2012-12-31, 21:52 | #4831 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Jako że za godzinę powitamy Nowy Rok 2013 (oby szczęśliwy dla wszystkich), a o północy zamierzam obalić szampana i wyjść na ulicę odpalić fajerwerki, już teraz składam wam wszystkim życzenia wspaniałego i szczęśliwego Nowego Roku. Oby był lepszy lub jeszcze lepszy od mijającego i pełen spełnionych planów i postanowień.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
Edytowane przez EMNE Czas edycji: 2012-12-31 o 21:53 |
2013-01-03, 09:22 | #4832 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam....
Z Nowym Rokiem....łamanie w kościach i pragnienie wyleżenia "choróbska" ....u mnie,zatem kilka dni z głowy na wyzwania..... Marzę tylko o chwili spokoju......
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2013-01-03, 16:46 | #4833 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam moje Chudzinki
U mnie jakoś się toczy. W Sylwka na koniec nażarłam się nieprzyzwoicie, w Nowy Rok poprawiłam jakby świat miał się skończyć i już od wczoraj dokładne patrzę sobie na ręce i pilnuję menu. Koniecznie chcę zgubić z 5 kilo. A wcześniej miałam do zgubienia tylko 3 na aerobik chodzę 2 razy w tygodniu. Dzisiaj idę na brzuszki a jak będzie bieżnia wolna, to jeszcze 20 minut dorzucę do całości. Dzień białkowy sobie urządziłam. Mam nadzieję dotrwać do spania w bezgrzesznym białkowaniu. Jak tam Wasze postanowienia noworoczne? ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- Cytat:
Cytat:
Baaardzo ładna kuchnia. Pewnie teraz z niej trudno wyjść. ;-) Cytat:
Cytat:
Zbieram się na zajęcia "płaski brzuszek" Dobrze, że zaczęłam chodzić na ćwiczenia. Strasznie mi się nie chce, ale samopoczucie o niebo lepsze! Ech te endorfiny
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2013-01-03 o 16:54 |
||||
2013-01-03, 17:44 | #4834 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana
cześć chudzinki
Wszystkiego NAJLEPSZEGO i NAJCHUDSZEGO w tym 2013 roku Cytat:
Lyrcia jak ja Ci zazdroszczę że zmobilizowałaś się i chodzisz na fitness i bieżnię , ale też się zmobilizuję Cytat:
Cytat:
Mamy nowy rok, i czas zacząć nowe życie - chyba najwyższy czas na zmiany, (miało nie być postanowień noworocznych), nie wszystkie będą przyjemne ale chyba tak będzie lepiej . . . i zacznę myśleć o sobie więcej i coś więcej robić tylko dla siebie miłego wieczorku |
|||
2013-01-03, 20:37 | #4835 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Składniki 4 jajka, 5 łyżek otrąb, łyżeczka proszku do pieczenia, aromat waniliowy , aromat tiramisu, słodzik, żelatyna- 3 łyżeczki , serek - ja używam 0,5kg Emilki i mały jogurt naturalny.Kawa- najlepiej świeże espresso , odrobina kakao do posypania. -Żółtka roztrzepuję ze słodzikiem, dodaję otręby, odrobinę je zmieliłam choć wiadomo że lepsze niemielone, dodałam słodziku (wg uznania ,ja lubię mocno słodkie) proszku do pieczenia . Dodaję odrobinę aromatu waniliowego. Ubiłam białka na sztywno i dodałam do reszty , wymieszałam delikatnie po czym wsadziłam do piekarnika rozgrzanego do 180stopni na 25 minut. Biszkopt ładnie wyrasta, ważne by nie przetrzymać za długo bo potem beza krucha z wierzchu się tworzy, Piekłam w formie silikonowej , takiej na ok 20 cm średnicy. Przekrawam wzdłuż biszkopt, nasączam niewielką ilością kawy i nakładam 1 warstwę masy. Masę robię z serka i jogurtu, do tego żelatyna(rozpuszczona w mleku ) ,aromat tiramisu i słodzika. (z minutę zmiksowałam żeby napowietrzyć masę) Przykrywam drugą połową biszkoptu, znowu nasączam go kawą i kolejna warstwa kremu. Jak lekko stężeje to posypuję odrobiną kakao z wierzchu. I do lodówki najlepiej na noc, rano jest pięknie zastygły i niebo w gębie. Zrobił furorę na święta, leciutki a smakuje przepysznie.Polecam- robi się go w mig a jeszcze szybciej jeBył robiony 2x przez moją mamę i 2x przeze mnie i za każdym razem wychodzi super. No to tyle Pozdrawiam Was mocno w tym nowym już roku ,póki co nie piszę o diecie bo porażka ,znowu wzrosty, chyba trzyma jeszcze po grzesznych Sylwku. Postanowienia? Do 7 marca na III wskoczyć. Co teraz jest utopią chyba... no nic walczę dalej. Miłej nocki ,ja idę leżakować bo mam maraton w pracy i dzień w dzień 12h ,i tak do poniedziałku.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2013-01-03 o 20:40 |
|
2013-01-03, 21:09 | #4836 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Swoje zrobiłam całkowicie z głowy. Biszkopt zrobiłam dokładnie z przepisu na rolade jednodniową tak samo piekłam (jak na roladę) potem kroiłam zimny biszkopt w kawałki, sączyłam wodą ze słodzkiem i aromatem tiramisu i przekładałam serkiem Emilka zmieszanym z jogurtem dla delikatności, słodzikeim i aromatem tiramisu. Po wierzchu posypałam kakaem i tyle. Nie mogliśmy sie najeść. W ogóle się nie rozpływał. Myślałam o dodaniu żelatyny ale nie zrobiłam tego i było bardzo dobre. Idealnie delikatne i nie sztywne .
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
Edytowane przez EMNE Czas edycji: 2013-01-03 o 21:14 |
|
2013-01-03, 22:30 | #4837 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
ale @ sobie poszła więc kolejny napad na słodkie będzie za miesiąc spokojnej nocy |
|
2013-01-04, 09:41 | #4838 |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam już w Nowym Roku.
Pomiędzy Świętami a Sylwestrem nie byłam u siebie stąd też brak pomiarów wagowych, opiekowałam się chorym na grypę TŻ-tem i powiem Wam że na koniec miałam już dość bo facet chory to facet umierający, Ja choć też byłam przeziębiona jakoś się tak nad sobą nie rozczulałam no ale co zrobić tak to już jest. Co do wagi o dziwo u mnie po początkowych nie wielkich wzrostach już po Sylwestrze teraz już drugi dzień z kolei spadek więc waga w normie. Pisałyście o tych postanowieniach noworocznych Ja mam właśnie takie jedno dojść w końcu do wagi 70 kg czyli muszę zrzucić jakieś 8 kg, no cóż dam radę. Dodatkową motywacją ma być to że w sierpniu idę na ślub i super byłoby móc sobie kupić sukienkę już przy nowej wadze, zobaczymy. Niestety nie udało mi się zobaczyć zdjęć nowej kuchni, spóźniłam się, wierze Wam na słowo że faktycznie super, basia_ww ważne by Tobie się podobała i byś Ty się w niej dobrze czuła. Barbra66- dużo zdrówka Ci życzę, Ja nadal jeszcze pociągam nosem i kaszle ale zdaje się teraz taki okres że wszyscy chorzy. Lyra - wspominasz że też chcesz jeszcze trochę zrzucić ale powiem Ci że podziwiam Cię bo Ty wytrwale ćwiczysz a Ja znów walczę z moim okropnym leniem który uczepił się i nie chce odpuścić. Milennka03 - nie przejmuj się tak tą nadwyżką, bo i tak Cię podziwiam że mimo długich zastojów masz nadal siłę i wolę walki by cierpliwie dążyć do kolejnych choćby najmniejszych spadków. Pozdrowienia dla Wszystkich |
2013-01-04, 16:23 | #4839 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam...pomału wracam do normalności.....
Jakiś dziwny ten rodzaj grypy mnie nawiedził,bo bóle kręgosłupa i ogólna słabość taka,że mogłam spać całe dnie.Jedyny plus tego stanu taki,że mi słodkie nie smakowało.. Lyrcia nic wielkiego,dwie tareczki mini mam dlatego ,chciałam Ci jedną podarować ,przesyłka to koszt kilku złotych,zatem żadna dla mnie strata.Już mam zapakowaną,tylko adresu nie mam .... A tak poza tym pomału do przodu,mam nadzieję,że od przyszłego tygodnia powrócę na bieżnię,bo mi ona na formę dobrze działa. Byle zdrowie było.......pa,pa....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2013-01-04 o 16:27 Powód: literówka |
2013-01-04, 17:44 | #4840 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
No właśnie jakoś przyszło mi i trzyma. Karnet jeden wyczerpany, od przyszłego tygodnia kolejny. Dawaj Basiu dawaj, nie ociągaj się. Jak już zaczniesz, pójdzie! Cytat:
Ale wiem już, ze podstawą jest aromat o smaku tiramisu. Mam takowy w moich zasobach. mam nadzieję, że wciąż apetyczny i aromatyczny. No to zadziałam. Cytat:
Cytat:
Pogoń Patrysina lenia WON! Cytat:
Dziękuję A wczoraj przeszłam samą siebie. Poszłam na godzinę brzuszków, a zostałam jeszcze na godzinie Stepu. Instruktorka taka fajna była, że po 20 minutach samej rozgrzewki już buchałam otwartym ogniem. Najpierw więc się rozgrzałam, potem wymęczyłam przeponę i inne części brzucha a na koniec wyskakałam i wytrzęsłam. W rezultacie z parkietu niemal spłynęłam. A w domu, gdy wlazłam do wanny, to myślałam, że już z niej nie wyjdę. Ogarnęła mnie taka niemoc ze zmęczenia w mięśniach, że nie mogłam ani nogą, ani ręką W nocy doszły zakwasy i dzisiaj czuję się...ŚWIETNIE! bo oczami wyobraźni widzę, jak mięśnie tłuszczyk z mego body wypierają Dzisiaj kolejny dzień białka. Czuję się jak nowo narodzona. Tego mi było trzeba. Miłego
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2013-01-04 o 17:45 |
|||||
2013-01-04, 19:10 | #4841 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
A swoją drogą,to zauważyłam na innych blogach,że dziewczyny naprawdę fajne sumki wygrywają (bo są karnety do 500 zł do wygrania-z Duki) za ciekawe przepisy.A oni naprawdę cudne kuchenne asortymenty mają,a po świętach były nawet spore upusty.Z formy do zapiekania też super jestem zadwolona,bo prosto z pieca można ją postawić na stole,jest i praktyczna i elegancka. No to do miłego....Trzymajcie się Dziewczynki,dziękuję za wsparcie w chorobie,ciepłe Wasze myśli już mnie do pionu stawiają,i wracają mi siły...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
|
2013-01-05, 18:24 | #4842 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
W piekarniku piecze się biszkopt na tiramisu Oj będzie jutro wyżerka.
A na obiadek dzisiaj miałam pyszną zupę rybną z łososia. Pierwszy raz jadłam zupę rybną. Normalnie rewelka. Jak ja mogłam tyle lat żyć na świecie i się taka uchować. Z takim menu tylko chudnąć Miłego wieczoru Basiu, przegapiłam Twoje choróbsko Zdrowiej
__________________
|
2013-01-05, 20:56 | #4843 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Ahoj......u mnie ma się na powrót do żywych...
Kurcze,jaką moc mają te grypska ,że tak człowieka "powalą ". No nic wracam na bieżnię.....coby kości się nie zaczęły usztywniać ,bo bóle stawów i kręgosłupa to też masakra,o czym pacjenci mi donoszą. Nie licząc uwaruńkowań genetycznych na które nie mamy wpływu,utrzymanie dobrej formy to starania i silna wola....która jak i w diecie jest niezbędna na stałe. A w kwestii zdrowych nawyków tak średnio,w utrzymaniu wagi przedświątecznej mi "infekcyja " pomogła ,ale wolę jej na długo nie zapraszać,tylko pupę na bieżni rozruszać,a właściwie brzuszysko,bo ono jest moim głównym problemem...... A tymczasem jutro wolna niedziela........do miłego....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2013-01-06, 18:09 | #4844 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Dobry wieczór przy kolejnej kawusi....
... ) ) ...( ( ("'"'"'")o ''''''"''''' Dzięki Dziewczyny za pomysł na dukanowe tiramisu. Niby to prawie jak kanapka mleczna, którą robiłam tyle razy, ale wystarczyło dodać odrobinkę aromatu migdałowego, świeżo zaparzonego espresso i aromatu tiramisu, który zakupiłam wieki temu i o nim zapomniałam...i voila!
__________________
|
2013-01-06, 19:56 | #4845 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam....
A u mnie na niedzielę ananasowiec z tego przepisu: http://przepisowniabarbry.blogspot.c...h/label/Ciasta
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2013-01-06, 21:09 | #4846 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Nooo ,piękny Ci wyszedł i na pewno smaczny ---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Cytat:
eh ,ja mam takie parcie na słodkie dziś a Wy mi tu z takim zdjęciami wyskakujecie...Walczę by nutelki nie ukręcić ale już przydział tego smakołyku rano skonsumowałam więc wytrzymam bez. U mnie nic nowego ,chwila oddechu po maratonie w pracy, bo było naprawdę ciężko. Oby szybko zleciał ten tydzień , piątek i poniedziałek będę mieć wolny, chyba będę mieć gościa więc już obmyślam menu... Na pewno tiramisu bo zawsze mi wychodzi więc liczę że i tym razem się nie zawiodę. A tak w ogóle to nie wiem czy pisałam już o moim "nowym" odkryciu kulinarnym. Piszę nowym w cudzysłowiu bo coś co wydawało mi się nie do zjedzenia jest moim ulubionym przysmakiem...a mianowicie chodzi o ..owsiankę , otrębową rzecz jasna Do niedawna broniłam się rękami i nogami przed nią , uważając że jest niezjadliwa, ale kiedyś od tak zrobiłam, dodałam słodzika , cynamonu , odrobinę kakao ...i wpadłam na całego.. .przepyszna... Robię z różnymi aromatami też i żałuję że tak późno ją "odkryłam"Jadam ją tylko w weekendy na śniadanie bo w ciągu tygodnia rano nie mam czasu , a otręby staram się zjeść rano.Tak czy inaczej uwielbiam ją Miłego wieczorkuw sumie to już nocki
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2013-01-06 o 21:18 |
||
2013-01-06, 21:54 | #4847 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Milennko, owsianka otrębowa na stałe zagościła w menu śniadaniowym. Jak nie mam weny, co wymyślić a chcę szybko i ciepło to tylko owsianeczka. Od początku diety mi towarzyszyła i chętnie się nią raczyłam. Ale ja mleko wszystko żerna jestem, więc nie dziwne. Tak samo kluseczki otrębowe lane na mleku (oczywiście kluseczki rewelacyjnie sprawdzają się do zupek typu rosołek, grzybowa, pomidorowa..etc.etc)
Nie wiem czy wpadłaś na ten patent, który wykorzystuję ja. Gwarantuję, że jeśli nie, to się nie rozczarujesz a mianowicie: porcję dzienną otrąb owsianych zalewam mlekiem żeby trochę nasiąkły i się rozpulchniły (jak ciepłe - jeszcze lepiej). gdy przychodzi czas na ostatecznie przyrządzenie, wbijam jedno jajo i dokładnie trzepię trzepaczką żeby dobrze rozluźnić białko jaja. Dolewam mleka ile tam potrzebuję (ja zawsze na początku dolewam mniej, żeby owsianka była gęsta, budyniowata). Stawiam na palnik i pomalutku doprowadzam do bulgotania cały czas dokładnie mieszając żeby nie przywarła do dna i nie zaczęła się przypalać (chociaż powiem Ci po cichu, że ja lubię troszkę przypaloną, bo wtedy mi karmelem podchodzi ). Gdy owsianka się zagotuje, odstawiam z palnika i dolewam tyle zimnego mleka aby uzyskać idealną do jedzenia temperaturę (nie parzę sobie wtedy gęby z łakomstwa ) Wtedy też dopiero dodaję słodzik i aromat. Mnie na porcję owsianki wystarcza 1 taka niekoniecznie płaska łyżka słodziku. A najchętniej spożywam z zapachem maślano-śmietankowym Zabieg z dodaniem zimnego mleka nie tylko ochładza danie do temperatury spożycia, ale też powoduje, że możemy do niej użyć każdego słodzika, nawet takiego, którego nie wolno używać do gotowania. No i to jajo do owsianki. Mogłoby się wydawać, że zacznie się coś dziwnego z daniem dziać ale nie. Jajko nadaje owsianeczce super konsystencje no i wzbogaca ją o cenne białko....Można wykorzystać samo białko, jeśli zostało z jakiegoś przepisu. Polecam jeśli nie próbowałaś A u mnie nawet mi Dukan wychodzi. Postanowiłam iść sobie trybem takim 3/3 + 1 dzień z owocem i skrobią. Nie mogę tego jednak nazwać rzetelnym powrotem na dietę Protal stąd się na wątek II wazowy nie pcham. Nie chce Dziewczynom w głowach mącić swoimi innowacjami Pozdrawiam i dobranoc
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2013-01-06 o 21:56 |
2013-01-06, 22:43 | #4848 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Rozważam poważnie udanie się do lodówki i skubnięcie galaretki którą przedtem uczyniłam... no w końcu jest bez cukru i tłuszczu
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2013-01-06 o 22:44 |
|
2013-01-07, 09:08 | #4849 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Dzień dobry
...) ) ...( ( ("""""")o ''''''''''''' Jak fajnie dzisiaj wcześnie wstałam. Z reguły sypiam do 10-11-tej, potem mi dzień przez palce przecieka. Dzisiaj nie dospałam, ale też ostatnio wraz ze zmianą diety, zmienił mi się trochę tryb życia. Wcześniej chodzę spać, to się szybciej wysypiam. Chociaż przyznaję, że źle sypiam. Trochę takich drobiazgow mnie wyprowadza z rownowagi i o lekką nerwicę wprawia, ale z kolei ja muszę się wprawiać w takich sprawach, skoro przede mną wyzwanie - budowa domu. Wagowo stoję w miejscu. Ciekawa jestem, kiedy organizm się podda i zacznie pozbywać się tkanki tłuszczowej. A trochę się tego na mnie trzęsie.... Wieczorem aerobik a tak planow specjalnych nie mam... Miłego dnia
__________________
|
2013-01-07, 11:32 | #4850 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
|
2013-01-07, 16:33 | #4851 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Ale jak nadchodzi np niedziela to nie ma szans żeby mnie ktoś /coś ściągnęło z wyra przed 12-stą No i kolejny tydzień się zaczął... nawet mi się nie najgorzej zaczął ten tydzień, wydrapałam w zdrapce całe 49 zł więc od razu poleciałam do Pepco i zakupiłam dwie filiżanki i dwa kubki, ot tak bo i się spodobały Nie miałam dziś weny na stanie przy garach i ograniczyłam się do zrobienia omleta, które coraz lepiej mi wychodzą ,do niedawna nie umiałam ich uczynić Był z wędliną i odrobioną suszonej cebuli i szczypioru bo dziś już P. Na to plaster Piórka i posiłek całkiem sycący i pyszny. Żeby mnie nutelka nie kusiła zalałam galaretkę , na wieczór stężeje i będzie jakby mnie przycisnęło A teraz udaję się na popołudniową drzemkę Miłego wieczorku
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2013-01-07 o 16:42 |
|
2013-01-08, 13:09 | #4852 | ||
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Lyra - ja walczę z leniem jak mogę Twoich zachętach udało mi się choć trochę gimnastyki wprowadzić i przy brzuszkach poczułam w końcu że gdzieś tam pod skórą chowają się moje mięśnie. ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------- Ja owsiankę właśnie robię z przepisu Lyry i co ciekawe już drugi dzień z rzędu dziś taką wciągnęłam i najciekawsze jest to, że choć porcja nie jest duża to choć śniadanie jem o 8:30 to głodu nie czuje aż do 12:30 czyli całe 4 godziny bez zachcianek, rewelacja. Czasami zdarza mi się robić też wersje na bogato ale to już w weekend np z owockiem czy orzechami lub migdałami - równie pyszna jak ta zwykła. Polecam Milennka03 i Emne - powiem Wam że Ja w takim razie Jestem jakaś inna bo weekend czy nie Ja zawsze budzę się ok. 8 tak jakoś mój zegar wewnętrzy działa że organizm zawsze budzi się o tej samej porze nawet wtedy gdy spać idę o 2 lub 3 w nocy, czasami zmuszam się jeszcze do snu np by choć do 9 przetrzymać ale zwykle z marnym skutkiem bo już wtedy nie odpoczywam tylko się męcze |
||
2013-01-08, 18:34 | #4853 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Pewnie w weekend zrobię. A jeszcze w temacie przepisów to postanowiłam przetrzepać swój zeszyt przepisów dukanowych. Po 8 miesiącach dukania doszłam do wniosku, że połowy przepisów nie używam i nie będę używała, część po wypróbowaniu mi nie smakuje a część się powtarza. Po usunięciu tych zbędnych przepisów i tak z obecnych 100 stron zostanie mi ok 40 stron a4 podwójnie zadrukowanych. Przynajmniej łatwiej będzie mi odnaleść ten właściwy przepis.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
|
2013-01-08, 19:12 | #4854 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam....
U mnie dzisiaj piersi drobiowe w sosie majonezowo-chrzanowym: No i wróciłm do klubu,dzisiaj zaliczyłam kwadrans rowerka i zajęcia 45 min.na kręgosłup.......sam opoczucie zdecydowanie lepsze. Ja o powrocie na dietę ścisłą już nie myślę,byłabym zadwolona gdybym taką III-kę dukanową stabilnie utrzymać mogła..... Do miłego....pa,pa.... ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- aa na jutro marynuję karkówkę z żurawiną....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2013-01-08 o 19:08 |
2013-01-08, 19:54 | #4855 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana
cześć dziewczynki
miałam kilkudniową chandrę więc nie chciałam Wam udzielać mego złego nastroju Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kupiłam sobie dziś kurtkę - taka fajnie dopasowana, jak ją przymierzyłam w domu zaczęłam się zastanawiać czy nie wymienić jej na większą , ale w sumie stwierdziłam że chcę jeszcze troszkę schudnąć a nie przytyć więc jej nie wymieniam aha i jutro idę odwiedzić nasz nowy fitness klub dla Pań miłego wieczorku |
|||||
2013-01-08, 20:32 | #4856 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Cytat:
A co do piersi,jakby zrobić samemu majonez dukanowy,to spokojnie można je pod dukana podciągnąć,lekko podsmażając a potem dusząc....i tyle.
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2013-01-08 o 20:33 |
||
2013-01-08, 20:39 | #4857 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 923
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
a jakie to ćwiczenia robisz na kręgosłup ?
__________________
było 71..... - zmierzałam do 62 osiągnęłam 60 a teraz bywa różnie ... jestem stworzona do bycia szczupłą walczę dalej ... Edytowane przez fasolinno Czas edycji: 2013-01-08 o 20:45 |
|
2013-01-08, 20:54 | #4858 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
O tutaj np.pokazane w skrócie: http://www.youtube.com/watch?v=mKQ5p5l150g Nie ma w nich wielkiej filozofii,ale mi osobiście w domu samej ciężko 45 min.się zmobilizować,a w grupie błyskawicznie ten czas mija.
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2013-01-08 o 21:10 |
|
2013-01-08, 21:31 | #4859 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam
Zmordowana po Stepie, ale cała szczęśliwa, że działam. Dzisiaj białeczko, jutro i pojutrze też. Zamówiłam sobie fajną sukienkę z bonprix... Noż kurde, musi na mnie fajnie leżeć...Inna sprawa, że nawet jeszcze nie doszła a ja już sie do niej odchudzam
__________________
|
2013-01-09, 07:45 | #4860 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Lyra pokaż sukienkę. Niech się trochę napatrzę.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.