Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.IV

[wikimi]

Ojej dziewczyny wiem że długo mnie nie było a to już 4 część, coś niesamowitego.
W skrócie co u mnie: byłam u mojego gina wczoraj powiedział że badania wyszły bardzo dobrze wiec nie bedzie mnie męczył badaniem krzywej cukrowej i zgodził się na zrobienie mi usg aby poznać płeć dzidzi , a tu najlepsze okazało się że nasza dzidzia nie ma ochoty abyśmy ją podglądali i odwróciła się pupcią heheh -niedobre złotko.prosiła żeby sie przekręciło ale ona li myślała. najlepiej zdziwiłam się że jest już ataka duża i kuloskami sięga pod moje żebrami. Moj tz znów sie zawiódł niepoznając napewno płci maleństwa Ale i tak bardzo się cieszę że widziałam moje słodkie maleństwo, ale miała fajne grubiuśkie kulaski
Dzis zapisałam sie prywatnie na 3d troszkę pozno ale wole sie upewnic ze wszystko jest dobrze no i moze tym razem nie odwróci się pupką. hehehhe
humor ma po mamusi ;D
Musze sie zabrac do nadrabiania wątku, ale całego nie dam rady

[jaszczka]

Napisane przez wikimi

Ojej dziewczyny wiem że długo mnie nie było a to już 4 część, coś niesamowitego.
W skrócie co u mnie: byłam u mojego gina wczoraj powiedział że badania wyszły bardzo dobrze wiec nie bedzie mnie męczył badaniem krzywej cukrowej i zgodził się na zrobienie mi usg aby poznać płeć dzidzi , a tu najlepsze okazało się że nasza dzidzia nie ma ochoty abyśmy ją podglądali i odwróciła się pupcią heheh -niedobre złotko.prosiła żeby sie przekręciło ale ona li myślała. najlepiej zdziwiłam się że jest już ataka duża i kuloskami sięga pod moje żebrami. Moj tz znów sie zawiódł niepoznając napewno płci maleństwa Ale i tak bardzo się cieszę że widziałam moje słodkie maleństwo, ale miała fajne grubiuśkie kulaski
Dzis zapisałam sie prywatnie na 3d troszkę pozno ale wole sie upewnic ze wszystko jest dobrze no i moze tym razem nie odwróci się pupką. hehehhe
humor ma po mamusi ;D
Musze sie zabrac do nadrabiania wątku, ale całego nie dam rady

witaj
Jestesmy już wszystkie w V części
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=426159
zapraszamy!

[Zuziunia]

Hej laseczki, od wczoraj jestem w domu, ale nie miałam siły pisac....
leże cały czas mam leki...i tyle... z laptopa pewnie zadko bede korzystać bo jednak mi na leżąco nie wygodnie.
Czuje sie nawet ok, czasami troszkę ciągnie mi brzuszek.

Moja niunia nie nawidzi ktg.... buntuje sie strasznie.
Szczerze to nie wiem co mam pisać, dziękuję za kciuki i wsparcie.