2009-11-20, 11:10 | #691 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Stare Bałuty piszesz? Mieszkam w samym ich sercu od sierpnia...na początku nie mogłam się przyzwyczaić, bo mieszkałam do tej pory na typowo betonowym blokowisku w zupełnie innej części miasta.
Teraz nie zamieniłabym już mieszkania w kamienicy na żadne inne (no chyba że na domek jednorodzinny). Klimat bałucki jest faktycznie specyficzny, ale ja go polubiłam, szczególnie że jestem mocno "związana" z historią Łodzi.
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. (Paulo Coelho) W awatarze moja ukochana Luna |
2009-11-20, 13:53 | #692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Oj to widzę, że bratnia dusza! Masz zupełnie tak samo jak ja z tym, że mieszkam w bloku, ale spacer po Bałutach (oczywiście tych starych) to największy relaks w wolny dzień i ładną pogodę jesienną. Po prostu chłonę ten klimat, a właśnie dużą tego przyczyną jest miłość do historii, szczególnie tej "dnia codziennego", zwykłej historii ludzi, którzy byli tu przede mną.
|
2009-11-20, 18:24 | #693 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Podczas spaceru polecam Ci też sklepy wokół rynku bałuckiego...jest jedno takie miejsce gdzie sprzedawane są różne art. gospodarstwa domowego, a sklep jak żywcem wzięty z lat powojennych. Chodzę tam nie na zakupy, ale żeby popatrzeć
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. (Paulo Coelho) W awatarze moja ukochana Luna |
2009-11-20, 18:44 | #694 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Ach te wszystkie sklepiki znam na pamięć. Wiele z nich odwiedzam. Ogólnie jestem jakaś sentymentalna, staromodna, itp. Często też chodzę na rynek bałucki w piątki i soboty, kedy jest pchli targ. Uwielbiam to i mam wiele bibelotów tam kupionych Teraz własnie jestem na etapie poszukiwania pewnych kosmetyków starej daty (dowiedziałam się o nich na wizażu) i obeszłam troszkę takich sklepików. Niestety nawet w takich różnych sklepikach typu mydło-powidło nie mogę ich znaleźć. Dla ciekawych dodam, że jest to seria Gloria do włosów Polleny Malwy. Może wiecie gdzie w Łodzi mozna coś takiego kupić? Nie chcę wydawać niepotrzebnie kasy na przesyłki związane z zamawianiem z inernetu.
|
2009-11-20, 19:59 | #695 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Cytat:
|
|
2009-11-20, 20:23 | #696 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Dokładnie między Dołami a starymi Bałutami. Jakoś tak
|
2009-11-20, 20:37 | #697 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
to po sąsiedzku ze mną długo mieszkałam w okolicy Wojska Polskiego, Spornej I Brackiej (kojarzysz?) a teraz przy rynku Bałuckim
|
2009-11-20, 20:42 | #698 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Agabil1..mieszkasz przy rynku Bałuckim?..ja też..bliżej się już nie da
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. (Paulo Coelho) W awatarze moja ukochana Luna |
2009-11-20, 21:09 | #699 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
ooo jaki ten świat mały ja przy samiutkim rynku, na mojej ulicy tez handlują
|
2009-11-21, 08:42 | #700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Ah, mieszkałam kiedyś na Brackiej - przez płot z cmentarzem żydowskim Spędzałam tam mnóstwo czasu w dzieciństwie (oczywiście nie mówię o cmentarzu)
__________________
|
2009-11-21, 10:31 | #701 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Ja na Staszica, więc wszystkie opisane prze Was uliczki znam. A co do cmentarza żydowskiego, to jak się tu przeprowadziłam, to bardzo lubiłam tam chodzić. Po prostu kocham te okolice. Studiowałam też na ASP, więc trudno nie znać tej części miasta.
Na rynek bałucki chodzę tak często, jak się da. Bardzo cenię sobie świeże jedzonko, nie takie jak z supermarketu. |
2009-11-21, 12:04 | #702 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Ja aktualnie wynajmuję mieszkanie całe 3 minuty spacerkiem od rynku
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2009-11-21, 15:43 | #703 |
Zadomowienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
ja mieszkam dwa przystanki od rynku
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
2009-11-21, 16:39 | #704 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
to dziewczyny jesteśmy baardzo blisko siebie mieszkam na Ceglanej
|
2009-11-21, 16:40 | #705 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Ja na Drukarskiej
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2009-11-21, 16:46 | #706 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
|
2009-11-21, 17:10 | #707 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Przy Limanowskiego. Tak jak pisałam, trzy minuty spacerkiem od rynku
Muszę przyznać, że miałam spore obawy zanim tu zamieszkałam, bo "limanka" ma w Łodzi wyrobioną renomę Jak się jednak okazuje, poza żulami stojącymi przy samej Limanowskiego, już w głębi osiedla cisza jak makiem zasiał. Aż się musiałam do niej przyzwyczajać
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2009-11-21, 17:19 | #708 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Cytat:
|
|
2009-11-21, 17:29 | #709 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Ja też nie rozumiem tego całego zmieszania z Bałutami. Więcej krzyków, głośnej muzyki, podpitych młodzików szukających bez powodzenia zajęcia jest na blokowiskach. Bałuty, kamieniczki mają specyficzny "mroczny" klimat, ale to wszystko jest na wyrost powiedziane, taka łatka. Mieszkałam na dwóch blokowiskach i wiem, co mówię. Gorzej pod tym względem wygląda, według mnie, Polesie. Tam to nawet w dzień się dzieje...
|
2009-11-21, 17:48 | #710 |
Zadomowienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
ja na Pojezierskiej, czyli już przy granicy starych Bałut. i mimo, że w bloku, to nie w blokowisku, a właśnie w blokowisku mieszkać nigdy nie chciałam.
vretka, mój dziadek mieszkał na Drukarskiej
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
2009-11-21, 17:50 | #711 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
moja teściowa mieszka na Pojezierskiej
|
2009-11-21, 21:01 | #712 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Ja mieszkam na Zgierskiej i codziennie z okna widzę tłum pielgrzymujących w stronę rynku
Na początku miałam ogromne obawy jak się tam wprowadziłam. Straszono mnie gangami, kradzieżami i ogólnie nieciekawym elementem... ...a tu się okazało że Bałuty są spokojniejsze niż widzewskie osiedla Ze spokojem wychodzę z moim psiakiem wieczorem na spacer, w weekendy nie słyszę żadnych burd ani krzyków, nikt mnie nie zaczepia. Przyznam wam się że przez pierwsze wieczory co chwilkę spoglądałam przez okno i obserwowałam co się dzieje na zewnątrz "Zawiodłam się"Zero dantejskich scen znanych mi z typowych łódzkich blokowisk.
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. (Paulo Coelho) W awatarze moja ukochana Luna |
2009-11-22, 21:05 | #713 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Wcześniej mieszkałam na Inflanckiej, a jeszcze wcześniej miałam epizod na Olsztyńskiej (ale to już poza starymi Bałutami, chociaż cały czas nie tak znów bardzo dalekie okolice), jeszcze wcześniej następny epizod na Murarskiej koło Marysińskiej, więc trochę już jestem obcykana I tak jak pisałam - fajne spokojne okolice, nie tak jak np na Dąbrowie (na której tez mieszkałam, ale już dłużej, bo kilka lat).
|
2009-11-23, 06:38 | #714 |
Zadomowienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
o, to blisko masz do teściowej, tylko czy to radość czy przekleństwo
dziewczyny, a ja z takim offtopem, wiecie gdzie można iść na pobranie krwi w ramach nfz? w środę idę do lekarki po skierowanie i chciałabym zrobić badania hormonów (bo włosy mi lecą masakrycznie) a wiadomo, badania nie są zbyt tanie :/
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
2009-11-23, 07:22 | #715 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Cytat:
|
|
2009-11-23, 07:36 | #716 |
Zadomowienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Aga, nawet nie wiem, ale wydaje mi się, że tam nie ma laboratorium, to malutka przychodnia, ale jak mówisz, żeby spytać lekarki, to tak zrobię. dzięki
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
2009-11-23, 07:37 | #717 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Lilly lekarz wydając skierowanie na badanie musi podac Ci listę placówek które je wykonają w ramach NFZ
|
2009-11-23, 12:25 | #718 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
U mnie w przychodni w rejestracji jest taka książeczka NFZ-u ze spisem wszystkich placówek i lekarzy specjalistów którzy mają podpisane umowy z Funduszem. Spytaj u siebie, powinni posiadać. Polecam też stronkę www.nfz-lodz.pl.
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. (Paulo Coelho) W awatarze moja ukochana Luna |
2009-11-23, 15:18 | #719 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Łooo, ale żeście się rozpisały.
Widzę wątek się kręci. Ładną dzisiaj mieliśmy pogodę... I chyba dałam się nabrać bo się nie pozapinałam dokładnie, czapki nie miałam i coś mnie już bierze... |
2009-11-23, 15:46 | #720 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Łódź, Lodz, BoatCity - spotkanie jesień / zima 2007!
Cytat:
Ja zajadam na taką pogodę, ale nie tylko, jedną cebulę dziennie, albo na 2 dni. Żeby nie było - raczej nie czuć, bo jem w różnych postaciach - najczęściej przesmażoną, albo gotowaną w różnych potrawach i wtedy nie ma zapachu. Dzieki temu trzymam się całą zimę. Czasem było tak, że chorowałam raz na 2 lata. No i do tego rutinacea. Najlepsze połączenie przeciwko choróbskom. |
|
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.