Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[mysha1987]

Napisane przez bluegirl

Już nie mogę się doczekać aż zacznie pełzać, siadać. Choć z tym pełzaniem trzeba będzie jej kask założyć. Bo ona głowy delikatnie nie opuści. Jak się do niej uśmiechnąć, czy zagadać to robi takiego szybkiwgo dzięcioła, chcąc się schować, że jak przywali w panele, czy płytki to aż zadzwoni.

Moja też tak robi, słodko to wygląda, że niby taki uroczy wstydzioszek

Napisane przez ajike

Ja to już się boję zaglądać na grupy fb. Ciągle ktoś coś wrzuca z Ali, że fajne. I teraz czekam na cztery zegarki . A nie noszę od kilku lat żadnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Megilla, proszę. Mąż mnie z domu wyrzuci jak zobaczy że znów coś zamówiłam

Hahaha mam to samo z zegarkami, zwłaszcza jak widzę recenzje jakichś logowanych to od razu zamawiam a potem leżą w szufladzie zamawiam też dużo okularów przeciwsłonecznych ale to się akurat przydaje, bo je strasznie szybko niszczę i rysuję

A my dziś kończymy 6 miesięcy i udało nam się złapać siuśki, kończę ją karmić i lecę do laboratorium.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[basiczek24]

Napisane przez WKasiarr

No tak, w końcu jakby nie patrząc to kawa z mlekiem

No chyba na że Szymek będzie zly ze mu spijasz jego mleko 😉

Napisane przez mysha1987

Moja też tak robi, słodko to wygląda, że niby taki uroczy wstydzioszek




Hahaha mam to samo z zegarkami, zwłaszcza jak widzę recenzje jakichś logowanych to od razu zamawiam a potem leżą w szufladzie zamawiam też dużo okularów przeciwsłonecznych ale to się akurat przydaje, bo je strasznie szybko niszczę i rysuję

A my dziś kończymy 6 miesięcy i udało nam się złapać siuśki, kończę ją karmić i lecę do laboratorium.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratka, już pół roczku. Super 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez basiczek24

No chyba na że Szymek będzie zly ze mu spijasz jego mleko 😉

O jaaa, nie wzięłam pod uwagę jego zdania, ba nawet mu o tym nie wspomniałam

Napisane przez mysha1987

A my dziś kończymy 6 miesięcy i udało nam się złapać siuśki, kończę ją karmić i lecę do laboratorium.

Witamy wśród półroczniaków Trzymam kciuki, żeby wyniki były ok.

[intense2103]

Haha, ja rodziłam lalki, ale takie bobasy . W ogóle moja mama mi opowiadała, że jak byłam mała to często po domu chodziłam z poduszką pod bluzką i udawałam, że jestem w ciąży. Na dodatek mówiłam, że moje największe marzenie to, cytuję: "Mieć męza i dzieciów"

Blue, Olka je mleko 4 razy dziennie, w tym raz w postaci kaszy po 150-160 ml. Czasem zje aż 180 z kleikiem ryżowym. Za to obiady wciąga w takich ilościach, że boję się, że się przeje. Zjada cały mały słoik, pół słoika owoców i muszę jeszcze dorabiać jej często, bo potrafi wybuchnąć takim płaczem, że aż mi jej szkoda...

Dziewczyny, nie namawiajce mnie na Ali, bo ja już nie mam pieniędzy na zakupy dla Małej

Napisane przez WKasiarr

Zrobiłam sobie kawę i zamiast cukru to wsypałam proszku mleka.... Niech żyje nieprzytomność!

Kasia, ja ostatnio sypalam mleko w nocy koło butelki, a nie do butelki. Olka była wściekła, że dostaje tylko wodę zabarwioną mlekiem i taką mi awanturę urządziła, że jak ogarnęłam co się dzieje to leciałam biegiem do kuchni robić nowe :P.

A rano i tak bylam zdziwiona, że łóżko i podłogę mam w mleku



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ajike]

I zamówiłam kolejną rzeczą
Ech...😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta0o01]

Dajcie linki do jakichś fajnych zegarków ��

[ajike]

Napisane przez marta0o01

Dajcie linki do jakichś fajnych zegarków ��

Wysłałam Ci na fb link. Sprawdź czy działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widziałam dziś jeszcze post z zegarkami z misiem. Jak go odnajdę, to podrzucę.

[WKasiarr]

Jak tak piszecie o Allie... to aż się wstrzymuję przed tym, by się tam nie zagłębić. Boje się uzależnienia!

Napisane przez intense2103

Kasia, ja ostatnio sypalam mleko w nocy koło butelki, a nie do butelki. Olka była wściekła, że dostaje tylko wodę zabarwioną mlekiem i taką mi awanturę urządziła, że jak ogarnęłam co się dzieje to leciałam biegiem do kuchni robić nowe :P.

A rano i tak bylam zdziwiona, że łóżko i podłogę mam w mleku

Noc cię usprawiedliwia

[intense2103]

Napisane przez WKasiarr

Noc cię usprawiedliwia

Od tamtej pory używam pojemnika z przegrodami na mleko i nie mam już problemu z odmierzaniem miarek i sypaniem na oślep w nocy, kiedy jestem w półśnie. Szykuję sobie trzy porcje na trzy dni i mam spokój. Polecam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez intense2103

Od tamtej pory używam pojemnika z przegrodami na mleko i nie mam już problemu z odmierzaniem miarek i sypaniem na oślep w nocy, kiedy jestem w półśnie. Szykuję sobie trzy porcje na trzy dni i mam spokój. Polecam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja stawiam podgrzewacz na szafce nocnej i butle ze wsypanym proszkiem w odpowiedniej ilości. Później już tylko zalewałam, jak trzeba było. Teraz totalnie awaryjnie przygotowuję, bo Szymek przesypia całe noce już od dłuższego czasu, ale gdyby przypadkiem się obudził zgłodniały to jest pod ręką wszystko

[intense2103]

Kasia, ja też chciałam sypać do butli wcześniej, ale nie wiem ile potem lać wody. Normalnie, do kreski, która oznacza 150 (tyle jej robię)? Bo jak jest już proszek to nie oszukam się z ilością?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez intense2103

Kasia, ja też chciałam sypać do butli wcześniej, ale nie wiem ile potem lać wody. Normalnie, do kreski, która oznacza 150 (tyle jej robię)? Bo jak jest już proszek to nie oszukam się z ilością?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, że ja się też na tym kiedyś "chwyciłam"? I nawet pediatry pytałam, jako ta nadgorliwa No bo wiadomo, że jak już jest proszek to inaczej z tą wodą wychodzi... Ja w każdym razie sypie 7 płaskich miarek i wody dolewam tak, by było 210-220 ml.

[basiczek24]

U mnie na mleku jest 5 miarek na 150 ml wody więc zawsze tego mleczka jest więcej. Jak wsypuję najpierw proszek do butli (5miarek) to zalewam do 170ml wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dominika6]

Napisane przez intense2103

Ja stonki zbierałam do wiaderka, potem przygotowywałam płaski kamień, kladlam każdą pojedynczo i rozgnatałam drugim kamieniem . W ogóle to od dziecka miałam takie psychopatyczne zapędy. Zabijalam muchy i robaki tylko po to, żeby zrobić im pogrzeb... Potem na podwórku u babci były groby zwierzątek z tabliczkami i kwiatami. Dzisiaj zastanawiam się skąd mi się to wzięło
Morrigan, na czym polega to pójście do wwodu? Ciekawią mnie bardzo takie obrzędy i tradycje z innych wyznań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha umarłam moj maz z kolei robił domki z pudełek po zapałkach dla biedronek ale suki mu odlatywały wiec wyrywał in skrzydełka co jak co, ale szacun za precyzję mysle ze byście sie dogadali


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jaadowita]

Cześć dziewczyny
Ja się zawsze zastanawiałam, bo mam pudełko mleka kupione na wszelki wypadek, ale jeszcze nie otwarte. Jak sprawdzić temperaturę, bo na pudełku pisze, że przed wsypaniem proszku schłodzić do 50 stopni. Nie mam żadnych podgrzewaczy to na oko bym miała wiedzieć, że to 50 stopni? A może jakimś termometrem? Pewnie głupie pytanie Ale może kiedyś kaszkę będę chciała na tym mleku zrobić ma ważność do 2018.
Wczoraj mi się zrobił zastój w piersi, pierwszy raz i nie wiem czy to zatkany kanalik? Trochę pomęczyłam tą pierś, pościągałam rozsmarowałam i już nie ma takich zgrubień ale nadal boli?

[mysha1987]

Napisane przez basiczek24

No chyba na że Szymek będzie zly ze mu spijasz jego mleko

Gratka, już pół roczku. Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez WKasiarr

O jaaa, nie wzięłam pod uwagę jego zdania, ba nawet mu o tym nie wspomniałam







Witamy wśród półroczniaków Trzymam kciuki, żeby wyniki były ok.

Dzięki dziewczyny! Masakra jak to pól roku zleciało, końcówka ciąży mi się tak dłużyła a po porodzie poleciałoooo! Juz pól macierzyńskiego za mną, zanim się obejrzę trzeba będzie wracać do pracy

Mam nadzieję, że wyniki będą w porządku, chociaż nie wiem czemu ta waga się zatrzymała, rozumiem małe przyrosty ale żadnych?

Czy któraś z Was robi z dzieckiem jakieś ćwiczenia zalecone przez fizjoterapeutę? Widzicie efekty? Amelka bardzo odgina głowę do tylu, dostaliśmy ćwiczenia na wzmocnienie mięśni brzucha i ogólnie przednich mięśni i zastanawiam się po jakim czasie widać jakieś rezultaty.

Edit; My w dzieciństwie z bratem i kuzynką zbieraliśmy ślimaki a potem je rozdeptywaliśmy trepami, strasznie mi głupio jak teraz o tym myślę

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[WKasiarr]

Napisane przez jaadowita

Cześć dziewczyny
Ja się zawsze zastanawiałam, bo mam pudełko mleka kupione na wszelki wypadek, ale jeszcze nie otwarte. Jak sprawdzić temperaturę, bo na pudełku pisze, że przed wsypaniem proszku schłodzić do 50 stopni. Nie mam żadnych podgrzewaczy to na oko bym miała wiedzieć, że to 50 stopni? A może jakimś termometrem? Pewnie głupie pytanie Ale może kiedyś kaszkę będę chciała na tym mleku zrobić ma ważność do 2018.
Wczoraj mi się zrobił zastój w piersi, pierwszy raz i nie wiem czy to zatkany kanalik? Trochę pomęczyłam tą pierś, pościągałam rozsmarowałam i już nie ma takich zgrubień ale nadal boli?

Mnie zdarzało się mierzyć termometrem elektronicznym. Po kilkunastu użyciach ześwirował Potem sprawdzałam jaka to jest mniej więcej temperatura i robię teraz "na czuja".

[marta0o01]

Napisane przez ajike

Wysłałam Ci na fb link. Sprawdź czy działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widziałam dziś jeszcze post z zegarkami z misiem. Jak go odnajdę, to podrzucę.

Nie działa

[sylwiettta]

Napisane przez mysha1987

Dzięki dziewczyny! Masakra jak to pól roku zleciało, końcówka ciąży mi się tak dłużyła a po porodzie poleciałoooo! Juz pól macierzyńskiego za mną, zanim się obejrzę trzeba będzie wracać do pracy

Mam nadzieję, że wyniki będą w porządku, chociaż nie wiem czemu ta waga się zatrzymała, rozumiem małe przyrosty ale żadnych?

Czy któraś z Was robi z dzieckiem jakieś ćwiczenia zalecone przez fizjoterapeutę? Widzicie efekty? Amelka bardzo odgina głowę do tylu, dostaliśmy ćwiczenia na wzmocnienie mięśni brzucha i ogólnie przednich mięśni i zastanawiam się po jakim czasie widać jakieś rezultaty.

Edit; My w dzieciństwie z bratem i kuzynką zbieraliśmy ślimaki a potem je rozdeptywaliśmy trepami, strasznie mi głupio jak teraz o tym myślę

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A możesz pokazać jakie to ćwiczenia? Franek też bardzo odgiina głowę do tyłu...

[ajike]

Napisane przez marta0o01

Nie działa

To spróbuj tak:
http://timarka.com/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megilla]

Mysha, wszystkiego najlepszego dla polroczniaka.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[mysha1987]

Napisane przez sylwiettta

A możesz pokazać jakie to ćwiczenia? Franek też bardzo odgiina głowę do tyłu...

Przed wszystkim musieliśmy zmienić codzienną pielęgnację czyli sposób w jaki ją podnosimy i nosimy. Paweł Zawitkowski na swoich filmikach pokazuje jak to robić, już były tu parę razy wklejane linki.
Poza tym musimy ją zachęcać do bawienia się stopami, jak trzyma się obiema rączkami za stopy to rolować na boki, kłaść ją na brzuchu na dużej dmuchanej piłce żeby była w takiej pozycji zaokrąglonej do przodu i turlać piłkę lekko do przodu i do tylu. Jak leży plecami na moich kolanach ze stopami opartymi o moją klatkę to lekko podnoszę i opuszczam główkę i muszę też ściągać ramionka w dół bo ma trochę napięte barki i nie widać dobrze szyi. I generalnie musimy unikać prowokowania sytuacji gdzie chciałaby się odginać czyli stania za nią czy kładzenia zabawek za głową.
O ile przy noszeniu i leżeniu na plecach już prawie jej się nie zdarza odginać, tak jeszcze mam problem przy kp, bo czasami potrafi się cała wyprężyć i nie mam za bardzo jak jej przyblokować, a skubana silna jest I bardzo ją muszę pilnować przy obracaniu na boki, bo nie obraca się poprzez podniesienie nóżek do góry tylko właśnie przez odginanie główki.

Ktoś tu już chyba wspomniał, że taka wizyta u fizjoterapeuty powinna być obowiązkowa i bezpłatna po porodzie, bo jednak chyba większość ludzi podnosi dzieci pod pupę i kark, nawet nasza lekarka jak mamy ją położyć na wagę czy przenieść na leżankę to zawsze mówi "pod pupcię i pod karczek". Ja nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo takie codzienne czynności mają wpływ na rozwój dziecka

Megilla dziękuję

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bzyczek]

Haha, dziewczyny tak Was podczytuje to co jedna to lepsza agentka w dzieciństwie byla: porno, dziwki, nękanie zwierząt, pogrzeby, porody 😂
Brakuje tylko historii sado-maso 😂 przyznać się !!! 😂

[morrigan1986]

Zosia jest już po szczepieniu. Była bardzo dzielna Przy pierwszym wkłuciu nawet nie jęknęła, przy kolejnych zapłakała tylko chwilę przy wbijaniu igły. Wenflony szpitalne ją zahartowały. Waży 6,6kg.

[sylwiettta]

Napisane przez mysha1987

Przed wszystkim musieliśmy zmienić codzienną pielęgnację czyli sposób w jaki ją podnosimy i nosimy. Paweł Zawitkowski na swoich filmikach pokazuje jak to robić, już były tu parę razy wklejane linki.
Poza tym musimy ją zachęcać do bawienia się stopami, jak trzyma się obiema rączkami za stopy to rolować na boki, kłaść ją na brzuchu na dużej dmuchanej piłce żeby była w takiej pozycji zaokrąglonej do przodu i turlać piłkę lekko do przodu i do tylu. Jak leży plecami na moich kolanach ze stopami opartymi o moją klatkę to lekko podnoszę i opuszczam główkę i muszę też ściągać ramionka w dół bo ma trochę napięte barki i nie widać dobrze szyi. I generalnie musimy unikać prowokowania sytuacji gdzie chciałaby się odginać czyli stania za nią czy kładzenia zabawek za głową.
O ile przy noszeniu i leżeniu na plecach już prawie jej się nie zdarza odginać, tak jeszcze mam problem przy kp, bo czasami potrafi się cała wyprężyć i nie mam za bardzo jak jej przyblokować, a skubana silna jest I bardzo ją muszę pilnować przy obracaniu na boki, bo nie obraca się poprzez podniesienie nóżek do góry tylko właśnie przez odginanie główki.

Ktoś tu już chyba wspomniał, że taka wizyta u fizjoterapeuty powinna być obowiązkowa i bezpłatna po porodzie, bo jednak chyba większość ludzi podnosi dzieci pod pupę i kark, nawet nasza lekarka jak mamy ją położyć na wagę czy przenieść na leżankę to zawsze mówi "pod pupcię i pod karczek". Ja nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo takie codzienne czynności mają wpływ na rozwój dziecka

Megilla dziękuję

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki wielkie
Właśnie dopiero tu się dowiedziałam o właściwym podnoszeniu i ćwiczę już z młodym. Ćwiczenia od Ciebie też spróbuję wprowadzić.
My wizytę w poradni mieliśmy tydzień temu. Ale jak to na NFZ, szybka wizyta u neurologa, potem 5 minut z fizjoterapeutą i zrobiła tylko masaż a nie pokazała nam żadnych ćwiczeń i do domu. A na kolejne ćwiczenia jesteśmy umówieni pod koniec czerwca...

A, i wszystkiego naj dla Amelki

[ana909]

Napisane przez megilla

EveryGirl, źle się wyrazilam. Moja barbie rodziła. Przesuwalam jakieś małe zabawki spod jej ubranka na zewnątrz. Tylko trochę za szybko te porody mi wychodziły, wiec jak urodziła, to kazałam jej od nowa

Konwalia, polecam Ci ściągnąć sobie apke aliexpress na telefon. Jest bardzo prosta w obsłudze i zawsze ceny są trochę niższe niż na tradycyjnej stronie.
Link do przedmiotu możesz wysłać z jego strony. U góry po prawej str. Masz ikonki: lupka, koszyk i taki jakby trojkat. Klikasz w trójkąt i tam masz opcje "kopiuj do schowka". Możesz wtedy wklejać link gdzie chcesz.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

A tu coś dla mam piekacych ciasta. Narzędzie do krojenia biszkoptu: Baking Pastry Tools Adjustable Wire Cake Slicer Leveler Stainless Steel Slice for Layer Cakes Best Price
http://s.aliexpress.com/7R3iqmma
(from AliExpress Android)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja kupiłam takie podpórki do noża ale muszę jeszcze zainwestować w bardzo długi nóż

[słonik]

Napisane przez bzyczek

Haha, dziewczyny tak Was podczytuje to co jedna to lepsza agentka w dzieciństwie byla: porno, dziwki, nękanie zwierząt, pogrzeby, porody 😂
Brakuje tylko historii sado-maso 😂 przyznać się !!! 😂

Ja, ja! Przypalałam sobie włosy na rękach
I generalnie bawiłam się w swoją osobistą fryzjerkę

[WKasiarr]

Napisane przez słonik

I generalnie bawiłam się w swoją osobistą fryzjerkę

Ja tez, ja też! Obcięłam sobie grzywkę w wieku 5,5 lat i schowałam włosy za szafkę bo myślałam, że mama nie zauważy i tam ich nie znajdzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bzyczek]

Napisane przez słonik

Ja, ja! Przypalałam sobie włosy na rękach
I generalnie bawiłam się w swoją osobistą fryzjerkę

Haha wiedziałam! !!

Napisane przez WKasiarr

Ja tez, ja też! Obcięłam sobie grzywkę w wieku 5,5 lat i schowałam włosy za szafkę bo myślałam, że mama nie zauważy i tam ich nie znajdzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobra to i ja się przyznam: wkrecilam sobie kiedyś spore pasmo włosów z czubka glowy nad czolem do miksera jak robiłam kogiel-mogiel bo nachylilam sie nad kubkiem a miałam długie włosy i złapał. W sumie to sie troche oskalpowalam i miałam łysy placek na głowie i byłam w takim szoku ze nikomu nie powiedziałam, musiałam się jakiś czas przylizywac i kamuflowac 😁

Kiedyś też z siostrą przekluwalysmy sobie uszy na żywca naostrzonymi kolczykami, krew się lała, ale przykladalysmy lód i twardo się klulysmy żeby mieć po kilka dziurek w uszach 😂

[sylwiettta]

Napisane przez WKasiarr

Ja tez, ja też! Obcięłam sobie grzywkę w wieku 5,5 lat i schowałam włosy za szafkę bo myślałam, że mama nie zauważy i tam ich nie znajdzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I zauważyła?! Niemożliwe

Też sobie obcięłam włosy I wygrałam wycieczkę do fryzjera, bo normalnie obcinała mnie mama
W dodatku miałam ładne i kręcone, a potem już nie chciały się same kręcić