść zdrowo ale jeżeli ma się na coś ochotę co nie do końca zdrowe jest no to co zrobić? Odmawiać sobie aż człowiek nie wytrzyma i się rzuci na to? Lepiej chyba zjeść świadomie coś takiego niż potem wpaść w jakiś napad. Zabraniając sobie wiecznie wszystkiego można doprowadzić sie do niezłych zaburzeń odżywiania (wiem z autopsji). Miałas ochotę, to zjadłaś, trudno, świat się nie zawalił i diety Ci to nie zrujnuje. Ważne by nie robić tak zbyt często i by jednak w diecie przeważały te zdrowe produkty. Mi wczoraj wieczorem wpadł kawałek urodzinowego tortu koleżanki - nie robiłam z tego tragedii. Przecież nie będę komu robić przykrości i odmawiać za wszelką cenę, tym bardziej, że miałam akurat ochotę na coś słodkiego. Zjadłam bez wyrzutów sumienia, dzisiaj w ramach pokuty poćwiczyłam troszkę dłużej i tyle. Nie wiem jak inni do tego podchodzą ale jak dla mnie w diecie i odchudzaniu należy zachowac zdrowy rozsądek bo serio ciągle sobie wszystkiego odmawiając można doprowadzić się do kompulsji i tyle z tego będzie.

A ta płyta ma być z tego co wyczytałam troszke inna niż te dotychczasowe bo mają to być ponoć ćwiczenia z hantelkami, głównie na ramiona. Nie wiem ile w tym prawdy, pozostaje nam cierpliwie czekac do piątku i się wszystkiego dowiemy ;-)

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Melduję dzisiejszy trening:
1. 20 minut skakanki
2. Skalpel Wyzwanie
3. Trening z Gwiazdami (tym razem wszystkie 2 części)
4. 1x6minut
5. 15 minut rozciągania
no i wcześniej było około 2 h latania po mieście z jęzorem na brodzie, tempo zabójcze więc również zaliczam to do treningu
Oddałam pączki do przechowania do pokoju syna i zakazałam mu mi je dawać nawet gdybym go prosiła na kolanach
Neska, podziwiam Twoje treningi
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)"

I am a WarriorZ

czarownica jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 20:14   #4475
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez czarownica jaga Pokaż wiadomość
Oddałam pączki do przechowania do pokoju syna i zakazałam mu mi je dawać nawet gdybym go prosiła na kolanach
Neska, podziwiam Twoje treningi
Mądra kobieta Ale myślę, że jak najdzie Cię już taka mocna ochota to można sobie pozwolić bo jak ciągle będziesz na zakazie to w końcu się rzucisz na słodkie. Bynajmniej jak tak do tego podchodzę. Człowiek ma swoje słabości od czasu do czasu, które niezaspokojone narastają, niestety. A jak od czasu do czasu się skosztuje czegoś słodkiego z umiarem to diety to nie zrujnuje.

Dziękuję. Sama jestem pod wrażeniem jak poprawiła się ostatnio moja kondycja. No i dużo zawdzięczam też nastawieniu, bo czerpię radość z tych ćwiczeń, nie zmuszam się. W końcu znalazłam aktywnośc, która w pełni mi odpowiada.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 20:55   #4476
lenka990
Zaszynszylowana
 
Avatar lenka990
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 6 994
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Melduję dzisiejszy trening:
1. 20 minut skakanki
2. Skalpel Wyzwanie
3. Trening z Gwiazdami (tym razem wszystkie 2 części)
4. 1x6minut
5. 15 minut rozciągania
no i wcześniej było około 2 h latania po mieście z jęzorem na brodzie, tempo zabójcze więc również zaliczam to do treningu


Co do diety jestem tego samego zdaniaLepiej zaspokoić sie kawałkiem niż później rzucić się na całość

-----------------------------------------------------

Mój dzisiejszy trening:
-Tiffany Boxer Baby
-Tiffany boczki
_Tiffany na biceps
-MelB pośladki
-MelB abs
__________________
18.02.2006
01.05.2014
14.08.2016


"Nie dyskutuj z debilem, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
lenka990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 21:34   #4477
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez lenka990 Pokaż wiadomość


Co do diety jestem tego samego zdaniaLepiej zaspokoić sie kawałkiem niż później rzucić się na całość

-----------------------------------------------------

Mój dzisiejszy trening:
-Tiffany Boxer Baby
-Tiffany boczki
_Tiffany na biceps
-MelB pośladki
-MelB abs
Dziękuję. Cieszę się, że się zgadzamy ;}

Jak dajesz radę z napianiem mięśni brzucha podczas ćwiczeń? Mi pierwsze 2 tygodnie szło super, kontrolowałam oddech, mięśnie a teraz od 3 czy 4 dni po prostu nie umiem napinać mięśni. No i mam tego efekty bo zaczął mnie boleć kręgosłup. Kurde na poczatku nie miałam z tym problemu, a nagle takie coś. Próbuję "na sucho" nauczyć się znowu napinać i mi nie wychodzi. No i generalnie jak nie napinam mięśni to już cała postawa podczas ćwiczeń jest do dupy - wszystkie ćwiczenia skręcam jakoś tak dziwne na prawa stronę. Cholera musze znowu zapanować nad tym brzuchem ,inaczej będe musiała przestać ćwiczyć bo zniszcze sobie kręgosłup :/
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-22, 22:17   #4478
lenka990
Zaszynszylowana
 
Avatar lenka990
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 6 994
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Dziękuję. Cieszę się, że się zgadzamy ;}

Jak dajesz radę z napianiem mięśni brzucha podczas ćwiczeń? Mi pierwsze 2 tygodnie szło super, kontrolowałam oddech, mięśnie a teraz od 3 czy 4 dni po prostu nie umiem napinać mięśni. No i mam tego efekty bo zaczął mnie boleć kręgosłup. Kurde na poczatku nie miałam z tym problemu, a nagle takie coś. Próbuję "na sucho" nauczyć się znowu napinać i mi nie wychodzi. No i generalnie jak nie napinam mięśni to już cała postawa podczas ćwiczeń jest do dupy - wszystkie ćwiczenia skręcam jakoś tak dziwne na prawa stronę. Cholera musze znowu zapanować nad tym brzuchem ,inaczej będe musiała przestać ćwiczyć bo zniszcze sobie kręgosłup :/
Ja już mam zakodowane, że jak ćwicze to z napiętym brzuchem. Zdarza mi się zapomnieć na początku ćwiczeń, ale szybko sobie otym przypominam. Myślę, że to kwestia czasu i przyzwyczajenia Za dużo w tym temacie nie pomogę, niestety
__________________
18.02.2006
01.05.2014
14.08.2016


"Nie dyskutuj z debilem, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
lenka990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 07:45   #4479
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez lenka990 Pokaż wiadomość
Ja już mam zakodowane, że jak ćwicze to z napiętym brzuchem. Zdarza mi się zapomnieć na początku ćwiczeń, ale szybko sobie otym przypominam. Myślę, że to kwestia czasu i przyzwyczajenia Za dużo w tym temacie nie pomogę, niestety

Rozumiem. Tylko dziwne, że na początku nie miałam z tym żadnego problemu i dawałam radę pięknie zgrywać oddech z napinaniem mięśni, a nagle taki problem - no cóż, nie poddaję się i będę próbować dalej. Poćwiczę jeszcze na sucho żeby załapać znowu o co chodzi.

Jakie dzisiaj plany? U mnie regeneracja, tym razem upragniona bo mięśnie zmęczone i potrzebują odpoczynku. Ale nie odmówię sobie długiego spaceru do lasu, tym bardziej, że pogoda iście wiosenna i słoneczko pięknie świec już od rana. a to jutro ruszam pełną parą z Turbo.

Nie będzie mnie tutaj 2 dni - do wtorku. Ale oczywiście w tym czasie nie odpuszcze ani dietki ani treningów zaplanowanych tak jak zawsze. Będę i TŻa i w jutro mamy zaplanowany wspólny treining - on na siłowni, a ja obok na macie będę jechać z Ewką. Odezwę się we wtorek. Życze udanej niedzieli, dużo uśmiechu i motywacji na kolejny tydzień. Buziaki.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 07:50   #4480
malotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 57
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Ja wczoraj zaliczyłam warsztaty z Ewą i jej ekipą. Dzisiaj przymusowa regeneracja, bo po tylu godzinach ćwiczeń moje mięśnie wołają głośno "stop" Ale power był taki, że po powrocie do domu miałam ochotę rozkładać matę i ćwiczyć jakiś skalpel ^^
malotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 08:09   #4481
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez malotka Pokaż wiadomość
Ja wczoraj zaliczyłam warsztaty z Ewą i jej ekipą. Dzisiaj przymusowa regeneracja, bo po tylu godzinach ćwiczeń moje mięśnie wołają głośno "stop" Ale power był taki, że po powrocie do domu miałam ochotę rozkładać matę i ćwiczyć jakiś skalpel ^^

Oj jak ja Ci zazdroszczę kobieto :P Może mi też się kiedyś uda przeżyć takie warsztaty. Musiało być niesamowicie. Pewnie do tera jesteś podekscytowana tym co się wczoraj wydarzyło.Piękna sprawa tak sobie poćwiczyć w takiej wielkiej grupie z Ewką. Coś niesamowitego.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-23, 09:45   #4482
eevciaa
Raczkowanie
 
Avatar eevciaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bielsko Biala- okolice
Wiadomości: 478
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Super sprawa takie warsztaty

Ja się cieszę bo minął mój kryzys i motywacja w pełni wróciła. Tylko jak na złość z czasem kiepsko. Ćwiczę wieczorami i synek mi przerywa po 20 minutach ;(.

Diety nie mam już takiej czystej jak wcześniej bo pozwalam sobie prawie codziennie na coś słodkiego (kilka kostek czekolady np) ale jest i tak dobrze.

Wymiary się nie zmieniły jakoś super ale dziś założyłam takie stringi które mocno mi się "wpijały" (nie wyglądało to zbyt fajnie) a teraz minimalnie

Do tego mąż mówi ze tyłek mi się zmienia.

Dziś chyba tylko spacer bo mięsień uda z tyłu mnie boli, wczoraj się źle rozgrzałam i w pewnym momencie jak zabolało to już nie mogłam wykroku bez bólu zrobić.

Wysłane z mojego LG-P875 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jestem kierowcą
21.03.14- teoria zdana
02.04.14- praktyka: plac + miasto -
04.04.14- praktyka: plac + miasto +



eevciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 09:49   #4483
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 751
GG do Gomra
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Na warsztaty też chętnie bym się przeszła, zazdroszę <3

A ja sama muszę spiąć poslady i trochę poćwiczyc, bo coś ostatnio waga mi podskoczyła o kilogram, a jezeli mam nie chudnąc, to chociaz chciałabym nie przytyć bo katastrofy nie ma jeszcze.
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 09:58   #4484
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez eevciaa Pokaż wiadomość
Super sprawa takie warsztaty

Ja się cieszę bo minął mój kryzys i motywacja w pełni wróciła. Tylko jak na złość z czasem kiepsko. Ćwiczę wieczorami i synek mi przerywa po 20 minutach ;(.

Diety nie mam już takiej czystej jak wcześniej bo pozwalam sobie prawie codziennie na coś słodkiego (kilka kostek czekolady np) ale jest i tak dobrze.

Wymiary się nie zmieniły jakoś super ale dziś założyłam takie stringi które mocno mi się "wpijały" (nie wyglądało to zbyt fajnie) a teraz minimalnie

Do tego mąż mówi ze tyłek mi się zmienia.

Dziś chyba tylko spacer bo mięsień uda z tyłu mnie boli, wczoraj się źle rozgrzałam i w pewnym momencie jak zabolało to już nie mogłam wykroku bez bólu zrobić.

Wysłane z mojego LG-P875 przy użyciu Tapatalka
Więc regeneracja jak najbardziej wskazana, nie nie ma co się forsować i nadwyrężać.

Ale jesteś uparta i próbujesz pomimo braku czasu, to się liczy kochana! Niektóre mają full czasu, narzekają, że są za grube, to im się nie podoba, tam i m wisi, a jedyne co robią w wolnym czasie to albo idą na jakieś piwo albo leżą przed tv i coś podjadają. Dobre i te 20 minut

Tyłek zapewne poszedł w górę, co? Ja już po 3 tygodniach zauważyłam różnicę, no i zmieniają się całkiem proporcje ciała, ładnych kształtów nabierają nogi i ramiona. Ramiona zawsze były moją zmorą bo od zawsze miałam tak zwane motylki (taka obwisła skóra), a odkąd robię Ewkę to te motylki są coraz mniejsze.

Świetnie, że motywacja Ci wróciła. Musiała być na tych warsztatach niezła energia. Mam nadzieję, że to nie Twoje ostatnie takie warsztaty.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Na warsztaty też chętnie bym się przeszła, zazdroszę <3

A ja sama muszę spiąć poslady i trochę poćwiczyc, bo coś ostatnio waga mi podskoczyła o kilogram, a jezeli mam nie chudnąc, to chociaz chciałabym nie przytyć bo katastrofy nie ma jeszcze.
Zachęcam do ćwiczeń ;-) Zastanawiam się czy nie kupić na Allegro zestawu płyt Ewki z Shape czyli te 4 płytki Total Fitness. Robiłyście te treningi kiedyś? Jeśli taj to czy mogłybyście napisać na czym one polegają, czy są podobne do tych pozostałych Ewki (Skalpele, Killer, Turbo itd) ? Czy składają się z tych samych ćwiczeń czy sa jakieś inne? Byłabym bardzo wdzięczna. Nie chcę kupować w ciemno.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 10:13   #4485
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Rozumiem. Tylko dziwne, że na początku nie miałam z tym żadnego problemu i dawałam radę pięknie zgrywać oddech z napinaniem mięśni, a nagle taki problem - no cóż, nie poddaję się i będę próbować dalej. Poćwiczę jeszcze na sucho żeby załapać znowu o co chodzi.

Jakie dzisiaj plany? U mnie regeneracja, tym razem upragniona bo mięśnie zmęczone i potrzebują odpoczynku. Ale nie odmówię sobie długiego spaceru do lasu, tym bardziej, że pogoda iście wiosenna i słoneczko pięknie świec już od rana. a to jutro ruszam pełną parą z Turbo.

Nie będzie mnie tutaj 2 dni - do wtorku. Ale oczywiście w tym czasie nie odpuszcze ani dietki ani treningów zaplanowanych tak jak zawsze. Będę i TŻa i w jutro mamy zaplanowany wspólny treining - on na siłowni, a ja obok na macie będę jechać z Ewką. Odezwę się we wtorek. Życze udanej niedzieli, dużo uśmiechu i motywacji na kolejny tydzień. Buziaki.
Twoje cialo domaga sie po prostu regeneracji. Odpoczynku. W pewnym momencie najprostsze cwiczenia beda skomplikowane. Zmien albo trening albo odpocznij.

Na silowni na macie bedziesz Ewke cwiczyla?

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Na warsztaty też chętnie bym się przeszła, zazdroszę <3

A ja sama muszę spiąć poslady i trochę poćwiczyc, bo coś ostatnio waga mi podskoczyła o kilogram, a jezeli mam nie chudnąc, to chociaz chciałabym nie przytyć bo katastrofy nie ma jeszcze.
Kobieto w ciagu miesiaca a doklaniej calego naszego cyklu waga ma prawo i moze sie wahac +/- 2 kg. Nie rob tragedii.
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 10:23   #4486
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

[QUOTE=Kornelciaczek;45288 967]Twoje cialo domaga sie po prostu regeneracji. Odpoczynku. W pewnym momencie najprostsze cwiczenia beda skomplikowane. Zmien albo trening albo odpocznij.

Na silowni na macie bedziesz Ewke cwiczyla?/QUOTE]

Dlatego robię sobie odpoczynek. TŻ ma siłownię w domu i jest tam miejsce żeby sobie matę rozłożyć więc luz.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 10:32   #4487
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

[QUOTE=neska002;45289090]
Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość
Twoje cialo domaga sie po prostu regeneracji. Odpoczynku. W pewnym momencie najprostsze cwiczenia beda skomplikowane. Zmien albo trening albo odpocznij.

Na silowni na macie bedziesz Ewke cwiczyla?/QUOTE]

Dlatego robię sobie odpoczynek. TŻ ma siłownię w domu i jest tam miejsce żeby sobie matę rozłożyć więc luz.
Myslalam, ze na silowni w klubie Moze jeden dzien na regeneracje na tym etapie to za malo.
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 10:46   #4488
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

[QUOTE=Kornelciaczek;45289 205]
Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość

Myslalam, ze na silowni w klubie Moze jeden dzien na regeneracje na tym etapie to za malo.
Nie, nie, takich wariacji robić nie będę Ale by się wszyscy gapili hehe. Zobaczę jak się będę czuła jutro i jak mi będa mieśnie pracowały, najwyżej zrobię dłuższą regenerację Może masz rację, że mięśnie są przemęczone i stąd te problemy. Dziękuję za dobrą rade
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 11:48   #4489
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

[QUOTE=neska002;45289375]
Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość

Nie, nie, takich wariacji robić nie będę Ale by się wszyscy gapili hehe. Zobaczę jak się będę czuła jutro i jak mi będa mieśnie pracowały, najwyżej zrobię dłuższą regenerację Może masz rację, że mięśnie są przemęczone i stąd te problemy. Dziękuję za dobrą rade
No wlasnie, tak czytam... Na silowni sobie trening na macie walniesz, ale beda sie gapic komentowac i mysle, ze Ci TZ pozwala

Ja zawsze w sobote mam przerwe, tak wyszlo, bo zaczelam od niedzieli cwiczyc. Czasem w tygodniu nie dam rady zrobic treningu, bo praca. Jednak raz mam dzien wolny, a raz mam dwa dni i tragedii nie ma. Jak chodzilam na silownie cwiczylam od pon do czw, a jak mialam czas i ochote to szlam i w piat. Na aero zas chodzilam 3 razy w tygodni i naprawde dobrze sie czulam. Teraz tez cwicze 5-6 razy w tygodniu, ale nie wiem czy 6 razy w tygodniu to tez nie za duzo. Skoro my mamy dwa dni wolnego, to czemu nasze cialo, miesnie tez nie maja miec?
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-23, 16:18   #4490
czarownica jaga
Wtajemniczenie
 
Avatar czarownica jaga
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Dziś zrobiłam skalpel 2, ale jakoś nie lubię ćwiczeń z krzesłem, kiedyś już próbowałam podobnych ćwiczeń z Mel B i też mi nie przypadły do gustu, dlatego nie będę ich wykonywać.





P.S.
Dziewczyny tyle się czyta na innych wątkach, że ćwiczenia Ewki mogą być szkodliwe, że od wykroków ponoć kolana mogą się popsuć, momentami trochę mnie strach oblatuje, co o tym myślicie? Czy Wy nie macie mieszanych myśli na ten temat?
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)"

I am a WarriorZ

czarownica jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 17:08   #4491
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez czarownica jaga Pokaż wiadomość
Dziś zrobiłam skalpel 2, ale jakoś nie lubię ćwiczeń z krzesłem, kiedyś już próbowałam podobnych ćwiczeń z Mel B i też mi nie przypadły do gustu, dlatego nie będę ich wykonywać.





P.S.
Dziewczyny tyle się czyta na innych wątkach, że ćwiczenia Ewki mogą być szkodliwe, że od wykroków ponoć kolana mogą się popsuć, momentami trochę mnie strach oblatuje, co o tym myślicie? Czy Wy nie macie mieszanych myśli na ten temat?
Mnie Skalpel z krzeslem tez nie podchodzi.

Tak cwiczenia Ewki obciazaja stawy, bo trzeba wiedziec pod jakim katem ustawic stopy, o ile stopni prawidlowo sie pochylic, zgiac, itp. Osobiscie nie jestem jej zwolenniczka, dlatego jak cos robie to naprzemienie maksylanie tydzien i tydzien odpoczywam od niej, ewentualnie w tygodniu SKALPEL i SKALPEL z krzeslem i inne cwiczenia.
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 19:45   #4492
kamycek
Raczkowanie
 
Avatar kamycek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 161
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cześć Dziewczyny,
To mój 5 dzień ćwiczeń Motywacja mniejsza, ale i tak dzisiaj dałam radę!
Jestem po Skalpelu, coraz lepiej mi wychodzą te ćwiczenia, chociaż dzisiaj nie miałam siły ćwiczyć nic więcej jutro będzie lepiej.

Chcę ćwiczyć 6 dni pod rząd i 7 dzień regeneracja mnie wypada akurat na wtorki, co mnie cieszy bo we wtorki pracuję dłużej niż w pozostałe dni więc jest ok.

Martwi mnie trochę następna sobota - jestem na uczelni od 8 do 20 nie wiem czy dam radę jeszcze włączyć w to ćwiczenia. Najwyżej będę miała w soboty co drugi tydzień wolne od ćwiczeń.

Dzisiaj na śniadanie koło 9.00 owsianka, później około 12.00 jogurt z połową banana o 14.30 obiad - rosołek na kurczaku i na drugie łyżka tuczonych ziemniaków z buraczkami na ciepło i kawałkiem mięsa z kurczaka. Na podwieczorek serek i teraz po ćwiczeniach marchewka i woda z pomarańczą

Do jutra!
__________________
.
kamycek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 00:48   #4493
ewelina1995
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Województwo mazowieckie
Wiadomości: 348
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Dziewczyny a ja chciałabym Was prosić o radę. Od miesiąca robiłam Skalpel, który bardzo przypadł mi do gustu, efekty też mam. Niedawno zaczęłam robić Killera no i niestety on mnie zniechęcił. Jest bardzo ciężki i po nim jestem mega głodna i absolutnie na nic nie mam siły. Dlatego nie wiem czy jest sens, żebym go kontynuowała, bo obawiam się, że w przeciwnym razie poza ćwiczeniami nie będę miała siły na robienie czegokolwiek, a matura się zbliża. I tu moje pytanie. Czy sam Skalpel wystarczy, żeby schudnąć i poprawić sylwetkę? Jeżeli będę go ćwiczyła 5 razy w tygodniu i racjonalnie się odżywiała?
ewelina1995 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 07:07   #4494
eevciaa
Raczkowanie
 
Avatar eevciaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bielsko Biala- okolice
Wiadomości: 478
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Ja tak jak mówiłam- wczoraj tylko krociutki, 20 minutowy spacerek, za to z 10 kg brzdącem na rękach (do i z autobusu).

Dziś niestety udo nadal boli i będę musiała wymyślić jakiś trening który nie angażuje tych mięśni.

Miałam wczoraj okazję się zważyć i jest 54kg, - 1,5kg wiec fajnie. Tylek się podniósł i ogólnie jest twardszy a nie jak galaretka .

Któraś z Was pisała o regeneracji. Ja z początku ćwiczyłam 6x w tyg i przyszedł taki czas ze właśnie miałam problem zrobić poprawnie cały trening, zaczęłam się zniechęcać bo coraz mniej sił miałam. To było na początek za dużo dla organizmu. Potem było kilka dni ze albo nie mogłam ćwiczyć albo ćwiczyłam lekko, organizm odpoczął i siły wróciły. Dla mnie 5 treningów tygodniowo jest okej.

Dziewczyny, czy niektóre z Was nie jedzą za mało? Tak mi się wydaje... Przy treningach trzeba dobrze jeść a nie głodzić się








Wysłane z mojego LG-P875 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jestem kierowcą
21.03.14- teoria zdana
02.04.14- praktyka: plac + miasto -
04.04.14- praktyka: plac + miasto +



eevciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 11:11   #4495
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez ewelina1995 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja chciałabym Was prosić o radę. Od miesiąca robiłam Skalpel, który bardzo przypadł mi do gustu, efekty też mam. Niedawno zaczęłam robić Killera no i niestety on mnie zniechęcił. Jest bardzo ciężki i po nim jestem mega głodna i absolutnie na nic nie mam siły. Dlatego nie wiem czy jest sens, żebym go kontynuowała, bo obawiam się, że w przeciwnym razie poza ćwiczeniami nie będę miała siły na robienie czegokolwiek, a matura się zbliża. I tu moje pytanie. Czy sam Skalpel wystarczy, żeby schudnąć i poprawić sylwetkę? Jeżeli będę go ćwiczyła 5 razy w tygodniu i racjonalnie się odżywiała?
Sama sobie na pytanie odpowiedzialas. Skoro sie meczysz jest dla Ciebie za ciezki to nie rob. Kazda z nas jest inna i potrzebuje innych cwiczen i kazda z nas bedzie miala inne efekty, bo startujemy z roznych wag, albo innej budowy. Na to nie ma reguly. Mysle, ze efekty jakies na pewno zauwazysz.
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 11:34   #4496
malotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 57
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Wczoraj pojechałam do rodziców, wlazłam na wagę i szok - mniej o 2 kg niż tydzień temu Nawet się nie spodziewałam.
Po warsztatach mam zakwasy na pośladkach i plecach, ale dzisiaj już spokojnie mogę się ruszać to przypuszczam atak lekki - skalpel Warsztaty były świetne, bardzo nakręcające, wczoraj mimo bólu zafundowałam sobie kilkugodzinny spacer, bo nie mogłam usiedzieć na miejscu.
malotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 18:51   #4497
czarownica jaga
Wtajemniczenie
 
Avatar czarownica jaga
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Dziś mam przerwę i czas na przemyślenia, dochodzę do wniosków, że żaden trener nie jest święty, u Mel B też nie zauważyłam jakoś mega tłumaczenia jak poprawnie wykonywać dane ćwiczenia, zumba (prowadzona pod okiem trenera na żywo) okazała się kontuzjogenna, wiem , bo moje znajome chodzą. Dlatego wchodzę z przekonania, że każda aktywność fizyczna może być przyczyną kontuzji jeśli się nie jest ostrożnym i się nie obserwuje swojeg ciała. Zostaję z Ewką nadal
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)"

I am a WarriorZ

czarownica jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 19:11   #4498
Luisowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 26
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez czarownica jaga Pokaż wiadomość
P.S.
Dziewczyny tyle się czyta na innych wątkach, że ćwiczenia Ewki mogą być szkodliwe, że od wykroków ponoć kolana mogą się popsuć, momentami trochę mnie strach oblatuje, co o tym myślicie? Czy Wy nie macie mieszanych myśli na ten temat?
Ja już jakiś tam czas z Ewą ćwiczę ale nie zauważyłam żadnych kolanowych dolegliwości. Oczywiście cały czas pilnuję, żeby kolana nie wychodziły poza stopę w przysiadach, wykrokach itp. Czytałam o Ewie wiele krytycznych komentarzy tzw. trenerów przez wielkie T, ale z własnego doświadczenia wiem, że ile ludzi tyle zdań. Np. w jeździ konnej, którą uprawiam część trenerów uważa, że odstawianie palców od boków konia to nic takiego, że po prostu tak się noga naturalnie układa i nie powinno się tego na siłę zmieniać a z kolei inni uważają to za duży błąd. Ja jestem za tym drugim podejściem, jest mi tak paradoksalnie wygodniej, poza tym sama widziałam jak dziewczyna dosłownie "wytarła" koniowi łyse placki na bokach piętami. Nie mówiąc o tym, że są ludzie z dolegliwościami o których nie mają najczęściej pojęcia, a o których dowiadują się przy okazji takich właśnie ćwiczeń. Mnie np. boli lewy łokieć od wszelkich ćwiczeń w podporze, ale to nie jest wina tych ćwiczeń tylko mojego chorego łokcia. Zresztą nauczyłam się już tak ustawiać rękę, że nie stanowi to dla mnie problemu i obciążenia.
Co mi się u Ewy bardzo podoba a u innych mi tego brakuje to to, że ona cały czas ględzi o spinaniu brzucha. I rzeczywiście wtedy tego pilnuję. Gdy ćwiczę z Mel B czy z innymi niestety zapominam o brzuchu i prawidłowym oddechu.

Ja za to wracam po dwutygodniowej przerwie-niestety miałam mnóstwo wyjazdów, nauki, wracałam późno do domu i jakoś tak mi się wszystko rozeszło Ale, ale, aktywność fizyczna w postaci jazdy konnej cztery razy w tygodniu była
Luisowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 19:20   #4499
czarownica jaga
Wtajemniczenie
 
Avatar czarownica jaga
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

Cytat:
Napisane przez Luisowa Pokaż wiadomość
Ja już jakiś tam czas z Ewą ćwiczę ale nie zauważyłam żadnych kolanowych dolegliwości. Oczywiście cały czas pilnuję, żeby kolana nie wychodziły poza stopę w przysiadach, wykrokach itp. Czytałam o Ewie wiele krytycznych komentarzy tzw. trenerów przez wielkie T, ale z własnego doświadczenia wiem, że ile ludzi tyle zdań. Np. w jeździ konnej, którą uprawiam część trenerów uważa, że odstawianie palców od boków konia to nic takiego, że po prostu tak się noga naturalnie układa i nie powinno się tego na siłę zmieniać a z kolei inni uważają to za duży błąd. Ja jestem za tym drugim podejściem, jest mi tak paradoksalnie wygodniej, poza tym sama widziałam jak dziewczyna dosłownie "wytarła" koniowi łyse placki na bokach piętami. Nie mówiąc o tym, że są ludzie z dolegliwościami o których nie mają najczęściej pojęcia, a o których dowiadują się przy okazji takich właśnie ćwiczeń. Mnie np. boli lewy łokieć od wszelkich ćwiczeń w podporze, ale to nie jest wina tych ćwiczeń tylko mojego chorego łokcia. Zresztą nauczyłam się już tak ustawiać rękę, że nie stanowi to dla mnie problemu i obciążenia.
Co mi się u Ewy bardzo podoba a u innych mi tego brakuje to to, że ona cały czas ględzi o spinaniu brzucha. I rzeczywiście wtedy tego pilnuję. Gdy ćwiczę z Mel B czy z innymi niestety zapominam o brzuchu i prawidłowym oddechu.

Ja za to wracam po dwutygodniowej przerwie-niestety miałam mnóstwo wyjazdów, nauki, wracałam późno do domu i jakoś tak mi się wszystko rozeszło Ale, ale, aktywność fizyczna w postaci jazdy konnej cztery razy w tygodniu była
Sama napisałaś, że wracasz, a to jest najważniejsze No i jazda konna to bardzo piękny sport, zawsze marzyłam, by to uprawiać, ale jakoś okazji nie było.
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)"

I am a WarriorZ

czarownica jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 20:59   #4500
kamycek
Raczkowanie
 
Avatar kamycek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 161
Dot.: 100 dni z ewą chodakowską! :)

A ja dzisiaj zrobiłam tylko skalpel. Niestety nie miałam siły zrobić nic więcej.
To mój 6 dzień ćwiczeń jutro mam wolne na regenerację.
Mam nadzieję, że od środy będzie mi lżej i zrobię więcej niż skalpel

Pozdrawiam
__________________
.
kamycek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-17 21:06:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.