IV Faza diety dukana - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-31, 21:52   #4831
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana

Jako że za godzinę powitamy Nowy Rok 2013 (oby szczęśliwy dla wszystkich), a o północy zamierzam obalić szampana i wyjść na ulicę odpalić fajerwerki, już teraz składam wam wszystkim życzenia wspaniałego i szczęśliwego Nowego Roku. Oby był lepszy lub jeszcze lepszy od mijającego i pełen spełnionych planów i postanowień.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.

Edytowane przez EMNE
Czas edycji: 2012-12-31 o 21:53
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 09:22   #4832
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam....
Z Nowym Rokiem....łamanie w kościach i pragnienie wyleżenia "choróbska" ....u mnie,zatem kilka dni z głowy na wyzwania.....
Marzę tylko o chwili spokoju......
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 16:46   #4833
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam moje Chudzinki
U mnie jakoś się toczy. W Sylwka na koniec nażarłam się nieprzyzwoicie, w Nowy Rok poprawiłam jakby świat miał się skończyć i już od wczoraj dokładne patrzę sobie na ręce i pilnuję menu. Koniecznie chcę zgubić z 5 kilo. A wcześniej miałam do zgubienia tylko 3
na aerobik chodzę 2 razy w tygodniu. Dzisiaj idę na brzuszki a jak będzie bieżnia wolna, to jeszcze 20 minut dorzucę do całości. Dzień białkowy sobie urządziłam. Mam nadzieję dotrwać do spania w bezgrzesznym białkowaniu.
Jak tam Wasze postanowienia noworoczne?

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam.....
Zrealizowałam kupon,i wybrałam w cenie kuponu taki mały zestaw:


Beatka,a dla Ciebie mam "mini-podarunek",prześlij mi Kochana smsem adres,to wyślę pocztą=

A tak poza tym bez szaleństwa ,na zwolnionych obrotach.....do miłego....

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

p.s. i zachęcam do głosów,które wesprą kulinarnych blogerów,a nas może spotkać miła niespodzianka.....
Basiuniu, a co Tobie wpadło do głowy żeby mi prezenty urządzać Toż 50 zł to tak niewiele, a mnie wystarczy za wszystkie prezenty Twoja radość. i jeszcze będziesz poczcie płacić za przesyłkę.....eyych.
Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki

Nie jest to wątek remontowy - ale obiecałam Wam wiec wstawiam zdjęcia, nie znalazłam zdjęć sprzed remontu, ale wyobraźcie sobie że było tragicznie - lodówka stała pod ścianą gdzie stoi stolik, zasłaniała całe światło, na ścianie przykręcony rozkładany stolik + 2 taborety, na podłodze był piękny gumolit , tam gdzie stoi teraz lodówka stał komin w którym był piekarnik, szuflady i mikrofala, nad szafkami był jeszcze taki kołnierz z kinkietami, co też pomniejszał kuchnie,no a teraz pomieszczenie optycznie się powiększyło że nawet kupiłam stolik z krzesłami, no i żeby ściana nie była taka pusta dorobiliśmy półkę, ciekawa jestem co myślicie, no i tak jak pisałam wcześniej meble zostały stare . szkoda jednak że nie znalazłam tych zdjęć - kontrast jest ogromny.
Kuchnię obejrzałam, ale dopiero teraz komentarz. Bardzo fajnie urządzona. I ten stoik i krzesła w tak małej kuchni a idealnie się komponują i miejsca nie zajmują. mam chyba tak samo małą kuchnię, ale ja mam przerobioną na aneks kuchenny więc inaczej to u mnie wygląda. Patrząc na Twoją od razu nabrałam ochoty na takie wieszaki na pojemniki na przyprawy. Pojemniki mam, tylko moje stoją na mikrofali a fajnie byłoby je tak powiesić jak u Ciebie. A i weź mi powiedz Basiu, jak sprawdza się taka jasna błyszcząca podłoga> ja jestem zakochana w duzych kamiennych jasnych kaflach. najlepiej właśnie idealnie wypolerowanych, coby odbijały jak w lustrze to co na nich stoi. Mnie się takie marzą do salonu, który mam nadzieję mieć może już za 1,5 roku......Tylko nie wiem jak z utrzymaniem porządku na takich.....
Baaardzo ładna kuchnia. Pewnie teraz z niej trudno wyjść. ;-)
Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Widzę że wszyscy zachorowali na tiramisu. Nie żebym się przechwalała ale czy to przypadkiem nie po tym jak sama takowe zrobiłam
Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
u mnie nie Ty byłaś inspiracją A moja mama znalazła 2 tygodnie przed świętami przepis na dukanowe tiramisu i sama się rwała do zrobienia takowego- więc nie oponowałam, a jako że wyszło pyszne toteż ja wczoraj zrobiłam. Chyba nieco inaczej niż Twoje , z tego co wywnioskowałam ale wspaniałe jest
Z jakiego przepisu robicie Tiramisu? Dukanowe tak? podajcie sprawdzony przepis

Zbieram się na zajęcia "płaski brzuszek" Dobrze, że zaczęłam chodzić na ćwiczenia. Strasznie mi się nie chce, ale samopoczucie o niebo lepsze! Ech te endorfiny

Edytowane przez LyraBea
Czas edycji: 2013-01-03 o 16:54
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 17:44   #4834
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana

cześć chudzinki

Wszystkiego NAJLEPSZEGO i NAJCHUDSZEGO w tym 2013 roku

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Kuchnię obejrzałam, ale dopiero teraz komentarz. Bardzo fajnie urządzona. I ten stoik i krzesła w tak małej kuchni a idealnie się komponują i miejsca nie zajmują. mam chyba tak samo małą kuchnię, ale ja mam przerobioną na aneks kuchenny więc inaczej to u mnie wygląda. Patrząc na Twoją od razu nabrałam ochoty na takie wieszaki na pojemniki na przyprawy. Pojemniki mam, tylko moje stoją na mikrofali a fajnie byłoby je tak powiesić jak u Ciebie. A i weź mi powiedz Basiu, jak sprawdza się taka jasna błyszcząca podłoga> ja jestem zakochana w duzych kamiennych jasnych kaflach. najlepiej właśnie idealnie wypolerowanych, coby odbijały jak w lustrze to co na nich stoi. Mnie się takie marzą do salonu, który mam nadzieję mieć może już za 1,5 roku......Tylko nie wiem jak z utrzymaniem porządku na takich.....
Baaardzo ładna kuchnia. Pewnie teraz z niej trudno wyjść. ;-)
dziękuję Lyrcia za tak miłą dla ucha ocenę nigdy nie myślałam o stoliku do tej małej kuchni, ale w tym się zakochałam i pasuje mi tam idealnie , co do pojemniczków to najpierw stały na blacie, ale wolę je jednak na półkach, a co do podłogi to ją uwielbiam ,jest taka jaką sobie wymarzyłam, jest piękna ale totalnie niepraktyczna, muszę ją codziennie myć - ale to nie problem dla mnie, ale strasznie na niej widać każdy pyłek, kurz, włos Lubię w mojej kuchni spędzać czas - takie moje miejsce w moim małym M

Lyrcia jak ja Ci zazdroszczę że zmobilizowałaś się i chodzisz na fitness i bieżnię , ale też się zmobilizuję

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam....
Z Nowym Rokiem....łamanie w kościach i pragnienie wyleżenia "choróbska" ....u mnie,zatem kilka dni z głowy na wyzwania.....
Marzę tylko o chwili spokoju......
Basieńko dużo zdrówka - i wymarzonej chwili spokoju

Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Piękna kuchnia. Bardzo mi się podoba. Meble są w moim guście a i układ ładny. Mikrofala stoi w dziwnym miejscu ale można przywyknąć.
Malunki na ścianie śliczne, bardzo pasują do kuchni.
Kochana dzięki Mikrofala to jedyna rzecz na którą nie miałam pomysłu , jak miałam ściankę - komin to stała nad piekarnikiem i pasowała jak ulał, a po usunięciu tej szafki wielkiej nie znalazłam dla niej miejsca, miała być nad okapem - ale okap do zabudowy i nie zmieściła się, w półce po drugiej stronie również, więc wcisnęliśmy ją tam - dziwne miejsce - ale wolę ją tam niż na blacie

Mamy nowy rok, i czas zacząć nowe życie - chyba najwyższy czas na zmiany, (miało nie być postanowień noworocznych), nie wszystkie będą przyjemne ale chyba tak będzie lepiej . . .
i zacznę myśleć o sobie więcej i coś więcej robić tylko dla siebie

miłego wieczorku
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 20:37   #4835
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość




Z jakiego przepisu robicie Tiramisu? Dukanowe tak? podajcie sprawdzony przepis
Lyrcia- ja robię z takiego:

Składniki

4 jajka, 5 łyżek otrąb, łyżeczka proszku do pieczenia, aromat waniliowy , aromat tiramisu, słodzik, żelatyna- 3 łyżeczki , serek - ja używam 0,5kg Emilki i mały jogurt naturalny.Kawa- najlepiej świeże espresso , odrobina kakao do posypania.

-Żółtka roztrzepuję ze słodzikiem, dodaję otręby, odrobinę je zmieliłam choć wiadomo że lepsze niemielone, dodałam słodziku (wg uznania ,ja lubię mocno słodkie) proszku do pieczenia . Dodaję odrobinę aromatu waniliowego.

Ubiłam białka na sztywno i dodałam do reszty , wymieszałam delikatnie po czym wsadziłam do piekarnika rozgrzanego do 180stopni na 25 minut.
Biszkopt ładnie wyrasta, ważne by nie przetrzymać za długo bo potem beza krucha z wierzchu się tworzy, Piekłam w formie silikonowej , takiej na ok 20 cm średnicy.

Przekrawam wzdłuż biszkopt, nasączam niewielką ilością kawy i nakładam 1 warstwę masy.
Masę robię z serka i jogurtu, do tego żelatyna(rozpuszczona w mleku ) ,aromat tiramisu i słodzika. (z minutę zmiksowałam żeby napowietrzyć masę)
Przykrywam drugą połową biszkoptu, znowu nasączam go kawą i kolejna warstwa kremu.
Jak lekko stężeje to posypuję odrobiną kakao z wierzchu. I do lodówki najlepiej na noc, rano jest pięknie zastygły i niebo w gębie. Zrobił furorę na święta, leciutki a smakuje przepysznie.Polecam- robi się go w mig a jeszcze szybciej jeBył robiony 2x przez moją mamę i 2x przeze mnie i za każdym razem wychodzi super.

No to tyle Pozdrawiam Was mocno w tym nowym już roku ,póki co nie piszę o diecie bo porażka ,znowu wzrosty, chyba trzyma jeszcze po grzesznych Sylwku. Postanowienia? Do 7 marca na III wskoczyć. Co teraz jest utopią chyba... no nic walczę dalej.

Miłej nocki ,ja idę leżakować bo mam maraton w pracy i dzień w dzień 12h ,i tak do poniedziałku.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2013-01-03 o 20:40
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 21:09   #4836
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość

Z jakiego przepisu robicie Tiramisu? Dukanowe tak? podajcie sprawdzony przepis
Oczywiście że dukanowe.
Swoje zrobiłam całkowicie z głowy.
Biszkopt zrobiłam dokładnie z przepisu na rolade jednodniową tak samo piekłam (jak na roladę)
potem kroiłam zimny biszkopt w kawałki, sączyłam wodą ze słodzkiem i aromatem tiramisu i przekładałam serkiem Emilka zmieszanym z jogurtem dla delikatności, słodzikeim i aromatem tiramisu. Po wierzchu posypałam kakaem i tyle. Nie mogliśmy sie najeść.

W ogóle się nie rozpływał. Myślałam o dodaniu żelatyny ale nie zrobiłam tego i było bardzo dobre. Idealnie delikatne i nie sztywne .
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.

Edytowane przez EMNE
Czas edycji: 2013-01-03 o 21:14
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 22:30   #4837
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Lyrcia- ja robię z takiego:
......

No to tyle Pozdrawiam Was mocno w tym nowym już roku ,póki co nie piszę o diecie bo porażka ,znowu wzrosty, chyba trzyma jeszcze po grzesznych Sylwku. Postanowienia? Do 7 marca na III wskoczyć. Co teraz jest utopią chyba... no nic walczę dalej.

Miłej nocki ,ja idę leżakować bo mam maraton w pracy i dzień w dzień 12h ,i tak do poniedziałku.
Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Oczywiście że dukanowe.
Swoje zrobiłam całkowicie z głowy. ...
dziewczyny - ale kusicie tym tiramisu - ja ostatnio co jadam to nie dukanowe - z prawdziwego mascarpone i obrzydliwie słodkie
ale @ sobie poszła więc kolejny napad na słodkie będzie za miesiąc

spokojnej nocy
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-04, 09:41   #4838
patrysina
patrysina
 
Avatar patrysina
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam już w Nowym Roku.
Pomiędzy Świętami a Sylwestrem nie byłam u siebie stąd też brak pomiarów wagowych, opiekowałam się chorym na grypę TŻ-tem i powiem Wam że na koniec miałam już dość bo facet chory to facet umierający, Ja choć też byłam przeziębiona jakoś się tak nad sobą nie rozczulałam no ale co zrobić tak to już jest. Co do wagi o dziwo u mnie po początkowych nie wielkich wzrostach już po Sylwestrze teraz już drugi dzień z kolei spadek więc waga w normie. Pisałyście o tych postanowieniach noworocznych Ja mam właśnie takie jedno dojść w końcu do wagi 70 kg czyli muszę zrzucić jakieś 8 kg, no cóż dam radę. Dodatkową motywacją ma być to że w sierpniu idę na ślub i super byłoby móc sobie kupić sukienkę już przy nowej wadze, zobaczymy.
Niestety nie udało mi się zobaczyć zdjęć nowej kuchni, spóźniłam się, wierze Wam na słowo że faktycznie super, basia_ww ważne by Tobie się podobała i byś Ty się w niej dobrze czuła.
Barbra66- dużo zdrówka Ci życzę, Ja nadal jeszcze pociągam nosem i kaszle ale zdaje się teraz taki okres że wszyscy chorzy.
Lyra - wspominasz że też chcesz jeszcze trochę zrzucić ale powiem Ci że podziwiam Cię bo Ty wytrwale ćwiczysz a Ja znów walczę z moim okropnym leniem który uczepił się i nie chce odpuścić.
Milennka03 - nie przejmuj się tak tą nadwyżką, bo i tak Cię podziwiam że mimo długich zastojów masz nadal siłę i wolę walki by cierpliwie dążyć do kolejnych choćby najmniejszych spadków.

Pozdrowienia dla Wszystkich
patrysina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 16:23   #4839
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam...pomału wracam do normalności.....
Jakiś dziwny ten rodzaj grypy mnie nawiedził,bo bóle kręgosłupa i ogólna słabość taka,że mogłam spać całe dnie.Jedyny plus tego stanu taki,że mi słodkie nie smakowało..

Lyrcia nic wielkiego,dwie tareczki mini mam dlatego ,chciałam Ci jedną podarować ,przesyłka to koszt kilku złotych,zatem żadna dla mnie strata.Już mam zapakowaną,tylko adresu nie mam ....

A tak poza tym pomału do przodu,mam nadzieję,że od przyszłego tygodnia powrócę na bieżnię,bo mi ona na formę dobrze działa.

Byle zdrowie było.......pa,pa....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2013-01-04 o 16:27 Powód: literówka
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 17:44   #4840
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość
cześć chudzinki

Wszystkiego NAJLEPSZEGO i NAJCHUDSZEGO w tym 2013 roku


dziękuję Lyrcia za tak miłą dla ucha ocenę nigdy nie myślałam o stoliku do tej małej kuchni, ale w tym się zakochałam i pasuje mi tam idealnie , co do pojemniczków to najpierw stały na blacie, ale wolę je jednak na półkach, a co do podłogi to ją uwielbiam ,jest taka jaką sobie wymarzyłam, jest piękna ale totalnie niepraktyczna, muszę ją codziennie myć - ale to nie problem dla mnie, ale strasznie na niej widać każdy pyłek, kurz, włos Lubię w mojej kuchni spędzać czas - takie moje miejsce w moim małym M

Lyrcia jak ja Ci zazdroszczę że zmobilizowałaś się i chodzisz na fitness i bieżnię , ale też się zmobilizuję
Tak myślałam, że sporo przy niej pracy (piszę o podłodze). A mnie się też taka baaardzo podoba...Tylko, że ja bym jej miała do sprzątania jakieś 80 m2.... muszę dobrze poszukać i poczytać, jak temat ogarnąć....

No właśnie jakoś przyszło mi i trzyma. Karnet jeden wyczerpany, od przyszłego tygodnia kolejny.
Dawaj Basiu dawaj, nie ociągaj się. Jak już zaczniesz, pójdzie!
Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Lyrcia- ja robię z takiego:

Składniki

4 jajka, 5 łyżek otrąb, łyżeczka proszku do pieczenia, aromat waniliowy , aromat tiramisu, słodzik, żelatyna- 3 łyżeczki , serek - ja używam 0,5kg Emilki i mały jogurt naturalny.Kawa- najlepiej świeże espresso , odrobina kakao do posypania.

-Żółtka roztrzepuję ze słodzikiem, dodaję otręby, odrobinę je zmieliłam choć wiadomo że lepsze niemielone, dodałam słodziku (wg uznania ,ja lubię mocno słodkie) proszku do pieczenia . Dodaję odrobinę aromatu waniliowego.

Ubiłam białka na sztywno i dodałam do reszty , wymieszałam delikatnie po czym wsadziłam do piekarnika rozgrzanego do 180stopni na 25 minut.
Biszkopt ładnie wyrasta, ważne by nie przetrzymać za długo bo potem beza krucha z wierzchu się tworzy, Piekłam w formie silikonowej , takiej na ok 20 cm średnicy.

Przekrawam wzdłuż biszkopt, nasączam niewielką ilością kawy i nakładam 1 warstwę masy.
Masę robię z serka i jogurtu, do tego żelatyna(rozpuszczona w mleku ) ,aromat tiramisu i słodzika. (z minutę zmiksowałam żeby napowietrzyć masę)
Przykrywam drugą połową biszkoptu, znowu nasączam go kawą i kolejna warstwa kremu.
Jak lekko stężeje to posypuję odrobiną kakao z wierzchu. I do lodówki najlepiej na noc, rano jest pięknie zastygły i niebo w gębie. Zrobił furorę na święta, leciutki a smakuje przepysznie.Polecam- robi się go w mig a jeszcze szybciej jeBył robiony 2x przez moją mamę i 2x przeze mnie i za każdym razem wychodzi super.

No to tyle Pozdrawiam Was mocno w tym nowym już roku ,póki co nie piszę o diecie bo porażka ,znowu wzrosty, chyba trzyma jeszcze po grzesznych Sylwku. Postanowienia? Do 7 marca na III wskoczyć. Co teraz jest utopią chyba... no nic walczę dalej.

Miłej nocki ,ja idę leżakować bo mam maraton w pracy i dzień w dzień 12h ,i tak do poniedziałku.
Perfekcyjnie podany przepis! Dziękuję Milennko Już skopiowany i w weekend się biorę za Tiramisu. Najpierw wykończę serniczek
Ale wiem już, ze podstawą jest aromat o smaku tiramisu. Mam takowy w moich zasobach. mam nadzieję, że wciąż apetyczny i aromatyczny. No to zadziałam.
Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Oczywiście że dukanowe.
Swoje zrobiłam całkowicie z głowy.
Biszkopt zrobiłam dokładnie z przepisu na rolade jednodniową tak samo piekłam (jak na roladę)
potem kroiłam zimny biszkopt w kawałki, sączyłam wodą ze słodzkiem i aromatem tiramisu i przekładałam serkiem Emilka zmieszanym z jogurtem dla delikatności, słodzikeim i aromatem tiramisu. Po wierzchu posypałam kakaem i tyle. Nie mogliśmy sie najeść.

W ogóle się nie rozpływał. Myślałam o dodaniu żelatyny ale nie zrobiłam tego i było bardzo dobre. Idealnie delikatne i nie sztywne .
Właśnie ja tak najczęściej robię....z głowy i na oko. Potem ciężko przekazać....A i z czasem się przepisu zapomina.
Cytat:
Napisane przez patrysina Pokaż wiadomość
Witam już w Nowym Roku.(...)
Lyra - wspominasz że też chcesz jeszcze trochę zrzucić ale powiem Ci że podziwiam Cię bo Ty wytrwale ćwiczysz a Ja znów walczę z moim okropnym leniem który uczepił się i nie chce odpuścić.
Nie trochę Kochana, ale całkiem sporo i nie jeszcze tylko znowu. Może nie jest to zaraz efekt jo-jo, ale po zasuszonej Dukance śladu nie ma . Nie mówię, ze chcę się znowu zasuszyć, ale trochę galaretki muszę się pozbyć K O N I E C Z N I E ! ! !

Pogoń Patrysina lenia WON!
Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam...pomału wracam do normalności.....
Jakiś dziwny ten rodzaj grypy mnie nawiedził,bo bóle kręgosłupa i ogólna słabość taka,że mogłam spać całe dnie.Jedyny plus tego stanu taki,że mi słodkie nie smakowało..

Lyrcia nic wielkiego,dwie tareczki mini mam dlatego ,chciałam Ci jedną podarować ,przesyłka to koszt kilku złotych,zatem żadna dla mnie strata.Już mam zapakowaną,tylko adresu nie mam ....

A tak poza tym pomału do przodu,mam nadzieję,że od przyszłego tygodnia powrócę na bieżnię,bo mi ona na formę dobrze działa.

Byle zdrowie było.......pa,pa....
Aaaaaaaaa...Tareczka przefajna Nio i sokoro już zapakowałaś.... Lecę na PM podać Ci adres
Dziękuję


A wczoraj przeszłam samą siebie. Poszłam na godzinę brzuszków, a zostałam jeszcze na godzinie Stepu. Instruktorka taka fajna była, że po 20 minutach samej rozgrzewki już buchałam otwartym ogniem. Najpierw więc się rozgrzałam, potem wymęczyłam przeponę i inne części brzucha a na koniec wyskakałam i wytrzęsłam. W rezultacie z parkietu niemal spłynęłam. A w domu, gdy wlazłam do wanny, to myślałam, że już z niej nie wyjdę. Ogarnęła mnie taka niemoc ze zmęczenia w mięśniach, że nie mogłam ani nogą, ani ręką
W nocy doszły zakwasy i dzisiaj czuję się...ŚWIETNIE! bo oczami wyobraźni widzę, jak mięśnie tłuszczyk z mego body wypierają
Dzisiaj kolejny dzień białka. Czuję się jak nowo narodzona. Tego mi było trzeba.

Miłego

Edytowane przez LyraBea
Czas edycji: 2013-01-04 o 17:45
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 19:10   #4841
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Aaaaaaaaa...Tareczka przefajna Nio i sokoro już zapakowałaś.... Lecę na PM podać Ci adres
Dziękuję


A swoją drogą,to zauważyłam na innych blogach,że dziewczyny naprawdę fajne sumki wygrywają (bo są karnety do 500 zł do wygrania-z Duki) za ciekawe przepisy.A oni naprawdę cudne kuchenne asortymenty mają,a po świętach były nawet spore upusty.Z formy do zapiekania też super jestem zadwolona,bo prosto z pieca można ją postawić na stole,jest i praktyczna i elegancka.

No to do miłego....Trzymajcie się Dziewczynki,dziękuję za wsparcie w chorobie,ciepłe Wasze myśli już mnie do pionu stawiają,i wracają mi siły...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-05, 18:24   #4842
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

W piekarniku piecze się biszkopt na tiramisu Oj będzie jutro wyżerka.
A na obiadek dzisiaj miałam pyszną zupę rybną z łososia. Pierwszy raz jadłam zupę rybną. Normalnie rewelka. Jak ja mogłam tyle lat żyć na świecie i się taka uchować.
Z takim menu tylko chudnąć
Miłego wieczoru
Basiu, przegapiłam Twoje choróbsko Zdrowiej
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 20:56   #4843
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Ahoj......u mnie ma się na powrót do żywych...
Kurcze,jaką moc mają te grypska ,że tak człowieka "powalą ".

No nic wracam na bieżnię.....coby kości się nie zaczęły usztywniać ,bo bóle stawów i kręgosłupa to też masakra,o czym pacjenci mi donoszą.
Nie licząc uwaruńkowań genetycznych na które nie mamy wpływu,utrzymanie dobrej formy to starania i silna wola....która jak i w diecie jest niezbędna na stałe.

A w kwestii zdrowych nawyków tak średnio,w utrzymaniu wagi przedświątecznej mi "infekcyja " pomogła ,ale wolę jej na długo nie zapraszać,tylko pupę na bieżni rozruszać,a właściwie brzuszysko,bo ono jest moim głównym problemem......

A tymczasem jutro wolna niedziela........do miłego....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:09   #4844
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Dobry wieczór przy kolejnej kawusi....
... ) )
...( (
("'"'"'")o
''''''"'''''
Dzięki Dziewczyny za pomysł na dukanowe tiramisu. Niby to prawie jak kanapka mleczna, którą robiłam tyle razy, ale wystarczyło dodać odrobinkę aromatu migdałowego, świeżo zaparzonego espresso i aromatu tiramisu, który zakupiłam wieki temu i o nim zapomniałam...i voila!



Dzisiaj leniwie spędzony dzień, więc nie spodziewam się spadków mimo grzecznej diety...Ale jutro aerobik i może bieżnia, więc się wyżyję
Miłego wieczoru niedzielnego....
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 19:56   #4845
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam....
A u mnie na niedzielę ananasowiec z tego przepisu:
http://przepisowniabarbry.blogspot.c...h/label/Ciasta

__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:09   #4846
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Dobry wieczór przy kolejnej kawusi....
... ) )
...( (
("'"'"'")o
''''''"'''''
Dzięki Dziewczyny za pomysł na dukanowe tiramisu. Niby to prawie jak kanapka mleczna, którą robiłam tyle razy, ale wystarczyło dodać odrobinkę aromatu migdałowego, świeżo zaparzonego espresso i aromatu tiramisu, który zakupiłam wieki temu i o nim zapomniałam...i voila!




Nooo ,piękny Ci wyszedł i na pewno smaczny

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam....
A u mnie na niedzielę ananasowiec z tego przepisu:
http://przepisowniabarbry.blogspot.c...h/label/Ciasta

Basiu , Twoje dzieła zawsze powodują u mnie ślinotok Póki co mogę pomarzyć o nim ale wygląda imponująco


eh ,ja mam takie parcie na słodkie dziś a Wy mi tu z takim zdjęciami wyskakujecie...Walczę by nutelki nie ukręcić ale już przydział tego smakołyku rano skonsumowałam więc wytrzymam bez.

U mnie nic nowego ,chwila oddechu po maratonie w pracy, bo było naprawdę ciężko. Oby szybko zleciał ten tydzień , piątek i poniedziałek będę mieć wolny, chyba będę mieć gościa więc już obmyślam menu... Na pewno tiramisu bo zawsze mi wychodzi więc liczę że i tym razem się nie zawiodę. A tak w ogóle to nie wiem czy pisałam już o moim "nowym" odkryciu kulinarnym. Piszę nowym w cudzysłowiu bo coś co wydawało mi się nie do zjedzenia jest moim ulubionym przysmakiem...a mianowicie chodzi o ..owsiankę , otrębową rzecz jasna Do niedawna broniłam się rękami i nogami przed nią , uważając że jest niezjadliwa, ale kiedyś od tak zrobiłam, dodałam słodzika , cynamonu , odrobinę kakao ...i wpadłam na całego.. .przepyszna... Robię z różnymi aromatami też i żałuję że tak późno ją "odkryłam"Jadam ją tylko w weekendy na śniadanie bo w ciągu tygodnia rano nie mam czasu , a otręby staram się zjeść rano.Tak czy inaczej uwielbiam ją

Miłego wieczorkuw sumie to już nocki
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2013-01-06 o 21:18
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:54   #4847
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Milennko, owsianka otrębowa na stałe zagościła w menu śniadaniowym. Jak nie mam weny, co wymyślić a chcę szybko i ciepło to tylko owsianeczka. Od początku diety mi towarzyszyła i chętnie się nią raczyłam. Ale ja mleko wszystko żerna jestem, więc nie dziwne. Tak samo kluseczki otrębowe lane na mleku (oczywiście kluseczki rewelacyjnie sprawdzają się do zupek typu rosołek, grzybowa, pomidorowa..etc.etc)
Nie wiem czy wpadłaś na ten patent, który wykorzystuję ja. Gwarantuję, że jeśli nie, to się nie rozczarujesz a mianowicie: porcję dzienną otrąb owsianych zalewam mlekiem żeby trochę nasiąkły i się rozpulchniły (jak ciepłe - jeszcze lepiej). gdy przychodzi czas na ostatecznie przyrządzenie, wbijam jedno jajo i dokładnie trzepię trzepaczką żeby dobrze rozluźnić białko jaja. Dolewam mleka ile tam potrzebuję (ja zawsze na początku dolewam mniej, żeby owsianka była gęsta, budyniowata). Stawiam na palnik i pomalutku doprowadzam do bulgotania cały czas dokładnie mieszając żeby nie przywarła do dna i nie zaczęła się przypalać (chociaż powiem Ci po cichu, że ja lubię troszkę przypaloną, bo wtedy mi karmelem podchodzi ).
Gdy owsianka się zagotuje, odstawiam z palnika i dolewam tyle zimnego mleka aby uzyskać idealną do jedzenia temperaturę (nie parzę sobie wtedy gęby z łakomstwa ) Wtedy też dopiero dodaję słodzik i aromat. Mnie na porcję owsianki wystarcza 1 taka niekoniecznie płaska łyżka słodziku. A najchętniej spożywam z zapachem maślano-śmietankowym Zabieg z dodaniem zimnego mleka nie tylko ochładza danie do temperatury spożycia, ale też powoduje, że możemy do niej użyć każdego słodzika, nawet takiego, którego nie wolno używać do gotowania. No i to jajo do owsianki. Mogłoby się wydawać, że zacznie się coś dziwnego z daniem dziać ale nie. Jajko nadaje owsianeczce super konsystencje no i wzbogaca ją o cenne białko....Można wykorzystać samo białko, jeśli zostało z jakiegoś przepisu. Polecam jeśli nie próbowałaś
A u mnie nawet mi Dukan wychodzi. Postanowiłam iść sobie trybem takim 3/3 + 1 dzień z owocem i skrobią. Nie mogę tego jednak nazwać rzetelnym powrotem na dietę Protal stąd się na wątek II wazowy nie pcham. Nie chce Dziewczynom w głowach mącić swoimi innowacjami
Pozdrawiam i dobranoc

Edytowane przez LyraBea
Czas edycji: 2013-01-06 o 21:56
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 22:43   #4848
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Milennko, owsianka otrębowa na stałe zagościła w menu śniadaniowym. Jak nie mam weny, co wymyślić a chcę szybko i ciepło to tylko owsianeczka. Od początku diety mi towarzyszyła i chętnie się nią raczyłam. Ale ja mleko wszystko żerna jestem, więc nie dziwne. Tak samo kluseczki otrębowe lane na mleku (oczywiście kluseczki rewelacyjnie sprawdzają się do zupek typu rosołek, grzybowa, pomidorowa..etc.etc)
Nie wiem czy wpadłaś na ten patent, który wykorzystuję ja. Gwarantuję, że jeśli nie, to się nie rozczarujesz a mianowicie: porcję dzienną otrąb owsianych zalewam mlekiem żeby trochę nasiąkły i się rozpulchniły (jak ciepłe - jeszcze lepiej). gdy przychodzi czas na ostatecznie przyrządzenie, wbijam jedno jajo i dokładnie trzepię trzepaczką żeby dobrze rozluźnić białko jaja. Dolewam mleka ile tam potrzebuję (ja zawsze na początku dolewam mniej, żeby owsianka była gęsta, budyniowata). Stawiam na palnik i pomalutku doprowadzam do bulgotania cały czas dokładnie mieszając żeby nie przywarła do dna i nie zaczęła się przypalać (chociaż powiem Ci po cichu, że ja lubię troszkę przypaloną, bo wtedy mi karmelem podchodzi ).
Gdy owsianka się zagotuje, odstawiam z palnika i dolewam tyle zimnego mleka aby uzyskać idealną do jedzenia temperaturę (nie parzę sobie wtedy gęby z łakomstwa ) Wtedy też dopiero dodaję słodzik i aromat. Mnie na porcję owsianki wystarcza 1 taka niekoniecznie płaska łyżka słodziku. A najchętniej spożywam z zapachem maślano-śmietankowym Zabieg z dodaniem zimnego mleka nie tylko ochładza danie do temperatury spożycia, ale też powoduje, że możemy do niej użyć każdego słodzika, nawet takiego, którego nie wolno używać do gotowania. No i to jajo do owsianki. Mogłoby się wydawać, że zacznie się coś dziwnego z daniem dziać ale nie. Jajko nadaje owsianeczce super konsystencje no i wzbogaca ją o cenne białko....Można wykorzystać samo białko, jeśli zostało z jakiegoś przepisu. Polecam jeśli nie próbowałaś
A u mnie nawet mi Dukan wychodzi. Postanowiłam iść sobie trybem takim 3/3 + 1 dzień z owocem i skrobią. Nie mogę tego jednak nazwać rzetelnym powrotem na dietę Protal stąd się na wątek II wazowy nie pcham. Nie chce Dziewczynom w głowach mącić swoimi innowacjami
Pozdrawiam i dobranoc
Lyra- dziękuje za patent na pewno niebawem wypróbuję , gdzieś czytałam właśnie o owsiance z jajkiem dawno temu ale wtedy w ogóle nie myślałam że do owsianki jako takiej się przekonam .Ja lubię wszystko co gorące więc pewnie pozostanę przy opcji gorącego mleka Słodzika używam w płynie i to takiego że można używać do gotowania, eh znowu mi smaka narobiłaś
Rozważam poważnie udanie się do lodówki i skubnięcie galaretki którą przedtem uczyniłam... no w końcu jest bez cukru i tłuszczu
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2013-01-06 o 22:44
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 09:08   #4849
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Dzień dobry
...) )
...( (
("""""")o
'''''''''''''
Jak fajnie dzisiaj wcześnie wstałam. Z reguły sypiam do 10-11-tej, potem mi dzień przez palce przecieka. Dzisiaj nie dospałam, ale też ostatnio wraz ze zmianą diety, zmienił mi się trochę tryb życia. Wcześniej chodzę spać, to się szybciej wysypiam. Chociaż przyznaję, że źle sypiam. Trochę takich drobiazgow mnie wyprowadza z rownowagi i o lekką nerwicę wprawia, ale z kolei ja muszę się wprawiać w takich sprawach, skoro przede mną wyzwanie - budowa domu.
Wagowo stoję w miejscu. Ciekawa jestem, kiedy organizm się podda i zacznie pozbywać się tkanki tłuszczowej. A trochę się tego na mnie trzęsie....
Wieczorem aerobik a tak planow specjalnych nie mam...
Miłego dnia
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-07, 11:32   #4850
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Dzień dobry
...) )
...( (
("""""")o
'''''''''''''
Jak fajnie dzisiaj wcześnie wstałam. Z reguły sypiam do 10-11-tej, potem mi dzień przez palce przecieka. Dzisiaj nie dospałam, ale też ostatnio wraz ze zmianą diety, zmienił mi się trochę tryb życia. Wcześniej chodzę spać, to się szybciej wysypiam. Chociaż przyznaję, że źle sypiam. Trochę takich drobiazgow mnie wyprowadza z rownowagi i o lekką nerwicę wprawia, ale z kolei ja muszę się wprawiać w takich sprawach, skoro przede mną wyzwanie - budowa domu.
Wagowo stoję w miejscu. Ciekawa jestem, kiedy organizm się podda i zacznie pozbywać się tkanki tłuszczowej. A trochę się tego na mnie trzęsie....
Wieczorem aerobik a tak planow specjalnych nie mam...
Miłego dnia
Spanie do 10. O rany jak ja zazdroszczę. Tak długo zdarza mi się spać tylko w święta i w co drugi weekend. Normalnie muszę wstać dużo wcześniej. Ale tak to jest jak sie na etacie pracuje.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 16:33   #4851
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Spanie do 10. O rany jak ja zazdroszczę. Tak długo zdarza mi się spać tylko w święta i w co drugi weekend. Normalnie muszę wstać dużo wcześniej. Ale tak to jest jak sie na etacie pracuje.
Myślę że Cię pobiję w porannym wstawaniu
Ale jak nadchodzi np niedziela to nie ma szans żeby mnie ktoś /coś ściągnęło z wyra przed 12-stą

No i kolejny tydzień się zaczął... nawet mi się nie najgorzej zaczął ten tydzień, wydrapałam w zdrapce całe 49 zł więc od razu poleciałam do Pepco i zakupiłam dwie filiżanki i dwa kubki, ot tak bo i się spodobały
Nie miałam dziś weny na stanie przy garach i ograniczyłam się do zrobienia omleta, które coraz lepiej mi wychodzą ,do niedawna nie umiałam ich uczynić Był z wędliną i odrobioną suszonej cebuli i szczypioru bo dziś już P. Na to plaster Piórka i posiłek całkiem sycący i pyszny.

Żeby mnie nutelka nie kusiła zalałam galaretkę , na wieczór stężeje i będzie jakby mnie przycisnęło

A teraz udaję się na popołudniową drzemkę Miłego wieczorku
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2013-01-07 o 16:42
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:09   #4852
patrysina
patrysina
 
Avatar patrysina
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Dobry wieczór przy kolejnej kawusi....
... ) )
...( (
("'"'"'")o
''''''"'''''
Dzięki Dziewczyny za pomysł na dukanowe tiramisu. Niby to prawie jak kanapka mleczna, którą robiłam tyle razy, ale wystarczyło dodać odrobinkę aromatu migdałowego, świeżo zaparzonego espresso i aromatu tiramisu, który zakupiłam wieki temu i o nim zapomniałam...i voila!



Dzisiaj leniwie spędzony dzień, więc nie spodziewam się spadków mimo grzecznej diety...Ale jutro aerobik i może bieżnia, więc się wyżyję
Miłego wieczoru niedzielnego....
Tiramisu wygląda bardzo apetycznie! Może i mnie to zmobilizuje do powrotu do kuchennych wypieków, wczoraj udało mi się przeprowadzić piękny proteinowy poniedziałek bez marudzenia i pokus, niestety nie wróciłam wczoraj do domu więc nie miałam możliwości dokonać dziś rano pomiaru efektu tego dnia ale to tym bardziej uważam na plus bo mam motywację i czuje taki power by jeszcze jeden taki Proteinowy dzień zapodać sobie jeszcze w tym tygodniu.
Lyra - ja walczę z leniem jak mogę Twoich zachętach udało mi się choć trochę gimnastyki wprowadzić i przy brzuszkach poczułam w końcu że gdzieś tam pod skórą chowają się moje mięśnie.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam....
A u mnie na niedzielę ananasowiec z tego przepisu:
http://przepisowniabarbry.blogspot.c...h/label/Ciasta

To wygląda super apetycznie, jednak do czasu aż moja waga wróci do normy to mogę jedynie pomarzyć

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Ja owsiankę właśnie robię z przepisu Lyry i co ciekawe już drugi dzień z rzędu dziś taką wciągnęłam i najciekawsze jest to, że choć porcja nie jest duża to choć śniadanie jem o 8:30 to głodu nie czuje aż do 12:30 czyli całe 4 godziny bez zachcianek, rewelacja. Czasami zdarza mi się robić też wersje na bogato ale to już w weekend np z owockiem czy orzechami lub migdałami - równie pyszna jak ta zwykła. Polecam

Milennka03 i Emne - powiem Wam że Ja w takim razie Jestem jakaś inna bo weekend czy nie Ja zawsze budzę się ok. 8 tak jakoś mój zegar wewnętrzy działa że organizm zawsze budzi się o tej samej porze nawet wtedy gdy spać idę o 2 lub 3 w nocy, czasami zmuszam się jeszcze do snu np by choć do 9 przetrzymać ale zwykle z marnym skutkiem bo już wtedy nie odpoczywam tylko się męcze
patrysina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:34   #4853
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez patrysina Pokaż wiadomość
Tiramisu wygląda bardzo apetycznie! Może i mnie to zmobilizuje do powrotu do kuchennych wypieków,
......
To wygląda super apetycznie, jednak do czasu aż moja waga wróci do normy to mogę jedynie pomarzyć.
......
Mam teraz sama ochotę na powtórkę z tiramisu.
Pewnie w weekend zrobię.

A jeszcze w temacie przepisów to postanowiłam przetrzepać swój zeszyt przepisów dukanowych. Po 8 miesiącach dukania doszłam do wniosku, że połowy przepisów nie używam i nie będę używała, część po wypróbowaniu mi nie smakuje a część się powtarza. Po usunięciu tych zbędnych przepisów i tak z obecnych 100 stron zostanie mi ok 40 stron a4 podwójnie zadrukowanych. Przynajmniej łatwiej będzie mi odnaleść ten właściwy przepis.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:12   #4854
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam....
U mnie dzisiaj piersi drobiowe w sosie majonezowo-chrzanowym:



No i wróciłm do klubu,dzisiaj zaliczyłam kwadrans rowerka i zajęcia 45 min.na kręgosłup.......sam opoczucie zdecydowanie lepsze.
Ja o powrocie na dietę ścisłą już nie myślę,byłabym zadwolona gdybym taką III-kę dukanową stabilnie utrzymać mogła.....
Do miłego....pa,pa....

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

aa na jutro marynuję karkówkę z żurawiną....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2013-01-08 o 19:08
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:54   #4855
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana

cześć dziewczynki

miałam kilkudniową chandrę więc nie chciałam Wam udzielać mego złego nastroju

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam....
A u mnie na niedzielę ananasowiec z tego przepisu:
http://przepisowniabarbry.blogspot.c...h/label/Ciasta
Basiu - te Twoje przepisy doprowadzą mnie do zguby , uwielbiam ananas, kokos - więc w weekend przepis jest mój

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
U mnie nic nowego ,chwila oddechu po maratonie w pracy, bo było naprawdę ciężko. Oby szybko zleciał ten tydzień , piątek i poniedziałek będę mieć wolny, chyba będę mieć gościa więc już obmyślam menu... Na pewno tiramisu bo zawsze mi wychodzi więc liczę że i tym razem się nie zawiodę. A tak w ogóle to nie wiem czy pisałam już o moim "nowym" odkryciu kulinarnym. Piszę nowym w cudzysłowiu bo coś co wydawało mi się nie do zjedzenia jest moim ulubionym przysmakiem...a mianowicie chodzi o ..owsiankę , otrębową rzecz jasna Do niedawna broniłam się rękami i nogami przed nią , uważając że jest niezjadliwa, ale kiedyś od tak zrobiłam, dodałam słodzika , cynamonu , odrobinę kakao ...i wpadłam na całego.. .przepyszna... Robię z różnymi aromatami też i żałuję że tak późno ją "odkryłam"Jadam ją tylko w weekendy na śniadanie bo w ciągu tygodnia rano nie mam czasu , a otręby staram się zjeść rano.Tak czy inaczej uwielbiam ją

Miłego wieczorkuw sumie to już nocki
Ja otręby zjadam codziennie w owsiance, uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie zacząć inaczej dnia, i tak prawie od samego początku dukania, zawsze miałam problem z innymi daniami z otrębów, bo zawsze rano miałam już porcje zjedzoną, właśnie uświadomiłam sobie że dziś rano skończyły mi się otręby i nie kupiłam , co ja jutro zjem na śniadanie

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Milennko, owsianka otrębowa na stałe zagościła w menu śniadaniowym. Jak nie mam weny, co wymyślić a chcę szybko i ciepło to tylko owsianeczka. Od początku diety mi towarzyszyła i chętnie się nią raczyłam. Ale ja mleko wszystko żerna jestem, więc nie dziwne. Tak samo kluseczki otrębowe lane na mleku (oczywiście kluseczki rewelacyjnie sprawdzają się do zupek typu rosołek, grzybowa, pomidorowa..etc.etc)
Nie wiem czy wpadłaś na ten patent, który wykorzystuję ja. Gwarantuję, że jeśli nie, to się nie rozczarujesz a mianowicie: porcję dzienną otrąb owsianych zalewam mlekiem żeby trochę nasiąkły i się rozpulchniły (jak ciepłe - jeszcze lepiej). gdy przychodzi czas na ostatecznie przyrządzenie, wbijam jedno jajo i dokładnie trzepię trzepaczką żeby dobrze rozluźnić białko jaja. Dolewam mleka ile tam potrzebuję (ja zawsze na początku dolewam mniej, żeby owsianka była gęsta, budyniowata). Stawiam na palnik i pomalutku doprowadzam do bulgotania cały czas dokładnie mieszając żeby nie przywarła do dna i nie zaczęła się przypalać (chociaż powiem Ci po cichu, że ja lubię troszkę przypaloną, bo wtedy mi karmelem podchodzi ).
Gdy owsianka się zagotuje, odstawiam z palnika i dolewam tyle zimnego mleka aby uzyskać idealną do jedzenia temperaturę (nie parzę sobie wtedy gęby z łakomstwa ) Wtedy też dopiero dodaję słodzik i aromat. Mnie na porcję owsianki wystarcza 1 taka niekoniecznie płaska łyżka słodziku. A najchętniej spożywam z zapachem maślano-śmietankowym Zabieg z dodaniem zimnego mleka nie tylko ochładza danie do temperatury spożycia, ale też powoduje, że możemy do niej użyć każdego słodzika, nawet takiego, którego nie wolno używać do gotowania. No i to jajo do owsianki. Mogłoby się wydawać, że zacznie się coś dziwnego z daniem dziać ale nie. Jajko nadaje owsianeczce super konsystencje no i wzbogaca ją o cenne białko....Można wykorzystać samo białko, jeśli zostało z jakiegoś przepisu. Polecam jeśli nie próbowałaś
Lyrcia - daj przepis na " kluseczki otrębowe lane na mleku" nie jadłam , no i wypróbuję Twój przepis na owsiankę, jak widzę każdy ma swój

Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
A jeszcze w temacie przepisów to postanowiłam przetrzepać swój zeszyt przepisów dukanowych. Po 8 miesiącach dukania doszłam do wniosku, że połowy przepisów nie używam i nie będę używała, część po wypróbowaniu mi nie smakuje a część się powtarza. Po usunięciu tych zbędnych przepisów i tak z obecnych 100 stron zostanie mi ok 40 stron a4 podwójnie zadrukowanych. Przynajmniej łatwiej będzie mi odnaleść ten właściwy przepis.
ja kiedyś skopiowałam sobie przepisy do jednego pliku, wydrukowałam, część też się nie sprawdziła, jak chciałam skorygować i wydrukować tylko te z których korzystam - to się okazało że nie mam tego pliku, chyba go skasowałam więc zostają mi tylko pokreślone kartki

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam....
U mnie dzisiaj piersi drobiowe w sosie majonezowo-chrzanowym:
No i wróciłm do klubu,dzisiaj zaliczyłam kwadrans rowerka i zajęcia 45 min.na kręgosłup.......sam opoczucie zdecydowanie lepsze.
Ja o powrocie na dietę ścisłą już nie myślę,byłabym zadwolona gdybym taką III-kę dukanową stabilnie utrzymać mogła.....
Do miłego....pa,pa....
Basieńko i jak tu dietować

Kupiłam sobie dziś kurtkę - taka fajnie dopasowana, jak ją przymierzyłam w domu zaczęłam się zastanawiać czy nie wymienić jej na większą , ale w sumie stwierdziłam że chcę jeszcze troszkę schudnąć a nie przytyć więc jej nie wymieniam

aha i jutro idę odwiedzić nasz nowy fitness klub dla Pań

miłego wieczorku
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 20:32   #4856
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Basiu - te Twoje przepisy doprowadzą mnie do zguby , uwielbiam ananas, kokos - więc w weekend przepis jest mój
Cytat:
Basieńko i jak tu dietować
Proponuję białka do ananasowca ubić w odrbinie soli,a potem dodać dopiero słodzenie z kokosem,to się trochę odchudzi...

A co do piersi,jakby zrobić samemu majonez dukanowy,to spokojnie można je pod dukana podciągnąć,lekko podsmażając a potem dusząc....i tyle.
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2013-01-08 o 20:33
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 20:39   #4857
fasolinno
Rozeznanie
 
Avatar fasolinno
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 923
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam....
U mnie dzisiaj piersi drobiowe w sosie majonezowo-chrzanowym:


No i wróciłm do klubu,dzisiaj zaliczyłam kwadrans rowerka i zajęcia 45 min.na kręgosłup.......sam opoczucie zdecydowanie lepsze.
Ja o powrocie na dietę ścisłą już nie myślę,byłabym zadwolona gdybym taką III-kę dukanową stabilnie utrzymać mogła.....
Do miłego....pa,pa....

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

aa na jutro marynuję karkówkę z żurawiną....

a jakie to ćwiczenia robisz na kręgosłup ?
__________________
było 71..... - zmierzałam do 62 osiągnęłam 60 a teraz bywa różnie ...
jestem stworzona do bycia szczupłą
walczę dalej ...

Edytowane przez fasolinno
Czas edycji: 2013-01-08 o 20:45
fasolinno jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 20:54   #4858
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
a jakie to ćwiczenia robisz na kręgosłup ?
Chodzę na zajęcia grupowe z instruktorką:
O tutaj np.pokazane w skrócie:
http://www.youtube.com/watch?v=mKQ5p5l150g

Nie ma w nich wielkiej filozofii,ale mi osobiście w domu samej ciężko 45 min.się zmobilizować,a w grupie błyskawicznie ten czas mija.
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2013-01-08 o 21:10
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 21:31   #4859
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam
Zmordowana po Stepie, ale cała szczęśliwa, że działam. Dzisiaj białeczko, jutro i pojutrze też. Zamówiłam sobie fajną sukienkę z bonprix... Noż kurde, musi na mnie fajnie leżeć...Inna sprawa, że nawet jeszcze nie doszła a ja już sie do niej odchudzam
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 07:45   #4860
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Witam
Zmordowana po Stepie, ale cała szczęśliwa, że działam. Dzisiaj białeczko, jutro i pojutrze też. Zamówiłam sobie fajną sukienkę z bonprix... Noż kurde, musi na mnie fajnie leżeć...Inna sprawa, że nawet jeszcze nie doszła a ja już sie do niej odchudzam
Lyra pokaż sukienkę. Niech się trochę napatrzę.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.