Zaczynamy od listopada, by być szczupłą i piękną do lata ;D

[beaute]

...

[AgggJ]

A mnie się dzisiaj cały dzień chce jeść od rana owsianka z rodzynkami i miodem, kawałek jabłecznika, rosół, 2 bułki z serem i pomidorem, banan, 2 mandarynki i jabłko. I dalej chce mi się jeść idę zrobić sobie herbatę

[patrol]

Napisane przez AgggJ

A mnie się dzisiaj cały dzień chce jeść od rana owsianka z rodzynkami i miodem, kawałek jabłecznika, rosół, 2 bułki z serem i pomidorem, banan, 2 mandarynki i jabłko. I dalej chce mi się jeść idę zrobić sobie herbatę

Ojj mam dokładnie tak samo, nie mogę sie opamiętać i masz tutaj wredne koleżanki zamówiły dużą pachnącą pizze i klops... wszamałam jeden cały kawałek!!!

[Katieline]

Hej
To ja tez się dołączam jeśli można. Ostatniop trochę sie zaniedbałam wiec chcę wrócic do poprzadniej wagi. Teraz ważę 52kg przy wzroscie 157cm, chcę ważyć najwiecej 49 ale jak dojde to 47 to się nie pogniewam Oczywiscie dieta bez zadnych glodowek, tylko ograniczanie niezdrowych rzeczy + cwiczenia. Miejmy nadzieje ze motywacja bedzie na dlugo Dziś jadlam rano owsianke z mlekiem i jablko, potem 2 bulki z serem, banana, salatke i 2 kromki z szynka i teraz troche tunczyka i kromke zamierzam 1h pojezdzic na rowerku przed snem

[santi santi]

Napisane przez Katieline

Hej
To ja tez się dołączam jeśli można. Ostatniop trochę sie zaniedbałam wiec chcę wrócic do poprzadniej wagi. Teraz ważę 52kg przy wzroscie 157cm, chcę ważyć najwiecej 49 ale jak dojde to 47 to się nie pogniewam Oczywiscie dieta bez zadnych glodowek, tylko ograniczanie niezdrowych rzeczy + cwiczenia. Miejmy nadzieje ze motywacja bedzie na dlugo Dziś jadlam rano owsianke z mlekiem i jablko, potem 2 bulki z serem, banana, salatke i 2 kromki z szynka i teraz troche tunczyka i kromke zamierzam 1h pojezdzic na rowerku przed snem

Witamy!
Widzę, że jesteśmy podobnego wzrostu i mamy bardzo zbliżony cel - dodatkowa motywacja!

Ja już po ostatnim dziś posiłku (serek wiejski) i zastanawiam się, czy coś jeszcze ćwiczyć, czy dać sobie trochę wytchnienia.

[camillie]

Wy 156 ! jestescie okropne
przecież 52 kg wyglada bardzo fajnie, tak mysle !
mam taki sam wzrost i waze teraz 54 ...

[aga.fisia]

Hej!

Mogę jeszcze dołączyć?

Muszę schudnąć, bo moje samopoczucie jest straszne (utyłam w 1,5 roku 10 kg i czuję się jak mops...)...

Ważę: 63kg
Mierzę: 166 cm
Wiek: 25 lat
Chcę osiągnąć 50kg


Gorzej bo jestem okropnie zapracowana. Myślicie że racjonalna dieta plus ćwiczenia co 2 dni po 30 min wystarczą?

[Katieline]

Napisane przez santi santi

Witamy!
Widzę, że jesteśmy podobnego wzrostu i mamy bardzo zbliżony cel - dodatkowa motywacja!

Ja już po ostatnim dziś posiłku (serek wiejski) i zastanawiam się, czy coś jeszcze ćwiczyć, czy dać sobie trochę wytchnienia.

Milo to slyszec Oby waga spadła - niekoniecznie szybko ale NA ZAWSZE

Napisane przez camillie

Wy 156 ! jestescie okropne
przecież 52 kg wyglada bardzo fajnie, tak mysle !
mam taki sam wzrost i waze teraz 54 ...

To wszystko zalezy od tego czy ma sie wiecej tluszczuu czy miesni Ja mam wiecej tego pierwszego Wiec wlasciwie jak ma sie maly nadmiar tluszczyku to wieksza role odgrywaja cwiczenia, zeby wyrzezbic sylwetke

Napisane przez aga.fisia

Hej!

Mogę jeszcze dołączyć?

Muszę schudnąć, bo moje samopoczucie jest straszne (utyłam w 1,5 roku 10 kg i czuję się jak mops...)...

Ważę: 63kg
Mierzę: 166 cm
Wiek: 25 lat
Chcę osiągnąć 50kg


Gorzej bo jestem okropnie zapracowana. Myślicie że racjonalna dieta plus ćwiczenia co 2 dni po 30 min wystarczą?

Hej Mysle ze jakakolwiek dieta i cwiczenia cos dadza Ale zalezy tez co bedziesz cwiczyc

[aga.fisia]

Chce aerobic w wersji domowej...z youtubem I jeszcze kupiłam skakankę.

[Sondra]

Hej kochane
Nie odzywam się bo nie mam czasu niestety, moja mała ma ostatnio marudne dni chyba z powodu ząbków i potrzebuje dużo bliskości i tak się nosimy i tulimy całymi dniami. Ale trwam dalej w diecie i nie zamierzam Was opuścić . Mam nadzieję, że waga w poniedziałek pokarze mi coś miłego w nagrodę .Napiszę coś więcej wieczorem jak mój marudek pójdzie spać.
Miłego dnia

[agoon]

Waga nie spada, a pilnuję się bardzo. Jedynym pocieszeniem jest ubytek kilku cm ( -2cm z talii, -1cm w udach i -1cm pod pępkiem), ale jednak, niesłusznie, cyferki do mniej bardziej przemawiają na wadze...

[agoon]

Napisane przez martynka wu

ja już wystartowałam z moją dietą w połowie listopada ;d. ciekawe jakie będą efekty ;p. odkąd przeprowadziłam się z radomia do warszawy, to strasznie przytyłam i czas się za siebie w końcu wziąć! przyjaciółka dała mi wczoraj radę(może kogoś zainteresuje): „pamiętaj co pijesz, bo to tak samo ważne w twojej diecie jak jedzenie”. w sumie zastanowiłam się nad tym i ma to sens ;p. wystarczy spojrzeć ile kalorii będzie miała cola albo jakiś inny napój a ile woda . a woda też wodzie nie równa, bo często w sklepach sprzedają wody źródlane a wszystkim się wydaje, że są takie zdrowe i dobre jak mineralne ;p. tak naprawdę, woda w kranach jest lepsza i wbrew stereotypom wcale nie pachnie chlorem. piję ją bez przegotowania, a że potrzeba na diecie małej ilości kalorii a dużej ilości potrzebnych dla zdrowia minerałów, to będę piła jeszcze więcej zamiast tych przesłodzonychsoczków i kalorycznych napojów ;d.

bardzo mądre stwierdzenie! Ja na szczęście nigdy coli nie lubiłam, jak miałam do wyboru to zawsze wybierałam coś innego. Mam tylko słabość do soków - niby zdrowe, niby 5 porcji dziennie, a taki SOK 100% pomarańczy ma ponad 30 g węglowodanów!(na buteleczkę 330 ml) a ja mogłam litrami pić soki owocowe, tylko nie nektary ani napoje, które zostawię bez komentarza..

[santi santi]

Dzień dobry!

Ja już po śniadaniu i przekąsce (maca ). Dzisiaj przymusowa przerwa od ćwiczeń, bo zrobiłam pranie i suszarka zajmuje cały pokój Ewentualnie coś od Tiffany zrobię, bo tam się nie trzeba zbyt wiele przemieszczać.

Zdenerwowałam się dzisiaj na siebie, bo spojrzałam na endomondo, gdzie zapisuję wszystkie treningi i zorientowałam się, że robiłam tylko 2 skalpele tygodniowo przez ostatnie 2 tyg i jak ja chcę widzieć efekty przy czymś takim!

Za to jutro pierwsze podejście do killera, pocę się na samą myśl

[agoon]

Ja od wczoraj zaczęłam turbo jam, przyjemne, pocę się to jest dobry znak, a prowadząca szalona ;D zobaczymy, ważne, że przyjemnie mi się ćwiczy

[Beatagr3]

Witam w sobotnie popołudnie!

U mnie z dietą spoko, na obiad miałam dzisiaj placuszki twarogowe i pyszne były, zjadłam tylko trochę, a i tak czułam się najedzona.
Zrobiłam dzisiaj turbo, wczoraj skalpel i dodatkowo brzuch i nogi -Mel B oraz boczki i plecy Tiffany, a teraz mam masakryczne zakwasy i wszystko mnie boli.

Miłego wieczoru życzę!

[santi santi]

Killer mi dzisiaj nie wyszedł, bo współlokatorka była w mieszkaniu i nie chciałam jej tupać koło ściany. Za to 8. skalpel zaliczony

Na obiad wszamałam makaron z tuńczykiem, na kolację będzie tradycyjny serek wiejski, tym razem z rzodkiewką.

Co nas nagle tak ubyło?

[martus9191]

U mnie ciągle dietka ok, dzisiaj było ważenie i jest już 48,9 kg, mały spadek ale zawsze coś Jem wszystko w rozsądnych ilościach a zaraz zabieram się za skalpel, tiffoczki, brzuszki i twister

[camillie]

ja weekend bez cwiczeń, ale z dietą!
za to jutro 3 godziny wf !!!

w ogóle wfowy tydzień, chyba odpuszcze Chodakowską bo mam troche zaleglosci na uczelni w wfach wiec musze odrabiac

[AgggJ]

Ja się trzymam dzisiaj wstałam dosyć późno, więc nie zjadłam śniadania. Na obiad był kurczak ryżem i warzywami, później dużo owoców . Właśnie przez 45 minut sobie tańczyłam, a teraz idę robić kolacje. Później jeszcze jakieś przysiady i pompki i do nauki

[Katieline]

Ja jestem zabiegana i zapracowana ale w piatek cwiczylam na rowerku i w sobote biegalam, dzis sie tylko troche obijam bo ejstem taak zmeczona po pracy ze mam lenia Ale slodyczy nie jem wiec jest dobrze staram sie trzymać diety. Ale dopiero w tygodniu będe miała wiecej czasu na smaczne zdrowe dania Jutro rano sie zwaze dokladnie i bede potem sie wazyc co tydzien zeby sprawdzac efekty

[Beatagr3]

Dobry!

Ważyłam się dzisiaj - waga stoi na 77,2 kg cały czas, tak jakbym nie umiała się przebić przez ten punkt 77 kg. W ciągu tygodnia jak weszłam to raz pokazała 76,9 więc myślałam, że teraz będzie też chociaż tyle. No ale trzeba walczyć dalej.

Ćwiczę dalej, dzisiaj będę robić turbo, a jutro dzień przerwy. Następne mierzenie mam 15 grudnia - to będzie 2 miesiące odkąd ćwiczę i jestem ciekawa czy coś spadnie. A następne ważenie za tydzień, postaram się nie wchodzić w międzyczasie na wagę.

Miłego dnia!

[Sondra]

Witajcie
Ja z rana wskoczyłam na wagę która pokazała 76,9 (w tamten poniedziałek było 78,00) kurcze tak się cieszę .
Dziś na śniadanie była grahamka z serkiem almette pomidorowo paprykowym. Na obiad planuję makaron razowy z brokułami, filetem z kurczaka i może odrobiną sera pleśniowego. Co do innych posiłków to jeszcze nie wiem.
U mnie od rana świeci piękne słoneczko więc niedługo ruszam z moją malutką na długi spacer.
Miłego poniedziałku

[agoon]

Ja dzisiaj rano dorwałam świeżą bułkę- ciabatę, ale graham z otrębami - pycha, jedna, a syci ;D Kubuś na II śniadanie, a zaraz chyba dorwę się do bigosu ^^ Jeśli chodzi o wagę - minimalnie spadła, dlatego na razie będę ćwiczyć, zobaczymy co po miesiącu, dwóch będzie. Pozdrawiam i miłego dnia

[Sondra]

Ja już po obiedzie. Tak jak planowałam, był makaron pene pełnoziarnisty z filetem z kurczaka, dużą ilością czosnku, brokułem i serem żółtym (dla mnie sera minimalnie, a dla męża duuuużo ). Później planuję aktiwię z suszoną śliwką i jablko pieczone z cynamonem. I coś jeszcze na kolację.
Jak dobrze pójdzie to od następnego tygodnia będę chodzić na mój ukochany pilates ,. Póki co dziś był długi spacer, a teraz uciekam sprzątać mieszkanie póki córa śpi.

[~*~Kejsi~*~]

Dzisiaj się ważyłam i było 59,4 czyli 0,3 kg więcej niż tydzień temu... Jestem na siebie taka zła!!
No ale cóż. Nie ma co płakać, trzeba się za siebie wreszcie na poważnie wziąć

[beaute]

...

[santi santi]

Napisane przez Sondra

Witajcie
Ja z rana wskoczyłam na wagę która pokazała 76,9 (w tamten poniedziałek było 78,00) kurcze tak się cieszę .
Dziś na śniadanie była grahamka z serkiem almette pomidorowo paprykowym. Na obiad planuję makaron razowy z brokułami, filetem z kurczaka i może odrobiną sera pleśniowego. Co do innych posiłków to jeszcze nie wiem.
U mnie od rana świeci piękne słoneczko więc niedługo ruszam z moją malutką na długi spacer.
Miłego poniedziałku

Gdzie kupiłaś makaron razowy? Ostatnio szukałam po marketach i nie mogłam znaleźć. Do Almy nie chciałam się zapuszczać


Ważenie mam dopiero na święta, ale zaczynam widzieć zmiany po ćwiczeniach - na brzuchu nieśmiało przebijają się pierwsze mięśnie

Jutro pierwsze podejście do killera, już się ciesze

[Sondra]

Napisane przez santi santi

Gdzie kupiłaś makaron razowy? Ostatnio szukałam po marketach i nie mogłam znaleźć. Do Almy nie chciałam się zapuszczać

Dzień dobry
Makaron razowy kupuje w MarcPolu bo akurat mam blisko i czesto tam robię zakupy.
Ja zaraz mykam na spacer chociaż jakos mi się nie chce .
Miłego dnia wszystkim.

[JakKazdaInna]

Ojejku, wrocilam w koncu od rodzicow TZ. Do pon na wage nie wstaje

Napisane przez AgggJ

A mnie się dzisiaj cały dzień chce jeść od rana owsianka z rodzynkami i miodem, kawałek jabłecznika, rosół, 2 bułki z serem i pomidorem, banan, 2 mandarynki i jabłko. I dalej chce mi się jeść idę zrobić sobie herbatę

Mam tak samo, moze dlatego, ze z pt na sob noc zarwana, dzis tez cala noc w podrozy. Weekend pod znakiem jedzenia wszystkiego.
Ale odpuscilam sobie od jutra znow biore sie w ryzy

Napisane przez Beatagr3

Dobry!

Ważyłam się dzisiaj - waga stoi na 77,2 kg cały czas, tak jakbym nie umiała się przebić przez ten punkt 77 kg. W ciągu tygodnia jak weszłam to raz pokazała 76,9 więc myślałam, że teraz będzie też chociaż tyle. No ale trzeba walczyć dalej.

Miłego dnia!

Zaczynam Cie podziwiać, ze sie nie poddajesz. Serio
I zycze Ci zeby w koncu cos ruszylo ;-)

[~*~Kejsi~*~]

Dzisiaj z dietką bardzo dobrze, na obiad zjadłam faszerowaną cukinię
Jestem chora, więc z ćwiczeniami ciężko... Ale powoli wracam do formy Trzymajcie się wszystkie, już niedługo będziemy mieć piękne ciałka