O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) - część IV

[CoffeeHeaven]

Napisane przez gusiak23

ja siedzę, w oczach zapałki, czemu ja jeszcze spać nie idę

uzależnienie

[kefii]

Napisane przez natalia_b

tyle energii mówicie...dzisiaj na biurku zasypiałam... ale jak typujecie to nie ma sprawy- mogę założyć jutro w pracy mam bezkrólewie (wszyscy trzej dyrektorzy jadą na spotkanie) więc założę nowy wątek


Przepraszam...ale zapomniałam całkiem...miałam trochę pracy i nie dałam rady...bo jak zobaczyłam 14.35 to ze szczęściem wyleciałam z biura


chyba...bardzo dobrze powiedziane my nie tylko uzalezniamy...ale i zarażamy

no to typowanie udało sie
no dobra za to ze jestes w ciazy to ci wybaczamy ze nie porzegnalas sie
oj zarażacie mozę ciązą zaczniecie zarażać


dobra ja mykam spac bo mojemu mezowi sie poprawiło i ....


dobrano do jutra

[gusiak23]

dobra, czas i na mnie. Buziole

[Camilla]

Ja tylko na chwile bo zalatana byłam.

Życze wam miłego weekendu, ja swój spedze w szkole do której jade jutro popołudniu (niestety mam wieczorem obowiązkowy wykład, tzn. on obowiązkowy nie jest ale jest na nim lista i 100 % frekwencja podobno zwalnia z egzaminu )

[djerba]

Dziewczyny..ja chciałam się w sumie tylko pożegnać..szkoda że tak krótko, ale chyba jednak nie ma szans na rodzeństwo dla Sade...Mój mąż jak widzę, nie jest gotowy na drugie dziecko..bo chyba jednak nie daje sobie rady z jednym...
Ja rozumiem, że on większą część w morzu spędza...ale nie tak sobie to wszystko wyobrażałam...z dnia na dzień coraz gorzej jest...
Poczekam aż "dorośnie" .....

Anyway, będę zaglądać do Was z ciekawości która zafasolkowana

[Anjouka]

Hej..

Beta zrobiona dzisiaj wzrostla prawie o 100% wiec jestem bardzo zadowolona!!!!!!!!!!!!! )))


...Tylko od popoludnia zlapalo mnie jakies przeziebienie, kicham, smarkam..zatyka mi sie nos albo leje sie z niego jak masakra, slaba jestem...ech..a jak kicham lub siakam to czasem zaboli mnie tak niefajnie brzuch..kurcze.. (i im wiecej siakam to czesciej sie to dzieje) stresuje sie troche tym, zeby nic sie nie stalo przez to. Jutro ide po cos na przeziebienie dla kobiet w ciazy i mam nadzieje, ze szybko przejdzie!

caly rok chora nie bylam wcale..widac odpornosc jednak mniejsza i akurat teraz

[gusiak23]

Dzień dobry ja jak zwykle po 6 wstałam :rileyes: Dzisiaj mi się śniło, że badał mnie lekarz i powiedział, że będzie chłopak Ciekawe, czy się sprawdzi.

Anjouka, współczuję, ja kiedyś tak się obudziłam z zawalonym nosem, ale później już było ok. Nie wiem co to było. Życzę, by zdrówko szybko wróciło
djerba, nie wiem co powiedzieć, ale to Wasza decyzja. Trzymam kciuki, żebyście sobie poukładali wszystko.
Camilla, udanego zjazdu:cmok

[natalia_b]

Dzień dobry kochane

Napisane przez djerba

Dziewczyny..ja chciałam się w sumie tylko pożegnać..szkoda że tak krótko, ale chyba jednak nie ma szans na rodzeństwo dla Sade...Mój mąż jak widzę, nie jest gotowy na drugie dziecko..bo chyba jednak nie daje sobie rady z jednym...
Ja rozumiem, że on większą część w morzu spędza...ale nie tak sobie to wszystko wyobrażałam...z dnia na dzień coraz gorzej jest...
Poczekam aż "dorośnie" .....

Anyway, będę zaglądać do Was z ciekawości która zafasolkowana

Kurcze, tak to jest z tymi facetami...mam nadzieję, że odwidzi mu się...i szybko do nas wrócisz

Napisane przez Camilla

Ja tylko na chwile bo zalatana byłam.

Życze wam miłego weekendu, ja swój spedze w szkole do której jade jutro popołudniu (niestety mam wieczorem obowiązkowy wykład, tzn. on obowiązkowy nie jest ale jest na nim lista i 100 % frekwencja podobno zwalnia z egzaminu )

Miłego weekendu kochana Lubię takie wykłady, na których za obecność nie trzeba uczyć się do egzaminu

Napisane przez Anjouka

Hej..

Beta zrobiona dzisiaj wzrostla prawie o 100% wiec jestem bardzo zadowolona!!!!!!!!!!!!! )))


...Tylko od popoludnia zlapalo mnie jakies przeziebienie, kicham, smarkam..zatyka mi sie nos albo leje sie z niego jak masakra, slaba jestem...ech..a jak kicham lub siakam to czasem zaboli mnie tak niefajnie brzuch..kurcze.. (i im wiecej siakam to czesciej sie to dzieje) stresuje sie troche tym, zeby nic sie nie stalo przez to. Jutro ide po cos na przeziebienie dla kobiet w ciazy i mam nadzieje, ze szybko przejdzie!

caly rok chora nie bylam wcale..widac odpornosc jednak mniejsza i akurat teraz

Pięknie, że beta rośnie...koledzy z pogotowia tłumaczyli mi, że teraz masz strasznie małą odporność i wszystko może Cię złapać...mi wyskoczyła opryszczka i chodze zakatarzona... ale to normalne...trzeba jakieś witaminki dla kobiet w ciąży i będzie dobrze

[mlodaj]

Witam i ja z rana

Napisane przez Anjouka

Hej..

Beta zrobiona dzisiaj wzrostla prawie o 100% wiec jestem bardzo zadowolona!!!!!!!!!!!!! )))


...Tylko od popoludnia zlapalo mnie jakies przeziebienie, kicham, smarkam..zatyka mi sie nos albo leje sie z niego jak masakra, slaba jestem...ech..a jak kicham lub siakam to czasem zaboli mnie tak niefajnie brzuch..kurcze.. (i im wiecej siakam to czesciej sie to dzieje) stresuje sie troche tym, zeby nic sie nie stalo przez to. Jutro ide po cos na przeziebienie dla kobiet w ciazy i mam nadzieje, ze szybko przejdzie!

caly rok chora nie bylam wcale..widac odpornosc jednak mniejsza i akurat teraz

super że ładnie beta przyrosła
a na przeziębienie to pij herbatę z sokiem malinowym, miód, czosnek i imbir i inne domowe sposoby. Z tego co obserwuje większość kobiet w pierwszym okresie ciąży łapie jakieś przeziębienie. Mam nadzieje że szybko Ci przejdzie

[zielona1911]

Dzien Dobry
a ja mialam zly sen i to nad ranem.Snilo mi sie ze moja babcia ma na jutro wyznaczony termin smierci..no masakra

[natalia_b]

Napisane przez zielona1911

Dzien Dobry
a ja mialam zly sen i to nad ranem.Snilo mi sie ze moja babcia ma na jutro wyznaczony termin smierci..no masakra

Matko! Jaki sen! Zawału można dostać...nie zamartwiaj się sny są odwrotne zawsze

[Promykas]

Cześć dziewczynki , sny są czasem niefajne nie przejmujcie sie nimi, mi sie kiedyś śniło, że zmarł mój tata a potem w kolejce był mój TŻ
Ja nocą prowadzę inne życie senne, TŻ ma ubaw jak słucha o moich snach

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez Anjouka

Hej..

Beta zrobiona dzisiaj wzrostla prawie o 100% wiec jestem bardzo zadowolona!!!!!!!!!!!!! )))


...Tylko od popoludnia zlapalo mnie jakies przeziebienie, kicham, smarkam..zatyka mi sie nos albo leje sie z niego jak masakra, slaba jestem...ech..a jak kicham lub siakam to czasem zaboli mnie tak niefajnie brzuch..kurcze.. (i im wiecej siakam to czesciej sie to dzieje) stresuje sie troche tym, zeby nic sie nie stalo przez to. Jutro ide po cos na przeziebienie dla kobiet w ciazy i mam nadzieje, ze szybko przejdzie!

caly rok chora nie bylam wcale..widac odpornosc jednak mniejsza i akurat teraz

Super, że beta rośnie i dzidzia też
Moja kuzynka jak zaszła w ciążę na samym początku złapała zapalenie krtani i leczyła się bez antybiotyków. Odporność nam maleje musimy o siebie dbać

[natalia_b]

Napisane przez Promykas

Cześć dziewczynki , sny są czasem niefajne nie przejmujcie sie nimi, mi sie kiedyś śniło, że zmarł mój tata a potem w kolejce był mój TŻ
Ja nocą prowadzę inne życie senne, TŻ ma ubaw jak słucha o moich snach

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------




Super, że beta rośnie i dzidzia też
Moja kuzynka jak zaszła w ciążę na samym początku złapała zapalenie krtani i leczyła się bez antybiotyków. Odporność nam maleje musimy o siebie dbać

Mi też się śniło kiedyś, że mojego tatę zabili na moich oczach...było to chyba z 5 lat temu...a tata ma się dobrze i czeka na wnuka

[kefii]

Dzień Dobry
witam z rana humorek mi dopisuje
no i w koncu udało mi się męża złamać
co prawda za wiele nie dało sie z nim gadać ale juz jest dobrze
obiadek calutki wczorajn wcioł nawet wziął dokładkę hahha dobrze mu tak bo tesciowa pilnuje wnuczki i nie mam jej wdomu jak on wraca z pracy i to mi sie podoba
no jeszcze chyab ta wredna @ juz sobie poszła tzn pewnie jakies palmienia jeszce beda ale juz prawie po wszytskim
az chce się żyć

Napisane przez djerba

Dziewczyny..ja chciałam się w sumie tylko pożegnać..szkoda że tak krótko, ale chyba jednak nie ma szans na rodzeństwo dla Sade...Mój mąż jak widzę, nie jest gotowy na drugie dziecko..bo chyba jednak nie daje sobie rady z jednym...
Ja rozumiem, że on większą część w morzu spędza...ale nie tak sobie to wszystko wyobrażałam...z dnia na dzień coraz gorzej jest...
Poczekam aż "dorośnie" .....

Anyway, będę zaglądać do Was z ciekawości która zafasolkowana

och kurcze z tymi facetami no cóż życze żybyś do nas szubciutko wróciła

[zielona1911]

Napisane przez natalia_b

Matko! Jaki sen! Zawału można dostać...nie zamartwiaj się sny są odwrotne zawsze

no ja mysle ze to raczej dobry znak moze to glupie ale u mnie w rodzinie niektorzy maja troche "prorocze"sny,wlasnie moja babcia-ona zawsze pare dni wczesniej przed smiercia innych wiedziala ze bedzie cos bardzo zlego,tzn.dana osoba snila sie ze sie gdzies idzie po gnoju,cala brudna itd i tam w oddali widziala gdzies swoja niezyjaca mame,ktora przychodzila po ta osobe. brzmi strasznie,ale naprawde to sie sprawdza.

[Promykas]

Napisane przez zielona1911

no ja mysle ze to raczej dobry znak moze to glupie ale u mnie w rodzinie niektorzy maja troche "prorocze"sny,wlasnie moja babcia-ona zawsze pare dni wczesniej przed smiercia innych wiedziala ze bedzie cos bardzo zlego,tzn.dana osoba snila sie ze sie gdzies idzie po gnoju,cala brudna itd i tam w oddali widziala gdzies swoja niezyjaca mame,ktora przychodzila po ta osobe. brzmi strasznie,ale naprawde to sie sprawdza.

Moja mama ma takie prorocze sny, które się sprawdzają .

[zielona1911]

Napisane przez Promykas

Moja mama ma takie prorocze sny, które się sprawdzają .

straszne to jest i tak powiewa zgrozą... zawsze mam ciarki jak mi opowiada o kolejnym niemilym snie...

[natalia_b]

Napisane przez zielona1911

no ja mysle ze to raczej dobry znak moze to glupie ale u mnie w rodzinie niektorzy maja troche "prorocze"sny,wlasnie moja babcia-ona zawsze pare dni wczesniej przed smiercia innych wiedziala ze bedzie cos bardzo zlego,tzn.dana osoba snila sie ze sie gdzies idzie po gnoju,cala brudna itd i tam w oddali widziala gdzies swoja niezyjaca mame,ktora przychodzila po ta osobe. brzmi strasznie,ale naprawde to sie sprawdza.

Aż mnie ciarki przeszły...

[gusiak23]

brr, aż mnie ciarki przeszły

[zielona1911]

Promykas jaka masz juz fajna dzidzie w 12 tygodniu na 3d
ja mam 2 dni mlodsze i nie jest jeszcze takie fajne

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

ide sobie frappe zrobic i ide potem do babci i do skarbowki korekte zrobic i na poczte wyslac buciki,ale taka sliczna pogoda ze chce sie zyc

[kefii]

takie prorocze sny to mają moje ciotki
a mojej babci jak sni sie jej tata to już wiadomo zę coś się złego stanie
ja zawsze sie śmieje z nich że jakies czarownice sa

[Promykas]

Napisane przez zielona1911

straszne to jest i tak powiewa zgrozą... zawsze mam ciarki jak mi opowiada o kolejnym niemilym snie...

Moja mama to w ogóle jest jakieś medium, wyobraźcie sobie, że śnią się jej zmarli z rodziny i mówią np. weź mnie do domu na święta bo C. ( siostra mamy) nie chce mnie wziąć. I to znak , że ta osoba potrzebuje modlitwy , jak mama się modli to wtedy jest ok. Nieźle co?
Albo najlepsze było to, że cyklicznie przez jakies pół roku dusiła w nocy mamę zjawa. To nie żart. Normalnie nigdy nie mogła zobaczyć twarzy a sen realistyczny straszny , mama przez sen się dusiła, jęczała , dobrze, że z tatą śpi on ją obudził zawsze , gdyby jej nie obudził to nie wiadomo. Straszne to jest. Po tych snach mama dawała na mszę za tą duszę i od tego czasu cisza..... Jak z horroru co?

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez zielona1911

Promykas jaka masz juz fajna dzidzie w 12 tygodniu na 3d
ja mam 2 dni mlodsze i nie jest jeszcze takie fajne

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

ide sobie frappe zrobic i ide potem do babci i do skarbowki korekte zrobic i na poczte wyslac buciki,ale taka sliczna pogoda ze chce sie zyc

Moja dzidzia w rzeczywistości jest jednak o tydzień młodsza i nie wygląda jeszcze tak jak ta z suwaczka bo widziałam ją wczoraj na usg.

[Swarovska]

Hej wszystkim
u mnie nadal nic, 40 dzień cyklu tylko tak mnie dziwnie kuje w brzuchu nie jak na @.
I normalnie nie mam od ok tygodnia w ogóle ochoty na "przytulanka" z tż! no normalnie to nie podobne do mnie...

[zielona1911]

Napisane przez Promykas

Moja mama to w ogóle jest jakieś medium, wyobraźcie sobie, że śnią się jej zmarli z rodziny i mówią np. weź mnie do domu na święta bo C. ( siostra mamy) nie chce mnie wziąć. I to znak , że ta osoba potrzebuje modlitwy , jak mama się modli to wtedy jest ok. Nieźle co?
Albo najlepsze było to, że cyklicznie przez jakies pół roku dusiła w nocy mamę zjawa. To nie żart. Normalnie nigdy nie mogła zobaczyć twarzy a sen realistyczny straszny , mama przez sen się dusiła, jęczała , dobrze, że z tatą śpi on ją obudził zawsze , gdyby jej nie obudził to nie wiadomo. Straszne to jest. Po tych snach mama dawała na mszę za tą duszę i od tego czasu cisza..... Jak z horroru co?

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------



Moja dzidzia w rzeczywistości jest jednak o tydzień młodsza i nie wygląda jeszcze tak jak ta z suwaczka bo widziałam ją wczoraj na usg.

moja druga niezyjaca babcia wlasnie tak miala ze zjawa ja dusila i wiem ze miala noz pod poduszka tak samo wlasnie jak miala byc zadyma jakas,ze jej nawalony synus mial przyjsc zadymiać to ona zawsze na noc dzien wczesniej wysylala mnie do drugiej babci,wtedy bylam mala i nie kumalam bazy o co jej chodzi,ale teraz juz wiem.Jak moi rodzice sie rozeszli to wlasnie ta babcia mowila do mojego taty zeby sie nie wyprowadzal bo ona tego nie przezyje-a dobrze sie trzymala,jednak tata jej nie posluchal a ona po 14dniach zmarla w dniu urodzin swojego superowego syneczka.A zmarla 23.03.2003 o 2.03 i powialo zgrozą?? Potem moja mama sprzedala ten nasz dom (gdzie mieszkalismy z babcia) i dziwnym trafem u tych nowych lokatorow 2 razy palil sie strych-zaraz po generalnym remoncie
a jesli chodzi o to ze czlowiek potrzebuje modlitwy to jest to prawda.. wtedy ta babcia wlasnie mi sie sni ze chodzi po ogrodzie wlasnie w tym starym domu itd i jak sie nie pomodle to potrafi snic mi sie tak co noc..

[Swarovska]

Napisane przez Promykas

Moja mama to w ogóle jest jakieś medium, wyobraźcie sobie, że śnią się jej zmarli z rodziny i mówią np. weź mnie do domu na święta bo C. ( siostra mamy) nie chce mnie wziąć. I to znak , że ta osoba potrzebuje modlitwy , jak mama się modli to wtedy jest ok. Nieźle co?
Albo najlepsze było to, że cyklicznie przez jakies pół roku dusiła w nocy mamę zjawa. To nie żart. Normalnie nigdy nie mogła zobaczyć twarzy a sen realistyczny straszny , mama przez sen się dusiła, jęczała , dobrze, że z tatą śpi on ją obudził zawsze , gdyby jej nie obudził to nie wiadomo. Straszne to jest. Po tych snach mama dawała na mszę za tą duszę i od tego czasu cisza..... Jak z horroru co?

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------



Moja dzidzia w rzeczywistości jest jednak o tydzień młodsza i nie wygląda jeszcze tak jak ta z suwaczka bo widziałam ją wczoraj na usg.

o dobrze, że na wieczór nie opowiadacie takich rzeczy......

[natalia_b]

Napisane przez Swarovska

Hej wszystkim
u mnie nadal nic, 40 dzień cyklu tylko tak mnie dziwnie kuje w brzuchu nie jak na @.
I normalnie nie mam od ok tygodnia w ogóle ochoty na "przytulanka" z tż! no normalnie to nie podobne do mnie...

Szalona kobieto to zrób test Wiem, wiem- czekasz na najdłuższy cykl...ale chyba się nie zapowiada na @, co?

[Swarovska]

Napisane przez zielona1911

moja druga niezyjaca babcia wlasnie tak miala ze zjawa ja dusila i wiem ze miala noz pod poduszka tak samo wlasnie jak miala byc zadyma jakas,ze jej nawalony synus mial przyjsc zadymiać to ona zawsze na noc dzien wczesniej wysylala mnie do drugiej babci,wtedy bylam mala i nie kumalam bazy o co jej chodzi,ale teraz juz wiem.Jak moi rodzice sie rozeszli to wlasnie ta babcia mowila do mojego taty zeby sie nie wyprowadzal bo ona tego nie przezyje-a dobrze sie trzymala,jednak tata jej nie posluchal a ona po 14dniach zmarla w dniu urodzin swojego superowego syneczka.A zmarla 23.03.2003 o 2.03 i powialo zgrozą?? Potem moja mama sprzedala ten nasz dom (gdzie mieszkalismy z babcia) i dziwnym trafem u tych nowych lokatorow 2 razy palil sie strych-zaraz po generalnym remoncie
a jesli chodzi o to ze czlowiek potrzebuje modlitwy to jest to prawda.. wtedy ta babcia wlasnie mi sie sni ze chodzi po ogrodzie wlasnie w tym starym domu itd i jak sie nie pomodle to potrafi snic mi sie tak co noc..

ja to wierzę w takie historie z duszami natomiast mój tż pewnie by się śmiał

[natalia_b]

Napisane przez zielona1911

moja druga niezyjaca babcia wlasnie tak miala ze zjawa ja dusila i wiem ze miala noz pod poduszka tak samo wlasnie jak miala byc zadyma jakas,ze jej nawalony synus mial przyjsc zadymiać to ona zawsze na noc dzien wczesniej wysylala mnie do drugiej babci,wtedy bylam mala i nie kumalam bazy o co jej chodzi,ale teraz juz wiem.Jak moi rodzice sie rozeszli to wlasnie ta babcia mowila do mojego taty zeby sie nie wyprowadzal bo ona tego nie przezyje-a dobrze sie trzymala,jednak tata jej nie posluchal a ona po 14dniach zmarla w dniu urodzin swojego superowego syneczka.A zmarla 23.03.2003 o 2.03 i powialo zgrozą?? Potem moja mama sprzedala ten nasz dom (gdzie mieszkalismy z babcia) i dziwnym trafem u tych nowych lokatorow 2 razy palil sie strych-zaraz po generalnym remoncie
a jesli chodzi o to ze czlowiek potrzebuje modlitwy to jest to prawda.. wtedy ta babcia wlasnie mi sie sni ze chodzi po ogrodzie wlasnie w tym starym domu itd i jak sie nie pomodle to potrafi snic mi sie tak co noc..

Przecież to masakra jakaś!

[Swarovska]

Napisane przez natalia_b

Szalona kobieto to zrób test Wiem, wiem- czekasz na najdłuższy cykl...ale chyba się nie zapowiada na @, co?

nie zapowiada się, zero bólu w piersiach i typowego bólu brzucha jak na @. Ale raz mi się tak zdarzyło pamiętam, że nie było objawów a przyszła, to było tylko raz, przypomniałam sobie o tym i teraz myślę, że tak będzie

Jeszcze nie byłam siusiu, aptekę mam blisko, nie kuście bo będę płakała nad negatywnym testem

[zielona1911]

Napisane przez Swarovska

ja to wierzę w takie historie z duszami natomiast mój tż pewnie by się śmiał

moj tata tez zawsze sie z tego smial,nigdy nie wierzyl. ja do tych zjaw tez tak troche sceptycznie podchodze bo duzo czytalam na ten temat czemu tak starzy ludzie mowia,bo kiedys tez mialam cos takiego w nocy ze jakby cos ciezkiego na mnie usiadlo i nie moglam oddychac serio i z tego co czytalam to nie ma to nic wspolnego ze zjawa tylko cos tam z sercem. Poczytajcie zreszta same jak jestescie ciekawe.