PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[Nika1980]

Napisane przez velluto

Nika - a Ty co dzis porabiałas?

dla całej reszty dziewczynek ogromny buziak

Ja mam w pracy urwanie głowy, więc brak czasu na wizaz

Nika miała wczoraj atak paniki i jakiś zły dzień.....

a to w ramach przeprosinek , że się nie odzywałam

Napisane przez Darianna25

Witam,
Wczoraj zaczął mnie brzuch pobolewać jak na @ i wieczorem pojawiły sie plamienia.
Rano zrobiam test bo to 35dc i wyszła I krecha.Temperatura spadła i plamień ciag dalszy.
Nie wiem po co robiłam ten test , chyba dla świetego spokoju.
No nic trzeba isć do pracy.
Miłego dnia życzę.

wredna @ BUUUUUUUU
na kolejny cykl

Napisane przez olivka_7

To ja się od Ciebie też poczęstuję bo w tym mies mi potrzebne
Dosiek to Ty już ?! Faktycznie- ale ten czas lecie a pamiętam jak się nam chwaliłaś że się udał

Olivko to chwytaj jeszcze ode mnie

Napisane przez ania p

Ja wczoraj dostałam @ do tego 7 dni za wcześnie , nie wiem o co kaman
Miłego dzionka

o kurcze
Aniu to chwytaj fluidki na nowy cykl

[madziwnia]

Witam
Zmusiłam sie żeby wejśc na wizaż wogóle na kompa.. zadzwoniłam do TŻ do pracy i sie mu popłakałam.. naparwdę to może głupio brzmi ale mam dośc.. od soboty 24 h mam mdłości bóle głowy.. zawroty zero ochoty na lezenie na siedzenie na stanie.. nie wiem na nic... nawet opisac tego nie potrafie.. jak sobie pomyslę że może pójde do łazienki i tego pawika pusze i moze bedzie mi lepiej.. to zaczynają mi łzy lecieć. bo ja nie lubie zygac.. .. zresztą kto lubi!

Już nie wiem co z sobą zrobic z zeszłym roku to samo.. płakałam już pod wieczór bo nie wytrzymywałąm a teraz sie budze i płaczę!!
Po prostu z BEZSILNOSCI....

bUZIAKI DLA WSZYTSKICH..

[fasolka73]

[Nika1980]

Napisane przez madziwnia

Witam
Zmusiłam sie żeby wejśc na wizaż wogóle na kompa.. zadzwoniłam do TŻ do pracy i sie mu popłakałam.. naparwdę to może głupio brzmi ale mam dośc.. od soboty 24 h mam mdłości bóle głowy.. zawroty zero ochoty na lezenie na siedzenie na stanie.. nie wiem na nic... nawet opisac tego nie potrafie.. jak sobie pomyslę że może pójde do łazienki i tego pawika pusze i moze bedzie mi lepiej.. to zaczynają mi łzy lecieć. bo ja nie lubie zygac.. .. zresztą kto lubi!

Już nie wiem co z sobą zrobic z zeszłym roku to samo.. płakałam już pod wieczór bo nie wytrzymywałąm a teraz sie budze i płaczę!!
Po prostu z BEZSILNOSCI....

bUZIAKI DLA WSZYTSKICH..

Madziu, wiem jak się czujesz, pamiętam mój I trymestr...wiem, że cię to teraz nie pociesza, ale będzie lepiej przytulam mocno i głaszczę po brzuszku....

[malami82]

Cześć dziewczyny
Widzę wysyp fluidków tutaj, więc nie omieszkam przechwycić kilku

Ten cykl powoli dobiega końca - jeszcze tylko do soboty biorę dupka, a potem czekam na @ i zaczynam cykl z CLO. W ogóle możliwe, że od września zacznę pracę na umowę - zlecenie, ale to jeszcze nic pewnego więc cichosza, żeby nie zapeszać ...

Madziu słońce wierzę, że czas mdłości szybko minie!!! Nikt nie lubi bliskich spotkań z sedesem ...

[Darianna25]

20 sierpnia mam wizytę w Pl to moze jakiąś inseminację da sie zrobic.Nie wiem na czym to dokładnie polega ale tak myślę,że jak bede w Pl to może bede przed owulką i moze, kto wie.Zobaczymy co powie gin i jak owulka wyjdzie.

Temperaturę mierze do pojawienia się prawdziwej @ a potem nie mierze tempki, nie robę testów owulacyjnych i wyjeższam na urlop.A na weselu to sie tak opije,że nie bede pamiętała nic.A co?
Jestem obrażona.

Madziu my kobiety to mamy przesrane.W ciąży źle bez niej jeszcze gorzej.A faceci potrafią stwierdzic,ze przesadzamy.

[velluto]

Napisane przez Nika1980

Nika miała wczoraj atak paniki i jakiś zły dzień.....

a to w ramach przeprosinek , że się nie odzywałam

atak paniki? mam nadzieje, że wszystko ok u Ciebie i Lenki...
A fluidki oczywiście przechwytuję
I proszę mi sie tu na martwić na zapas, bo wszystko będzie OK

Napisane przez madziwnia

Witam
Zmusiłam sie żeby wejśc na wizaż wogóle na kompa.. zadzwoniłam do TŻ do pracy i sie mu popłakałam.. naparwdę to może głupio brzmi ale mam dośc.. od soboty 24 h mam mdłości bóle głowy.. zawroty zero ochoty na lezenie na siedzenie na stanie.. nie wiem na nic... nawet opisac tego nie potrafie.. jak sobie pomyslę że może pójde do łazienki i tego pawika pusze i moze bedzie mi lepiej.. to zaczynają mi łzy lecieć. bo ja nie lubie zygac.. .. zresztą kto lubi!

Już nie wiem co z sobą zrobic z zeszłym roku to samo.. płakałam już pod wieczór bo nie wytrzymywałąm a teraz sie budze i płaczę!!
Po prostu z BEZSILNOSCI....

bUZIAKI DLA WSZYTSKICH..

Madziu to wszystko przejściowe jest, więc bądź dzielna, bo nagroda jest warta tych wszystkich złych dni

Napisane przez malami82

Cześć dziewczyny
Widzę wysyp fluidków tutaj, więc nie omieszkam przechwycić kilku

Ten cykl powoli dobiega końca - jeszcze tylko do soboty biorę dupka, a potem czekam na @ i zaczynam cykl z CLO. W ogóle możliwe, że od września zacznę pracę na umowę - zlecenie, ale to jeszcze nic pewnego więc cichosza, żeby nie zapeszać ...

Madziu słońce wierzę, że czas mdłości szybko minie!!! Nikt nie lubi bliskich spotkań z sedesem ...

a więc za pracę i za nowy cykl

[Mientka]

Ja tylko na chwilę dziewuszki.
Wczoraj przyszła wredna @, a dzisiaj umieram z bólu.
Niedobrze mi i w głowie mi się kręci.
Mam już dość buuuuuuuu. Nie chcę okresu chcę dzidzię.

Madziu ja też nie znoszę nudności, tulam mocno , sorki ale nie wiem co poradzić może ktoś bardziej doświadczony ma jakiś pomysł.
Podobno im bardziej się zwraca w ciąży - tym mądrzejsze dzieciątko - urodzisz geniusza, może to cię pocieszy.

[jukol]

Madziula prosze mi tu nie plakac bo w zadek dostaniesz Pij miete albo herbate imbirowa,jedz krakersy napewno wiesz to wszytko no ale nie wiem jak Ci pomoc.
A co u mnie hmmm leci zaczynam poszukiwania pracy Mlody tydz temu skonczyl 6 miesiecy leci czas jak szalony.Poza tym juz moj glupi mozg mysli ciekawe jak to bedzie z drugim dzieckiem tez tyle bede musiala czekac ... no ale na to jeszcze czas
No i Anusia Ty juz prawie rodzisz a dopiero napisalas o ze jestes w ciazy bezbolesnego porodu zycze

Buziaki

[ania p]

Napisane przez madziwnia

Witam
Zmusiłam sie żeby wejśc na wizaż wogóle na kompa.. zadzwoniłam do TŻ do pracy i sie mu popłakałam.. naparwdę to może głupio brzmi ale mam dośc.. od soboty 24 h mam mdłości bóle głowy.. zawroty zero ochoty na lezenie na siedzenie na stanie.. nie wiem na nic... nawet opisac tego nie potrafie.. jak sobie pomyslę że może pójde do łazienki i tego pawika pusze i moze bedzie mi lepiej.. to zaczynają mi łzy lecieć. bo ja nie lubie zygac.. .. zresztą kto lubi!

Już nie wiem co z sobą zrobic z zeszłym roku to samo.. płakałam już pod wieczór bo nie wytrzymywałąm a teraz sie budze i płaczę!!
Po prostu z BEZSILNOSCI....

bUZIAKI DLA WSZYTSKICH..

Nie wiem czy to na Ciebie podziała ale zamin wstaniesz z wyrka to zjedz w nim sobie ze dwa sucharki czy jakies chlebki ryzowe i jeszcze troszke poleż zebyś nie wstawała z pustym brzuchem . Tak mi zaleciła kiedys lekarka . No i wiadomo uważaj co jesz i czesto w małych ilościach
Wiem że to głupio brzmi ale : ciąza to nie choroba , a nagroda jest słodka
Trzymaj sie

[madziwnia]

Dzieki dziewczyny w sumie to nie wiedziałam co jesć aby sobie pomóc i co pic!
Tylko zeby cos w łożku przekąsic..
A tak pozatym to ja nie wymiotuje.. wogóle.. chodx czasami mam juz wrazenie że poleci pawik to jednak mnie muli w srodku..

Dzieki za rady... wiecie co po południu troszke przeszło bo na chama wmusiłam w siebie litr wody oczywiscie nie odrazu..
a jeszcze jakis tydzien temu to 1,5 litra dziennie to u mnie minimum było!!!

MAM PROŚBĘ!!! Czujesie troszke samotnie na watku mamusiowym bo nikogo z próbowac nie ma!!
wiec macie jeszcze szanse!! To jest nakaz! hihihi

[ania p]

Napisane przez madziwnia

Dzieki dziewczyny w sumie to nie wiedziałam co jesć aby sobie pomóc i co pic!
Tylko zeby cos w łożku przekąsic..
A tak pozatym to ja nie wymiotuje.. wogóle.. chodx czasami mam juz wrazenie że poleci pawik to jednak mnie muli w srodku..

Dzieki za rady... wiecie co po południu troszke przeszło bo na chama wmusiłam w siebie litr wody oczywiscie nie odrazu..
a jeszcze jakis tydzien temu to 1,5 litra dziennie to u mnie minimum było!!!

MAM PROŚBĘ!!! Czujesie troszke samotnie na watku mamusiowym bo nikogo z próbowac nie ma!!
wiec macie jeszcze szanse!! To jest nakaz! hihihi

Chcialam bardzo dołaczyć , no ale cóż .. tak mi się marzy urodzić na wiosne a nie latac z brzucholem całe lato .. wiesz taki plan miałam - urodze na wiosne to potem jeszcze w sierpniu na jakies wakacje by się skoczyło nad morze he he ..
Co do diety , to jedz rzeczy gotowane , lekkostrawne i często a w małych ilościach . jak już ktos pisał herbatke z mięty możesz pic , może jakieś cukierki miętowe pomiedzy posiłkami , to niby ogólne zalecenia i takie logiczne a sama musisz próbowac po czym Ci gorzej i tych rzeczy unikac

[Nika1980]

Dzień dobry....

ależ puściutko....wakacje

Napisane przez velluto

atak paniki? mam nadzieje, że wszystko ok u Ciebie i Lenki...
I proszę mi sie tu na martwić na zapas, bo wszystko będzie OK

no właśnie tak mnie dopadło, że może coś jest nie tak, zaczęłam sięmartwić i wogóle..dziś jest lepiej i nie chce o tym myśleć....

Napisane przez Mientka

Ja tylko na chwilę dziewuszki.
Wczoraj przyszła wredna @, a dzisiaj umieram z bólu.
Niedobrze mi i w głowie mi się kręci.
Mam już dość buuuuuuuu. Nie chcę okresu chcę dzidzię.

Napisane przez madziwnia

Dzieki dziewczyny w sumie to nie wiedziałam co jesć aby sobie pomóc i co pic!
Tylko zeby cos w łożku przekąsic..
A tak pozatym to ja nie wymiotuje.. wogóle.. chodx czasami mam juz wrazenie że poleci pawik to jednak mnie muli w srodku..

Dzieki za rady... wiecie co po południu troszke przeszło bo na chama wmusiłam w siebie litr wody oczywiscie nie odrazu..
a jeszcze jakis tydzien temu to 1,5 litra dziennie to u mnie minimum było!!!

MAM PROŚBĘ!!! Czujesie troszke samotnie na watku mamusiowym bo nikogo z próbowac nie ma!!
wiec macie jeszcze szanse!! To jest nakaz! hihihi

Madziu, bądź silna!!!!

[konspiracja]

Witajcie dziewczynki,
mam nadzieje że ktos mnie jeszcze tu pamięta

Miłe Panie, porcja fluidków na śniadanie?: magia::magi a: prosto od kopiacego 23 tyg brzuszka.
trzymamy za was kciuki!

Napisane przez fasolka73

Może rzeczywiście spróbuję z tym wiesiołkiem i cstagnusem. Czy mam go brać wiesiołek od 1 dc do owulacji? A castagnus można stale? Tylko czy to nie zaburza wyników, bo mam skierowanie na jakieś hormony w 3dc. Podpowiedzcie proszę, bo już dawno odstawiłam wszystkie specyfiki, tak mnie to zniechęciło.

Wiesiołek jest dobry na dużo rzeczy(serce,skóra,tonizu je układ hormonalny) , ja brałam go od 1 dnia cyklu do owu, bo potem on ponoć przeszkadza w zagnieżdżaniu się zarodka.A castagnus obniża prolaktynę i wzmacnia jajniczki-ciałko żółte, a co za tym idzie jak już jest ciąża to jest lepszy progesteron(niezbędny do jej utrzymania). Ja jestem w ciąży i odstawiam go bardzo powoli(brałam 2 tabl., bo ważę80kg, jak pojawiły się 2 kreski to zaczęłam 1,5 tabl 2 dni, potem jedną, a potem pół).Nie piszę tego tu jako recepty, najlepiej uzgadniać to z lekarzem. Ja po prostu tak robiłam i jest narazie ok.Ale nie wiem jak to się ma do badań hormonalnych. [/QUOTE]

Jak przreczytalam, to stwierdzialam ze musze odpowiedzieć...
wiesiolek jest świetny i na pewno kazdemu pomoże, nie zaszkodzi.

Ale o Castagnusie nie mam dobrego zdania. U mnie wszystko rozregulował. Zawsze miałam krótkie cykle i on mi je niepotrzebnie wydłużyl do 31,32 dni, wbrew mojemu organizmowi i jakoś przez trzy miesiące brania go sie nie udawalo. Nie wiem dokładnie , lekarzem nie jestem, ale nie jest on dobry dla wszystkich. Dopiero jak go odstawialm i wszystko wrociło do normy (czyli cykle 25-26 dni) pojawiła się fasolka także ja nie polecam. Chyba ze zaleci lekarz...
Radze najpierw zrobic badanie hormonow jeśli już...

Napisane przez madziwnia

Witam
Zmusiłam sie żeby wejśc na wizaż wogóle na kompa.. zadzwoniłam do TŻ do pracy i sie mu popłakałam.. naparwdę to może głupio brzmi ale mam dośc.. od soboty 24 h mam mdłości bóle głowy.. zawroty zero ochoty na lezenie na siedzenie na stanie.. nie wiem na nic... nawet opisac tego nie potrafie.. jak sobie pomyslę że może pójde do łazienki i tego pawika pusze i moze bedzie mi lepiej.. to zaczynają mi łzy lecieć. bo ja nie lubie zygac.. .. zresztą kto lubi!

Już nie wiem co z sobą zrobic z zeszłym roku to samo.. płakałam już pod wieczór bo nie wytrzymywałąm a teraz sie budze i płaczę!!
Po prostu z BEZSILNOSCI....

bUZIAKI DLA WSZYTSKICH..

Madzia w tylek mi tu zaraz dostaniesz! masz fasolke to mozesz płakac - ale chyba ze szczęścia...
te... nazwijmy to - początkowe niedogodności musisz przetrwac!

Napisane przez Darianna25

20 sierpnia mam wizytę w Pl to moze jakiąś inseminację da sie zrobic.Nie wiem na czym to dokładnie polega ale tak myślę,że jak bede w Pl to może bede przed owulką i moze, kto wie.Zobaczymy co powie gin i jak owulka wyjdzie.

Oby wyszło dobrze!!!

Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie!

[fasolka73]

[QUOTE=konspiracja;1362649 7]Witajcie dziewczynki,

cytuję:

konspiracja:

''Jak przreczytalam, to stwierdzialam ze musze odpowiedzieć...
wiesiolek jest świetny i na pewno kazdemu pomoże, nie zaszkodzi.

Ale o Castagnusie nie mam dobrego zdania. U mnie wszystko rozregulował. Zawsze miałam krótkie cykle i on mi je niepotrzebnie wydłużyl do 31,32 dni, wbrew mojemu organizmowi i jakoś przez trzy miesiące brania go sie nie udawalo. Nie wiem dokładnie , lekarzem nie jestem, ale nie jest on dobry dla wszystkich. Dopiero jak go odstawialm i wszystko wrociło do normy (czyli cykle 25-26 dni) pojawiła się fasolka także ja nie polecam. Chyba ze zaleci lekarz...
Radze najpierw zrobic badanie hormonow jeśli już...''


---------------------------------------------------------------------------------------------------









Masz rację konspiracja, castagnus nie jest dla wszystkich dobry i nie na wszystkie dolegliwości. Nie wszystkie też mamy te same przyczyny,które powodują trudności w zajściu i nie każdej on pomoże. Też napisałam, że najlepiej uzgadniać to z lekarzem i ja nie podaję recepty, bo lekarzem nie jestem.
Akurat mi bardzo pomógł, mimo iż też wydłużył mi cykl(owu. miałam w 24 dniu), ale to akurat mi nie przeszkodziło w zafasolkowaniu.
W internecie jest dużo na tem. castagnusa. Wiele dziewczyn pisze, że on niemal zdziałał cuda w ich przypadku.Zachodziły w ciążę czasami w trakcie jego brania, a czasami tuż po odstawieniu. Gdybym ja nie przeczytała tego na forum nawet nie wiedziałabym, że taki lek istnieje. Więc podzieliłam się tu i moimi doświadczeniami. Jeśli tylko mogły by one komuś pomóc, cieszyłabym się.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i przyszłe mamusie

Ps.Coś nie wyszło mi z cytowaniem wypowiedzi anciaahk, a to ona zastanawiała się, czy brać castagnus.Sorki, ale ja początkująca w forum.

[malami82]

Witam,
jak tylko dostrzegłam nowe fluidki to nie mogłam się oprzeć .
A co? Zaczynam kolekcjonować i będę czekać kiedy podziałają

Madziu Kochana - moja kumpela na mdłości na początku ciąży stosowała też migdały - jeśli dobrze pamiętam to wcinała płatki migdałowe i podobno pomagały.

[Mientka]

Ja na wiosnę wybrałam 3 opakowania castagnusa, potem zrobiłam trzy miesiące przerwy i teraz znowu od wczoraj łykam z nadzieją że pomoże.
Podczas ostatniego cyklu brania nie miałam żadnych skutków ubocznych i okresy były dużo mniej bolesne.
Zobaczymy
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Właśnie się dowiedziałam, że żona brata mojego męża jest w ciąży.
Siedzę i ryczę jak głupia.
Są trzy miesiące po ślubie.
Życzę im jak najlepiej, ale nie wiem jak ja to zniosę, często się widujemy i będę patrzeć na jej zaokrąglający się brzuszek.
Siedzę i płaczę .
To takie niesprawiedliwe, nastolatki i nie tylko wpadają i wcale ich ta ciąża nie cieszy.
A ja wszystko bym oddała za dwie kreseczki na teście.
Mogę leżeć całą ciążę, mogę żygać od rana do wieczora, wszystko zniosę, tylko żeby była.
Umówiłam się z mężem, że jak się nie uda do wiosny to jedziemy do Gdańska do Inwikty.
Nie wiem z kąd weźmiemy na to pieniądze. Ale muszę coś zacząć robić bo czuję jak życie przecieka mi przez palce, zegar tyka a ja nie wyobrażam sobie życia bez dziecka.
Może to głupie co piszę ale musiałam się wygadać.

[Konczita]

dzien dobry kochane staraczki i mamusie z brzusiami ale juz teskniłam za wizazem hyhy myslałam sobie o Was jak pluskałam sie w ciepłych basenikach i piłam soczki było bosko !!!!! dzisiaj po sniadaniu dopadła mnie mega zgagaaaa po pomidorku bez skórki tz smieje sie ze chciałam wymusic przedłuzenie urlopu hyhyhy ale sie nie udało i wrocilismy .... wyjazd nie obył sie bez niespodzianek tyle co opuscilismy zabrze i .... złapalismy gume pozniej problemy z paskiem klinowym i juz chciałam wracac do domu ale tz namawiał abysmy jechali dalej ... oczywiscie od bielska do zywca mega korek i godzine jechalismy max 10km/h aaaaaa myslałam ze wyjde i bede szła za albo przed samochodem, byłam zła i śpiąca wrrr ... ale dojechalismy na miejsce i wszystko mineło ... od piatku przesladował mnie pajak ... normalnie spotkałam go na schodach i gdzie nie spojrzałam tam był ... polowanie na pajaka udało sie ... i spokojnie dozyłam do niedzieli - mówiłam wam ze panicznie boje sie pająków ? co do pogody to dwa dni były z chmurami ... ale było cieplusio ... słoneczko takze dopisało ehh szkoda ze juz musielismy wracac ... jutro załatwimy sprawy urzedowe i mykamy nad jeziorko chyba ze pogoda nas nie rozpiesci

Napisane przez olivka_7

Konczitko oj tak odpoczywaj i z dobrymi wieściami przyjeżdżaj

Nikuś ja niby po urlopie ale z tymi siłami to tak średnio złapałam doła i to chyba sprawia że czuję się zmęczona tym wszystkim.
Ale niby nowy cykl to nowa szansa, zobaczymy co się będzie działo.
a raczej będę rzadko zaglądać do was dziewczynki bo jednak chcę się oddciać od myślenia na ten temat.

olivko kochana co to za doły - rozumiem ze musisz odpoczać ... ale nie wolno sie poddawac pamietaj !

Napisane przez velluto

OMG a co tu tak cicho? Konczita już sie urlopuje, Bazylii jeszcze nie ma, a reszta siedzi cichutko

velluto juz jestem nie ma ciszy .....

zdawac mi tu relacje co u Was

Napisane przez Darianna25

Witam,
Wczoraj zaczął mnie brzuch pobolewać jak na @ i wieczorem pojawiły sie plamienia.
Rano zrobiam test bo to 35dc i wyszła I krecha.Temperatura spadła i plamień ciag dalszy.
Nie wiem po co robiłam ten test , chyba dla świetego spokoju.
No nic trzeba isć do pracy.
Miłego dnia życzę.

Darianko tule mocno i trzymam kciuki za nowy cykl

Napisane przez madziwnia

Witam
Zmusiłam sie żeby wejśc na wizaż wogóle na kompa.. zadzwoniłam do TŻ do pracy i sie mu popłakałam.. naparwdę to może głupio brzmi ale mam dośc.. od soboty 24 h mam mdłości bóle głowy.. zawroty zero ochoty na lezenie na siedzenie na stanie.. nie wiem na nic... nawet opisac tego nie potrafie.. jak sobie pomyslę że może pójde do łazienki i tego pawika pusze i moze bedzie mi lepiej.. to zaczynają mi łzy lecieć. bo ja nie lubie zygac.. .. zresztą kto lubi!

Już nie wiem co z sobą zrobic z zeszłym roku to samo.. płakałam już pod wieczór bo nie wytrzymywałąm a teraz sie budze i płaczę!!
Po prostu z BEZSILNOSCI....


bUZIAKI DLA WSZYTSKICH..

Madziulku to tylko na poczatku (chyba) takie straszne chwile pozniej beda kopniczki i bedzie juz wszystko pieknie zobaczysz słoneczko

Napisane przez Mientka

Ja na wiosnę wybrałam 3 opakowania castagnusa, potem zrobiłam trzy miesiące przerwy i teraz znowu od wczoraj łykam z nadzieją że pomoże.
Podczas ostatniego cyklu brania nie miałam żadnych skutków ubocznych i okresy były dużo mniej bolesne.
Zobaczymy
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Właśnie się dowiedziałam, że żona brata mojego męża jest w ciąży.
Siedzę i ryczę jak głupia.
Są trzy miesiące po ślubie.
Życzę im jak najlepiej, ale nie wiem jak ja to zniosę, często się widujemy i będę patrzeć na jej zaokrąglający się brzuszek.
Siedzę i płaczę .
To takie niesprawiedliwe, nastolatki i nie tylko wpadają i wcale ich ta ciąża nie cieszy.
A ja wszystko bym oddała za dwie kreseczki na teście.
Mogę leżeć całą ciążę, mogę żygać od rana do wieczora, wszystko zniosę, tylko żeby była.
Umówiłam się z mężem, że jak się nie uda do wiosny to jedziemy do Gdańska do Inwikty.
Nie wiem z kąd weźmiemy na to pieniądze. Ale muszę coś zacząć robić bo czuję jak życie przecieka mi przez palce, zegar tyka a ja nie wyobrażam sobie życia bez dziecka.
Może to głupie co piszę ale musiałam się wygadać.

Kochana wiem co przezywasz tez to przechodziłam ale pamietaj ze i na nas przyjdzie pora i bedziemy cieszyc sie brzuszkami ... wiem ze bedzie trudno ale dasz rade ... Kochana ktory to cykl staran ???


ehh wiecie co ja myslałam ze tyle czytania bedzie a tu cisza przez te pare dni była ...
Nikus jak samopoczucie ? gdzie kropeczka ??

Jukolek miło Cie u nas zobaczyc całuski dla synusia - co u Was ???

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez evelina.00

Witam Was Dziewczyny,
Wczoraj pisalam o moim USG i endometriu m 2,6 mm w 9 dc. Dzisiaj trochę pogrzebalam w necie i juz wiem ze nie mam szans na ciąże przy tak malym endo.
Pęcherzyk dominujący jest ma 9,7 mm - owulacje mam ok 17 dc (tak wykazaly testy owu), cykle 31 dni.
Endometrium powinno miec 5mm wedlug norm po @ i roznąć do najlepiej 12 mm w owu. Wtedy sa dobre warunki do implementacji.
Więc poczytalam na bocianie i staraczkach co na to sie bierze i nabylam cala torbe specyfikow typu omega 3, magnez, wit e, wiesiolek. Do tego kupie orzechy i morele suszone do pojadania w pracy. Podobno dziewczynom to pomaga.
Moje problemy z endo to po tabletkach ktore bralam 12 lat. Pani Doktor co robila USG powiedziala ze sie odbuduje nie ma sie co martwic ale ja nie chce czekac kilku miesiecy wiec biore sie za suplementy ktore na to dzialaja. Zapisalam sie na jutro do gina pomimo tego ze mowila ze nie ma potrzeby. Jak nie ma jak z takim endo to szans najmniejszych nie mam na ciaze pomimo tego ze owulacja jest. Ciekawe co mi powie lekarz jutro, mam zamiar zmusic go do badan na hormony. Ciekawe czemu lekarze tego nie daja od reki zeby bylo wszystko jasne tylko czekac. Gdybym nie zrobila USG to bym zachodzila w glowe czemu nie zachodze a tak wiem nic mi sie nie zagniezdzi.
Czy Wy wiecie jaka macie grubość endo? Czy lekarze sprawdzali Was pod tym wzgledem. Ja widze ze wszyscy stawiaja na owu bardziej niz sprawdzic tez endo, przynajmniej ci lekarze do ktorych ja chodzilam.

ewelikno polecam jeszcze czerowne winko - moja dawka to lampka wina do tego rybka suszone morele i orzechy, wiesołek magnez wit b6

co do sprawdzenia endo to chyba przy kazdym usg gin podaje grubosc przynajmniej u mnie zawsze

[Konczita]

Kapuściane Pole

aankaa78 (Anna, 30 lat)~~@ 20.06
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~ @ 20.07 Łódź
asia_stan (Asia, 36 lat)~~ @ 20.05 lubuskie
Bazylia 222 (Agata, 27 lat)~~@ 02.07
Coralady (Nela 28 lat)~~~~~~@25.06 Malopolska
Dafreen (Anna, 32 lata)~~ @ 31.05 Warszawa
Darianna25 (Daria, 30 lat)~~ @ 02.07 Croydon U.K.
Dra (Daria, 22 lata)~~ @ 14.07Wlkp
edzia (Edyta 31lat)~~~~~@ 19.07 Kraków-Roma
Falbala (Basia 26 lat)~~~~~ @01.07
golgie ( 29 lat)~~~~~ @19.07 Wrocław
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~ @ 01.03
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~ @ 24.02
KBKatarynka (Kasia 25lata)~~~~~@ 26.07
Kasia23 (Kasia, 29 lat)~~@ 16.07 Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~@29.07
Konczita ( Dorota, 25 lata)~~ @ 19.07 Śląsk
Madziwnia (Magda, 24lata) ~ @ 20.06 4 cykl -rok temu- zaciążony
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~@ 11.07
Melisanka (Ania, 23 lata)~~ @ 31.01 Königsbach starania zawieszone
Migavka (Joanna, 29 lat)~~@ 29.03 mazowsze
Olivka_7 (Aneta, 25 lat)~~ @ 03.08 Kraków
Ryba82, (Iza, 27 lat)~~ @04.03 Częstochowa
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat) ~~ @ 05.07
velluto (Agnieszka 30 lat)~~~~~~~~ @ 29.07

Są dwie kreski II... obecnie: 12

Syla (Sylwia 29 lat) t.p. 08.08.2009 ??? lub ???
Adaikaka (Aneta 22 lata) t.p. 27.08.2009 ??? lub ???
Evuncia (Ewa 28 lat) t.p. 12.09.2009 Olivka lub Maksymilian
DDosiek (Dorota, 24 lata) t.p. 12.09.2009 Nadia
Tequillla (Gosia, 29 lat) t.p.25.09.2009 Basia lub Staś
biedroneczkaolga(Olga, 25 lat)t.p. 25.09.2009 Dominik Stanisław
Malin30 (Magda 32 lata) t.p. 07.10.2009 ??? lub Janek
Symbio ( Agnieszka 33 lat) t.p. 17.10.2009 ??? lub ???
Karenina19 (Kamila, 25 lat) t.p.05.11.2009Andre
Kachula27 (Kasia, 29 lat)~~ t.p. 08.11.2009 ???
Tarasia (Agata, 26 lat) ~~ t.p. 15.12.2009Nila
Pomarnczka ( Gosia 27lat)~~~t.p. 04.02.2010 ??? lub ???

[Konczita]

Nasze Kapuściane Bobasy

kasia_mw (Kasia, 28 lat) - Krzyś - ur. 20.06.2007
celka2000 (Celina, 26 lat) - Adaś - ur. 26.10.2007

bb-m (Bożena, 26 lat) - Asia i Jaś - ur. 07.11.2007
*misia* (Monika, 24 lata) - Mateuszek - ur. 13.11.2007

Yoolia (Julia, 29 lat) - Małgosia - ur. 29.11.2007
martka83 (Marta, 24 lata) - Marcelek - ur. 01.12.2007
jolineczka (Jola, 25 lat) - Alunia - ur. 02.01.2008
KasikB (Kasia, 32 lata) - Oleńka - ur. 04.01.2008
Ramila (Milena, 26 lat) - Pola - ur. 22.01.2008
mała_majeczka (Agnieszka, 30 lat) - Kubuś - ur. 15.02.2008
joasiunial (Asia, 25 lat) - Mareczek - ur. 27.02.2008
Ray (Justyna, 22 lata) - Alunia- ur. 02.03.2008
majula (Gosia, 25 lat) - Rysiaczek - ur. 10.03.2008
adatka (Agata, 25 lat) - Marcelinka - ur. 18.03.2008
*aurora* (Gosia, ?? lat) - ur. 04.2008
NIUNCIO (Jola, 33 lata) - Zosia - ur. 03.04.2008
fredziunia (Fredzia, 31 lat) - Marko Niko - ur. 05.04.2008
Eenax (Ela, 30 lata) - Ewunia - ur. 20.04.2008
83monia (Monika, 25 lat) - Arturek- ur. 20.04.2008
Gothika (Arleta, 26 lat) - Ramona - ur. 18.06.2008
Funieczka (Ewa, 28 lat) - Andrzejek - ur. 19.06.2008
Anisia25 (Ania, 30 lat) - Piotruś - ur. 06.07.2008
Kasiulka22 (Kasia, 25 lat) - Oleńka- ur. 27.07.2008
żabulka21 (Beata, 22 lata) -Szymonek - ur. 14.08.2008
Mała75 (Monika, 32 lata) - Maja- ur. 27.08.2008
izzi (Iza, 34 lata) -Pola -ur. 30.08.2008
Taurus_ek (Grażyna, 26 lat) - Laura ur. 03.09.2008
Dorotka@ (Dorota, 25 lat) -Natalka ur.11.09.2008
GoniaJ (Gosia, 27 lat) -D'angelo ur. 22.10.2008
becia_leszno (Beata, 26 lat) -Igorek ur. 29.10.2008
Bunny_82 (Ania, 25 lat)- Pawelek ur. 31.10.2008
munio (Iza, 25 lat) -Filipek ur.17.11.2008
an.ka.b (Ania, 26 lat) - Marysia ur. 23.11.2008
"Magdalena" (Magda, 23 lata) - Nicola ur. 11.12.2008

siobhan1 (Joanna, 29 lat) -Pawełek ur.03.01.2009

roxi1980 (Kasia, 28 lat) - Norbert Mariusz ur.10.01.2009
pani z herbata (Bożena, 27 lat) - Polina ur.18.01.2009
bezsenność (Basia, 24 lata) - Mateuszek ur.20.01.2009
Gosiala (Gosia, 36 lat) - Jaś ur.25.01.2009
jukol (Justyna, 23 lata) - Aleksander ur.27.01.2009
freshona (Agnieszka, 34 lata) - Hania ur.27.01.2009
zanka205 (Żaneta, 22 lata) - Filip ur.05.02.2009
anna1593 (Ania, 25 lat) - Maksymilian ur. 18.02.2009
gabriella00 (Gabriela, 27 l)-Kaja ur. 26.03.2009
ewccik (Ewa, 28 lat) - Olivka ur. 23.03.2009
Anadun (Asia lat 34)- Emilek ur. 05.04.2009
ikak (Ika, 27 lat)- Natalka ur. 09.04.2009
ancia19 (Ania, 28 lat) - Pola ur. 11.04.2009
anulka anulka (Ania )Marta & Magda ur. 10.04.2009
Sasha20 (Natalia 20 lat)- Jakub ur. 30.04.2009
Kathi75 (Kasia, 32 lata)-Gabriela ur.02.05.2009
Rumiankowa (Sylwia, 31 lat)- Gosia ur.18.05.2009
Blondynka (Magda, 26 lat)Olivier ur. 25.05.2009
Małgosia : ) (Małgosia, 24 lata) Antos ur. 03.06.2009
Cassandra 23 (Beata, 25 lata) Kubus ur.20.06.2009

Truheart (Ola, 27 lat) Adas ur.07.07.2009
Ania0104(Ania 25 lat) Dawid/Bartek ur.15.07.2009

Miramej(Jola, 33 lata) Kubuś ur.28.07.2009
Anusia_82(Ania, 26 lat) Serafin ur. 05.08.2009

kochane donosze radosnie ze nasza anusia_82 w dniu 5 sierpnia a godzinie 22:25 SN urodziła synusia Serafinka a waga szkraba to 2 760 a mierzy 53 cm : jupi:

ANUSIU GRATULUJE I ZYCZE DUZO USMIECHU SYNUSIA !!!!

[Mientka]

Kochana wiem co przezywasz tez to przechodziłam ale pamietaj ze i na nas przyjdzie pora i bedziemy cieszyc sie brzuszkami ... wiem ze bedzie trudno ale dasz rade ... Kochana ktory to cykl staran ???

-----------------------------------------------------------------------------------
Konczitko tak na poważnie staramy się ponad rok.

[Konczita]

Napisane przez Mientka

Kochana wiem co przezywasz tez to przechodziłam ale pamietaj ze i na nas przyjdzie pora i bedziemy cieszyc sie brzuszkami ... wiem ze bedzie trudno ale dasz rade ... Kochana ktory to cykl staran ???

-----------------------------------------------------------------------------------
Konczitko tak na poważnie staramy się ponad rok.

Mientko mierzysz tempke ? obserwujesz sluz ???
polecam to duzo pokazuje

kochane gdzie sie podziewacie ???

[ania p]

Napisane przez Mientka

Ja na wiosnę wybrałam 3 opakowania castagnusa, potem zrobiłam trzy miesiące przerwy i teraz znowu od wczoraj łykam z nadzieją że pomoże.
Podczas ostatniego cyklu brania nie miałam żadnych skutków ubocznych i okresy były dużo mniej bolesne.
Zobaczymy
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Właśnie się dowiedziałam, że żona brata mojego męża jest w ciąży.
Siedzę i ryczę jak głupia.
Są trzy miesiące po ślubie.
Życzę im jak najlepiej, ale nie wiem jak ja to zniosę, często się widujemy i będę patrzeć na jej zaokrąglający się brzuszek.
Siedzę i płaczę .
To takie niesprawiedliwe, nastolatki i nie tylko wpadają i wcale ich ta ciąża nie cieszy.
A ja wszystko bym oddała za dwie kreseczki na teście.
Mogę leżeć całą ciążę, mogę żygać od rana do wieczora, wszystko zniosę, tylko żeby była.
Umówiłam się z mężem, że jak się nie uda do wiosny to jedziemy do Gdańska do Inwikty.
Nie wiem z kąd weźmiemy na to pieniądze. Ale muszę coś zacząć robić bo czuję jak życie przecieka mi przez palce, zegar tyka a ja nie wyobrażam sobie życia bez dziecka.
Może to głupie co piszę ale musiałam się wygadać.

Głupie to nie jest absolutnie i mam nadzieję , że szybko Ci się uda miec dzidziusia

Konczita - super że wakacje się udały

A ja jutro z moim J na badania jadę , jeszcze wam nie pisałam , od jakiegoś tygodnia bardzo źle się czuje ostre bóle głowy , takie że nie może normalnie funkcjonować , bóle mięśni .. On nie jest z tych co marudza więc naprawdę musi go bardzo bolec . Miał robiony rezonans , w środę idzie do neurologa , a jutro dokładne badania krwi . Oby wyszło co to . Nie wiem czasem czy to nie wirus bo u nas jakieś dziadostwo panuje . Jego syn to miał i lezał 5 dni w szpitalu .. zwala to z nóg , okropny ból mięsni i głowy własnie . Bo mój mąz ma dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa , jakby się ktoś dziwił czemu jego syn
Mam nadzieję ze po tych badaniach się to wszystko wyjasni , bo się martwie
No ale nic nie smuce

[Konczita]

Napisane przez ania p

Głupie to nie jest absolutnie i mam nadzieję , że szybko Ci się uda miec dzidziusia

Konczita - super że wakacje się udały

A ja jutro z moim J na badania jadę , jeszcze wam nie pisałam , od jakiegoś tygodnia bardzo źle się czuje ostre bóle głowy , takie że nie może normalnie funkcjonować , bóle mięśni .. On nie jest z tych co marudza więc naprawdę musi go bardzo bolec . Miał robiony rezonans , w środę idzie do neurologa , a jutro dokładne badania krwi . Oby wyszło co to . Nie wiem czasem czy to nie wirus bo u nas jakieś dziadostwo panuje . Jego syn to miał i lezał 5 dni w szpitalu .. zwala to z nóg , okropny ból mięsni i głowy własnie . Bo mój mąz ma dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa , jakby się ktoś dziwił czemu jego syn
Mam nadzieję ze po tych badaniach się to wszystko wyjasni , bo się martwie
No ale nic nie smuce

Aniu kurcze co to za wirus jak to sie zwie ? cholerka zeby tylko wszystko było wporzasiu bo z takimi wirusami to zartów nie ma - trzymam za Was jutro mocno kciuki, wsumie to za tzta ... - a duzych tych chlopakow ma ??
Aniu widze ze Cie na naszej liscie nie ma - dlaczego to tak ?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Bazylko widze Cie - jak urlop ??? co słychac?

[Darianna25]

Witam,
Jak zwykle przez weekend cicho na wątku.
Wczoraj myślałam,ze @ już koniec a dzis to z pracy się zwolniłam tak mnie brzuch- jajniki bolą. Jak siedze to jeszcze jest ok ale jak już się poruszam to gorzej. Spałam 3 godziny ale i tak mnie cały czas ten brzuch boli i jest wzdety. @jest normalna tzn. skapa jak zwykle.
Juz nie pamietam kiedy mialam taka bolącą @.

No i teraz nie wiem czy @ liczyc od 6.088 czy od dziś?

ania p oby ten wirus szybko sobie poszedł.

Konczita urlop z przygodami.Fajnie

[ania p]

Napisane przez Konczita

Aniu kurcze co to za wirus jak to sie zwie ? cholerka zeby tylko wszystko było wporzasiu bo z takimi wirusami to zartów nie ma - trzymam za Was jutro mocno kciuki, wsumie to za tzta ... - a duzych tych chlopakow ma ??
Aniu widze ze Cie na naszej liscie nie ma - dlaczego to tak ?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Bazylko widze Cie - jak urlop ??? co słychac?

A nie wiem a co tam za dane potrzeba ?
Wirus , infekcja , nie wiadomo co to , lekarze u radka nie wiedzieli tak naprawd e co mu jest , dzieci z tym było w szpitalu jakies 5 szt. , anybiotyk dawali na chybił trafił do tego potas , magnez na te bóle mięśni . Jestem ciekawa czy u mojego to tez to samo . Chłopaków ma juz duzych jeden ma 17 a drugi 15 lat , bo między nami jest 17 lat różnicy . Niby duzo ale mi tak dobrze No i chłop z odzysku to juz taki ogarnięty ułożony, wychowany Zresztą ja to zawsze miałam szczęscie do starszych sporo od siebie facetów .

[Konczita]

Napisane przez Darianna25

Witam,
Jak zwykle przez weekend cicho na wątku.
Wczoraj myślałam,ze @ już koniec a dzis to z pracy się zwolniłam tak mnie brzuch- jajniki bolą. Jak siedze to jeszcze jest ok ale jak już się poruszam to gorzej. Spałam 3 godziny ale i tak mnie cały czas ten brzuch boli i jest wzdety. @jest normalna tzn. skapa jak zwykle.
Juz nie pamietam kiedy mialam taka bolącą @.

No i teraz nie wiem czy @ liczyc od 6.088 czy od dziś?

ania p oby ten wirus szybko sobie poszedł.

Konczita urlop z przygodami.Fajnie

Darianno co do przygód to ja ostatnio wole spokojniej do wszystkiego podchodzic a niestety nie do konca mi sie udawało - ale ogólnie było fajnie, a Wy kiedy jedziecie ????
kurcze pierwszy dzien @ to dzien krwawien nie plamienia - trudna sprawa moze od 8 ? Mam nadzieje, ze dzisiaj bedzie juz lepiej i mniej bolesnie

Napisane przez ania p

A nie wiem a co tam za dane potrzeba ?
Wirus , infekcja , nie wiadomo co to , lekarze u radka nie wiedzieli tak naprawd e co mu jest , dzieci z tym było w szpitalu jakies 5 szt. , anybiotyk dawali na chybił trafił do tego potas , magnez na te bóle mięśni . Jestem ciekawa czy u mojego to tez to samo . Chłopaków ma juz duzych jeden ma 17 a drugi 15 lat , bo między nami jest 17 lat różnicy . Niby duzo ale mi tak dobrze No i chłop z odzysku to juz taki ogarnięty ułożony, wychowany Zresztą ja to zawsze miałam szczęscie do starszych sporo od siebie facetów .

Aniu podaj mi imie, wiek, ostatnią @ i miejscowosc dopiszemy Cie na magiczną liste
O kurcze .... tak na chybił trafił antybiotyk ale dobrze ze chłopak silny to szybko do domu wrócił - faktycznie dużych ma tych "chłopczyków" hehe wkrótce to na weselu bedziecie sie bawic a co do róznicy wieku to ona w pewnym czasie sie zamazuje i juz jej prawie nie widac ... zreszta miłosc nie patrzy na wiek


a ja od 4 dni wstaje okolo 6 i spac nie moge .... i dzisiaj mam jakis dziwny dzien tzn tak mnie piersi swedza - nie wiem jak to okreslic w okolicy brodawek aaaaa tak niefajnie ...

poszlabym myc okna ale chyba jeszcze za zimno na to ....
pobuszuje po necie - miłego dnia kobitki

[stokrotka_to_ja]

Konczitko zmien mi proszę datę ostatniej @ na 9.08.

u mnie akcja "poszukiwanie pracy" w toku ,ale chyba juz cos znalazłam. Jutro mam omawiac warunki,a poki co obijam się w domu i nadrabiam wszytskie zaległosci.
Bawie sie w kure domową Przetwory robie
Chyba troche tego potrzebowałam.

[Nika1980]

Witajcie!!!!

samopoczucie lepiej....!

Gdzie Kropeczka? może od nas odpoczywa...?

Konczitko już jesteście po wakacjach? widzę, że się udały...ja też panicznie boję się pająków, a takich krzyżaków olbrzymów jak w Holandii to w Polsce nie widziałam....

Co słychać dziewuszki? ja się powoli budzę, choć od 6.30 na nogach jestem

Napisane przez Konczita

kochane donosze radosnie ze nasza anusia_82 w dniu 5 sierpnia a godzinie 22:25 SN urodziła synusia Serafinka a waga szkraba to 2 760 a mierzy 53 cm : jupi:

ANUSIU GRATULUJE I ZYCZE DUZO USMIECHU SYNUSIA !!!!

WOW!!! GRATKI!!!!

[konspiracja]

Napisane przez Konczita

kochane donosze radosnie ze nasza anusia_82 w dniu 5 sierpnia a godzinie 22:25 SN urodziła synusia Serafinka a waga szkraba to 2 760 a mierzy 53 cm : jupi:

WIELKIE GRATULACJE DLA ANI : jupi: