|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
Pokaż wyniki sondy: Co byś uratował przed śmiercią, zniszczeniem (gdybys musiał dokonać wyboru)? | |||
kota (zwierzę) | 711 | 88,88% | |
obraz, rzecz wartościową pod względem finansowym | 89 | 11,13% | |
Głosujący: 800. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2009-02-08, 19:44 | #631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kota, bo żyje i czuje.
|
2009-02-08, 19:49 | #632 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Zależy od wielu aspektów:
-jak cenny byłby obraz -w jakim wielku byłby kot -czy to byłby MÓJ kot -czy kot miałby miły charakter -jak duży byłby obraz(jak byłby taki średni,to i kota bym złapała). Innymi słowy-nie wiem.Mam nadzieję,że nigdy nie będę musiała podejmować podobnego wyboru(dla mnie to wybór na zasadzie:"cokolwiek zrobisz,będziesz żałować"). |
2009-02-08, 20:35 | #634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
kota...
obraz to rzecz nabyta. |
2009-02-08, 20:36 | #635 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
|
2009-02-08, 20:42 | #636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
kota
__________________
|
2009-02-08, 20:43 | #637 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
to oczywiste że Kotka
|
2009-02-11, 18:11 | #638 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kotka
|
2009-02-11, 18:35 | #639 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
kota. jestem osoba bardzo wrażliwą (chyba czasem az za bardzo) i sumienie nie dałoby mi życ gdybym wybrała rzecz materialną.
__________________
Edytowane przez crippled Czas edycji: 2009-02-11 o 18:39 |
2009-02-11, 19:30 | #640 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
oczywiście, że kota, szczególnie jeśli byłaby to moja kotka
|
2009-02-11, 19:45 | #641 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
kota
a tak przy okazji przypomniał mi się program, w którym opisywano kobietę, która żyje w domu ze stadem kur. dosłownie chodziły wszędzie. zadano jej pytanie, czy jeśli byłby pożar i miała do wyboru kogo uratuje :kurę albo swoją matkę, ona odpowiedziała bez wahania: kurę ... nice, nie ma to jak więzi rodzinne już pomijając resztę...
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik |
2009-02-12, 16:09 | #642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Fribourg
Wiadomości: 455
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Przy dylemacie kot- obraz zmykam z obrazem.
Ale jak mam wybierac pies-obraz, pies zdecydowanie. Do kotow mam ogromny uraz z dziecinstwa, normalnie patrzec nie moge na nie... Ale jak tu juz ktos pisal... Kot by czmychnal z domu zanim ja bym sie w ogole zorientowala, ze cos mi tu spalenizna czuc... Wiec problem rozwiazany
__________________
PRZYGARNIJ PSIAKA! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=310486 Uwierz w siebie, a przyjdzie lepszy czas |
2009-02-12, 18:12 | #643 |
Przyczajenie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kota Mam trzy kotki, więc nawet nie zastanawiam się nad odpowiedzią
Choć z drugiej strony już sobie wyobrażam wiadomości: w pożarze przy ulicy bla bla bla spłonął jeden z najcenniejszych obrazów Leonarda da Vinci (czy tam jakiegoś innego) znajdujący się w kolekcji prywatnej. Właścicielka willi zdecydowała się, że przede wszystkim musi uratować swojego trzyletniego kota... Oczywiście nie mam ani willi ani obrazu Leonarda. Ani nawet własnego mieszkania |
2009-02-12, 18:24 | #644 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domku.. :)
Wiadomości: 818
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
No jasne ze kota !!!
__________________
"Aniu, ja wierze że jeśli ktoś teraz długo jest sam, to przyjdzie taki czas że w końcu pozna osobę wartą naszego uczucia i te szczęście przyjdzie do nas ze zdwojoną siłą" - Hmm no to teraz trzeba czekać .. tylko jak długo ?? |
2009-02-12, 18:33 | #645 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Prędzej gdyby to był pies. Mam dziwny uraz do kotów.
Z obrazem byłoby ciężej, szczególnie gdy myślę o całej kolekcji obrazów mojej mamy |
2010-12-02, 15:05 | #646 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: różnie bywa :)
Wiadomości: 449
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kota ! Z obrazem nie pogadam (gadał dziad do obrazu ?)
|
2010-12-02, 16:02 | #647 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
yy kota
__________________
odchudzanie 72 68 67 66 65 60...57 56 55 54 53 52 50 'Być kobietą to strasznie trudne zajęcie,
bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami' ~J. Conrad |
2010-12-02, 19:24 | #648 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 92
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Zastanawia mnie, czy wszystkie wizażanki byłyby też takie chętne do ratowania np. karaluchów nie znam się na układzie nerwowym tych jakże przemiłych zwierząt, ale one chyba też odczuwają ból, no nie?
|
2010-12-02, 20:44 | #649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
podbno karaluchy mogą nawet przetrwać wybuch bomby jądrowej
__________________
|
2010-12-02, 20:47 | #650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Zależy, jeżeli obraz ma być warty kilkaset tysięcy to mogłabym nie wiem... zabrzmi to może źle, ale uratować i poświęcić na ratowanie innych kotów.
A jak rozbija się o kilka tysięcy to pal licho gówniane malowidełko, kicia idzie ze mną.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-12-02, 20:48 | #651 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
|
2010-12-02, 20:48 | #652 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
koteczka
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
2010-12-02, 20:50 | #653 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|
2010-12-02, 21:21 | #654 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kota
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2010-12-02, 21:38 | #655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Tj. opad radioaktywny. Ponoc moga.
Bo samego wybuchu w danej odleglosci to nie (zbyt wysoka temp, fala uderzeniowa itd.).
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2010-12-02, 21:45 | #656 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Koty, oba i nie ma opcji, że postąpiła bym inaczej
|
2010-12-02, 23:20 | #657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 680
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kota, dla mnie sprawa jest jasna
__________________
Nie liczę dni, Sprawiam, że to dni się liczą... |
2010-12-03, 08:01 | #658 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
|
2014-12-07, 20:10 | #659 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 769
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kota ,to chyba oczywiste.Obraz to tylko przedmiot
|
2014-12-07, 20:12 | #660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cenny obraz,bo kotów nie lubie.Także kot i tak bym w domu nie miała.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:02.