Przebarwienia i rozjaśnianie skóry - ZBIORCZY

[effulla]

Czy po zabiegu mikrodermabrazji można smarować się samoopalaczem? (albo stopniowo opalającym kremem ?) Zastanawia mnie czy plamy nie zrobią się na nowo ciemne. Proszę nie krzyczeć Mamy lato a superbladość zaczęła mi nieco przeszkadzać jak była ładniejsza pogoda i aż chciało się ubrać jakąś sukienkę solarium, ja wiadomo, odpada ...

[Paola28]

W domu raczej ciężko pozbyć się przebarwień. W zasadzie stosowac możesz tylko kremy, ale te czasm doprowadzają do odbarwień i w efekcie znamiona robią się nierównomiernie zabarwione. Lepiej idż do kosmetyczki. Z takich zabiegów, które wykonasz w niemal każdym gabinecie masz do wyboru bardzo lagodną kawitację - którą możesz zrobić teraz oraz peelingi medyczne (z kwasem glinkowym oraz migdałowym). By mieć dobry rezultat musisz wykoań kilka zabiegów. na mikrodermabrazję jest momo wszytsko trochę za wczesnie - od września możesz iść śmiało, ale i tak pamiętaj o zabezpieczeniu twarzy filtrem Najlepszy byłby cosmelan (rozjaśnia natychmiast)- możesz do wykonać niezaleznie od pory roku. Zabieg jest jednak drogi i nie jest dostępny wszędzie...

[Bianca 17]

hej wszystkim, jestem tutaj nowa
Przeczytałam cały wątek, który powiem, że mi już trochę pomieszał w główce.
Mam 17 lat i cóż chciała bym rozjaśnić moje piegi, nie lubię gdy sa one ciemne, a może całkowicie się ich pozbyć. Wiem, że mój "problem" przy waszych to nic szczególnego, ale jednak...
I zamierzam kupić już coś porządnego. Nie chce się taplać w tych drogeryjnych produktach. Jedyne czego użuwałam to albucin maxima i... nie pomógł. A, że nadchodzi jesień..
Myślałam o Neostracie żelu wybielającym z hydrochinonem, jednakże po przeczytaniu tych wypowiedzi sama już nie wiem. Może lepsza będzie ta wersja bez hydrochinonu. Powiem szczerze, że się nieźle wystraszyłam tych skutków ubocznych i teraz trochę się boje. Jestem zdesperowana, ale nie aż tak.. Jednak jestem tam 2%, więc może nie zaszkodzi?
Nie wiem co wybrać. Może SVR Clairial? Jednak chciała bym kupić coś mocniejszego.
A może coś z arbutyną?
Nie muszę wspominać o flitrach, bo używam SPF 50+, używałam Iwostin, jednak kupiłam teraz Avenue SPF 50+, ponieważ nie zawiera parsolu i wiem że mogę mazać moją buźkę czym chce
Mam nadzieję, że jakoś doradzicie.
Trzeba walczyć!!

[effulla]

up- czekam kochane na odpowiedź

[Natalia 1]

Napisane przez effulla

Czy po zabiegu mikrodermabrazji można smarować się samoopalaczem? (albo stopniowo opalającym kremem ?) Zastanawia mnie czy plamy nie zrobią się na nowo ciemne. Proszę nie krzyczeć Mamy lato a superbladość zaczęła mi nieco przeszkadzać jak była ładniejsza pogoda i aż chciało się ubrać jakąś sukienkę solarium, ja wiadomo, odpada ...

Po trzech dniach od mikro , maziaj się czym chcesz , pod warunkiem że nie doszło do rzadnego podrażnienia , opalanie po miesiącu od mikro .
Jeżeli nadal zostały ci jakieś przebarwienia , to one ściemnieją tak samo jak skora którą po smarujesz .Samoopalacz nie ma wpływu na plamy .

[Paola28]

Napisane przez effulla

up- czekam kochane na odpowiedź

Podpinam sie pod odpowiedż Natalii - odczekaj kilka dni. I zanim nałożysz samoopalacz - nawilż skórę - kosmetyk lepiej sie rozprowadzi i ie powstana smugi. Lub po prostu stosuj krem stopniowo opalający do twarzy. ta przyjemność dopiero po 3 dniach od zabiegu. pamiętaj również by zabezpieczac się wysokim filtrem i przez miesiąć nie opalaj twarzy

[absurdalna89]

Witajcie moje drogie.

Siedzę tutaj od kilku godzin, czytam, szukam... ale i tak czuję się totalnie zielona i taka malutka przy Was... dlatego proszę o pomoc.

Od zawsze kochałam swoją jasną skórkę i broniłam ją przed słońcem, jednak w tegoroczne wakacje w Grecji coś mnie podkusiło i zamiast SPF 50 używałam SPF 10! Na szczęście tylko przez 3 dni, a na plaży nie siedziałam od rana do wieczora tylko zazwyczaj od godz. 15.00. Opaliłam się, wyglądałam ładnie, wyskoczyły mi urocze piegi. I w związku z tym mam pytanie - chciałabym zacząć używać jesienią Ance-Dermu na przebarwienia po pryszczach. Czy te piegi też znikną, gdy będę go używała?
A druga sprawa - nie mam cery trądzikowej, tylko przed okresem wyskakują mi zazwyczaj ze dwie duże niespodzianki na czole, których nie wyciskam, a mimo to często zostawiają ślady. Czy Acne sobie z nimi poradzi? Na wątku z nim związanym niektórzy piszą, że nie działa na przebarwienia po pryszczach, a jedynie po trądziku i coś tam jeszcze... Pogubiłam się i bardzo proszę o pomoc.

[Gwiazdeczka1978]

Paola, bardzo Ci dziekuje

[effulla]

Napisane przez Paola28

Podpinam sie pod odpowiedż Natalii - odczekaj kilka dni. I zanim nałożysz samoopalacz - nawilż skórę - kosmetyk lepiej sie rozprowadzi i ie powstana smugi. Lub po prostu stosuj krem stopniowo opalający do twarzy. ta przyjemność dopiero po 3 dniach od zabiegu. pamiętaj również by zabezpieczac się wysokim filtrem i przez miesiąć nie opalaj twarzy

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. O filtrach wiem. Używam je i tak i tak od zawsze. Opalać się nie przepadam a mamy lato
Chyba skuszę się na jakis krem stopniowo opalający ... kwc

[shilou]

tez mam problem z przebarwieniami na górnej wardze (od jakichs5 m-cy)
czytam wątek od rana i chyba wiem coraz mniej
filtrów stosowałam mało, chyba tylko te co są w kremach przy okazji,
mam pytanie
czy filtr 50+ powinnam stosowac tylko na przebarwienia na górnej wardze czy lepiej na całą twarz?
poczytałam i wybiorę tez jakis wybielacz, może Unitone 4
czy stosowac go tylko na wargę czy cała twarz?

a wątek będę sledzic, bo po 30+ to chyba gwarancja juz wychodzi powoli...

[Deborah100]

Witam!

Trafiłam na ten wątek i chciałabym się o coś zapytać.
W ubiegłe wakacje opalałam się na słoneczku i chyba niedokładnie opaliłam się, bo od tego czasu została mi biała plamka na udzie.
Co najgorsze ten skrawek skóry nie chce się opalić. Nawet balsam brązujący nie działa.

Czy jest to przebarwienie ??? Jak się tego pozbyć i jak zapobiegać ?

Nie przesadzam z opalaniem, od czasu do czasu pójdę do solarium a w lecie wygrzewam się na słoneczku ale też nie często, bo brak czasu

[czekoladka21]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Wiec, wyskoczyły na pewno w ciazy i na pewno w lecie. Czy jakies zabiegi moge sama wykonywac w domu, zeby to było naprawde skuteczne?Nie wiem, cz w moim miescie wogole sa wykonywane...A jesli juz, czy moge je zrobic teraz, nie wystawiajac sie za bardzo na słonce? Uzywam filtra 50, nie wystwiam sie na slonce, uzywam tych kosmetyków,co wyzej i rozjasniły sie mniej wiecej polowe, ale jeszcze nie satysfakcjonujaco, choc zawsze cos
Bardzo dziekuje za odpowiedz, postaram sie douczyc, bo na razie to dla mnie czarna magia i mnóstwo wiedzy do ogarnięcia

hej ja mam ten sam problem........juz kiedys mialam mega plamy na czole i nad gorna warga ktre wytepilam Glyco-A!!
teraz mam plamy na skroniach tzn. bardziej pod oczami w kierunku skroni......posmarowalam tez Glyco ale schodzi mi skora i strasznie szczypie wiec narazie odstawiam i sprobuje znowu....filtra oczywiscie nakladam caly czas i smaruje tez żelem Neostraty

[dagna1972]

Napisane przez daniella

Kochane!
Od ponad 2 tygodni smaruje sie kremem Neostrata 15% (na
noc), na dzien uzywam SPF 40 Anthelios - a zatem ochrona
jest OK. Przez pierwsze 2 tygodnie w ogole nie widzialam
dzialania Neostraty, nic mnie nie pieklo i skora nie byla
zaczerwieniona. Dopiero od paru dni mam wlasnie takie
objawy. Skora na nosie mi schodzi , a pod nia ta nowa
skorka jest czerwonawa, piecze mnie tez czolo i broda.
Policzki- tam, gdzie chce zlikwidowac plamki potradzikowe
- niestety pozostaja nienaruszone.
Moje pytanie jest: w tych miejscach, gdzie skora piecze, i
schodzi- dalej nakladac na nia Neostrate? Czy dac sobie
spokoj na pare dni. Wiem, ze skora ma schodzic, ale taka
rozowa skora na nosie wyglada bardzo delikatnie
i nie wiem, czy ja codziennie traktowac kwasami???
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie _szczegolnie Jole/
Daniella

Neostradę stosuje od 2 miesięcy/jedna tubka/. Zapach- bez przesady, można znieść . Miałam bardzo duże zmiany na czole oraz policzkach- podkład Matrixa miał problemy z ich pokryciem .... Miałam je od kilku dobrych lat/tabletki hormonalne/.
W trakcie stosowania maści byłam tydzień nad morzem /pogoda super/. Stosowałam SVR 50. Rezultaty :
- zmiany i przebarwienia są prawie niewidoczne, przykryte podkładem Pierre Rene są niezauważalne
- w pierwszym tygodniu stosowania dosyć piecze, później maść po prostu wmasowywałam w przebarwienia
- raz na tydzień oprócz przebarwień smaruję całą twarz- świetnie zwęża pory
- wraz ze stosowaniem filtra 50 - super rezultaty
Mam 37 lat, cera mieszana i bardzo wrażliwa z tendencją to przetłuszczania.
Pytania- piszcie

[NikaVera]

Tak czytam i czytam te wasze wypowiedzi i już mi się w głowie miesza który produkt do jakich przebarwień Więc przedstwię wam krótko mój problem a mianowicie moją zmorą są liczne przebarwienia po uporczywym trądziku, z którym jakoś staram się walczyć. Tak jak napisąłam nie są to pojedyncze plamki występujące gdzie niegdzie ale liczne małe plamki sąsiadujące ze sobą. I teraz już mi się pokręciło w głowie co mogłabym stosować. Pani w aptece poleciła mi Iwostin albo Pharmaceris ale czytając wasze koemntarze nie wiem czy da to jakieś efekty. Z czyjegoś postu wyłuskałam nazwę Unitone 4 ale czytając na KWC nie ma tam nic wspomnianego na temat przebarwień po trądziku. Ze względu na to, że jestem studentką chciałabym kupić coś co nie będzie jakoś bardzo drogie ale będzie działało. Myślę, że jesień to idealny moment na walkę z przebarwieniami dlatego bardzo porszę o jakąś radę. Myślę, że ze względu ma to, że plamki są małe (głównie na jednym z policzków) i w bliskiej odległości jakiś krem czy żel punktowy odpada bo to za duża powierzchnia by była więc żel punktowy i tak stałby się żelem czy kremem do twarzy dlatego myślę, że lepszy będzie krem, którym mogę posmarować duże obszery lub całą twarz. Nie wiem czy dobrze myślę ale dzielę się z wami moimi przemyśleniami

Edit
Zapomniałam dodać, że mam cerę mieszaną lub tłustą, nie stosuję środków antykoncepcyjnych ani innych leków.

[effulla]

W jakiejś gazecie ostatnio był artykuł o usuwaniu przebarwień. Postaram się go wrzucić jak uda mi się odnaleźć gazetę

Edit. MAM

--- 1 ---
http://img12.imageshack.us/img12/2812/dscf5383q.jpg
--- 2 ---
http://img411.imageshack.us/img411/6361/dscf5384o.jpg
--- 3 ---
http://img24.imageshack.us/img24/1641/dscf5385r.jpg
--- 4 ---
http://img269.imageshack.us/img269/7537/dscf5387d.jpg

to wszystko, w sumie mało nowego, ale zawsze coś

[ftw]

Napisane przez NikaVera

Tak czytam i czytam te wasze wypowiedzi i już mi się w głowie miesza który produkt do jakich przebarwień Więc przedstwię wam krótko mój problem a mianowicie moją zmorą są liczne przebarwienia po uporczywym trądziku, z którym jakoś staram się walczyć. Tak jak napisąłam nie są to pojedyncze plamki występujące gdzie niegdzie ale liczne małe plamki sąsiadujące ze sobą. I teraz już mi się pokręciło w głowie co mogłabym stosować. Pani w aptece poleciła mi Iwostin albo Pharmaceris ale czytając wasze koemntarze nie wiem czy da to jakieś efekty. Z czyjegoś postu wyłuskałam nazwę Unitone 4 ale czytając na KWC nie ma tam nic wspomnianego na temat przebarwień po trądziku. Ze względu na to, że jestem studentką chciałabym kupić coś co nie będzie jakoś bardzo drogie ale będzie działało. Myślę, że jesień to idealny moment na walkę z przebarwieniami dlatego bardzo porszę o jakąś radę. Myślę, że ze względu ma to, że plamki są małe (głównie na jednym z policzków) i w bliskiej odległości jakiś krem czy żel punktowy odpada bo to za duża powierzchnia by była więc żel punktowy i tak stałby się żelem czy kremem do twarzy dlatego myślę, że lepszy będzie krem, którym mogę posmarować duże obszery lub całą twarz. Nie wiem czy dobrze myślę ale dzielę się z wami moimi przemyśleniami

Edit
Zapomniałam dodać, że mam cerę mieszaną lub tłustą, nie stosuję środków antykoncepcyjnych ani innych leków.

Ja miałam dośc uciążliwe przebarwienia na dekolcie i łopatkach po trądziku. Stosowałam alantan krem, acne derm, iwostin i krem no-scar.
Jakoś bez rewelacji. W końcu pani w kosmetycznym poradziła, żebym przebarwienia okładała plasterkami ogórków. Poleciła tez tonik z garniera ("żywa woda z owoców" blablabla..) albo z ziaji ogórkowy. Kupiłam ten pierwszy. Odrzuciłam wszelkie inne mazidła. Musze powiedzieć, że jest rożnica i faktycznie pomogło. Chciałam zminimalizować przebarwienia do wakacji, żeby móc bez skrępowania wyjśc na plażę czy coś i udało się. Na dekolacie nie ma ani śladu. Niestety mam skłonność do trądziku na plecach, czy dekolacie i musze się pilnować i szczególnie dbać o te miejsca. Miałam z tym naprawdę spoty problem.

[kasiek87]

dziewczyny a w koncu ktora neostrata jest lepsza?
ta http://www.bio-med.pl/zel_rozjasniajacy.html
ta http://www.bio-med.pl/hq_zel.html
czy moze ta http://www.bio-med.pl/krem%20rozjasniajacy.html

[cosmi33]

Na przebarwienia polecam terapię wybielającą przebarwienia o nazwie COSMELAN. Poniżej link opisujący terapię:
http://www.profilestetyczny.pl/index...biegi&menu2=63.
COSMELAN jest obecnie najskuteczniejszą terapią jeżeli chodzi o przebarwienia. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany polecam pod Warszawą Studio Kosmetyczne wykonujące zabieg w promocyjnej cenie 1300 zł.

[Catherine1980]

Tylko nikt nie pisze że po kuracji cosmelanem plamy wracają.

[Mariola13]

Wybieram się w przyszłym tygodniu na dermabrazję. Moje przebarwienia najprawdopodobniej są hormonalne. Czy w takim razie powstały bez udziału słońca ? Bo jeśli tak to chyba rygoryetyczne stosowanie maksymalnie wysokich filtrów nic tu nie da ?

[effulla]

Napisane przez cosmi33

Na przebarwienia polecam terapię wybielającą przebarwienia o nazwie COSMELAN. Poniżej link opisujący terapię:
http://www.profilestetyczny.pl/index...biegi&menu2=63.
COSMELAN jest obecnie najskuteczniejszą terapią jeżeli chodzi o przebarwienia. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany polecam pod Warszawą Studio Kosmetyczne wykonujące zabieg w promocyjnej cenie 1300 zł.

Już kilkakrotnie było pisane o cosmelanie , w obrazkach które wrzuciłam z gazet też o tym wspomniano nie ma to jak nie przeczytać wątku i robić sobie reklamę

[Catherine1980]

Mariola ja jestem teraz w ciąży i własnie wychodza mi plamy hormonalne. Unikam słońca jak ognia a mimo to wychodzą.

[Mariola13]

Napisane przez Catherine1980

Mariola ja jestem teraz w ciąży i własnie wychodza mi plamy hormonalne. Unikam słońca jak ognia a mimo to wychodzą.

No własnie chyba słońce przy tego typu przebarwieniach nie ma wpływu Jak podłoże leży w środku to i tak wyjdą

[mmnick]

Przez cały wątek nie przebrnęłam, ale przez jakąś jego część owszem

Ze mną jest tak: w ciąży (4lata temu) zrobiły mi się przebarwienia na twarzy w klasycznych miejscach: policzki, trochę nos i górna warga. Policzki wyglądają ok, natomiast warga :/ Wyglądam jakbym miała wąsik:/
Używałam jakichś tam kremów wybielających, ale nigdy nic z kwasami. Efektów oczywiście brak. Teraz przyszedł moment w którym powiedziałam sobie: BASTA! Muszę się z tymi przebarwieniami rozprawić. Naczytałam się o IPL i weszłam na wizaż coby poczytać co o nim sądzicie i utwierdzić się w tym, że wybrałam odpowiednią broń. A tu widzę... bez entuzjazmu:/
Teraz proszę o radę: czy zaopatrzyć się w jakieś kwasowe kremy (jeśli tak to jakie? Co byłoby dobrego na poczatek, ale jednocześnie dośc mocnego?) i uskuteczniać walkę domową, czy iść na ten IPL?
Wymyśliłam też sobie, że jeśli pójdę na IPL to na pewno będzie to salon/klinika w której będę mogła porozmawiać z dermatologiem.

Przeczytałam tu o kremie Glyco A. Czy on byłby w stanie usunąć takie dość dobrze utrwalone- bo 4 letnie -przebarwienia?
Z góry dziękuję za odp!

[Natalia 1]

Napisane przez Mariola13

Wybieram się w przyszłym tygodniu na dermabrazję. Moje przebarwienia najprawdopodobniej są hormonalne. Czy w takim razie powstały bez udziału słońca ? Bo jeśli tak to chyba rygoryetyczne stosowanie maksymalnie wysokich filtrów nic tu nie da ?

Mariola , idziesz na dermobrazje , czy mikrodermabrazje . Zresztą nie ważne , przy plamach hormonalnych , te zabiegi nie pomogą . Dziewczyny pisały że nawet po dermabrazji tylko przez chwile dobrze i z powrotem wyłaża plamy .Przykro mi ale chce żebyś wiedziała , dlatego pisze .
Nie chcesz hydrochinonu stosować , rozumiem . Ale jest coś nowego , poczytaj może cię zainteresuje

http://www.zrobsobiekrem.pl/?357,glu...onu-malinowego


ja już zamowiłam ten zestaw :

http://www.zrobsobiekrem.pl/?358,eli...-i-piegi-30-ml

plam nie mam , tylko pieć piegów na krzyż , ale to moja obsesja więc sobie z nią walcze . Porobie sobie jeszcze peelingi migdalowy , potem salicylowy i zobaczymy .
Napisz jak było , na zabiegu a nóż ci pomoże

[201608151053]

Napisane przez cosmi33

Na przebarwienia polecam terapię wybielającą przebarwienia o nazwie COSMELAN. Poniżej link opisujący terapię:
http://www.profilestetyczny.pl/index...biegi&menu2=63.
COSMELAN jest obecnie najskuteczniejszą terapią jeżeli chodzi o przebarwienia. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany polecam pod Warszawą Studio Kosmetyczne wykonujące zabieg w promocyjnej cenie 1300 zł.

Może i najskuteczniejszą, ale krótkotrwałą. Faktycznie - rozjaśnia plamy, ale zaczęly mi powracać jakoś tak po 2 tygodniach od skończenia słoika. Moim zdaniem - jest absolutnie niewart swojej ceny...

[Gosiurek]

Napisane przez Natalia 1

Mariola , idziesz na dermobrazje , czy mikrodermabrazje . Zresztą nie ważne , przy plamach hormonalnych , te zabiegi nie pomogą . Dziewczyny pisały że nawet po dermabrazji tylko przez chwile dobrze i z powrotem wyłaża plamy .Przykro mi ale chce żebyś wiedziała , dlatego pisze .
Nie chcesz hydrochinonu stosować , rozumiem . Ale jest coś nowego , poczytaj może cię zainteresuje

http://www.zrobsobiekrem.pl/?357,glu...onu-malinowego


ja już zamowiłam ten zestaw :

http://www.zrobsobiekrem.pl/?358,eli...-i-piegi-30-ml

plam nie mam , tylko pieć piegów na krzyż , ale to moja obsesja więc sobie z nią walcze . Porobie sobie jeszcze peelingi migdalowy , potem salicylowy i zobaczymy .
Napisz jak było , na zabiegu a nóż ci pomoże

Przepis wyglada interesująco. Ja na mazidłach wypatrzyłam coś takiego:
http://mazidla.com/index.php?option=...d=331&Itemid=2

Nawet miałam plany zamówic składniki i ukrecic cos takiego, ale teraz zastanawiam się czy to z ZSK nie jest lepsze.. W sumie skład jest podobny

[Mariola13]

Napisane przez Natalia 1

Mariola , idziesz na dermobrazje , czy mikrodermabrazje . Zresztą nie ważne , przy plamach hormonalnych , te zabiegi nie pomogą . Dziewczyny pisały że nawet po dermabrazji tylko przez chwile dobrze i z powrotem wyłaża plamy .Przykro mi ale chce żebyś wiedziała , dlatego pisze .
Nie chcesz hydrochinonu stosować , rozumiem . Ale jest coś nowego , poczytaj może cię zainteresuje

http://www.zrobsobiekrem.pl/?357,glu...onu-malinowego


ja już zamowiłam ten zestaw :

http://www.zrobsobiekrem.pl/?358,eli...-i-piegi-30-ml

plam nie mam , tylko pieć piegów na krzyż , ale to moja obsesja więc sobie z nią walcze . Porobie sobie jeszcze peelingi migdalowy , potem salicylowy i zobaczymy .
Napisz jak było , na zabiegu a nóż ci pomoże

za te linki, warto się zastanowić nad nimi

Byłąm dzisiaj u właściwej kosmetyczki i tylko rzuciła okiem na mnie i powiedziała, że moje przebarwienia są typowo hormonalnymi i niestety siedzą głęboko i mikrodermabrazja nic tu nie pomoże Kwasy już bardziej i na takie umówiłam się na czwartek. To nawet dobrze, bo niepotrzebnie bym wywaliła kasę na mikrodermabrazję.

Oczywiście od razu poleciła Cosmelan jako jedynie skuteczny zabieg. Nie chciała przyjąć argumentów, że po nim mogą powtórnie pojawić się przebarwienia - jej sprawa.

Ja póki co pójdę na te kwasy i do ginekologa, żeby dał skierowanie na badanie hormonów, bo prywatnie są drogie, a poza przebarwieniami w tym samym pasie pojawiły mi się malutkie podskórne grudki podobno też hormonalne, więc muszę się przebadać, bo jak nie usunę przyczyny to mi żadne wybielanie nie pomoże, bo znów pewnie będzie dziadostwo wyłazić Do tego od kilku dni boli mnie co jakiś czas dół brzucha w miejscu jajników

[Natalia 1]

Mariola - mam coś jeszcze poczytaj , to cytat z wątku o peelingu migdałowym , str.68, post 2025

Witajcie
Ponieważ korzystam z tego forum postanowiłam też napisać coś, co może przydać się innym
Otóż kilka miesięcy pojawiło mi się przebarwienie na czole (od słońca i leków najprawdopodobniej). Byłam 4 razy na mikrodermabrazji diamentowej ale niewiele to pomogło. Pani dermatolog namówiła mnie na peeling TCA. Chciałam opisać właśnie wrażenia z tego zabiegu.
Najpierw na ok. 10 minut miałam nałożony inny kwas (nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba glikolowy, 70%, bo przy 40% nie pojawił się nawet rumień). Następnie neutralizator i na jakieś 2 minuty TCA (20%) na przebarwienie (chyba ze 2 albo 3 warstwy) a następnie na ok. 3 minuty na całą twarz. Czyli na czole, gdzie miałam przebarwienie kwas był ok. 5 minut, na pozostałej części twarzy ok. 3 min. Piekło strasznie, aż mi łzy poleciały, ale ponoć byłam dzielna, bo niektóre panie chcą żeby zmywać zaraz po nałożeniu. TCA zmywane było wodą. Czoło przy tym piekło jak poparzone. Po tym miałam nałożony Cicaplast LRP. Na szczęście po kilkunastu minutach już nie bolało.
Tego samego dnia po kilku godzinach czoło było po prostu czerwone i pojawił się lekki obrzęk, reszta twarzy wyglądała całkiem normalnie. Następnego dnia czoło nadal czerwone, reszta twarzy nic. Trzeciego dnia na czole zrobiła mi się brązowa skorupa. Wyglądało to bardzo nieładnie. Czwartego dnia brzydka skorupa nadal była, ale wieczorem po kąpieli zaczęła schodzić (trochę jej pomogłam, choć wiem, ze nie powinno się tego robić). Następnego dnia skorupa była już zdarta, czoło lekko zaróżowione a reszta twarzy lekko się łuszczyła. Dziś jest piąty dzień i właściwie została końcówka łuszczenia Przez cały ten czas miałam myć twarz szarym mydłem i smarować Cicaplastem (no i jeśli gdzieś bym wychodziła to koniecznie filtry! ale akurat siedziałam w domu).
Teraz coś o efekcie: przebarwienia zniknęły! Skóra jest jakby świeższa, jeszcze lekko zaróżowiona.
Tak więc na pewno polecam na przebarwienia!
Ale się rozpisałam...
Jesli ktoś miałby jakieś pytania to piszcie śmiało na pv
Pozdrawiam , koniec cytatu .


nie wiem czy plamy wrócily , ale można napisać na priw . To jedyny taki post w ktorym ktoś pisze że przebarwienia zniknęły. A te wątki znam na pamięć . Kwasy u lekarza mogą pomóc u kosmetyczki są bardzo słabe , już mocniejsze sama w domu byś zrobiła za grosze .
Sama byłam u kosmetyczki na kwasach , na mikro , na IPL , nie polecam , nie działa a kosztuje kupe kasy

[Catherine1980]

ja osobiście miałam kwasy różne stężenia, poźniej lekarskie peelingi migdałowe u lekarza, jak to nie pomogło to kilka tysięcy wywaliłam na laser fraxel i po nim zaczęły sie moje katusze. Z dnia na dzień zaczęło się robić coraz gorzej.
Teraz te plamiska siedza mega głęboko.

Z kremów stosowalam skinoren - do momentu lasera działał, poźniej thiospot krem i thiospot roller a na koniec zestaw kremów z avonu.
Wszystko u mnie na nic. Wyglądam jak popalona żelazkiem