|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2005-07-02, 10:05 | #571 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Bo pewnie Twoja siostra wyjmowała jak jeszcze dziurka się nie zagoiła... mi chodzi jak już się zagoi
|
2005-07-02, 10:23 | #572 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 50
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Niom, wyjęła po tygodniu A jak się już zagoi to nie wiem Pewnie jest tak jak mówisz
|
2005-07-02, 11:09 | #573 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Jeżeli nie chcesz mieć widocznego śladu to kup sobie maść CONTRATUBEX. Używa sie jej na zagojona dziukrę.Rozjaśnia blizne po kolczyku i powoduje że blizna schodzi.Może zostać jakiś ślad,ale na pewno mniej widoczny niż przed użyciem tej maści...
|
2005-07-02, 11:19 | #574 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: opolskie/ Wrocław
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Re: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
__________________
Żyje się tylko raz, więc żyj pełnią życia!!!!!!!!!! Mój kochany Haseczek ;( [*] [glamour]12655[/glamour] dziękuje za klik |
|
2005-07-02, 11:34 | #575 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: opolskie/ Wrocław
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Atak pozatym to sama też mam kolczyka w pępku, na szczęście jest przebity głęboko i nie boję się ze mi się urwie. Bardzo długo się goiło, ale teraz jest spoko. Nic nie boli, kiedy chce to go wyciągam i bez problemu zmieniam na inny(z czym wcześniej był problem). Może byłam blondynką i to tlenioną, ale myśle że nie jestem głupią cizią, co widać choćby po śiadectwie. Zrobiłam sobie kolczyk bo mi się podobał, a nie bo inni mają. No ale teraz mam ciemne włoski, więc już się chociaż do tych blondynek nie zaliczam. Ale to stwierdzenie nie było zbyt miłe. Każdy robi to co lubi i nie powinno się tak ogólnikowo wszystkim jednej opinii przypisywać
__________________
Żyje się tylko raz, więc żyj pełnią życia!!!!!!!!!! Mój kochany Haseczek ;( [*] [glamour]12655[/glamour] dziękuje za klik |
2005-07-02, 15:27 | #576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
hm....fajnie macie, kolczyk w pępku mi się podoba, a cizia ze mnie żadna.... tylko babcia położna mnie straszy , że jak będe w ciąży to mi wielka dziura na brzuchu się zrobi i będę mogła przez nią dziecku machać....
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
2005-07-02, 15:56 | #577 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
__________________
68- 66.5 - 63.9 - 62.2 - 60.9 - 58.5 -56.8 - 55.6 - 54.0 - 50 (164 cm) Agencja Interaktywna Poznań 21.02.11 - start "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie" Żadne jedzenie nie jest aż tak dobre, by było warte chociażby kilograma |
2005-07-02, 15:59 | #578 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
trzeba przyznać,że bardzo obrazowy opis.Machać hehehe
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2005-07-02, 16:01 | #579 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Nie śmiejcie się.... mnie to martwi... ta dziura....
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
2005-07-02, 16:18 | #580 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
dziewczyny, nie wiecie przypadkiem po jakim czasie ponownie mozna przekluc pepek? milam przekluty juz jakis czas temu, zagoil sie szybciutko ale niestety musialam wyciagnac go przed pobytem w szpitalu. Po dwoch dniach dziurka zarosla i teraz mam tylko blizny. Mozna przrekluc pepek w tym samym miejscu??? pozdrawiam
|
2005-07-03, 08:51 | #581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja zastanawiałam się nad ponownym przekłuciem bo kolczyk jest bardzo płytko... Zdecydowałam jednak że tego nie zrobie bo wiem, że jeśli jeszcze raz przekłuje to dziurka po pierwszym przekłuciu i tak zostanie. Robiłam kolczyk w październiku i dziurka już porządnie się zagoiła. Zresztą mi ciężko było przekłuć bo ja nie mam "dziurki" w pępku:P Musiałam wybrać sobie mały kolczyk bo duży nie zmieściłby się w moim pępku. Po za tym, Pan który przekłuwał nie umiał złapać mi skóry szczypcami... Na razie nie widzę żeby cokolwiek się urywało a jeśli już się tak stanie, to wtedy przebije następny raz
|
2005-07-03, 10:09 | #582 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja mam kolczyk w pępku od ponad roku.. goiło się doskonale ja swój robiłam latem, ale osobom, które chcą sobie zrobić polecam robienie zimą lub jesienią, bo początkowo trzeba przemywać pępek wodą uletnioną nie można wystawiac go na słońce..ogólnie uważam kolczyk za fajną sprawę..ogolnie piercing stał się modny wiec nie ma tu mowy o oryginalności.. [nawiasem to fajnie wygląda do stroju kapielowego]
A TERAZ troche z innej beczki myślę o zrobieniu kolczyka na dole, po boku ust ale boje się że będzie blizna mocno widoczna i przy opaleniu sie będzie sie rzucało w oczy,a po 2 taki kolczyk zawsze kojarzył mi sie ze sk8ami lub punkrockowcami..a to nie moja bajka i nie wiem czy nie będzie komicznie wyglądał do mojego stylu[nie jestem też różową panienkąoczywiście] czy któras z Was ma taki kolczyk? jeśli tak to czy sa z nim jakies problemy, chętnie też poznam opinię innych WIZAŻYSTEK |
2005-07-03, 10:17 | #583 |
BAN stały
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja sobie przekłuwałam 4 razy pępek i mam blizne w kształcie listka która juz mi nie zejdzie bo minęlo juz 1,5 roku, no trudno ale i tak sobie jeszcze zrobie bo bardzo mi sie to podoba i wcale nie boli
|
2005-07-03, 10:34 | #584 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
ja w sumie nie mam blizny, tylko taka jakby dziurke w brzuchu kolczyk mialam dosc gleboko, bo w ogole pepek mam bardzo gleboki. I teraz nawet jakby kosmetyczka chciala mi przekluc obok, to te dziurke bedzie widac Ale i tak ide przekluc w poniedzialek drugi raz pepek. Strasznie bolalo, bo bez znieczulenia, ale trzeba byc tfartkim a nie mientkim, prafta?
__________________
www.julita.fotobus.pl |
2005-07-03, 16:10 | #585 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
A ja mam straszny problem- może mi ktoś pomoże. W sierpniu 2004r. przebiłam sobie pępek, ale "doświadczona" Pani zrobiła mi to krzywo, więc w lutym b.r. drugi raz zrobiłam sobie dziurke w pępku- tym razem już w profesjonalnym salonie. Niestety strasznie mi sie paprze, ciagle wychodzi mi ropa, z jednej strony dziurki mam takie zgrubienie od ropy, ze kolczyk krzywo sie układa. Smaruje tribioticem, ale na niewiele sie to zdaje.Moze mial ktos podobny problem i moglby mi cos doradzic (jakas inna masc).Juz prawie straciłam nadzieje, ze on sie w ogole zagoi i jak tak dalej pojdzie, to chyba go wyciagne.
Z góry dzięki za dobre rady . Pozdrawiam! |
2005-07-03, 16:21 | #586 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
musisz przemywac go codziennie rumiankiem i kupic jakas masc do blizn. Powinno pomoc. Pozdrawiam
__________________
www.julita.fotobus.pl |
2005-07-04, 11:43 | #587 |
BAN stały
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja tez ci radze zebys przemywala rumiankiem, ja stosowalam rowzniez tribiotic i zagoil mi sie pepek po 3 tyg. Jesli nic ci nie pomoze te przemywanie i dalej bedzie ci ropial bo od lutego to troche dlugo to lepiej go wyciag, a moze poprostu ten kolczyk ci nie sluzy moze powinnas miec ze stali chirurgicznej.
|
2005-07-04, 14:52 | #588 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: opolskie/ Wrocław
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
__________________
Żyje się tylko raz, więc żyj pełnią życia!!!!!!!!!! Mój kochany Haseczek ;( [*] [glamour]12655[/glamour] dziękuje za klik |
|
2005-07-04, 16:52 | #589 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Dzięki za wszystkie rady. Teraz nie zamierzam oszczędzać tribioticu i nakładam go ile wlezie. Slyszałam, że dobry jest też Octenisept, ale w porównaniu z tribioticem jest dużo droższy (250 ml- 42 zł.)- może go kupię jak już nic nie pomoże.
A mam jeszcze pytanko do Luliny- czy jak wszystko już Ci sie zagoilo, to kolczyk układa się tak jak powinien (prosto)? Bo pamiętam, ze jak bylam tuż po przebicu, to wygladal pieknie, dopiero od tego babrania zaczal przekrzywiac sie na jedna strone- mam nadzieje, ze jak wreszcie mi sie zagoi,to wroci na swoje miejsce |
2005-07-04, 17:03 | #590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Z tą maścią to też nie przesadzaj... Jeśli jej nawalisz to będzie się babrać jeszcze bardziej... skóra musi mieć też jakiś kontakt z powietrzem a nie żeby była zababrana maścią. Lepiej dać troszeczke ale częsciej, niż potem mieć problemy.
|
2005-07-04, 17:28 | #591 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: opolskie/ Wrocław
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
__________________
Żyje się tylko raz, więc żyj pełnią życia!!!!!!!!!! Mój kochany Haseczek ;( [*] [glamour]12655[/glamour] dziękuje za klik |
|
2005-07-04, 18:25 | #592 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Dziewczyny!!! mam juz ponownie przekluty pepek Tym razem nie przebijalam go u kosmetyczki, ale w profesjonalnym, nowootwartym studiu piercingu. Wybralam kolczyk, podpisalam umowe i przeklula. Kilka razy powtarzala jak o niego dbac. To sie nazywa obsluga Pomimo tego, ze doskonale wiem jak sie tym zajmowac (juz mialam kolczyk) to jednak babka powinna dac "instrukcje obslugi" - co tez uczynila Powiedziala, ze tamten kolxczyk mialam za gleboko przekluty, praktycznie przez miesko :P Teraz zrobila mi go w tym samym miejscu, aby nie bylo widac poprzednich dziurek. Wyglada super, w ogole nie boli, jutro sciagam opatrunek i zaczne przemywac rumiankiem. Nie chce sie bawic w jakies masci, pozostrane jednak przy ziolach. Medycyna naturalna gora Pozdrawiam was wszystkie i zycze szybkiego gojenia kolczykow i wam i sobie buzka
__________________
www.julita.fotobus.pl |
2005-07-04, 18:57 | #593 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja pępek przekłuwałam sama 3 razy, ale za pierwszym razem musiałam wyjąć bo mnie bolało, za drugim razem przekłuwałam igłą i nie mogłam jej później wyjąć, a za trzecim razem kolczyk mi się wyrwał podczas snu. Od 2 lat mam kolczyk profesjonalny, ze stali chirurgicznej. Narazie jest to zwykła kuleczka. Za przekłucie dałam 30 zł, a za kolczyk 18zł.
|
2005-07-05, 08:54 | #594 |
BAN stały
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Dziewczyny mam pytanie!!! nie wiecie moze czy jesli mam zrost po starym kolczyku w pepku, ktory nosilam 2 miesice moge normalnie przebic nowy. To bylo juz rok temu, ale zrost taki jaki byl nadal jest. pozdrawiam!
|
2005-07-05, 09:04 | #595 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Karinko wydaje mi się, że tak. Ale nie jestem pewna
|
2005-07-05, 09:17 | #596 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Karinka, ja dokladnie tak mialam. Wczoraj przeklulam pepek ponownie. Radzilabym ci pojsc do profesjonalnego salonu piercingu bo u kosmetyczki moga to zrobic niedobrze, a ty sie sama lepiej w to nie baw. Babka bedzie ci musiala przekluc sie przez zrost, wiec bolec bedzie bardziej niz za pierwszym razem. Poza tym trwa to nieco dluzej bo ciezko sie to przekluwa. Ale wszystko jest do zniesienia.
Ja dzis zdjelam opatrunek, przemylam swojego kolczyka rumiankiem i mam nadzieje ze szybciutko sie zagoi Dobrze, ze przynajmniej nie boli. Ropy tez jeszcze (odpukac w niemalowane) nie ma. Jest dobrze! Pozdrawiam
__________________
www.julita.fotobus.pl |
2005-07-05, 11:42 | #597 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
.....strojnisia -nie smaruj juz tymi mascmi wez po prostu wodę utlenioną i tym przemywaj wlewaj do srodka do dziurki ,nie zrywaj strupkow ktore sie zrobią
a moze Ty masz uczulenie na kolczyka kup sobie kolczyka z tytanu w studiu albo zamow przez neta nie noś byle dziadostwa bo sobie dopiero narobisz
__________________
...pozdrawiam Sylwia |
2005-07-05, 12:49 | #598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Przemywaj też pępek solą fizjologiczną. Gdyby to było uczulenie to byłaby wysypka...
|
2005-07-05, 15:46 | #599 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Nosiłam tylko złote kolczyki, ale chyba mi nie sluzyly. Teraz nosze z tytanu- wiec to chyba najlepszy jaki moge miec przy tych problemach. Przemywam woda utleniona i smaruje tribioticem (2 lub 3 razy dziennie), wydaje mi sie, ze troche sie sytuacja poprawia.Jakos nie moge przekonać sie do tego rumianku...nie wiem czemu, moze dlatego, ze raczej nigdy nie wierzylam w medycyne naturalna . A czy używała któras z Was Octeniseptu? Bo slyszałam, ze jest b. dobry, ale mowily mi to osoby trzecie, wolalabym uslyszec to od kogoś, kto używal i rzeczywiscie mu pomogl.
Karinka 18- jeśli chodzi o robienie drugi raz kolczyka, to ja też tak mialam. Poszlam do jednego z najlepszych salonów we Wroclawiu i pan powiedział mi, ze można od razu robic drugi kolczyk (bez czekania, az zarośnie poprzednia dziurka), ale to może dlatego, ze teraz mam ciut gdzie indziej (obok), niż mialam poprzednia. Mam tez w pępku bliznę pooperacyjna i może daltego przekłuwanie pępka bolalo mnie cholernie, ale jak widać przezylam ! Ogolnie slyszalam, ze nie należy przekłuwać pępka (ani żadnych innych części ciała) przez bliznę, ale jak pojdziesz do porzadnego salonu, to napewno Ci doradza.Pozdrawiam!!! |
2005-07-05, 16:01 | #600 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja od 2 lat mam kolczyk w nosie. W sumie, nic wielkiego, ale bolało cholernie :/ Potem trochę ropiało, ale po 3 tyg wszystko sie zagoiło i do tej pory mam spokój. Pozdrawiam
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.