|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
|
Narzędzia |
2009-10-08, 16:09 | #601 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Westalka, zdjęcia są boskie
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2009-10-08, 17:15 | #602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Malla, tak? O, to poszukam sobie.
Malin, cieszę się, że się podobają.
__________________
żartowałam! |
2009-10-08, 17:30 | #603 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Jasne, ze podobają Bardzo lubię Twoje relacje.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-10-08, 17:41 | #604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Malla, bardzo Ci dziękuję.
a można liczyć na jakieś fotki od Ciebie?
__________________
żartowałam! |
2009-10-08, 17:59 | #605 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Jak patrzę na foldery zdjęć wakacyjnych, to mi się odechciewa, kilka GB :/
EDIT: Zapomniałam skomentować zdjęcia Jak byłam na Kopieńcu w lecie, to nie widziałam nawet Boczania, a tu takie ładne widoki wkleiłaś... W Olczyskiej nadal sprzedawane są oscypki przy szałasie? Zdjęcia w chmurach mają w sobie wiele uroku - kozica bardzo wdzięcznie zapozowała! Schodząc Ceprostradą w lecie widziałam, jak z Wrót spadają kamienie tuż przy ludziach, brrr... Uwielbiam widok na MOko i okolice z tamtej strony, jest naprawdę wysokogórski, surowe skały tuż obok i soczysta zieleń w dole. Mnich niesamowicie się prezentuje - i ci szaleńcy na nim też EDIT2: Patrzcie, co wyczaiłyśmy z Maddie - "znajdź różnice" http://pejzaze.onet.pl/67109,gr,15,25,0,,galeria.html http://simug.pl/index2.php?gallery=T...20-Tatry09.jpg
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2009-10-08 o 19:14 |
2009-10-08, 21:25 | #606 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Podobają z dwóch powodów - po pierwsze uwielbiam patrzeć na wszelkie zdjęcia Tatr, a po drugie - w tym roku byłam tylko króciutko w Beskidach, więc mi tęskno do gór, a Tatr w szczególności...
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2009-10-09, 22:14 | #607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Westalko fajne fotki i opisy
Nie myślałam, że we wrześniu jeszcze tyle ludzi może stać w kolejce do kolejki na Kasprowy A na te Stoły jak wnioskuję jednak nie opłaca się iść? Nigdy nie byłam i jakoś mnie nie ciągnie. Malla nasze Tatry jednak ładniejsze |
2009-10-10, 10:38 | #608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Malla, czy sprzedają w Olczyskiej oscypki, to niestety nie wiem, gdyż tamtejsze szałasy były okupowane przez jakąś szkolną wycieczkę.
Kozica, faktycznie, pozowała świetnie - chwilę później dołączyło do niej dziecię. Natomiast, co do panów z Mnicha - skubani mają świetną kondycję. Na Ceprostradzie jest takie charakterystyczne miejsce, gdzie szlak odbija gwałtowanie odbija w prawo, na pewno kojarzysz. Tam pierwszy raz minęliśmy się tymi panami. Przyznam szczerze, że pomyślałam sobie, że są jacyś nienormalni - zamiast usiąść gdzieś na kamieniu, to zbaczają ze szlaku, zapewne w poszukiwaniu fajnego kawałka trawy, żeby urządzić sobie legowisko. Ekhm, pomyliłam się lekko. A później, wracając, weszliśmy do schroniska, żeby skorzystać z toalety. I jak wychodziłam, to minęłam tych panów w drzwiach - debatowali, co by tu przekąsić. Malin, każdy powód jest dobry. Puchateczkowa Na Stoły - moim zdaniem nie warto.
__________________
żartowałam! Edytowane przez Westalka Czas edycji: 2009-10-10 o 10:39 |
2009-10-10, 11:48 | #609 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Moim zdaniem warto na rozgrzewkę lub poza sezonem. Byłam w... hmm... kwietniu? Wszędzie wyżej było jeszcze dużo śniegu i lodu. Zrobiłam sobie wycieczkę na Stoły i potem na Staw Smreczyński. Ze Stołów widać ładnie Organy, Giewont, Czerwone Wierchy... Trasa jest krótka i pusta w porównaniu z Kościeliską, z której odbija szlak. Sam szlak nie jest tak spacerowy jak Rusinka, bo jednak idzie się mozolnie po schodach dość stromo (jak na początku szlaku do D5S). Po drodze można skręcić w wydeptaną ścieżkę, która prowadzi na miejsce popasowe na skraju przepaści, pięknie widać stamtąd Bystrą.
http://www.tatry.info.pl/zachodnie/k...iska/stoly.php
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-10-10, 12:51 | #610 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Czyli w sumie przejść się można dla widoków, ale musi być ładna pogoda
Na Smreczyńskim byliśmy w tym roku po raz pierwszy i szczerze mówiąc nie podobało mi się. Ale zawsze nas kusiło, co to takiego, no to się wybraliśmy właśnie na rozgrzewkę |
2009-10-10, 15:08 | #611 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bardzo lubię Smreczyński Mimo pomostu. Ale ja bezkrytycznie podchodzę do otoczenia Kościeliskiej
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-10-10, 19:57 | #612 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Oj, ja też! Za każdym razem byłam tak przy pięknym słoneczku, a że jakoś mniej ludzi tam dochodzi, więc siedzi się nad stawem dłużej niż się zaplanowało
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2009-10-10, 20:14 | #613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
To może dlatego ten staw niezbyt przypadł mi do gustu, że byliśmy tam w mglisty i wilgotny dzień
|
2009-10-11, 07:30 | #614 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
My nad Smreczyńskim byliśmy w zimie przy wspaniałym słońcu - piękne widoki
Było wyjątkowo pusto (bo szlak oblodzony) i trochę sobie tam posiedzieliśmy Coraz bardziej tęskno mi w góry......
__________________
|
2009-10-11, 12:16 | #615 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Teraz mogę nad nim stanąć, popatrzeć na szczyty i powiedzieć - tu byłam, tam byłam...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-10-11, 15:06 | #616 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Po urlopie w Tatrach pozostały tylko wspomnienia i fotki.Cudowna Dolina Gąsienicowa i Czarny Staw.Nieosiągalny Karb i widok ludzi idących dalej i wyżej robią niesamowite wrażenie.Czerwone Wierchy- od strony Kasprowego doszliśmy na Mołołącznik i z powrotem.Zejścia nie analizowałam wcześniej,więc szliśmy w ciemno Kobylarzowym Źlebem.Koszmar ,myślałam że nie zejdę,za późno było na powrót.Na kwaterę przjechałam wyczerpana fizycznie i psychicznie.Dziś oglądam fotki.Na drugi raz pozostały jeszcze Krzesanica i Ciemniak,myślę że do przejścia z drugiej strony.Może przelęcz Świnicka i Dolina 5 Stawów.Nie wszystko co planowałam zostało zrealizowane.Albo przeszkodą był deszcz albo zmęczenie i słaba kondycja.Ale i tak jestem bardzo zadowolona a widoki które widziałam po raz pierwszy to cudo.żadne opisy tego nie opiszą.To trzeba zobaczyć na własne oczy.Tylko szkoda że nie wszędzie mogę już wejść.
|
2009-10-11, 15:32 | #617 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Czekamy na fotki
Czemu nie wszędzie możesz wejść?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-10-11, 15:46 | #618 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bemolko fajna sesja
ślubna? Cytat:
Kurcze mnie się już tęskni za górami, pojechałabym gdzieś..
__________________
|
|
2009-10-11, 16:06 | #619 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
zdjęcia teraz bo poprzednio nie weszły
1.widok z okna kwatery 2.w drodze do doliny gąsienicowej 3 i 4. z nad czarnego stawu gąsienicowego pozostałe to z czerownych wierchów |
2009-10-11, 16:13 | #620 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Na tej skale z ostatniego zdjęcia widziałam w lecie kozicę :P Na 6 zdjęciu świetnie uchwyciłaś szlak przez Goryczkowe, zanim się nim przeszłam myślałam, że wygląda tak samo, jak same Czerwone Wierchy. 4 fotka nie wygląda zupełnie jak znad Czarnego Stawu, wygląda jak Starorobociański i Bystra z Grzesia na zoomie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2009-10-11 o 16:21 |
2009-10-11, 16:42 | #621 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Malla masz rację to była z drogi na Grześka.
Nie wszedzie mogę wejść bo 50+ minęło i mężowi jak mocniej pochodzi dokucza noga.Ale w przyszłości beze mnie chce wejść na świnicę. Może mu się uda.Kilka pozostałych fotek. |
2009-10-11, 17:01 | #622 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Gracja - na Karb na pewno wejdziesz, nie musisz go nazywać "nieosiągalnym" Miesiąc temu była na nim moja ciocia, starsza od Ciebie, ze sporą nadwagą i bez kondycji. Przede wszystkim - jak się ma Twoje krążenie?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2009-10-11 o 17:03 |
2009-10-11, 17:44 | #623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
To ten Karb taki straszny? Bo my nie poszliśmy jednak bo ze Świnicy udaliśmy się do Piątki a nie z powrotem, ale myślałam, że to dość prosty szlak
Malla Ty to rzeczywiście chyba już wszędzie byłaś i wszystko widziałaś, że potrafisz wychwycić, że to zdjęcie nie stąd Gracja super zdjęcia Na pewno dasz radę pójść i w inne miejsca W tym roku była z nami w Tatrach moja mama (też 50+) i powiem Ci, że w niektórych momentach zasuwała lepiej ode mnie Wyjechała po kilku dniach, a my później byliśmy jeszcze m.in. na Świnicy. I jak zobaczyła po powrocie zdjęcia, to powiedziała, że za rok idzie z nami A w tym roku z nami (kawałek za nami) na Świnicę szła parka dziadków, siwiuteńkich, ale jednak nieźle dawali, od Kasprowego szli z kijkami, później z Przełęczy sporo ich wyprzedziliśmy, a jak schodziliśmy ze szczytu Świnicy to oni właśnie na niego weszli. Szacun wielki Edytowane przez puchatkowa Czas edycji: 2009-10-11 o 17:48 |
2009-10-11, 18:08 | #624 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
O starszych ludziach się nie wypowiem, bo siwiuteńkich staruszków 70+ widziałam w górach bardzo dużo i pewnie mają mnie dosyć, bo często ich zagaduję :P Uwielbiam słuchać, ile razy już tu byli, co przeżyli, co stąd widać, o czym nie wiem, a nie wiem wiele...
Karb wcale nie jest trudny, tak się wydaje, bo jednak idzie się trochę pod górkę. Trasa jest znacznie przyjemniejsza niż Kobylarz Zawsze można wejść z drugiej strony, jest krócej i łagodniej. Puchatkowa - po prostu Bystra to moja obsesja Druga po tej, której nie obcięłam z lewej strony na dodanym zdjęciu w poprzednim poście z wycieczki pod koniec maja
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2009-10-11 o 18:10 |
2009-10-11, 18:15 | #625 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Mam nadciśnienie ale o dziwo tatrach bardzo dobrze sie czuję.Po powrocie z Zakopanego postanowiłam że będziemy wcześniej wychodzić na szlaki bo samo dojście zabiera nam więcej czasu niż to podają w przewodnikach.
|
2009-10-11, 18:20 | #626 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Też to zauważyłam, mam niską pojemność płuc (jak żaba), a najlepiej się czuję powyżej 2000 m n.p.m. Magia Tatr!
Nie ma co się spieszyć na szlaku. Ja szybko pokonuję szlak pod górę, 1/2-2/3 czasu na mapie, ale w dół to nawet dłużej mi się zdarza, nie cierpię schodzić :P
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-10-11, 18:22 | #627 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Dziewczyny, miss.hot została dzisiaj mamusią (synek Grześ)
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2009-10-11, 18:22 | #628 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Czyli na Karb lepiej z której strony bo już się zakręciłam Co do Bystrej to skoro to Twoja obsesja to rozumiem, że polecasz To się idzie z Kościeliskiej? PS. Fajne "łaciate" te majowe góry Fakt, że nadciśnienie może tu być przeszkodą. W takim wypadku faktycznie lepiej iść tam gdzie jest się pewnym, że będzie ok. Mimo to bardzo fajnie, że chodzicie Wcześniejsze wyjście to niegłupia sprawa, a od siebie dodam, że najlepiej jest chodzić właśnie swoim tempem to przynajmniej zmęczenie nie przychodzi tak szybko. Nie oglądać się na innych, że prują nie wiadomo jak, tylko robić po swojemu, ale żeby być zadowolonym Edytowane przez puchatkowa Czas edycji: 2009-10-11 o 18:24 |
|
2009-10-11, 19:07 | #629 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Swoje tempo plus stopniowe pokonywanie wysokości to klucz. Dobrze wybierać szlak, który jest mniej stromy.
Puchatkowa - łagodniejsze wejście na Karb jest od strony Zielonej Doliny Gąsienicowej. Szlak na Bystrą jest długi, jak dla mnie wspaniały. Uwielbiam Ornak i otoczenie. W lecie szłam tam od Doliny Starej Roboty. Na samym Błyszczu i Bystrej trochę wieje, czuć wysokość bardziej niż na Czerwonych Wierchach (bo i wyżej). Mój brat i TŻ po drodze mieli lekkie zwątpienie - choć stromo nie było, czuli się nieswojo na takiej wysokości. Piękne, rozległe widoki... ale to jeszcze Wam pokażę, bo jeszcze nie wklejałam fotek z wakacji. Malin - to już lada dzień będzie i Ciebie dotyczyło Miss.hot - serdeczne gratulacje dla dzielnej mamusi z okazji narodzin pięknego synka o wspaniałym () imieniu!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2009-10-11 o 19:08 |
2009-10-11, 23:06 | #630 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
już niedługo pojawi się na świecie kolejny turysta lub turystka
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.