Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. III

[Magietka]

Napisze ze nie zdrowa atmosfera sie zrobila chyba wszystkie jestesmy przed okresami ze tak reagujemy na siebieale kiedys tak nie bylo ja Audrey Hepburn przeczytalam zrozumialam jak zrozumialam widocznie lata edukacji ktore mam za soba nie nauczyly mnie czytania ze zrozumieniem no trudno jedynie moge uspr. twoje zachowanie zdenerwowaniem dzisiejszym egzaminem.

[blau]

Napisane przez Marwari

a TŻ mi nie chce kupić no
na wizażanki jednak zawsze można liczyć



oj odpuśccie już, bo zaraz sie tylko niepotrzebnie punkty zaczną sypać...

Niech lepiej Audrey odpuści, bo się ośmiesza. Niedługo powstanie podział na tych za i przeciw...a nie o to tu chodziło...

[m_martka]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;9515966]a widzisz


A tyle się mówi o kulturze jazdy... A tu widać, że niektórzy wolą sami wymierzać sprawiedliwość, w niekoniecznie kulturalny sposób To pogrubione to już w ogóle przesada, no błagam... Ja rozumiem, nerwy, ale ktoś tu przed chwilą stwierdził, że dobry kierowca powinien umieć opanować stres...

Po co dzwonić na policję, skoro stłuczki nie było?[/quote]

no fakt lekka przesada.
W tamtym tygodniu brat mojego TŻ miał wypadek. Jechał krajowa 1 która przebiega na obrzeżach mojego miasta i skręcał w lewo w piaszczysta ulice która wiedzę stromo pod górkę z jego strony linia była przerywana z przeciwnej ciągła i nawet ta linia która pokazuje pobocze była w tym miejscu przerywana no i ustawił się przy osi z kierunkowskazem i czekał aż przejada samochody z naprzeciwka gdy zobaczył ze samochód za nim wcale nie zwalnia wtedy spojrzał na przeciwny pas gdzie jechał tir i w ostatniej chwili skręcił kierownica w prawo bo facet zanim po prostu w niego wjechał i gdyby nie skręcił to wepchnął by go pod tego tira. Brat TŻ wysiadł z samochodu zadzwonił tylko do zony ze miał wypadek i musiał się położyć a facet z tego drugiego samochodu, takiego samochodu lodówki zaczął się na niego drzeć ze gdzie on skręcał ze ciągła itd. Przyjechała policja oczywiście wina była tamtego gościa, bratu TŻ na szczęście nic się nie stało i mógł wyjść ze szpitala, a raczej domagał się tego żeby wyjść. Samochód do kasacji. Dodam że tata TŻ został na miejscu wypadku bo w samochodzie były różne sprzęty i słyszał jak ten facet próbował zwalić winę na brata TŻ, a jego tata jak go usłyszał to miał ochotę mu tak dokładnie walnąć.
Tak że nie ważne jak ty dobrze jeździsz i tak trzeba uważać

edit. w czasie kiedy pisałam wyjaśniła się sprawa Audrey Hepburn, ja tez ja zrozumiałam w ten sposób w jaki chciała być zrozumiana.

[Audrey Hepburn]

Napisane przez goska87

Po pierwsze przykro mi, że nie zdałaś...
Po drugie zdałam za pierwszym razem i nie uważam, abym była złym kierowcą (chyba, że jako pasażer jest moja mama )
Po trzecie będziesz zdawać w moje urodziny. Zobacz tego plus. Bedzie to przed samymi Świętami, więc egzaminatorzy też na to inaczej spojrzą. Pewnie nie będą chciali oblewać ludzi za głupoty np.



bo to jednak będzie przykry prezent na Święta.



Witam witamy!


Dziewczyny spokojnie!!! BEZ NERWÓW! Zobaczcie kończy nam się wątek, chyba nie chcemy się rozstać (czyt. przejść do kolejnego wątku) w takiej atmosferze?!

hehe dzieki fajnie ze to Twoje urodziny moze Ci prezet zrobie coprawda nie sadze aby luk byl glupota a moze jest;p juz sama nie wiem

blau nie bede odpowiadala na twoje zalosne zaczepki. ze nie wszyscy umieja czytac ze zrozumieniem to nie moja wina

[aniulkaa88]

No i niestety ja tez oblalam taki ladny dzien, a mi sie nie udalo...ajj ale kurcze powiem Wam ze jestem z siebie dumna 0 bledow na teorii luk idealnie, wzniesienie tez, obsluge zrobilam, swiatla tez hehe wiec jakies powody do radosci sa, a na czym oblalam? na tym co nie mialam na kursie..czyli juz na wyjezdzaniu z parkingu (parkowanie skosne) nie mialam ani razu parkowania skosnego na kursie ale zaparkowac mi sie udalo tylko gorzej bylo wyjechac bo po prawej mialam samochod i widzialam juz, ze bedzie lipa, ze sie nie zmieszcze ale nie mialam pojecia jak sie uratowac a egzaminatora mialam super na koniec mi powiedzial, ze "szkoda, bo chcialem zobaczyc jak Pani bedzie dalej jezdzila" na to ja mu..." bylo milo, szkoda, ze tak krotko". A nastepny egzamin mam 3.12 najgorzej jak juz bedzie snieg a dzisiaj taki ladny dzien byl...

Strasznie duzo osob dzisiaj nie zdalo, ledwo wyjechali i juz wracali, wiec ja na jazde swoja czekalam z 15 min

[Audrey Hepburn]

Napisane przez aniulkaa88

No i niestety ja tez oblalam taki ladny dzien, a mi sie nie udalo...ajj ale kurcze powiem Wam ze jestem z siebie dumna 0 bledow na teorii luk idealnie, wzniesienie tez, obsluge zrobilam, swiatla tez hehe wiec jakies powody do radosci sa, a na czym oblalam? na tym co nie mialam na kursie..czyli juz na wyjezdzaniu z parkingu (parkowanie skosne) nie mialam ani razu parkowania skosnego na kursie ale zaparkowac mi sie udalo tylko gorzej bylo wyjechac bo po prawej mialam samochod i widzialam juz, ze bedzie lipa, ze sie nie zmieszcze ale nie mialam pojecia jak sie uratowac a egzaminatora mialam super na koniec mi powiedzial, ze "szkoda, bo chcialem zobaczyc jak Pani bedzie dalej jezdzila" na to ja mu..." bylo milo, szkoda, ze tak krotko". A nastepny egzamin mam 3.12 najgorzej jak juz bedzie snieg a dzisiaj taki ladny dzien byl...

Strasznie duzo osob dzisiaj nie zdalo, ledwo wyjechali i juz wracali, wiec ja na jazde swoja czekalam z 15 min

kurcze okropny dzien u mnie pogoda byla straszna deszcz padal i blee szaro buro itp. ja czekalam ponad 2 godziny i jak widzialam to sie z 50 osob spokojnie przewinelo a tylko 3 zdaly........
tez mialam zero bl na teorii

[IR1988]

Napisane przez Marwari

a TŻ mi nie chce kupić no
na wizażanki jednak zawsze można liczyć

To trzeba z nim porozmawiac....po mesku

Napisane przez m_martka

no fakt lekka przesada.
W tamtym tygodniu brat mojego TŻ miał wypadek. Jechał krajowa 1 która przebiega na obrzeżach mojego miasta i skręcał w lewo w piaszczysta ulice która wiedzę stromo pod górkę z jego strony linia była przerywana z przeciwnej ciągła i nawet ta linia która pokazuje pobocze była w tym miejscu przerywana no i ustawił się przy osi z kierunkowskazem i czekał aż przejada samochody z naprzeciwka gdy zobaczył ze samochód za nim wcale nie zwalnia wtedy spojrzał na przeciwny pas gdzie jechał tir i w ostatniej chwili skręcił kierownica w prawo bo facet zanim po prostu w niego wjechał i gdyby nie skręcił to wepchnął by go pod tego tira. Brat TŻ wysiadł z samochodu zadzwonił tylko do zony ze miał wypadek i musiał się położyć a facet z tego drugiego samochodu, takiego samochodu lodówki zaczął się na niego drzeć ze gdzie on skręcał ze ciągła itd. Przyjechała policja oczywiście wina była tamtego gościa, bratu TŻ na szczęście nic się nie stało i mógł wyjść ze szpitala, a raczej domagał się tego żeby wyjść. Samochód do kasacji. Dodam że tata TŻ został na miejscu wypadku bo w samochodzie były różne sprzęty i słyszał jak ten facet próbował zwalić winę na brata TŻ, a jego tata jak go usłyszał to miał ochotę mu tak dokładnie walnąć.
Tak że nie ważne jak ty dobrze jeździsz i tak trzeba uważać

Tak, bo najlepiej to zwalić winę na kogoś. Dobrze, że to wszystko się tak skończyło i nikomu nic nie było Tak jak mój brat, który jest zbyt pewny za kierownicą dziś się przejechał. Wiecie dziś cały dzień pada, a on sobie za bardzo pozwolił. Samochód przed nim zaczął hamować to on też po hamulcach, a auto dalej jedzie do przodu i się zatrzymał kilka cm od tamtego. Nic sie nie stało na szczęscie, ale nauczka na przyszłość dobra

[Magietka]

Napisane przez Audrey Hepburn

blau nie bede odpowiadala na twoje zalosne zaczepki. ze nie wszyscy umieja czytac ze zrozumieniem to nie moja wina

to do mnie ze nie umiem czyt. ze zrozumieniem? Sluchaj jestes nie mozliwa na poczatku probowalam Cie uspr. pocieszyc nawet nie raczylas podziekowac teraz obrocic w zart ze widocznie lata edukacji nie nauczyly mnie czytania ze zrozumieniem ale juz przeginasz lepiej zabralabys sie Maturzystko za nauke zamiast sie uzalac nad soba!

dziekujesz tym ktorzy Cie zrozumieli robisz jakis nie zdrowy podzial przez to na forum a bardzo nie dawno pojawilas sie na tym forum Gratuluje

[m_martka]

Napisane przez aniulkaa88

No i niestety ja tez oblalam taki ladny dzien, a mi sie nie udalo...ajj ale kurcze powiem Wam ze jestem z siebie dumna 0 bledow na teorii luk idealnie, wzniesienie tez, obsluge zrobilam, swiatla tez hehe wiec jakies powody do radosci sa, a na czym oblalam? na tym co nie mialam na kursie..czyli juz na wyjezdzaniu z parkingu (parkowanie skosne) nie mialam ani razu parkowania skosnego na kursie ale zaparkowac mi sie udalo tylko gorzej bylo wyjechac bo po prawej mialam samochod i widzialam juz, ze bedzie lipa, ze sie nie zmieszcze ale nie mialam pojecia jak sie uratowac a egzaminatora mialam super na koniec mi powiedzial, ze "szkoda, bo chcialem zobaczyc jak Pani bedzie dalej jezdzila" na to ja mu..." bylo milo, szkoda, ze tak krotko". A nastepny egzamin mam 3.12 najgorzej jak juz bedzie snieg a dzisiaj taki ladny dzien byl...

Strasznie duzo osob dzisiaj nie zdalo, ledwo wyjechali i juz wracali, wiec ja na jazde swoja czekalam z 15 min

szkoda bardzo ze nie zdałaś, ale jak to nie miałaś parkowania skośnego?

[Audrey Hepburn]

Napisane przez Magietka

to do mnie ze nie umiem czyt. ze zrozumieniem? Sluchaj jestes nie mozliwa na poczatku probowalam Cie uspr. pocieszyc nawet nie raczylas podziekowac teraz obrocic w zart ze widocznie lata edukacji nie nauczyly mnie czytania ze zrozumieniem ale juz przeginasz lepiej zabralabys sie Maturzystko za nauke zamiast sie uzalac nad soba!

nie do Ciebie.jak bys nie widziala pisalam moja odpowiedz duzo wczesniej niz ty swoj zart

[blau]

Napisane przez Audrey Hepburn

hehe dzieki fajnie ze to Twoje urodziny moze Ci prezet zrobie coprawda nie sadze aby luk byl glupota a moze jest;p juz sama nie wiem

blau nie bede odpowiadala na twoje zalosne zaczepki. ze nie wszyscy umieja czytac ze zrozumieniem to nie moja wina

żałosne zaczepki? To ty właśnie zasugerowałaś, że nie umiem czytać ze zrozumieniem. Idź się lepiej zrelaksuj, albo nie wypowiadaj jak nie umiesz wysłowić tego, co na prawdę myślisz...

[IR1988]

Napisane przez aniulkaa88

No i niestety ja tez oblalam taki ladny dzien, a mi sie nie udalo...ajj ale kurcze powiem Wam ze jestem z siebie dumna 0 bledow na teorii luk idealnie, wzniesienie tez, obsluge zrobilam, swiatla tez hehe wiec jakies powody do radosci sa, a na czym oblalam? na tym co nie mialam na kursie..czyli juz na wyjezdzaniu z parkingu (parkowanie skosne) nie mialam ani razu parkowania skosnego na kursie ale zaparkowac mi sie udalo tylko gorzej bylo wyjechac bo po prawej mialam samochod i widzialam juz, ze bedzie lipa, ze sie nie zmieszcze ale nie mialam pojecia jak sie uratowac a egzaminatora mialam super na koniec mi powiedzial, ze "szkoda, bo chcialem zobaczyc jak Pani bedzie dalej jezdzila" na to ja mu..." bylo milo, szkoda, ze tak krotko". A nastepny egzamin mam 3.12 najgorzej jak juz bedzie snieg a dzisiaj taki ladny dzien byl...

Strasznie duzo osob dzisiaj nie zdalo, ledwo wyjechali i juz wracali, wiec ja na jazde swoja czekalam z 15 min

No coż, ale i tak gratuluje poza tym ładnie Ci poszło tylko gdyby nie to parkowanie. Ale przyznam, że chyba skośne jest najprościejsze Zimą i śniegiem sie nie przejmuj, zobaczysz, że to nic strasznego

[goska87]

Napisane przez Magietka

Napisze ze nie zdrowa atmosfera sie zrobila chyba wszystkie jestesmy przed okresami ze tak reagujemy na siebie

Ja jestem właśnie w trakcie pierwszego dnia, ale nie czuję jakiejś specjalnej agresji Może dlatego że całą swoją dzisiejszą energie poświęciłam na to aby od 12 do 16 łeżeć w łóżku i ryczeć z bólu :/

Napisane przez Audrey Hepburn

hehe dzieki fajnie ze to Twoje urodziny moze Ci prezet zrobie coprawda nie sadze aby luk byl glupota a moze jest;p juz sama nie wiem

blau nie bede odpowiadala na twoje zalosne zaczepki. ze nie wszyscy umieja czytac ze zrozumieniem to nie moja wina

Nie może tylko napewno!
Nie chodziło mi o łuk że to głupota na tym nie zdać tylko że np. nie sprawdzi się podświetlenia tablicy rejestracyjnej.

Napisane przez aniulkaa88

No i niestety ja tez oblalam taki ladny dzien, a mi sie nie udalo...ajj ale kurcze powiem Wam ze jestem z siebie dumna 0 bledow na teorii luk idealnie, wzniesienie tez, obsluge zrobilam, swiatla tez hehe wiec jakies powody do radosci sa, a na czym oblalam? na tym co nie mialam na kursie..czyli juz na wyjezdzaniu z parkingu (parkowanie skosne) nie mialam ani razu parkowania skosnego na kursie ale zaparkowac mi sie udalo tylko gorzej bylo wyjechac bo po prawej mialam samochod i widzialam juz, ze bedzie lipa, ze sie nie zmieszcze ale nie mialam pojecia jak sie uratowac a egzaminatora mialam super na koniec mi powiedzial, ze "szkoda, bo chcialem zobaczyc jak Pani bedzie dalej jezdzila" na to ja mu..." bylo milo, szkoda, ze tak krotko". A nastepny egzamin mam 3.12 najgorzej jak juz bedzie snieg a dzisiaj taki ladny dzien byl...

Strasznie duzo osob dzisiaj nie zdalo, ledwo wyjechali i juz wracali, wiec ja na jazde swoja czekalam z 15 min

Szkoda Ale teraz przynajmniej wiesz, że na kierowcę się nadajesz i że dobrze jeździsz

[Magietka]

Napisane przez goska87

Ja jestem właśnie w trakcie pierwszego dnia, ale nie czuję jakiejś specjalnej agresji Może dlatego że całą swoją dzisiejszą energie poświęciłam na to aby od 12 do 16 łeżeć w łóżku i ryczeć z bólu

Ja jestem przed i Rozumiem Cie tez mam cholerne bolesci przez pierwsze dni az z bolu po scianach chce lazic wrr..Jeszcze pisalam rano ze bylam umowiona na spotkanie ogladnac autko przyjechalam dzwonie a on mi mowil ze sprzedal a nic nie wspomnial rano ze umowiony jest jeszcze z kims mogl tez zadzwonic no trudno beda inne oferty

aniulkaa glowka do gory nastepnym razem uda sie

[aniulkaa88]

Napisane przez m_martka

szkoda bardzo ze nie zdałaś, ale jak to nie miałaś parkowania skośnego?

No wlasnie nie miala ani razu parkowania skosnego w ogole parkowanie dopiero mialam na 16h i to tylko z jeden raz zaparkowalam. No, a ostatnie godz przed egzaminem to mialam parkowanie prostopadle i rownolegle, wiec dzisiaj z rana modlilam sie, zeby tylko nie trafilo mi sie to parkowanie...no i masz trafilam

Napisane przez IR1988

No coż, ale i tak gratuluje poza tym ładnie Ci poszło tylko gdyby nie to parkowanie. Ale przyznam, że chyba skośne jest najprościejsze Zimą i śniegiem sie nie przejmuj, zobaczysz, że to nic strasznego

Zaparkowac, zaparkowalam, ale od razu kierownice skrecilam max w prawo no i niestety...widzialam juz, ze zaraz dotkne samochod obok, ale nie wiedzialam jak to naprawic

Napisane przez goska87

Ja jestem właśnie w trakcie pierwszego dnia, ale nie czuję jakiejś specjalnej agresji Może dlatego że całą swoją dzisiejszą energie poświęciłam na to aby od 12 do 16 łeżeć w łóżku i ryczeć z bólu :/



Nie może tylko napewno!
Nie chodziło mi o łuk że to głupota na tym nie zdać tylko że np. nie sprawdzi się podświetlenia tablicy rejestracyjnej.



Szkoda Ale teraz przynajmniej wiesz, że na kierowcę się nadajesz i że dobrze jeździsz

No szkoda, ale spodziewalam sie tego. A najbardziej to mi szkoda, ze taka ladna pogoda byla, w sam raz na zdanie

Magietka mam taka nadzieje

[chiante]

Napisane przez goska87

Bedzie to przed samymi Świętami, więc egzaminatorzy też na to inaczej spojrzą. Pewnie nie będą chciali oblewać ludzi za głupoty

Muszę Cię rozczarować: kiedyś zdawałam tuż przed Wielkanocą i cham mnie oblał za najechanie tylnym lewym kołem na znak poziomy "A na koniec powiedział: przykro mi, że muszę Pani sprawić taki prezent na święta" - mhmm... akurat

Może Boże Narodzenie ma w sobie więcej magii W każdym bądź razie życzę wszystkim zdającym sukcesu na egzaminie.
Fajnie jest mieć to już za sobą

[kesly1]

aniulka88 przykro Dobrze, że się nie załamujesz. Tak trzymac

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

CZY WYŚCIE WSZYSTKIE POWARIOWAŁY?!
Kłócicie się o takie głupoty, że jak ktoś na to patrzy z boku, to pewnie zwija się ze śmiechu.
Jedna mądrzejsza od drugiej, juz zaczyna się prymitywne udowadnianie swojej wyższości i olewcze teksty... Ogarnijcie się dziewuchy, bo kłótnia między babami nic dobrego nie wróży


Edit: No dobra, nie wszystkie Ale spokój ma być!

[Audrey Hepburn]

Napisane przez chiante

Muszę Cię rozczarować: kiedyś zdawałam tuż przed Wielkanocą i cham mnie oblał za najechanie tylnym lewym kołem na znak poziomy "A na koniec powiedział: przykro mi, że muszę Pani sprawić taki prezent na święta" - mhmm... akurat

Może Boże Narodzenie ma w sobie więcej magii W każdym bądź razie życzę wszystkim zdającym sukcesu na egzaminie.
Fajnie jest mieć to już za sobą

wiesz sa ludzie i ludziska
ja mialam sympatyczna babeczke ale w sumie sie jej blam bo przez te 2 godziny ze 3 razy wracala z egzaminowanym na tylnim siedzeniu;p

[chiante]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;9516967]CZY WYŚCIE WSZYSTKIE POWARIOWAŁY?!
Kłócicie się o takie głupoty, że jak ktoś na to patrzy z boku, to pewnie zwija się ze śmiechu.
Jedna mądrzejsza od drugiej, juz zaczyna się prymitywne udowadnianie swojej wyższości i olewcze teksty... Ogarnijcie się dziewuchy, bo kłótnia między babami nic dobrego nie wróży


Edit: No dobra, nie wszystkie Ale spokój ma być! [/quote]

Jesteś boska

[goldenphoenix]

Dziewczyny!
Atomsfera jest tu chyba bardziej gęsta niż w polskim parlamencie Dwóm dzisiejszym zdającym nie udało się, wywiązała się do tego niemała dyskusja, w której ne każdy chce brać udział, a tylko powoduje jeszcze większe napięcia. Odpuścmy sobie - to ma być forum gdzie dyskutujemy, pomagamy sobie i wspieramy siebie, a nie zaczepiamy i dajemy się zaczepiać. Przestańcie już walczyć o słówka, bo ile można... :/

Aniulkaa przykro mi, że Tobie również się nie udało, ale wierzę, że Twój dzień już niebawem

Losux, gdzie jesteś moja jutrzejsza towarzyszko broni ? (TB? )

[kesly1]

hmmm ... tutaj się nikt nie kłóci Tu występuje tylko mała wymiana zdań/poglądów
Ze mnie już zeszły "nerwy" bo to nie ja plunęłam, a wiadomo TŻta bronić będę ZAWSZE!! i każda z Was również. Zwłaszcza przy takim incydencie, jaki nas spotkał

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez chiante

Jesteś boska

No, i już się tu przyjemniej zrobiło (Przynajmniej mi )

[m_martka]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;9516967]CZY WYŚCIE WSZYSTKIE POWARIOWAŁY?!
Kłócicie się o takie głupoty, że jak ktoś na to patrzy z boku, to pewnie zwija się ze śmiechu.
Jedna mądrzejsza od drugiej, juz zaczyna się prymitywne udowadnianie swojej wyższości i olewcze teksty... Ogarnijcie się dziewuchy, bo kłótnia między babami nic dobrego nie wróży


Edit: No dobra, nie wszystkie Ale spokój ma być! [/quote]

Napisane przez goldenphoenix

Dziewczyny!
Atomsfera jest tu chyba bardziej gęsta niż w polskim parlamencie Dwóm dzisiejszym zdającym nie udało się, wywiązała się do tego niemała dyskusja, w której ne każdy chce brać udział, a tylko powoduje jeszcze większe napięcia. Odpuścmy sobie - to ma być forum gdzie dyskutujemy, pomagamy sobie i wspieramy siebie, a nie zaczepiamy i dajemy się zaczepiać. Przestańcie już walczyć o słówka, bo ile można... :/

Aniulkaa przykro mi, że Tobie również się nie udało, ale wierzę, że Twój dzień już niebawem

Losux, gdzie jesteś moja jutrzejsza towarzyszko broni ? (TB? )

święte słowa nie ma co się sprzeczać kto jak zrozumiał itd.

edit, no tak ja mam pamięć
goldenphoenix to nareszcie jutro bo to ty tak długo czekałaś na egzamin prawda?
Życzę ci jutro powodzenia i trzymam mocno kciuki.

[Audrey Hepburn]

Napisane przez kesly1

hmmm ... tutaj się nikt nie kłóci Tu występuje tylko mała wymiana zdań/poglądów
Ze mnie już zeszły "nerwy" bo to nie ja plunęłam, a wiadomo TŻta bronić będę ZAWSZE!! i każda z Was również. Zwłaszcza przy takim incydencie, jaki nas spotkał

i masz racje bo tz-a bronic trzeba jaki by nie byl bandyta czy aniol skoro go bronisz to znaczy ze kochasz i bardzo ladnie

[goska87]

Napisane przez chiante

Muszę Cię rozczarować: kiedyś zdawałam tuż przed Wielkanocą i cham mnie oblał za najechanie tylnym lewym kołem na znak poziomy "A na koniec powiedział: przykro mi, że muszę Pani sprawić taki prezent na święta" - mhmm... akurat

Może Boże Narodzenie ma w sobie więcej magii W każdym bądź razie życzę wszystkim zdającym sukcesu na egzaminie.
Fajnie jest mieć to już za sobą

Hmm no to faktycznie cham, ale tak jak sama powiedziałaś Boże Narodzenie ma w sobie więcej magii więc serca egzaminatorom też mogą zmięknąć

[m_martka]

Napisane przez goska87

Hmm no to faktycznie cham, ale tak jak sama powiedziałaś Boże Narodzenie ma w sobie więcej magii więc serca egzaminatorom też mogą zmięknąć

no nie wiem, wiadomo w domu stres zona krzyczy dzieci meczą o jakieś wymarzone prezenty no to facet nie dość ze wkurzony to jeszcze musi zarobić na zachcianki rodziny

[losux]

goldenphoenix tu jestem! tu jestem! tu jestem wróciłam z jazd i nie widzę tego najlepiej:P o której zdajesz?

[IR1988]

Skoro atmosfera zrobiła się już lepsza, uspokoiłyście się, a wątek zmierza ku końcowi mam pytanie, a za razem prośbę: Kto przejmie listę i założy nowy wątek? Najlepiej jakby to była osoba, która jest w trakcie zdawania i często udziela sie tutaj. Co nie znaczy, że nie może to być ktoś kto już zdał

[papryka85]

Ojej ale dziś dużo napisałyście(jeszcze nie doszłam, czy któryś z panów dziś się odezwał )
Faaaajnie, będzie co czytać
Aaa IR chcesz przekazać pałeczkę...
Ciekawe kto tym razem wystuka 5000 posta...W tamtej części tą osobą byłam ja