2004-05-30, 12:59 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 228
|
do zlosliwca
dziekuje i prosze o usuniecie wszystkiego, w miare szybko i sprawnie, bede wdzieczna.
FikuMiku |
2004-05-30, 13:04 | #32 |
Wtajemniczenie
|
Re: do Trishy
koko napisał(a):
> Właśnie Sarenko, dobrze powiedziane- "asertywność nie popłaca". Niestety.Od tej wczorajszej wymiany zdań zapamiętam sobie już na zawsze, żeby tylko tu słodzić,bo w przeciwnym razie będą kłopoty, nawet jak człowiek w istocie chciał dobrze. > Pozdrawiam Cię serdecznie. Oj Koko, proszę Cię, teraz Ty nie popadaj w skrajności Właśnie że ja uważam, że powinno się mówić co się myśli. Oczywiście nie chamsko i bezwzględnie, lecz kulturalnie i grzecznie. Ale Ty tak właśnie zrobiłaś, więc naprawdę nie masz się czym przejmować. We wszystkim musi być umiar. No bo jak by było na świecie, jakby wszyscy wszystkim słodzili? Zero szczerosći, uczciwości, zaufania. Kulturalne wypowiedzenie swojego zdania na dany temat (nawet na temat człowieka) jest moim zdaniem dozwolone. Ja bym się nie obraziła, jakby ktoś mi tu napisał "jesteś MOIM ZDANIEM taka a taka". Ja wiem, że to byłoby zdanie tej osoby i albo bym stwierdziła, że moim zdaniem nie ma razji, albo może dałoby mi to do myślenia nad zmianą tej mojej cechy. No ale na pewno bym się nie obraziła (no chyba że ktoś by napisał, że jestem np. "wyrachowaną, zimną suką" albo "skretyniałym bałwanem" ) Także Koko, nie przejmuj się tak strasznie, Twoje słowa trafiły po prostu w wyjątkowo wrażliwą osobę z problemami najwyraźniej i dlatego stało się tak, a nie inaczej. Po każdym innym myślę te słowa spłynęły by jak po maśle, a może nawet słoniły to przemyśleń Buziak
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-05-30, 13:08 | #33 |
Zakorzenienie
|
Re: do Trishy
Masz rację Karola. Nie przeginajmy.To po prostu taki trochę idiotyczny splot okoliczności- ja się odezwałam w kontrowersyjnej sprawie, choć na ogół tego nie robię i akurat trafiłam na taką, a nie inną osobę. I wyszło z tego, to co wyszło.Trudno się mówi.Na szczęście są przecież na świecie różni rozmówcy.
|
2004-05-30, 14:51 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 68
|
Ło jezu
ale się porobiło. Ja się prawie nigdy nie udzielam, za to zawsze aktywnie czytam i forum i recenzje, ale teraz muszę wtrącić swoje trzy grosze, bo się powstrzymać nie mogę...
Wg mnie Koko napisała bardzo mądre rzeczy i każdy normalny człowiek na miejscu Trishy przemyslałby to i doszedl do wniosku, że trochę się zagalopował. Żeby płakać do monitora, boszzz.... toż to jakaś niezrównoważona psychicznie osoba za przeproszeniem. Problemami chyba nie można wszystkiego wytłumaczyć, bo chyba każdy je ma: wieksze czy mniejsze. I do tego to ostentacyjne wypisywanie się... to dokładnie to co KOko napisała - dziecinada. Mogła Trishy więcej nie wchodzić na stronę wizażu jak jej tak niedobrze. I śmieszy mnie to proszenie "Trishy zostań, nie odchodź.. " bez sensu - niech idzie, jesli brak jej dojrzałości psychicznej. Może kiedyś wróci jak się opamięta. A co do wieku - to druga sprawa, która też mnie śmieszy. Przecież jesteście tu dziewczyny anonimowo, lub prawie anonimowo - czego się obawiacie? Że na ulicy ktos Was rozpozna i krzyknie Patrzcie to MRS_E ma 35 lat!!!! Nonsens. A to co ktos wyżej napisal o recenzji kosmetyku podaną przez dwunastolatkę? No jesli takimi recenzjami mamy się sugerować to rzeczywiście może z nich zrezygnujmy, bo nie pomogą wcale. Nie chcecie - nie podawajcie - niekóre z recenzji będą po prostu nieprzydatne. I tyle. |
2004-05-30, 14:59 | #35 |
Zadomowienie
|
Re: do Trishy
A ja sledze ten watek i zupelnie nic z niego nie rozumiem. Mam tylko wrazenie, ze Trishy postepuje tak, aby na zlosc mamie odmrozic sobie uszy. No coz, jej prawo.
Ja natomiast mysle podobnie jak sarenka, szczegolnie jezeli chodzi o kremy uniwersalne, ze wypelnieni profilu jest bardzo wazne. No i ja jestem ta naiwna osoba, ktora przy kupnie czegos kieruje sie przede wszystkim opiniami na wizazu, a nie skladem, bo niewiele mi on mowi, i szczerze mowiac nie interesuje mnie A co do koko i jej wypowiedzi. Czytalam je pare razy i do tej pory nie moge sie dopatrzec niczego niestosownego w jej wypowiedziach, wlasciwie to chcialam sie zapytac co w nich bylo niestosownego, ale lepiej juz chyba nie poruszac tego watku Cheetah |
2004-05-30, 15:00 | #36 |
Zadomowienie
|
Re: Ło jezu
Bardzo trafna wypowiedz
Cheetah |
2004-05-30, 15:20 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Re: Ło jezu
Ło jezu, nareszcie ktoś coś rozsądnego mówi!!! Brawo!!!
|
2004-05-30, 15:42 | #38 |
Zakorzenienie
|
Re: do Trishy
Po Waszych wypowiedziach zaczynam myśleć o sobie znowu jako o człowieku i to nawet zupełnie normalnym.
|
2004-05-30, 15:44 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 228
|
Re: do Trishy
no nie wzajemne kolko adoracji, tak pojezdzijcie sobie po mnie, moze wam ulzy.
nie plakalm DO monitora, tylko sie poplakalam!! chyba jest roznica, nie? i nie nie jestem nie zrownowazona psychicznie, mam raka mozgu i za pol roku mnie nie bedzie na tym swiecie wiec sobie chrzancie dalej ile wlezie! nikogo nie prosilam zeby mnie prosil o pozostanie, ani nie wypisywalam sie ostentacyjnie, jakbybyla mozliwosc samemu sie wypisania to bym to zrobila i juz wiecej tu nawet nie zajrze wiec sobie mozecie jezdzic po mnie. do widzenia |
2004-05-30, 15:46 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Re: do Trishy
Koko, kochanie, nie miałaś podstaw, by myśleć o sobie inaczej; nie napisałaś nic co by mogło normalną osobę doprowadzić do czegokolwiek. Myślę, że wszystko ma swoje granice; przejmowanie się problemami innych też; Trishy się obraziła i rozhisteryzowała; brak jej dystansu po prostu, ale to już nie Twój problem. Jesteś w porządku, Koko!
|
2004-05-30, 15:56 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Re: do Trishy
Trishy, przykro mi; niemniej nie Koko ani nie my jesteśmy tego przyczyną. Nie dziw się nam, bo Twoja reakcja na post Koko czy też Sarenki była zupełnie nieadekwatna do ich treści. Rozumiem wszakże, że mając takie problemy patrzy się na świat zupełnie inaczej; nie Koko jednak ani nie żadna z nas temu zawiniła
|
2004-05-30, 16:16 | #42 |
Wtajemniczenie
|
Re: do Trishy
Pitipel napisał(a):
> Trishy, przykro mi; niemniej nie Koko ani nie my jesteśmy tego przyczyną. Nie dziw się nam, bo Twoja reakcja na post Koko czy też Sarenki była zupełnie nieadekwatna do ich treści. Rozumiem wszakże, że mając takie problemy patrzy się na świat zupełnie inaczej; nie Koko jednak ani nie żadna z nas temu zawiniła No, popieram w całej rozciągłości. Ani nasza w tym wina, ani nie mogłyśmy przewidzieć, że akurat piszemu do chorej osoby. Powtarzam jeszcze raz: nic nie mozna by było pisać, bo może akurat ktoś jest chory, wrażliwy, delikatny na danym punkcie itp. Niestety, to jest tylko Internet i trzeba mieć do niego dystans, w każdej sytuacji. Nie brać sobie różnych rzeczy do serca i nie przejmować się. Jednak wierzę, że w takiej sytuacji może byc to trudne.
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-05-30, 16:16 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Re: do Trishy/zakończmy proszę ten wątek
Dziewczynki kochane, każda z nas ma prawo do wypowiadania się na każdy temat i brania udziału w każdej dyskusji, ale nie sądzę aby kontynuacja tego wątku miała coś na celu Dlatego bardzo proszę, żeby zakończyć ten wątek, a decyzję Fikumiku dotyczącą odejścia czy też pozostania na wizażu pozostawić tylko i wyłącznie jej. Proszę was bardzo jelonek
|
2004-05-30, 16:21 | #44 |
Wtajemniczenie
|
Re: do Trishy/zakończmy proszę ten wątek
Wiesz co? Ty chyba masz rację
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-05-30, 16:23 | #45 |
Zakorzenienie
|
Re: do Trishy/zakończmy proszę ten wątek
Popieram Jelonka. Sprawa z każdym postem coraz bardziej się gmatwa, a wątek tak naprawdę do niczego nie prowadzi.My uważmy, że reakcje Trishy są przesadzone, a ona uważa, że po niej jeździmy i niech tak zostanie. Dziewczyna ma problemy- to jest jedyny fakt.
Pozdrawiam Was wszystkie. I mam nadzieję , że nieprędko spotkamy się przy okazji takiego wątku. Chyba zaraz założę jakiś bardziej pozytywny na odtrutkę. |
2004-05-30, 16:37 | #46 |
Raczkowanie
|
Re: do Trishy/zakończmy proszę ten wątek
ja tez rzadko sie udzielam, ale bardzo uwaznie wsyzstko sobie sledze i chyle czola przed mrs_e. sama chcialam cos podobnego napisac, ale zostalo to juz zrobione, wiec bede tylko przytakiwac
rozumiem, ze trishy ma problemy, ale niestety nie ona jedna je ma, za to jako jedyna sie w ten sposob zachowuje. prosze bardzo, niech idzie. i niech sie obraza. sobie wystawia siwadectwo, nie nam. koko, buziaki. madrze napisalas i zadnego mi tutaj dolowania sie - zabraniam! |
2004-05-30, 16:38 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Re: :((
To Trishy założyła ten wątek i to ona jeszcze wczoraj dała do zrozumienia by dać jej spokój. Można było go zakończyć jeszcze wczoraj. Pisanie kilkakrotnie, że "dziewczyna ma problemy" i "pójdę założyć sobie inny wątek na odtrutkę" brzmi wręcz okrutnie. Koko, nie kazdy ma wrażliwość słonia. Na tym polega piękno świata że jesteśmy różni. Pozwólcie dziewczynie być wrażliwą , a nawet przewrażliwioną i nie rozśmieszajacie mnie że to zwykła dyskusja( w tym wątku na pewno nie). "Jedziecie" po niej od wczoraj.
|
2004-05-30, 16:51 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Re:Zakończmy ten wątek proszę
coralin napisał(a):
> To Trishy założyła ten wątek i to ona jeszcze wczoraj dała do zrozumienia by dać jej spokój. Można było go zakończyć jeszcze wczoraj. Tymbardziej uważam, że najwyższy czas by zakończyć ten wątek. Jelonek |
2004-05-30, 16:52 | #49 |
Zakorzenienie
|
Re: :((
Nie, no my tego nigdy nie skończymy.
Niech ktoś usunie ten wątek i będzie spokój, bo mnie ciągle korci, żeby się odezwać. My wcale nie "jedziemy" po Trishy! Czy mam ją jeszcze milion razy przeprosić? My tylko sobie rozmawiamy, mając inne zdanie od tej biednej dziewczyny i na tym właśnie chyba polega nasze okrucieństwo i "jechanie" po niej, że po prostu mamy inne zdanie. Nie wiem co jest okrutnego w stwierdzeniu, że "dziewczyna ma problemy". A nie ma? Nie wiem tez czemu okrutnie Ci zabrzmiała propozycja założenia wesołego wątku...Chciałam czegoś miłego dla nas wszystkich, no chyba że wolimy tkwić w tym wątku- smutasku.Pisząc to nie miałam absolutnie na celu trywializowania problemów Trishy! I nie mam wrażliwości słonia, bo rozmumiem że to do mnie. Wręcz przeciwnie- kiedyś nawet byłam nadwrażliwa, ale nauczyłam się dystansu, co bardzo pomaga mi w życiu i tę właśnie mądrość chciałam przekazać Trishy.Ale mi się nie udało. Może jestem odrobinę cyniczna(jak garfield )..., ale nie ma z tym absolutnie związku to,że napisałam że stworzę lekki , łatwy i przyjemny wątek. Zresztą wcale go nie stworzę, bo nie mam na niego pomysłu. A dla mnie jest to zwykła dyskusja, nie emocjonuję się nią.Ale każdy niech sobie robi co chce. Ufffff... |
2004-05-30, 17:45 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
|
Re: do Trishy
wiecie co? czytam sobie ten watek i jest mi za was wstyd!
Trishy chce wypisac sie z Wizazu ok. niech sie odpisze jej sprawa, nikt jej nie zmusza. a wy ja tak zegnacie?? kłocac sie z nia? i udowadniajac jej nieskutecznie swoja racje?? skoro ma jakies powody ,jak sie okazuje rak mozgu , to znaczy, ze ma prawo do tego. a wy atakujecie bezpodstawnie. i gdzie tu "babska solidarnosc"?? Ufcio |
2004-05-30, 18:06 | #51 |
Wtajemniczenie
|
Re: do Trishy
ufcio1 napisał(a):
> wiecie co? czytam sobie ten watek i jest mi za was wstyd! A mi nie jest > Trishy chce wypisac sie z Wizazu ok. niech sie odpisze jej sprawa, nikt jej nie zmusza. No pewnie, że tak, oczywiście. To, że część dziewczyn namawiała Ją do zostania, to było z dobrej woli, to chyba oczywiste >a wy ja tak zegnacie?? kłocac sie z nia? My się nie kłócimy. My dyskutujemy między sobą, a to, że z uzupełniania profili dyskusja zeszła trochę na boczny tor, to kwestia naturalnego jej rozwoju, jak również naturalnej wymiany zdań i poglądów. >i udowadniajac jej nieskutecznie swoja racje?? Myślę, że nikt niczego nie udowadnia. Trishy już dawno przestała udzielać się w tym wątku, a my sobie dyskutujemy między sobą. >skoro ma jakies powody ,jak sie okazuje rak mozgu , to znaczy, ze ma prawo do tego. a wy atakujecie bezpodstawnie. Nadal nie sądzę, żeby jakakolwiek choroba była powodem nie podawania wieku w recenzjach kosmetyków. > i gdzie tu "babska solidarnosc"?? A co to takiego? Czy jak nie zgadzam się z inną kobietą, to z powodu babskiej solidarności mam jej przytakiwać? > Ufcio Nie smuć się Ufcio, bo kurcze, nikt tu nikomu nie dokopał, ani nic w tym stylu. Miałyśmy skończyć dyskusję! Czy koniecznie któraś ze stron musi "wygrać"? Przyjmijmy, że Trishy rzeczywiście miała swoje powody żeby się popłakać, obrazić i wypisać z Wizażu, a żadna z Wizażanek nie zrobiła nic złego, nikomu nie dokopała, tylko wyrażała swoje zdanie, kulturalnie i grzecznie. Koniec kropka.
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-05-30, 18:09 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 68
|
Re: do Trishy
Wiele można by tu jeszcze mówić. Mnie się wydaje, że Trishy chciała wywołać jakąś dyskusję na jej temat, bo:
1. Informację o wypisywaniu się umieściła na forum, można to chyba ząłatwic inaczej, 2. Wiele razy deklarowała, że już nie będzie się udzielać i zaglądac tutaj, a jednak wciąż to robi, 3. ... aaa, wiecie co, zgodnie z savoir-vivre rozmowę telefoniczną kończyć powinna osoba, która dzwoniła, zastosujmy to tez do tej rozmowy: Trishy chciała ją skonczyć, więc skończmy. |
2004-05-30, 18:12 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Re: do Trishy
Wybaczcie, że się wtrącę, może nie mam prawa jako właściwie poł-anonimowa wizażanka, ale śledzę ten wątek (i poprzednie podobne) od początku i dziwię się, naprawdę, że tyle czasu nie można go zakończyć. Rozpętała sie burza w szklance wody, no cóż zdarza się czasem, ale nie warto tego ciągnąć w nieskończoność. Ugryzłam się w język, żeby nie wyrazić swojego zdania w tej sprawie, bo to już nie ma sensu po prostu. Niniejszym skromnie dołączam się do apelu Jelonka, o uznanie tego wątku za zakończony, bo Wizaż jest chyba po to, żeby się zrelaksować, miło spędzić czas i odpocząć od problemów, a nie spotykać się z nimi jeszcze tutaj.
Magd00sinek zza krzaczków.
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
2004-05-30, 18:20 | #54 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 251
|
Re: do Trishy
Powiem krótko:
Uważam,że Koko nie powiedziała nic takiego co az tak mogłoby urazić Trishy, wręcz przeciwnie w sposób bardzo grzeczny i kulturalny wyraziła swoje zdanie i ma do tego prawo. Nie znam kłopotów Trishy, w raka mózgu śmiem powątpiewać,ale to moje osobiste zdanie, natomiast inną rzeczą jest fakt,że dziewczyna reaguje w sposób nienormalny, histeryczny i infantylny aczkolwiek zazdroszczę jej tego,że miała takie zycie w puchu i spotykała na swojej drodze wyłącznie aniołki skoro Koko nie powiedziawszy nic takiego - była pierwszą w jej życiu osobą, przez którą płakała.I to jeszcze osobą w bycie wirtualnym a nie w realu. Tyle ode mnie. Pozdrowienia |
2004-05-30, 18:39 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: ZLO ZAMKNIJ WATEK
bo inaczej to sie bedzie ciagnelo w nieskonczonosc-kazda dopisuje swoje pozegnanie...
Lepiej bedzie ejsli ciachniesz go raz,a dobrze
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:28.