|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2014-03-05, 07:47 | #4891 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Bardzo fajne postanowienie Bez słodyczy można nauczyć się żyć, a jeśli jesz słodkie śniadanie to spokojnie uda Ci się wytrwać Co do nagrody po poście... Ja rok temu pierwszy raz poplynęłam na Wielkanoc... zjadłam chyba 3/4 blachy sernika sama . Początek moich kompulsów. Też na tej stronie czytałam o hodowli. Może w końcu się za to zabiorę. U mnie na razie planem jest masa załatwień - więc trochę pobiegam sobie po miastach Wieczorem pewnie jakieś ćwiczenia siłowe typu Mel B, przysiady itp. Jeszcze się okaże Może na rowerek wskoczę w końcu. Skakankę odpuszczam na razie bo mnie znów kolano zaczyna boleć :/ Miłego dnia :
__________________
|
|
2014-03-05, 08:10 | #4892 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Jak dziewczyny dajecie radę?
Ja nie wchodziłam, ale cały czas się trzymam Nawet moje ładowanie weekendowe nie skończyło się kompulsem, a zwykłym obżarstwem Nie jadłam w tajemnicy, pośpiechu, nie miałam wyrzutów sumienia.... Co prawda trochę wciągnęłam, ale nie ogromną ilość Mam nadzieję że tak będzie już zawsze.... |
2014-03-05, 11:16 | #4893 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Bardzo mi się podoba cytat z Twojego podpisu - Ograniczenia istnieją tylko w naszych głowach. Po prostu mega motywujące słowa. Dlatego sobie mówię: tylko sobie wmawiam, że nie wytrzymam całego postu bez słodyczy bo przecież jeśli czegoś chcę to mogę to zrobić. W kryzysach, które zapewne się pojawią będę ratować się owocami ale tutaj też nie będę przesadzać oczywiście. To dzień masz dzisiaj nieco zabiegany widzę. Ale dasz radę i wytrwasz Ja mam zajęcia dopiero od 16;45 do 20, jakaś paranoja, jestem na studiach dziennych, a zajęcia mam po południu i wieczorami :/ No ale jeszcze troszkę i koniec, tylko ta myśl mnie pociesza. Również życzę udanego dnia : * ---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Cytat:
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
||
2014-03-05, 13:16 | #4894 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Dla tych co ładnie się trzymają
Dziewczyny, a poza kompulsami liczycie kalorie ? Ile jecie ? Wydaje mi się,że moje dzienne zapotrzebowanie to jakieś 2 tys, przynajmniej tak mówią mi kalkulatory. Postawiłam sobie za cel, jedzenie kalorii odpowiadających mojemu dziennemu zapotrzebowaniu i kontrolowanie tego. Może dzięki temu przestanę się rzucać na słodycze. Jem śniadanie to jem śniadanie, następny posiłek za 2-3h, a nie tak jak ostatnimi czasy zjem, a potem co 15 minut latam do kuchni i podjadam. Dzisiaj pierwszy dzień, zjadłam porządne śniadanie, w głowie miałam myśl,że mam jeszcze II śniadanie i mogę sobie spokojnie je zjeść za niedługo i cholera, ani jednej myśli o jedzeniu do południa. Jestem zaskoczona, bo ostatnie kilka dni to myślenie o jedzeniu NON STOP. Może to dobra droga dla mnie. Jeszcze takie pytanko. Czy możecie polecić jakieś książki o ed, które były dla was pomocne ?
__________________
|
2014-03-05, 13:48 | #4895 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 145
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
ja dostałam książke pt"bulimia,kiedy jedzenie rządzi twoim życiem" ale nie przeczytalam jej bo myslalam,że mnie to nie dotyczy-dwa lata temu ją dostałam wiec już ktoś probem zauważył-ale nie wiem co tam jest napisane:P jak chcesz wyśle ci ją pocztą bo ja pewnie nawet jej nie otworze
co do jedzenia-musze się czymś pochwalic:PPPP otóż JA zjadłam dziś pierwszy raz od ponad pół roku na śniadanie bułke pieczywo normalnie na śniadanie!!!!!! zawsze jadłam tylko jogurt 0% i jabłko a dziś kupiłam bułkę sojową i do tego serek biały lekki-ale zjadłam tylko troszke serka-TO MOJ MAŁY SUKCES BO NIE MAM WYRZUTÓW SUMIENIA I NIE BYŁAM GŁODNA DO TERAZ-ZJADLAM O 9 RANO A O 14:30 KOLEJNY POSIŁEK. a więc może będzie dobrze przyznam się że kolejny mój posiłek też jest mało dietetyczny jak dla mnie!!!! zjadłam słuchajcie jogurt bałkański light który i tak ma 3% tłuszczu a do tego jabłko i śliwke więc skoro już przerzucam się na taki tłuszczyk jestem z siebie dumn:a na kolację zjem warzywa na patelnię może..... wieczorami jest mi ciężko,zwłaszcza po rozstaniu z moim ukochanym za którym tęsknie ale on jakoś nie więc popłącze do poduszki i ide spać codziennie.... zastanawiam się po co mi to wszystko było ? analizowałam ostatnio swoje zachowanie którego nie widziałam otóż byłam zwykłą jędzą! któa naprawde nie widziała problemu-wszystko podporządkowywałam temu żeby tylko nie jeść-nie wychodziłam nigdzie,chciałam ciągle siedzieć w domu jakaś paranoja!!!!! musze zacząć żyć budzić się i nie zastanawiać co dziś zjem i ile tego spale tylko musze wstawać i mieć inny cel,żyłąm z dnia na dzień nie widziałam nic więcej poza porą"obiadową" o 14 jabłko.... eh będzie dobrze...będzie będzie będzie znajdę sobie faceta który będzie mega przystojny:PPP i będzie mnie nosił na rękach i to mój cel |
2014-03-05, 13:50 | #4896 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Ja liczę bardzo dokładnie, właściwie co do kalorii prawie Każdy składnik posiłku przed zjedzeniem ważę
Ale tego wymaga moja dieta, normalnie bym tego nie robiła. Jem tylko to co zaplanuję wcześniej, nie podjadam. No ale jednak nie czuję się zdrowa, bo jedzenie nie jest mi obojętne jak zdrowym ludziom... |
2014-03-05, 17:20 | #4897 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Również pilnuję żarcia, makroskładników i gramów Dobrze mi z tym, przyzwyczaiłam się do tego. Mój cel to pięknie wyrzeźbiony brzuszek, a brzuch wiadomo- robi się w kuchni Jak Ci idzie na siłce? Robisz FBW czy masz trening na partie? Pytam, bo chcę się zapisać od maja- jak mi się tattoo wygoi Mam opory przed ćwiczeniami w sali pełnej facetów, krępuję się, wstydzę Jak z tym jest u Ciebie? A tak w ogóle witam. Trzymam się nieźle, dużo pracy i spraw na głowie. Nie mam czasu na myślenie o jedzeniu- to plus. Dziewczyny, wy też ciągle z pojemnikami żarcia chodzicie? Ja się śmieję, że mam tylko duże torby, żeby pomieścić w nich żarcie Dwa pojemniki muszą wejść ---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ---------- Cytat:
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... " |
||
2014-03-05, 17:21 | #4898 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Ja bym chciała zacząć trenować na siłowni, ale kompletnie nie wiem co i jak, z czym, do czego i ogólnie z której strony to ugryźć... . Myślę, że facetów mało obchodzą inne osoby na siłowni. Robią swoje i koniec kropka. Fajnie, że się trzymasz Ja od następnego tygodnia pewnie też będę nosić wałówę do pracy - tylko obczaję czy mają tam mikrofalówkę. Jutro pierwszy dzień stażu, więc pewnie wezmę tylko kanapkę, żeby nie wariować z obiadem w pełnej wersji
__________________
|
|
2014-03-05, 17:38 | #4899 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------
[/COLOR] Szczerze to już zapomniałam o kompulsach i nie mam złych myśli... Mam nadzieję, że nie pisze tego w złą godzinę i nie jestem z siebie dumna przed wcześnie. Czuję, że wygrywam z tą chorobą i ze wszelkimi innymi ED przez, które przeszłam w swoim życiu. W końcu wiem, że to co robię, to co jem, jak i kiedy zależy ode mnie i robię to świadomie, a nie pod wpływem emocji. Chciałabym by tak pozostało już na zawsze ale wiadomo jak to jest, czasami z dnia na dzień wszystko potrafi się popsuć i myślenie się zmienia diametralnie. Póki co ciesze się jeszcze z każdego czystego dnia i liczę te dni skrupulatnie. Każdy taki dzień jest dla mnie sukcesem i potrafię się cieszyć z kolejnych 24 godzin kiedy się nie nażarłam czym popadnie. No i w końcu zaczęłam się doceniać, nie wymagam od siebie zbyt dużo lecz ciesze z każdego nawet malutkiego osiągnięcia. Chyba staję się coraz bardziej szczęsliwa sama ze sobą, przestaję być swoim wrogiem, a zaczynam być koleżanką, być może kiedyś stanę się swoją przyjaciółką.[/QUOTE] Podoba mi się to co napisałaś. Też zaznaczam każdy dzień w swojej głowie i cieszę się jak dziecko Ważne jest by pracować nad sobą, by nie tłumić swoich emocji. Mnie zamiatanie problemów pod dywan przez ładnych parę lat i powtarzanie : Nie myśl o tym! Nie myśl o tym! -doprowadziło do ed, uzależnienia i niemal wyczerpania psychicznego. U psychologa nauczyłam się, że każdą sytuację, problem trzeba przepracować, drążyć i oswoić. Mózgu się nie oszuka i takie wypieranie prędzej czy później wybucha ze zdwojoną siłą. Tak jak u mnie ---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- Cytat:
Poczytaj o treningu siłowym, zaraz poszukam linków i wrzucę. Ja ćwiczę póki co w domu z hantlami i sztangą, mam też drążek i piłkę Ale chciałabym wreszcie wziąć się za to na serio, z trenerem personalnym na początek, żeby wytłumaczył co i jak, skorygował błędy. Bo póki co posiłkuję się filmikami z yt, ale moja technika nie jest najlepsza. Pierwszy dzień stażu? Trzymam kciuki! Stresujesz się? http://www.sfd.pl/Trening_si%C5%82ow..._-t803543.html http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Plany_tr...438773-s1.html
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... " Edytowane przez kraina _chichow Czas edycji: 2014-03-05 o 17:40 |
|
2014-03-05, 18:08 | #4900 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Dopóki byłam w biegu od rana wszystko było ok.... Aż do obiadu. Później poleciało. Zjadłam wszystkie orzechy i morele, które miałam w domu. A trochę tego było. Do tego paczkę ciasteczek belvita.
Nie opychałam się ciastkami/tłustymi rzeczami itd, ale to jednak był kompuls. Nie kupuję już żadnych orzechów/suszonych owoców!! Obawiam się, że to stres związany z pierwszym dniem stażu... Dlaczego nie potrafię normalnie tego wszystkiego przeżywać? kraina_chichow - tak, jutro pierwszy dzień. Nie stresuję się mocno, ale lekki niepokój jest. Aż sama się dziwię, że miałam napad
__________________
Edytowane przez Linn13 Czas edycji: 2014-03-05 o 18:17 |
2014-03-05, 18:33 | #4901 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Na siłce super, wcześniej 4,5 roku robiłam splita (czyli dzielony na partię), ale od ostatnich 2 miesięcy robie FBW i bardzo sobie chwalę. Z tym że ja nie ćwiczę jak większość kobiet tylko jak faceci Przez to dogadywanie się z facetami na siłce to żaden problem, bo raz ja jakiegoś asekuruję przy wyciskaniu, a później jakiś mnie... Muszę się tylko pilnować żeby za bardzo nie flirtować, bo jakoś mnie na siłce do tego ciągnie... a mam chłopaka Ogólnie jeśli będziesz dawać z siebie wszystko i będziesz zachowywać się swobodnie to na pewno nawiążesz kontakt i się zintegrujesz z facetami. A jeśli będziesz ćwiczyć jak większość kobiet, czyli głównie sprzęty a nie wolne ciężary i nie aż tak hardcorowo to zwyczajnie nie będą zwracać na ciebie uwagi, bo będą zajęci swoim treningiem, więc nie musisz się wstydzić ani przejmować. Nie będą na pewno obserwować i się śmiać że coś źle robisz Ogólnie polecam mniejsze siłownie a nie sieciówki, bo tam jest lepsza atmosfera. I nie bój się pytać i prosić o pokazanie jak działa jakiś sprzęt, albo jak zrobić jakieś ćwiczenie |
|
2014-03-05, 19:55 | #4902 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Jeśli chodzi o mnie to nie liczę kcal dokładnie, nie ważę itd Każde takie dokładne ważenie, liczenie, mierzenie kończyło się powrotem do anoreksji więc sobie darowałam to. Poza tym to wymaga poświęcenia większej ilości czasu, którego jak wiadomo każdemu teraz brakuje. Jem 4 posiłki dziennie i staram się żeby każdy z nich miał około 400 kcal ale to tak szacunkowo liczę te kcal. Czasami zdarzy mi się zajrzeć w jakąś tabelę kalorii na necie ale to bardziej z ciekawości. Poza tym z czasów anorektycznych mam przeliczniki wbite już w głowie. Wychodzę z założenia, że nawet jak zjem czasami te 200-300 kcal więcej to nic się nie stanie, tym bardziej, że staram się jeść zdrowo. Nie chcę wpaść znowu w paranoje kiedy ważyłam każdy liść sałaty dlatego wystrzegam się wszelkich wag kuchennych i innych rzeczy. ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ---------- Cytat:
A ilościowo było tylko to co napisałaś czy coś jeszcze do tego doszło? Bo nie wygląda to na o dużo za dużo. Ale rozumiem, że psychicznie to było kompulsywne i sposób w jaki to jadłaś również był typowy dla naszych zaburzeń. Ojj powtórzę się nie wiem już który raz, ale od jutra od nowa, na czysto, a dzisiejszy dzień no cóż chwila słabości. Myślisz, że jutro obudzisz się myśląc o jedzeniu?
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
||
2014-03-05, 20:12 | #4903 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Ilościowo tylko to, ale tych orzechów było z 200-300gram, czyli co najmniej jakieś 1500 kcal. I ja chcę schudnąć? Nie wiem co będzie jutro - zaczynam staż, więc wszystko może się wydarzyć. Zjem owsiankę rano, ze sobą biorę tylko kanapkę, jabłko i sok marchewkowy, bo nie wiem jak tam wyglądają przerwy, czy mają mikrofalówkę/lodówkę itd. Trochę głodowo na 8 godzin, ale może przetrwam jak będę cały czas skupiona na nowym miejscu.
__________________
|
|
2014-03-06, 04:11 | #4904 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
O właśnie, split- miałam to słowo na końcu języka. U mnie pewnie będzie na początek FBW, zresztą zdam się na trenera. Znalazłam takiego super i chcę ćwiczyć pod jego okiem na początek Mam nadzieję, że nie zbankrutuję ---------- Dopisano o 05:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ---------- Cytat:
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... " |
||
2014-03-06, 07:09 | #4905 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Taki słaby jedzeniowo dzień może napędzić Ci kolejny kompuls, będziesz miała wieczorem ochotę rzucić się na jedzenie po całym takim dniu. Podwójna próba dla Ciebie ale poradzisz sobie bo masz już na tyle poukładane w głowie, że dasz radę. Trzymam mocno za Ciebie kciuki i za Twoją silną wolę, która musi dziś zadziałać na 200 %. Powodzenia : * ---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ---------- Cytat:
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
||
2014-03-06, 08:40 | #4906 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 145
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
otóż to zaczynam jeść wszystko i nie myśleć o tym-na śniadanie zjadłam serek homogenizowany waniliowy nie jakiś tam light;p do tego 500 g truskawek coś pysznego
postanowilam sie uszczesliwic i napić capuccino kiedyś nawet o tym bym nie pomyślała jestem z siebie zadowolona coraz lepiej mialam dziś kupic suszone morele ale przeczytałam co psizecie,że powodują napad głodu...? mi sie wydaje że nie mam co przesadzać bo jak zaczne teraz dużo jeść i nagle przytyje to znów wrócę do pukntu wyjścia... trzymajcie się dziś..ten dzień ma być czysty |
2014-03-06, 11:14 | #4907 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
|
2014-03-06, 11:58 | #4908 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 145
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
na cieplo tzn co ?
no wczoraj na kolacje zrobilam sobie pomidory z puszki jedna papryka i troche fasolki szparagowej na patelni wiec cieply był , ale takto poza tym w ciagu dnia ciepla byla tylko herbata a to jest jakas reguła ze musze ejsc cieple czy co |
2014-03-06, 14:33 | #4909 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
kraina _chichow
Tak, tak chodzę do szkoły, za 2 miesiące matura Haha, ja też pojemniki na jedzenie i ludzie się na mnie w szkole dziwnie patrzą jak jem coś co wygląda jak wymioty, bo jem np. jogurt z bananem i z cynamonem. I też, myślałam o siłowni, ale jakoś się wstydzę, zwłaszcza,że dużo moich kolegów chodzi. Też jestem przyzwyczajona do liczenia kcal, bo przez 3 miesiące byłam na diecie 1000. Nadal to trochę uciążliwe, ale teraz kiedy jem 2 tys to i jak niebo a ziemia, w porównaniu do przeszłości. Suzi91 No, trzymam kciuki. Dobrze,że masz zdrowe podejście do tego, żeby jeść wszystko i nie liczyć to chyba najważniejsze ! Ze mną byłam tak,że do lutego byłam na 1000kcal, w lutym zaczęłam stopniowo dodawać kcal i doszłam tak do 1500 w międzyczasie okazjonalne kompulsy. Potem tygodniowy ciąg jedzenia wszystkiego co miałam pod ręką. Prawie wróciłam do starej wagi, wiem,że 2 tys. to teraz bardzo dużo dla mojego organizmu, ale doszłam do wniosku, że jeżeli nie zacznę normalnie jeść to i tak przytyję bo zgubią mnie kompulsy. Więc nie chcę się tym przejmować, będę sobie jeść tyle przez calutki marzec, mam nadzieję,że w moim organizmie wszystko się unormuje. Przestałam się wreszcie nastawiać na odchudzanie, teraz priorytetem jest dla mnie pozbycie się kompulsów i normalne podejście do jedzenia, odzwyczajenie od słodyczy. Wczoraj pierwszy raz od nie pamiętam kiedy nie zjadłam nic słodkiego, nie podjadałam. Miałam ochotę owszem, ale zauważyłam,że u mnie jest tak,że jak myślę o tych słodyczach to nie mam ochoty na jedno ciastko, tylko na pochłonięcie wszystkiego dopóki będę mogła chodzić. Dlatego postanowiłam 0 słodyczy. Wcześniej jadłam przy blacie kuchennym i przy lodówce, wszystko co mi wpadło pod rękę. Teraz bardzo pomaga mi to,że robię posiłek i siadam do stołu i powolutku sobie jem. Będę sobie robić przysiady z obciążeniem i ćwiczenia na brzuch. W kwietniu dołożę sobie treningi cardio tak żeby już zacząć gubić tłuszcz na lato, a w maju chyba faktycznie zapiszę się na siłownie. Nigdy więcej głupich diet. Najgorsze jest dla mnie to,że przytyłam i wiem,że to widać, ale cholerna jasna trudno!! Ważę 61kg przy wzroście 173 i mimo,że wszystkie moje koleżanki są ode mnie 2x chudsze i patrzą na mnie jak na grubasa, to mam to gdzieś (a przynajmniej próbuję mieć xD) Zdrowie jest dla mnie teraz najważniejsze, nie tyle nawet fizyczne co psychiczne. A jak wszystko się uspokoi i zacznę ćwiczyć to figurę sobie jeszcze wyrobię. Nie wiem co się dzisiaj ze mną stało, ale jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Życzę wam tego samego bo to daje kopa i motywacje
__________________
Edytowane przez Wera014 Czas edycji: 2014-03-06 o 14:38 |
2014-03-06, 15:56 | #4910 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 68
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
DZIEWCZYNY!
Chcialam wam tylko napisac, ze z tego da sie wyjsc! Nie mam od trzech lat kompulsywnych napadow , nie licze kalori, jem wszystko na co mam ochote i utrzymuje wage 58- 60 (165) bez wazenia sie i myslenia o kaloriach, czuje smak jedzenia... czuja glod, czuje sie najedzona... zycze wam wszystkim tego samego, Bo to naprawde cudowne uczucie kiedy je sie ze smakiem a nie z poczuciem winy badz w ekstazie. Dacie rade!!! mi sie wszystko ulozylo!
__________________
|
2014-03-06, 17:18 | #4911 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Powiedz lepiej jak to zrobiłaś
__________________
|
2014-03-06, 17:32 | #4912 |
Przyczajenie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Jak jak jak jak jak???????????? :conf used:
|
2014-03-06, 18:01 | #4913 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Oby i mi się udało.
Jak na razie niecały tydzień trzymam się bez kompulsów (ostatni był w sobotę), ale zaczynam się niepokoić. Dzisiaj już dwa razy myślałam o zorganizowaniu sobie jakiejś uczty. Niestety nadal wydaje mi się to dobrym sposobem na odreagowanie emocji. Zamierzam się zważyć w weekend. Trochę się boję, bo nie wiem jak to na mnie wpłynie. Dzisiaj byłam częstowana cukierkami i ciastkami, ale nic nie zjadłam, przede wszystkim ze względu na postanowienie wielkopostne. A jak u Was? |
2014-03-06, 18:30 | #4914 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Witajcie!
Dziś bez cytowania bo mam MEGA-zabiegany dzień... Od rana ten staż, wróciłam do domu i praktycznie w drzwiach przebrałam sie w ciuchy do biegania Zaliczyłam bardzo szybkie 10,5km. Boję się ciemności, a biegałam po ciemku... W lesie na dodatek . Później ekspresowy obiad, kąpiel i zaraz jadę na zakupy z rodzicami. Beze mnie nie potrafią już robić zakupów . Wrócę pewnie przed 23 . Co do 1 dnia stażu. Myślałam, że będzie fajniej, wróciłam do domu strasznie zmęczona (chyba bardziej psychicznie niż fizycznie). Ale ogólnie jest znośnie Zobaczymy jak będzie później. Nie wyobrażam sobie tylko, żebym 2 razy w tygodniu biegała tak jak dzisiaj. Jak wariat zaraz po powrocie z pracy. Dziś nie zaliczyłam kompulsu. Nie miałam na to czasu i okazji. Fajnie, że się trzymacie Oby tak dalej!! spokojnie - jak Ci się to udało? Korzystałaś z pomocy psychologa?
__________________
|
2014-03-06, 18:40 | #4915 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
A sądzisz, że to nie ma znaczenia czy je się tylko zimne pokarmy czy też ciepłe? Ugotuj sobie normalny obiad, a nie tylko same warzywa. Warzywa mogą a nawet powinny być jako dodatek do jakiegoś mięska i kaszy, ryżu, ziemniaków ewentualnie. Konkretne posiłki a nie tylko same półprodukty bo na tym za długo nie pociągniesz.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
|
2014-03-06, 18:42 | #4916 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 145
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
zjadlam.chlebek pumpernikiel i do tego zrobilam.kurczala na parze mialam chwile slabosci chcialam to zwrocic ale wtedy policzylam.do.10 zamlnelam.oczy i ponyslalam po co mo znow ten placz nie mam wyrzotow!!!!!!!
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka |
2014-03-06, 18:46 | #4917 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Jak dotrwam do wieczora to będzie mój drugi dzień bez kompulsów, a nawet bez słodyczy.
symulakrum Właśnie ja też myślę o tym, żeby iść do kuchni i jeść. Boże, mam hity i michałki jakbym teraz chciała je zjeść. Wiem,że jakbym zaczęła to bym pochłonęła wszystko. Suzi91 W dodatku ciepłe posiłki sycą na dłużej.
__________________
|
2014-03-06, 18:46 | #4918 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 145
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
wera nie daj sie
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka |
2014-03-06, 18:48 | #4919 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Cytat:
Tempo dzisiaj szaleńcze, od 9 do 19 na uczelni, zaraz ćwiczę, zjem kolację, porobię kilka rzeczy na zajęcia i idę spać. Jutro od nowa z tym, że nie uczelnia, a milion innych spraw. Ale dam radę, trzymam zdrową dietę, pojemniki ratują mi pupke. Ćwiczenia też robię mimo, że jest ciężko wracając o 19 czy 18 po całym dniu zajęc. No ale nikt nie mówił, że bęzie łatwo, a dla chcącego nic trudnego ;-)
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
|
2014-03-06, 20:03 | #4920 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem!
Myślę o jedzeniu kilkanaście razy dziennie.
__________________
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.