Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

[Anuschka]

Napisane przez Sabbath

Anuschko - też nie uległam kulce Hd'E...
Nie wiem, czy jestem z siebie dumna.

Sabbath - och, o dumie nie mówmy w kontekście nabycia, bądź nie, kolejnej butelki perfum. Chodzi mi raczej o nieuleganie pewnym impulsom wewnętrznym i zewnętrznym. O odporność na owe podszepty szatańskie
Ja np. wrodzonej nie posiadam i trza mi się uczyć Dlatego każda jaskółka - w moim przypadku - czyni wiosnę.

[joasiak1]

Napisane przez Anuschka

Sabbath - och, o dumie nie mówmy w kontekście nabycia, bądź nie, kolejnej butelki perfum. Chodzi mi raczej o nieuleganie pewnym impulsom wewnętrznym i zewnętrznym. O odporność na owe podszepty szatańskie
Ja np. wrodzonej nie posiadam i trza mi się uczyć Dlatego każda jaskółka - w moim przypadku - czyni wiosnę.

W kontekście wczorajszej złotej kulki Mauboussin - mnie też kusiła i też nie uległam

[taka taka]

Napisane przez joasiak1

W kontekście wczorajszej złotej kulki Mauboussin - mnie też kusiła i też nie uległam

to i ja się przyznam, w dodatku ONA cały czas jest do wzięcia (są nawet dwie), więc walczę ze swoją słabością już drugi dzień

[Anuschka]

Napisane przez joasiak1

W kontekście wczorajszej złotej kulki Mauboussin - mnie też kusiła i też nie uległam

Good girl
Z pewnością św. Mikołaj doceni w tym roku nasze wybitne wysiłki na tym polu
tako - jedna się ino ostała chyba

[Kota]

Żyję wśród wróżek co chcą kuli

[agnyska81]

Teraz w tym pięknym towarzystwie wróżek objawi się wstrętny perfumowy mol, który właśnie zanabył flaszkę. Nie będę tłumaczyć, że flaszka była tania, z mojej dawniejszej wish-listy, używana i od wizażanki. Ale była Dobrze jest, mimo to.

[Sabbath]

Napisane przez Kota

Żyję wśród wróżek co chcą kuli

Rasczej wśród wariatek, co w kulki lecą.

Napisane przez agnyska81

Teraz w tym pięknym towarzystwie wróżek objawi się wstrętny perfumowy mol, który właśnie zanabył flaszkę. Nie będę tłumaczyć, że flaszka była tania, z mojej dawniejszej wish-listy, używana i od wizażanki. Ale była Dobrze jest, mimo to.

Oj tak Agnysko... Tez się potrafię tłumaczyć. I nawet sama troszkę w to uwierzyć...

Za złamanie postu:
Za upolowanie wymarzonej flaszki:

No. Teraz jest sprawiedliwie...

[Agia*]

Napisane przez mariolasl

A co kupilas?
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja nie czuje potrzeby odwyku. Perfumy to moja pasja, ale kontroluje ja. Z liczba flakonow, ktora mam czuje sie dobrze.

Flaszki lecą do mnie ze Stanów, więc na razie nie chcę zapeszać - gdy dolecą bezpieczne zapewne pochwalę się w odpowiednim wątku

Ja właśnie czuję, że moich flakoników jest już za dużo - kontroluję swoją pasję tylko podczas odwykania

[mariolasl]

Napisane przez Agia*

Flaszki lecą do mnie ze Stanów, więc na razie nie chcę zapeszać - gdy dolecą bezpieczne zapewne pochwalę się w odpowiednim wątku

A wiec trzymam mocno kciuki!
A moze tak zdjecia kolekcji w odpowiednim watku...

[homyk]

Ja odwykam już dwa miesiące Nie licząc ekstraktu Safari w miniaturce
Cel następnego polowania mam już namierzony, więc kolejny flakon to tylko kwestia czasu.
Ale i tak długo wytrzymałam, prawda?
Coś się we mnie chyba zmieniło, bo już nie kuszą mnie tak, jak kiedyś te wszystkie okazje i nowe flaszki. Testuję, ale nie kupuję. Moje wybory są bardziej przemyślane, niż jeszcze jakiś czas temu, kiedy - można powiedzieć - brałam wszystko jak leci.
I jestem z tego stanu zadowolona

[agaa13]

Napisane przez homyk

Ja odwykam już dwa miesiące Nie licząc ekstraktu Safari w miniaturce
Cel następnego polowania mam już namierzony, więc kolejny flakon to tylko kwestia czasu.
Ale i tak długo wytrzymałam, prawda?
Coś się we mnie chyba zmieniło, bo już nie kuszą mnie tak, jak kiedyś te wszystkie okazje i nowe flaszki. Testuję, ale nie kupuję. Moje wybory są bardziej przemyślane, niż jeszcze jakiś czas temu, kiedy - można powiedzieć - brałam wszystko jak leci.
I jestem z tego stanu zadowolona

oj mam tak samo jak Homyk.
ja rowniez wiem co bedzie nastepnym moim zakupem.

a co do odwyku. jakis czas temu nalozyly sie sprawy osobiste z dolkiem perfumeryjnym- to wszystko mnie przerastalo. przemyslalam kilka rzeczy dot. perfum i spraw osobistych.powolutko zaczynalo sie ukladac....
teraz, nie kusza mnie okazje, no moze troszeczke ale potrafie sie im oprzec. natomiast widze, ze zaczynam robic zakupy pefumeryjne w sposob przemyslany. ciesz sie bo chialabym abymoja kolekcja byla spojna i tylko moja.

[ROZ-ter-KA]

Ja tez se upolowałam, ale z czystym sumieniem bo 5 flaszek sprzedałam. Oparłam sę nadto wielu pokusom ale okazji : Helmuta Langa pełnej flaszki za 56 zł. nie mogłam przepuścić , to nie byłby odwyk tylko grzech
Z linka podanego w Perelkach

[joasiak1]

Potrzebuję wsparcia

Chce mi się kupić coś nowego, pięknego, fascynującego...

Poproszę też o wsparcie ogólnokosmetyczne, bo niekupienie zapachu jest dopiero połową sukcesu - w ogóle nie chcę nic kupować, a boję się, że przy szlabanie na perfumy skończy się jakimś gadżecie kolorówkowym (ślinię się do różu Chanel)

[tymena]

Napisane przez joasiak1

Potrzebuję wsparcia

Chce mi się kupić coś nowego, pięknego, fascynującego...

Poproszę też o wsparcie ogólnokosmetyczne, bo niekupienie zapachu jest dopiero połową sukcesu - w ogóle nie chcę nic kupować, a boję się, że przy szlabanie na perfumy skończy się jakimś gadżecie kolorówkowym (ślinię się do różu Chanel)

Joasiu, idź do szafki, wyciągnij wszystkie swoje flaszki i popatrz sobie na nie. Dużo ich, prawda? A teraz zajrzyj do pudełka z próbkami - masz co testować prawda? Może nie musisz kupować nowego, pięknego, fascynującego... flakonu

Co do kolorówki to tez sobie zerknij i pomyśl - jak długo będziesz zużywać jeden róż, jeden puder czy cienie. Teraz zobacz ile tego masz i pomyśl co z tym zrobisz za 3 lata jak Ci się popsuje i ile jeszcze w międzyczasie możesz nabyć kosmetyków

A teraz przeczytam sobie jeszcze raz to co napisałam Joasi i pójdę obejrzeć swoje zbiory

[Sabbath]

Napisane przez tymena

A teraz przeczytam sobie jeszcze raz to co napisałam Joasi i pójdę obejrzeć swoje zbiory

Ja też.

[Kota]

Tymeno,

[agaa13]

Napisane przez tymena

Joasiu, idź do szafki, wyciągnij wszystkie swoje flaszki i popatrz sobie na nie. Dużo ich, prawda? A teraz zajrzyj do pudełka z próbkami - masz co testować prawda? Może nie musisz kupować nowego, pięknego, fascynującego... flakonu

Co do kolorówki to tez sobie zerknij i pomyśl - jak długo będziesz zużywać jeden róż, jeden puder czy cienie. Teraz zobacz ile tego masz i pomyśl co z tym zrobisz za 3 lata jak Ci się popsuje i ile jeszcze w międzyczasie możesz nabyć kosmetyków

A teraz przeczytam sobie jeszcze raz to co napisałam Joasi i pójdę obejrzeć swoje zbiory

Tymeno madrze gadosz ale nie wiem czy to na mnie podziala......

[tymena]

Napisane przez Sabbath

Ja też.

Napisane przez Kota

Tymeno,

Napisane przez agaa13

Tymeno madrze gadosz ale nie wiem czy to na mnie podziala......

Tak bym chciała uwierzyć do końca w to co napisałam Joasi... No niestety, to żmudna walka ze sobą i swoimi zachciewajkami

[homyk]

Tymeno

[Kota]

O, miętko mi się zrobilo i zaraz się z kolei złamię ja- na allegro Balmaya (mam fascynującą, odpowiadająca ze wszech miar próbkę) taniocha...
Już ide zerkać do szuflady, ale...

[joasiak1]

Napisane przez tymena

Joasiu, idź do szafki, wyciągnij wszystkie swoje flaszki i popatrz sobie na nie. Dużo ich, prawda? A teraz zajrzyj do pudełka z próbkami - masz co testować prawda? Może nie musisz kupować nowego, pięknego, fascynującego... flakonu

Co do kolorówki to tez sobie zerknij i pomyśl - jak długo będziesz zużywać jeden róż, jeden puder czy cienie. Teraz zobacz ile tego masz i pomyśl co z tym zrobisz za 3 lata jak Ci się popsuje i ile jeszcze w międzyczasie możesz nabyć kosmetyków

A teraz przeczytam sobie jeszcze raz to co napisałam Joasi i pójdę obejrzeć swoje zbiory

Tymeno, dzięki

Też tak sobie mówię i na jakiś czas działa.

Nie oszukujmy się - to nic innego niż kompulsywne zakupy

[khy]

Napisane przez joasiak1

Nie oszukujmy się - to nic innego niż kompulsywne zakupy

Joasiak - wredna nazwa dla prawdziwej pasji ;PPP.

[joasiak1]

Napisane przez khy

Joasiak - wredna nazwa dla prawdziwej pasji ;PPP.

Tiaaa

[Lea93]

Kupiłam pożądaną flaszkę i z podkulonym ogonem przyszłam oznajmić, że do marca żadnych perfum nie kupię

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Lea93

Kupiłam pożądaną flaszkę i z podkulonym ogonem przyszłam oznajmić, że do marca żadnych perfum nie kupię

Ja też

Zrobiłam sobie nawet automatyczne odliczanie na pulpicie i niestety wychodzi mi że to jeszcze 48 dni i 7 godzin

[Lea93]

Napisane przez Różowy Strachulec

Ja też

Zrobiłam sobie nawet automatyczne odliczanie na pulpicie i niestety wychodzi mi że to jeszcze 48 dni i 7 godzin

o matko, wytrzymamy, musimy

ja 3/4 kolekcji wstawiłam na targowisko i mam teraz pelno dylematów wymiankowych, helpunku!
przestały mnie zachwycać aż tak

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Lea93

o matko, wytrzymamy, musimy

Mała pomoc w dotrzymaniu terminu - klik!
(mam dziś lekką głupawkę chyba )

ja 3/4 kolekcji wstawiłam na targowisko i mam teraz pelno dylematów wymiankowych, helpunku!
przestały mnie zachwycać aż tak

Ja wciąż rozważam allegro, ale chyba z niczym nie umiałabym się pożegnać

[Lea93]

Napisane przez Różowy Strachulec

Mała pomoc w dotrzymaniu terminu - klik!
(mam dziś lekką głupawkę chyba )
Ja wciąż rozważam allegro, ale chyba z niczym nie umiałabym się pożegnać

fajne
ja na A. się nie zdecyduje, tam moge perfumy kupować a jesli chodzi o oddawanie perfum, to preferuje wymiany na naszym targowisku
ja właśnie nie wiem czy rozstać się z The Parfum w zamian za Dalimanię

[Kota]

Suwaczek!

Dzisiaj nie kupiłam Balmyi. Jutro też nie kupię I pojutrze. I będę tak sobie powtarzała

[agaa13]

a ja sobie powiedzialam,ze kolejny flakonik dopiero w maju- na urodziny . a tu mnie kusi jedna aukcja na allegro.. przeciez do maja to po tej aukcji nie bedzie sladu.......
i co ja mam poczac....