2011-05-02, 13:58 | #601 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Cytat:
byłam dziś u chirurga i wszędzie mam bliznowce, zamrażał je i teraz mam takie jak skóra po poparzeniu, odstaje i boli jakbym wiedziała,że tak będzie to bym zostawiła te pieprzyki bo wygląda to gorzej niż źle
__________________
moja szafa |
|
2011-05-02, 14:40 | #602 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Ja chwilowo niczym nie smaruje blizny po tych nieprzyjemnych doświadczeniach z contractubexem, a chciałabym to jednak jakoś zwalczać. Czytałam dużo pozytywnych opinii o kremie no-scar... Znalazłam go na allegro za 24zł i zastanawiam się nad kupnem. Któraś z was może stosowała albo coś słyszała na jego temat?
lollipop.ania, aż tak masakrycznie się goi? Współczuję... To wymrażanie brzmi strasznie... Cepan nic nie pomagał? Bo chyba stosowałaś go? Ja po usunięciu tego pieprzyka wiem jedno na pewno - nigdy w życiu nie zdecyduje się na żadną operację plastyczną. Nie warte nerwów, bólu i pieniędzy. Z taka pierdołką jest tyle zachodu a co dopiero coś poważniejszego... |
2011-05-02, 22:14 | #603 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 414
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
mi się trochę zaczęła blizna na nodze rozłazić (z kreseczki cieniutkiej na grubszą, 1-1,5mm), od razu zalepiłam steri strinami i tak noszę, brzegi tylko smaruję Bepantenem ale w sumie tak sobie myślę - za dzieciaka tyle się strupów miało a blizny się jakoś zagoiły, to i teraz chyba bez niczego specjalnego powinny. Tylko te steri striny sobie przyklejam żeby jednak nie ponaciągać blizn, bo ja to jak tylko się czuję lepiej to zaraz i latam, i dźwigam
|
2011-05-03, 19:38 | #604 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
no ja tak tym cepanem smarowałam jak wcale... ;p mi się ta blizna rozeszła i ma teraz z 1cm szerokości i ciągle boli lekarz mi kazał kupić cicatrix nie wiem co to za maść, ale mam nadzieje, że coś pomoże bo kosztowała dosyć sporo ;/
__________________
moja szafa |
2011-05-06, 15:38 | #605 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Ja się smaruję tym no-scarem, dopiero drugi dzień, więc ciężko mówić o efektach jakichkolwiek... przynajmniej ładnie pachnie i nie swędzi mnie nic. Dam znać po jakims dłuższym stosowaniu.
lollipop.ania - też daj znać jak ten Twój krem pomoga (drogi jak cholera), może jednak skuteczny. Zobaczymy. Jak trzeba będzie to i w niego zainwestuje. Ale narazie idę po taniości |
2011-05-06, 16:00 | #606 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Cześć dziewczyny !
Dawno nie pisałam, ale ostatecznie zdecydowałam się na usunięcie pieprzyka chirurgicznie. Prawie w ogóle nie bolało i bardzo ładnie mi to zaszył. No ale bilzna została i nie wygląda za ciekawie jest to czerwona drabinka, dość duża. Smaruje ją maścią Dermabliz, ale na razie nie widze większych efektów. Moja mama mówi, że ta 'sznyta' wygląda gorzej niż pieprzyk, ale ja tak nie uważam Wole mieć blizne niż kolejnego odstającego pieprzyka na brzuchu ( a mam ich naprawdę dużo - i wszystko było by okej, zaakceptowałabym je gdyby nie to, że one rosną ;/... Jest jakiś sposób na powstrzymanie tego ?) Załączę zdjęcia mojej blizny, żebyście zobaczyły jak to wygląda u mnie |
2011-05-06, 16:18 | #607 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Słabo to widać na tych zdjęciach, ale goi sie chyba podobnie jak u mnie... Tez miałam ładnie zszyte, a jednak teraz mam, jak to nazwała Twoja mam: "sznytę"... . Mocno czerwona jest a już minęły 4 tygodnie od zdjęcia szwów, a prawie 6 tygodni od wycięcia... No ale mam nadzieję, że nastąpi niebawem jakiś przełom - bo od 3 tygodni nie zauważam zmian w tej mojej bliźnie: tzn. ani nie bieleje, ani nie spłaszcza się... po prostu taka sama jest od 3 tygodni... A cierpliwość nie jest moją mocna stroną... Chciałabym widzieć efekty już - zaraz. Gdybym widziała tez jakiś progres to byłabym bardziej zmotywowana do stosowania maści itp...
|
2011-05-07, 10:15 | #608 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Dziewczyny nie ma co obsesyjnie sprawdzać jak wygląda blizna i z dnia na dzień oczekiwać jakiegoś cudu czasem blizny bledną nawet i do 2 lat... parę tygodni czy miesięcy po zabiegu to jeszcze świeża blizna i nic dziwnego, że jest czerwona.
|
2011-05-07, 13:05 | #609 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Ja też na razie nie widzę polepszenia stanu blizny, a zabieg miałam na feriach zimowych w lutym... czyli minęły już prawie 3 miesiące. Mam nadzieje, że słońce pomoże w regeneracji blizny
|
2011-05-07, 13:40 | #610 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
|
2011-05-07, 14:08 | #611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
A myślicie, że mogę już jakimś korektorem czy podkładem zamalowywać swoją bliznę (6 tyg po zabiegu)? Dziś idę na wesele, więc na pewno ją czymś podmaluję... ale zastanawiam się czy na co dzień można na nią jakieś malowidła stosować... Pytała może któraś z Was o to swojego lekarza?
|
2011-05-07, 16:20 | #612 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 414
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
ja mam w sumie 3 pieprzyki wycięte, z czego jeden to zupełny świeżak z czwartku dziś cyknę fotkę żebyście zobaczyły. Jestem bardzo zadowolona z szycia, troszkę może 1 szew więcej by się przydał ale źle nie jest.
Inna blizna na nodze mi się rozeszła, ma już prawie 2mm szerokości... trzymam na niej steri-strina i smaruję brzegi bepantenem.. Inna na plecach z kolei goi się wg TŻta idealnie, ale ciągle od zdjęcia szwów ją zaklejam steri-strinami i plastrem dużym (bo jak się naciągam to czuję właśnie plaster kiedy ciągnie, tak to bym nic nie czuła że mam więc taka ochrona przed wygibasami ). Może też cyknę fotki dziś to zobaczycie. |
2011-05-08, 13:08 | #613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Powiem Wam, że jak podmalowałam swoją bliznę na wesele, to była praktycznie niewidoczna. Czułam się super, trzeba by było sie naprawdę przyjrzeć, żeby zauważyć że coś tam mam. Dlatego się już nie będę przejmować, bo wiem, że korektor + podkład sobie z tym poradzą bez problemu. Także jak trzeba to się zamaluje i tyle. Ale będe malować tylko na jakieś specjalne okazje, bo tak to nie ma sensu.
|
2011-05-14, 10:20 | #614 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 886
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Wrzucam obiecane zdjęcia Zabieg miałam 1 marca. Najpierw pieprzyk na prawym barku- sam pieprzyk; szwy 8 marzec; strupek 14 marzec; blizna 13 kwiecień. Potem pieprzyk na plecach- podobnie. Aktualne zdjęcia blizn zrobię później i dodam.
__________________
Od 10.11.2015r.- ćwiczę z trenerem personalnym Schudłam 69kg->66,3->64,3->62,6->61,1->60->59,4->58,5kg->56kg->55,6kg->55,2kg->54,8kg->53,7kg APARATKA w połowie 29.04.2011r. - góra metalowa 18.11.2011r.-04.11.2015r. - dół metalowy https://www.instagram.com/lena.m.lena/ |
2011-05-14, 10:37 | #615 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
jejku... te Twoje blizny są właściwie niewidoczne już po kilku tygodniach... czym Ty je dziewczyno smarowałaś, że taki ekstra efekt?
|
2011-05-14, 11:01 | #616 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 886
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Miło, że tak uważasz, ale w rzeczywistości są widoczne, a na plecach szczególnie- jedna czerwona kreska... Są cały czas czerwone. A smaruje je żelem do leczenia blizn- Veraderm, cena 96zł. Dodatkowo chirurg kazał mi dwa razy dziennie robić masaż uciskowy, po masażu żel- 1x dziennie. Jednak przyznaję, że systematycznie tego nie robię, gdybym robiła to może efekty byłyby lepsze. W następnym tyg pójdę na wizytę kontrolną i zobaczę, co powie chirurg na moje blizny, bo od zabiegu nie byłam. Miałam pojawić się po 6-8tyg, ale byłam wcześniej, bo niepokoiło mnie coś wystającego z blizny na plecach. Ta wizyta kontrolna będzie płatna.
__________________
Od 10.11.2015r.- ćwiczę z trenerem personalnym Schudłam 69kg->66,3->64,3->62,6->61,1->60->59,4->58,5kg->56kg->55,6kg->55,2kg->54,8kg->53,7kg APARATKA w połowie 29.04.2011r. - góra metalowa 18.11.2011r.-04.11.2015r. - dół metalowy https://www.instagram.com/lena.m.lena/ |
2011-05-15, 10:05 | #617 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
U mnie to właśnie nie jest kreska, tylko widać drabinkę jeszcze ciągle, no i wypukła jest trochę... A u Ciebie fajnie, bo sama krecha
Ja też masuję 2 razy dziennie po jakieś 5-10 minut, bo to podobno najlepiej na blizny działa - masaże ... najbardziej wkurza mnie to ranne masowanie, bo muszę jeszcze wcześniej wstawać. Nie wiem na ile będę cierpliwa i systematyczna, ale póki co staram się nie omykać tych zabiegów. Często też podczas kąpieli masuję bliznę strumieniem wody z prysznica (mam taką końcówkę, którą można ustawić moc strumienia). Skoro bicze wodne stosuje się na cellulit, to może mini bicz na bliznę nie zaszkodzi Ostatnio zaczęłam chodzić na basen i mam nadzieję, że chlor nie zaszkodzi tej bliźnie i że nie rozejdzie się jakoś podczas pływania... |
2011-05-21, 07:34 | #618 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
byłam w czwartek u lekarza i wchodzę a on mi mówi: "myślałem dziś o pani" ja: a on: " bo miałem dziś pacjentkę, której wycinałem znamię na plecach i ona nie ma śladu a u pani tak brzydko"
ale po tym zamrażaniu i tak wygląda to dużo lepiej, do tego smaruje tym kremem i chyba coś pomaga, w każdym razie tam pisze, że efekty po 3 miesiącach, więc muszę uzbroić się w cierpliwość.
__________________
moja szafa |
2011-05-21, 13:56 | #619 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
hehe dobre dobre lollipop.ania ...
A u mnie bez zmian ciągle. |
2011-06-12, 17:17 | #620 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Ehhh zero poprawy... smęcę, ale już mam tego serdecznie dość! Załamka... ile mozna się maziac maściami, masować... i żeby najmniejszego skutku to nie dawalo, nawet minimalnego... Porażka... Się wkurzę i rzucę to wszystko, będę w golfach łazić w lato... ;(
|
2011-06-13, 22:31 | #621 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Powiem Wam dziewczyny, że nie wiem w końcu co robić. Pieprzyk na dekoldzie jest, ale boje się go usuwać, bo blizna może gorzej wygladac od pieprzyka
Ew. Moglabym sporobwać na pieprzyku ktory mam pod pachą lub na piersi, te by usunął i w razie czego nie byłoby widać. Tylko, czy lekarz pójdzie na taki układ?;/ Ten pod pachą nie wyglada podejrzanie, ale jednak podczas golenia boję się, że zahaczę żyletką i będzie;/jak myślicie, ten pod pachą również moze pojsc pod noz? Czy wtedy to juz prywatnie bede musiala usuwac? |
2011-06-13, 22:42 | #622 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 414
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
ja mam pod pachą i musiałabym prywatnie usuwać. Tak samo pod kolanem mam taki co zahaczam podczas golenia, niestety też jedynie usunięcie prywatne. Zastanawiam się czy jakbym powiedziała że swędzi to by usunięto normalnie.
Co do blizn. Mi się najlepiej zagoiły te, których niczym nie smarowałam, a zaklejałam przez 2 tygodnie od ściągnięcia szwów steri-stripami. Jednak na nodze, gdzie miałam usunięty duży pieprzyk, blizna będzie duża (ponad 1cm długości, ok. 1mm szerokości). Mimo wszystko cieszę się że jest usunięty, zbadany, niegroźny |
2011-06-14, 13:44 | #623 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
ja smaruje tą maścią i też tak średnio, blizna nadal boli
wkleję zdjęcie dla porównania 1. z 4 maja po zamrażaniu 2. z 29 maja 3. a to z dziś wydaje mi się,że wygląda coraz gorzej
__________________
moja szafa |
2011-06-14, 18:53 | #624 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Cytat:
Pivonia po 2-3 miesiącach blizna jest zazwyczaj nadal taka sama, poczekaj z rok będzie ok Aniu Twoja wygląda coraz lepiej a nie coraz gorzej! Z czasem zblednie. Edytowane przez Aggis Czas edycji: 2011-06-14 o 18:56 |
|
2011-06-14, 20:06 | #625 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 414
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
duża jak na pieprzyk ale poprawka, długość 1,5cm to jest, szerokość samej blizny na szczęście 1 mm + widełki od szwów. Dobrze że te steri stripy przyklejałam bo jakby mi się rozeszła jak inna blizna to by była porażka
|
2011-06-14, 22:09 | #626 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: POLAND
Wiadomości: 72
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Hej Przepatrzyłam już wasze posty i piszę zatem z takim problemem. Pod biustem miałam pieprzyk średnicy około 2 cm, lecz wystawał dość ponad powierzchnię skóry. Bardzo mi przeszkadzał i często go haczyłam.
Mój lekarz skierował mnie na konsultacje do chirurga plastyka. Ten odrazu zdecydował się na usunięcie, takie tradycyjnie chirurgiczne. Wystraszyłam tego ale chyba bardziej tego znieczulenia i szwów. Więcej zdecydowałam się na zabieg laserowy. Zabieg trwał około 10 min, oczywiście ze znieczuleniem miejscowym. Zapłaciłam na niego 150zł. Wszystko byłoby ok, jeśli nie to że minęło już pół roku a to wciąż boli, szczególnie przy schylaniu. Lekarka zapewniała mnie, że nie bedzie żadnej blizny, a co się okazało !!! mam okropną bliznę wielkości groszku. Nie wiem co z tym robić Czy powinnam udać się z tym do lekarza ??? Może jakieś maści na gojenie??? Sama już nie wiem Pomóżcie !!!!!! |
2011-06-16, 20:59 | #627 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Może zejdzie a może nie zejdzie szczerze to myslałam, że po 3 miesiącach, to nie będzie po tym śladu. A nie zanosi się... Ostatnio oglądałam bliznę siostry po cesarce. Co prawda jej córka ma już 8 miesięcy skończone, ale blizna to długa, ale bardzo cienka kreseczka... Śliczna... A niczym tego nie smarowała, bo stwierdziła, że i tak nie będzie widać...
Na szczęście nic mnie już nie boli, mogę spać na lewym boku, bo jeszcze ze 2 tyg temu mnie ciągnęlo, jak tak spałam... Szkoda, że tego pieprza nie usunełam laserem, bo okazał sie przecież niegroźny... może wtedy by to lepiej przebiegało. Ale teraz to juz musztarda po obiedzie. Tylko to takie newralgiczne miejsce... widoczne... ;( PRZESTROGA: Nie porywajcie sie dziewczyny na wakacje z takimi zabiegami, ani przed jakimiś ważnymi wydarzeniami w życiu typu (slub itp). No chyba, że na was goi się jak na psie ;P |
2011-06-17, 08:53 | #628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Myslicie że jak pojde prywatnie to blizna moze byc mniejsza? polecacie jakies prywatne kliniki?
|
2011-06-17, 09:04 | #629 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Ja robiłam na NFZ więc nie mam porównania... Plastycy pewnie mają jakieś triki, żeby blizna została mniejsza... Ale jednak jestem głęboko przekonana, że to zależy od gojenia indywidualnie u każdego z nas. Jednym blizna sie "wchłania" szybko, a innym dłuuuugo (czego jestem przykładem). Ja gdybym wiedziala, ze to bedzie sie tak masakrcznie goic, to poszlabym do chirurga plastyka... Ale to tez nie ma gwarancji, że byłoby lepiej. Takie mam ciało... siniaki mi się robią nie wiem kiedy, wystarczy mnie troche mocniej dotknąć... jak komar mnie ukąsi to mam bombą na pół nogi np., a jak sie skaleczę, to to się goi i goi... Mam ciało takie i chyba nic nie poradze juz na to...
|
2011-06-17, 14:40 | #630 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:25.