|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Kochane głosujemy na kolejny tytuł zapraszam | |||
Testować nerwy swojej mamy lubię, psocę, niszczę, krzyczę, rozrabiam i gubię. | 5 | 10,64% | |
Tu tupnę nóżką, tam krzyknę "nie", niech siwych włosów przybędzie mamie. | 1 | 2,13% | |
Daj mi, nie ciem i łaa łaa - krzyczy wciąż gromadka ta. | 1 | 2,13% | |
Niewinne oczka jak aniołek mam, ale prawdziwy hardcore wnet pokażę wam | 7 | 14,89% | |
Zdania układamy, co raz wiecej z rodzicami rozmawiamy. | 0 | 0% | |
My tu gadu-gadu, a dzieciaki dają w zabawach czadu. | 0 | 0% | |
Bunt dwulatka przyszedl wiosna i mamy minę "radosna" | 0 | 0% | |
Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy | 26 | 55,32% | |
Dzieci nasze już w domach znudzone, gdzie ta wiosna? , pytaja one | 1 | 2,13% | |
Rożki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną | 6 | 12,77% | |
Głosujący: 47. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2012-12-30, 17:10 | #571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
ha ha ha . Nie wykonalne kochana
zaraz
__________________
Sara |
2012-12-30, 17:31 | #572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
|
2012-12-30, 17:56 | #573 | |||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cześć!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A to teściowa Cytat:
Cytat:
Zanetka - ogromne gratulacje!!!!! Cytat:
Marinka - pisz jak u Ciebie, odnajdujesz się jakoś? Trochę Was ponadrabiałam! W sumie można powiedziec, że nabierząco jestem, ale z pisaniem gorzej. Ja praktycznie cały czas jestem w drodze, z małym albo sama W czwartek przed świetami z Rafciem pojechałam do moich rodziców, bo w piątek musiałam uczestniczyć w inwentaryzacji badanego podmiotu przez firme w ktorej pracuję, a od rodziców mam tylko 40 km. U rodziców byłam do niedzieli, wtedy też wrociliśmy do domu i po południu już z tż jechaliśmy do teściów. Od teściów wrociliśmy we wtorek wieczorem, bo w środę znowu z mayły jechałam do rodziców, żeby mieć bliżej do pracy (znowu inwentaryzacje) w czwartek i piątek. Tak, że wczoraj i dzisiaj dopiero trochę odpoczełam. Świeta jak dla mnie były bardzo udane, gwiazdor bogaty i trafnie dobrał prezenty. Dostalam perfumy, prostownice, patelnie (sama napisałam w liście), kremy i to co mnie najbardziej ucieszyło od rodziców tż i dziadków - 4 ksiażki C. Lackeberg Tak, że mam co czytać teraz!! Od moich rodziców dostaliśmy kasę - ale nie wiem na co się "rozleciała" Dla małego hitem był prezent w postaci grającej skrzynki z narzędziami FP, najmniej się zainteresował prezentem od nas - lego duplo Jutro dojeżdza do nas mój tż i Sylwestra spędzamy z moim bratem i jego żoną w domu. A 1 wracamy do domu, z czego się chyba już trochę cieszę! Muszę się pochwalić swoim dzieckiem Coraz lepiej znosi podróże samochodem, mimo, że jeździłam przede wszystkim sama z nim ( okolo2,5 godz), wcale nie plakał - co jest wielkim sukcesem! Powód drugi - moje dziecko wszędzie bardzo szybko się aklimatyzuje, śpi, je, bawi się z wszystkimi! Powód trzeci - jak dla mnie najbardziej istotny - od 20.12. Rafcio przestał budzić się na jedzenie w nocy Najwyraźniej dorósł! I już kilka nocy przespał całych w swoim łóżeczku, beż pobudek!!!! Dzisiaj przebudził się raz, wzięłam go na ręcę a on władczym ruchem ręki wskazał gdzie chce spać- u mnie w łóżku i oczywiście wzięłam go do siebie, bo uwielbiam jak się do mnie tuli tak przez sen Rano też ładnie dosypia - około 6:30 dostaje na śpiocha mleko, zmieniam pampersa i śpi do około 9. To się Wam pochwaliłam, a teraz koniec chwalenia - trzeba iść umyć małego i położyć spać! Jeszcze jedno wszystkim chorowitkom dużo zdrowia!!!!!! |
|||||||||
2012-12-30, 18:53 | #574 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Sos do greckiej- bardzo nie lubię żadnych sosów z torebkimaja dla mnie piekacy smak( ale to kwestia odzwyczahena se d tego smaku) Jedyny sos z torebki jaki używam to Kamil fit up- ma dużo doszły smak niż inne A sałatkę grecka podaje z samą oliwą, taki przynajmniej zwyczaj przywiozlam z Grecji Marinko napisz coś wiecej? Jak Igorek, jak M.? Jak ty sie czujesz? Jasiu ma sie dobrze Mam nadzieje ze to jednorazowy incydent. Robicie postanowienia noworoczne?
__________________
|
|
2012-12-30, 19:41 | #575 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Scio co za wdzięczność od teściów
anka_84 brawa i gratulacje u nas szpital siedzę sobie cichutko w kuchni, tż śpi w jednym pokoju, Jaś w drugim i nie mam się gdzie podziać, tylko tu z dala od zarazków bo ja cały czas walczę 3mam się zdrowo i mam postanowienie, że tak ma zostać, także wszystkim zarazkom Jaś dziwnie choruje.... nie ma kataru.... wczoraj miał trochę kaszlu, a dziś praktycznie nie... za to ta temperatura okropna, nigdy tak wysoko nie gorączkował, w nocy miał 39,8..... w dzień 39,3.... bardzo szybko mu spada po Nurofenie, dziś to w po pół godzinki już szalał z chłodną główką. Myślałam o 3dniówce... jedną już miał, ale kiedyś pisałyście, że są dwa wiruchy i dlatego można dwa razy chorować, to może to jest to? teraz na wieczór nie miał już temp, zobaczymy jaka noc miałam z nim iść jutro do lekarza, ale jak noc będzie ok to chyba sobie daruję, bo czekać w kolejce chorych dzieci to średnio, coś złapie i dopeiro się zacznie.... dziwna ta choroba.... najbardziej pasuje mi naprawdę ta 3dniówka.... jutro Sylwek 3 rok z rzędu spędzamy go w chorobie eh... będzie łóżkowo, piżamowo, a szampana sama wychleje obejrzymy może Igrzyska śmierci, bo są do wypożyczenia przez tv, a spodobały mi się urywki. i tak to
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
2012-12-30, 20:09 | #576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
nie bo potem dochodzą wyrzuty sumienia że nie dotrzymam, więc wolę nie robić Mały zdrowieje - wykąpałam a ten zamiast spać to biega za tatą po domu i rozrabia . A ja zaraz siadam do tv, wypatrzyłam w tvp1 "Wciąż ją kocham", znowu się pobeczę jak głupia
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
2012-12-30, 20:16 | #577 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dzięki dziewczyny. Ja nie wymagam wdziecznosci, ale ogromnie mi przykro, ze ktos potraktowal mnie jak scierke. I to z jakiego powodu! Nie pozmywanyh garów!
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2012-12-30, 20:58 | #578 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
o tej porze cisza?.....
pytanie z innej beczki jest któraś z Was zarejestrowana jako dawca szpiku? i z jeszcze innej beczki robiłam dziś zakupy w rossmannie, 42 złote wróciło do kieszeni jakie to miłe ale zapomniałam paru rzeczy i jeszcze jutro się wybiorę, może wezmę jeszcze trochę pieluch...
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 Edytowane przez ela_86 Czas edycji: 2012-12-30 o 21:01 |
2012-12-30, 21:05 | #579 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: zielone wzgórze
Wiadomości: 454
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Tez bylam wczoraj w rossmanie, ta zniżka jest bardzo miła. Ależ sie porobiło na forum , ile dzieciaczków choruje i mamuś.Dużo, dużo zdrówka dla Wszystkich! U nas "zębowo"jest.Trojki męczą okropnie mojego Boryska. Jeżeli chodzi o Sylwestra to wybieramy sie do znajomych, bedziemy tam gdzies do 22 i do domku, Borysek musi isc spać. Postanowień noworocznych nigdy nie robię. Edytowane przez DDewik Czas edycji: 2012-12-30 o 21:12 |
|
2012-12-30, 21:08 | #580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
moja mama jest. Ja sie boje np. powiklan jakbym miala oddawac
|
2012-12-30, 21:12 | #581 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
tak z ciekawości
zbieram odwagę, żeby się zarejestrować a rejestrowałaś się przez internet? ciekawa jestem co się dzieje po kliknięciu "potwierdzenie", wysyłają na badania, jak to się odbywa....?
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
2012-12-30, 21:19 | #582 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: zielone wzgórze
Wiadomości: 454
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- U nas w miescie pare lat temu byla taka akcja, wypełniłam papiery i pobrali mi krew i tyle, jestem zarejestrowana, może kiedyś komuś pomogę. |
|
2012-12-30, 21:46 | #583 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Ja jak byłam w Rossi to nie było papmersów- baeczka mówiła, że mam przyjść z rana, ale to już mi nie będzie po drodze Nie jestem zarejestrowana jak dawca, ja trochę cykor jestem.. |
|
2012-12-30, 22:03 | #584 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Przysyłają koperte z dwoma patyczkami, bierzesz wymaz z ust i odsyłasz z papierami.
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2012-12-30, 22:49 | #585 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Marzenko, próbowaliśmy, nawet okiem nie rzucił w stronę komputera...
Ale... poniżej napiszę, co "ale" Cytat:
Fajnie, że Sarka trochę chociaż pośpi I udanego sylwestra Cytat:
Cytat:
Tymek na razie bez zmian. No może ze zmianami, bo dopiero teraz go uśpiłam na dobre. Wcześniej zasypiał, ale zaraz dostawał ataku kaszlu trwającego kilka minut, budził się i musiałam brać na ręce. I tak ciągle od nowa. Spał tylko na siedząco. Co się położył, to znowu atak kaszlu. Ciekawe, ile teraz pośpi. Zamęczy mi się biedactwo Za to postęp jest w kwestii inhalacji. Udało się Dzięki małemu podstępowi - oboje z mężem prawie godzinę sami się inhalowaliśmy, siedzieliśmy z tymi rurkami i maseczkami, aż w końcu Małe Kudłate pozazdrościło i też chciało. I od tamtej pory dwa razy już się po 20 minut sam inhalował Nie w maseczce, ale trzymał sobie tę rurkę przy samym nosku albo w buzi. I sam sobie soli fizjologicznej dolewa
__________________
........................ |
|||
2012-12-30, 22:57 | #586 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 278
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Fajnie, że się przekonał do inhalatora
trzymam kciuki, żeby szybko wrócił do zdrowia |
2012-12-30, 23:52 | #587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
__________________
........................ |
2012-12-31, 05:55 | #588 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 232
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Cytat:
Cytat:
u nas tez tylko woda, no i troszke krowiego mleka. a soki to beeee. a herbatki chyba nigdy mu jeszcze nie dawałam. Cytat:
teraz mąż jest takim łasuchem- nie możemy mieć słodyczy w domu. wyjada wszystko, a jak nic nie znajdzie w szafkach to łapie się za biszkopty Emilowe Cytat:
oj tak oj tak. dla mnie to dział mobilizująco. w zeszłym roku miałam ich chyba 15 i jak teraz czytam to z realizacją nie było tak źle. 5 w pełni zrealizowanych, 4 w ogóle nie, jeden na odwrót (miałam zrzucić 3 kg, ale przytyłam 3), i pozostałe 5 tak pół na pół. Cytat:
a to odmrożenie to od złego kremu? jaki macie my mamy nivea dla dzieci na każdąpogodę i vileda (czy jakoś tak- polecany przez moja koleżankę kosmetyczkę). tylko tu nie ma mrozów Cytat:
no to , ja jak wyjmuje nocnik, to patrzy jak bym była niespełna rozumu a tak w ogóle: to Życzę wszystkim udanego Sylwestra, nie ważne czy spędzacie go szampańsko, czy w gronie rodzinnym, ważne by w tym ostatnim dniu roku byc razem z bliskimi osobami. i oby ten Nowy 2013 Rok był szczęśliwy i pomyslny dla każdej z Was i Waszych bliskich |
|||||||
2012-12-31, 07:30 | #589 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 824
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Wszystkim chorowitkom dużo zdrówka!
U nas tez inhalator ciągle w obrotach.... Marzena pytałas jak u nas w nowej rzeczywistości. Myślałam, że będzie gorzej z przestawieniem się na nowy tryb, Ala przez pierwsze 2tygodnie jakby nie zauważała mojej nieobecnosci co tym bardziej ułątwiło sprawę. Teraz jest gorzej, bo tak jak u większości z Was jest etap "tylko mama, tylko z mamą" więc wychodzenie do pracy gdy mała nie śpi nie jest najmilsze bo jest kupa ryku. Zabrzmi może to wyrodnie, ale ciesze się, że mam to "wychodne". Jak wracam oczywiście nie mogę się nią nacieszyć, na weekend też się bardzo cieszę, ale równie bardzo ciesze się na poniedziałek by ewakuowac się na te kilka godzin z domu A praca mi się bardzo podoba, lepiej trafić nie mogłam Ja nigdy nie robiłam postanowień noworocznych..... W rossie byłam, nakupowałam dużo za dużo, rzeczy, które może niekoniecznie są mi potrzebne no ale promocja... Nowy Rok zacznę od pogrzebu Wczoraj zmarł mąż przyjaciółki, wspominałam Wam o nich tydzień temu |
2012-12-31, 07:50 | #590 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
hej
brumek, mam nadzieję ze po nocy lepiej i z każdą kolejna godziną poprawa jest jest widoczna, fajnie że zaakceptował inhalator pozostałym chorowitkom również szybkiej poprawy życzę!!!! Agni82 nie byłam jeszcze u lekarza, nie wiem cyz dzisiaj przyjmuje pediatra, muszę się dowiedzieć Alibany, smutna wiadomość, współczuję ogromnie.... a w ciąży można się rejestrować? od lat mówię że to zrobię ale jakoś zapominam.... my okres poświąteczny traktujemy jako czas prac w domu, prace zaległe, jak montaż halogenów w pomieszczeniach nie codziennie używanych, kupiliśmy je dopiero nie dawno, bo na raz wszystko kupować to był duży wydatek, tak więc powoli a;e do przodu sylwestra spędzamy w domu, przyjdzie moja mama nie mamy szampana, tz mówi że otworzy wino i sobie wypiją kochane, gdybym już nie miała możliwości zajrzeć,
życzę Wam dobrego Nowego Roku, spełnienia marzeń, postanowień noworocznych, tylko dobrych wiadomości, żadnych trosk, radości, miłości i zdrowia, zdrowia, zdrowia - dla Was i Waszych bliskich!
__________________
|
2012-12-31, 08:14 | #591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Kochane mamusie, chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w nowym roku, zdrowia bo jest najważniejsze, szczęście i miłości, pociechy z dzieciaków i radości wspólnych chwil. A Wam dzieciaczki radości z każdego dnia i ciekawości świata
Oraz wszystkim szampańskiej zabawy sylwestrowej!! |
2012-12-31, 08:56 | #592 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Znalazłam przykładowe jadłospisy z Hipp od 15 mies. Niektóre nawet ciekawe pomysły
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2012-12-31, 08:58 | #593 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Mam jeszcze jeden ale nie chce się zmiescić jak by ktoś chciał do moge na mejla przesłać
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2012-12-31, 11:09 | #594 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
witam się
mój Johny nagle ozdrowiał w nocy budził się na przytulenie, ale nie mial gorączki okaz zdrowia nie wiem co to było a może ten preparat co mu dawałam na odporność tak zadziałał w każdym bądź razie najważniejsze, że mu minęło jeszcze tylko tż choruje Kochane, w razie czego już teraz życzę Wam i Waszym Rodzinkom, aby Nowy Rok przyniósł wszystko to co dobre i żeby ta 13stka okazała się szczęśliwa życzę nam też tego, żebyśmy od Nowego Roku nie musiały pisać o chorobach, gorączkach, wymiotach, marudach, nieprzespanych nocach. a chociaż, żebyśmy pisały o tym mniej, oczywiście dlatego, że mniej tego wszystkiego będzie się wydarzać uciekam w głąb domu muszę coś wykombinować, jakieś przekąski na wieczór, pojadłabym czegoś dobrego ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Cytat:
myślałam, że to bardziej idzie się do centrum krwiodawstwa na jakieś badania krwi... ja też trochę cykorzę, ale z drugiej strony jak pomyślę, że ktoś tam może czeka i to jest na wagę życia to mi głupio, że cykorzę... jeszcze się nie zarejestrowałam, ale wczoraj już miałam formularz wypełniony, ale nie kliknęłam na potwierdzenie... ale myślę, że prędzej czy później zrobię to ktoś pytał o ciężarne chyba w ciąży nie oddaje się, jest się wyłączonym z dawstwa na ok. 1,5 roku, trzeba to im po prostu zgłosić
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
|
2012-12-31, 11:15 | #595 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
hej mamole -klikam jeszcze z pracy
Brumcio jak Tymek? Ela fajnie że Jaś ozdrwoił sciodzięki za jadłospisy a zupki gotujecie teraz na mrożonkach? kolina u nas też trzeba powymieniać dziesiątki żarówek ale tz niegdy sie za to nie zabiera a jak wogole sie czujesz? brzuszek już duży? agni mnie tez postanowienia mobilizują ale nigdy ich nie spisuje apotem zapominam dzis postanawiam ze zapisze a btw łądny bilans spełnionych postanowień Ci wyszedł jakby mnie nie było(w co wątpie Życzę wam w nowym roku życzliwości i miłości od otaczających was ludzi zdrowia dla dzieciaków i dla Was samych a nam Kunom razem życzę żebyśmy jak najdłużej trwały tu wizażowej ziemi
__________________
|
2012-12-31, 11:19 | #596 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Teliku ja różnie na mrożonkach, na świezych.
Ela tak odsyłasz. Tez myslalam ze pobierają krew ale nie.
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2012-12-31, 11:24 | #597 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Witam sie od rodziców Jednak przyjechaliśmy wczoraj. Brat ma dzisiaj urodziny, choć ja to tylko marzę o tym, żeby się wyspać. Patryk wczoraj nie zasnął w samochodzie, choc była jego pora spania i już tak wydziwiał, że straciłam ochote na cały wyjazd. Poszedł spać dopiero o 16., a wieczorem o 22., co w ogóle nie wpłynęło na długość spania rano
W ogóle to sie martwie o niego, bo zachowuje się jak nie moje dziecko, tak jakby go coś bolało Mam nadzieje, że jednak nic mu nie jest, bo jesli wrócimy chorzy, to tym bardziej mąż nie będzie chciał tu z nami przyjeżdżać. Nie nadrabiałam, więc nie wiem, co się dzieje, ale jeśli ktoś zdrowy, to życzę duzo zdrówka!!! Szczęśliwego Nowego Roku! |
2012-12-31, 11:44 | #598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Do siego roku!
Wszystkiego dobrego! |
2012-12-31, 11:45 | #599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hej.
Domek ma biegunkę, w nocy 3 razy zrobił bardzo rzadka kupkę i dzisiaj rano 2. Rano zachowywał się normanie, a teraz jak wróciliśmy ze sklepu to taki słaby się zrobił. Pije wodę, więc mam nadzieję że się nie odwodni. Kupiłam mu też smectę i spróbuje mu podać. No szlag by to trafił, nie wiem skąd to Żadnej temperatury ani bóli brzuszka nie ma. |
2012-12-31, 12:17 | #600 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Wiele szczęścia, miłości, sukcesów i pomyślności, niech Wam zdrowie dopisuje a gotówki nie brakuje! Do siego 2013 Roku! |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.