W rytmie serca - serial Polsatu

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Ja też obstawiam, że w tym sezonie Adam wróci do Weroniki ...a Maria będzie z Piotrem. Bo już w tym drugim odc. Maria zachowuje się jak by była na Adama zła o tą sytuację z Beniaminem. Czyli podobnie jak poprzednio przy rozstanie Adama z Weroniką - też w sumie o nie wiadomo co się pokłócili.

Że co? Niby dlaczego?

Na bank gdzieś w połowie sezonu Adama połączą z Weroniką. Mogę się nawet założyć, że tak będzie.

[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

Że co? Niby dlaczego?

Na bank gdzieś w połowie sezonu Adama połączą z Weroniką. Mogę się nawet założyć, że tak będzie.

Cały odcinek jest jakby na niego zła, nie chce z nim rozmawiać, złości się. Rozumiem traumę po ciężkim przeżyciu, ale to trochę przesada.

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Cały odcinek jest jakby na niego zła, nie chce z nim rozmawiać, złości się. Rozumiem traumę po ciężkim przeżyciu, ale to trochę przesada.

Wiesz, traumę każdy przeżywa trochę inaczej. A jeszcze ona jest w stanie permanentnego zagrożenia, bo Beniamin uciekł.

[Klaudia_24]

No ja to rozumiem. Tylko czemu obraża się na osobę, której zależy na jej dobru. Jeszcze Adam dzięki któremu ją tak szybko uratowali i który ją przed nim przestrzegał.

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

No ja to rozumiem. Tylko czemu obraża się na osobę, której zależy na jej dobru. Jeszcze Adam dzięki któremu ją tak szybko uratowali i który ją przed nim przestrzegał.

Właśnie, to jest najdziwniejsze. Bo Adam już od samego początku mówił "ten facet mi się nie podoba". Tylko, że Marysia brała to chyba za zwykłą zazdrość, a nie jakieś jego złe przeczucia (ja właśnie teraz nie wiem czy Adam był po prostu zazdrosny o innego faceta, który kręci się przy jego ukochanej, czy rzeczywiście wyczuwał, że z Beniaminem coś jest nie tak).

[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

Właśnie, to jest najdziwniejsze. Bo Adam już od samego początku mówił "ten facet mi się nie podoba". Tylko, że Marysia brała to chyba za zwykłą zazdrość, a nie jakieś jego złe przeczucia (ja właśnie teraz nie wiem czy Adam był po prostu zazdrosny o innego faceta, który kręci się przy jego ukochanej, czy rzeczywiście wyczuwał, że z Beniaminem coś jest nie tak).

Pewnie i coś przeczuwał i był też zazdrosny. Oglądał ktoś dziś nowy odcinek? Mnie ten dzisiejszy (z Ipla) trochę wynudził. Choć sama jestem zdziwiona ale podoba mi się połączenie Piotr i Maria . Niby podobny do Adama a jakoś tak bardziej do niej wg mnie pasuję. Może to zasługa aktora albo lepiej rozpisanej roli czy tam związku (o ile będą parą).

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Pewnie i coś przeczuwał i był też zazdrosny. Oglądał ktoś dziś nowy odcinek? Mnie ten dzisiejszy (z Ipla) trochę wynudził. Choć sama jestem zdziwiona ale podoba mi się połączenie Piotr i Maria . Niby podobny do Adama a jakoś tak bardziej do niej wg mnie pasuję. Może to zasługa aktora albo lepiej rozpisanej roli czy tam związku (o ile będą parą).

A co się działo?

[Klaudia_24]

W sumie to o niczym trochę był ten odcinek. Maria tak samo jak w poprzednim przeżywa dalej to porwanie (z Adamem nie rozmawia lub jest nie miła, a z Piotrem owszem), u Agnieszki powtórka z sytuacji Grześka, Adama i Weroniki. Ten nowy przypadek medyczny czy kryminalny był ani medyczny ani kryminalny: kłótnie miłosne i tyle. Końcówka z Adamem dziwna (ale już nie będę zdradzać...).

[mdusia123]

W następnych odcinkach może się już coś rozkręci, bo Marysia będzie uzależniona od leków uspokajających i to tak bardzo, że zacznie je podkradać ze szpitala i fałszować sobie recepty, a ta Helena (ta babeczka, którą Adam poznał) będzie wytwarzała narkotyki, żeby uzbierać na operację swojej chorej siostry.

[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

W następnych odcinkach może się już coś rozkręci, bo Marysia będzie uzależniona od leków uspokajających i to tak bardzo, że zacznie je podkradać ze szpitala i fałszować sobie recepty, a ta Helena (ta babeczka, którą Adam poznał) będzie wytwarzała narkotyki, żeby uzbierać na operację swojej chorej siostry.

Widzę będzie się działo....aż za dużo. Szkoda, że nie poszli w kierunku jaki serial miał na początku. Tylko wymyślają coraz dziwniejsze historię i tworzą coraz to nowsze i skomplikowane wątki.


Wg mnie też ta sytuacja z Marią jest strasznie wyolbrzymiona. Faktycznie Beniamin ją skrzywdził, ale no kurde to jej porwanie trwało dzień. Wiec fakt mogła być wystraszona, ale aż tak by wpaść w uzależnienie od lekarstw?? By odtrącać "miłość swojego życia" jeszcze sprzed paru dni (jak to mu powiedziała, że już nie będzie Marią którą on pamięta ...czy coś w tym stylu)? No trochę to śmieszne. Już bardziej zrównoważony się wydaje ten Piotr - który po 5 latach więzienia (niesłusznego) lepiej sobie radzi niż ona po dniu "więzienia" przez Beniamina (bo przecież wcześniej lubiła Beniamina i nie czuła z jego strony żadnego zagrożenia).

[mdusia123]

To zachowanie Marysi jeszcze jestem w stanie jakoś zrozumieć. Zresztą Beniamin jest na wolności, wciąż stanowi zagrożenie.

Ale zastanawia mnie coś innego: dlaczego scenarzyści kolejnego polskiego serialu znów nam pokazują, że jak bierzesz leki na uspokojenie w uzasadnionej sytuacji i zapewne pod kontrolą lekarza/raz zdarzy ci się upić/wstaw cokolwiek co może uzależnić, to już jesteś wielce strasznym narkomanem i musisz iść na odwyk. Ileż czasu minęło od porwania? Kilka tygodni?

[Klaudia_24]

No ja też jestem w stanie zrozumieć jakoś strach przed wyjściem z domu. Ale żeby aż tak? Wiem, ze to co zrobił było okropne, ten taniec, przebieranie się...ale już w następnym odc znajdą go pobitego, więc w sumie zagrożenie trochę minie. A jej trauma nie zmniejszy się przez to ani trochę.

Faktycznie ten motyw uzależnienia od lekarstw jest bardzo częsty w serialach. Szkoda, ze chociaż tu nie wymyślili czegoś innego..

[Klaudia_24]

Czy tylko ja nie mogę już oglądać tej Marii (Basi Kurdej Szatan)?- nie wiem czy to ta rola jest tak okropnie rozpisana czy aktorka słaba (albo to i to)- ale normalnie koszmar. A co najgorsze wydaje się, że ten sezon będzie się głównie wokół niej kręcił. Weronika, Siedlecki, Adam, Zych, Ewa i Szarek są milion raz ciekawszymi postaciami i prawie nic z nimi nie ma.

[mdusia123]

Mnie drażni to, że znów będziemy mieli powtórzone wątki z poprzednich sezonów (kłopoty z prawem głównego bohatera, trójkąt facet-kobieta-dziecko, zapewne kolejne rozstanie głównej pary).

[Klaudia_24]

To też jest irytujące. Jakby już nie mogli coś nowego wymyślić - obejrzeć parę serialowa na hbo lub netflix i poszukać nowych inspiracji, a nie powielać jedno i to samo. Nawet związek Marii z Adamem w podobnym kierunku idzie co Adama i Wery. Tylko tym razem to Maria wymysla sobie powody by sie z nim kłócić i szukać pocieszenia u Piotra (W tym najnowszym odc jego zachowanie było co najmniej dziwne ...Nie zdziwię się jak to on pobił tego Benjamina by pomóc Marysi).

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

To też jest irytujące. Jakby już nie mogli coś nowego wymyślić - obejrzeć parę serialowa na hbo lub netflix i poszukać nowych inspiracji, a nie powielać jedno i to samo. Nawet związek Marii z Adamem w podobnym kierunku idzie co Adama i Wery. Tylko tym razem to Maria wymysla sobie powody by sie z nim kłócić i szukać pocieszenia u Piotra (W tym najnowszym odc jego zachowanie było co najmniej dziwne ...Nie zdziwię się jak to on pobił tego Benjamina by pomóc Marysi).

A co robił?

[Klaudia_24]

Na "przesłuchaniu" Marii, bardzo lekceważąco traktował Weronike, później prawie wymusił na Marii wyznanie, ze czuje ulgę czy tam radość po tym pobiciu. Co ona mu przyznała i później położył rękę na jej ręce...ona oczywiście nie miała nic przeciwko. Żenująca trochę scena (jak się pamięta ta jej wielką miłość do Adama i Adama do niej).

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Na "przesłuchaniu" Marii, bardzo lekceważąco traktował Weronike, później prawie wymusił na Marii wyznanie, ze czuje ulgę czy tam radość po tym pobiciu. Co ona mu przyznała i później położył rękę na jej ręce...ona oczywiście nie miała nic przeciwko. Żenująca trochę scena (jak się pamięta ta jej wielką miłość do Adama i Adama do niej).

Oni pewnie zaraz będą mieli romans. A Adam znów wyląduje za kratkami, niesłusznie oskarżony o pobicie Beniamina (albo nawet zabójstwo, jeżeli ten umrze) i to Wera będzie go wyciągała z kłopotów. Będą się do siebie znowu zbliżać i dalej to już pójdzie z kopyta.

[Klaudia_24]

Widziałam zdjęcia jak Adam się z tą nową całuje...Ale koniec końców i tak znowu z Weronika pewnie będzie. Szczególnie, ze jej związek z Andrzejem rozwala i to tez w taki głupi sposób. No ale to i tak będzie lepsze niż ten jego związek z Marysia...to była taka fajna postać (Adam oczywiście) w 1 i na początku 2 sezonu I tak ją zepsuli...

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Widziałam zdjęcia jak Adam się z tą nową całuje...Ale koniec końców i tak znowu z Weronika pewnie będzie. Szczególnie, ze jej związek z Andrzejem rozwala i to tez w taki głupi sposób. No ale to i tak będzie lepsze niż ten jego związek z Marysia...to była taka fajna postać (Adam oczywiście) w 1 i na początku 2 sezonu I tak ją zepsuli...

Albo najpierw Adam będzie z tą nową babeczką, potem z Werą, a potem znów jednak z Marysią.

[Klaudia_24]

Jak będzie kolejny sezon to pewnie tak będzie. Szkoda tylko Weroniki. Mogli chociaż jej związek zostawić w spokoju.

A co do innych wątków, ten syn Agnieszki jest tak samo irytujący jak Grzesiek. Mam nadzieję, ze jednak Agnieszka nie zrezygnuje z Roberta.

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Jak będzie kolejny sezon to pewnie tak będzie. Szkoda tylko Weroniki. Mogli chociaż jej związek zostawić w spokoju.

A co do innych wątków, ten syn Agnieszki jest tak samo irytujący jak Grzesiek. Mam nadzieję, ze jednak Agnieszka nie zrezygnuje z Roberta.

Fakt, znowu będzie cierpieć. Najpierw przez Andrzeja (on ją jednak oszukuje, nie?), a potem pewnie znowu przez Adama.

Ja mam nadzieję, że on będzie o nią walczył, jakby co.

[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

Fakt, znowu będzie cierpieć. Najpierw przez Andrzeja (on ją jednak oszukuje, nie?), a potem pewnie znowu przez Adama.

Ja mam nadzieję, że on będzie o nią walczył, jakby co.

Niestety, ale najprawdopodobniej tak - umawia się z nią, będą jednocześnie z żoną...jak by nie mogli pokazać, że czasem da się stworzyć szczęśliwy związek z rozwodnikiem. Szczególnie, że byli na prawdę fajną parą.



Mam nadzieję, że jeszcze ten sezon się rozkręci, bo na razie jest strasznie nudno. Głównie przez tą beznadziejną Marię i tą jej sytuację z Beniaminem, Adamem i teraz Piotrem.

[mdusia123]

Przecież Weronika nie może być szczęśliwa dłużej niż kilka odcinków, muszą jej rzucać kolejne kłody pod nogi. Zresztą, ty wiesz jaką ja mam teorię odnośnie tej postaci, więc co ja się będę rozpisywać?

[Klaudia_24]

Wiem, wiem i zaczynam mieć podobną. Rozczarowały mnie te początkowe odcinki tej serii...oby się rozkręciło.

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Wiem, wiem i zaczynam mieć podobną. Rozczarowały mnie te początkowe odcinki tej serii...oby się rozkręciło.

Rozkręcić się pewnie rozkręci, ale prawdopodobnie znowu w tę samą stronę: rozstanie, jeden romans, drugi romans i znów łączenie naszej głównej pary.

A pierwsza seria była taka sympatyczna.

[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

Rozkręcić się pewnie rozkręci, ale prawdopodobnie znowu w tę samą stronę: rozstanie, jeden romans, drugi romans i znów łączenie naszej głównej pary.

A pierwsza seria była taka sympatyczna.

Pierwsza była świetna i druga też dobra, 3 seria też była ok dzięki Siedleckiemu ...a teraz te 4 pierwsze odcinki 4 sezonu bardzo słabe. Głównie przez tą nijaką Marię i strasznie naciąganą i przekombinowaną akcję.

[alamirka]

Mi też tej Marii i jej jojczenia za dużo

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Klaudia_24]

No właśnie "jojczenia" dobre określenia.

[mdusia123]

A nie macie wrażenia, że serial skręca trochę w kierunku "Diagnozy"? Na początku był taki lekki i przyjemny, a potem się zaczęły coraz bardziej poważne afery, teraz ta babeczka, która produkuje narkotyki.

W ogóle to ostatni odcinek chyba był strasznie nudny skoro do tej pory nikt go nie komentował .