2007-06-17, 13:56 | #541 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ojej, ale dziś rocznic. Dziś swoją miesięcznicę obchodzi także Tosieńka. Z tej okazji przetrwała już odwiedziny babci, dziadka, cioci, wujka, przyszłej cioci i na dokładkę sąsiadki babci. I to nie koniec wizyt na dziś.
Bebe, a ten spascupreel podajesz cały, bo tam napisane, żeby pół, tylko jak go podzielić? Zdjęcie szpitalne i dzisiejsze załączam jak tradycja każe. |
2007-06-17, 14:22 | #542 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Rosną nasze dzieci i jak sie fajnie zmieniają Lenka i Maja z każdym dniem ładniejsze. Buena dawaj zdjęcie mojej synowej
U nas wciąż huśtawka. Jak jeden dzień uda się przeżyć bez marudzenia i z dobrym humorem Marcela, to kilka następnych dni odstawia cyrk - dla równowagi W piątek wieczorem zaszaleliśmy z małżem. Wychodząc obiecaliśmy sobie, że nie będziemy rozmawiać o dziecku, ale oczywiście Marcel był tematem nr 1 Wczoraj wyszłam na piwo z dziewczynami. Wypiłam dwa małe heinekeny, pycha!! Wróciłam ok. północy, zadowolona z wyjścia ale zmęczona jak diabli, bo wciąż się nie wysypiam. W nocy kiedy mały obudził się do karmienia o 3 byłam taka śpiąca i niekumata, że zupełnie nie myśląc podałam mu pierś, jak zawsze dopiero rano się gapnęłam kiedy zobaczyłam w lodówce odciągnięte mleko to sobie przypomniałam tym oto sposobem upoiłam syna browarem... wstyd!! Marcel dzisiaj ok. południa zaczął cudować przy karmieniu właśnie. Czyli ssie, puści pierś, wije się, znowu złapie i tak w kółko, wcześniej też miał czasem takie jazdy. Dzisiaj powodem byłą pełna pielucha, a potem nie wiem, co. Już się przestraszyłam, że przywykł do butelki i nie chce piersi. Ale butlę chlał dopiero kilka razy i zawsze potem dostawał cyca i nie robił problemów więc nie wiem. Odstawiłam go, trochę przetrzymałam i jak znowu przystawiłam, to zaczął normalnie jeść, tyle że krótko, bo przysnął. Teraz śpią z małżem. Sprawdziłam laktatorem i mleko normalnie leci, nawet sporym strumieniem. Mam nadzieję, że to marudzenie przy karmieniu zaraz przejdzie, w każdym razie przez najbliższy czas nie dostanie butelki, choć wygodnie mi tak podawać witaminy, wapno i cebion wymieszane z 20 ml mojego mleka. Trudno, będę go znowu męczyć strzykawką lub pipetą. Aha, do nowych przeżyć Marczela można też zaliczyć wczorajszą zlewę. Wyszłam z nim na spacer (nawet obyło się bez wrzasków w wózku) i złapała nas burza z piorunami, grzmotami i potwornym deszczem. Oczywiście nie miałam ani nakrycia gondoli, ani folii, tylko pieluszkę tetrową i parasolkę od słońca. Schroniliśmy się na przystanku z powybijanymi szybami. Myślałam, że oszaleje, bo bardzo sie boję burzy, a synio leżał sobie zadowolony, słuchał walenia piorunów i uparcie rozkopywał się z pieluszki, którą go okryłam. W dodatku podczas pędu z wózkiem do tego przystanku z prawej piersi zsunęła mi się miseczka biustonosza, miałam na sobie cienką jasną koszulkę, która przemokła. W drodze do domu znowu zaczęło lać, więc szybko wjechałam wózkiem na teren pubu pod zadaszenie, gdzie jacyś faceci grali w bilard i zupełnie nie rozumiałam, dlaczego tak sie gapią na mój biust dopiero w domu zobaczyłam co jest grane Aatena, podaję spascuprel wg ulotki, czyli po pół. Działa. Kroję go na pół wszerz. Edytowane przez bebe97 Czas edycji: 2007-06-17 o 19:06 Powód: spascupreel |
2007-06-17, 20:50 | #543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Basiu Lenka zrobiła się przesłodka, ślicznie wygląda, dorosła pannica.
Tosia jak się wyrobiła! Pamiętam jak czytałam o twoim porodzie a to już miesiac Aateno, jak ten czas leci. Do fotek dołącza szczery, bezzębny uśmiech mojego dziecka. |
2007-06-17, 21:21 | #544 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Rzeczywiście śliczne te nasze dzieci...
Emilka dziś miała chwile mocnego marudzenia. Czy któreś z Waszych maluszków też mówi (krzyczy) "ił ił" kiedy jest bardzo niezadowolone? ciągle nie bardzo wiem, co to "iłowanie" znaczy. Pojawia się raczej rzadko i wtedy nie sposób jej uspokoić. |
2007-06-18, 08:18 | #545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
No to już Emilka przestała być podobna do Mai. Wydaje mi się, ze jest podobna do ciebie Yendzo, jest słodka jak czekolada Lindta.
Młoda nigdy nie krzyczała w ten sposób, nie wiem co to oznacza. |
2007-06-18, 08:33 | #546 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
dziekujem w imieniu Lenki
Maja przeslicznie sie usmiecha ja uwielbiam jak Lenka budzi sie z usmiechem na ustach ahhh az serce rosnie Yendza moja krzyczy podbnie tylko wydaje z siebie dzwieki w stylu "ę" .. my sie smiejemy z tego, ze ona nas ostrzega ze bedzie krzyczec.. zazwyczaj jak ja czyms zajmiemy np. grzechotka to zaraz pojawia sie usmiech na buzce a Emilka jest sliczna bardzo wyrosla i sie zmienila |
2007-06-18, 09:12 | #547 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Sliczne te wasze coreczki, bardzo sie zmienily!
Olivier wczoraj przez caly dzien sie usmiechal, pewnie to tak na dzien ojca. Bylismy na dlugim spacerze i on nie zmruzyl oka! Rozgladal sie, machal raczkami i sie smial. Jak nam milo bylo. Za to dzisiaj od wczesnego rana koncert. Zmykam go przytulic. Pewnie sobie mysli: urozmaice mamie czas a co bedzie spala albo zajmowala sie tym co zwykle... spi mi na reku, pisze wiec jedna... czuje jak mu jelita pracuja, pewnie znowu wzdecia albo co...
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
2007-06-18, 11:20 | #548 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Mam wrażenie, że te nasze dzieciaczki to wybór najpiękniejszych dzieci w Polsce Każda jedna i każdy jeden mały człowieczek jest cudny. Fajne jest to, że coś o nich wiemy i zdjęcia to tylko ich wizualizacja
My po weekendzie na działce. W zasadzie u nas bez zmian, coraz więcej okresów zabawowych a mniej snu. Jutro idę na szczepienie. Trochę się boję....
__________________
PSZCZOŁA |
2007-06-18, 11:26 | #549 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Szymek dzisiaj kończy 2 m-ce. Jak ten czas leci!
My już po chrzcinach, mały był grzeczny jak aniołek, a wczoraj cały dzień odsypiał imprezę . Teraz biorę się powoli za pakowanie i za 2 tyg wyruszamy do tatusia . Wszystkie dzieciątka są śliczne, udały nam się pociechy wklejam zdjęcia małego po urodzeniu i teraz. Edit: Mały dostał matę edukacyjną i jest bardzo zadowolony, a mamusia jeszcze bardziej, bo Szymek potrafi leżeć na niej sam nawet 1,5 h |
2007-06-18, 11:59 | #550 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Młoda też ma matę ale nie wiedziałam, że można już ją tam wsadzić. Właśnie ją rozłożyliśmy i zobaczymy jak to się skończy.
|
2007-06-18, 12:25 | #551 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
my po gorącym wekendzie na ogrodzie u babci/babcia i dziadek poza domkiem/z grilowaiem i odpoczywaniem....miodzio
kasia spędziła go pod drzewkiem śpiąc po kilka h dziennie kasia też sie nauczyła głosno plakać gdy podczas snu "zaatakował"ja miś pluszowy jak spała w łóżeczku-upadł jej na bużke i sie przestraszyła...ale krzyk dzieci piekne na fotkach co dopiero na zywo kasia konczy 2 mies pojutrze tez wkleje potem fotki,teraz sie "wypuszczam w miasto"a młoda zostaje z ciocią
__________________
ewa |
2007-06-18, 13:36 | #552 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Mała poleżała na macie z 20 minut i się jej znudziło, jeszcze ma trochę czasu na takie atrakcje.
Dawajcie zdjęcia waszych młodych dziewczyny! No tak zbudziła się dziewczynka, ech idę ją zabawiać. |
2007-06-18, 14:00 | #553 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
No to wklejam zdjęcia mojej księżniczki.
Jedno specjalnie dla teściowej, czyli dla Ciebie Bebe, zgadnij które? Oczywiście zdjęcie szpitalne, 2 z ostatnich dni i 1 z wczoraj. |
2007-06-18, 14:26 | #554 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ale fajne Wasze dzieciaki. I dorosłe już całkiem Moja też niedługo skończy miesiąc. Ale ten czas leci
U nas raz lepiej raz gorzej. Dzisiaj Mała ma jeden z gorszych dni. Dopiero przed chwilką zasnęła pierwszy raz od rana. Zmęczyła mnie krzykami i ciągłym wiszeniem na cycu. Na szczęście babcia przyjechała i trochę pomogła Małą lulać. Co z tego, skoro co zasnęła to budziła się po chwili. Nie wiem co się stało. Mam nadzieję, że teraz choć z 3 godziny mi da spokoju. Chociaż może to tak ku równowadze. W końcu wczoraj i przedwczoraj u dziadków na wsi była bardzo grzeczna. Może dzisiaj nie podobało się jej że musi zostać w domu Chyba spacer nawet sobie odpuszczę, bo powinnyśmy właśnie wychodzić a boję się że się obudzi przy całej akcji wychodzenia z domu.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2007-06-18, 15:46 | #555 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Bedę się dalej chwalić, Maja sama zaczęła unosić główkę z pozycji leżącej i całkiem nieźle jej to wychodzi. Chyba spodobała się jej nowa umiejętność bo ciągle to powtarza.
Kajka wygląda tak spokojnie (oczywiście oprócz zdjęcia matrymonialnego dla Bebe). Czy aby na pewno jest z niej taki ryczek? |
2007-06-18, 16:24 | #556 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
U nas dziś też jakoś mało spania. Czy to ta pogoda?
Dziewczyny a jak Wy się teraz czujecie? Ja ciągle jestem śpiąca i słaba bardzo. Niby już normalnie funkcjonuję (o podpasce nawet już prawie zapomniałam) ale cały czas jakoś tak bez sił jestem. I jeszcze jedno, pytanie dla karmiacych piersią: jakie metody antykoncepcyjne stosujecie? Ja muszę się wreszcie zmobilizowac i pójść do gina (juz minęło 7 tyg) ale potwornie się boję. Trauma poprodowa
__________________
PSZCZOŁA |
2007-06-18, 16:36 | #557 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Pelsoniku mam zamiar wybrać się na badanie krwi bo nieustannie chce mi się spać, ciągle jestem zmęczona i często boli mnie głowa mimo tego, że Maja naprawdę ładnie przesypia noce. Może wciąż potrzebuję witamin i żelaza.
Ja stosuję Cerazette. Pierwsze 2 czy 3 stosunki były jak powrót do dziewiczego stanu ale potem wszystko wróciło do normy. Taka ciekawostka, ginekolożka zadała mi pytanie w formie zdania twierdzącego, że lepiej żebym skonczyła karmić piersią w 7 czy 8 miesiącu. Do kiedy zamierzacie karmić wasze dzieci? Ja myślałam o 9-10 miesiącu. |
2007-06-18, 16:43 | #558 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Buena, cóż mam powiedzieć... synowa cudna, zwłaszcza na 3 zdjęciu będzie pasowała do mojego syna jak ulał na dowód tego załączam fotkę:
marcel płacze.jpg Marcel daje nam w kość, ale z Reksiem żyje w dobrych stosunkach. Na zdjęciu wygląda, jakby mieli wspólne sekrety: marcel i reksio.jpg Dzisiaj się spłakałam. Wygląda na to, że będę musiała dokarmiać Marcela mieszanką. Wciąż męczy cyca, ale sie nie najada. Po cyckowym posiłku zrobiłam mu modyfikowane, wydoił 170 ml Dzwoniłam wcześniej do Moniki Staszewskiej, zaleciła odstawić smoczek i karmić go piersią, a jeśli nie chce, to czekać aż przyśnie, bo na śpiąco je z piersi bez problemu. Zamierzałam sie dostosować i męczyliśmy się do południa, ale potem poszłam do przychodni go zważyć. Po kolejnym tygodniu przybył 100 gram. W ogóle ledwo jego waga dochodzi do 5 kilo, za tydzień skończy 2 miechy, a waga urodzeniowa 3750. Za mało przybył!! Zwyłam się okrutnie, bo chciałam walczyć o to karmienie piersią, ale w tym wypadku trudno. Wolę żeby jadł mieszankę niż żeby był głodny. W nocy jeśli zechce, to będzie dostawał pierś, a w dzień moje ściągnięte i modyfikowane. Trudno. |
2007-06-18, 18:03 | #559 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Gosik Kajka tylko tak spokojnie wygląda, ale uwierz mi potrafi zaszaleć. Na szczęście bywa tez pogodna, więc jakoś to się wyrównuje.
Bebe, jestem zachwycona zdjęciem Marcela. Zięć, jak malowany. U mnie jedyną metodą antykoncepcyjną, jak narazie będą gumki. Nie mogę się przekonać do tabletek, zwłaszcza przy karmieniu. Nie wiem do kiedy będę karmić. Na pewno do czasu, gdy będą szły pierwsze ząbki i zobaczymy, jak potem będzie traktować cycka. Czy będzie gryźć, czy będzie grzeczna. Tak prawdę mówiąc nie chcę się nastawiać, zobaczymy, co to będzie. |
2007-06-18, 18:28 | #560 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Bebe jeśli będziesz dokarmiać łyżeczką albo z kieliszka albo wężykiem po palcu to nie będzie zaburzać ssania piersi i masz szansę wrócić do całkowitego karmienia piersią
|
2007-06-18, 18:41 | #561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Bebe ja nie rozumiem o co chodzi, Marcel nie je z cycka bo nie lubi czy masz za mało pokarmu?
Ja mam nieustanną fazę, że mam za mało, co wieczór robię jej mieszankę i co wieczór Maja nie chce jej ruszać ale ja muszę być pewna. Wiem, głupota ale co zrobić. Na ważenie idziemy 2 lipca, jest to również data kolejnego szczepienia ale nie wiem czy wytrzymam tyle czasu i pójdę ją zważyć wcześniej. Gdybym miała wagę w domu pewnie ważyłabym ją codziennie. Maja ważyła 5 kilo 40 gram gdzieś ze 2 tygodnie temu, masa urodzeniowa 3490, ciekawe ile teraz jej wyjdzie. |
2007-06-18, 20:14 | #562 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Byłam dziś z Kajką u lekarza, bo pokasływała. Na szczęście nic jej nie jest, ale wolałam to sprawdzić. Powodem mogą być pleśniawki na języczku. Dostała tak na wszelki wypadek juvit, calcium i diphergan. Ten ostatni lek to nie jestem pewna po co jej przepisała. Po przeczytaniu ulotki nie bardzo chce jej to dać, bo może być rozdrażniona no i niby jest od 2 lat. Ech, jutro spróbuje jej to podać i zobaczymy, co to będzie.
Poprosiłam o zważenie i obecnie waga wynosi 4560. Waga urodzeniowa to 2850. |
2007-06-18, 21:13 | #563 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Cytat:
Laktatorem wcześniej ściągałam całą butelkę 125 ml, a ostatnio po wielkich mękach 100, 80 dzisiaj nawet 60. Poza tym bardzo mało przybył na wadze w ciągu ostatnich 2 tygodni. Podałam mu mieszankę już trzykrotnie. Przed każdym takim karmieniem wciskam mu pierś ale po 15 minutach walki podaję butelkę. Łyżeczka i kieliszek nawet nie wchodzą w grę przy moim nerwowym dziecku. Rozedrze się jak zwykle i uleje to, co mu zdążę podać. Myślałam, że to przez smoczki zaburzyła się technika ssania, ale widzę, że głównym powodem jest mój pokarm. Nie wiem, dlaczego tak nagle mam go mało, dlaczego tak marnie leci, pije te herbatki i karmi i nic. Zaraz znowu idę doić, a w nocy sprobuję normalnie nakarmić dziecko z piersi... liczę na cud, że pokarm wróci, bo bardzo chciałabym karmić piersią |
|
2007-06-18, 21:20 | #564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Bebe podobno i tak najważniejszy jest pierwszy msc, dobrze że zauważyłaś co się dzieje i w porę interweniowałaś.
Młoda chyba ma co wieczór klasyczne kolki, wygina się i wrzeszczy biedne dziecko. Na razie daję jej Infacol a w środę zabiorę do pediatry na posiew (jak to się robi?) i wizytę. Dopiero co ja uśpiłam a walczyłyśmy od 19, co jakiś czas zasypiała ze smokiem cyckając go zawzięcie i znów się budziła z rykiem i łzami. Dobranoc moje panie, ja jestem wykończona. |
2007-06-19, 08:56 | #565 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ja również mam problem z karmieniem piersią tzn. Mały się nie najada. Przy każdym karmnieniu pije i z jednej i zdrugiej piersi i nadal jest głodny. Nie wiem co mam robić, szukam po internecie jak wzmocnic laktację. Boję się, że mam za mało pokarmu i będe musiała podać mieszankę. Szkoda mi go jak widzę, że zjadłby jeszcze a ja juz nie mam mu co dać. Nawet nie wiem jaka mieszanke miałabym mu podać. Maciuś bardzo ulewa po karmieniu. To jest własnie dziwne - nie najada się i ulewa, więc to co faktycznie wypił przez ulewanie jest jeszcze pomniejszone
Czy któraś z Was przetrwała taki kryzys i nadal karmi?? Jakies rady wskazówki POMOCY |
2007-06-19, 09:30 | #566 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Uważam Ati, że z takim problemem powinnaś wybrać się do lekarza lub poradni laktacyjnej, żadna z nas nie jest pediatrą czy położną.
Młodego trzeba zważyć i zobaczyć ile mu przybywa tygodniowo, porozmawiać o tym jak się zachowuje. |
2007-06-19, 10:05 | #567 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ati a może maluch się najada tylko ma silny odruch ssania.
Gosik dobrze Ci radzi, idź do pediatry, niech go zważą i wtedy okaże się, czy przybiera na wadze. Yendzo bardzo podoba mi się 3 zdjęcie, jest super. |
2007-06-19, 11:45 | #568 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
No i po szczepieniu. Daliśmy to 6 w jednym. Mam nadzieję, że nie będzie jakiś gorączek i innych nieciekawostek.
U nas z karmieniem jest chyba dobrze choc waga juz teraz nie idzie tak do przodu jak na początku. Jak się urodziła miała 3800 2 tyg 4470 5 tyg 4990 7 tyg 5360. Czyli w oststnie dwa tyg przybiera 180 na tydzień. Czy to norma? Nie podałam jej butli ani razu, nie dopijam dodatkowo. Wsuwa tylko cyca. W nocy już standardowo jest jedna przerwa 6 godzin.
__________________
PSZCZOŁA |
2007-06-19, 13:21 | #569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
To norma jak najbardziej dolna granica to 120, górnej nie ma.
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:53.