Niemcy :)

[*majka*]

Napisane przez Sylwia***

Dortmund, nadchodze!!!

za pol godziny mam busa, a siedze gola przed komputerem z mokrymi wlosami (tak, tak, moj komputer ma mokre wlosy - to do Gusi )

Buuu,ja tez chce do Dortmundu

[mloda71]

Wariatki, nie jestem w ciazy. Ufff! Jeszcze tego by mi brakowalo.
Maja chyba dobrze sie domyslasz
Ja tez chce kompa z wlosami

[Sylwia***]

Wrocilam do domu z Dortmundu i szkoda mi strasznie, ze tego nie dociagnelismy. No po prostu strasznie szkoda.

Ale atmosfera byla super, chociaz wkurzaly mnie co poniektore niemiaszki, ktorzy cieszyli sie nie z tego, ze przeszli dalej, ale raczej z tego, ze my nie przeszlismy.

Od miejsca niedaleko stadionu do samego Hauptbahnhof przeszlam z moim chlopakiem, trzymajac polska flage wysoooko w gorze. Rece mi mdlaly, ale nie opuscilam ani na chwile, bo jednak nasi pilkarze pokazali klase. A 'wicemistrzowie' niby tacy dobrzy i sie tak ciesza, a jednak malo brakowalo!

Fajna sytuacja byla, jak inni Polacy stali z ogromnymi flagami tuz przed wyjsciem z sektorow, nie bylo chowania flag itd., a jak do nich pomachalam, to powiedzieli nam pare b. milych rzeczy o naszej druzynie, ale ... po niemiecku! Widocznie tu od dawna mieszkaja, ale wciaz sa za Polska (a to nielatwe).

Wklejam tu bardzo sympatyczne zdjecie, choc smutne (jutro moze wkleje je tez do glownego watku o mistrzostwach, bo tam sie tez troche udzielam)

[maja22]

Mi tez jest bardzo smutno, ze przegralismy , no a teraz juz jest jasne, ze odpadamy
Mimo wszystko trzeba przyznac, ze atmosfera byla fantastyczna, bylo glosno, ekscytujaco i bialo-czerwono. Niemcy (o dziwo) zachowali sie bardzo goscinnie, przyjacielsko i pomocnie Jechalismy sami(4 osoby) w pociagu wypelnionym po brzegi Niemcami i nikt nam nie grozil, nie dokuczal, wrecz przeciwnie rozmawiali z nami i zyczyli nam szczescia !!!!
Kilku udalo nam sie przekonac zeby krzyczeli z nami "Polska"!!! Naprawde bylo fantastycznie!!! Jechalam z mieszanymi uczuciami i zostala pozytywnie zaskoczona. Na pewno pojedziemy jeszcze raz na kolejny mecz!

[mav]

jeszcze mnie Niemczech nie ma ale zauwazyłam jedną rzecz (mam okazje to obserwowac gdyz bardzo często mam okazje widywać prawdziwych Niemców) otóż są oni bardzo przyjacielscy i tolarancyjni szczególnie dla tych którzy się uczą lub starają z nimi prozumieć nawet jak im to nie wychodzi najlepiej

[*majka*]

Dziewczyny,przegralismy,b o przegralismy,ale ze grac potrafimy to wszystkim pokazalismy Ja sie tak przez caly mecz denerwowalam,ze mnie potem brzuch bolal

[Gusia1]

A ja w koncu zamiast ogladac to poszlam na babskie ploty .

Sylwia, moj komputer tez ostatnio jakis taki wlochaty... Ogolic drania

[Gusia1]

Sylwia !

Zadzwonisz Ty do mnie wreszcie, czy mam zaczac strzelac z luku!?!?!?!?

[Sylwia***]

Napisane przez Gusia1

Sylwia !

Zadzwonisz Ty do mnie wreszcie, czy mam zaczac strzelac z luku!?!?!?!?

To Ty potrafisz strzelac z luku? hehe... Sorry, ale mi borowali od samego rana, wiec probowalismy pospac dluzej, bo bylismy padnieci.

[Sylwia***]

Napisane przez Gusia1

Sylwia !

Zadzwonisz Ty do mnie wreszcie, czy mam zaczac strzelac z luku!?!?!?!?

Po prostu musze to tu napisac:

Wiesz, co Twoja mama powiedziala mojemu chlopakowi?
Ze jest Mary Popins dla kotow!!!
Normalnie tekst miesiaca! Swietne porownanie.

[201608040942]

O Gusia! Gdzie ty bylas jak ciebie nie bylo?

No kobitki koniec gadki o pilce. Podobno kolejne spotkanko sie szykuje 2.07 czy tak?
Jak narazie przybywam, chyba sie nic nie zmieni do tego czasu. Znow na wieze pojdziemy na ciacho i ploty?

Gusia przejedziesz? A nasza nowy nabytek z Dormagen tez bedzie? Bo bym miala maly interesik do Andzeliki

[AngelikaB]

A nasza nowy nabytek z Dormagen tez bedzie? Bo bym miala maly interesik do Andzeliki[/quote]




A co to za interesik masz????

[201608040942]

Napisane przez AngelikaB

A nasza nowy nabytek z Dormagen tez bedzie? Bo bym miala maly interesik do Andzeliki

A co to za interesik masz????[/QUOTE]


Bo ja bym chciala od ciebie kupic ten bardzo mocny zel co to mi ostatnio opowiadalas o nim. To bys mogla mi go porzywiesc na spotkanie.

[maja22]

A ja mam taka niesmiala propozycje, co byscie powiedzialy na spotkanie w czwartek lub piatek???
Bo wciaz ta niedziela... Szczerze mowiac z moim TZ w tygodniu malo sie widzimy, a Wochenende to jedyny czas, ktory mozemy spedzic razem, nad jeziorkiem na przyklad, szczegolnie przy takiej pogodzie.
Wiec co Wy na to??? A poza tym w tygodniu sa sklepy otwarte wiec moglybysmy zrobic wspolny Shopping??!!!
Czekam na odpowiedzi.
Buziaczki

[*majka*]

Monis,czesc skarbie

Hmmm,mi pasuje w tygodniu,ale niektore dziewczyny pracuja i stad ta niedziela...W ogole cos czarno widze to spotkanie,bo zainteresowanie jakies male ale moze sie uda

[maja22]

Witaj Majeczko
Ja bym bardzo chetnie przyszla , juz tak dawno Was nie widzialam. Poczekamy co napisza dziewczyny. Jak sie nie dogadamy co do czwartku lub piatku to i tak Cie odwiedze (juz w zeszlym tygodniu Ci obiecalam)

[*majka*]

Wlasnie mialam Ci przypomniec
TZ prawdopodobnie juz w ten piatek leci na 2 mies do Bangkoku wiec czasu bede miala mnostwo

[Audacieux]

Nie wiem, czy dobrze trafiłam, ale Wizażanki mieszkajace w Niemczech pewnie będą wiedziały
Jak w języku niemieckim jest sklep jeździecki?
Nie mogę tego nigdzie znaleźć

[*majka*]

Napisane przez Audacieux

Nie wiem, czy dobrze trafiłam, ale Wizażanki mieszkajace w Niemczech pewnie będą wiedziały
Jak w języku niemieckim jest sklep jeździecki?
Nie mogę tego nigdzie znaleźć

Hmm,moze Reitsportartikel /szukalam przez google/

[Sylwia***]

Hej.
Majka, oczywiscie, ze spotkanie wypali! Nikt nic nie pisze, ale na spotkanie sie dziewczyny stawia. JA wprawdzie w dniach 1-2 lipca bede w Stuttgarcie, ale poza tym nie ma problemu, zreszta jesli spotknie bedzie 2go, to sie po prostu do Ciebie innym razem przejade, albo wpadniemy do Dormagen (i wtedy Angelika nie bedzie miala wyboru, hehe )

DZIEWCZYNY! TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI JUTRO!!!!
Jesli nie zdam jutrzejszego egzaminu, to nie wiem, czy zostane w Niemczech. Kciuki prosze trzymac od godziny 8.00 do 14.40.

Wkurza mnie to, ze to cholerstwo tu sie tak wczesnie zaczyna - w innych szkolach zaczynaja o 10.00

Moze dodam, ze moje szanse na zdanie tego na wlasciwym poziomie sa raczej kiepskie, zwlaszcza z czesci ustnej, kiedy to ma sie przecietnie minute na powiedzenie stu roznych rzeczy, a ja mowie wolno i w polowie konczy mi sie czas. Moj glos bedzie nagrywany w 7 zadaniach ustnych, buuuuu, jak sie zatne na 15 sekund, to koniec, nikt nie zatrzyma czasu, a ja sie zacinam prawie za kazdym razem, bo sie po prostu denerwuje nawet, jak sie nagrywam sama w domu. Chore, co?

Boooze, strasznie sie dzis czuje!

[*majka*]

Sylwus ,nic sie nie martw,bedzie dobrze,trzeba byc pozytywnej mysli Zdasz spiewajaco i jutro bedziemy wirtualnie swietowac

Co do spotkania...Wlasnie sie dowiedzialam,ze Karola jedzie jutro do Polski,wiec jej tez by nie bylo chyba trzeba przelozyc na inny dzien...

[201608040942]

Napisane przez Sylwia***

Hej.
Majka, oczywiscie, ze spotkanie wypali! Nikt nic nie pisze, ale na spotkanie sie dziewczyny stawia. JA wprawdzie w dniach 1-2 lipca bede w Stuttgarcie, ale poza tym nie ma problemu, zreszta jesli spotknie bedzie 2go, to sie po prostu do Ciebie innym razem przejade, albo wpadniemy do Dormagen (i wtedy Angelika nie bedzie miala wyboru, hehe )

DZIEWCZYNY! TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI JUTRO!!!!
Jesli nie zdam jutrzejszego egzaminu, to nie wiem, czy zostane w Niemczech. Kciuki prosze trzymac od godziny 8.00 do 14.40.

Wkurza mnie to, ze to cholerstwo tu sie tak wczesnie zaczyna - w innych szkolach zaczynaja o 10.00

Moze dodam, ze moje szanse na zdanie tego na wlasciwym poziomie sa raczej kiepskie, zwlaszcza z czesci ustnej, kiedy to ma sie przecietnie minute na powiedzenie stu roznych rzeczy, a ja mowie wolno i w polowie konczy mi sie czas. Moj glos bedzie nagrywany w 7 zadaniach ustnych, buuuuu, jak sie zatne na 15 sekund, to koniec, nikt nie zatrzyma czasu, a ja sie zacinam prawie za kazdym razem, bo sie po prostu denerwuje nawet, jak sie nagrywam sama w domu. Chore, co?

Boooze, strasznie sie dzis czuje!

Sylwia, a co to za egzamin ze od niego zalezy czy w DE zostaniesz? Podjelas jakies studia? Na to wychodzi ze mialam racje. Trzeba TZ-owi powiedziec tak, a nie ciagle odmawiac i wtedy nie bedzie problemow. Zreszta teraz jak PL jest w uni to nie powinno byc problemow ze mieszkasz tutaj.

[*majka*]

Sylwia i jak Ci poszlo?

Napisane przez MonikaPogrzeba

Trzeba TZ-owi powiedziec tak, a nie ciagle odmawiac i wtedy nie bedzie problemow.

A co to,byly juz jakies oswiadczyny Sylwia,czemu sie nie pochwalilas

[Sylwia***]

Napisane przez *majka*

Sylwia i jak Ci poszlo?



A co to,byly juz jakies oswiadczyny Sylwia,czemu sie nie pochwalilas

Juz jest po wszystkim. Dziewczyny, kiedy swietujemy?

wyniki beda za ok. 6 tygodni, ale zamierzam zadzwonic do DaFa i wtedy za 4 tygodnie dostane.

Powiem, ze jestem bardzo zadowolona, teraz bym tego lepiej nie napisala. Mialam bardzo prosta grupe z mowienia, mimo, ze musialam sie nagrywac, to walczylam do konca (bo to taka dla mnei walka - ze stresem i cala forma tego egzaminu).

Z pisania mialam prawie takie samo zadanie, jakie wczoraj zrobilam Takiego farta to ja sie nie spodziewalam!!!

Sluchanie - ok. W dwoch punktach cos tam zmyslilam , ale jest niezle. Bylam skoncentrowana, a balam sie, ze nic nie zrozumiem.

Czytanie - z tym nigdy nie mialam problemow, ale dzis mialam pare watpliwosci, poza tym dowiedzialam sie niestety, ze zeby miec ten poziom, ktorego ja potrzebuje, to trzeba strasznie duzo miec dobrze zrobione, jak to w domu cwiczylam, to bylam zawsze na granicy, raz zdawalam, a raz jednym czy dwoma punktami nie.

Niepokoi mnie tylko to, ze czesto mialam trzy lub dwie takie same odpowiedzi pod rzad (tzn. a b c d).

Podsumowujac - jak na moje mozliwosci, bylo ok, jednak nie mam pojecia, jak to bedzie oceniane, i czy to wystarczy, zeby mnie przyjeli na studia (bo do tego to naprawde trzeba super dobrze napisac...). Mysle, ze moze byc w niektorych czesciach tak, ze mi pojedynczych punktow zabraknie. Ale zobaczymy, nie ma co gdybac.

Jak ja to robie, ze mam zawsze taaaakiego cholernego farta na waznych egzaminach??? Ja chyba tego nigdy nie zrozumiem! Mam nadzieje, ze przy ocenianiu tez bede miala szczescie.

Monika, ja moge tu zostac z moim chlopakiem, ale nie chce tu siedziec bezczynnie, musze dalej studiowac, inaczej nie zrobie wcale magisterki, bo latka leca. Moi rodzice tez sie strasznie o mnie martwia, zrobilam super studia w Polsce, a teraz sie marnuje. Dzieki Angelice nie jest wprawdzie tak zle ale wiesz, ja bym chciala dalej studiowac, a jak mi sie w tym roku nie uda, to pracowac (w Polsce mam duzo mozliwosci dobrej pracy w mojej dziedzinie), zeby po prostu chociaz moim rodzicom finansowo pomoc. Ale nic jeszcze nie jest pewne, bo po prostu chcialabym jednak zostac z moim chlopakiem

[*majka*]

Sylwus moje gratulacje -zdolniacha z Ciebie
Dobre pytanie-kiedy oblewamy

[Sylwia***]

Napisane przez *majka*

Sylwus moje gratulacje -zdolniacha z Ciebie
Dobre pytanie-kiedy oblewamy

Dzieki, ale pamietaj, ze nie dostalismy potem prawidlowych rozwiazan, wiec nie znam wynikow, wszystko moze sie zdarzyc. Ale grund, ze nie zawalilam niczego z glupiego powodu, np. przez brak czasu (oj, baaardzo trzeba z tym uwazac).

Kiedy oblewamy? - Ja to tam zaraz moge do Ciebie przyjechac

Oprocz tego... jutro nie moge. A w czwartek jade i tak do Angeliki, wiec o 17.00 ewentualnie... ech, nie wiem pewnie o tej porze chcesz byc ze swoim TZtem. Musimy sie wreszcie, Maja, spotkac!!!

A tak w ogole to chcialam Ci podziekowac , bo w takie straszne dni, jak dzis, zawsze rano sobie mysle i uzalam sie nad soba i dzis tez sobie pomyslalam, czy jest ktos, kto za mnie kciuki trzyma. Prawie wszyscy przyjaciele sa przeciez w PL i nie wiedzieli o moim egzaminie. Dostalam tez dwa bardzo mile smsy, co mnie milo zaskoczylo... Taka mala rzecz, a cieszy

[*majka*]

Sylwia najwazniejsze,ze czujesz,ze dobrze Ci poszlo
Nie ma za co dziekowac,przeciez od tego sie mamy,zeby sie wspierac nawzajem w trdnych chwilach

O 17 to mi nie pasi za bardzo,bo teraz jak nie mam auta,to jestem uzalezniona od TZ,a on roznie konczy prace ale jak wyjedzie /tylko jeszcze nie wiadomo kiedy-mial w ten piatek,ale chyba sie przeciagnie / to mam czas 24h na dobe

[Sylwia***]

Hej, lalki, dzwonila do mnie Moni, czyli Maja22, i jutro wybieramy sie na pladrowanie sklepow w Koeln, co by tu wyprzedazy nie przegapic Jesli ktoras chce i ma czas, to zapraszamy

Zamierzamy sie spotkac pomiedzy 11.00 a 12.00 na Hauptbahnhof w Kolonii, tzn. na tym przy Katedrze. Dokladniejszy czas Moni poda mi wieczorem. Ktos jest chetny? Nie lenic sie!

PS. Bylo spotkanko 2go lipca? Ja wrocilam wczoraj w nocy dopiero.

[*majka*]

Spotkania nie bylo
Chetnie wybralabym sie z Wami na pladrowanie sklepow,ale jutro niestety mi nie pasuje Na srode nie da sie przelozyc? A moze by tak popladrowac w Düsseldorfie

[Sylwia***]

Napisane przez *majka*

Spotkania nie bylo
Chetnie wybralabym sie z Wami na pladrowanie sklepow,ale jutro niestety mi nie pasuje Na srode nie da sie przelozyc? A moze by tak popladrowac w Düsseldorfie

Hej, szkoda, ze nie mozesz... Ale poprobuj jeszcze, moze uda Ci sie wyrwac!

Wydaje mi sie, ze Moni zaproponowala ten konkretny dzien, bo wieczorem jedzie do Dortmundu na mecz, wiec i tak bedzie miala bilet, a jakby tak po prostu chciala przyjechac, to wlasnie za sam bilet by zaplacila duuuzo... Maja, ale wiesz, ze mozesz wpasc, kiedy chcesz? Wiec zastanow sie, kiedy masz czas.