2014-07-30, 23:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 6
|
Edukacja domowa
Serdecznie witam
Byłam już na kilku forach ale ostatnio szukając czegoś natknęłam się na ten. Zaskoczona byłam że istniej forum na którym jest ogrom tematów które mnie bardzo interesuje. Przepraszam jeśli taki wątek już istnieje No ale do rzeczy po dość nieprzyjemnych przeżyciach synka mojej przyjaciółki w zerówce zastanawiam się coraz częściej nad edukacją domową Ostatnio przerzucając kanały natknęłam się na Cejrowskiego i jego program po mojemu w którym to min mówił o takiej edukacji Czy ktoś z Was korzysta z takiej edukacji jakie kursy trzeba przejść długo trwają? czy ktoś w ogóle orientuje się w temacie coś może mi podpowiedzieć |
2014-07-30, 23:23 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Edukacja domowa
Nie trzeba przechodzić kursów, musisz tylko zapewnić dziecku odpowiednie warunki i zdobyć opinię poradni. Lepiej zorientuj się bezpośrednio na stronach fundacji, która zrzesza rodziców, których dzieci uczą się poprzez ED.
http://www.edukacjadomowa.pl/index.html
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2014-07-31, 00:03 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja domowa
Zastanów się czy będziesz w stanie zapewnić dziecku kontakt z większą grupą rówieśników i, moim zdaniem najważniejsze, czy oboje będziecie umieli oddzielić relacje "szkolne" od osobistych, tzn. czy dziecko będzie wiedziało, kiedy rodzic jest "nauczycielem", a kiedy rodzicem, któremu można ponarzekać na szkołę
|
2014-07-31, 06:29 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Edukacja domowa
Cytat:
|
|
2014-07-31, 06:50 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 203
|
Dot.: Edukacja domowa
Weź też pod uwagę brak kontaktu z rówieśnikami. Godzina dziennie na placu zabaw nie zastąpi dziecku całodniowego przebywania w szkole z dziećmi. Później może być tak, że Twoje dziecko nie będzie miało przyjaciół i stanie się wyalienowane.
A tak właściwie o jakie przeżycia chodzi? O jakąś małą bójkę w szkole czy coś poważniejszego? Poza tym, to że syn przyjaciółki miał nieprzyjemną sytuację w szkole, nie znaczy, że Twoje dziecko też musi mieć. |
2014-07-31, 07:39 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja domowa
Inna rzecz - finanse. Rodzic nie będzie pracowal, zajmując się ED. Do prowadzenia ED w rzetelny, ciekawy sposób potrzebna jest spora suma - choćby na tworzenie i kupowanie pomocy dydaktycznych. Samo drukowanie kart zadań i zdjęć róznych - to nie jest mała kwota.
|
2014-07-31, 09:23 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Edukacja domowa
Moim zdaniem taka edukacja domowa - poza pewnymi przypadkami, nie wiem, np. chorobą - jest dla dziecka krzywdząca i przypuszczam że od sporej części psychologów czy pedagogów usłyszysz to samo. Szkoła to nie tylko przyswajanie wiedzy, ale również nauka radzenia sobie w grupie. Jasne, to jest bolesne dla dziecka, dla mnie też było. Ale takie sytuacje (rzecz jasna w granicach rozsądku) po prostu hartują, uczą sobie radzić w trudnych sytuacjach. To, że synek Twojej przyjaciółki miał problemy, nie znaczy, że Twoje dziecko będzie miało podobnie. Niektóre dzieci znoszą to lepiej (jak mój brat, który płakał wychodząc z przedszkola i świetlicy bo tak się świetnie bawił z kolegami) a inne gorzej (jak ja).
|
2014-07-31, 12:31 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja domowa
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47524636]ja bym jeszcze się zastanowiła nad tym czy będziesz w stanie wyegzekwować pewne rzeczy i czy będziecie wstanie faktycznie usiąść i coś zrobić bez rozpraszania się.[/QUOTE]
To może być duży problem, sporo rodziców nawet pomagając w pracy domowej, podchodzi do tego bardzo emocjonalnie jeśli dziecko czegoś nie łapie. Jeśli się narzuci zbyt ambitny program, albo dziecko nie będzie orłem, to może się skończyć wiecznymi wojnami. I moim zdaniem, egzaminy na koniec roku na zasadzie wóz albo przewóz są stresujące nawet dla studentów, a dziecko musi takie zdawać. |
2014-07-31, 22:47 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Edukacja domowa
Bardzo dziękuje za odpowiedzi. U mnie nic nie jest przesądzone ja po prostu się zastanawiam póki co moje dzieci raczej kwalifikują się do przedszkola a nie szkoły a nawet młodsze to dopiero żłobka. Coraz częściej się słyszy o tej edukacji domowej żałuje że nie zapisałam nazwiska gościa który to właśnie był u Cejrowskiego i napisał książkę na ten temat. No a nie wiem który to był odcinek.Na pewno z chęcią przeczytałabym ową książkę Przeżycia synka mojej przyjaciółki hmm nic banalnego chłopak był popychany przez starszych kolegów siniaki i te sprawy zaczął się jąkać (na szczęście tylko ale jak dla mnie to aż w rozmowach z ludźmi których słabo zna) no i zaczął na nowo robić w majtki ogólnie bardzo się zmienił na niekorzyść pyskuje popycha bije pluje W domu odreagowuje.Nie jest to przypadek odosobniony w gronie moich znajomych.No tu jest najpoważniej ale właśnie koleżanka ostatnio opowiadała mi jak to ona chuchała dmuchała na córeczkę aby była kulturalna i ładnie się wysławiała po miesiącu w szkole usłyszała zamknij się stara krowo Takich przykładów mogłabym mnożyć Zaczęłam się zastanawiać nad edukacją bo jedno zdanie utkwiło mi w pamięci to ty wychowujesz swoje dziecko a nie jakiś nauczyciel który w 99% ma je w czterech literach No a ze jestem w domu i raczej się to nie zmieni to może... Obawy też mam właśnie boje się że odizoluje dziecko od rówieśników że zrobię mu krzywdę no nic Dziękuje raz jeszcze za odpowiedzi póki co poszukam informacji jeśli coś przez przypadek znajdziecie podeślijcie linka Buziolki
Edytowane przez eszalona Czas edycji: 2014-07-31 o 22:49 |
2014-08-01, 00:50 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 117
|
Dot.: Edukacja domowa
O ok, ale czy zastanawiałaś się co będzie potem? Do szkoły chodzić nie będzie, a co potem jak pójdzie do pracy. Myślisz, że w każdej pracy jest tak fajnie cacy? Szkoła przede wszystkim uczy życia w grupie, jak w niej funkcjonować, nauczyć się zalet jak i wad, jak sobie radzić. Gdy Twoje dziecko pójdzie później do pracy gdzie panuje tzw wyścig szczurów to może sobie nie poradzić, ono nie będzie wiedziało jak tam funkcjonować.
|
2014-08-01, 07:02 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Edukacja domowa
Na podstawie tych przykładów, które podałaś nie ma wg mnie co wprowadzać edukacji domowej. Przecież dzieciak takie zachowania (brzydkie wysławianie się, plucie, popychanie) może i na podwórku podłapać. Co do reszty wydaje mi się, że to kwestia tego jak rodzice załatwią takie sprawy na zebraniu i jak szkoła na to reaguje. Zawsze można dziecko przenieść do innej klasy lub szkoły (i nie dla każdego dziecka jest to taki ogromny stres).
Tak jak wspomniano wyżej problem może też pojawić się np. w gimnazjum (na tym etapie nie wyobrażam sobie w ogóle nauki w domu w innym przypadku niż choroba), gdy dzieciaki są bardziej wygadane i dopiero Twoje dziecko może przeżyć szok "kulturowy". Do ED nie zachęcam i nie odradzam, ale wg mnie nie warto kierować się przeżyciami innych dzieci i rodziców. W końcu mają inne charaktery i temperamenty, a Twoje dziecko może trafić do innej "paczki" dzieciaków. |
2014-08-01, 08:22 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Edukacja domowa
Pan,który występował u Cejrowskiego to dr hab Marek Budajczak z UAMu. http://edudom.blox.pl/strony/kontakt.html Na tej stronie są infomacje o nich oraz namiary. W razie jakichkolwiek pytań na pewno służą pomocą,więc warto do nich zadzwonić
__________________
to klucz do życia |
2014-08-01, 09:01 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja domowa
Cytat:
Jeśli chcesz zobaczyć, jak ED wygląda na etapie małego - do końca przedszkola - dziecka, to popatrz tutaj, BARDZO wiele elementów pedagogiki montessoriańskiej jest (kasa, kasa, kasa - no i trzeba to czuć jednak). Podobnie będzie wyglądało to dalej. http://dzielnaoliwka.blogspot.com http://tominowo.blogspot.com http://dzieciakiwdomu.blogspot.com i stricte o ED: http://edudomowa.blogspot.com http://wystarczy-mniej.blogspot.com http://porozumdodomu.blogspot.com http://ourbabelschool.blogspot.com/2...-domowa-w.html Ogrom samozaparcia, wewnętrzna dyscyplina, wewnętrzna zgoda na bycie elastycznym chęć SAMODZIELNEGO szukania wiedzy, przetrzepywania choćby internetowych zasobów. |
|
2014-08-01, 15:08 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja domowa
Bez przesady, większość ludzi chodziła do szkoły i nie skończyła w kryminale. Gimnazjum i szkoła średnia już dla ED odpadają, więc ze światem się i tak zderzy. A jeśli chodzi o "starą krowę", to ja jednak jestem zdania, że to nie do końca tylko wina szkoły. Jednak większość dzieci z niepatologicznych domów tak do rodziców nie mówi, a do szkoły chodzi. Większe grupy ludzi to tylko katalizator.
|
2014-08-01, 19:41 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja domowa
Ależ ED może być realizowana zarówno w gim, jak i szkole średniej
http://pklo.lublin.pl/e-learning/edukacja-domowa/ choćby tutaj. |
2014-08-01, 19:56 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Edukacja domowa
Wg mnie taka domowa edukacja ma swoje plusy, ale ja nigdy bym się na nią nie zdecydowała. Czasami próba uchronienia swojego dziecka przed nieprzyjemnymi sytuacjami przynosi gorsze efekty niż konfrontacja z rzeczywistością. Nie chcę cię martwić ale takich sytuacji twoje dziecko po prostu nie uniknie, jeśli nie w szkole to na podwórku. Dzieci się bija i przezywają i generalnie są niegrzeczne, ale to nie znaczy że w życiu dorosłym będą powielać te wzorce.
|
2014-08-01, 20:39 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja domowa
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47550127]Ależ ED może być realizowana zarówno w gim, jak i szkole średniej [/QUOTE]
Takie "ED", to koleżanka miała całą drugą klasę LO z powodów zdrowotnych. Opcja była jak na warunki z linka "de luxe" bo nauczyciele jej regularnie pomagali. Wrażenia były takie, że zmarnowała rok (a nie jest ani głupia, ani leniwa), Szczególnie w wypadku polskiego to bujda na resorach. Uczeń ma sam ze sobą dyskutować? Czy może wyuczyć się opracowań na pamięć? Na moje oko, to szkoła działa tak, że niby z czesnego zwalnia, ale odbija sobie "dodatkową pomocą". |
2014-08-01, 20:50 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja domowa
Cytat:
|
|
2014-08-01, 22:01 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Edukacja domowa
Witaj, trafiłam na to forum tylko ze względu na twój wątek, ponieważ mówiąc o edukacji domowej ktoś wrzucił linka do mojej strony. Ja prowadzę edukacje domową z moimi dziećmi i znam wielu roziców, którzy też tak robią. Generalnie radziłabym ci zadać takie pytanie także w gronie osób, które mają już jakąś wiedzę i doświadczenie z ED. Osobiście uważam, że ED jest godną polecenie metodą edukacji z ogromnym potencjałem, jednak u nas w Polsce mało znana i często chyba jednak nie do końca rozumiana. Polecam ci grupę Edukacji domowej na facebooku .
|
2014-08-01, 22:21 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja domowa
Bangeliko, witaj, to pewnie ja wrzuciłam linkę pytanie mam - czy jesteś w stanie podać, jakie koszta miesięczne idą na ED? orientacyjnie tak? z ciekawości pytam, nie będę w ED wchodzić, nie ma szans u nas finansowo
|
2014-08-06, 22:15 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Edukacja domowa
szajajaba - to strasznie trudno ocenić, na pewno uważam, że prowadząc ED jeden z rodziców musi zrezygnować z etatu - i pod tym względem uważam jest trudno prowadzić polskim rodzinom edukacje domową, bo trudno utrzymać się z jednej pensji - ja mam porównanie z sytuacją w Stanach i tam wiekszość mam, ktore znam nie pracują.
Generalnie większość rodzin, jakie znam osobiście w Polsce jest zdania, że ED jest tania, tańsza niż szkoła, ale trudno mi powiedzieć, bo nie znam przeciętnych kosztów rodzica posyłającego dzieci do szkoły, bo moje nie chodzą. Natomiast osobiście uważam, że w ED są wydatki, bo np. wszystkie pomoce edukacyjne trzeba stworzyć, albo kupić samemu, dodatkowo dzieci nie chodzą do szkoły i jest mnóstwo czasu do zagospodarowania, a trudno znaleźś atrakcje, ciekawostki, zajęcia, które nic nie kosztują. Natomiast fakt jest taki, że dziecko w ED musi być zapisane do jakiejś szkoły i ta szkoła pomimo, iż dziecka fizycznie w niej nie ma, miesięcznie na to dziecko dostaje kilkaset zł od państwa, więc moja rada jest taka, żeby rodzice z ED jednoczyli się i dogadywali się z placówkami, aby część tych środków "udostepnić" im na edukację dzieci - my tak właśnie robimy . |
2014-08-07, 09:25 | #22 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Edukacja domowa
Szczerze, to ja sobie nie wyobrażam edukacji domowej (poza przypadkami ze względu na zdrowie dziecka). Rówieśnicy widziani tylko po południu czy wieczorem to nigdy nie będzie to samo, co spotykani codziennie prze kilka godzin. Moim zdaniem szkolne przyjaźnie to coś wspaniałego i nigdy nie chciałabym odbierać tego dziecku. Kasia spotykana tylko wieczorem to zawsze będzie mniej niż Kasia, która siedzi z nami w ławce i w autobusie na szkolnych wycieczkach. Nie wyobrażam sobie, że dzieci plotkują o szkole, a co miałoby opowiadać moje dziecko? Co robiło z mamą? Moim zdaniem dziecko w szkole uczy się funkcjonowania w społeczeństwie, kontaktu z innymi (także w dużej części dorosłymi). No i co z konkursami, zawodami sportowymi, olimpiadami? Nie wiem, czy da się na to dostać "spoza" szkoły, w większości to nauczyciel wysyłał uczniów.
|
2014-08-07, 11:11 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja domowa
Cytat:
|
|
2018-10-29, 08:47 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Edukacja domowa
Mirek Burnejko z tego, co wiem zdecydował się na edukację domową dla swojego syna. Mówi o tym w swoich filmach na yt. Polecam zajrzeć
|
2018-11-16, 12:18 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 11
|
Dot.: Edukacja domowa
ED wydaje sie dobrym pomyslem o ile dziecko jest w stanie zdyscyplinowac sie w domowych warunkach. Np. ja po pracy zdalnej z domu odkrylam, ze meczy mnie ona bardziej jak siedzenie w biurze. Mysle, że tutaj to by moglo tez zadzialac :d
|
2020-09-29, 22:57 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Edukacja domowa
Znajomi są w szkole podstawowej Wesoła Góra ,ta szkoła pomaga rodzicom w edukacji domowej.Pracuje tam kobieta, która wyjaśnia rodzicom na czym to polega ,pomaga im ale co najwazniejsz emówi o pluach i minusach ED.
Zerknijcie na wesolagora.pl tam jest kontakt |
2020-10-02, 12:56 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Edukacja domowa
Są plusy i minusy takiego rozwiązania. Sama się dość mocno tym interesowałam, bo chciałam syna uczyć w domu. Z jednej strony szkoły to molochy, sama pamiętam, jak było nas 35 w klasie. Jak się czegoś nie rozumiało to trudno. Dzieciaki też okropne czasami... Podczas edukacji domowej więcej można się nauczyć, ale jednak upośledza się społecznie. Ostatecznie posłałam syna do szkoły, ale takiej, w której jest 15 osób w klasie. Póki co jest super
|
2022-09-16, 14:32 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Edukacja domowa
Na ten moment to mało realne rozwiązanie z powodu braku czasu.
|
2022-09-19, 12:56 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Edukacja domowa
Jak widać, każdy ma trochę inne zdanie w kwestii nauczania domowego. W dzisiejszych czasach z pewnością będzie to wyzwanie. Rosnące ceny wszystkiego mają wpływ na to, że więcej czasu spędzamy w pracy. Dlatego decyzja o posiadaniu dziecka musi być bardzo dobrze przemyślana. Najtrudniejsze będzie pierwszych kilka lat bo wtedy musimy stworzyć odpowiednie warunki do rozwoju. Oznacza to spędzanie większej ilości czasu z naszym dzieckiem jeżeli będzie miało jakiekolwiek problemy w nauce. Najlepszym tego przykładem jest nauka czytania - https://czytamsobie.pl/jak-nauczyc-dziecko-czytac o której warto zebrać więcej informacji. Posiadając wiedzę na temat tego na jakie etapy się dzieli, będziemy w stanie określić postępy i ewentualnie poprosić o pomoc pedagoga.
Edytowane przez malgosiaksiezyc Czas edycji: 2022-09-30 o 13:27 |
2024-04-26, 17:59 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: Edukacja domowa
A mi się wydaje, że edukacja domowa to świetna sprawa!
Szkoły państwowe już od dawna nie przekazują wiedzy praktycznej, przydatnej w życiu, tylko opierają się na wkuwaniu regułek, które w dobie Internetu, który ma się we własnej kieszeni w postaci smartfonu, jest dostępny 24/7. Oczywiście, ED wiąże się z poświęceniem Rodziców i nie każdy (chociażby ze względów finansowych) może sobie na to pozwolić. chodzi mi o to, że jednak do ED trzeba poświęcić sporo czasu jako Rodzic i niezbyt wyobrażam sobie bycie w tym systemie, gdy każdy z rodziców pracuje po 10h dziennie. Osobiście znam kilka Rodzin, które mają ED dla swoich dzieci i po rozmowach z tymi ludźmi wiem ile dzieci zyskują. Jak chociażby znam rodzinkę, w której wszystkie 3 dzieci ma czas na zajęcia pozalekcyjne typu tenis, języki obce, gimnastyka, judo, nauka gry na instrumentach etc. Sama zresztą z ich polecenia zapisałam się na darmowy kurs nauki gry na pianinie (https://nutyoddarka.pl/darmowy-kurs-...oczatkujacych/) Także wg mnie ED jak najbardziej! |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:33.