|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-03-28, 12:22 | #631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Dobrze, że nie jem owsianki, bo jeszcze bym zaczęła schizować
wontróbko - najlepsze że na filmach pokazują zawsze tak cacy i w ogóle czysta pościel ale faktycznie dla takich chwil uniesienia warto to znieść i masz zakaz czytania już takich forum! |
2011-03-28, 12:27 | #632 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
no, dlatego ja nie czytam takich forum , bo mogę się założyć ,że dziewczyny , które rzekomo zaciążyły przy tabletkach musiały robić coś nie tak na pewno a ,że wpadły to teraz straszą innych
Kiedyś przeczytałam wywiad z takim jednym lekarzem ginekologiem, właśnie o tabsach i powiedział tam ,żebyśmy nie zachowywały się jak chore biorąc tabletki, tylko żebyśmy żyły jak dotychczas, jadły co dotychczas , tylko uważać właśnie z antybiotykami , dziurawcem itp. które są znane i potwierdzone naukowo ,że obniżają skuteczność, a nie obawiać się o wszystko co zjemy bo wylądujemy w wariatkowie |
2011-03-28, 12:28 | #633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
A ja dzisiaj wzięłam pierwszą pigułkę o jeden dzień wcześniej, bo zawsze brałam we wtorek. Chciałam sobie następny okres który będę mieć przesunąć o jeden dzień, dlatego skróciłam przerwę. Więc chyba nie zrobiłam nic złego?? bo wg mojej ulotki (cilest) można przerwę skrócić, ale nigdy nie można jej wydłużać. Co myślicie o tym dziewuszki??
|
2011-03-28, 12:33 | #634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
merrylo , biorę cilest, ta pisze w ulotce, a wiadomo, co w ulotce to święte
WSZYSTKO GRA ! |
2011-03-28, 13:43 | #635 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
tak moje kochane dziewczynki... dzięki Wam odzyskuję humor i pewność siebie już chciałam zrobić rewolucję i wprowadzić na stałe gumki do mojego repertuaru zabezpieczeń... ale to nie ma sensu prawda? w razie czego wezmę Was wszystkie na chrzestne !
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-03-28, 14:07 | #636 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
sio z gumkami !!! po to są tabletki ,żeby cieszyć się życiem i sexem
nie ma owulacji - nie ma dziecka ! i niemożliwe żeby było |
2011-03-28, 14:13 | #637 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
kicikota - to ode mnie, a to od mojego TŻ
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-03-28, 14:24 | #638 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
|
2011-03-28, 14:27 | #639 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
hihih dziękuje
w piąetek biorę ostatnią tabletkę, to Wy będziecie mnie pocieszać hahaha bo ostatni miesiąc miałam nadzwyczaj aktywny... |
2011-03-28, 14:42 | #640 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
spoko, spoko. choć tak sobie myślę, że Twój TŻ popociesza Cię tak, ze zapomnisz o wszystkich stresach kurde, aż nabrałam ochoty na... wzmożoną aktywność fizyczną
|
2011-03-28, 14:49 | #641 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Eldo_rado ciiiiiii, bo ja też a mojego TŻ nie ma
|
2011-03-28, 14:51 | #642 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
kurcze, to faktycznie ciii... nie wywołujmy namiętności z lasu
|
2011-03-28, 15:51 | #643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
|
2011-03-28, 16:00 | #644 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
|
2011-03-28, 16:03 | #645 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
do mnie też możesz Im więcej głów tym lepiej
No i im więcej dobrych słów |
2011-03-28, 16:03 | #646 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ok juz skrobie
|
2011-03-28, 17:40 | #647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
a mój TŻ mi odmówił, bo musiał iśc do pracy
a byłam taka dżaga że hoho bo sesję zdj miałam tak skromnie się pochwalę dziewczyny mam gorączkę... i boję się wziąść jakiegokolwiek leka, bo myśle że mi osłabi działanie tabsów
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
|
2011-03-28, 17:55 | #648 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
fervex albo gripex możesz brać spokojnie
a tutaj mam coś dla takiej jednej, co panikowała z błonnikiem: http://abcantykoncepcja.pl/pytania/j...ykoncepcyjnych ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ---------- |
2011-03-28, 18:25 | #649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
wzięłam sobie gripexa dziękuję
a zastanawia mnie jeszcze coś mam wrażenie że tabletka `staje` mi w gardle, że brałam o 14 a jeszcze jakbym ją czuła . to chyba raczej nie możliwe, bo ona się rozpuszcza, hmm ? dziewczyneczki jak myslicie ta pogoda jest taka złudna dziewczyny... niby słoneczko świeci a wiatr okropny, a ja się wyletniłam i mnie coś bierze
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
|
2011-03-28, 18:34 | #650 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
znam to uczucie, nie jest zbyt fajne. ale spokojnie- nawet gdyby tabletka utknęłą w przełyku to po czasie się rozpuszcza i tak czy siak trafia tam gdzie ma trafić a to uczucie, ze tabletka wciąż tam jest wiąże się z tym, że przez chwile faktycznie tkwiła w tym miejscu i potem to się odczuwa, normalna sprawa.
|
2011-03-28, 18:37 | #651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ahaaa dziękuję za info
wypiłam też hektolitry wody a uczucie nadal jest więc troszkę mnie dziwi ale dobrze, że jest dobrze
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
|
2011-03-28, 18:40 | #652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
No, spokojna głowa, mnie tak stanęła w gardle pierwsza w życiu pigułka i już miałam wizje, że tam utknie na wieki wieków amen
|
2011-03-28, 19:30 | #653 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Dzięki za notki o błonniku Jak na razie spokojna jestem zobaczymy po jutrze, jutro biorę ostatnia tabletkę ... ;]
Trochę się boję bo przy poprzednim opakowaniu (moim pierwszym) zapomniałam wziąć dwie tabletki, okres zaczął mi się o 2 dni za wcześnie kiedy jeszcze miałam tabletki ale przerwa trwała 7 dni. Teraz to opakowanie biorę idealnie prawie że punktualnie a w przeciągu ostatnich 3 dni kochałam się bez zabezpieczenia, co prawda nie do końca ale... I mam z leksza schizy Edytowane przez Vanique Czas edycji: 2011-03-28 o 19:35 |
2011-03-28, 20:04 | #654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 365
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
A ja sie strasznie, strasznie boje.
Tak bardzo ze boje sie tez siegnac po test ciazowy Dwa opakowania temu pod koniec opakowania kochalam sie jakos tak w czasie choroby - zaczelam sobie wmawiac, ze to ma wplyw na skutecznosc tabletek. Okres przyszedl, stosunkowo skapy. Na kolejnym opakowaniu na 17 tabletce byl stosunek (z gumka), tego samego dnia zapomnialam tabletki i wzielam ja nieco dalej niz po 12 godzinach. Poniewaz potem sie nie widzielismy, skonczylam opakowanie - wzielam normalnie kolejne 7 tabletek - i zrobilam przerwe 4dniowa (yaz). Okres byl. W drugim tygodniu obecnego opakowania, stosunek - tez z gumka. Prosze, niech mi ktos powie wprost, czy tu sa jakies rozsadne szanse ze cos moze byc, hmm, nie po mojej mysli bo ja naprawde od ponad 2 miesiecy co chwile cos u siebie widze... I przepraszam za brak polskich znakow. To chwilowe mam nadzieje Edytowane przez Bojra Czas edycji: 2011-03-28 o 20:06 |
2011-03-28, 20:09 | #655 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Bojra, spokojnie. myślę, że nie masz co się martwić. usiądź sobie spokojnie, wypij ciepłą herbatę i rozluźnij się prawdopodobieństwo jakichkolwiek 'komplikacji' jest tak małe, jakby kot napłakał, naprawdę. głowa do góry!
|
2011-03-28, 20:43 | #656 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Aja, a ja? Powiedzcie że niepotrzebnie myślę :P
|
2011-03-28, 20:46 | #657 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
wg mnie niepotrzebnie schizujesz jeśli chodzi o obecne opakowanie. a z poprzedniego których tabletek zapomniałaś?
|
2011-03-28, 20:47 | #658 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
|
2011-03-28, 20:53 | #659 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Jakiejś w środku i jednej dosłownie ostatniej, wyleciała mi z głowy to już po tym spóźnieniu nie brałam.
Z tym że wcześniej kochałam się z prezerwatywą dopiero 3 dni temu zdecydowaliśmy się bez. Dzięki wielkie |
2011-03-28, 20:54 | #660 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 365
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
No i jeszcze jedno... trochę przytylam. Nie żebym szczególnie narzekała, bo mi nawet gin ostatnio zwracał uwagę że mam niedowagę. Zastanawiam się czy to może być wina tabletek (4 opakowanie leci) jako takich..? I nawet polskie znaki mi wróciły Edytowane przez Bojra Czas edycji: 2011-03-28 o 20:56 |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.