2008-12-08, 19:32 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Negatywne odczucia
Tez miałam kiedys podobnie. Jakas instynktowna niechec i odraze do osoby, ktora zaczynała cos do mnie czuc, a mi to nie odpowiadało. Nawet wewnetrzna złosc. Przeszło z wiekiem.
|
2008-12-08, 21:46 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 85
|
Dot.: Negatywne odczucia
nri piszesz, że on jest zwyczajny ALE pamietaj , że ty też jestes zwyczajna - taka jak każdy człowiek
sa ambitniejsi i mądrzejsi nawet od Ciebie oceniasz go tak bo wg mnie masz bardzo duze mniemanie o sobie i o twoich znajomych - nikt nie lubi takich osób , może myslisz ze jestes ekscentryczna wedlug innych a może jestes poprostu irytująca i obleśna? Nie osądzaj tak pochopnie ludzi ktorych kompletnie nieznasz. Np. załóżmy, że starsznie go onieśmielasz i nawet gdyby był niewiadomo kim nie potrafiłby być sobą przy Tobie... a ty od razu takie zdanie o nim , inni nie znaczy gorszy... Też uważam się za ambitną, mam pasję i mogę postapić tak jak ty - ja np. nie chcialabym mieć takiej znajomej jak ty bo niewiele jako człowiek jesteś warta jesli nie szanujesz innych (a to owiele gorsze niż jakiś tam brak ambicji czy nadwaga)
__________________
Łódź !!!!! Łódź!!!! |
2008-12-08, 22:17 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Po prostu mi sie nie podoba patrzenie na ludzi z gory i taka buta. Sama przyznajesz ze go nie znasz, a mowisz ze jest taki czy siaki. Nie podoba mi sie taka postawa, wiec ja skrytykowalem, ciach bajera
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2008-12-08, 23:03 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Negatywne odczucia
Wyrak - jestem otwarta na krytyke ale bardziej konstruktywna, wnoszaca cos do watku. Jestem swiadoma tonu mojej wypowiedzi - wiem, ze mozna z niej wywnioskowac, ze sie wywyzszam i ociekam jadem. Jestem swiadoma swoich wad i zalet jak i tego, ze moje mozliwosci bede mogla ocenic po latach, gdy zdobede konkretna pozycje. Nie odczuwam juz do chlopaka takiej niecheci jak w pierwszym poscie ale wciaz sie wstydze za swoje uczucia. Zawsze staralam sie sluchac i uczyc sie od innych. Z pokora podchodze do ludzi starszych i bardziej doswiadczonych. Ja tego chlopaka szanowalam, dopoki sie we mnie nie zakochal. Byc moze dlatego, ze sama sie wstydze i uwazam za zalosna gdy sie w kims zakocham bez wzajemnosci. Nieczesto sie to zdarza i nigdy nie jest to silne uczucie ale zla jestem na siebie okropnie. Nie zmienia to faktu, ze pewne rzeczy takie jak brak ambicji czy zainteresowan latwo zauwazyc i nie trzeba do tego kilkuletniej znajomosci. Wystarczy spojrzec, ze na wykladzie zamiast notatek bazgrze cos w zeszycie albo gada. A wyklady obowiazkowe nie sa.
__________________
Wymianka Edytowane przez nri Czas edycji: 2008-12-08 o 23:10 |
2008-12-09, 00:47 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Ja mam dla ciebie rade, idz do tego swojego kolegi, wlacz kompa i przeczytaj mu to co tutaj wypisujesz a gwarantuje ci, ze cie nie bedzie chcial znac, pozbedziesz sie go na amen bo chyba o to ci chodzilo. Pewnie go "kreci" to, ze jestes taka "anty" ale zapewne nie zdaje sobie chlopaczyna sprawy z tego za jaka miernote go uwazasz. Ja bym sie nie zainteresowala facetem majacym jak ty 2 pasje, jedna ta studia a druga to silownia. Gratuluje dobrego samopoczucia. Oj ciezko ci dziewczyno w zyciu bedzie bo budujesz swoja pewnosc siebie na "gnojeniu" innych. |
|
2008-12-09, 06:55 | #36 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Natomiast w praktyce (1 post) wcale tego nie widać. Zastanów się, czy nie budujesz swojej pewności siebie na gnojeniu innych, jak ktos już tutaj napisał. |
|
2008-12-09, 07:01 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Negatywne odczucia
Lou - jestem ciekawa czy przeczytalas caly watek czy tylko 1 post. Nie jestem "anty" a silownia nigdy nie byla moja pasja. Jesli natomiast uwazasz, ze tego typu krytyka mi pomozesz to ok. Nigdy natomiast nie budowalam swojej pewnosci siebie na gnojeniu innych. Mam specyficzny styl wypowiedzi ale nigdy nikim nie pogardzalam. On jest pierwsza osoba do ktorej odczuwam tak nieuzasadniona niechec.
__________________
Wymianka Edytowane przez nri Czas edycji: 2008-12-09 o 07:05 |
2008-12-09, 07:35 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Negatywne odczucia
moim zdaniem niektorzy przesadzaja tu z krytyka nri. Ja cie troche rozumiem. I nawet nie chodzi o niechec dlatego ze ktos sie we mnie zakochal bez wzajemnosci. Po prostu czasami natrafiam na osobe ktora mnie z jakis powod odpycha, wydaje mi sie strasznie irytujaca. Gdzies czytalam ze to tak samo jak z zakochaniem-kwestia chemi. Tylko w tym wypadku ta chemia dziala w druga strone. Ludzka rzecz. Oczywiscie nie powinno sie pokazywac tych uczuc tej osobie bo ona przeciez winna nie jest
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2008-12-09, 07:41 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 526
|
Dot.: Negatywne odczucia
Mnie się wydaję że, aby prawdziwie wartościowe jednostki mogły sprawnie funkcjonować w społeczeństwie, rozwijać swe pasje, rozmnażać się przekazując potomstwu dobre geny, osiągać swe wysoko postawione cele, itp to osobnicy którzy mają mniej niż dwie pasje, nie rzucające się w oczy ambicje i BMI powyżej 20 powinni byż odizolowani w specjalnie do tego przeznaczonych gettach. Zakocha sie taki nieudacznik w kimś z nie swojej swery i tyle później nerwów. Po co stwarzać takie zagrożenia? Po co marnować energie tych lepszych na złość i wzburzenie, czy nie lepiej by wykorzystali ją na siłowni?
Naprawdę szczerze Ci zycze, by kiedyś w życiu, gdy już spełnisz swe ambicje a pasje nie dzielone z kimś bliskim okażą się g..o warte, nie musiała czekać zbyt długo, by zakochał się w Tobie jakiś mężczyzna, niekoniecznie supermen. |
2008-12-09, 08:08 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Negatywne odczucia
naprawde chyba troche przesadzacie. pierwszy post byl moim zdaniem wyraznie pisany pod wplywem emocji. Nie wierze ze nikomu z was nie zdarzylo sie nigdy odczuwac nieuzasadnionej niecheci do kogos. I wtedy w takiej osobie denerwuje wszystko: i brak pasji, i nadwaga. Kiedy kogos lubimy potrafimy te wady zaakceptowac. Jednak kiedy ktos nas w nieuzasadniony sposob otwornie irytuje to rzuca nam sie w oczy kazda jego wada. Nie robmy z siebie krysztalowych ludzi, nastawionych do wszystkich super pozytywnie. Najwazniejsze jest to zeby takiej osoby w miare mozliwosci unikac i powstrzymac sie od okazywania jej tych uczuc no bo bo co ja ranic.
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2008-12-09, 08:28 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Jedni się lubi,inni cie drażnią. Kobiety też niby na kasę facetów nie lecą ale wiadomo,że poswiadomie szukają mężczyzny, który zapewni nam byt i bezpieczeństwo by móc wychować potomstwo wiec kasa i umiejętność radzenia sobie w życiu ,choć nie jest to świadome myślenie zazwyczaj, jest dla nas ważna. Człowieczeństwo człowieczeństwem ale biologia często to człowieczeństwo ma w garści. Fajnie jest kochać wszystkich i być miłym ale tak się nie da. Ktoś nam nie pasuje, drażni nas w nim wszystko to chyba nie mać sensu być słodkim i robić temu komuś nadzieję. jednych się lubi innych nie-nie zawsze ,musi być powód. To nic złego,że nri poczuła to co poczuła-te negatywne emocje. Przecież nie bedzie tłumić tego w sobie i wpierać,że tak strasznie lubi tego chłopaka bo on miły i dobry. Drażni ją to niech trzyma dystans i stara się go nie ranić- najlepiej nie dając mu żadnej nadziei.
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2008-12-09, 08:52 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Negatywne odczucia
Stary p - Nie odrzucilam go dlatego, ze nie jest supermanem ale dlatego, ze mi nie odpowiada. Ktos inny byc moze bedzie nim zachwycony. Z tego samego powodu odrzucalam supermanow, choc moja rekacja byla inna. Jestes naiwny myslac, ze pasja ktorej z nikim nie dzielisz jest g warta. Zycie jest puste zarowno gdy nie masz dla kogo zyc jak i gdy nie potrafisz zyc tylko dla siebie. Dlaczego jednak mam pochwalac biernosc? Skoro juz czepiamy sie wagi - ja chce miec BMI ponizej 20, bo mam taki kaprys. Nie po to by sie dowartosciowac. Nie krytykuje osob, ktore dobrze sie czuja ze swoim cialem a ktos kto schudnal 50 kg ze 150 wzbudza podziw. Ale jesli ktos wie, ze powinien ale mu sie nie chce to wybacz - nie promuje bylejakosci.
__________________
Wymianka Edytowane przez nri Czas edycji: 2008-12-09 o 08:57 |
2008-12-09, 09:09 | #43 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Negatywne odczucia
nie rozumiem Cię dziewczyno. poprostu Cię nie rozumiem.
__________________
|
2008-12-09, 10:24 | #44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Rozbawiło mnie to nieco. Po kilku/kilkunastu latach od ukonczenia studiów zauwazysz że nie były one całym światem i to czy ktos robi/ł notatki na wykładach nie świadczy o jego ambicji Skoro się słabo znacie to raczej o jego zainteresowaniach tez nic nie wiesz. Przecież nie ma wypisane na czole że np. że jest zasascynowany np. latami dwudziestymi XVII wieku Uwierz mi że nie wszystkie zainteresowania /tak jak na przykład siłownia/ są widoczne "na zewnatrz" |
|
2008-12-09, 10:35 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Negatywne odczucia
Oj histeryzujecie.
Dobrze że dziewczyna wyżywa się tutaj a nie na tym facecie. Popsioczy, popsioczy to łatwiej jej będzie go na żywo znieść i mu przykrości nie robić. Nie ma obowiązku lubić wszystkich, a już na pewno nie ma obowiązku pierwszemu który się zaduży rzucać się na szyję tylko dla tego ze raczył zrobić maślane oczy.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2008-12-09, 11:01 | #46 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
ma obowiązek mieć szacunek do drugiego człowieka. po powyższym poście nie widać aby go miała.
__________________
|
|
2008-12-09, 11:04 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Ja nie mam pretensji o to, ze nie masz ochoty na znajomosc z nim tylko o sposob w jaki mowisz o drugim czlowieku. Tez mialam roznych kolegow w zyciu, ktorzy na cos tam liczyli a byli w moim odczuciu beznadziejni w wygladu i charakteru ale jakos mi ich bylo szkoda bo starali sie o cos i nie mieli szans. |
|
2008-12-09, 11:18 | #48 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Ale trzeba być człowiekiem, trzeba odróżniać kiedy ktoś walczy ze swoimi ułomnościami jak umie, ona postanowiła wylać jad na forum zamiast bezpośrednio na delikwenta i IMO jest OK. Nie bądzmy świętsi od papieża, nie wierze że wszyscy którzy ją łajają nie mają nikogo komu z ochotą wsadziliby palec w oko za niewinność i przysłowiowy cichy chód. Nie w tym rzecz żeby nie mieć uczuć negatywnych, bo to nierealne, tylko żeby umieć sobie z nimi radzić w sposób niedokuczliwy dla obiektów których one dotyczą. Cytat:
Ma "znaleźć sobie chłopaka" żeby odstraszyć innego chłopaka? Ma zrobić z siebie seryjną idiotkę w stylu, biorę co się nawinie bo mam w tym interes? A gdzie miłość?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2008-12-09 o 11:23 Powód: dopisek |
||
2008-12-09, 11:40 | #49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 526
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
|
|
2008-12-09, 11:53 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
__________________
Wymianka |
|
2008-12-09, 13:17 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Negatywne odczucia
dubel
__________________
White Lies - Bigger Than Us Edytowane przez yaminishi Czas edycji: 2008-12-09 o 13:19 |
2008-12-09, 13:17 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Negatywne odczucia
Ja też za bardzo nie łapię ideii tego wątku
Cóż w tym dziwnego, że zainteresował się Tobą jakiś chłopak a Ty nie odwzajemniasz jego uczuć? Jednych się lubi innych nie... jednak nie wydaje mi się, żeby koniecznym do określenia własnych preferencji w tej kwestii było wyszukiwanie i analizowanie każdej najmniejszej wady czy niedociągnięcia danego osobnika. Próbujesz się usprawiedliwić przed sobą/nami? Czekasz aż większość napisze: masz prawo do tych negatywnych emocji bo facet jest do kitu! Czy: tacy to w ogóle powinni przepraszać, że żyją a nie jeszcze afiszować się z własnymi uczuciami, niech sobie znajdzie równą sobie (w domyśle równie beznadziejną jak on)??? Moim zdaniem powinnaś złapać trochę zdrowego dystansu do siebie i do innych (kim jesteś by decydować, że ów adorator powinien pracować nad swoją wagą i skąd wiesz, że kieruje nim lenistwo?) Drobne niuanse w Twojej wypowiedzi świadczą o tym jakim jesteś człowiekiem i jak postrzegasz innych... Dziwi mnie tylko, że raz jesteś stanowcza i zimna (gardzisz słabością, przeciętnością, brakiem ambicji), a za chwile próbujesz się usprawiedliwić (on jest nachalny, osacza mnie, czuje że to atak)? To wygląda trochę...miernie, albo się jest zadufanym w sobie egocentrykiem albo wrażliwym, tolerancyjnym "empatykiem", w każdym razie pewnym swego. Innaczej można być posądzonym o bezbarwność i przeciętność (według Twoich własnych kryteriów). Moim zdaniem (co podkreślam) to że Twój wątek przyjął się z taką ...letnią emocją zawdzięczasz jedynie temu, że jesteś kojarzona z forum. Pewnie gdyby autorem tego wąteku był facet w dodatku no name, to posypałyby się salwy krytyki i obużenia. Dlatego uważam, że nie ma sensu pisać jest OK, ja też tak mam itp. bo obiektywnie na to patrząc Twoja postawa jest negatywna (masz prawo odrzucić zaloty i na tym koniec, swoiste pastwienie się nad samą sobą czy tym chłopakiem jest nie na miejscu). Może uważasz inaczej ale w Twoich wypowiedziach nie widać szacunku choćby dla samego faktu, że ten twoj obleśny adorator też jest człowiekiem. Skoro jesteś taka ambitna i pracowta to zajmnij się też swoim wnętrzem. Chciałoby się rzec... mniej wkuwania, więcej myślenia...
__________________
White Lies - Bigger Than Us |
2008-12-09, 13:55 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
__________________
Wymianka |
|
2008-12-09, 14:30 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Negatywne odczucia
Miło, że odniosłaś się do mojego postu szkoda tylko, że nie odpowiedziałaś na żadne z moich pytań.
Jak więc chcesz tego dokonać? Wyliczając jego wady na forum i to na zasadzie kontrastu: ja się uczę, on na wykładach przeszkadza? Jeśli pisanie tutaj Cie niejako "oświeci" to ja nie mam nic przeciwko. Tylko, że to wygląda tak: niby przyjmujesz krytykę a i tak idziesz w zaparte. Trochę to takie zaprzeczanie samej sobie. Na początku napisałaś, że nie cierpisz słabości, bierności. Teraz piszesz, że jesteś tylko człowiekiem. Może temu chłopakowi też daj prawo bycia zwykłym śmiertelnikiem z przyziemnymi wadami. I nie dziw się, że zostałaś odebrana tak czy inaczej bo Twoje posty wręcz ociekają jadem. Być może w dalszej dyskusji zmienię opinię na temat Twojej postawy, póki co z tego co napisałaś i jak to zrobiłaś wypłynęły takie a nie inne wnioski. Główna moja rada: nie odbieraj tego tak osobiście, nie mamy wpływu na to jacy ludzie się nami interesują. Nie ma czego rozpamiętywać, bynajmniej na pewno nie w taki sposób jak w pierwszych postach.
__________________
White Lies - Bigger Than Us |
2008-12-09, 15:18 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 85
|
Dot.: Negatywne odczucia
Z reszta on może mieć inne priorytety w życiu niż BMI i studia. W wieku studenckim człowiek nie jest w pełni ukształtowany. Mniej oceniania...
Nie wiesz o nim za dużo. Może jest mniej zdolny ale za to uczciwy, dobry , nie ma takich negatywnych uczuć? Nie znasz jego przeszłości, nie wiesz czemu zachowuje sie tak a nie inaczej. Wszytsko takie proste się wydaje, mamy prawo mieć zdanie na temat innych ludzi, ale czemu tak rzadko jest ono pozytywne...? Widzimy tylko wady - fajnie tak dokopac komus jaki on jest bee i polepszyć sobie samopoczucie. Próbuj czasem postawić się w sytuacji innej osoby kiedy czujesz takie zle emocje.
__________________
Łódź !!!!! Łódź!!!! |
2008-12-09, 15:27 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Negatywne odczucia
Sam fakt, ze napisaly tu osoby, ktore przezywaly to co ja okazal sie pomocny. Dzieki temu wiem, ze musze zacisnac zeby, bo to mija. Plus samo pisanie tutaj oczyszcza ze zlych emocji. A moze ktos poradzil sobie z tym w inny sposob? Ocenialam go, bo szukalam przyczyn w nim, gdyz z innymi nie mialam takich problemow. Plus - wszystko bym zniosla ale to ciagle pisanie smsow, narzucanie sie bylo nie do wytrzymania.
__________________
Wymianka Edytowane przez nri Czas edycji: 2008-12-09 o 15:31 |
2008-12-09, 15:31 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Negatywne odczucia
ja zakończyłam podobną znajomość z kilku powodów i cieszę się z tego.
|
2008-12-09, 16:47 | #58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Negatywne odczucia
Cytat:
Istnieją ludzie, którzy nie tylko myślą niewłaściwie, ale tak postępują i mają z gruntu podły charakter. Nie róbmy z siebie ideałów, które nigdy nie myślą o nikim źle, nikomu nie mają nic za złe, i nigdy nikomu nie wyrządziły krzywdy. Jeżeli by tak było, jakim świat byłby przepięknym miejscem. I "Niebo" nie byłoby potrzebne. Każdy kiedyś był młody i absolutnie nikt nie wmówi mi tutaj, że żadne głupoty się go nie trzymały. Owszem - boli, kiedy się kogoś krzywdzi, kiedy się o kimś źle mówi, myśli. Zazwyczaj najbardziej zainteresowanego. Być może są tu jednostki, które czegoś podobnego doświadczyły. Ciekawe, czy są takie, które nie mają sobie nic do zarzucenia... Jeżeli nri dała mu zwyczajnego kosza, moim zdaniem postąpiła słusznie i miała do tego prawo. W przeciwnym wypadku byłaby to dla mnie litość lub zabawa czyimiś uczuciami. To, co o nim myśli, moim zdaniem jest jej prywatną sprawą, którą - na własne życzenie - podzieliła się na forum. Mimo iż autorka dobrowolnie poddała się ocenie zakładając ten wątek, to według mnie, jeżeli już pragnie się kogokolwiek jej poddać na podstawie kilku postów, powinno się zacząć od własnego rachunku sumienia... Jak powszechnie wiadomo nikt krystalicznie czysty nie jest... Na koniec ironizując: "Miłość często nie jest niczym innym, jak tylko korzystną wymianą pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy otrzymują maksimum tego, czego mogli się spodziewać, wziąwszy pod uwagę ich wartość na rynku osobowości." Oscar Wilde Innymi słowy - tak, czy inaczej - trafi w końcu swój na swego... Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Czas edycji: 2008-12-09 o 16:55 |
|
2008-12-15, 23:16 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Negatywne odczucia
Witajcie. Dziekuje wszystkim za slowa krytyki jak i obrony. Nie jest tak zle jak myslalam - normalnie z nim rozmawiam, praktycznie zero agresji. Owszem, czasami czuje sie zniesmaczona ale rzeczami, ktore u innych mi rowniez przeszkadzaja np. tluste wlosy czy wylewajacy sie tluszcz ze spodni. Generalnie ku mojej uldze stal sie zwyklym kolega z grupy. W tym momencie spuszczam zaslone milczenia na te chwile mej slabosci i jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie.
__________________
Wymianka |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.