|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2011-05-31, 17:37 | #631 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
Cytat:
Ja waze duzo za duzo ,ud tez idealnych nie mam ,ale mam w tylku co inni mysla ,wciskam sie w kiecke ,moze nie ledwo ,za tyłek ,ale do polowy ud ,a nad jeziorkiem czy morzem ,latam szczesliwa po plazy i jeszcze na dodatek (co to za chamstwo) gram w bikini w siatkę np |
||
2011-05-31, 18:06 | #632 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
widzę, że u Was walka trwa! Ja niestety poległam, przynajmniej na chwilę. Przez 3 dni ostro ćwiczyłam na stepperze, masowałam etc. a potem...juwenalia i inne imprezy prawie dzień w dzień... mój cellulit tylko się śmiał z radości, że ma takie wspaniałe warunki do rozwoju No ale ja nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa w tej walce! Od wczoraj detox (zero używek i czegokolwiek niezdrowego) i powrót na stepper!
Jak tak chodzę sobie ulicą i widzę te wszystkie dziewczyny w krótkich spodenkach czy spódniczkach to przysięgam, że może 1, czy 2 z nich nie miały cellulitu! Chociaż mi odwagi nie brakuje jakoś nie mogę się przemóc żeby zamienić legginsy na szorty.. no ale, póki co, lecę na stepper
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
2011-05-31, 22:27 | #633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
No u mnie za to na wszystkie dziewczyny chodzące w spodenkach i spódniczkach tylko może z jedna miała cellulit.... A mój facet jest takim cholernym wzrokowcem i zauważy każdy defekt nawet u osób, które go praktycznie nie mają, więc tym jeziorem to ja przerażona jestem... chyba bedę wymyślac jakieś zapalenie płuc czy coś :P
|
2011-05-31, 23:54 | #634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
hej dziewczyny!!! jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam taki okropny cellulit ja mam ten problem, że moje przyjaciółki są cellulit-free i zawsze im zazdroszczę tych spódniczek i bikini...ja w bikini nie pokazałam się jakieś 2 lata po prostu się wstydzę, masowałam się ostatnio 2-3 miesiące takim drewnianym masażerem na cellulit z wypustkami na pewno kojarzycie, dołączyłam też to serum z ziaji które jest naprawdę fajne, wiadomo cellulitu mi nie zlikwidowało ale doraźnie troszkę widze efekt...jednak mam wrażenie, że mój cellulit sie pogłębił ;( kupiłam bańki chińskie masowałam się już dwa razy mam pełno siniaków i krwiaczków...a w te wakacje mój chłopak chce mnie zabrać koniecznie nad morze i tu pojawiła sie panika :O no bo zaraz zaraz morze=plaża=bikini dziewczyny pocieszcie mnie i powiedzcie, że te bańki mają naprawdę nadprzyrodzone zdolności i pomogą ...życzę wytrwałości!!
|
2011-06-01, 06:03 | #635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 667
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
ja juz się pogodziłam z tym że nigdy nie będe jak jakieś tam gwiazdy itd
łykam inneov dalej, jestem na 3 tyg BBL (no mniejwięcej bo czasem coś odpuszczę albo połącze) na rowerku ćwiczę, piję z 3 l wody jak nie więcej (ale to od kilku lat) i co? daleko mi do ideału.... niby skóra jędrniejsza, zwłaszcza po wew stronie ud i po zew jakaś napięta bardziej ale do chudych nóżek mi daleko... wiem ze to pewnie wszystko w głowie siedzi ale ja w lustrze widzę wielki tyłek w bieliźnie czy tez kostiumie który kupilam...(o zgrozo) a w spodniach nawet się sobie podobam ale to w dzinsach. marzy mi się ubranie kiedyś beżowych obcisłych spodni czy szarych no jakichkolwiek takich jasnych eleganckich i zeby miec w nich jędrna pupe a o spodniczkach czy spodenkach nie wspomne bo to moge ubrać tylko za granicą albo na wakacjach. dziś 1 czerwca to chcę spróbować jakiejś dietki tylko jakiej?boję się kombinować żeby nie zwolnić metabolizmu więc pewnie najlepiej sprawdzi się wykluczenie słodyczy dla walczących z okazji z dnia dziecka bo przecież kiedyś nimi byłyśmy |
2011-06-01, 07:06 | #636 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Polecam dietę Dukana
Dziewczyny główka do góry, nikt nie ma idealnej skóry i każda ma C w większym lub w mniejszym stopniu ale to nie jest powód do tego żeby maskować się w długie spodnie i żałować sobie wylegiwania na plaży Ja to mam gdzieś, wciskam się w bikini i idę smażyć się na słoneczku bo przecież lato nie trwa cały rok więc trzeba korzystać i nie przejmować się głupim C Wszystkiego naaaaaj z okazji Dnia Dziecka))) |
2011-06-01, 07:39 | #637 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
zacznij się akceptować!
|
2011-06-01, 09:36 | #638 | |
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
Wszystkim z okazji Dnia Dziecka życzę pozbycia się cellulitu
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa Edytowane przez verda Czas edycji: 2011-06-01 o 09:50 |
|
2011-06-01, 10:02 | #639 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
@Eldo-rado -ja wiem, że to podstawa i naprawdę nie mam problemu żeby się pokazac z moim panem C przed chłopakiem, tylko no chciałabym się pozbyć dziada dla własnego lepszego samopoczucia |
|
2011-06-01, 12:22 | #640 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Dziękuję Verda za dobre słowo I tak będę spanikowana Ale nieodłączny przyjaciel - pareo chyba da radę
Ale nic, od dzisiaj zacięta walka i koniec "nie ma opie*dalania się" No właśnie dziewczyny komentujące są najgorsze... Zrobią wszystko, żeby poczuć się ładniejsze od innych. Gorsze niż faceci, bo faceta guzik interesuje czy przechodząca dziewczyna ma kilka fałdek więcej, czy mniej, najwyżej się za nią nie obejrzy i po sprawie |
2011-06-01, 14:05 | #641 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-06-01, 14:11 | #642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2724615 7]
tutaj plaze bez cellulitu bylyby chyba puste a jeszcze te stare baby pozarastane cellulitem!!! ja jakos nie wyobrazam sobie mojej babci na plazy [/QUOTE] też fakt ale mimo wszystko, podejście inne idę masowac się banieczkami życie byłoby takie nudne bez cellulitu i walki z nim |
2011-06-01, 14:25 | #643 |
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Jestem pewna, że szybko znalazłabym sobie inną rozrywkę
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
2011-06-01, 16:03 | #644 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
pewnie większość z nas po wygraniu z cellulitem znalazłoby sobie inny defekt do zwalczania...
ja dzisiaj z bólem serca wbiłam sie w długie spodnie i z zazdrością zerkałam na dziewczyny w sukienkach i spódnicach. Z drugiej strony, jesli chodzi o sukienki to w mojej szafie pustka, także trzeba sie przejść do sklepu i zakupić jakąś w celach chociażby mobilizacyjnych Kirakishou zgadzam sie z dziewczynami - jest z Tobą? Jest! I zaden cellulit nie wpłynie na siłę jego uczuć zreszta On pewnie nawet nie wie co to jest jak mój usłyszał że mam cellulit to sie śmiertelnie przeraził i zaczął wypytywać czy byłam juz u lekarza i czy bardzo boli myślał, że to jakaś choroba kobieca, w sumie po części miał rację jak już go uświadomiłam (mniej więcej, ale nie do końca, bo jakby wiedział dokładnie co to jest i jak wygląda, to by juz zawsze go zauważał) to puknął się w głowę i powiedział, ze mam sobie zamówić pizzę Nie skorzystałam z tej złotej rady, za to zaraz wbijam na stepperek
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
2011-06-01, 17:58 | #645 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2724615 7]
tutaj plaze bez cellulitu bylyby chyba puste a jeszcze te stare baby pozarastane cellulitem!!! ja jakos nie wyobrazam sobie mojej babci na plazy [/QUOTE] :conf used: Ty to serio? Babcia to juz nie ma szans na żadne rozrywki nie?Niech sie w domu zamknie,bo przeciez to takie obrzydliwe stare ciało.Chciałam Cie uprzedzic ,ze pewnie za 60 lat bedziesz wygladac podobnie ,miej nadzieje ,ze sie czasy zmienia i nikt nie powie ,ze jestes stara baba pozarastana celulitem . Sami sie nakrecacie ,a pozniej przez takich ludzi młode dziewczyny +30C na dworzu,a one sie w jeansach kisza. |
2011-06-01, 18:49 | #646 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
A co do spodni... To ja nie wiem po co się w takie upały katować. Ja kiedyś też się tak męczyłam, ale rok temu jak było tak gorąco weszłam w drodze z pracy do pierwszego lepszego sklepu odzieżowego wzięłam do przymierzalni spódniczki o różnych długościach i kupiłam najkrótszą z możliwych, która zakrywa co trzeba, poza tym można nosić za kolana takie zwiewne spódnice - równie kobiece efektowne i się tak nie gotujesz jak w długich dżinsach Wbijajcie się dziewczyny w kiecki i szpilki i idźcie po chodniku pewnym krokiem, a nie się przejmujecie za bardzo (co innego kiecka, co innego bikini do tego nie mogę się przemóc ) i zobaczycie, że faceci będą się za Wami oglądać, a samoocena sie podniesie ---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ---------- A moja babcia ma 90 lat i śmiga o staniku i gaciach po plaży i się niczym nie przejmuje... |
|
2011-06-01, 19:33 | #647 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
|
|
2011-06-01, 19:42 | #648 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2725295 6]chodzilo mi o to, ze jak one z wiekszym cellulitem sie nie wstydza, to dlaczego my mamy sie wstydzic... po co odrazu te nerwy [/QUOTE]
Przepraszam troche sie uniosłam,ale sie po prostu laski same w kompleksy wpedzacie Ja naprawde polecam oliwke dla dzieci i chinskie banki to najlepszy sposob na celulit.wiadomo jak ktos za duzo wazy musi cwiczyc i chudnac ,ale dla chudzielców z cellulitem CHIŃSKIE BANKI. |
2011-06-01, 22:59 | #649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ee jakoś jak spojrzałam na te bańki na all to przypomniał mi się ten jeden raz jak w dzieciństwie miałam stawiane bańki i te ślady po nich,nie-e dziękuję jednak
|
2011-06-01, 23:27 | #650 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 39
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
A ja się wczoraj naczytałam pocieszyłyście mnie i mówie sobie jutro pójde w spódniczce. Rano się budzę a tu co, burza od rana i zimno Jak pech to pech! Pogoda chyba ratuje mnie przed kompromitacją cellulitową
Moje bańki chińskie, póki co leżą na poczcie polskiej i pewnie Panie listonoszki się nimi masują Jutro muszę po nie podskoczyć i zaczynam walkę |
2011-06-02, 08:58 | #651 |
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Dziewczyny czy któraś z was stosuje/stosowała ocet jabłkowy? jestem ciekawa opinii. Podobno pomaga na cellulit. http://lepszezdrowie.info/ocet.htm Mam zamioar to wypróbować w najbliższym czasie
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
2011-06-02, 11:24 | #652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 248
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
no niestety i ja podejmuję znów walkę z tym świństwem
okazało się, że niepotrzebnie kupiłam sobie krótkie spodenki bo niestety ale wstydzę się je założyć nie wiem jak się do tego zabrać bo pod koniec zeszłego roku ostro wzięłam sie za ćwiczenia i co dziennie lub co dwa dni jeździłam na rowerku treningowym i celulit ani drgnął, także motywacja jest słaba, bo wydaje mi się, że i tak nic z tego nie wyjdzie
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get." 2014 3 Anne Rice - Pandora włosomaniaczka 11.2009 nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych |
2011-06-02, 13:28 | #653 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 155
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Nie mam motywacji!!! widzę ten ochydny cellulit na nogach i ciągle mówię, no pomasuje się dziś wieczorem i nie wychodzi!!!! masakra!!!
|
2011-06-02, 17:13 | #654 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
|
2011-06-03, 15:17 | #655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 267
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Kurcze ja nie wiem gdzie jest te 90% kobiet które mają cellulit, bo te ktore ja widzze w krótkich spodenkach i sukienkach jakos go nie mają
|
2011-06-03, 16:08 | #656 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
ostatnio tylko 2 widziałam z cellulitem, reszta to bezcellulitowe patyczaki
|
2011-06-03, 23:11 | #657 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
Pamiętaj żeby nie był na spirytusie, bo może Ci raczej zaszkodzić niż pomóc. Ja osobiście nie stosowałam octu, ale parę dni temu natknęłam się na tę stronę, którą podałaś i na wypowiedź dziewczyny, która twierdziła, że picie octu pomogło jej zwalczyć cellulit, dlatego też mnie to zainteresowało. Co więcej, moja przyjaciółka była jakis czas temu u lekarki-zielarki, która tez doradziła jej pić ocet na problemy z dwunastnicą, żołądkiem i na cellulit właśnie. Chyba przejdę się do ekologicznego po ocet i zacznę pić, tym bardziej, że ma sporo korzyści prozdrowotnych. Moim zdaniem to wszystko kwestia oświetlenia. W cieniu nie widzę cellulitu u nikogo, w słońcu widzę go u 99% mijanych dziewczyn. U mnie dzisiaj zdecydowanie 1:0 dla mnie 2 godziny na stepperku, w tym 1,5h podczas oglądania... 'jak się pozbyć cellulitu' do tego masaże, masaże, masaże...
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
|
2011-06-04, 14:56 | #658 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cześć dziewczyny, dołączam do Was bo muszę mieć kogoś kto pogoni mnie do roboty Cellulit mam odkąd poszłam do liceum, niestety jest widoczny w każdej pozycji :/ w zeszłe lato było już tak dobrze ale znowu się zapuściłam tym razem się nie poddam
|
2011-06-04, 15:56 | #659 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja się sama pogonić nie mogę :P:P miałam zacząć od czerwca a teraz sobie mówię, że od poniedziałku.... Ciekawe co w poniedziałek wymyślę :P I w ogóle chciałąbym sie pomasować bańkami ale zaraz będę miała siniaki... a jest tak ciepło, że nie uśmiecha mi się poginac w spodniach. Nie wiecie co zrobić, żeby siniaków uniknąć przy banieczkach ?
|
2011-06-04, 16:13 | #660 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 240
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cześć piękne
Ja niestety borykam się z problemem cellulitu od jakiegoś czasu i mam już dość! Co prawda nie zawsze go widać i nie jest jakiś tragicznie duży, ale na pupie... o bleh. A ja kocham seksowną bieliznę, zwłaszcza ładne ozdobne stringi T-T. Koniec tego dobrego! W ramach odchudzania/poprawiania kondycji/pozbycia się cellulitu zaczęłam biegać mam nadzieje, że troszkę pomoże, dodatkowo chciałabym rozpocząć walkę kremami. Mógłby mi ktoś coś polecić? Mam delikatną skórę, więc najlepiej coś od czego nie popekają mi naczynka. Byłam diablo wdzięczna, bo jednak lepiej jak ktoś poradzi, niż czytać bezosobowe opisy w internecie. A poza tym planuję zakupić rękawicę do masażu, a na końcu dieta ... eh, z tym będzie najgorzej. |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:34.