Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VI

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Ice, podpis genialny (cała piosenka tez niczego sobie ) ... I jaki "na czasie"

(czyżby Beyonce tez miała problemy z facetami )

Lubię strasznie te piosenkę, Beyonce też. Jej chyba problemy z facetami nie grożą, ale tekst If I Were a Boy ma życiowy niestety...

Napisane przez Vibeska

Narazie chcę się trzymać jednego, stałego programu pielęgnacji.
Acha i muszę kupić sobie jakieś witaminy na włosy, np. humavit, Vitapil albo belissę.
Czy Wy zażywacie jakieś suplementy ? Co jest skuteczne bo ja zupełnie nie wiem

Ja nie używam suplementów, nigdy mi nie pomagały. A już totalnie się zraziłam, jak po Capivicie Hydra-Cotrol miałam cerę suchą jak wiór. Nic a nic nie pomógł. Ja bym wolała jakiś kompleksowy preparat witaminowy, jak cały organizm dostanie zastrzyk witamin i minerałów, to i na wyglądzie się to odbije.


Snow, ona nie obciążyłaby raczej, bo to nie jest bardzo treściwa maska typu Absolut Repair, ale po co stosować program odbudowujący, jeżeli nie jest potrzebny włosom? Przecież efektów wtedy nie będzie.
Mi AD trochę pomogła odbudować włosy, ale teraz używam jej raz w tygodniu tylko, przez pozostałe mycia IR i tak jest znacznie lepiej, bo AD zrobiła swoje i przez jakiś czas przy ciągłej 'kuracji' nią nie widziałam już efektów.

[Vibeska]

To ja się do apteki przejdę bo ewidentnie potrzebuję czegoś na wzmocnienie szczególnie teraz w okresie zimowym.
Może ten merz special pomoże.

[snowqueen]

ice dzięki


Vibesko ja bym potrzebowała czegoś, co mi dostarczy energii, dzisiaj spałam 8 godzin, a po prostu czuję się, jakbym spała z otwartymi oczami...
Nieważne, ile godzin śpię - i tak jestem ciągle przemęczona.

W sobotę chyba pójdę w końcu na badania krwi, może mam anemię czy coś i dlatego się tak źle czuję..

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Vibesko ja bym potrzebowała czegoś, co mi dostarczy energii, dzisiaj spałam 8 godzin, a po prostu czuję się, jakbym spała z otwartymi oczami...
Nieważne, ile godzin śpię - i tak jestem ciągle przemęczona.

ja mam to samo. moglabym spac cala dobe ale i tak bylabym zmeczona.
ja do tego mam takie stany euforyczne - przez chwile wydaje mi sie, ze moge robic wszystko, energia wrecz kipi ale po kwadransie znowu jestem jak kapec.

[snowqueen]

Napisane przez zizou

ja mam to samo. moglabym spac cala dobe ale i tak bylabym zmeczona.
ja do tego mam takie stany euforyczne - przez chwile wydaje mi sie, ze moge robic wszystko, energia wrecz kipi ale po kwadransie znowu jestem jak kapec.

zizku, też mam takie zrywy, ale są bardzo krótkotrwałe i potem jest jeszcze gorzej.

Wypiłam już jogurt kawowy, kawę, mocną herbatę i nic.. równie dobrze mogłabym wypić meliskę

[Vibeska]

Ja też ostatnio chodzę wiecznie zmęczona, sypiam popołudniu, sypiam w nocy i wciąż nieprzytomna chodzę ...
Zawsze tak mam o tym czasie.
Mogłabym zapaść w zimowy sen

[noseknosek]

Dziewczyny ja też tak mam

Wieczorami od razu po powrocie zasypiam praktycznie, a rano kompletnie nie mogę wstać
Nie mam siły na nic, nawet na balsamowanie

[snowqueen]

Nosku ja też mam braki w balsamowaniu Dodatkowo dostałam jakiegoś okropnego uczulenia i wolę w ogóle nie drażnić skóry

[noseknosek]

Napisane przez snowqueen

Nosku ja też mam braki w balsamowaniu Dodatkowo dostałam jakiegoś okropnego uczulenia i wolę w ogóle nie drażnić skóry

a co to za uczulenie?

Wiesz u mnie z tym balsamowaniem to był taki żart, tak naprawdę to ja mam braki w o wiele ważniejszych rzeczach .. Nie mam kiedy jeść na przykład
Wczoraj wróciłam miałam robić obiad, ale poszłam spać, budzik mnie nie obudził więc jak w końcu się zwlekłam to zjadłam byle co, umyłam się i poszłam znowu spać.
Już czuję skutki takiego odżywiania no to jest jakiś koszmar no..

[snowqueen]

Napisane przez noseknosek

a co to za uczulenie?

Wiesz u mnie z tym balsamowaniem to był taki żart, tak naprawdę to ja mam braki w o wiele ważniejszych rzeczach .. Nie mam kiedy jeść na przykład
Wczoraj wróciłam miałam robić obiad, ale poszłam spać, budzik mnie nie obudził więc jak w końcu się zwlekłam to zjadłam byle co, umyłam się i poszłam znowu spać.
Już czuję skutki takiego odżywiania no to jest jakiś koszmar no..

No, ja wiem jak to jest Też nie mam kompletnie na nic czasu i z niczym nie wyrabiam... wiec wiadomo, u mnie balsam to też tak pół żartem - pół serio, natomiast powinnam, bo już mi się skóra zaczyna łuszczyć A uczulenie to jakieś nienormalne, jak się umyję (nieważne, jakim żelem pod prysznic, więc to tak jakby od wody, szałowo ) to swędzi mnie cała skóra, a najbardziej to plecy i brzuch, gdzie mam jakieś takie podskórne krostki już od tego wszystkiego

Co do jedzenia, to ja się nie wypowiadam, bo jem beznadziejnie, jeśli nie mam obiadu w domu. Normalnie zdarza mi się jesc tylko w weekendy, albo jak mama zrobi... Bo jak mam sama sobie ugotowac, to po prostu nie mam na to siły i zadowalam się czymś totalnie niezdrowym albo po prostu niczym.

[madziarra]

Napisane przez noseknosek

Nie mam kiedy jeść na przykład
Wczoraj wróciłam miałam robić obiad, ale poszłam spać, budzik mnie nie obudził więc jak w końcu się zwlekłam to zjadłam byle co, umyłam się i poszłam znowu spać.
Już czuję skutki takiego

To dziś ciabattka obowiązkowo


A ja właśnie wóciłam z warsztatóm byłam w dawnym LO Karoliny pod Warszawą
Przesympatyczna kadra, uczniowie bardzo fajni, w takiej skzole to ja bym mogła nauczycielem zostać, może jeszcze wykorzystam swoje uprawnienia belfra

Ja też nie mam na nic czasu ani siły 2 kierunki i 2 prace jednak dają się we znaki

[Vibeska]

Ja na dzisiaj do pracy zrobiłam sobie sałatkę z tortellini
Przepis jest taki:
tortellini
kukurydza z puchy
groszek z puchy
posiekany por
ogórki kiszone w kostkę
sos z czosnku, joguru, sól i pieprz

[snowqueen]

madzia strasznie dużo masz obowiązków, nie przesadź

Vibesko mm brzmi smacznie, ja bym tylko groszek musiala wywalić, bo niestety strasznie mnie boli brzuch po takim z puchy

[sleepy]

Napisane przez Vibeska

Ja na dzisiaj do pracy zrobiłam sobie sałatkę z tortellini
Przepis jest taki:
tortellini
kukurydza z puchy
groszek z puchy
posiekany por
ogórki kiszone w kostkę
sos z czosnku, joguru, sól i pieprz

rany, zaczynam się robić głodna

[Hosenka*]

Napisane przez Vibeska

Ja na dzisiaj do pracy zrobiłam sobie sałatkę z tortellini
Przepis jest taki:
tortellini
kukurydza z puchy
groszek z puchy
posiekany por
ogórki kiszone w kostkę
sos z czosnku, joguru, sól i pieprz

Chyba by mi smakowało

Tortelini to makaron??
Jeśłi tak, to nigdy nie jadłam sałatki z makaronem

[madziarra]

Napisane przez snowqueen

madzia strasznie dużo masz obowiązków, nie przesadź

Snow kochana, ale wiesz jak jest, ja muszę mieć dużo na głowie, żeby nie mieć czasu na rozczulanie się nad sobą i nad swoim życiem A teraz, póki jestem singlem, chcę maksymalnie wykorzystać ten czas na naukę i zdobywanie wiedzy i doświadczenia, zainwestować ten czas w siebie. No i przy okazji mnóóóstwo się uczę i poznaję, no i jeszcze sobie mogę zarobić na waciki

[snowqueen]

Napisane przez Hosenka*

Chyba by mi smakowało

Tortelini to makaron??
Jeśłi tak, to nigdy nie jadłam sałatki z makaronem

Kocham sałatki z makaronem

Napisane przez madziarra

Snow kochana, ale wiesz jak jest, ja muszę mieć dużo na głowie, żeby nie mieć czasu na rozczulanie się nad sobą i nad swoim życiem A teraz, póki jestem singlem, chcę maksymalnie wykorzystać ten czas na naukę i zdobywanie wiedzy i doświadczenia, zainwestować ten czas w siebie. No i przy okazji mnóóóstwo się uczę i poznaję, no i jeszcze sobie mogę zarobić na waciki

Wiem kochana, tylko wiesz, jak to jest - w końcu organizm się buntuje i męczy. Daj sobie też chwile wytchnienia A inwestowanie w siebie i waciki jak najbardziej popieram

[Vibeska]

Hosenko tortellini to malutkie pierożki takie nadziewane
Są przepyszne, sprubój

Madziu ja też teraz wykorzystuję ten czas wolny bo wiem że zaniedługo na pewne rzeczy nie znajdę chwili wolnego.
Ale odpocząć czasami trzeba

[rzyrafka]

Witam Was, czy poltoragodzinny wyklad o 8 rano i potem nic przez cały dzien to nie jest sadyzm?

Ależ się obżarłam zapiekankami pieczarkowymi, prawie leżę na plecach jak ten biedny żuczek

Błagam nie pozwólcie mi nic kupić jutro, udało mi się trochę grosza odłozyć i na targi czekam, ale jak wydam jutro to będzie bez sensu, no nie?

wklejam zdjęcia rozświetlacza Mh, niestety nie udało mi się pokazać efektu wymieszanych kolorów, ale to zależy którego się więcej pomizia- bez problemu można wzmocnić jeden z tych kolorów Nie jest za miękki, ale tez nie tak twardu jak burżuje, dla mnei w sam raz. I ma taka smieszną gumiastą gąbeczkę, ale jeszcze jej nei używałam

[sleepy]

Napisane przez rzyrafka

wklejam zdjęcia rozświetlacza Mh, niestety nie udało mi się pokazać efektu wymieszanych kolorów, ale to zależy którego się więcej pomizia- bez problemu można wzmocnić jeden z tych kolorów Nie jest za miękki, ale tez nie tak twardu jak burżuje, dla mnei w sam raz. I ma taka smieszną gumiastą gąbeczkę, ale jeszcze jej nei używałam

fajny
w jakiej jest cenie?

[Hosenka*]

Vibesko, musze więc spróbować. A gdzie się to-to kupuje bo chyba nie kojarzę żebym widziała?? I w jakiej sa postaci? Mrożone??

Rzyrafko - macałam wczoraj ten rozświetacz i jakos mnie nie zachwycił
Zainteresowały mnie za to pudry.
Kolory dosyć ludzkie mi sie wydają - nie pomarańczowe, nie za żółte. Przegladam KWC i głupieję, bo niby średnie mają wysokie a rozpiętość od * do *****. Nie lubie tak

[rzyrafka]

Napisane przez sleepy

fajny
w jakiej jest cenie?

w promocji chyba 21,99

Napisane przez Hosenka*

Rzyrafko - macałam wczoraj ten rozświetacz i jakos mnie nie zachwycił
Zainteresowały mnie za to pudry.
Kolory dosyć ludzkie mi sie wydają - nie pomarańczowe, nie za żółte. Przegladam KWC i głupieję, bo niby średnie mają wysokie a rozpiętość od * do *****. Nie lubie tak

Bo on taki nie pozorny, jak go zobaczyłam to też nawet mi się miziać nie chciało
Moje siostry mają ten kompaktowy - na sucho i mokro i sa zadowolone, wszystkie 3 miałyśmy też antybakteryjne - świetnie leżą i kryją na tłuściejszym kremie, ale na lekkim wysuszają. No i ja lubię podkład perfect cover, który wbrew nazwie nie kryje mocno ale cera wygląda w nim naturalnie ładnie

[isa666]

Hej Ja już w domciu po pracy, ale zaraz siadam do "zadania domowego", czyli muszę w Wordzie ustawić tak tekst żeby mi go wydrukowało na gotowym formularzu tak żeby pasował idealnie w rubrykach tabeli Wiem jak to zrobić, ale muszę nad tym chwilę posiedzieć.

Napisane przez iceflower

Ja nie kuszę, ja po prostu kocham ten puder. To jeden z kosmetyków, bez którego już sobie funkcjonowania nie wyobrażam.

Napisane przez Hosenka*

W Naturze obadałam nowe minerały L'Oreala.
Zainteresował mnie puder transparentny - ciekawe ile tam minerałów Niestety nie udało mi sie odkleić nakleji pod którą byl skład
Rozświetlacze (rożowy i brzoskwiniowy) nie wywarły na mnie ŻADNEGO wrażenia, linery (czarny i brązowy) mogą być ciekawe - podobnie jak korektory - ciekawe jak taki sypki korektor się spisuje

Mnie też kusi ten puder transparentny Może obadam go w sobotę jak będę z uczelni wracać.
I chyba się skuszę na tą L`Orealowską paletkę z 2 cieniami i cieniem do brwi, bo w Naturze macałam i fajne takie coś, tylko nie mieli wersji dla blondynek

Napisane przez Vibeska

Ojej
Jaka szkoda że nie mieszkasz bliżej mnie bo byśmy sobie chodziły na kawkę, czekoladę gorącą............
A tak jesteśmy takie rorzucone po Polsce

O tak, szkoda
Fajnie by było jakbyśmy sobie utworzyły takie nasze NK-owe miasteczko z samymi drogeriami, perfumeriami i aptekami w okolicy i mieszkałybyśmy w takich ładnych domkach koło siebie

Napisane przez Vibeska

Ja też ostatnio chodzę wiecznie zmęczona, sypiam popołudniu, sypiam w nocy i wciąż nieprzytomna chodzę ...
Zawsze tak mam o tym czasie.
Mogłabym zapaść w zimowy sen

A ja właśnie od 3 dni chodzę cały czas wyjątkowo naładowana energią Czyżby to praca tak na mnie działała?

[madziarra]

Isa, ja mam taką paletkę dla blondynek, fajna jest

[noseknosek]

Madziu nie zdążyłam pójść po balsam dla Ciebie Wybaczysz mi?

[madziarra]

Napisane przez noseknosek

Madziu nie zdążyłam pójść po balsam dla Ciebie Wybaczysz mi?

No nie wiem, będziesz musiała cieżko odpokutować (Oczywiście, nie ma problemu )

[iceflower]

Ja też mam lekki spadek formy, ale bardziej psychicznej - mam poczucie takiego potwornego zniechęcenia i nic-nie-chcenia. Jutro opuszczę seminarium, bo palcem nie kiwnęłam, a miałam potwornie długi dokument do przeczytania i opracowania. Fizycznie mi dobrze, ale mam problemy ze snem, w nocy ciężko mi zasnąć i muszę znowu łykać tabletki, rano budzę się wcześnie (jak na mnie, bo między 8 a 9). I cały czas jest mi okropnie zimno.

Najbardziej to bym chciała, żeby już było jutro, idę na fitness na piłki, ciekawa jestem jak to będzie wyglądać. No i weekendu się doczekać nie mogę - chcę ładnie wyglądać, wypachnić się Addictem, pić i tańczyć.

Mnie kusi ta paletka L'oreal w wersji dla brunetek - myślę, że ładne smoky by się nią wyczarowało. Inne wersje mnie nie kuszą, bo mam masę podobnych cieni. Ale w sumie tak chodzę i chodzę koło niej od kilku miesięcy i nie kupiłam do tej pory, więc nie wiem czy w ogóle (i ewentualnie kiedy) się skuszę.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Ja też mam lekki spadek formy, ale bardziej psychicznej - mam poczucie takiego potwornego zniechęcenia i nic-nie-chcenia. Jutro opuszczę seminarium, bo palcem nie kiwnęłam, a miałam potwornie długi dokument do przeczytania i opracowania. Fizycznie mi dobrze, ale mam problemy ze snem, w nocy ciężko mi zasnąć i muszę znowu łykać tabletki, rano budzę się wcześnie (jak na mnie, bo między 8 a 9). I cały czas jest mi okropnie zimno.

Najbardziej to bym chciała, żeby już było jutro, idę na fitness na piłki, ciekawa jestem jak to będzie wyglądać. No i weekendu się doczekać nie mogę - chcę ładnie wyglądać, wypachnić się Addictem, pić i tańczyć.

Mnie kusi ta paletka L'oreal w wersji dla brunetek - myślę, że ładne smoky by się nią wyczarowało. Inne wersje mnie nie kuszą, bo mam masę podobnych cieni. Ale w sumie tak chodzę i chodzę koło niej od kilku miesięcy i nie kupiłam do tej pory, więc nie wiem czy w ogóle (i ewentualnie kiedy) się skuszę.

Ja też chcę pić w weekend- a na razie brak propozycji

A na piłkach nie łudź się, że będziesz leżeć

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Ja też chcę pić w weekend- a na razie brak propozycji

A na piłkach nie łudź się, że będziesz leżeć

To Ty złóż komuś propozycję. Nie można zmarnować takiego długiego weekendu.

To znaczy co się robi z tymi piłkami?

[zizou]

Napisane przez iceflower

To znaczy co się robi z tymi piłkami?

bedzie sie z Ciebie lalo po cwiczeniach pamietam, jak kiedys wymieklam na pompkach jest tyle roznorodnych cwiczen z pilkami, do wyboru do koloru

mam wielkiego, podskornego pryszcza miedzy brwiami a jak boli...

mysle, czy nie zrobic przegladu i przy oakzji zdjec mojej pielegnacji. szkoda, ze kosmetyki pielegnacyjne nie sa tak wdziecznym tematem zdjec jak kolorowka