Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 8.

[Monia284]

Co do nakazu pracy zdalnej to nie wiem czy to az tak konieczne. Co kogos znam co pracuje w biurze to pracuje zdalnie albo jedna osoba moze z maks lare razy w tygodniu w biurze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez cava

Nie umniejszam lekarzom specjalizacji ogólnej ( internistom, czy komu właściwie?), tylko nie wiem jak to napisać inaczej, bo my teraz, potrzebujemy dokładne tego: oceny stanu ogólnego, wypisania zlecen zgodnie z zaleceniem z wypisu szpitalnego.
Internista to wg. mojej wiedzy lekarz bez wąskiej specjalizacji, ale nie jest to lekarz rodzinny, bo rodzinny może badać jeszcze dzieci.
No zawsze mi się wydawało, ze lekarz pierwszego kontaktu dla dorosłego to właśnie internista.

Ale może się mylę. Jak internista to jeszcze inna specjalizacja i nie przyjmują w przychodniach to serio, chętnie się dowiem i nie będę już popełniać błędu, mówiąc i myśląc, ze w przychodniach dla dorosłych pracują interniści.

Ogólnie w przychodni może pracować każdy lekarz, niektózy lekarze po stażu nie robią żadnej specjalizacji tylko pracują po prostu jako lekarz Jednak rodzinny i internista to co innego. Internista to taki pediatra dla dorosłych Tzn. zarówno pediatrzy, jak i interniści pracują w szpitalach, w tym na SORach, niektórzy wybierają przychodnie, inni pracują i tu i tu. Lekarze rodzinni pracują tylko w przychodniach.
O tu jest dobrze opisane. https://www.medonet.pl/zdrowie,inter...l,1729305.html
Ogólnie wiem, że kiedyś się na każdego lekarza w przychodni mówiło "internista", ale po studiach wiem, że to mocno krzywdzące dla internistów.

[khloe]

Napisane przez Monia284

To jest w ogole tragedia i chamstwo, zeby tak smiecic po sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętacie te rękawiczki?
To był poroniony pomysł.

Ale obawiam się, że i on może wrócić 🤦
Bo pomysły, co się nie sprawdzały i tak znowu są wprowadzane..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Napisane przez natalia_t

Ogólnie w przychodni może pracować każdy lekarz, niektózy lekarze po stażu nie robią żadnej specjalizacji tylko pracują po prostu jako lekarz Jednak rodzinny i internista to co innego. Internista to taki pediatra dla dorosłych Tzn. zarówno pediatrzy, jak i interniści pracują w szpitalach, w tym na SORach, niektórzy wybierają przychodnie, inni pracują i tu i tu. Lekarze rodzinni pracują tylko w przychodniach.
O tu jest dobrze opisane. https://www.medonet.pl/zdrowie,inter...l,1729305.html
Ogólnie wiem, że kiedyś się na każdego lekarza w przychodni mówiło "internista", ale po studiach wiem, że to mocno krzywdzące dla internistów.

Mnie zawsze zastanawiało "pani magister" w aptece

[j_fly]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208919]No i z tego, co pamiętam, to tamci lekarze również zalecali bezwzględne chronienie się przed zakażeniem.[/QUOTE]Nie napisałam, że tego nie zalecali. Napisali to mniej panikarskim tonem. Część społeczeństwa i tak jest już wystarczająco zastraszona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez khloe

Pamiętacie te rękawiczki?
To był poroniony pomysł.

Ale obawiam się, że i on może wrócić 🤦
Bo pomysły, co się nie sprawdzały i tak znowu są wprowadzane..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak widzę ludzi w rękawiczkach, gdzie pod tą gumą kisi się przez dobre kilka godzin, to rzygać mi się chce. To powinno być zakazane, a nie nakazywane.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez j_fly

Nie napisałam, że tego nie zalecali. Napisali to mniej panikarskim tonem. Część społeczeństwa i tak jest już wystarczająco zastraszona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A część kompletnie ignoruje wszelkie zalecenia i szerzy bzdurne teorie. I słowa o ekspertach były zapewne o nich.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[andra]

Napisane przez Monia284

Co do nakazu pracy zdalnej to nie wiem czy to az tak konieczne. Co kogos znam co pracuje w biurze to pracuje zdalnie albo jedna osoba moze z maks lare razy w tygodniu w biurze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety ja tak jak paprotka znam firmy, które mogą iść na ho, ale nie bo nie. Władza nie wierzy w wirusa, może nie ufa pracownikom (no bo kontrola to władza, a jakże), itp itd.
Nie wiem zresztą co im przyświeca- nie znam osób na szczycie. Tylko plotki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Taki nakaz mógłby im pomóc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Zapewne reakcja na mądrości antycovidowców, z którymi lekarze spotykają się częściej niż ja na fejsbuku i wizażu.

[PaulinciaKWC]

Ta, ja jezdze normalnie do biura

[Ingrid80]

Napisane przez natalia_t

To jakieś zbyt piękne. Poczekajmy, czas pokaże gdzie jest haczyk.

Dokladnie. Co to znaczy "oddelegowani"?? Czy to, że codziennie badam próbki pacjentów z covidem oznacza, że jestem oddelegowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208968]Zapewne reakcja na mądrości antycovidowców, z którymi lekarze spotykają się częściej niż ja na fejsbuku i wizażu.[/QUOTE]A kto tu jest antycovidowcem?

Sama normalnie żyjesz ( i się narażasz) jak pisałaś wielokrotnie, więc z czym masz problem?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Każdy lekarz, niezależnie od specjalizacji, pozostaje lekarzem. I o ile kardiolog nie wytnie ci wyrostka, a ginekolog nie zoperuje oka, to w miarę każdy poleczy anginę, zapalenie pęcherza, ucha, itp. I ogólnie wśród lekarzy popularny jest pogląd, że pediatra poleczy dorosłego, ale internista dziecka nie bardzo. Jednak nie ma wielu leków, które są stosowane u dzieci, a zaszkodzą dorosłemu, odwrotnie - jak najbardziej.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88208977]A kto tu jest antycovidowcem?

Sama normalnie żyjesz ( i się narażasz) jak pisałaś wielokrotnie, więc z czym masz problem?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja w przeciwieństwie do wielu nie bagatelizuję tej choroby.
Nie umieram od niedotlenienia w maseczce.
Staram się nie bywać tam, gdzie tłum. Obecnie rzadko jeżdżę do galerii, do knajpy, do kina w ogóle (a kocham), unikam jakichś większych eventów.
Żyję normalnie, bo chodzę stacjonarnie do pracy, do sklepu po zakupy spożywcze, moje dziecko do szkoły.
Ale jak na 10 sytuacji uniknę 5, to zawsze lepiej, niż żeby nie uniknąć żadnej.

[j_fly]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208956]A część kompletnie ignoruje wszelkie zalecenia i szerzy bzdurne teorie. I słowa o ekspertach były zapewne o nich.[/QUOTE]Mnie się wydaje, że lekarz powinien wypowiadać się w bardziej wyważony sposób. Sytuacja jest nerwowa, a takie zapalniki z obu skrajności, nic dobrego nie przyniosą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208991]Ja w przeciwieństwie do wielu nie bagatelizuję tej choroby.
Nie umieram od niedotlenienia w maseczce.
Staram się nie bywać tam, gdzie tłum. Obecnie rzadko jeżdżę do galerii, do knajpy, do kina w ogóle (a kocham), unikam jakichś większych eventów.
Żyję normalnie, bo chodzę stacjonarnie do pracy, do sklepu po zakupy spożywcze, moje dziecko do szkoły.
Ale jak na 10 sytuacji uniknę 5, to zawsze lepiej, niż żeby nie uniknąć żadnej.[/QUOTE]Popieram. Bez przesady zyjesz normalnie ale tez starasz sie unikac wiekszego ryzyka. Wiadomo nie uniknie sie wszystkiego, ale nawet jedna sytuacja ryzykowna mniej to juz duzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez j_fly

Mnie się wydaje, że lekarz powinien wypowiadać się w bardziej wyważony sposób. Sytuacja jest nerwowa, a takie zapalniki z obu skrajności, nic dobrego nie przyniosą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha, a Szaja nie powinna pisać "łazić".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Super, po co mi ruch i cokolwiek trzymającego mnie przy formie psychicznie i fizycznie, zamknijmy znowu baseny i siłownie... Nie ważne, że tam faktycznie były pilnowanie odległości i ciężko się było zarazić.


Płakać mi się chce, znowu przez pół roku nie będę wiedziała, czy mogę robić wesele, czy nie, nie będę mogła uprawiać żadnego sportu i zostanie tylko zażeranie stresu na HO zakupami robionymi raz w tygodniu. Wszystko w imię udawania, że te ograniczenia coś dają, że ktoś coś robi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Ingrid80

Dokladnie. Co to znaczy "oddelegowani"?? Czy to, że codziennie badam próbki pacjentów z covidem oznacza, że jestem oddelegowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jak to jest w twoim przypadku, ale na pewno gdy ktoś musi przerwać pracę w dotychczasowym miejscu pracy, bo dostał nakaz pracy gdzieś indziej. Moja specjalizacja jest kompletnie niezwiązana z chorobami zakaźnymi ani intensywną terapią, gdybym dostała nakaz pracy w szpitalu jednoimiennym albo jakimś domu opieki to na pewno byłaby delegacja.

[Milennka03]

Napisane przez Monia284

Oczywiscie ale zauwaz ze zwlaszcza w duzych miastach w nocy masz czasem naprawde zapelnione knajpy. Nocne zycie picie alkoholu w duzych miastach. Wtedy masz mase ludzi. Podobnie w miejscowosciach turystycznych (tylko moze nie teraz bo teraz nie ma za bardzo sezonu). W malych miastach moze nie masz zapelnione ale tu jest inaczej a i knajpy i tak nie sa tu czesto dlugo otwarte. Jezeli to ma pomoc to czemu nie. Jezeli bedziesz chciala to zjesz cos w knajpie ale wczesniej. Calkiem nie zamkna bo sama wiesz jakie to by byly straty. Takze chociaz ograniczaja prace. Pozniej mozesz wziac cos na wynos. Mnie to akurat nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No raczej nie pracując do 20-stej.
A mnie przeszkadza i boję się o kilku moich znajomych którzy mają małe knajpiane biznesy -ledwo wyszli na "prostą" po marcowym zamknięciu , myślę że tego już nie udźwigną.Jak wiele innych branż zresztą.

[kasiunia788742]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208991]Ja w przeciwieństwie do wielu nie bagatelizuję tej choroby.

Nie umieram od niedotlenienia w maseczce.

Staram się nie bywać tam, gdzie tłum. Obecnie rzadko jeżdżę do galerii, do knajpy, do kina w ogóle (a kocham), unikam jakichś większych eventów.

Żyję normalnie, bo chodzę stacjonarnie do pracy, do sklepu po zakupy spożywcze, moje dziecko do szkoły.

Ale jak na 10 sytuacji uniknę 5, to zawsze lepiej, niż żeby nie uniknąć żadnej.[/QUOTE]Ale większość osób tak robi, noszą maseczkę gdzie muszą (ja też, no poza powrotem z pracy gdzie NIKOGO nie spotykam bo też wracam po 21) a jednak uważam niektóre rzeczy, jak maseczki na powietrzu, za bezsens czy straszenie dla straszenia.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Milennka03]

Napisane przez khloe

Podejrzliwy sąsiad pewnie lepiej się wywiąże z zadania, niż policja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kloe-licz się ze słowami- nie PODEJRZLIWY a życzliwy tzw. sygnalista

[invisible_01]

Ja żałuję, że od czasów poluzowania obostrzeń w sklepach absolutnie cudownie działała u mnie pomoc sąsiedzka. Czy to ktoś wylądował na kwarantannie czy potrzebował pomocy w zrobieniu zakupów ze względu na chorobę itd, to bardzo sprawnie było to organizowane. Wprowadzenie ograniczeń w sklepach niestety sprawi, że to już nie będzie takie sprawne. Mnóstwo na grupie było postów "będę jechać do pracy to podskoczę i mogę Ci kupić", teraz no nie sądzę, aby ktoś stał w kolejce 30 min, żeby obcej osobie kupić makaron i jajka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[natalia_t]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie wiem. Przypuszczam, że to z czasów, kiedy "magister" jeszcze coś znaczył.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208991]Ja w przeciwieństwie do wielu nie bagatelizuję tej choroby.

Nie umieram od niedotlenienia w maseczce.

Staram się nie bywać tam, gdzie tłum. Obecnie rzadko jeżdżę do galerii, do knajpy, do kina w ogóle (a kocham), unikam jakichś większych eventów.

Żyję normalnie, bo chodzę stacjonarnie do pracy, do sklepu po zakupy spożywcze, moje dziecko do szkoły.

Ale jak na 10 sytuacji uniknę 5, to zawsze lepiej, niż żeby nie uniknąć żadnej.[/QUOTE]A jak tam wakacje? Od dawna trąbili żeby siedzieć w kraju. Ale ty pojechałaś.
Dla mnie to hipokryzja to co piszesz. Tez miałaś gdzieś te zalecenia dopóki nie było dużo zachorowań. A teraz się madrujesz, nie wiadomo dlaczego.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Milennka03]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88208808]No to co za problem zrobic ograniczenia, ze co 3 krzeslo moze byc zajete, chyba ze przychodzi sie razem z 1 max osoba np. ? Trzeba od razu zamykac?[/QUOTE]
Otóż to.Poza tym argument że można na wynos i knajpa przetrwa to nie do końca tak ,wiele biznesów nie utrzymało się jednak z takiej formy serwowania posiłków.A zamknięcie siłek i basenów kompletnie nie rozumiem gdyż jakoś nie trąbili żeby akurat tam były jakieś ogniska.Nie będzie komu potem sprzątać po tych zgliszczach, zapewne wtedy oddadzą władzę bo będzie im wygodniej żeby inna partia budowała od podstaw wszystko.
Monia o ile dobrze pamiętam dość optymistycznie zapatrywałaś się na marcowy- kwietniowy lockdown-przy 100 przypadkach dziennie co dla mnie było dość dziwne.

[j_fly]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88209006]Aha, a Szaja nie powinna pisać "łazić".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wiesz, lekarze leczą chorych. Nauczyciele nie. Nie wydaje mi się, żeby w interesie lekarzy było sianie paniki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88209065]A jak tam wakacje? Od dawna trąbili żeby siedzieć w kraju. Ale ty pojechałaś.
Dla mnie to hipokryzja to co piszesz. Tez miałaś gdzieś te zalecenia dopóki nie było dużo zachorowań. A teraz się madrujesz, nie wiadomo dlaczego.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A dziękuję, wakacje były spoko, na pewno lepiej niż na tłocznej plaży w Polsce. Jedynym miejscem, gdzie miałam większy kontakt z ludźmi był samolot 2x po 2,5h. Poza tym oczywiście, że trzymałam sie zaleceń, odstępy, maseczki itd., jadaliśmy wyłącznie na świeżym powietrzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz