Świnki Morskie - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-12-21, 08:56   #511
andy.lol
Raczkowanie
 
Avatar andy.lol
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Wiadomości: 175
GG do andy.lol Send a message via Skype™ to andy.lol
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Ja z tym "przynudzieniem na forum" nie miałam nic złego na myśli. Poprostu żadziej piszecie niż to było kiedy tu jeszcze zaglądałam regularnie, no i nie ma nikogo nowego Dlaczego nie piszą Ci, których widziałam na pierwszysch stronach forum? Było tak duzo ludzi... a teraz komentuje tylko Xenia, Sielska i Iza No nic. Nieważne.
Nie wiem czy z moją świnką lepiej, wczoraj popsikałam ją tym lekiem dopiero drugi raz. Jak tak czytam to co pisze Iza to się z leksza podłamuje. To znaczy, jak piszesz o tych swoich kochających się świnkach. Myślałam, że moje są eXtra bo się nie gryzą i tak dalej i tak dalej, ale skoro twoje nie dość, że się nie gryzą, ale jeszcze tak kochają to widze, że moje są nie tak bardzo Extra. No, ale narzekać nie moge, prawda? No, bo moje świnki śpią razem w jednym domku, jedzą z jednej miski i tak dalej, ale gdyby się je rozdzieliło nie rozpaczały by zbytnio
Xenia mi kiedyś napisała, że mam za małą klatke i, że moje świnki powinny często biegać po pokoju. Piowiedzcie mi co mam zrobić, żeby z własnej woli wychodziły ze swojej kochanej klatki?! One nie dość, że siedziały by tam non-stop to jak je już wyciągne z klatki to Eddie (starszy) opieszale zmierza do klatki, a Willy (młodszy) jak tylko szybko może ucieka w jakiś ciemny kąt. No i co ja mam z nimi w tej sytuacji zrobić?! Pomóżcie...
__________________
No attorneys to plead my case, no orbits to send me into outta space!

Linkin Park, P!nk, Disturbed, Offspring, Good Charlotte, Avril Lavigne, Gwen Stephanie, Simple Plan, Limp Bizkit xD
andy.lol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-21, 09:44   #512
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Ja się dopiszę zaraz.
Też z pytaniem do Xeni. Jak pisałam mam parkę - razem są od roku, on nie był kastrowany. Biegają razem, ganiają się ( nie zawsze są puszczane razem, a klatki mają osobne) - czy możliwe jest zeby samiczka odrzucała zaloty samca? Dodam że jest to moja druga parka, ale tamta nie miała planowanego przychówku Majek jest starszy, około 4-5 lat, Fredzia ma lekko ponad roczek, na początku on pokazywał jej nasz świat , uczył wszystkiego itd. Chciałabym doczekać się małych świniątek. I drugie pyt. - czy to prawda że pierwsza ciąża świnki powinna mieć miejsce w pierwszym roku jej życia bo później może mieć kłopoty ( o ile dobrze pamiętam chodzi o kosci miednicy)? Z góry dziękuję za odpowiedż.
Dziękuję w imieniu świnek za komplementy, wasze też są prześliczne, jak wszystkie swinki
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-21, 10:31   #513
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Ja się dopiszę zaraz.
Też z pytaniem do Xeni. Jak pisałam mam parkę - razem są od roku, on nie był kastrowany. Biegają razem, ganiają się ( nie zawsze są puszczane razem, a klatki mają osobne) - czy możliwe jest zeby samiczka odrzucała zaloty samca? Dodam że jest to moja druga parka, ale tamta nie miała planowanego przychówku Majek jest starszy, około 4-5 lat, Fredzia ma lekko ponad roczek, na początku on pokazywał jej nasz świat , uczył wszystkiego itd. Chciałabym doczekać się małych świniątek. I drugie pyt. - czy to prawda że pierwsza ciąża świnki powinna mieć miejsce w pierwszym roku jej życia bo później może mieć kłopoty ( o ile dobrze pamiętam chodzi o kosci miednicy)? Z góry dziękuję za odpowiedż.
Dziękuję w imieniu świnek za komplementy, wasze też są prześliczne, jak wszystkie swinki
to ja moze napisze troche o swoich.
Najpierw mialam Sabinę a potem Salvadora i ze soba mieszkali na pewno ponad rok inic, ale niczym sie nie przejmowalam, bo mam duzo zwierzątek. Az tu patrze pewnego wrzesniowego dnia, dokladnie 11 w 2003 roku idąc je karmic o 7 rano przed pracą, ze biegają 2 male swineczki. To dopiero była radosc, krzyczalam do męża, ze swinki nam sie urodzily , tez chlopiec i dziewczynka. Sa dalej znami zdrowe i śliczne, rodzice tez, samce mieszkaja z krolikami, ale osobno, bo sie nie tolerują, a samiczki razem taz z krolicą.
A to bylo zaskoczenie, bo swinki troszke grubawe(Sabina ostatnio schudla, bo juz wiek :-(), to nic nie bylo widac, a ze chodza dłuzej w ciązy od krolików to na swiecie od razu byly takie 2 miniaturki, to jest nie do opisania
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-21, 10:34   #514
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
to ja moze napisze troche o swoich.
Najpierw mialam Sabinę a potem Salvadora i ze soba mieszkali na pewno ponad rok inic, ale niczym sie nie przejmowalam, bo mam duzo zwierzątek. Az tu patrze pewnego wrzesniowego dnia, dokladnie 11 w 2003 roku idąc je karmic o 7 rano przed pracą, ze biegają 2 male swineczki. To dopiero była radosc, krzyczalam do męża, ze swinki nam sie urodzily , tez chlopiec i dziewczynka. Sa dalej znami zdrowe i śliczne, rodzice tez, samce mieszkaja z krolikami, ale osobno, bo sie nie tolerują, a samiczki razem taz z krolicą.
A to bylo zaskoczenie, bo swinki troszke grubawe(Sabina ostatnio schudla, bo juz wiek :-(), to nic nie bylo widac, a ze chodza dłuzej w ciązy od krolików to na swiecie od razu byly takie 2 miniaturki, to jest nie do opisania
a co do chorob skóry, to Salvador tez kiedys łysiał, zrobilismy badanie, wyszlo, ze świerzbowiec. Werteynarz dal do takiego lekkiego zmaczania cos co smierdzi troche jak benzyna czy nafta do wlosów, a on juz by łysy, a teraz ma włosy jak Beatlesi i wszystko mineło i nigdy nie wróciło.
Tez mowil, ze to moze byc od siana albo psa, ktory nieraz jest nosicielem.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdj_cie006.jpg (39,4 KB, 24 załadowań)
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-21, 11:53   #515
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
z Eddiem dzieje się coś złego Ma na ciele wiele ranek (podobne do tych, które Xenia zamieszczała na fotach) i ciągle się drapie i drapie.On już kiedyś coś takiego mial, ale mu przeszło no i teraz znowu ma coś takiego...Lekarz powiedział, że to grzybica czy cos takiego. Sprzewdał mi lekarstwo do spryskiwania tych ran- "FUNGIDERM". Xeniu może wiesz coś o tym, czy to dobre jest czy nie?!
Andy.lol moje swinki mialy roztocza a Ty piszesz o grzybicy.Objawy skorne sa bardzo do siebie podobne.Latwo sie pomylic,dlatego niezbedne sa zeskrobiny aby wystawic prawidlowa diagnoze no i podjac leczenie.Czy wet pobral zeskrobiny?
Piszesz ,ze swinka juz to kiedys miala.Leczylas tym samym? Bylas wtedy u weterynarza? Calkiem mozliwe ,ze nie wyleczylas choroby tylko ja zaleczylas i uderzyla ponownie.
Przykro mi ale jak siedzi z inna swinka ,to ta druga tez sie moze zarazic .Dlatego powinna isc na zastrzyk profilaktyczny i powinna zostac oddzielona.Choc jak do tego czasu nie odzielilas ,to juz to jest zbedne,zbyt dlugo byly razem.
Pytasz czy FUNGIDERM jest dobry? A owszem.Jest o wiele bardziej skuteczny od innych srodkow przeciwgrzybicznych dostepnych na rynku w kraju jak i za granica.Zawiera Clotrimazol ,ktory ma dzialanie przeciwgrzybiczne i stosuje sie go u ludzi,stad go znamy.Fungiderm mozna stosowac bez wzgledu na stan zwierzaka (ciaza,karmienie)czy tez wiek.
Niestety najlepsze rezultaty przynosi jesli zwierze jest ogolone na lyso (w przypadku grzybic),robi to wet.Uwaga na SUTKI! oraz jesli jest stosowany wedle zalecen,systematycznie.Ni e nalezy przerywac leczenia jesli wyda sie nam ,ze choroba ustapila.Wtedy powroci.
Grzybica jest choroba uciazliwa,zmiany skorne sa bolesne dla zwierzaka.Leczy sie ja z powodzeniem.Nalezy ograniczyc pieszczoty,istnieje mozliwosc zarazenia sie ,lapac w rekawicach .
Powodzenia.Dasz rade i zwierzaka uratujesz.Zostawiony na pastwe losu umarlby w bolesciach...

Cytat:
Jak pisałam mam parkę - razem są od roku, on nie był kastrowany. Biegają razem, ganiają się ( nie zawsze są puszczane razem, a klatki mają osobne) - czy możliwe jest zeby samiczka odrzucała zaloty samca?
Samiczka odrzuca zaloty jak nie ma rui.Jak trafi na dzien rui dojdzie do zaplodnienia.Samica jest ulegla a samiec wyjatkowo szybki.Jest to kwestia kilkunastu sekund.I to jest wlasnie zgudbne,bowiem wiekszosc wlascicieli mysli,ze taki szybki kontakt nie jest grozny.Blad.Ruje ciezko okreslic i przypada mniej wiecej co ok 14 - 18 dni.Niektorzy bawia sie w obserwacje i obliczanki,potem szukaja domu dla malych swinek.
Wierzcie mi,nie powinno sie sprowadzac maluchow na swiat,nie wolno igrac z natura.Malych swinek nikt dzis prawie nie chce.Wiekszosc trafia na karmowke-lepiej jakby sie nie rodzily!
Samca najlepiej wykastrowac.Ja mam juz drugiego kastrata i swiety spokoj.
Czasem (b.rzadko zdarza sie ,ze samica lub samiec sa bezplodni) jednak na to raczej liczyc nie mozna.
Cytat:
czy to prawda że pierwsza ciąża świnki powinna mieć miejsce w pierwszym roku jej życia bo później może mieć kłopoty ( o ile dobrze pamiętam chodzi o kosci miednicy)?
I tu zdania sa podzielone ale pierwszy miot najlepiej jak samica ma majac wage ok.600 g i koniecznie przed ukonczeniem roku.
Po ok roku kosci miednicy zespalaja sie i jak swinka nigdy nie rodzila ciaza po tym czasie jest ryzykowna.Moze sie skonczyc na smierci samicy podczas porodu lub koniecznosci pomocy weterynaryjnej.
Normalnie w profesjonalnych hodowlach (gdzie swinki sa calym zyciem hodowcow) samica ma 2-3 mioty w zyciu,czasem i mniej.W wieku 2 lat przechodzi na emeryture co oznacza ,ze juz nie powinna rodzic,bowiem ryzyko komplikacji jest b.wysokie.
Oczywsicie zawsze znajdzie sie ktos ,kto powie,ze jego swinka miala tyle i urodzila...A owszem.Zdarzaja sie odstepstwa od normy ,jednak w praktyce wyglada to nie zawsze tak rozowo.Nie ma gorszego widoku jak konajaca samica ,ktora blaga o pomoc podczas porodu.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-21, 18:11   #516
andy.lol
Raczkowanie
 
Avatar andy.lol
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Wiadomości: 175
GG do andy.lol Send a message via Skype™ to andy.lol
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

No tak. Eddie miał już takie ranki. Nie leczyłam tego tropche się martwiłam, że przez to moje nie leczenie go zabije, ale szybko się uspokoiłam, bo mu to minęło, ale jak widać moja świnka ma nawrót choroby. Bardzo Ci Xeniu dziekuje, że odpowiedziałaś. Jest taka sprawa... wet powiedział, że powinnam go tym opryskać w miejscach ran cztery razy (raz dziennie, o tej samej porze), zrobić tydzień przerwy i znowu to powtórzyć. Tyle, że nie powiedział jak długo powinnam to powtarzać ja sama pomyslałam, że do czasu, aż mu po prostu te rany znikną, ale ty napisałaś, że cytuje: "Ni e nalezy przerywac leczenia jesli wyda sie nam ,ze choroba ustapila.Wtedy powroci." więc kiedy powinnam zakończyć kuracje?
Napiszcie mi prosze co mam robić z moimi świnkami, bo ona naprawdę nie lubią opuszczać klatki Pisałam o tym dokładniej w poprzedniej notce na wcześniejszej stronie.
Groszek wyślij zdjęcia swoich świnek (jeśli takie posiadasz), bo chętnie bym po podziwiała! podoba mi się imię Salvador, naprawdę mi się podoba!
__________________
No attorneys to plead my case, no orbits to send me into outta space!

Linkin Park, P!nk, Disturbed, Offspring, Good Charlotte, Avril Lavigne, Gwen Stephanie, Simple Plan, Limp Bizkit xD
andy.lol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-21, 19:06   #517
agaciulka
Raczkowanie
 
Avatar agaciulka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 99
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Moje prosie kiedyś miało grzybice i tez leczylam to tym lekiem tylko wet mi powiedzial zebym psikala nim codziennie. I tak robilam choc pozniej jak mial nawrot choroby rok pozniej to inna pani weterynarz byla zaskoczona ze tak czesto mi wet kazal bo to jest szkodliwe (swinki sie przeciez same myja) i stosowalam to co trzy dni. A tak naprawde wyleczylam grzybice stosujac propolis. Taki proszek. Bralam na wacik i pocieralam ranki, ktore sie goily doslownie w jeden dzien i juz sie moje prosidlo nie drapalo. Polecam ten propolis bo jest naturalny i na pewno nie zaszkodzi a tylko pomoze...
agaciulka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-12-22, 08:41   #518
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Bardzo dziękuję za odpowiedzi Groszka i Xeni, jeśli świnki przyjdą na świat napewno zostaną z nami, nie miałabym serca ich oddawać
I napiszę jeszcze z racji tego ze zaglądać będę po świętach wszystkiego najlepszego i spokojnych świąt, dużo przejadania się i czegoś dobrego pod choinką
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-22, 11:06   #519
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Andy.lol ja nie jestem lekarzem ale pamietam,ze Fungiderm stosuje sie w zaleznosci od nasilenia choroby i zaawansowania lacznie ok. 3-5 razy z uwzglednieniem przerw 7-10 dniowych.
Podobno po ok.3,4 razie widac efekty.Oczywiscie tak jak mowie,zalezy to od stopnia zaawansowania grzybicy i momentu kiedy ja wykrylismy i podjelismy leczenie.Bedzie dobrze,nie martw sie.A wet powinien Cie poinformowac o tym.Nastepnym razem sobie zapisz pytania na kartce .No a masz isc na kontrole? Gdzie chodzisz do lecznicy?

Zurawinko nie jest tak latwo jak myslisz.
Masz parke i zakladam,ze chcialabys zostawic maluchy.
Problem jest taki,ze maluchy maja plaszczyk ochronny poki sa malutkie.Pozniej ojciec robi sie agresywny w stosunku do synka.Synek staje sie plodny,co jest juz praktycznie mozliwe ok 4 tygodnia zycia i zaczyna doroslemu samcu przeszkadzac.U swinek nie licza sie wiezy krwi.Rywali trzeba eliminowac.
Rozwiazanie jest takie...
Wykastrowac duzego (szybki zabieg ok 50-100 zl ,nieodwracalny) wstawic go do samicy i zostawic malenkie coreczki.
W tej klatce nie ma juz miejsca w przyszlosci dla zadnego innego samca (nawet synka).Musi byc tylko jeden,reszta sie pozabija o samice.
Mozliwe jest laczenie doroslego z maluchem ,jednak w poblizu nie moze byc samic,bo wtedy jest walka o samice.
Mozna byloby zostawic synkow i polaczyc ich tylko z ojcem w odzielnej klatce a corki tylko z matka w odzielnej klatce.
Jest to jednak klopotliwe i doswiadczenie pokazuje,ze samiec ,ktory kryl (twoj) i na dodatek widzi i slyszy obok w klatce swoja wybranke i tak zaczyna zwalczac samcow ( w tym przypadku synkow) jesli sa w tej samej klatce.
Jesli nie wiesz jak wyglada taka walka ,to pomysl sobie ,ze ja mam wlasnie taka blizne po rozdzielaniu ale na szczescie obylo sie bez szycia.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-22, 14:22   #520
andy.lol
Raczkowanie
 
Avatar andy.lol
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Wiadomości: 175
GG do andy.lol Send a message via Skype™ to andy.lol
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Tak dokładnie to było całkiem inaczej niż Ty sobie Xeniu (chyba) wyobrażasz To znaczy z tym weterynarzem Wet jest starym znajomym mojej mamy. Zadzwoniła do niego i spytała czy specjalizuje się w świnkach morskich on powiedział, że nie specjalnie, no, ale o podstawowych rzeczach sie zna i zapytał o co chodzi. Mama wytłumaczyła mu co sie z Eddiem dzieje, a on stwierdził, że to prawdopodobnie grzybica, ale nie wie dokładnie, więc przyjedzie go obejrzeć, bo i tak miał przejeżdżać obok nas. No więc na miejscu stwierdził, że to grzybica i następnego dnia przyjechał z tym lekiem. Nie mówił nic o kontroli tylko powiedział, że mam mu to podawać przez cztery dni (od wtorku) potem zrobić siedem dni przerwy i znowu podawać przez cztery dni i tak w kółko, aż te miejsca zarosną mu sierścią. Zapytałam czy powinnam Williama (mniejszego) popsikać profilaktycznie powiedział, że nie ma takiej potrzeby.
Mam nadzieje, że Eddie szybciutko wróci do zdrowia!
Wczoraj zmieniałóam maluchom trociny i goniły się naokoło klatki. To było takie słodkie. Nie chciałam wchodzić do pokoju, żeby ich nie wystraszyć. Obserwowałam ich zza drzwi. Wiem, że jestem nudna, ale zapytam jeszcze raz: Jak mam je o9swić z moim pokojem? To znaczy, jak sprawić by zaczęły wychodzić z klatki i gonić się tak jak wczoraj?
__________________
No attorneys to plead my case, no orbits to send me into outta space!

Linkin Park, P!nk, Disturbed, Offspring, Good Charlotte, Avril Lavigne, Gwen Stephanie, Simple Plan, Limp Bizkit xD
andy.lol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-22, 18:02   #521
iza73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

A moje to tylko czekaja jak w skrzynce drzwiczki otworze zeby wyjsc i sobie pobiegac.Nawet jezeli w momencie otwierania spia to sie budza i czmychaja w ulubione miejsca-obecnie takowe znalezli sobie pod kaloryferem i za glosnikami z tamtad obserwuja caly pokoj.Dzis sa niepocieszeni bo porzadki przedswiateczne ida pelna para wiec byli tylko moze na godzinke poza klatka,lezy odkurzac ktorego nie lubia ze wzgledu na halas.Andy.lol sprobuj poprostu otworzyc klatke i tak zostawic,moze same zdecyduja sie na wychodzenie.Moj starszy odrazu nie bal sie wychodzic,pewnie ze jak przyszedl ktos nowy do domu to czmychal czym predzej do skrzyni ale ogolnie to bardzo odwazna swinka,no a maly to tak chyba przy nim wedruje.Idzie starszy gdzies to i maluszek za nim czlapie.Dzis mnie tak dzieci rozbawily bo stwierdzily ze to MUSZA byc bracia skoro tak sie kochaja i laza wszedzie razem.Tlumaczylam ze chyba niekoniecznie...ale uparli sie ze tak i koniec.Gonia sobie tez po calym pokoju,nawoluja sie wzajemnie,gdy jeden zniknie z pola widzenia drugiemu to tamten odrazu go szuka wzrokiem poczym rusza szybko w jego kierunku.Teraz sobie ucieli drzemke poobiednia,pojedli,maly spi wtulony w duzego.
iza73 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-22, 21:43   #522
SaruniaL
Raczkowanie
 
Avatar SaruniaL
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 119
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Nie wiem czy był porusznay w tym topicu temat rasowych świnek morskich? Mnie sie osobiście bardzo podobają i i w nabliższym czasie planuje kupno takiej. Wyróżnia się kilka ras. Mnie urzekły CH Teddy i lunkarye.
Tu są Ch Teddy - www.idividuality.com.pl
lukarya - www.lunkaryas.de
__________________
but the more I see, the less I know
SaruniaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-23, 10:15   #523
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

mam do was pytanie .. bo wczoraj byłam w zoologicznym i zobaczyłam śliczną świnkę morską ! i tak się zastanawiam .. jak nikt nie kupi zwierząt stamtąd a będą one już np. stare co to z nimi robią ?
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-23, 11:06   #524
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
mam do was pytanie .. tak się zastanawiam .. jak nikt nie kupi zwierząt stamtąd a będą one już np. stare co to z nimi robią ?
Choc ciezko mi o tym pisac to Ci odpowiem,skoro pytasz...
Starsze,brzydkie,kalekie lub po prostu te ,ktore " nie ida" zalegaja.Przecenia sie je i albo sprzedaje za grosze hodowcom wezy (tacy sa i regularnie karmia swoich pupili) albo jest cos takiego jak skup.Skupuje sie ze sklepow "towar ,ktory zalega" i trafia do magazynu i tam idzie tez na karmowke,z tym tylko,ze mrozona.Czytalam o tym dosyc sporo i reszty nie napisze..


Nie wiem,czy byl tutaj poruszany watek swinek rasowych aczkolwiek sa juz bardzo popularne i jesli ktos ma pieniadze,warunki i ochote moze takowa swinke miec.Ras jest mnostwo.Ja sama mam 3 rasowe i od swinek sklepowych nie roznia sie w zasadzie niczym ,poza tym ,ze sa zdrowe, z pewnego zrodla i znamy ich przodkow.Mamy tez pewnosc ,ze nie sa z chowu wsobnego i nie posiadaja w zwiazku z tym zadnych wad wrodzonych.Swinki rasowe odbiera sie z waga 300 g ,czyli sa juz calkowicie odporne ,zadbane i "przeswietlone" pod wzgledem chorobowym.

Edytowane przez Xenia
Czas edycji: 2006-12-23 o 15:06 Powód: poprawa bledow.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-23, 11:37   #525
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

xenia - aż się popłakałam..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-23, 21:21   #526
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Hej.Drogie kolezanki swinkofanki...
Zycze Wam wszystkim :zdrowych ,wesolych swiat spedzonych w rodzinnym gronie przy suto zastawionym stole,choinki oblozonej prezentami i ogolnie milej ,przyjemnej atmosfery...
I pamietajcie nie ma sie co obzerac,bo potem wszystko zamieni sie w faldki na brzuchu zartuje...ja sama mam zamiar sie najesc a potem niech sie dzieje co chce,chocbym miala biegac...
Pozdrawiam.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-23, 21:39   #527
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

I wzajemnie

Ile razy Miller skłamał
Ile Kwach obietnic złamał
Ile Beger owsa zjadła
Ile Kalisz nosi sadła
Ile Peczak wziął na boku
...TYLE SZCZĘŚCIA W NOWYM ROKU!

drogie wizażanki
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-23, 23:24   #528
iza73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Już Mikołaj grzeje sanie. Czego pragniesz niech się stanie. Każde z marzeń skrytych w głębi...Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia, te całkiem błahe i te ważne, te dostojne i te ciut niepoważne, niech wszystkie się spełnią. Czaru świątecznej atmosfery dopełnienia!Serdecznych spotkań rodzinnych, pukania do drzwi, przyjaznych twarzy, dużo radości, serdecznych objęć, pocałunków, szczęśliwych wspomnień, aby Twoje święta były właśnie tym czym powinny być - odrobiną ciepła w środku zimy, światłem w mroku.

Wszystkiego najlepszego na święta i Nowy Rok życzy Iza.


Ps.A świniaczkom zdrowia!

Dziękuję serdecznie za życzenia!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif th_Tree.gif (28,4 KB, 163 załadowań)
iza73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-24, 17:04   #529
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez iza73 Pokaż wiadomość


Ps.A świniaczkom zdrowia!

i króliczkom i pieskom
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-25, 18:31   #530
AniaBrunetka
Rozeznanie
 
Avatar AniaBrunetka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 631
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

ja tez mialam jako dziecko swinki morskie bardzo je kochalam i bylam bardzo do nich przywiazana, byly cudowne bardzo towarzyskie milutkie i kochane. uwielbialy jesc, biegac po mieszkaniu, uwielbialy pieszczoty, glaskanie itp, reagowaly na swoje imiona, piszczaly gdy czuly zapach warzyw lub gdy ktos wchodzil do domu, w ogole byly slodkie niestety jedna zdechal bo miala chore oczka a druga ze starosci. byla z nami chyba 8 lub 9 lat!

aha no i nie smierdza! no chyba ze ktos o nie nie dba i nie czysci im klatki, to wtedy owszem :P zadbane swinki zazwyczaj slicznie pachna siankiem
__________________
Zapuszczam włosy!
AniaBrunetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-27, 14:21   #531
Sielska
Rozeznanie
 
Avatar Sielska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 650
GG do Sielska
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Witam wszystkie Świnkomaniaczki po dłuzszej przerwie. Normalnie stęskniłam się za Wami i za Waszymi pupilami.
Nie miałam okazji nawet złozyć życzeń świątecznych.
No cóż ,złośliwość rzeczy martwych... komputer mi padł i jest w serwisie.
Dzisiaj jestem gościnnie.
Moje swinaiki mają się bardzo dobrze. Jeszcze dzisiaj z Karolą idę , mam nadzieję,że ostatni raz do weta. Wszystkie ranki poznikały i zaczyna odrastać sierść. nawet dosyc szybko , bo myslałam ,że to trochę potrwa. Fifka nie zaraziła się
jeszcze dwa tygodnie i znowu będę regularnie zaglądać na forum.
Życzę Wszystkim wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku
Sielska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-27, 15:19   #532
iza73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Ciesze sie Sielska ze z Twoimi swinkami wszystko dobrze sie skonczylo,ze maja swietnie i zdrowieje Karola.U mnie tez w porzadku,swinki szczesliwe calymi dniami hasaja sobie razem.Maly robi sie coraz smieszniejszy,tak wyciaga fajnie glowke do przodu jak chce cos obejrzec,Łatek tak nie robi.Zaczol tez(maly)piszczec glosniej niz starszy,tak ze potrafi niemal calkowicie zagluszyc go.Pozatym wazy juz 250 g wiec na wadze przybiera,ma apetyt.Mam nadzieje ze po swietach pojawia sie nowe wpisy.

Ps.Sielska ja tez sie stesknilam...
iza73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-28, 11:33   #533
Lucynka_lu
Przyczajenie
 
Avatar Lucynka_lu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Witajcie dziewuszki
z wielkim zainteresowniem przeczytalam caly wątek (wprost nie moglam sie od niego oderwać) - cieszę się, ze znalazlam to fomrum.
Piszę do Was, bo zamierzam kupić swinkę no i wlaśnie znalazlam jedną swinkę (samiczkę) z hodowli, która jest likwidowana. Świnka ma 1,5 roku, jednak ma ona alergię - ma katar, hodowczyni mówi, że ta alergia ustępuje i katar jest mniejszy.
Chodzi o to, czy taką świnką będzie mi się trudno opiekować? Mialyście kiedyś świnki z permanentnym katarem?
jakie są Wasze doświadczzenia?
Poza tym chcialabym dokupić jeszcze jedną swinkę (żeby mialy się nawzajem), czy ta druga świnka nie będzie zagrozona zarażeniem? Wiem, ze alergie u ludzi nie są zaraźliwe a u świnek? a katar:czy nie moze sie przenieść na tę drugą?
Wcześniej nie mialam żadnej swinki morskeij, jedynie mój kolega mial kiedyś świnke, więc już sie przekonalam,że są to przemile zwierzaki.
Ćzy powinnam taka świnkę kupować? Dodam, że jest śliczna, strasznie mnie zauroczyly jej zdjęcia (nie widzialam jej na żywo).

Dziewczyny liczę na wasze rady i sugestie?
Lucynka
Lucynka_lu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-28, 12:26   #534
iza73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Lucynka lu-to ze tu sa same maniaczki swinek,to sama widzisz po tym watku,wiec nie bedziesz pewnie zdziwiona faktem ze ja goraco zachecam Cie do wziecia tej swinki.Co do laczenia swinek jest pare postow wyzej,lub na poprzedniej stronie bo sie nam watek juz nieco rozrosl.Niestety o chorobach swinek wiem malo,zeby nie powiedziec nic,mam dwie zdrowe i zawsze tak bylo.Ale jak znajdzie czas Xenia-to taki nasz swinkowy dobry duszek-to napewno doradzi i wytlumaczy.
iza73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-28, 12:53   #535
Lucynka_lu
Przyczajenie
 
Avatar Lucynka_lu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

dzięki Iza73 za odpowiedź
to poczekam na Xenie - rzeczywiście dziewczyna wymiata, jeżeli chodzi o wiedzę nt świnek.
Lucynka_lu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-30, 16:57   #536
poppy
Wtajemniczenie
 
Avatar poppy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Przedgórze Sudeckie
Wiadomości: 2 517
GG do poppy
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Izunia86 Pokaż wiadomość
Moja swineczka dawala sie miachac pod brodka , drapac za uszkiem a przy tym tuptala z nozki na nozke i terkotala Byla urocza chociaz to tak praktycznie byl on ,samczyk
Pewnie dlatego terkotal i pzestepowal na nozki - znaczy dlatego ze samczyk:P. One tak robia, jak sie podnieca
__________________
Czekamy na bejbisia
<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
poppy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-30, 17:05   #537
poppy
Wtajemniczenie
 
Avatar poppy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Przedgórze Sudeckie
Wiadomości: 2 517
GG do poppy
Smile Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Ja mam juz trzecia swinke, ktora jest przeslodkim, rozetkowym leniuszkiem o imieniu Tusia. Uwielbia ukladac mi sie na rekach i jak sie ja tarmosi lekko za uszkami. Niedawno odkrylam rowniez, ze jest entuzjastka popcornu, choc oczywiscie dostaje go bardzo, bardzo rzadko. Zadna z moich swinek nie smierdziala, no chyba ze samczyk akurat mial ochote na samiczke, ale tak widac juz maja samce Zauwazylam tez, ze samcom szybciej rosna pazurki. Tusia jest obecnie w ciazy, a przynajmniej tak mi sie wydaje, gdyz na co dzien w moim mieszkaniu studenckim spedza wiele czasu z samczykiem, w zwiazku z czym trudno mi ustalic, kiedy konkretnie zaszla w ciaze. W kazdym razie daje sie wyczuc ruchy malenstw i juz nie moge sie doczekac...

Swiniaczki sa super. Przelewaja na swojego przyjaciela czlowieka cala milosc jaka sie miesci w ich malenkich serduszkach.Polecam kazdemu
__________________
Czekamy na bejbisia
<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
poppy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-01, 19:01   #538
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Dziewczyny .Jestem akurat na urlopie i rzadko bywam w internecie.Nie mam zbytnio teraz czasu czytac ale jak wroce do domu to nadgonie.
Musze sie tylko pochwalic ,ze zdobylam tytul Swinkomaniaka Roku i wygralam glowna nagrode w postaci klatki setki.Z racji tego,ze klatke mam postanowilam sie jej zrzec dla kogos z tamtego forum,kogos kto bardziej jej potrzebuje a ja sama zadowole sie mianem swinkomaniaka i satysfakcja.

Poppy,nie wolno rozmnazac swinek.Wiem,ze maluchy sa takie slodkie ale zycie samicy ,ktora je na swiat wydaje -nie jest rozowe.Jesli "spedza" czas z samcem to on ja bedzie ciagle kryl.Ludzie nie mysla o tym,jednak jest to b.duze obciazenie dla samicy i coraz czesciej slyszy sie ,ze samica po prostu umiera podczas kolejnego porodu.A pan nie moze nic zrobic.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-01, 19:12   #539
iza73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Xeniu to przyjmij proszę moje gratulacje,w sumie wcale mnie nie dziwi że taki tytuł dostałaś.Widać po postach jak kochasz świnki i ile serca wkładasz w to hobby.Ile serca i wiedzy no i nie omieszkam dodać że i nam na tym forum się Twoja wiedza przydaje i jesteśmy szczęśliwe że Cię mamy(chyba mogę tak napisać...)
Moje świnki mają się dobrze,są zdrowe i baraszkują cały dzień.Kolorek nauczył się strasznie głośno mnie nawoływać.Starszy Łatek opiekuje się nim naprawdę z czułością.Mały rośnie jak na drożdzach,nie dziw bo wcina cały czas.Zrobię zdjęcia to wkleję jak podrósł.Pozdrawiam wszystkie posiadaczki swinek.Jeszcze raz gratuluję Xeniu.
iza73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-02, 00:01   #540
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Dzieki serdeczne.To bardzo cieszy.
W Polsce to sie tak glupio utarlo,ze kobieta powinna sie interesowac gotowaniem,wyszywaniem ,moda lub innymi kobiecymi sprawami-wtedy wszystko z nia w porzadku.
Swinki morskie sa zarezerwowane jako zwierzatka do dzieci a jak ktos dorosly sie nimi interesuje ,to juz z nim cos nie tego.Oprocz swinek mam tez inne pasje,jak chocby dalekie podroze (zwlaszcza azja) oraz sport.
Swinki byly w moim zyciu od zawsze,sa i beda.
Po prostu je kocham.Wszystkie i te kundelkowe i te rasowe.I wisi mi jak o mnie gadaja a tytul swinkomaniaka zgarnelam,wiec dobrze chyba tez gadaja
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.