Pasja

[Hosenka*]

Napisane przez odszczepieniec

tu chyba chodzilo o pokazanie totalnej porazki szatana... przegral na amen i az sie chlopak zalamal, ze tyle dusz przeszlo mu kolo nosa

a ja myslałam że to kobieta...

[Belcia]

z szatanem bylo jeszcze dziecko.Kto to??
Ktos kogo udalo mu sie zwerbowac ze tak powiem.

nie nadazam za myslami Mel'a czasami

[ciekawa_świata]

A ja byłam w kinie od razu jak film wszedł na ekrany i przyznam szczerze, płakałam zresztą nie było chyba osoby, która nie uroniła ani jednej łzy.

Film nie przyczynił się do jakiegoś mojego ogromnego nawrócenia, ale również muszę powiedzieć, że zaczęłam się naprawdę zastanawiać - jak to było? zrobić coś takiego dla takich beznadzienych ludzi, czyniących zło? tak się poświęcić? okazać aż tak bezinteresowną miłość? To niesamowite... /jestem wierząca/
I może przez film spojrzałam na Jezusa bardziej jak na człowieka - tak jak człowiek odczuwał cierpienie, ból, rozpacz... nie będę się rozpisywac, ale dla mnie było to bardzo poruszające

same opisy z Biblii, teksty o męce Chrystusa czytane w Wielki Piątek i nie tylko w kościele, to jakoś z czasem powszednieje, i wydaje mi się, że film był potrzebny, było to straszne, krwawe, brutalne, ale wydaje mi się, że Pasja pokazała prawdę

[odszczepieniec]

Napisane przez Hosenka*

a ja myslałam że to kobieta...

tzn w filmie w te role wcielila sie kobieta, ale dla mnie ogolnie szatan to tak raczej z plcia meska mi sie kojarzy
ok...poprawie sie i powiem TO COS BEZOSOBOWE-BEZPLCIOWE (zamiast chlopak)

[Belcia]

Napisane przez odszczepieniec

tzn w filmie w te role wcielila sie kobieta, ale dla mnie ogolnie szatan to tak raczej z plcia meska mi sie kojarzy
ok...poprawie sie i powiem TO COS BEZOSOBOWE-BEZPLCIOWE (zamiast chlopak)

a moze mial byc zniewiescialy tak nie dosc ze szatan to jeszcze niemeski jakis.
ciekawa wizja

[rkalinow]

wg. mnie szatan byl przedstawiony tutaj bardzo dobrze. niby kobieta niby mezczyna. niby zly, ale dziecko trzyma na reku. Ale trzyma dziecko jakies zepsute. Bo szatan lubi zepsucie. Szatan ciagle sie gdzies przemieszcza by macic. szerzyc rozklad, wypaczenie i nienormalosc. jego fauszywosc, dwulicowosc pokazana byla wlasnie w wygladzie kobieto-mezczyzny. widac jego przebieglosc, opanowanie, inteligencje, bezglednosc, szyderczosc na jego twarzy. widac ze jego moc oparta jest na jego inteligencji/wiedzy przerastajacej zwyklych ludzi......... zapomnialem powiedziec, ze jego postawa taka jakas dziwna w filmie miala formowac w widzach strach. bo szatan chce zlamac czlowieka wzbudzajac w nim strach i leki.

okropny jest szatan

[odszczepieniec]

Napisane przez rkalinow

wg. mnie szatan byl przedstawiony tutaj bardzo dobrze. niby kobieta niby mezczyna. niby zly, ale dziecko trzyma na reku. Ale trzyma dziecko jakies zepsute. Bo szatan lubi zepsucie.
...

dobrze prawisz chlopczyku i sie zgadzam z Toba....

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

osobiscie uwazam, ze ten film jeszcze mial okrojone te wszystkie sceny... mozna bylo to o wiele bardziej brutalnie pokazac, wiec nie przesadzajcie. gibs dobrze to wybalansowal

co do scen brutalnych, to nawet jesli to jest na filmie, to mnie to wcale nie rusza, bo jak wiadomo wszystko jest fikcja.

[jaszmurka]

A mi się wydaje że szatan był pokazany na ręku z tym dzieckiem żeby pokazać nam że nawet on "kocha i dba" o swoje dzieci.
A my... niby tacy "święci" niszczymy drugiego człowieka. I zamiast go kochać -to sprawiamy mu ból...

[goga1001]

Film jest poruszający(tylko nie wiem czy w dobrym sensie), ale wydaje mi się, że za dużo tam scen brutalnych.

[rkalinow]

Napisane przez jaszmurka

A mi się wydaje że szatan był pokazany na ręku z tym dzieckiem żeby pokazać nam że nawet on "kocha i dba" o swoje dzieci.

szatan nie kocha swoich wspolbraci, ani nikogo. w piekle panuje calkowity rozklad i nienawisc. krolestwo szatana jest wewnetrznie chore i zniszczone. Dziwne to jest, ale tak jest podobno. jezeli jakas dusza ludzka zostanie zmanipulowana przez szatana i podda sie mu to trafi oczywiscie do piekla. Tam szatan sie nia nie opiekuje. wrecz przeciwnie tylko jest ona tam dreczona non stop i cierpi.

dla mnie ta scena z tym dzieckiem na reku to bylo pokazanie jego falszywej milosci. A moze nawet jego kpiny z prawdziwej milosci.

[laylaaa]

film widziałam w kinie i szczerze mówiąc, nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia. nie moglam sie doczekac, kiedy sie skonczy, mialam miejsce w 2 rzedzie i bolaly mnie oczy, jesli dobrze pamietam na chwile zasnelam. nie dla mnie tego typu filmy. przepraszam, jesli kogos urazilam

[Anett_]

Napisane przez Aeterna

Bardzo bym chciała ten film obejrzeć (mam go gdzieś w domu nawet), ale nie mam odwagi.

Ze mną jest podobnie.

[Amanda:)]

Film oglądałam ,można powiedzieć,trzy razy i ani razu nie obejrzałam go w całości.W kinie,na lekcji religii i w telewizji. W szkole obejrzałam go po poprzedzającej lekcji teoretycznej w czasie której na podstawie Całunu przedstawiono nam jak naprawdę cierpiał Chrystus. Muszę stwiedzić,że film pod tym względm był bardzo realistyczny i dlatego tak mnie przeraził, nie mogłam sobie mówić ,że to co oglądam to fikcja bo to zdarzyło się naprawde.Prawdą było iż z boku Jezusa po przebiciu wydostawała się woda- był to płyn z osierdzia,że biczowało Go dwóch ludzi(jeden robił to bo mu kazano, drugiemu sprawiało to przyjemność), używano do tego narzędzi robiących takie rany jakie pokazano w filmie.Nie zgadzało się miejsce przekucia dłoni Jezusa, przekuwano okolice międziy kością promieniową a łokociową.Przeraziło mnie to co wtedy usłyszałam ale dzięki temu mogłam bardziej zrozumieć ten film.

[odszczepieniec]

Napisane przez jaszmurka

A mi się wydaje że szatan był pokazany na ręku z tym dzieckiem żeby pokazać nam że nawet on "kocha i dba" o swoje dzieci.
A my... niby tacy "święci" niszczymy drugiego człowieka. I zamiast go kochać -to sprawiamy mu ból...

jak na moje astygmatyczne oko,to w ogole nie bylo dziecko, tylko stary karzel jakis

hm... mi sie wydaje, ze szatan nie mialby interesu w tym, by pokazywac milosc- to bylaby przeciez reklama samego Boga,ktory jest miloscia a szatan o ile wiem nienawidzi Boga...w ogole wszystkich nienawidzi,nawet swoje dzieci

[innuendo]

Historię męki Jezusa znałam już dawno, wszyscy ją znamy i każdego z nas porusza. Serwowanie mi jej, tyle tylko że z ogromną dawką krwi i brutalności, nie wnosi do mojego życia nic nowego. Zawsze to przeżywałam i oglądanie tak naturalistycznie przedstawionego obrazu cierpienia Jezusa nie spowodowała u mnie pogłębienia mojej wiary- obejrzałam z wielkim zaangażowaniem i z wielkim bólem, ale nie do końca jestem przekonana, czy było sens robić TAKI film. Pod względem wartości artystycznej zupełnie się nie wyróżnia- reżyseria słaba, zbyt dużo banalnych metafor, tylko aktorstwo Caviezela niesamowite.

Co nie oznacza, że tego filmu nie szanuje. Podziwiam Mela za to, ze podjął się tak trudnego zadania, ale czasem mi się wydaje, że chciał po prostu zrobić niesamowicie kontrowersyjny, komercyjny film.

[anakonda]

Ja film oglądałam nie w kinie, lecz ściągnęłam z netu. Oglądałam go jakieś 5 razy, i za każdym razem ryczałam tak samo. Teraz ogladałam go w święta, i jakoś płacz mnie nie męczył.
Film bardzo mi się podobał, najbardziej moment biczowania i drogi krzyżowej, a wzruszyło mnie to, jak św. Weronika otarła twarz Jezusowi. Wogóle film pouczający(można powiedzieć, że nawracający), szczególnie dlatego, że poruszył aż tyle ludzi.
Postać szatana tez była nieźle przedstawiona, bezosobowo, z jakimś karłem na ręku. bleh

[Belcia]

Napisane przez odszczepieniec

jak na moje astygmatyczne oko,to w ogole nie bylo dziecko, tylko stary karzel jakis

hm... mi sie wydaje, ze szatan nie mialby interesu w tym, by pokazywac milosc- to bylaby przeciez reklama samego Boga,ktory jest miloscia a szatan o ile wiem nienawidzi Boga...w ogole wszystkich nienawidzi,nawet swoje dzieci

a dlaczego.On w koncu tez ma podopiecznych i chce ich nakarmic ludzkim nieszczesciem.Ja sobie tez myslalam ze moze ten kazel to uosobienie strachu i niepewnosci.

[Gosiutka]

Na początku wątku pare dziewczyn pisało o Ewangelii Judasza. Ostatnio czytalam o tym w Gościu Niedzielnym (natknęło mi sie). Było tam napisane, że niektórzy nawet myślą, że kościoł ukrył ten fakt o istnieniu takiej ewangelii. Wg mnie napewno tego Judasz nie napisal bo on w krótkim czasie po wydaniu Jezusa powiesił się, więc komu by mial przekazać informację o tym, że to była jego misja,żeby wydać Jezusa, żeby był Ukrzyżowany? Musieli to napisać jego zwolennicy,a dopiero teraz to odkryli i wielka afera :/ . ZObaczymy co napiszą w National Geographic...

[rob4cz3q]

obejrzałam/nieobejrzałam. Bylam w domu jak oglądali ten film, ale sama oglądałam kilka scen. DOsłownie. Film naprawdę obrazuje meke i smierc Jezusa. Osobiście jestem zbyt wrażliwa i płaczliwa żeby to oglądać.

I co do osoby szatana. Widizałam jego postać akurat na tych urywkach. Jak krązy, obserwuje, kusi. Nie jest to ani mężczyzna ani kobieta. Bardzo bezpłciowo pokazane.
Film jest mocny, ale nie przesadzony.

[anakonda]

Dodam, że męka Jezusa jest według mnie lekko przesadzona, bo coś mi sie zdaje, że człowiek nie przeżyłby takiego katowania....

[odszczepieniec]

Napisane przez anakonda

Dodam, że męka Jezusa jest według mnie lekko przesadzona, bo coś mi sie zdaje, że człowiek nie przeżyłby takiego katowania....

hm... podobno siepacze dobrze wiedzieli gdzie nie uderzac zeby klient nie umarl za wczesnie-to byli specjalisci-fachowcy

poza tym Jezus zmarl po 3 godzinach od katowania a ponoc sama smierc na krzyzu, (bez dodatkowych meczarni) mogla trwac kilkanascie godzin (jak bylo za dlugo to lamali golenie i po sprawie).

[the magus]

oglądałam. zero zachwytu - ten film nie wnosi niczego dobrego. moim zdaniem. po co pokazywać samą krwawą mękę Jezusa? czy nie lepiej pokazać sens tej męki (lotny reżyser by potrafił, jak widać gibsonowi nie starczyło warsztatu)?
co ja się będę rozpisywać, ten film był okropny. i jeszcze te płytkie sceny które miały być poetyckie - np. jak orgomny kruk zaczął dziobać grzesznika po oczach. na Boga
nie nie i jeszcze raz nie. nie dość, że źle zrealizowany, to jeszcze wzbudzający tylko i wyłącznie negatywne emocje. brakuje jakiejś refleksji, która powinna nastąpić po obejrzeniu.

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

ale jemu chodizlo wlasnie o taki film... ile jest tych starszych filmow o tym? zaden nie robi zadnego wrazenia, gibs pokazal przynajmniej tak lepiej to

[the magus]

Napisane przez patryk_18

ale jemu chodizlo wlasnie o taki film... ile jest tych starszych filmow o tym? zaden nie robi zadnego wrazenia, gibs pokazal przynajmniej tak lepiej to

ten też nie robi wrażenia. na mnie przynajmniej.

[ana_gabi]

Napisane przez jaszmurka

A mi się wydaje że szatan był pokazany na ręku z tym dzieckiem żeby pokazać nam że nawet on "kocha i dba" o swoje dzieci.
A my... niby tacy "święci" niszczymy drugiego człowieka. I zamiast go kochać -to sprawiamy mu ból...

Dokladnie. Szatan pokazuje sie z "dzieckiem" u scenie biczowania - jakby mowil do Jezusa ze Jego Ojciec opuscil Go w cierpieniu , pozostawil na łasce i niełasce ludzi ... o on szatan jest ze swoim dzieckiem ...

Co do brutalnosci - ja nie bylam w stanie sobie wyobrazic takiego ogromu cierpienia, meki , bolu i chyba wiekszosc z nas nie dopuszcza do siebie takiego myslenia.
Widzimy wszystko w sposob humanitarny no ,ale prawda jest taka ze nikt humanitarny w stosunku do Jezusa nie byl.
I dobrze ze w koncu zostalo to glosno powiedziane .

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

jestem wierzacy, ale jak popatrze na to z punktu widzenia ateisty, to byl se taki czlowiek o imieniu Jezus i zostal skazany na smierc i tyle. takie czasy byly, wiec go meczyli.

[Nierika]

Moim zdaniem film jest zrealizowany i nakrecony znakomicie. Choc mam do niego wiele zastrzezen, to rezyserii nie moge zbyt wiele zarzucic.

Czasami byly kiczowate sceny, czasami ilosc przemoc byla jak na kiepskim horrorze (w sensie "jakby tu jeszcze mu dolozyc"), ale generalnie film zrobil na mnie duze wrazenie. Spodobalo mi sie nowe oblicze pokazania meki Chrystusa.

A to, ze wiele osob chce sie po "Pasji" nawracac? Oczywiscie chwilowe (słomiany zapał), ale jesli dla kogos ten film bedzie bodzcem do realnego zaangazowania sie w sprawy wiary to bardzo dobrze. Ale w tym przypadku raczej nie bedzie sie z tym obnosic.

[Nierika]

Napisane przez anakonda

Dodam, że męka Jezusa jest według mnie lekko przesadzona, bo coś mi sie zdaje, że człowiek nie przeżyłby takiego katowania....

Na pewno by nie przezyl. Tylko, ze Chrystus wg katolikow zwyklym czlowiekiem nie byl i pewnie mogl, a nawet musial zniesc wiecej ze wzgledu na misje, jaka mial wypelnic.

[ana_gabi]

Napisane przez patryk_18

jestem wierzacy, ale jak popatrze na to z punktu widzenia ateisty, to byl se taki czlowiek o imieniu Jezus i zostal skazany na smierc i tyle. takie czasy byly, wiec go meczyli.

Mysle ze ateista tez moze wyciagnac wnioski np
- zaden czlowiek nie zasluguje na takie traktowanie
- "ze ludzie ludziom zgotowali taki los"
- historia lubi sie powtarzac - ludzie w dalszym ciagu potrafia byc okrutni i uskuteczniaja takie praktyki