Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5

[Hosenka*]

Ja w torebce mam mniej niż wy :
- kalendarzyk
- małą kosmetyczkę z pudrem (i tak rzadko korzystam bo mi się nie chce ), bibułkami matującymi, czarna kredką, lusterkiem (hmmm w sumie nie potrzebnie skoro mam przy pudrze ), plastrami, kilkoma patyczkami higienicznymi, nurofenem.
- portfel (a w nim papiery, zdjęcia, wizytówki, różne cuda, nie wiadomo kiedy potrzebne )
- okulary do kompa
- błyszczyk
- telefon
- klucze
- tik-taki albo gumy do rzucia

idąc do pracy oczywiście śniadanie i jesli jest "ryzyko" że jak będę wracać będzie świecić słońce to okulary p.słoneczne.

I tyle

[Sweet_Jelly]

Napisane przez Vibeska

Ja w mojej torebce zawsze mam kremy d rąk, perfumy, balsamy do ust, pomadki, ładowarka do telefonu, grzebienie, szczotki, pilniczki, serki na śniadanie vel jogurty, jabko, gumy, cukierki, notes/kalendarz, rodzynki , portfel, dokumenty, małą parasolkę składaną, zapasowe rajstopy, okulary przeciwsłoneczne, chusteczki......... i pełno innych śmieci jeszcze

Oj.. chyba możemy przybić sobie po 5

ja w torebce noszę: parasolkę małą składaną, portfel (w portfelu pełno wizytówek i kart klienta) dokumenty, z 2 pomadki ochronne, 3 lub 4 błyszczyki (po prostu wrzucam następne i nie pamiętam że już jakieś tam mam ) grzebień, puder prasowany, chusteczkę do okularów, kalendarz, ze 2 długopisy, żelki i jogurt do picia, gumy Orbit vel coś podobnego, krem do rąk, tabletki Anty (no cuż-duużo jeżdzę a one wymagają sytematyczności) husteczki higieniczne, słuchawki do telefonu, telefon, lusterko, APAP C-do picia, tabletki na ból gardła,Espumisan,klucze i mnóstwo paragonów Zawsze wrzucam do torebki ....Niestety żadko wyrzucam




Takim to sposobem ..torebka warzy tonę...No ale co zrobić to tylko NAJPOTRZEBNIEJSZE drobiazgi

[Vibeska]

Napisane przez iceflower

Vibesko czy Ty z walizką podróżujesz na co dzień?

Ja z takich rzeczy nosze tylko kilka szminek/błyszczyków, gumy do żucia, chusteczki, zapalniczkę, portfel, słuchawki do telefonu i fajki. Parasolki, pilniczka i pudru całe życie zapominam nosić przy sobie. Mam też tonę długopisów, bo wiecznie mi się wypisują i notatnik.

Wydawałoby się prawda Ale zawsze to zgrabnie sobie poupycham a torebki mam typowe, takiej średniej wielkości

Napisane przez zizou

mnie effaclar powolutku oczyszcza, policzki dzis mialam bajeczne gladkie, jednolite, rozswietlacz wygladal na nich cudnie za to kolo nosa trwa mala wojna

skladam zaraz wielkie wlosowe zamowienie na all. zamowie matrixa biolage i cas alfaparfu na sprobowanie. w poniedzialek w koncu ide do fryzjera wiec nowe kosmetyki sie przydadza
a wczoraj kupilam sobie dwie farby do wlosow: jasny blond i braz, jakby blond nie wyszedl

Ja też zawsze kupuję dwa kolory na wszelki wypadek

[bossy]

To jak precyzujemy to ja też:

- krem do rąk
- chusteczki higieniczne
- chusteczki do higieny intymnej
- lakier do paznokci
- okulary przeciwsłoneczne
- długopis
- notesik
- kalendarz
- portfel
- krem z filtrem (bo do rąk też używam)
- woda niegazowana
- kefir lub serek wiejski (odkąd kilka razy mi się przebiły i zatopiły torbę to są w woreczkach )
- klucze
- stare paragony
- błyszczyk
- filtr na usta ziaja sopot
- żel antybakteryjny do rąk co nie trzeba wody używać
- wkładki higieniczne (w takim różowym składanym plasikowym czymś)
- tampony (w różowym plastikowym czymś na tampony)
- ołówek
- dokumenty
- legitymację studencką
- błonnik
- komórkę
- agrafkę
- szalik / sweterek (chyba, że mam na sobie, ale często wkładam do torby)
- krople do oczu
- krople do nosa
- ibuprom
- składana parasolka
- szczotka
- grzebień

i to chyba wszystko

kolorówki ze sobą nie noszę bo nie robię nigdy poprawek w ciągu dnia, nie mam takiej potrzeby

[madziarra]

Napisane przez isa666

O tak, i to kolejne madziarry o ile się nie mylę

Coś mam ostatnio wenę tworczą Hosenko, doczepisz do pierwszego postu ?

Napisane przez iceflower

Kusicie coraz bardziej tym Effaclarem. Musze go kupić, bo mam już dość własnej cery i mam ochotę uciec, jak patrzę w lustro.

Ice, Effaclar jest super, naprawdę! Ty go nigdy wczesniej nie używałaś?

Napisane przez Vibeska

Ja w mojej torebce zawsze mam kremy d rąk, perfumy, balsamy do ust, pomadki, ładowarka do telefonu, grzebienie, szczotki, pilniczki, serki na śniadanie vel jogurty, jabko, gumy, cukierki, notes/kalendarz, rodzynki , portfel, dokumenty, małą parasolkę składaną, zapasowe rajstopy, okulary przeciwsłoneczne, chusteczki......... i pełno innych śmieci jeszcze

Wow Vibesiu, gdzie Ty to wszystko mieścisz?


A ja wciąż na uczelni, mam przerwę do 16.15 Urwałam się w jednych zajęć, bo mialam szkolenie marketingowe a propos mojego nowego joba , ktore prowadzil bardzo fajny PAN Potem polecialam na seminarium, potem na obiadek i teraz siedzę w bibliotece.
Co do terebek i ich zawartosci to wszystko zależy od tego, jaką torebkę akurat mam i gdzie się wybieram. Ale standardowo mam:
portfel
legitymację
mp3
klucze
telefon
sluchawki do tel
kalendarz
długopisy
picie
mini słownik ang-pol
chusteczki
podpaski/tampony
małą kosmetyczkę z pudrem, błyszczykami i bibulkami
czasem jakas książkę/xerówki/gazetę



Vibesiu, boski avatar

[rzyrafka]

Napisane przez madziarra

EDIT 2: Rzyrafko, a nie chciałabyś ze mną za coś przehandlować tego kremu-maski Bandi ? Czy zależy Ci na gotówce?

raczej na gotówce

Napisane przez bossy

A.. żel Effaclar jest dla mnie lepszy od żelu Cleanance

a w czym lepszy? Bo ja miałam całą tubę effaclaru i był do kitu, wysuszał gorzej niż niektóre drogeryjne dla nastolatków

Napisane przez gayenka

Jak to mowi Vibeska :"moglabys z Twoja torba w kosmos leciec

Nooo

Napisane przez iceflower

Kusicie coraz bardziej tym Effaclarem. Musze go kupić, bo mam już dość własnej cery i mam ochotę uciec, jak patrzę w lustro.

Mnie też skusiłyście, tylko chcę pozyżywać to co się nagromadziło.

Napisane przez Vibeska

Ostatnio niczemu nie daję się skusić

To ja tez uzupełnię swoją torebkę- prócz skalpela, korkociągu, zapalniczki, żelu do rąk, szczoteczki do rzęs pudru i smackersa targam codziennie: klucze na brudnym łosiu, wypchany portfel, kalendarz, szmacianą zakupówkę, tampony, słuchawki z telefonem, gumki do włosów, lusterko, wykałaczki i sól z jakiejś restauracji , pedrive, katalog avon, stopki do mierzenia butów , piórniczek z pisaczkami i dłługopisami oraz gumy do żucia. Aha i jeszcze krem do rąk ale aktualnie mi się skończył torebkowy i nie wiem jaki kupić

Byłam na chilkę w galerii i wreszcie dowieźli nowe cienie inglota pojedyncze. wymienili też te do paletek- są ciekasze kolory ale wkłady podrożaly do 9 zł. Nie wpadłam na to żeby się spytać po ile teraz są paletki pro3 i pro5 i coś czuję że zamiast jednego wkładu zmontuję kolejną paletkę- sliczne szarości perłowe były a ja nie mam ani jednego szarego cienia jeszcze i sprzedałam na all. dwa nie używane- jestem usprawiedliwiona?

[madziarra]

Napisane przez rzyrafka

raczej na gotówce

Buu , szkoda.
To może ktos inny się skusi, bo mam do oddania /wymiany wkład do pudru matującego Shiseido Pureness. Użyłam go kilka razy, ale niestety ukruszył sie trochę z boku matuje fajnie, ale dla mnie odcień jest za jasny (nie pamiętam w tej chwili nazwy odcienia, ale jest jasny). Reflektuje ktoraś ?

[rzyrafka]

hmmm a żółty jest choć troszkę? No i to chyba za dużo za ten mój kremik?

[madziarra]

Jest zółtawy, różu tam nie widzę. Za Bandi mog wymienic, przeciez nie będziemy się rozliczały co do złotowki

[karolina1985]

Ale się Wam zebrało na przegląd torebek
Ja uwielbiam duże,pakowne,bo sporo noszę,ale i tak nigdy nie miałam tak ciężkiej jak Nosek w czwartek

Paskudny dzień dziś Szaro,ponuro,blee Zaraz zrobię zakupy włosowe na All,bo zbieram się do nich już ponad tydzień,albo i dłużej
Wczoraj miałam sobie ochotę popłakać, ot tak bez powodu konkretnegowięc obejrzałam sobie film,który mam specjalnie na takie okazjeI pomogło,dziś jest mi lepiej

Upewniłam się dziś,że moje ukochane perfumy mnie uczulają

[emememsik]

To ja się przyznam.. Robię codziennie w torebce porządek. Mam świra na punkcie tego, żeby nie nosic za dużo, to przez to. Zawsze mam absolutne minimum.
I codziennie sprawdzam pogodę, żeby upewnic się, czy parasol naprawdę jest mi potrzebny.

Hosenko, ja też uwielbiam 8 milę. Mam nawet ten film na DVD, kiedyś był w gazecie. Poszukaj na allegro, pełno tam tego jest.

Testuję dziś na sobie Love in Paris NR. Piękne są, ahh. Ale pewnie nigdy ich nie kupię.

[rzyrafka]

Napisane przez madziarra

Jest zółtawy, różu tam nie widzę. Za Bandi mog wymienic, przeciez nie będziemy się rozliczały co do złotowki

No to stoi, dziś w nocy jak nie pójdzie na aukcji to jest Twój

[zizou]

karolina co bedziesz zamawiac? ja zaraz tez bede klikac
tonik biolage, maska biolage, maska kaszmirowa alfaparf, maska nawilzajaca alfaparf i spray ochronny alfaparfu

[karolina1985]

Napisane przez zizou

karolina co bedziesz zamawiac? ja zaraz tez bede klikac
tonik biolage, maska biolage, maska kaszmirowa alfaparf, maska nawilzajaca alfaparf i spray ochronny alfaparfu

Chyba szampon i odżywkę amplify i to samo biolage nawilżające Maski mam jeszcze 2 duże i 1 mniejszą Loreal Prof.,więc się wstrzymam.
Przydałoby się jeszcze coś ochronnego przed suszarką...Ten spray alfaparfu to do czego?Do suszarki czy prostownicy?
Kusi mnie jeszcze ten play ball
http://www.allegro.pl/item466060362_...nti_frizz.html

[zizou]

Napisane przez karolina1985

Chyba szampon i odżywkę amplify i to samo biolage nawilżające Maski mam jeszcze 2 duże i 1 mniejszą Loreal Prof.,więc się wstrzymam.
Przydałoby się jeszcze coś ochronnego przed suszarką...Ten spray alfaparfu to do czego?Do suszarki czy prostownicy?
Kusi mnie jeszcze ten play ball
http://www.allegro.pl/item466060362_...nti_frizz.html

do prostownicy to moze wez to serum LU, co ma ice?
ten PB tez mnie kusi, ale mam jeszcze pol cosmo spritzera wiec w natepny taki srodek nie bede sie pakowac. a maski schodza u mnie jak woda a te alfaparfu sa malenkie, ledwo 150ml - biore na sprobowanie

[karolina1985]

Napisane przez zizou

do prostownicy to moze wez to serum LU, co ma ice?
ten PB tez mnie kusi, ale mam jeszcze pol cosmo spritzera wiec w natepny taki srodek nie bede sie pakowac. a maski schodza u mnie jak woda a te alfaparfu sa malenkie, ledwo 150ml - biore na sprobowanie

150 to faktycznie małe Myślałam o tym LU, ale właśnie trafiłam na coś ciekawszego i chyba się skuszę

[zizou]

Napisane przez karolina1985

150 to faktycznie małe Myślałam o tym LU, ale właśnie trafiłam na coś ciekawszego i chyba się skuszę

co?

[karolina1985]

Napisane przez zizou

co?

A to
http://www.allegro.pl/item465307790_..._suszarka.html

[zizou]

Napisane przez karolina1985

A to
http://www.allegro.pl/item465307790_..._suszarka.html

ja aussie bede zamawiac nastepnym razem

[iceflower]

Kupiłam Effaclar, jutro zaczynam się kwasić już na poważnie, a nie tym beznadziejnym Tamanu. Boję się trochę, że mnie podrażni lub wysuszy, ale zaryzykuję. Jestem gotowa na wojnę z moją skórą.

Siedzę właśnie z olejem kokosowym na głowie i potwornie mi się nie chce szykowac na imprezę. Nie mam koncepcji, co na siebie włożyć.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Kupiłam Effaclar, jutro zaczynam się kwasić już na poważnie, a nie tym beznadziejnym Tamanu. Boję się trochę, że mnie podrażni lub wysuszy, ale zaryzykuję. Jestem gotowa na wojnę z moją skórą.

Siedzę właśnie z olejem kokosowym na głowie i potwornie mi się nie chce szykowac na imprezę. Nie mam koncepcji, co na siebie włożyć.

a ja nie mam propozycji na dziś

[zizou]

Napisane przez rzyrafka

a ja nie mam propozycji na dziś

ja propozycje mam ale jak zwykle z nich nie skorzystam nie lubie sie szwedac po klubach

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Kupiłam Effaclar, jutro zaczynam się kwasić już na poważnie, a nie tym beznadziejnym Tamanu. Boję się trochę, że mnie podrażni lub wysuszy, ale zaryzykuję. Jestem gotowa na wojnę z moją skórą.

Ja wróciłam do filtra Avene 20 (emulsja) on robi cuda z twarzą jest gładsza, miękka, nawilżona, nie świeci się od kilku dni stosuję jako krem na dzień
ciekawa jestem czy emulsja SPF 50 też tak poprawia stan skóry bo krem mnie nabłyszcza

[rzyrafka]

dubel- komp mi swiruje

[adrijah]

a ja idę na imieninowe piwo z 2 kumpelami może trzecia do nas dołączy później i może jeden rodzynek dołączy, who knows

[0306]

True, Sweet a propos zużywanej przeze mnie ilości balsamów, moje ciałko wcale nie jest takie małe , a że mam bardzo suchą skórę, smaruję się bardzo obficie min. 2x dziennie i jestem znaną balsamoholiczką to jakoś idzie spora ilość .

W temacie torebki: noszę ogromniaste, do tego zawsze teczka i najczęściej sama nie wiem, co w nich mam . Specjalnie na potrzeby wątku wybebeszyłam dzisiejszą i tak:
skład torebki: 3 flakony (Nu, Yria, Tous Touch), kosmetyczka: 3 x puder (brązer EA, prasowany Clarins i LU), czarna kredka do oczu (Lancome), 2x mascara (Fatale i Virtuose), dwufaza Bi-Facil w miniaturce, błyszczyk i róż PS, dwie porcje podkładu Avene, filtr Avene, trzy pędzle (do różu, pudru i bązera); 2 kremy do rąk, kilka wkładek higienicznych, tamponów, podpasek i chusteczki do higieny int., bransoletkę z charmsami, zegarek. Ponad to: 2 pęki kluczy (prywatne i od pubów), portfel (w nim tylko karty, dokumenty i kasa), ogromniasty "kapownik" z mnóstwem papierów, wizytowniki (ze swoimi i cudzymi wizytówkami), pieczątkę firmową, 2 telefony (priv i słuzbowy), 2 paczki papierosów, kilka zapalniczek, długopis i pióro, rękawiczki, gumy do żucia, tabletki p.bólowe i gripex, kilka walających się i nieużywanych pomadek ochronnych.
Skład teczki: łapek z zasilaczem i myszką, mp 3, kilka płyt cd z danymi, wizytownik, tabliczka czekolady. Dodatkowo wożę w aucie (poza normalnymi rzeczami typu płyn do spryskiwaczy, skrobaczka, olej, lewarek, klemy, apteczka) parasolkę, coś do picia, buty na zmianę (bo w szpilkach nie potrafię prowadzić) i paczkę pończoch (gdyby mi poszło oczko).
Kurcze sama się przeraziłam, ile tego mam

EDIT: zapomniałam jeszcze dodać, że w aucie wożę jeszcze miskę na wodę dla Tofika i paczkę jego szmakosów

[bossy]

Wiecie co, od jakiegoś czasu otrzymuje dziwne telefony. dzis zadzwonil do mnie facet i mnie uswiadomil, ze moja KOLEZANKA wysyla na CZACIE MOJE zdjecia podajac sie za MNIE i sie umawia na SPONSOROWANE spotkania. normalnie mnie krew zalewa. i ona rozdaje moj nr ludzie sa podli ((((((

[0306]

Napisane przez bossy

Wiecie co, od jakiegoś czasu otrzymuje dziwne telefony. dzis zadzwonil do mnie facet i mnie uswiadomil, ze moja KOLEZANKA wysyla na CZACIE MOJE zdjecia podajac sie za MNIE i sie umawia na SPONSOROWANE spotkania. normalnie mnie krew zalewa. i ona rozdaje moj nr ludzie sa podli ((((((

Co za chamstwo . Brak słów :wnerw: Bosiaku, ja zgłosiłabym sprawę na policję

[bossy]

Napisane przez 0306

Co za chamstwo . Brak słów :wnerw: Bosiaku, ja zgłosiłabym sprawę na policję

normalnie jestem wsciekla i jest mi okropnie przykro ( a ja chyba sumienie ruszylo bo temu wlasnie, z ktorym rozmawialam wyslala swoje zdjecie na koniec i wiem ktora to. :/

[rzyrafka]

o rrrany, ja bym się do niej przejechała i po twarzy by dostała ode mnie