Włosomaniaczki cz. VII :)

[NaKrawedzi]

niet

[Finlora]

Wysłuchałam do końca i nie wiem, której emotki miałabym użyć -
Najbardziej rozwaliły mnie niektóre komentarze pod spodem To ja głupia jestem i powinnam słuchać piosenek Biebera (kimkolwiek on jest) bo nie rozumiem przekazu tego arcydzieła
I jeszcze bardziej nie lubię hip hopu.

[ImmortalLover]

Przekaz? Że miłość jest wieczna i wielka?

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Jeszcze nie, muszę się rozejrzeć. TŻ miał mi kupić w ramach jakiegoś prezentu ale usłyszałam przesąd, że facet nie powinno się kupować zegarków (bo się odmierza czas do rozstania) ani butów (bo się odejdzie) - ja raczej przesądna nie jestem ale TŻ kiedyś kupił mi zegarek i potem się rozstaliśmy (mieliśmy roczną przerwę) więc może coś w tym jest

Ja mojemu już mnóstwo par butów kupiłam, nie bój żaby
Chociaż ja patrzę na Twoje wypowiedzi, to...

Napisane przez Finlora

T
Siedzę przed kompem, oglądam Dowody zbrodni i pożeram czekoladę Wedla z nadzieniem wiśniowym

Czekolada nadziewana
Ostatnio kupiłam śmietankę do kawy o smaku jogutru truskawkowego z limitowanej kolekcji zimowej [no, teraz to nawet taki bajer mają] i awa z nią smakowała trochę właśnie jak czekolada z nadzieniem truskawkowym
Zabielacz właśnie się skończył , a czekolady nadziewanej nie mam a chętnie bym wślurgała

Napisane przez NaKrawedzi

buu debil, leć po ten zmywacz

tak mi mów to nie kupię tego rozświetlacza a to Ty chcesz ten pędzel

Tak, chcę pędzel
Oprócz zmywacza mam w planie zakup kilku opakowań kropelki... do zaklejania zamków w drzwiach

Napisane przez Finlora

No właśnie Tak samo miałam z poprzednim chłopakiem - jest przesąd, żeby nie suszyć kwiatów od chłopaka, ja zasuszyłam bo fajnie wyglądały i zerwaliśmy

Hehehe, też miałam mnóstwo suszonych kwaitków... Cóż. jedni odchodzą, drudzy przychodzą i... dobrze, bo na mojego bym nie trafiła .
A co z zasuszonym buietem ślubnym ???

Napisane przez Charlotte95

Hahah, świetne z tym acetonem Ale z ciebie diabełek

Jutro mam finał olimpiady polonistycznej więc trzymajcie za mnie i przesyłajcie pozytywną energię

No, diabełek . Byłby aniołek, ale cieć jeden przesadził, no...

Kciuki zaciśnięte

Napisane przez niby nic

robiłam dzisiaj smoky eyes i musze przyznac ze za 3 razem całkiem nieźle juz wyszło haha

Poka, poka!!!

[Finlora]

Napisane przez ImmortalLover

Przekaz? Że miłość jest wieczna i wielka?

Taaa, że miłość pokona wszystkie przeszkody - nawet śmierć

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez 'Estelle'

Czekolada nadziewana
Ostatnio kupiłam śmietankę do kawy o smaku jogutru truskawkowego z limitowanej kolekcji zimowej [no, teraz to nawet taki bajer mają] i awa z nią smakowała trochę właśnie jak czekolada z nadzieniem truskawkowym
Zabielacz właśnie się skończył , a czekolady nadziewanej nie mam a chętnie bym wślurgała

Uwielbiam wedla z nadzieniem truskawkowym A co do śmietanki to jak byłam sporo młodsza mama często kupowała śmietankę do kawy - a musiała kupować tak często bo zdążyła raz czy dwa użyć do kawy i już jej nie było bo razem z bratem pożeraliśmy ją na sucho

Napisane przez 'Estelle'

Tak, chcę pędzel
Oprócz zmywacza mam w planie zakup kilku opakowań kropelki... do zaklejania zamków w drzwiach

Ja miałam w planach zrobić to samo temu z góry, który słuchał techno na cały regulator ale zanim odważyłam się kupić kropelkę to się wyprowadziłam

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Uwielbiam wedla z nadzieniem truskawkowym A co do śmietanki to jak byłam sporo młodsza mama często kupowała śmietankę do kawy - a musiała kupować tak często bo zdążyła raz czy dwa użyć do kawy i już jej nie było bo razem z bratem pożeraliśmy ją na sucho

Ja miałam w planach zrobić to samo temu z góry, który słuchał techno na cały regulator ale zanim odważyłam się kupić kropelkę to się wyprowadziłam

U nas postanowione, nauczy się złośliwe bydle... zaczniemy delikatnie, od garażu. Potem może bak od samochodu, a potem... się zobaczy

Tak mi narobiłaś smaka na tą czekoladę, że w sobotę muszę kupić .

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

U nas postanowione, nauczy się złośliwe bydle... zaczniemy delikatnie, od garażu. Potem może bak od samochodu, a potem... się zobaczy

Zdawaj nam relacje

Napisane przez 'Estelle'

Tak mi narobiłaś smaka na tą czekoladę, że w sobotę muszę kupić .

A czemu nie jutro?

[NaKrawedzi]

ja tez chcę taką fajowską śmietanke do kawy

przekaz to wieczna miłosc no bo jakby inaczej, kocha trupa a jego miłosc jest tak wielka, ze zjada swoją ukochaną, normalnie lepsze niz Edward i Bella ze zmierzchu

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

przekaz to wieczna miłosc no bo jakby inaczej, kocha trupa a jego miłosc jest tak wielka, ze zjada swoją ukochaną, normalnie lepsze niz Edward i Bella ze zmierzchu

Wiesz, jak ją zjadł to przynajmniej przez jakiś czas miał w sobie jej cząstkę i chyba nie mógł być już bliżej niej - aż do momentu wizyty w wc

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

Wiesz, jak ją zjadł to przynajmniej przez jakiś czas miał w sobie jej cząstkę i chyba nie mógł być już bliżej niej - aż do momentu wizyty w wc

no właśnie to się nazywa prawdziwa miłość tego artysta nie śpiewa, ale mógł się zabić mając ją w sobie to takie romantyczne

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

dzieczyna z wątku essence kupuje catrice i pisze, że będzie możliwy odbiór w okolicach w których ja mieszkam... co o tym myślicie? czy liczymy na moją kolezanke?

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

no właśnie to się nazywa prawdziwa miłość tego artysta nie śpiewa, ale mógł się zabić mając ją w sobie to takie romantyczne

Na to nie wpadłam

Napisane przez NaKrawedzi

dzieczyna z wątku essence kupuje catrice i pisze, że będzie możliwy odbiór w okolicach w których ja mieszkam... co o tym myślicie? czy liczymy na moją kolezanke?

Z tego co widziałam to już sporo dziewczyn się zgłosiło więc obawiam się, że dla wszystkich nie wystarczy

[NaKrawedzi]

ma się wyobraźnie

a myslicie, ze limitka jeszcze bd jak moja kol pojedzie
tym bardziej, że chcemy najbardziej rozchwytywane rzeczy

[Finlora]

No cóż, jeśli nie będzie to oznacza, że nie był nam pisany - no i jeden rozświetlacz mniej na półce

[NaKrawedzi]

okej tylko mnie potem nie bijcie, że mogłyscie poprosic uczynną wizażanke, bo gdybym ja jechała do Niemiec to bym wszystkie drogerie za tym zlatała, ale mojej kolezanki o to nie podejrzewam
no i będę musiała zapytać jakie drogerie mają szafe catrice co by jej powiedzieć

[Finlora]

Znalazłam to na jednym wątku i się uśmiałam


- Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego
nikt nie zauważył.
Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia.
Może nawet będzie miała jakiś prezent.
Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o
życzeniach.
Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły
śniadanie, nie odzywając się ani słowem.
Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany.
Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia
urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał.
Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i
powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może
zjemy gdzieś razem obiad?
Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana
usłyszałem.
Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej
atmosferze i wypiliśmy po lampce wina.
W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?
- Właściwie to nie - stwierdziłem.
- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.
U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę,
a ona zaproponowała:
- Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni
przebrać się w coś wygodniejszego?
- Jasne - zgodziłem się bez wahania.
Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort
urodzinowy, razem z moją żoną, dziećmi i teściową.
Wszyscy śpiewali "Sto lat" a ja. kur**, siedziałem na
kanapie. w samych skarpetkach.

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

Znalazłam to na jednym wątku i się uśmiałam



- Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego
nikt nie zauważył.
Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia.
Może nawet będzie miała jakiś prezent.
Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o
życzeniach.
Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły
śniadanie, nie odzywając się ani słowem.
Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany.
Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia
urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał.
Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i
powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może
zjemy gdzieś razem obiad?
Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana
usłyszałem.
Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej
atmosferze i wypiliśmy po lampce wina.
W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?
- Właściwie to nie - stwierdziłem.
- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.
U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę,
a ona zaproponowała:
- Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni
przebrać się w coś wygodniejszego?
- Jasne - zgodziłem się bez wahania.
Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort
urodzinowy, razem z moją żoną, dziećmi i teściową.
Wszyscy śpiewali "Sto lat" a ja. kur**, siedziałem na
kanapie. w samych skarpetkach.

fajne tylko juz po przeczytaniu tytułu skumałam, ze mniej wiecej takie będzie zakonczenie

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

fajne tylko juz po przeczytaniu tytułu skumałam, ze mniej wiecej takie będzie zakonczenie

To wywalę tytuł Ty też wywal

[NaKrawedzi]

wywaliłam xD

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez NaKrawedzi

ty tak serio?

Jak najbardziej - na serio !

Napisane przez Finlora

usłyszałam przesąd, że facet nie powinno się kupować zegarków (bo się odmierza czas do rozstania) ani butów (bo się odejdzie)

Cholercia, może coś w tym jest ?! Chociaż, jak spojrzę wstecz - odeszli Ci, którym takie prezenty dawałam. ale i tacy, którzy takowych nie dostawali.
Najczęściej to ja kupowałam ubrania swoim partnerom. Szczególnie - buty.

Napisane przez Charlotte95

Jutro mam finał olimpiady polonistycznej więc trzymajcie za mnie i przesyłajcie pozytywną energię

Napisane przez niby nic

Kasiu, to powód do dumy a nie do wstydu

Eeee ! Toż to pokręcony odmóżdżacz, ale wciągnęłam się.

Napisane przez ImmortalLover

http://www.youtube.com/watch?v=qTp_dXu80Zs

Uśmiałam się do łez . Trzeba być dobrze zakręconym, żeby taki tekst napisać.

Napisane przez ImmortalLover

Przekaz? Że miłość jest wieczna i wielka?

Napisane przez Finlora

Znalazłam to na jednym wątku i się uśmiałam

Dobre !
Wczoraj u mnie od południa padał śnieg. Jeszcze jest ciemno i nie mogę się zorientować jakie spustoszenia poczynił. A ja muszę dzisiaj do miasta, zapasy uzupełnić. Jak uda mi się wyjść z domu i dojadę, zajrzę do Rossmanna po ten krem do rąk. Wyjątkowo nie lubię robić zakupów w tym naszym Rossmannie . Już miałam parę starć z pracującymi tam paniami. Ale jak trzeba, to trzeba.

Miłego dnia

[niby nic]

Napisane przez ImmortalLover

http://www.youtube.com/watch?v=qTp_dXu80Zs

Jak dla mnie dobra nuta, serio a to, ze troche nieprzyjemna to szczegół i ja tu widze lekko inny przekaz

Napisane przez 'Estelle'

Oprócz zmywacza mam w planie zakup kilku opakowań kropelki... do zaklejania zamków w drzwiach

Poka, poka!!!

hahaha

nie ma czego, bo nadal brzydko jest zresztą mój aparat pożera cienie z powieki, nic nie widać

Napisane przez Heroldin

Eeee ! Toż to pokręcony odmóżdżacz, ale wciągnęłam się.

Uśmiałam się do łez . Trzeba być dobrze zakręconym, żeby taki tekst napisać.

Ale ja mówilam o tym, ze nic nie kupiłaś to trzeba pogratulować

No trzeba

ja już całą moją wypłate, którą dostane za jakies 2 miesiace rozplanowałam. Widziałam ładną kiece taką ołówkową(?) w sensie ze prostą, szarą taką ktorą można założyć bardziej na elegancko i na impreze i tylko 4 dyszki to chyba kupie

[NaKrawedzi]

a Ty nie w szkole?

[niby nic]

niet, wolne mam dzisiaj

[ImmortalLover]

Napisane przez NaKrawedzi

przekaz to wieczna miłosc no bo jakby inaczej, kocha trupa a jego miłosc jest tak wielka, ze zjada swoją ukochaną, normalnie lepsze niz Edward i Bella ze zmierzchu

on przynajmniej pił z niej tylko krew

Napisane przez Finlora

Wiesz, jak ją zjadł to przynajmniej przez jakiś czas miał w sobie jej cząstkę i chyba nie mógł być już bliżej niej - aż do momentu wizyty w wc

mógł sobie przeszczepić coś jej byłoby na dłużej

Napisane przez NaKrawedzi

fajne tylko juz po przeczytaniu tytułu skumałam, ze mniej wiecej takie będzie zakonczenie

tytułu nie widziałam,ale myślałam, że tak będzie

Napisane przez niby nic

Jak dla mnie dobra nuta, serio a to, ze troche nieprzyjemna to szczegół i ja tu widze lekko inny przekaz

Jaki? mnie się to podobało aż do momentu rozcinania brzucha
Trochę mi się kojarzyło z "Gnijącą panną młodą"

Napisane przez NaKrawedzi

a Ty nie w szkole?

a Ty?
U nas dziś nie ma lekcji

Obejrzałam przed chwilą"Wyznania zakupoholiczki" Następnie obejrzę chyba "Diabeł ubiera się u Prady". Ale najpierw ogarnę coś do szkoły

[NaKrawedzi]

Imm Edward nie pił krwi belli co ty szyjesz? xD

dziewczyny ale same sobie zrobiłyscie wolne czy jak?
ja zaraz do lekarza idę

ja ogladam pretty little liars

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

ps. fajne te wyznania zakupocholiczki czy to takie hannah montana?

[niby nic]

Napisane przez ImmortalLover

on przynajmniej pił z niej tylko krew

mógł sobie przeszczepić coś jej byłoby na dłużej


tytułu nie widziałam,ale myślałam, że tak będzie
Jaki? mnie się to podobało aż do momentu rozcinania brzucha
Trochę mi się kojarzyło z "Gnijącą panną młodą"


a Ty?
U nas dziś nie ma lekcji

Obejrzałam przed chwilą"Wyznania zakupoholiczki" Następnie obejrzę chyba "Diabeł ubiera się u Prady". Ale najpierw ogarnę coś do szkoły

mi się najbardziej 'spodobała' orientalna kuchnia
no ja sam tytuł rozumiem ironicznie, no bo jaka to love jak sie spotykają w klubie i idą do niego? dla mnie to historia człowieka chorego na umyśle, który nie jest zdolny do miłosci tak naprawde

Napisane przez NaKrawedzi

Imm Edward nie pił krwi belli co ty szyjesz? xD

dziewczyny ale same sobie zrobiłyscie wolne czy jak?
ja zaraz do lekarza idę

ja ogladam pretty little liars

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

ps. fajne te wyznania zakupocholiczki czy to takie hannah montana?

my mamy wolne bo w kazdym roku szkolnym jest chyba 10 dni wolnych do wykorzystania przed dyrekcje

[NaKrawedzi]

Napisane przez niby nic

mi się najbardziej 'spodobała' orientalna kuchnia
no ja sam tytuł rozumiem ironicznie, no bo jaka to love jak sie spotykają w klubie i idą do niego? dla mnie to historia człowieka chorego na umyśle, który nie jest zdolny do miłosci tak naprawde





my mamy wolne bo w kazdym roku szkolnym jest chyba 10 dni wolnych do wykorzystania przed dyrekcje

bo ta piosenka do jaj miała byc pisana bynajmniej taką mam nadzieję, bo jesli ktos to serio napisał to strach wyjść z domu czy sie ktoś tak w tobie nie zakocha

a my nie mamy wolnego;/ moze dlatego, ze za tydzien ferie... w sumie ja i tak mam wolne

[niby nic]

Napisane przez NaKrawedzi

bo ta piosenka do jaj miała byc pisana bynajmniej taką mam nadzieję, bo jesli ktos to serio napisał to strach wyjść z domu czy sie ktoś tak w tobie nie zakocha

a my nie mamy wolnego;/ moze dlatego, ze za tydzien ferie... w sumie ja i tak mam wolne

nie, nie jest dla jaj napisana

ale dobrze masz chociaż w sumie potem dłużej do świąt trzeba chodzić ja mam ferie w środku, po 100dn i akurat na urodziny

[NaKrawedzi]

Napisane przez niby nic

nie, nie jest dla jaj napisana

ale dobrze masz chociaż w sumie potem dłużej do świąt trzeba chodzić ja mam ferie w środku, po 100dn i akurat na urodziny

a skad ty to mozesz wiedziec?

no ja mam w tym roku pierwsza, bo w zeszłym miałam ostatnia
niedługo 19-stka, a dopiero co 18-stke miałas

[niby nic]

Napisane przez NaKrawedzi

a skad ty to mozesz wiedziec?

no ja mam w tym roku pierwsza, bo w zeszłym miałam ostatnia
niedługo 19-stka, a dopiero co 18-stke miałas

bo jestem mONdra i wiem cała płyta jest utrzymana w takim klimacie, aczkolwiek mniej hardkorowym

no wiem własnie, a pamiętam jakby to było wczoraj

[NaKrawedzi]

ja też pamiętam jak pisałaś, ze idziecie do klubu