Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010

[megi-megi]

Wow - gratulacje dla Catro i Martuko!!!!!!!!

Oby dzieciaczki były silne i zdrowe, a mamusie przeszczęśliwe.


---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez aneczkkaa

Megi megi ale byłoby super jakbyś dziś urodziła życzę Ci tego z całego serca Trzymam kciuki

A w ogóle to jesteście kochane aż mi się oczka mokrzą.

[libra777]

Catro gratulacje!!!!

[MadCat]

Napisane przez mrowak

Drcron, a po co dałaś psu klapsa?? Przecież on nie kuma, że to za ucieczkę, która miała miejsce jakiś czas temu? I kara jeszcze? A jak mu wytłumaczysz?

No właśnie! Drakoniku pies zwiał bo mu w jakiś sposób pozwalacie na to także klapsa sobie daj

mrowak - te trzy zera wyglądają przerażająco

Drcron - Mnie osobiście się rosyjsko oba te imiona kojarzą i fakt że są bardzo teraz popularne ale to w końcu Twoje dziecko i Ty decydujesz. Każdy ma swój gust i mu się co innego podoba, przynajmniej jest ciekawie Także nie ma się co na innych oglądać. U mnie też nosem kręcili (np. siostra Tża) ale teraz już od dawna każdy wie jakie imię jest wybrane i już im się obsłuchało, oswoili się z tym i jest ok. Nawet Tż nie był przekonany (ale miał guzik do gadania) a teraz mu się podoba.
A znajomych to bym już w ogóle nie słuchała.

Napisane przez aixa

Cieszę się że w końcu przełamałyśmy złą passę CC

Zła passe? Ja Ci dam! Niektórzy tu marzą o CC i zazdroszczą

Napisane przez anakazar

Ja też czekam aż mi się mięcho odmrozi,bo ja spagetti dzisiaj robię-tak za mną chodziło od paru dni,ale dopiero wczoraj kupiłam zapas sosów do spagetti

Za mną też chodzi i miałam robić dzisiaj ale jako że jest zupa pomidorowa na pierwsze to nie chce nas zapomodorować za bardzo więc zostawiam na jutro robienie spaghetti.

[libra777]

Martuko gratulacje!!!
Już nas coraz więcej

[MadCat]

Napisane przez ASIULEK_23

Teraz lecę się szykować bo na 15-ta lekarz. Boję się... grrr...
Do wieczorka...

Nie bój, będzie dobrze!!

Megi - Oby to już było TO bo ile można na Igorka czekać Oby mu to w krew nie weszło i w dalszym życiu już nie był taki spóźnialski

[anakazar]

Ale mam dzisiaj tasiemca-ciągle chcę mi się jeśc;/

Robie sobie za niedługo w łazience "salon spa;D"maeczka na włosyna twarz i w ogóle peeling całego ciała,bo się zapuszczona czuję;/a fryzjer dopiero na poczatku kwietnia...

Tż musi mnie dzisiaj"tam"ogolic,no ciekawa jestem jak sobie z tym poradzi;D

[drcron]

Napisane przez mrowak

Termin na jutro i dlatego dziś dzień 0. A zbierać to ja się mogę- do sklepu po ziemniary na zapiekankę

Baobabek, powinnam sprecyzować: spacerusiek. Ja też się szybko męczę i marzy mi się taki porząąąąąądny, dwugodzinny spacer! Jakoś specjalnie nie puchnę. Kup sobie jakiś chłodzący krem na tę opuchliznę, chłodne prysznice rób czy coś. Ja np.jak wstaję w nocy do wc to bardzo często myję ręce w zimnej wodzie i twarz-jakoś tak lepiej się wtedy czuję. A rano koniecznie stopy choć na chwilę pod zimną wodę. Generalnie więcej używam teraz zimnej niż ciepłej wody.

My też bardzo długo rozważaliśmy imię Lena. Potem wypisałam na 2 kartkach imiona, które pojawiały się najczęściej i każde osobno je uszeregowało i tak pojawiła się pierwsza trójka, z której potem wybraliśmy Gabrysię.

Machaj, a co CIę obchodzi, że rodzina kręci nosem na Kalinę? Twoje dziecko czy ich? No i po sprawie! U nas Gabrysia jest u siostry mojej bratowej i wcale nie zamierzam z tego powodu rezygnować z naszego wyboru.

Marchewka na gęsto- a preeeeeeecz! Ja marchewki pod inną postacią niż na surowo "nie zdzierżam".

A propos ciast-wczoraj byliśmy na obiedzie z TZ w knajpie i z okazji dnia kobiet dostałam kawałek ciacha- kurrrrrde jakie pyszne- baklawa się nazywało. Słodkie okropnie i więcej się tego zjeść nie da, ale miód w gębie normalnie.

Mnie też przeraziło to, co Ania wkleiła....

Asiulek, będzie dobrze!!!!!

Megi, no idź Ty już stąd!! I weź mnie ze sobą!

Dziewczyny, bierze któraś tego wiesiołka, bo zastanawiam się czy kupować?

Baklawa boziu uwielbiam to ciacho mniam pychotka a jaka jadlas z orzechami czy pistacjami ?? ja bym dala sie za nia pokroic zawsze jak jestem u siostry to do szwagra brata ide i jego zona piecze takie dwie albo trzy ogromne blachy i ja zabieram do polski ze soba albo takie slimaczki pychota doslownie pychota ja uwielbiam wszystkie tureckie ciacha sa mega slodkie i pyszne :P

Napisane przez ASIULEK_23

A ja dziś wcinam czerwony barszczyk z soboty a małżowi upiekłam kurczaka w całości.

Teraz lecę się szykować bo na 15-ta lekarz. Boję się... grrr...
Do wieczorka...

nie bojaj sie zobaczysz ze Twoje malenstwo napewno uroslo my tutaj trzymamy kciuki za pomyslne wiesci z USG

Napisane przez megi-megi

Hej,
zaraz się wezmę za nadrabianie zaległości, ale tak na szybko: byliśmy właśnie na ktg - obiecujący zapis, ale skurcze jeszcze nieregularne, rozwarcie na dwa palce, pani wymacała moje dziecię po główce być może zaczął się poród, ale... wróciłam do domu i jakby co to wracam dzisiaj (byłby piękny prezent na dzień kobiet), a jakby nic, to w środę o 7 stawiam się do szpitala na wywołanie. Skurcze czuję niestety głównie w dole pleców. Więc nie będzie zbyt różowo Ale ... ważne, żeby było.

no nie ja juz myslalam ze zobaczymy dzis zdjecie Igorka a tu dalej klapa jak moje dziecie tak bedzie sie ociagalo to chyba sila ja wyciagne

Napisane przez libra777

Ja najpierw daję małemu trochę jeść żeby się nie darł , później przewijam i znowu jedzenie ,ale czasem w trakcie jedzenia znowu sie coś wydarzy i tak przy jednym obudzeniu idą nieraz trzy pampki, tak z dzisiejszej nocy wyrzuciłam 8.
A jedno karmienie w nocy zanim mały się naje i uśnike zajmuje 1,5 h , do tej pory dawałam radę , czekałam aż uśnie i odkładałam go do łóżeczka, ale przedwczoraj o 4 rano się poddałam i Mikołaj wylądował na naszym łóżku

jej to strasznie duzo tych pieluch u ciebie idzie
moja siostra pisala ze u niej paczka 92 sztuki idzie na 5 - 7 dni i zmienia po kazdym posilku 30 minut po jak maly odbeknie i zrobi kupala

a ja sie najadlam grzybow i teraz mi niedobrze pomocy w dodatku moje dziecie sie od wczoraj tak bardzo delikatnie rusza tak jakby nie miala sily tylko leciutko sie przeciaga rano tez musialam brzuszek podrapac zeby mi odpowiedziala bo zawsze na dzien dobry mi noge w rzebro wsadza a dzisiaj nic zero reakcji no ale moze zmeczona spi i w nocy zas da popalic

a czy wy tez pochlaniacie wszystko jak odkurzacze ?? tesciu przywiozl takie male eklerki zjadlam 11 w sumie to zjadlabym ich jeszcze ale czekam na obiadek bo ziemniaczki sie juz gotuja :P ja juz nawet boje sie podejsc do lodowki bo zawsze cos z niej wyciagne w postaci XXXXXL jedzenia nawet moj maz zauwazyl ze duzo jem mowi jej zjadasz wiecej niz ja

[P0P70]

Napisane przez mrowak

Pop, jak kotuch zareagował na małą? Ja się zastanawiam co moje oszołomy zrobią. Mam tylko nadzieję, że nie pojawi się alergia bo będzie problem bardzo duży.

No wiesz mój kot nie nie Twoje koty, szczególnie ten latający blondyn. Mój do kołyski nie wejdzie czy do wózka, no chyba żebym go podsadziła. Igor reaguje tylko wtedy gdy mała płacze i wtedy o ile np. leży na kanapie to przychodzi i sie kołoniej kładzie, ale nigdy na niej.
Jest to taka milcząca akceptacja dodatkowej osoby. Ale bez stachu jestem w stanie ich zostawić samych.

Napisane przez libra777

A jedno karmienie w nocy zanim mały się naje i uśnike zajmuje 1,5 h , do tej pory dawałam radę , czekałam aż uśnie i odkładałam go do łóżeczka, ale przedwczoraj o 4 rano się poddałam i Mikołaj wylądował na naszym łóżku

Oj to kiedy Ty dziewczyno śpisz?? Mi karmienie zajmuje około 30-40 minut ale to już z przewinięciem i odbeknięciem i przygotowaniem jedzenia.
Co ile godziń karmisz?

[drcron]

a co do imion to bardzo mi sie podoba jeszcze HELENA ale moja mama ma tak na imie i nie chciala by wnuczka tak samo sie nazywala bo ona uwaza ze to jest nieszczesliwe imie dlaczego nie mam pojecia KALINA tez mi sie podba ale JULITA juz nie mam jakis uraz do tego imienia nie wiem dlaczego

[libra777]

Napisane przez P0P70

No wiesz mój kot nie nie Twoje koty, szczególnie ten latający blondyn. Mój do kołyski nie wejdzie czy do wózka, no chyba żebym go podsadziła. Igor reaguje tylko wtedy gdy mała płacze i wtedy o ile np. leży na kanapie to przychodzi i sie kołoniej kładzie, ale nigdy na niej.
Jest to taka milcząca akceptacja dodatkowej osoby. Ale bez stachu jestem w stanie ich zostawić samych.




Oj to kiedy Ty dziewczyno śpisz?? Mi karmienie zajmuje około 30-40 minut ale to już z przewinięciem i odbeknięciem i przygotowaniem jedzenia.
Co ile godziń karmisz?

No właśnie w nocy śpię ok. 4 godz niestety, mały się budzi co jakieś 2 godz. z tym ,że ok. 22 jak się uaktywni to zasypia o 24 , później pobudka gdzieś po 2 zasypia o jakiejś 3.30 i ok. 6 znowu pobudka więc już wstajemy bo zaraz i tak bym musiała wstać ( starszy syn do szkoły idzie), więc jak ostatnio o czwartej już padałam na ryj to położyłam go w naszym łóżku i jakoś usnął.Na rękach spał kamieniem , a jak go tylko odkładałam do łóżeczka to od razu w ryk, ręce opadają
Jak mi się uda to w dzień się zdrzemnę.
A pieluch to mi rzeczywiście dużo idzie, bo mój mały nie zrobi kupy raz a porządnie tylko tak po trochę a nie chcę go trzymać w tym gównie boję się żeby się nie odparzył

[Darusiaaaa]

a mnie sie Julita podoba, Julka, Olka, Oliwka, Patrycja
a męskie Miłosz, Kacper, Julek i Tymek:P

[libra777]

Ostatnio w modzie są Julia Oliwia i Wiktoria, wyszywam szatki do chrztu i to są najczęstsze imiona, w mojej okolicy aż się roi od Julek.
U mnie jakby była dziewczynka to miała być Marta albo Marysia, ale jest Mikołaj i na razie nie znam tu blisko drugiego (po za świętym)

[anakazar]

Napisane przez libra777

Ostatnio w modzie są Julia Oliwia i Wiktoria, wyszywam szatki do chrztu i to są najczęstsze imiona, w mojej okolicy aż się roi od Julek.
U mnie jakby była dziewczynka to miała być Marta albo Marysia, ale jest Mikołaj i na razie nie znam tu blisko drugiego (po za świętym)

Od męża z rodziny kuzyn ma 3 córki:Julka,Wiktoria i Amelka,a jego siostra ma Oliwie

[Darusiaaaa]

my przy wyborze imion nie patrzylismy czy jakas znajoma ma czy nie ma dziecko o takim imieniu czy ktos w rodzinie , tylko wybralismy takie jak nam sie podobaly a koniec koncem i tak wyszlo ze kacpra nie ma ani u mnie ani u meza i Oliwki tez nie :P
a w srod znajomych chyba ze 3 oliwki mam, ale jakby byla dziewczynka nie zmienialibysmy zdania

[minka26]

Napisane przez megi-megi

Hej,
zaraz się wezmę za nadrabianie zaległości, ale tak na szybko: byliśmy właśnie na ktg - obiecujący zapis, ale skurcze jeszcze nieregularne, rozwarcie na dwa palce, pani wymacała moje dziecię po główce być może zaczął się poród, ale... wróciłam do domu i jakby co to wracam dzisiaj (byłby piękny prezent na dzień kobiet), a jakby nic, to w środę o 7 stawiam się do szpitala na wywołanie. Skurcze czuję niestety głównie w dole pleców. Więc nie będzie zbyt różowo Ale ... ważne, żeby było.

Megi trzymam kciukasy żeby było szybko i bezboleśnie żeby obyło się bez wywoływania

ja wczoraj po mieście łaziłam z mamuśką jakieś 3 godziny i dziś mam zakwasy na nogach teraz też byłyśmy na małych zakupach, krócej bo godzinkę, ale męczę się już szybciej
znów mam skurcze, lekko bolesne i częste, ale znając życie będę je miała kilka godzin i ustąpią ahhh ta Amelka ciągle mnie w bambuko robi

a my z M. dziś mamy 8 rocznicę bycia razem jak zleciało... szok!

[Darusiaaaa]

kurde jaki mam okropny paskudny brzuch;/
jak siedze jest w okolicach pepka twardy jak nie wiem nad pepkiem tez a ponizej taki flak teraz zauwazylam jak usiadlam jakas tragedia nie mialam tak wczesniej

[tylkooliwka]

Witam Kobiety Kochane!!!!

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!!!:roz a:

Catro - gratulacje dla Ciebie i Oleńki,niech rosnie zdrowiutka

Martuko - gratuluję napewno wspaniałej dwójeczki,czekamy na więcej informacji

Megi trzymam kciuki żebys juz miala to za sobą,rzeczywiscie bylby piękny prezent na dzien kobiet.

Darusia na poprawę nastroju przy naszym święcie a co tam

Ilkia uroczy jest Filipek-trzymajcie sie cieplutko

Napisane przez P0P70

No wiesz mój kot nie nie Twoje koty, szczególnie ten latający blondyn. Mój do kołyski nie wejdzie czy do wózka, no chyba żebym go podsadziła. Igor reaguje tylko wtedy gdy mała płacze i wtedy o ile np. leży na kanapie to przychodzi i sie kołoniej kładzie, ale nigdy na niej.
Jest to taka milcząca akceptacja dodatkowej osoby. Ale bez stachu jestem w stanie ich zostawić samych.




Oj to kiedy Ty dziewczyno śpisz?? Mi karmienie zajmuje około 30-40 minut ale to już z przewinięciem i odbeknięciem i przygotowaniem jedzenia.
Co ile godziń karmisz?

Pop nie moglam sie napatrzec na to zdjęcie,Oliwka jest słodziutka a Twoj kotek hipnotyzuje hehe

Mi niestety tez karmienie zajmuje 1,5h czasami sie wydluza do 2h,bo maly pociumcia troche,troche potrzyma i znowu possie itd

ale na szczescie zauwazylam ze ten czas sie troszke skraca,ladniej je i dluzej slysze polykanie a nie ssanie tylko,wiec trzeba wytrwac

Napisane przez libra777

No właśnie w nocy śpię ok. 4 godz niestety, mały się budzi co jakieś 2 godz. z tym ,że ok. 22 jak się uaktywni to zasypia o 24 , później pobudka gdzieś po 2 zasypia o jakiejś 3.30 i ok. 6 znowu pobudka więc już wstajemy bo zaraz i tak bym musiała wstać ( starszy syn do szkoły idzie), więc jak ostatnio o czwartej już padałam na ryj to położyłam go w naszym łóżku i jakoś usnął.Na rękach spał kamieniem , a jak go tylko odkładałam do łóżeczka to od razu w ryk, ręce opadają
Jak mi się uda to w dzień się zdrzemnę.
A pieluch to mi rzeczywiście dużo idzie, bo mój mały nie zrobi kupy raz a porządnie tylko tak po trochę a nie chcę go trzymać w tym gównie boję się żeby się nie odparzył

Ja tez tak spie po 4-5h,maz mowi zebym sie przespala rano jak maly śpi,ale to nie jest spanie bo jakos samoistnie sie czuwa,a Danielek lubi sobie postękac i jakies odglosy mlaskania np powydawac wiec śpie na czuja
Z tymi pieluszkami to rzeczywiscie szalejesz nam dzisiaj mijaja 2 tyg i konczy mi sie pierwsza paczka (mam jeszcze 6szt) pampkow tych 72 szt chyba.
Teraz maz kupuje dada zobacze czy daja rade,bo np mialam probke happy-beznadziejne.Husteczki dada juz wyprobowane spokojnie mozecie kupowac,sa ladnie nawilzone,delikatny zapach i akurat u mnie nie uczulają.Jeszcze z obserwacji,poniewaz mam krem przeciwodparzeniom babydream (gęsty-średniowygodny) sudocrem tez gęsty,wkoło jajeczek smaruje tą maścią bepanten co pisalam ze tez jest dobra na sutki,świetnie sie rozprowadza i wchlania i ladnie nawilża.
To tyle z mojej obserwacji produktow narazie

później jeszcze postaram sie zajrzec czy mamy jeszcze jakies nowe maleństwo-trzymajcie sie dziewczynki,albo nie trzymajcie tylko rozpakowujcie

[minka26]

Napisane przez Darusiaaaa

kurde jaki mam okropny paskudny brzuch;/
jak siedze jest w okolicach pepka twardy jak nie wiem nad pepkiem tez a ponizej taki flak teraz zauwazylam jak usiadlam jakas tragedia nie mialam tak wczesniej

już niedługo

a tu mój brzuchol z wczoraj... każdy mi mówi, że z dnia na dzień coraz większy... Amelka wyłaź, bo pęknę!!!!

[mrowak]

Napisane przez libra777

A jedno karmienie w nocy zanim mały się naje i uśnike zajmuje 1,5 h

Tego się właśnie obawiam, bo zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę to nie mam wygodnego miejsca, gdzie byłabym w stanie wytrzymać tyle czasu karmiąc Nie mam kawałka miejsca, żeby wstawić jakikolwiek fotel, zostaje mi TYLKO siedzenie na łóżku z jakimiś poduszkami, ale nie wiem co na to mój kręgosłup.

MadCat, no wyglądają przerażająco, ale wczoraj sobie pomyślałam, że jak młoda się tak będzie spieszyć po woli, to ja się lata doczekam tutaj!

A ja nie mogę zrobić spaghetti bo mnie odrzuca zapach mielonego.

Drcron, baklawę jadła z orzechami, pierwszy raz w życiu w ogóle, bo to u nich nowy deser w tej knajpie, ale pycha niesamowita aż gębę skleja od tego słodu

PoP, moich kotów podsadzać nie trzeba, no Cześka w szczególności, to fakt. Fajnie, że Igor zaakceptował Oliwkę! Zuch chłopak!

Minka, gratuluję rocznicy i pokaż się z przodu jaką masz fryzurkę??

Czemu ja nie mam skurczyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yy????????????

[Darusiaaaa]

minka to juz nie o czas chodzi, teraz jak juz maluch rosnie a wiem ze na bank dalby sobie rade to mi na prawde bez roznicy czy sie w ciazgu tych 3 tyg urodzi czy 28 szpital, tylko ten brzuch na dole doslownie flak- kurde nie wiem czemu;/

[anakazar]

Napisane przez minka26

już niedługo

a tu mój brzuchol z wczoraj... każdy mi mówi, że z dnia na dzień coraz większy... Amelka wyłaź, bo pęknę!!!!

Minka brzusio śliczny

A ja się W KOŃCU najdałam i opiłam zieloną herbatą-biedna moja mała aż czkawki dostała.Nie mam siły na nic i chyba idę obok kocurka się zdrzemnac.

[Darusiaaaa]

Napisane przez minka26

już niedługo

a tu mój brzuchol z wczoraj... każdy mi mówi, że z dnia na dzień coraz większy... Amelka wyłaź, bo pęknę!!!!

aleeee masz fajny brzuchol

[megi-megi]

Napisane przez mrowak

Czemu ja nie mam skurczyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yy????????????

Nie przejmuj się - to nie jest jakaś kwestia obowiązkowa. Za to, jak poczujesz, to już nie będzie odwrotu

[libra777]

Jak w dzień się położę to też śpię na czuja , bo mały jakieś odgłosy wydaje i mruczy i to takie właśnie spanie.
Karmię właśnie siedząc na łóżku i podparta poduszką, głowa mi nieraz leci , kark boli koszmar muszę jakiś fotel wykołować.
Co do pieluch to już się przerzuciłam całkiem na dada jednak prawie o połowę tańsze, wkładki laktacyjne polecam jonsons baby , a sudokjrem właśnie testuję.

[minka26]

Napisane przez mrowak

Minka, gratuluję rocznicy i pokaż się z przodu jaką masz fryzurkę??

Czemu ja nie mam skurczyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yy????????????

mrowak fryzurkę bym pokazała, ale gęba jakaś opuchnięta i stwierdziłam, że straszyć nie będę

a skurczów to chyba lepiej jest nie mieć, ja mam, niektóre naprawdę bolą... a i tak mijają, akcja gaśnie i Mała nadal w środku... po co się męczyć, jak i tak do niczego to nie prowadzi zwłaszcza, że u mnie te skurcze potrafią być cały dzień, a potem i tak NIC

lecę obiadek robić, a potem do kina na Alicję w 3D

[Darusiaaaa]

kurcze jakos mi dziwnie boli mnie bardzo podbrzusze, nogi przy pachwinach, nie mam rozwolnienia ale juz 4 razy bylam dzisiaj w kibelku;/
mysle czy nie zjadlam nic czym moglabym sie zatruc ale nie ma takiej opcji

[libra777]

megi jeszcze się nie rozsypałaś oj współczuję
Idę troszkę na dwór z tym moim krzykaczem , może będzie w nocy lepiej spał

[MadCat]

Napisane przez drcron

a czy wy tez pochlaniacie wszystko jak odkurzacze ??

Wręcz przeciwnie, jak zjem śniadanio-obiad to już mam dosyć. A kolacja to przeważnie jogurt+owoce. Czasem mnie jakiś wafelek w sklepie skusi ale często go już w domu nie ruszam i Tżowi oddaję (który przytył odkąd jestem w ciąży, ciekawe dlaczego Ale ma prawie 2 metry a waży 91 kg także dobrze mu to zrobi).
Myślałam, że sobie w ciąży przynajmniej bezkarnie pojem a tu chęci brak (no może pierwsze 3 miesiące).

Napisane przez P0P70

przychodzi i sie kołoniej kładzie, ale nigdy na niej

Mądre kocisko, z moich 3 jeden jest taki co do którego się zastanawiam. Tzn on uwielbia na człowieku spać i zrzucony 100 razy przychodzi 101
Jego zachowanie będę musiała kontrolować.
Reszta jest mało nachalna.

Napisane przez drcron

JULITA juz nie mam jakis uraz do tego imienia nie wiem dlaczego

To może Julianna. Wyjdzie na jedno bo też będzie Julka ale trochę inaczej

Napisane przez libra777

U mnie jakby była dziewczynka to miała być Marta albo Marysia

To z moim Tżem byś się dogadała bo on chciał Marysie ale po pierwsze mnie się z sierotką kojarzy a po drugie przyjaciółki kotka ma tak na imię

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Darusiaaa może to już?

[anakazar]

Napisane przez mrowak

Tego się właśnie obawiam, bo zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę to nie mam wygodnego miejsca, gdzie byłabym w stanie wytrzymać tyle czasu karmiąc Nie mam kawałka miejsca, żeby wstawić jakikolwiek fotel, zostaje mi TYLKO siedzenie na łóżku z jakimiś poduszkami, ale nie wiem co na to mój kręgosłup.

MadCat, no wyglądają przerażająco, ale wczoraj sobie pomyślałam, że jak młoda się tak będzie spieszyć po woli, to ja się lata doczekam tutaj!

A ja nie mogę zrobić spaghetti bo mnie odrzuca zapach mielonego.

Drcron, baklawę jadła z orzechami, pierwszy raz w życiu w ogóle, bo to u nich nowy deser w tej knajpie, ale pycha niesamowita aż gębę skleja od tego słodu

PoP, moich kotów podsadzać nie trzeba, no Cześka w szczególności, to fakt. Fajnie, że Igor zaakceptował Oliwkę! Zuch chłopak!

Minka, gratuluję rocznicy i pokaż się z przodu jaką masz fryzurkę??

Czemu ja nie mam skurczyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yy????????????

Ja do karmienia kupiłam sobie taki fotel-wygląda na nie bardzo wygodny,ale bajka-wygodny jak żaden inny-na dole mam fajne krzesło,ale malutka będzie w sypialni i musiałam kupic jakiś drugi,żeby nie latac z dzieckiem w nocy.

[Isis23]

Napisane przez Darusiaaaa

kurcze jakos mi dziwnie boli mnie bardzo podbrzusze, nogi przy pachwinach, nie mam rozwolnienia ale juz 4 razy bylam dzisiaj w kibelku;/
mysle czy nie zjadlam nic czym moglabym sie zatruc ale nie ma takiej opcji

ja Cie nie chcem straszyc, ale..... torba juz spakowana?? miałam prawie identyczne objawy ok tygodnia przed całą akcja z odejsciem wód... tez mnie troszke ganiało, ale delikatnie... i tak było z 3 dni ok... sama tez sie zastanawiałam czy to juz, po połozna moja mówiła ze przed porodem organizm sie oczyszcza i takie akcje sie moga dziac...


no i byłabym zapomniała... GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUS