2006-05-07, 16:10 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z nienacka
Wiadomości: 1 007
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Widzialam niedawno gimnazjalistke wracajaca z testow koncowych, ktorej szpilki mierzyly grubo ponad 10 cm, a stopy wykrzywialy sie na wszystkie strony, z tym wieksza czestotliwoscia na zewnatrz;> Wygladala po prostu zalosnie.. Co chwile musiala zrobic sobie krotka przerwe, ale po jej minie wywnioskowac mozna bylo, ze jednak wolalaby sciagnac fpisdu te pantofelki
__________________
Mój skarbeczek Nikola 26.02.2015
|
2006-05-07, 16:22 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Heh ja dziś miałam małą wpadkę wchodząc do koscioła
Przy drzwiach w kościele była taka wycieraczka z dużymi otworami a ja oczywiście idąc musiałam wbić obcas w jeden z tych otworów i o mało co się nie wywaliłam
__________________
Trance is essential for my life
|
2006-05-07, 17:04 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 157
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
ja niestety nie umiem chodzić na obcasach, a tak mi się marzy chodzić delikatnie,kocio, dystyngowanie, jak niektóre dziewczyny, ehhh, chyba nie potrafię się tego nauczyć, dziewczyny, tak btw jak wy to robicie? |
|
2006-05-07, 17:49 | #34 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 400
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
|
|
2006-05-07, 18:12 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 766
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Wpadki jako takiej oryginalnej nie miałam,bo kratki to wg mnie klasyka ale czego nie cierpię,to czuć latem jak mi się te obcasy wtapiają w nagrzany chodnik
__________________
Wracam na Wizaż |
2006-05-07, 20:19 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Fabryka Czekolady
Wiadomości: 5 191
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
powiem szczerze 5 lat chodzę prawie non stop w butach na obcasie i nie miałam większych wpadek, prócz jednej. Stałam sobie kiedyś ze znajomymi przed uczelnianymi punktem ksero, oczywiscie pełno ludzi w kolejce, a ja chcąc zrobić krok zawadziłam obcasem o przydługie spodnie. Ległabym jak dłuuuuuga, na szczęście koleżanka mnie asekurowała i nic się nie stało |
|
2006-05-07, 21:46 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: home is where the beat is at...
Wiadomości: 270
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
wpadki? mogą się zdarzyć ale jedna zasada żeby chodzić na szpilkach to trzeba umnieć w nich chodzić! 70% a może więcej dziewczyn na ulicach wogóle nie potrafi chodzić w szpilach - komicznie wyglądają wtedy więc dziewczyno zanim założysz szpilki naucz się w nich chodzić i czuć sie w nich jak w wygodnych adidasach a nie jeżeli nie potrafisz męczyć sie w nich żeby tylko "wyglądać" yyyy śmiesznie
__________________
Sweet sweet baby, life is crazy |
2006-05-07, 22:01 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 94
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
hmm ja tez mialam przygode z moimi pierwszymi szpilkami-kozakami. sytaucja miala miejsce na osiedlu po ktorym postanowilismy sie w sroga zime ze znajomymi przespacerowac. hmm kiedy uciekalam przed lecaca sniezka moj obcas całkowicie odłamal sie od buta. heheh byl ubaw kiedy wracalam do domku kulejac.ludzie dziwnie sie przygladali teraz juz nie mam na szczescie takich przygod
|
2006-05-07, 22:09 | #39 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
Ja w szpilkach biegalam jeszcze jakies 2 lata temu i pamietam ze zawsze balam sie schodzic schodami do metra bo jest tam wyjatkowo slisko na szczescie nigdy nie mialam zadnej wpadki, ale fakt, ze nauczylam sie chodzic takze w tych 10cm po maratonach sklepowych (wbrew pozorom, jakie te szpilki byly wygodne!) Teraz juz nie moge trafic na tak idealnie dopasowane.. |
|
2006-05-07, 22:57 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 354
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Heh, kiedys cały czas się bałam, że but mi zleci ze stopy, więc idąc "wczepiałam" się palcami w podeszwę
Ale teraz śmigam bez większych problemów, do tramwaju pobiegnę, raz nawet cały dzień przeprawcowałam na stojąco, potem impreza i następnego dnia stopy nie bolały mnie ani trochę. Najgorsza jednak obcasowa wpadka była podczas pierwszego dnia na studiach, chciałam wyglądać poważnie i elegancko, założyłam swoje ulubione szpilki i zaklinowałam się w kratce przed wejściem. Nie dość, że zniszczyłam ukochane buty, to jeszcze wstrzymałam ruch - a bynajmniej nie chciałam w taki sposób zwrócić na siebie uwage. |
2006-05-08, 11:02 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Mimo iż kratki to klasyka to ja oczywiście musiałam się w jedej dosłownie zaklinować...jak wchodziłam do kościoła a było mnóstwo ludzi i nie wiedziałam że są te kratki...jednym obcasem kozaczka zaklinowałam się a chcąc się jakoś uwolnić...zaklinowałam się też drugim!! I stałam tak w wejściu do kosćioła przez ok 15min bo nie mogłam sobie poradzić, a ludzie musieli się przeciskać obok mnie.To było straszne wtedy, a teraz śmieje się z tego
__________________
|
2006-05-08, 11:36 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Ja chodzę prawie zawsze na wysokich obcasach - szpilki są jak moje drugie nogi Ale trzy ciekawe historie mi się zdarzyły:
1) utknęłam obcasem przed wejściem do kamienicy, w której mieszkałam wtedy. Akurat przechodził sąsiad. Uśmiechęłam się "dzień dobry", on też "dzień dobry" i wszedł. Wogóle się nie przejął NA szczęście udało mi się wyciągnąć w całości. 2) w takiej gumowej podłodze z dziurami. W przedsionku hipermarketu. Tłum ludzi. Mam mnie wyciągała 3) To były kowbojki tym razem. Ale wysokie. Na największym rondzie w Krakowie, na przejściu dla pieszych odpadł mi całkiem obcas Myślałam, że się rozpłaczę i tam zostane Dokuśtykałam jakoś na przystanek i naprawdę nie wiem jakim cudem dotarłam do domu. W każdym razie na jednej nodze
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-05-08, 12:32 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 167
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
hehe
Obecnie smigam na szpilkach bez problem ale jak mialam ok 16 lat kupiłam sobie buty na koturnie.Zawsze wykrzywiała mi sie w nich noga i nie wiem czemu zawsze przechodzac obok panów "ukłaniałam" im sie pieknie :P Raz ubrałam szerokie dzwony do butów z ostrymi czubami i zachaczyłam czubkiem o nogawke.Naszczęscie mój ukochany mnie złapał...choc pomarudził troche ze "ja i te szpilencje...ehhh" |
2006-05-08, 12:36 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 47
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Moja wpadka to salto w powietrzu przed autobusem;/ masakra!!
__________________
Doszłam do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć... |
2006-05-08, 12:43 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 47
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
Przypomnialo mi sie jak kolezanka na koturnach zawsze chodzila haha zastanawialam sie kiedy powykreca nogi- masakra to byla tyle ile sie z niej usmialam jak co chwile gdzies utykala hihi
__________________
Doszłam do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć... |
|
2006-05-08, 12:53 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
ja jakieś 2 tygodnie temu kupiłam sobie moje pierwsze szpilencje ale specjalnie takie niziutkie... ja wiem 2 cm szpila. Nooo i ucze sie cały czas w nich chodzić na podwórecku bo w środe dyżur w szkole i prowadze zakończenie roku... Obym tylko jakieś wpadki nie miała Wczoraj moja "koleżanka" jak zobaczyła mnie i moją psiapsiółe w szpilkach to też ubrała tye że... jakieś 12cm obcas od swojej mamy buty moda lat 80 do tego białe spodnie i czarna kurtka biegnie do nas a na przeciwko niej idzie chłopak który jej sie podoba i ona sruuuu na niego a ja: Widzisz Mateusz Gośka na ciebie leci ubaw po pachy
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej |
2006-05-08, 13:36 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 711
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Ja rzadko chodzę w szpilkach, bo potykam się nawet na płaskichobcasach . Na szczęście nie miałam żadnej wpadki, którą mogłabym opisać.
Przypominam sobie jednak pewną sytuację z udziałem mojej koleżanki. Szliśmy całą klasą na WF na stadion i po drodze kolażanka potknęła się o płytkę chodnikową i złamała obcas. Chłopcy prawie kładli się ze śmiechu i wołali "mentos", oczekując że wyłamie drugi, jak w reklamie, która wówczas leciała w telewizji. Wprawdzie było to jakieś 8 lat temu, ale gdy przypomnę sobie tą sytuację to uśmiech nadal pojawia się na mojej twarzy. Oczywiście koleżanka nie wyłamała drugiego obcasa, tylko przebrała buty na adidasy, które miała w reklamówce. |
2006-05-08, 14:44 | #48 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: LandsHut :P
Wiadomości: 649
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Ja mam płaskostopie i nie chadzam w szpilkach. Mam tylko 1 (słownie: jedne ) buty na obcasie, ale to nie takie typowe szpile. A i w tych rzadko chodzę. Jakoś nie bardzo jestem przekonana do obcasow. Ostatnio myślałam trochę, żeby ubierać częściej, ale nie mogę się zdobyć
A niektore z tych historyjek waszych... Aaaaaż mnie ciarki przeszywały, jak sobie wyobraziłam. Brrrr
__________________
Cytat:
DORÓB SOBIE! http://pl.☠☠☠☠☠☠☠☠☠2surf.com/?ref=93594 |
|
2006-05-08, 16:09 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
No to teraz moja kolej
Co do tego, że na obcasach trzeba umiec chodzić-racja. Ale prawda jest taka, że nawet tym, ktore potrafia może przytrafić się jakiś 'wypadek'. Zwłaszcza jeśli popatrzymy na część naszych chodników . Odkąd pamiętam zawsze śmigałam w butach na obcasach, już w szkole średniej Ale i mi przytrafiła się jakiś rok temu niezła wpadka. Moja siostra pracuje w szpitalu i pewnego pięknego dnia wybrałam się do niej po coś. Byłam w moich ukochanych klapeczkach na obcasie. Nie lubię jeździć windą w szpitalu bo to dla mnie mało przyjemny środek transportu więc podreptałam schodami....a raczej zwaliłam się z całej ich długości Ojjj bolało, całe szczęście zęby mam całe narobiłam hałasu, a po drodze lecąc migneła mi tabliczka informująca, żeby uważać na schodach
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie To czuję, że JESTEM Kocham... http://www.suwaczek.pl/cache/f350441464.png?html |
2006-05-08, 16:36 | #50 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
nooo ale dałaś dobry przykład Siostro Wizażanko
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej |
|
2006-05-08, 17:20 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 766
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
MImo wszystko i tak nie zamieniłaybm szpilek na żadne koturny czy klapki. Po prostu je uwielbiam
__________________
Wracam na Wizaż |
2006-05-08, 21:11 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 674
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
.
Edytowane przez beatakob Czas edycji: 2013-03-04 o 09:52 |
2006-05-08, 21:20 | #53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
heh ja mam takie butki z malutkim ale waskim obcasikiem i nie raz juz mi utknoł miedzy tymi dziurawymi płytkami na chodniku raz to az prawie sie przewaliłam
Inna wpadka to złamany obcas a dokladniej poprostu cały sie odczepiła ale zrobiłam jak w reklamie mentosa oderwałm drugi a ze obcasik byl mały nawet dos dobrze sie szło i tak dotarłam do domu
__________________
Spij słodko mały aniołku[*]
|
2006-05-08, 21:44 | #54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
całe szczęście, że to nie były jakieś główne schody tylko takie boczne-bo chyba bym sie ze wstydu spaliła
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie To czuję, że JESTEM Kocham... http://www.suwaczek.pl/cache/f350441464.png?html |
|
2006-05-08, 22:06 | #55 |
Raczkowanie
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
taaak historie z obcasami...
1. standardowa - idac w szpileczkach z czubkami przydepnełam sobie swoja dzwonowata nogawke i przed sama szkołą leżałam sobie na chodniku... tyle drogi a to akurat musiało sie wydarzyc tam :| 2. obcas utknał w pomiedzy kocimi łbami swoja droga to nie lada wyczyn isc taka droga w takich butach po paru głębszych 3. historie z chodzeniem na bosaka sa juz u mnie w lecie na porzadku dziennym a raczej nocnym gdy moje stopy nie wytrzymuja po imprezce. Kiedys mi sie tak jeszcze zdazyło przespacerowac przez srodek miasta z pieknymi bucikami.... w rece.... |
2006-05-08, 23:26 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: home is where the beat is at...
Wiadomości: 270
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
[quote=czarna.noc]Taak, a zeby "umniec" w nich chodzic, trzeba sie gdzies nauczyc, nie sadzisz? Maszerowanie po mieszkaniu to nie to samo, co bieganie po naszych koslawych chodnikach, ktore przypominaja raczej "sciezke zdrowia".
pewnie że trzeba się nauczyć! ale mi chodzi o te osoby którym nawet nauka nie pomoże bo za nic nie umieją chodzić i już i takie osoby są więc mówie że takie nie powinny na siłe nosić szpilek
__________________
Sweet sweet baby, life is crazy |
2006-05-09, 03:49 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Ostatni wypadek ze szpilkami - standardowy - obcas utknal mi w szparze miedzy progiem i podloga - tyle, ze bieglam a za mna kolezanka - w ostatniej chwili przytrzymalam sie futryny uff Drzwi byly od kosciola a dzialo sie to w Wielki Piatek
|
2006-05-09, 08:26 | #58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Ja na co dzień w szpilkach nie chodzę, ale raz na jakiś czas zdarzy mi się ubrać. No i oczywiście w sytuacjach takich jak wesele czy jakaś naprawde ważna impreza.
No i własnie na weselu kuzynki... ehhh.... jak sobie to przypomne cała rodzina ma niezły ubaw do dziś Byłam świadkiem mojej kuzynki, więc ubrana szałowo i weselnie oczywiscie paradowałam w szpilkach. Po ślubie, a przed ucztą weselną, po całych tych powiataniach z chlebem i solą itd pan młody złapał panne młodą na ręce i przenosi ją przez próg, a ja ze świadkiem za nimi i wtedy stop! Szpilka utknęła mi w takiej jakby metalowej wycieraczce w drzwiach wejściowych. Państwo młodzi weszli i sobie poszli nie zauważając niczego a my (ja) utkneliśmy w wąskich drzwiach. Ja nie mogłam się wydostać, a za mną wygłodniały tłum (dwie rodziny przed obiadem ) zaczyna sie niecierpliwić. Strasznie się tam szarpałam i nic, dopiero Paweł (świadek) klęknął przede mną i wyciągnął mi nogę z uwięzi... Potem wszyscy się nabijali, że przeze mnie nie mogli wejść i że chciałam ich zagłodzić, a przecież oni przyjechali na wyżerkę no i że będzie drugie wesele, bo jak już Paweł klękał przede mną to i pewnie się oswiadczył Na szczęście nie... No i taka była moja wpadka szpilkowa, która stała się już rodzinną legendą Na szczęście nie ma tego nagranego na weselnym DVD, bo kamerzysta wtedy poszedł za młodymi i nas nie zdążył sfilmować (i bardzo dobrze... ) |
2006-05-09, 09:11 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Cytat:
|
|
2006-05-09, 09:22 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: wpadki podczas chodzenia na szpilkach!!!
Szłam sobie spokojnie do szkoły a że była to zima to miałam kozaki (oczywiście na szpilkach). Idę idę i coś tak czuję że jakoś dziwnie mi się idzie., jakbym utykała na jedną nogę. Obracam się za siebie a tam.... sam obcas wbity w śnieg.
Za każdym razem jak jestem w Geancie to przed wejściem ZAWSZE ale to ZAWSZE musi mi utknąc obcas w takiej gumowej kratce.
__________________
https://www.facebook.com/oczyipazurki/?ref=hl www.oczyipazurki.pl Własny osobisty blog <3 Pazurkoholiczka, rzęsoholiczka https://www.facebook.com/Wstazki/?fref=ts MOJE CUDEŃKA WSTĄŻKOWE |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.