Wrześniówki cz. II

[kwaskowa]

U mnie zarówno kamerzyści, jak i zespół, mają dojazd we własnym zakresie. Dopłaca się im tylko wtedy, jeżeli mają jechać powyżej 100 km.

[zubi89]

Napisane przez kasiamniam

wiesz co prawdopodobnie jeszcze w tym roku chcemy je zrobic i miec z glowy! bo bedziemy robic tutaj w De w jeden dzien wszystko bo nie mamy czasu jezdzic do PL i tam robic zreszta wogole wszystko zalatwiamy przez neta, telefon bo inaczej sie nie da!

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Asiu a ktos u Was bedzie niosl obraczki ze kupilas ta poduszeczke?

Napisane przez kasiamniam

aha no i my tez sami oplacamy sobie wesele - nie wyobrazam sobie zeby naciagac na to rodzicow

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------


ooo ja tez z lubelskiego jestem a dokladnie to skad??? a moj Tz ze Slaska

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

widze ze tez przez neta sie poznaliscie my tez hehe

Hehe no prosze mój Tż Lublin a ja z Brzegu a od Stycznia razem w Opolu

Tak poznaliśmy się przypadkowo na Fotce ;p napisała do mnie bo zachwycił się moim uśmiechem. Mnie ujęło to jak to napisał lecz na początku nie podobał mi się dopiero zakochałam się w jego wnętrzu i od razu zobaczyłam w nim tego jedynego..Chciał do mnie przyjechać w lutym ale złapałam ospę;/ i poznaliśmy się w moje urodziny we Wrocku tam też będziemy mieć sesje narzeczeńską (chcemy odtworzyć nasze pierwsze spotkanie bo było cudowne ) oraz sesje ślubną nocą i chcemy się tam osiedlić na stałe

[Tanitka]

dziewczyny super, ze piszecie o czym trzeba rozmawiac na tym spotkaniu z foto/kamerzystą. A co jesli chodzi o zespol? na pewno pierwszy taniec, podziekowania, oczepiny itp.
Ja dzisiaj zdalam sobie sprawe ze został miesiać!!! ło matko, ale ten czas leci

[kasiamniam]

Napisane przez zubi89

Hehe no prosze mój Tż Lublin a ja z Brzegu a od Stycznia razem w Opolu

Tak poznaliśmy się przypadkowo na Fotce ;p napisała do mnie bo zachwycił się moim uśmiechem. Mnie ujęło to jak to napisał lecz na początku nie podobał mi się dopiero zakochałam się w jego wnętrzu i od razu zobaczyłam w nim tego jedynego..Chciał do mnie przyjechać w lutym ale złapałam ospę;/ i poznaliśmy się w moje urodziny we Wrocku tam też będziemy mieć sesje narzeczeńską (chcemy odtworzyć nasze pierwsze spotkanie bo było cudowne ) oraz sesje ślubną nocą i chcemy się tam osiedlić na stałe

aha no to super - fajna macie koncepcje na sesje
my z Tz-tem sie poznalismy na lovecity.pl hmm.. chyba juz nie ma takiej stronki haha ale wogole to bylo tak ze chcielismy sie spotkac szybko bo juz od 1 rozmowy tak mi sie z nim fajnie gadalo jakbym go znala od malego ale nie bylo to mozliwe bo Tz byl w De i robil kurs i nie mogl przyjechac do mnie wiec ja co? ze jestem szalona i odwazna to wsiadlam w autokar i przyjechalam na randke w ciemno do De (nie znajac jezyka ani nic ). I tak mialam zostac tydzien u niego a zostalam miesiac.. a potem rozstania i widywanie co jakis czas i wkoncu musielismy wlasnie zdecydowac..
a ja pochodze z Chelma k. Lublina ale w Lbl studiowalam a Tz z Katowic ale mieszka z mama w Niemczech juz 8 lat.
No ale juz od 4 lat razem mieszkamy na 'swoim'

[zubi89]

Napisane przez kasiamniam

aha no to super - fajna macie koncepcje na sesje
my z Tz-tem sie poznalismy na lovecity.pl hmm.. chyba juz nie ma takiej stronki haha ale wogole to bylo tak ze chcielismy sie spotkac szybko bo juz od 1 rozmowy tak mi sie z nim fajnie gadalo jakbym go znala od malego ale nie bylo to mozliwe bo Tz byl w De i robil kurs i nie mogl przyjechac do mnie wiec ja co? ze jestem szalona i odwazna to wsiadlam w autokar i przyjechalam na randke w ciemno do De (nie znajac jezyka ani nic ). I tak mialam zostac tydzien u niego a zostalam miesiac.. a potem rozstania i widywanie co jakis czas i wkoncu musielismy wlasnie zdecydowac..
a ja pochodze z Chelma k. Lublina ale w Lbl studiowalam a Tz z Katowic ale mieszka z mama w Niemczech juz 8 lat.
No ale juz od 4 lat razem mieszkamy na 'swoim'

A ludzie tak narzekają na internet a to taki wspaniały wynalazek
Ja już się zmywam to do napisania ;*
Dziękuje za wspaniałą rozmowę
Dobranoc

[kasiamniam]

Napisane przez zubi89

A ludzie tak narzekają na internet a to taki wspaniały wynalazek
Ja już się zmywam to do napisania ;*
Dziękuje za wspaniałą rozmowę
Dobranoc

hehe no
to jak bedziesz miala jakies nowe koncepcje to wal smialo
dobranocka

[anioleczek2112]

Napisane przez Tanitka

dziewczyny super, ze piszecie o czym trzeba rozmawiac na tym spotkaniu z foto/kamerzystą. A co jesli chodzi o zespol? na pewno pierwszy taniec, podziekowania, oczepiny itp.
Ja dzisiaj zdalam sobie sprawe ze został miesiać!!! ło matko, ale ten czas leci

Myślę, że zespól będzie też chciał wiedzieć o której godzinie planujemy różne "punkty programu weselnego" Myślę, że warto porozmawiać z zespołem też o robieniu przerw. Tydzień temu bylismy na weselu na którym zespół robił długie przerwy po 3 piosenkach. A przy gorących daniach panowie znikali nawet na ponad pół godziny. Więcej czasu spedzili na przerwach niz na graniu.

[Blacky]

Napisane przez upadly_aniol00

Nasz termin to 22 września

My też mamy ten termin
22.09.2012, ślub o 17.00

My mamy na razie załatwioną salę, kapelę i wybranego fotografa (jestem w trakcie przeglądania umowy i dogadywania szczegółów). No i w kościele termin zaklepany.

Dziewczyny, piękne suknie! Ale Wy już je wybieracie/kupujecie? Na mnie Panie w salonach patrzą jak na wariatkę, jak mówię, że ślub za 15 miesięcy... Oczywiście oglądam suknie w necie i na wystawach, ale chcę najpierw zobaczyć kolekcję 2012 zanim zdecyduję czy wolę suknie z 2011 czy 2012. No i te niemiłe Panie w salonach...

Po przeczytaniu opisu Waszych przygotowań poczułam się strasznie w plecy ze wszystkim. A ludzie mówią, że świruję, że już to wszystko załatwiam. Ale chcę zrobić jak najwięcej zanim będę poważnie się rozglądać za pracą (wrzesień/październik). Bo tak po pracy, to będzie już trudniej pozałatwiać wszystko.

P.S. Ja bym chciała dwie córeczki, a o ciąży myślę w jakiś rok po ślubie. Ale TŻ jeszcze świruje, jak o tym wspominam. Dopiero sobie poradził z zaręczynami i ślubem. Więc na razie nie będę naciskać. Ale latka lecą, niby dopiero 24, ale ślub, jak będę miała 25. Więc dziecko najwcześniej 26.

[zubi89]

Napisane przez Blacky

My też mamy ten termin
22.09.2012, ślub o 17.00

My mamy na razie załatwioną salę, kapelę i wybranego fotografa (jestem w trakcie przeglądania umowy i dogadywania szczegółów). No i w kościele termin zaklepany.

Dziewczyny, piękne suknie! Ale Wy już je wybieracie/kupujecie? Na mnie Panie w salonach patrzą jak na wariatkę, jak mówię, że ślub za 15 miesięcy... Oczywiście oglądam suknie w necie i na wystawach, ale chcę najpierw zobaczyć kolekcję 2012 zanim zdecyduję czy wolę suknie z 2011 czy 2012. No i te niemiłe Panie w salonach...

Po przeczytaniu opisu Waszych przygotowań poczułam się strasznie w plecy ze wszystkim. A ludzie mówią, że świruję, że już to wszystko załatwiam. Ale chcę zrobić jak najwięcej zanim będę poważnie się rozglądać za pracą (wrzesień/październik). Bo tak po pracy, to będzie już trudniej pozałatwiać wszystko.

P.S. Ja bym chciała dwie córeczki, a o ciąży myślę w jakiś rok po ślubie. Ale TŻ jeszcze świruje, jak o tym wspominam. Dopiero sobie poradził z zaręczynami i ślubem. Więc na razie nie będę naciskać. Ale latka lecą, niby dopiero 24, ale ślub, jak będę miała 25. Więc dziecko najwcześniej 26.

Witaj !!
Im nas więcej tym ciekawiej
Nie martw się na mnie też każdy krzyczy, że za szybko się za przygotowania wzięłam ;p ale np. poduszkę kupiłam na allegro za niską cenę 15zł na takie okazję poluje a to nic złego
A suknie już kupiłam bo to była edycja limitowana i już nigdzie jej dostać nie mogę (pisałam i dzwoniłam po salonach).
Moje koleżanki były w szoku, że dopiero się za suknią rozglądam i nie wiem czy to z nimi jest coś nie tak czy ze mną hehe ;p
My mieliśmy przeboje z rezerwacją daty w kościele bo pewna Pani, która pomaga w kancelarii nie chciała nas zapisać kazała przyjść w grudniu.
A jak się okazało, że to dobra znajoma mojej babci to babcia wzięła ją pod ścianę hehe nagadała jej i mamy nasza datę i godzinę

A co do dzieci to mój Tż mi mówi no że pierwsze to gdzieś tak po 30 hehe taa jasne

A co na przygotwania wasi Panowie?? Cieszą się z wami?? pomagają??
Bo mój jest cały w skowronkach mam mu wszystko pokazywać ;p nawet już o sesji plenerowej myśli hehe mi to sprawia wielką radość, że go to tak cieszy jak mnie

Pozdrawiam


P.S. Mam dziś bezsenną noc ehh;/

[kwaskowa]

Napisane przez Tanitka

dziewczyny super, ze piszecie o czym trzeba rozmawiac na tym spotkaniu z foto/kamerzystą. A co jesli chodzi o zespol? na pewno pierwszy taniec, podziekowania, oczepiny itp.
Ja dzisiaj zdalam sobie sprawe ze został miesiać!!! ło matko, ale ten czas leci

Pamiętajcie o określeniu repertuaru, który chcecie na weselu, ewentualnie o czarnej liście nielubianych piosenek

[Niesforna_88]

Napisane przez szprotka_mada

u mnie 3

u mnie też x

chyba mi się stres załączył po sobotnim weselu a już myślałam, że mnie to ominie

[gwiazdka82]

Napisane przez kwaskowa

Pamiętajcie o określeniu repertuaru, który chcecie na weselu, ewentualnie o czarnej liście nielubianych piosenek

Ja tak właśnie mam zamiar zrobić I koniecznie jak będa podawane ciepłe posiłki niech wtedy roba przerwy.Byłam kiedys na weselu gdzie orkiestra grała jak podawali cieple posiłki i ludzie jak potem wracali,to mieli wszystko chłodne.Dlatego najpierw umówię się z kierownictwem restauracji dogadam się,co i o której godzine będzie podawane,a później spotkam się z zespłem.

[Blacky]

My na szczęście trafiliśmy na miłego młodego księdza, który zapisał nas na końcu kalendarza. Ale powiedział, że jesteśmy bardzo wcześnie i żeby przypomnieć w listopadzie, że trzeba nas przepisać do nowego kalendarza.

Chciałam to teraz załatwić póki mamy 2 różne nazwiska. W najbliższą sobotę bierzemy ślub cywilny i trochę się bałam, że potem ksiądz może robić problemy.

Mój Mateusz spytał czy potrzebuję pomocy przy przygotowaniach, ale powiedziałam, że na razie nie. Jedyne o czym chciał zdecydować to wybór kapeli. Mateusz pracuje, a ja na razie siedzę w domu, więc ja wszystko organizuje. Ale jak będzie potem nie wiem.

[kasiamniam]

Napisane przez Blacky

My też mamy ten termin
22.09.2012, ślub o 17.00

My mamy na razie załatwioną salę, kapelę i wybranego fotografa (jestem w trakcie przeglądania umowy i dogadywania szczegółów). No i w kościele termin zaklepany.

Dziewczyny, piękne suknie! Ale Wy już je wybieracie/kupujecie? Na mnie Panie w salonach patrzą jak na wariatkę, jak mówię, że ślub za 15 miesięcy... Oczywiście oglądam suknie w necie i na wystawach, ale chcę najpierw zobaczyć kolekcję 2012 zanim zdecyduję czy wolę suknie z 2011 czy 2012. No i te niemiłe Panie w salonach...

Po przeczytaniu opisu Waszych przygotowań poczułam się strasznie w plecy ze wszystkim. A ludzie mówią, że świruję, że już to wszystko załatwiam. Ale chcę zrobić jak najwięcej zanim będę poważnie się rozglądać za pracą (wrzesień/październik). Bo tak po pracy, to będzie już trudniej pozałatwiać wszystko.

P.S. Ja bym chciała dwie córeczki, a o ciąży myślę w jakiś rok po ślubie. Ale TŻ jeszcze świruje, jak o tym wspominam. Dopiero sobie poradził z zaręczynami i ślubem. Więc na razie nie będę naciskać. Ale latka lecą, niby dopiero 24, ale ślub, jak będę miała 25. Więc dziecko najwcześniej 26.

witaj
Ja mam juz sukienke i wisi w szafie ale dlatego gdyz trafila sie okazja za niewielka cene bo odkupilam ja od PM-ki i wiem ze jestem w niej zakochana po uszy i przez rok gust mi sie nie zmieni (jak to inni mi sugeruja). Dodatkowo dostalam jeszcze gratis welon, bizuterie i etole.

My wlasnie mamy zaklepana godz w kosciele przez moja mame bo niestety musimy robic wszystko na telefon a do parafii dodzwonic sie nie moge :/ i obawiam sie wlasnie tego bo my jestesmy tez po cywilnym juz jak na to ksiadz bedzie patrzyl. Zalezy pewnie na jakiego sie trafi.

A jesli chodzi o to czy moj Tz sie cieszy?? oj napewno swiruje razem ze mna i wymysla rozne koncepcje ja mu ciagle pokazuje co nowego wymyslilam i znalazlam on mniej bo wiecej pracuje ale tez ma duzy w tym udzial

Ja dzis mam wolneee jeszcze to sobie poleniuchuje sliczna pogoda za oknem chyba lato sie obudzilo mam zamiar poopalac sie na balkonie

[Blacky]

Ja trafiłam na super miłego i młodego księdza. Ale jakbym trafiła na proboszcza, to mogłyby być jakieś głupie pytania czy coś...

Mój M. ma dystans do przygotowań weselnych - uważa, że to ja mam być zadowolona. Co oczywiście bardzo mi pasuje
Pokazuję mu czasem co wyszperałam, ale główne narady i konsultacje odbywają się na linii ja-moja mama i ja-przyjaciółki.

[upadly_aniol00]

Witam

Napisane przez zubi89

A szyć kiedy będziesz?? bo ja też miałam szyć i mi każdy mówił, że już powinnam się zgłosić do szycia żeby się wyrobić na przyszły rok ale skoro Ty masz znajomą to pewnie nie musisz tak szybko się z tym śpieszyć

wręcz przeciwnie .
Do października muszę zamówić suknię, żeby krawcowa uszyła ją mi wtedy kiedy ja chcę a nie wtedy kiedy ona będzie mieć czas .
Więc niebawem się do niej wybiorę i coś wybiorę mniej więcej i materiał . A uszyć mi ją może nawet pół roku wcześniej bądź miesiać przed ślubem to już odemnie będzie zależeć

Napisane przez zubi89

A czy wrześnióweczki myslą już o dzieciach?? Ile byście chciały?? Pierwsze chłopczyk czy dziewczynka??

My bo ślubie zaraz chcemy się zabrać za dzieci mimo mojego młodego wieku
Ja mam 21 lat TŻ 28

Napisane przez kasiamniam

Ja probowalam sie udzielac w watku o PM 2012 ale tam dziewczyny juz sie tak znaja ze nigdy nie moglam sie wbic w temat hehe dlatego tez postanowilam tu zalozyc

Tam w ogóle jest tyle PMek że ciężko było zadążyć za wszystkim

Napisane przez Blacky

My też mamy ten termin
22.09.2012, ślub o 17.00

My mamy na razie załatwioną salę, kapelę i wybranego fotografa (jestem w trakcie przeglądania umowy i dogadywania szczegółów). No i w kościele termin zaklepany.

Dziewczyny, piękne suknie! Ale Wy już je wybieracie/kupujecie? Na mnie Panie w salonach patrzą jak na wariatkę, jak mówię, że ślub za 15 miesięcy... Oczywiście oglądam suknie w necie i na wystawach, ale chcę najpierw zobaczyć kolekcję 2012 zanim zdecyduję czy wolę suknie z 2011 czy 2012. No i te niemiłe Panie w salonach...

Po przeczytaniu opisu Waszych przygotowań poczułam się strasznie w plecy ze wszystkim. A ludzie mówią, że świruję, że już to wszystko załatwiam. Ale chcę zrobić jak najwięcej zanim będę poważnie się rozglądać za pracą (wrzesień/październik). Bo tak po pracy, to będzie już trudniej pozałatwiać wszystko.

P.S. Ja bym chciała dwie córeczki, a o ciąży myślę w jakiś rok po ślubie. Ale TŻ jeszcze świruje, jak o tym wspominam. Dopiero sobie poradził z zaręczynami i ślubem. Więc na razie nie będę naciskać. Ale latka lecą, niby dopiero 24, ale ślub, jak będę miała 25. Więc dziecko najwcześniej 26.

My też będziemy chcieli na 17 ślub ale dopiero w styczniu pójdziemy zamówić termin u księdza
Co do salonów no cóż najlepiej iść i kłamać .
Jak wybierzesz się następnym razem powiedz , że do ślubu zostało Ci 7-6 miesięcy ponieważ wiele sprzedawców sądzi, że to strata czasu tak szybko chodzić za sukniami .

W załączniku moja suknia marzeń tak mniej więcej oczywiście
Bo na pewno będę coś w niej zmieniać . Chociaż może się okazać ,że będzie mi źle w niej więc wtedy będę kombinować coś innego .
Ale na pewno chcę długi tren który będę mogła na sali odpiąć .

A co do poznania TŻ również poznałam go przez internet dokładnie na czacie

[kasiamniam]

Napisane przez upadly_aniol00

W załączniku moja suknia marzeń tak mniej więcej oczywiście
Bo na pewno będę coś w niej zmieniać . Chociaż może się okazać ,że będzie mi źle w niej więc wtedy będę kombinować coś innego .
Ale na pewno chcę długi tren który będę mogła na sali odpiąć .

A co do poznania TŻ również poznałam go przez internet dokładnie na czacie

bardzo ladna suknia tez mam z trenem ktory po kosciele mam zamiar odczepic

[Niesforna_88]

Dziewczyny o co warto zapytać właścicieli sali?

[Blacky]

Napisane przez upadly_aniol00

Co do salonów no cóż najlepiej iść i kłamać .
Jak wybierzesz się następnym razem powiedz , że do ślubu zostało Ci 7-6 miesięcy ponieważ wiele sprzedawców sądzi, że to strata czasu tak szybko chodzić za sukniami .

W załączniku moja suknia marzeń tak mniej więcej oczywiście
Bo na pewno będę coś w niej zmieniać . Chociaż może się okazać ,że będzie mi źle w niej więc wtedy będę kombinować coś innego .
Ale na pewno chcę długi tren który będę mogła na sali odpiąć .

A co do poznania TŻ również poznałam go przez internet dokładnie na czacie

Bardzo ładna suknia! Ja też myślę o czymś w kształcie literki A i z odsłoniętymi ramionami (prosty gorset u góry).

My też niejako za pośrednictwem internetu. Chociaż zanim zaczęliśmy się spotykać widzieliśmy się kilka razy na żywo.

Chyba tak zacznę robić, chociaż sam fakt, że obsługa w sklepie, w którym chcę zostawić 2,5-3,5 tysiąca jest niemiła napawa mnie straszną niechęcią. W sumie nie mogłam się doczekać tego poszukiwania sukni, ale te Panie zabijają mój entuzjazm. Czemu nie jest tak jak na amerykańskich filmach, ze wchodzę z pięcioma druhnami, mamą, ciotką i teściową, a Pani wita nas szampanem i pokazuje katalog? Mi nawet nikt herbaty nie zaproponował, a o katalog muszę się prosić. Jak chodzę po sklepach z koleżanką, która bierze ślub w maju, to po przymierzeniu drugiej sukni Panie już mają wzrok, jakbyśmy im co najmniej krzywdę robiły. Masakra!

[AgatkaL]

Panieński minął burzliwie...o 2 w nocy Panowie zawitali do nas. Mój R był mocno wstawiony do tego przed klatką zaliczył glebę i ma zdartą wargę, brode i policzek...obite plecy itd...echhhh te chłopy ! A to fotka z moim prezentem :P

[anioleczek2112]

Oj nie straszcie dziewczyny tymi kawalerskimi, bo mój ma w ten weekend. A ostatnio nasz znajomy po kawalerskim wrócił ze zwichniętym i naderwanym nadgarstkiem . 3 tygodnie w usztywniaczu, a ślub za tydzien :/ Dlatego u nas panieński i kawalerski będą 3 tygodnie przed slubem

[izotropia]

U nas panieńskie i kawalerskie obyło się bez uszczerbków na zdrowiu i urodzie ale rok wcześniej na panieńskim świadkowa złamała rękę.. tak, tydzień przed weselem....
a ja mam próbną fryzurę ślubną.. kolejna będzie inna bo włosy będą skrócone i zakręcone na mniejsze wałki i wszystkie dodatki wybrane

[Tanitka]

Napisane przez AgatkaL

Panieński minął burzliwie...o 2 w nocy Panowie zawitali do nas. Mój R był mocno wstawiony do tego przed klatką zaliczył glebę i ma zdartą wargę, brode i policzek...obite plecy itd...echhhh te chłopy ! A to fotka z moim prezentem :P

o rany, to sie chlopak bawil

Napisane przez anioleczek2112

Oj nie straszcie dziewczyny tymi kawalerskimi, bo mój ma w ten weekend. A ostatnio nasz znajomy po kawalerskim wrócił ze zwichniętym i naderwanym nadgarstkiem . 3 tygodnie w usztywniaczu, a ślub za tydzien :/ Dlatego u nas panieński i kawalerski będą 3 tygodnie przed slubem

chyba bym padła, chociaz orzej jakby przytrafilo sie to PM

[kasiamniam]

Hej dziewczyny co taka cisza
ja dzis umierammmmm jest taki skwar ze nie wytrzymuje ze 35 stopni w cieniu!!!

Nie ma wiecej PM-ek z wrzesnia?
Ja zaraz zrobie liste i na poczatku wstawie tych co sa

[m.a.r.t.a]

Bardzo mi przykro ale nie tworzymy takich wątków. Proszę się dołączyć do wątku PM 2012 lub PM wrześniowe. Tak szczegółowe wątki nie mają prawa bytu już od kilku lat.

Zawsze mogę ten wątek połączyć z istniejącym (o którym mowa powyżej), proszę wtedy o PW.

[anioleczek2112]

Dziewczyny czy któraś z Was się orientuje czy eustomy dostępne są we wrzesniu? Musze już w tym tygodniu ustalić jaki chce bukiet ślubny... wybieram wybieram i ciagle zmieniam zdanie A teraz spodobały mi się eustomy i róże takie jak te:

[malenstfo]

ja mam zamówiony bukiet właśnie z eustomy Pani powiedziała, że nie będzie problemu

[dorka24]

ja tak samo prawdopodobnie bede miec z tych kwiatów i Pani wręcz mi je polecała do bukietu także nie masz czym się martwić

[anioleczek2112]

Dziękuje dziewczyny za szybką odpowiedź Więc chyba w końcu wybrałam bukiet, a przynajmniej jestem pewna, ze chce aby była w nim eustoma i róża. Zakochałam się w tych bukietach kulach zrobionych z tych kwiatów Niby sa proste i delikatne ale mają swój urok.

[szprotka_mada]

Napisane przez anioleczek2112

Dziewczyny czy któraś z Was się orientuje czy eustomy dostępne są we wrzesniu? Musze już w tym tygodniu ustalić jaki chce bukiet ślubny... wybieram wybieram i ciagle zmieniam zdanie A teraz spodobały mi się eustomy i róże takie jak te:

W moim będą eustomy, więc są to kwiaty dostępne we wrześniu

Napisane przez AgatkaL

Panieński minął burzliwie...o 2 w nocy Panowie zawitali do nas. Mój R był mocno wstawiony do tego przed klatką zaliczył glebę i ma zdartą wargę, brode i policzek...obite plecy itd...echhhh te chłopy ! A to fotka z moim prezentem :P

Fajniuśki ten prezent Gratuluje udanego panieńskiego!

Napisane przez anioleczek2112

Dziękuje dziewczyny za szybką odpowiedź Więc chyba w końcu wybrałam bukiet, a przynajmniej jestem pewna, ze chce aby była w nim eustoma i róża. Zakochałam się w tych bukietach kulach zrobionych z tych kwiatów Niby sa proste i delikatne ale mają swój urok.

A ja melduję, że mój TŻ został dzisiaj prawie całkowicie ubrany (skarpetki i gatki to najmniejszy problem). Zrezygnowaliśmy z kamizelek i muszników na rzecz białej koszuli w delikatne prążki i białego krawata. Wygląda miodzio
Właśnie złożyłam zamówienia na pierdółki i czekam teraz na przesyłkę.

Jutro mamy spotkanie z zespołem, jedziemy kupić napoje do Lidla (jest promocja jak kogoś to interesuje- 2l za 2,99 o ile dobrze pamiętam). Co prawda mamy już Pepsi w litrowych butelkach i koniecznie chciałam inne napoje w litrowych, ale żadnych promocji na horyzoncie nie widać, a nie uśmiecha mi się płacić 3 zł za jedną litrową butelkę... Eh... te ceny...
Jedziemy też na salę dopytać się kiedy dekoratorki i zespół będą mogły się zainstalować A menu i noclegi pewnie ciut później- chyba, że jakimś cudem uda mi się TŻ zmobilizować do wytężenia umysłu