2012-07-09, 21:47 | #631 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 548
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Witam dziewczyny stosujące NPR
Ja stosuję metodę termiczną od ponad roku i póki co jest niezawodna. Są tutaj może osoby pijące skrzypopokrzywę? Piłam ją przez ok. 20 dni i wykres w tym cyklu jest strasznie dziwny, trudny do odczytania - nie wiadomo kiedy dokładnie stwierdzić nadejście okresu niepłodnego. Okres już dostałam, niemniej zastanawia mnie czy stosując NPR mogę również pić skrzypopokrzywę? Skrzypopokrzywa ma działanie opóźniające okres i zmniejszające ilość krwi. Wolałabym tego uniknąć, jednak... czy ten napar wydłuża tylko okres między owulacją a krwawieniem czy też może opóźnić też jajeczkowanie? Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto będzie miał o tym jakiekolwiek pojęcie. Pozdrawiam, zadowolona z NPR, sheep_zonz |
2012-07-09, 21:57 | #632 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Za to pokrzywa znajduje się zwykle w mieszankach ziołowych zwiększających produkcję progesteronu, czyli tak na chłopski rozum sama pokrzywa też pewnie może zwiększać produkcję progesteronu, przez co wydłuża III fazę, czyli fazę niepłodności poowulacyjnej.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2012-07-09, 22:04 | #633 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 548
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Stąd by wychodziło, że skrzypopokrzywa nie ma żadnego wpływu na samą owulację, a tylko na przedłużenie III fazy. Działanie obu ziół się łączy, stąd mniejsze krwawienia i opóźnienia okresu. Czytałam o dziewczynie, której podczas picia tej herbaty cykl wydłużył jej się z 30 do 50 dni..
Może więc to nie ona była winna temu, że wykres wygląda jak wygląda. Dziękuję za odpowiedź! |
2012-07-09, 22:26 | #634 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Hmmm, niekoniecznie. Duża produkcja progesteronu przed owulacją, może mieć wpływ na samą owulację (patrz tabletka PO składająca się z ogromnej dawki lewonogestrelu, czyli sztucznego progesteronu). Tylko teraz kwestia tego, jak wysoki poziom progesteronu można osiągnąć tylko podczas picia ziółek. Pewnie to bardzo zależy od samego organizmu. U mnie pokrzywa ani skrzypokrzywa nie powodowały zmian w długości cyklu. No ale też piłam je na długo przed tym jak w ogóle zaczęłam prowadzić samoobserwacje.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2012-07-10, 21:36 | #635 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 548
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Spróbowałabym jeszcze raz, ale mam obawy, że to ona zaburza mi cykl i boję się, że znowu będzie trudno stwierdzić cokolwiek o danym cyklu. Z drugiej strony najlepiej byłoby to po prostu sprawdzić, może się okazać, że nie ma to żadnego znaczenia dla mojego organizmu, a ja tu niepotrzebnie przerywam kurację.
|
2012-07-10, 21:44 | #636 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2012-07-10, 21:54 | #637 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 548
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Zrobiłam już tak w czerwcu - gdy widziałam, że wykres wariuje, to po prostu zdecydowałam się zrobić przerwę. Wariacje nie ustały, ale zawsze to może być efekt po. :P Teraz w nowym cyklu dołączę metodę śluzową, więc może będę wiedzieć więcej. Skrzypopokrzywy spróbuję wtedy w kolejnym cyklu i wszystko porównam.
Zamierzam brać olej z wiesiołka w kapsułkach na zwiększenie śluzu, czy może on jakoś "kłócić się" ze skrzypopokrzywą? |
2012-12-15, 11:14 | #638 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: NPR-sposób na życie
już zakupiłam termometr i zamierzam rozpoczac stosowanie npr zanim wyjde za maz
__________________
|
2012-12-16, 19:55 | #639 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Ja też się NPR uczyłam jeszcze na długo przed ślubem |
|
2012-12-19, 20:44 | #640 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Ja też bym chciała się tego wszystkiego nauczyć ale nie wiem z czego mam korzystać...
|
2012-12-19, 20:56 | #641 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 133
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
np jeden z tych: http://www.tolle.pl/pozycja/sztuka-planowania-rodziny http://npr.pl/sklep/1-s.html
__________________
Zakochanie - to relacja międzyosobowa wynikająca z upodobania sobie w kimś, powodującego zależność emocjonalną od tego kogoś. Na miarę siły owej zależności następuje proporcjonalnie: utrata zdrowego rozsądku oraz zdolności do samodecydowania. o. Paweł Gużyński OP |
|
2012-12-19, 21:01 | #642 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2012-12-20, 08:56 | #643 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Polecam książki do metody Roetzera - mam to najnowsze wydanie (Sztuka planowania rodziny), bardzo przystępnie napisana, uwzględnia wiele sytuacji problemowych. Wspomagająco posiłkuję się książką: T. Kramarek - Naturalne metody planowania rodziny i jego biologiczne uwarunkowania. Podoba mi się duża liczba różnych wykresów, wybawienie dla początkującej.
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
2012-12-20, 12:42 | #644 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Dziękuję wam
|
2012-12-25, 08:33 | #645 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: NPR-sposób na życie
termometr jest! zeszycik jest! juz notuje od jakiegoś tygodnia.
ale znalazłam ciekawą stronkę, niektórzy pewnie ją znają www.enpr.pl i zaczęłam też tutaj notować swoje obserwacje nie rezygnując też ze swojego zeszytu. podoba mi sie ta stronka bo ładnie widać wykres, u mnie w zeszycie nie wygląda tak ładnie i kolorowo poza tym ten link podesłałam mojemu chłopakowi i sobie czasami zerka, cieszy mnie to że sam chce też wiedzieć o co w tym chodzi w sumie już słyszał o niej wcześniej niż ja i cieszy się że ją rozpoczęłam bo przyda nam się to w przyszłości
__________________
|
2012-12-25, 21:33 | #646 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Trudno dyskutować na forum bez przekonywania się nawzajem i przytaczać tylko merytoryczne argumenty. Zwłaszcza gdy temat NPR jest dosyć "śliski" (bez pejoratywnego znaczenia). Osoby korzystające z NPR wywyższają swoją metodę planowania rodziny, bo przede wszystkim nie jest ona antykoncepcją... a powody stosowania NPR najczęściej są związane z religią. Dlatego stosowanie klasycznej antykoncepcji zazwyczaj będzie się kłócić z ich wyborem, stąd taka walka o rozpropagowanie i przekonanie o słuszności NPR.
Rozumiem to. Ale doskonale rozumiem też ludzi, którzy stosują z powodzeniem antykoncepcję... każdy ma prawo wybrać swoją drogę. W dzisiejszych czasach kobiety są świadome negatywnego wpływu środków antykoncepcyjnych, jednak decydują się na to. Jest wiele opcji do wyboru, oczywiście jeśli nie jest się bardzo sumiennym katolikiem (znów bez wydźwięku pejoratywnego). Nie stosowałam nigdy NPR, jednak prowadziłam obserwacje jak do NPR, bo właśnie polecił mi to ginekolog. Celem było poznanie mojej płodności, zobaczenie co w ogóle dzieje się w moim organizmie, rozpoznawanie skoków temperatury, okresów płodności itp. gdyż mam bardzo duże wahania hormonalne, być może pozbawiające mnie możliwości zajścia w ciążę. Jednakże okazało się, że niestety jeśli chodzi o mój organizm, to wszystkie wyniki mogę sobie pomiędzy bajki włożyć wykresy żyją swoim życiem, patrząc na nie można tylko rozkładać ręce. Obserwacje prowadziłam sumiennie 2 lata temu, przez około 2 lata - w trakcie leczenia, po leczeniu. Niestety moje cykle wciąż mają od 30 do 50, a nawet 70 dni. Nie da się tego uregulować niczym innym, niż (najprawdopodobniej) antykoncepcją, na którą nie chcę się decydować, ponieważ w przypadku niskiej płodności dodatkowe jej zatrzymywanie byłoby wariactwem... Tak że wersja lekarza mnie nie napawa optymizmem, jednak póki nie staram się o dziecko, nie mam zamiaru "wypróbowywać" czy przypuszczenia o niskiej płodności są prawdą i nie stosować żadnej antykoncepcji. Nie mam obecnie partnera seksualnego. Ale nawet jeśli chciałabym stosować NPR, to nie mogę. Mam przyjaciółkę, która stosuje NPR z pobudek religijnych, bardzo "żyje" tą metodą, szanuję to - sama wybrała. Ma to oczywiście swoje plusy i minusy, ale nie jest dla każdego. Wymaga dużo wysiłku, samozaparcia, a przede wszystkim przekonania. Antykoncepcja jest o wiele łatwiejsza i jeśli nie przekonają nas pobudki religijne, NPR zdaje się być niepotrzebnym wysiłkiem. NPR u mnie nie zdałoby egzaminu, więc wybieram inną drogę. Pozdrawiam obie strony dyskursu
__________________
a tutaj próbuję sobie układać, wszystko.
|
2012-12-25, 22:40 | #647 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Bardzo mądre jest to, co napisałaś. Jak czytam o tym, to zastanawiam się, czy byłaś już u endokrynologa? Moja koleżanka miała problem z zajściem w ciążę i była u endokrynologa z wykresem NPR-owym jako punkt wyjścia. I tam pani doktor bardzo zwracała uwagę na wszystkie zębate wykresy, skoki temperatury, nietypowy śluz - to był punkt wyjścia do diagnozy. Tylko lekarzowi musi się chcieć poświęcić czas na pacjenta (dokształcać się), a nie hurtowo posyłać na invitro (słyszałam, że niestety króluje takie podejście, zamiast znaleźć przyczynę niepłodności, lekarze straszą, że jest to jedyna opcja na dziecko), czy zapisywać tabletki wybranego przez niego koncernu. Czasami leczenie hormonalne niekoniecznie musi oznaczać antykoncepcję. Z tego co piszesz, to mogłoby być Ci bardzo trudno stosować NPR w celu zapobiegania poczęcia. W tym momencie najważniejsze jest Twoje zdrowie - mam nadzieję, że trafisz na mądrego lekarza, który dobrze dobierze Ci leczenie
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
|
2012-12-25, 23:20 | #648 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Sophie86 nie byłam u endokrynologa, ale robiłam mnóstwo badań i wiadomo w czym jest problem - to prolaktyna (którą udało się uregulować) i progesteron (który jest u mnie na tragicznie niskim poziomie, mniej więcej na takim jak u kobiet w trakcie menopauzy...). Leczyłam się inaczej niż antykoncepcyjnie ale wyniki były bardzo krótkotrwałe i nie chciały się ustabilizować. Byłam też u kilku lekarzy, którzy stwierdzili, że dopóki nie będę chciała zajść w ciążę, nie ma sensu prowadzić tak partyzanckiego leczenia. A szczerze mówiąc już miałam dosyć jeżdżenia po lekarzach, kolejnych badań ginekologicznych, hormonalnych, więc dałam sobie spokój. Dwa lata szwędania się po prywatnych lekarzach, to wystarczająco, żeby się zniechęcić... nawet nie starając się o dziecko. Długość cyklu mniej więcej się unormowała i jest to 30 dni ale co kilka miesięcy jest cykl, który trwa mega długo. Teraz po prostu nie chce mi się tym zaśmiecać głowy. Na razie wcale nie planuję dziecka, więc dałam sobie spokój. Gdyby kiedyś coś... poza invitro jest jeszcze naprotechnologia. Na razie NIE WIEM jak ze mną jest, czas pokaże Ale to już offtopic.
Tak że NPR to dobra rzecz, jednak nie dla wszystkich. BTW. moja przyjaciółka (głęboko wierząca) mówi, że NPR daje jej poczucie, że seks to coś wyjątkowego, nowego z każdym miesiącem. Na pewno w jakimś stopniu ma rację, ale swoją drogą myślę, że gdybym ja miała się stosować do NPR, to tych dni, w których można współżyć byłoby dla mnie za mało Zwłaszcza kiedy ludzie są młodzi, piękni, tuż po ślubie i chcą się nacieszyć sobą.
__________________
a tutaj próbuję sobie układać, wszystko.
|
2012-12-26, 17:46 | #649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Ja mam regularne miesiączki co 30 dni i nie mam problemów z płodnością więc NPR mogę jak najbardziej stosować. Nie tylko chodzi tutaj o poglądy religijne ale o moje zdrowie. Mimo ze przeczytałam wiele artykułów chwalących sztuczną antykoncepcję to jednak nie do końca mam do niej zaufanie. Oczywiście każdy sobie wybiera taką jaka mu pasuje i nie będę w to ingerowa
Edytowane przez kasiaczek141 Czas edycji: 2012-12-26 o 17:48 |
2012-12-26, 18:11 | #650 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Cytat:
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
||
2013-01-22, 09:22 | #651 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: NPR-sposób na życie
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2013-01-22, 10:01 | #652 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
|
2013-01-22, 11:19 | #653 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Staram.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2013-01-22, 11:26 | #654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: NPR-sposób na życie
A fazę lutealną zwykle jak masz długą?
|
2013-01-22, 11:37 | #655 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Widać, że tę fazę w tym cyklu masz dłuższą (i nie miałaś drastycznych spadków zwiastujących okres). Nie chciałabym Ci dawać fałszywej nadziei - kup test albo zrób badanie z krwi. Trzymam kciuki, żeby to były upragnione dwie kreseczki
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
2013-01-22, 12:01 | #656 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Lutealna zazwyczaj 13-14 dni. W środę wracam do domu i dopiero wtedy test.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2013-01-22, 12:17 | #657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: NPR-sposób na życie
|
2013-01-25, 14:15 | #658 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Beta hcg 2 088
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2013-01-25, 15:09 | #659 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: NPR-sposób na życie
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2013-01-25, 18:54 | #660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: NPR-sposób na życie
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:30.